Koty - część VIII

[monika_sonia]

Malla a ta haczykowa czym się różni od bocznej? Czy to jest to samo?

[Kusum]

Szwedacz sie wlaczyl. I glodna koteczka. Dalam jej do picia rosolku, a jutro dostanie sniadanko. Wlasnie wskoczyla na szafke. Ja dzis chyba nie zasne

[Gosia X]

Napisane przez Kusum

Szwedacz sie wlaczyl. I glodna koteczka. Dalam jej do picia rosolku, a jutro dostanie sniadanko. Wlasnie wskoczyla na szafke. Ja dzis chyba nie zasne

Jak tam kotełek?

[Malla]

Kotek przeżył? A Kusum?

[marea]

Napisane przez monika_sonia

Malla a ta haczykowa czym się różni od bocznej? Czy to jest to samo?

Tym ze nie otwiera brzucha i nie gmera paluchami we wnętrznościach robi to czyms ala haczyk intuicyjnie i wycina na zewn... stad ranka moze miec ok 1 cm. Tez mam takiegp weta kiedys mi to tlumaczyl. Musze go teraz zmordowac żeby zrobil w marcu sterylki kici mamy i brata w tej nizszej marcowej cenie a pozniej sunie rodzicow :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kusum]

jest dobrze. O 6 zjadla sniadanko, lyzke Animondy, teraz na obiad druga lyzke i maz zrobil jej mleko dla bobasow Jest foszek kubraczkowy Lazi i telepie lapami jakby w cos wdepnela
W nocy wstawalam, balam sie, ze kot bedzie ja zaczepial, ale jest idealnym bratem Bardzo na nia uwaza.
Na noc polozylismy drapak zeby ja nie kusilo. Postawilam go rano i prosze:

[Vivienne]

Napisane przez Kusum

jest dobrze. O 6 zjadla sniadanko, lyzke Animondy, teraz na obiad druga lyzke i maz zrobil jej mleko dla bobasow Jest foszek kubraczkowy Lazi i telepie lapami jakby w cos wdepnela
W nocy wstawalam, balam sie, ze kot bedzie ja zaczepial, ale jest idealnym bratem Bardzo na nia uwaza.
Na noc polozylismy drapak zeby ja nie kusilo. Postawilam go rano i prosze:

Super
Śliczna jest

[monika_sonia]

Napisane przez marea

Tym ze nie otwiera brzucha i nie gmera paluchami we wnętrznościach robi to czyms ala haczyk intuicyjnie i wycina na zewn... stad ranka moze miec ok 1 cm. Tez mam takiegp weta kiedys mi to tlumaczyl. Musze go teraz zmordowac żeby zrobil w marcu sterylki kici mamy i brata w tej nizszej marcowej cenie a pozniej sunie rodzicow :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzięki za wyjaśnienie .
Ale Milka przy cięciu bocznym też miała małą ranę hmm. Sonia miała cięcie na brzuchu duże.

Ściągnęłam Czarnemu sama szwy .

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Kusum wygłaskaj od nas.

[Kusum]

Mam dla niej gotowanego kurczaka. Myslicie, ze moze go zjesc pozniej?
Cos sie na forum zepsulo i fotek nie wrzuca

[zakonna]

Kusum dobrze, że dzieciak już na chodzie

[Vivienne]

Napisane przez Kusum

Cos sie na forum zepsulo i fotek nie wrzuca

Lady mówi "nieprawda" i pozdrawia Wizażanki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kusum]

Napisane przez Vivienne

Lady mówi "nieprawda" i pozdrawia Wizażanki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Lady mowi, ze what? Kubrak? nie ma mowy!

[zakonna]

ha ha ha, jakie słodkie ubranko

[Vivienne]

Ten kubraczek jest czadowy Miałaś możliwość wyboru wzoru?

[esfira]

Napisane przez Vivienne

Lady mówi "nieprawda" i pozdrawia Wizażanki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to już wiadomo, kto psuje wizaż i przez kogo nie można zdjęć wrzucać

[Vivienne]

Napisane przez esfira

to już wiadomo, kto psuje wizaż i przez kogo nie można zdjęć wrzucać

Toż to nieprawda, spójrz w te niewinne oczy!

[Kusum]

Napisane przez Vivienne

Ten kubraczek jest czadowy Miałaś możliwość wyboru wzoru?

Kotke odbieral maz i taka mu oddali. Zero wyboru, ale uwazam, ze kubrak jest ekstra. Uwielbiam niebieski

[Gosia X]

Super, widzę że wszyscy rekonwalescenci wracają do zdrowia

[Malla]

Napisane przez monika_sonia

Ściągnęłam Czarnemu sama szwy

Gratuluję!

Esfira - czy to małe cięcie wykonuje się zawsze z boku czy też na brzuchu?

[witchwq]

Kitka tez miala malutkie ciecie, cos kolo centymetra, czy dwoch - na boku. Nie dostala kubraczka, wet twierdzil, ze nie trzeba. I wrocila do domu calkowicie wybudzona - od razu po wejsciu obiegla wszystkie katy w domu. Szwy miala rozpuszczalne.

Leosia bedziemy ciachac pewnie w lutym - marcu (bedzie mial jakies 6 miesiecy), tez czekamy na nizsze ceny

Co do rozpuszczalnych szwow, to czytalam kiedys na angielskim forum, ze niektore koty moga dostac na nie uczulenia (bardzo rzadko sie to zdarza, ale tam na forum byl wlasnie taki przypadek). Szwy nierozpuszczalne nie maja takiego ryzyka - wiec pewnie dlatego sie je czesciej stosuje.

Aha - Leos wczoraj mi spal na kolanach, gdy korzystalam z lapka
A Kitki sik na wyrko byl na 1000% spowodowany malym przemeblowaniem - drugi raz tego nie powtorzyla. Leos tez juz nie wymiotuje.

[antonina_bielska]

No nie, z Tercji wychodzą robaki od rana muszę przełożyć termin zabiegu...

[marea]

Napisane przez Malla

Gratuluję!

Esfira - czy to małe cięcie wykonuje się zawsze z boku czy też na brzuchu?

Malla ten moj wet na brzuchu ta ranke robi ta metodą haczykowa uhmm. Tez sie nad tym zastanawialam kiedys czy tnac bokiem jest latwiej czy trudniej czy trzeba miesnie naruszac? Wg mnie jaka to by metoda nie była liczy sie dobry wet z doswiadczeniem. Kiedys przedkladalam boczna ponad zwykla ale po masie sterylek u bezdomniakow nie widzę wiekszej roznicy ... mialam 2 swoje kotki ciachane bokiem w irlandii u dwoch roznych wetow. Pierwszy zszyl zostawiajac nici na zewn i kot to szarpal. Z placzem i krwawiacym kotem wracalam do weta. Shila miala szew wewn i nic nie ruszala...kwestia kota...i wykonczenia rany. Uwazam ze szwy niewystajace sa lepsze bo noe draznia kota.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kusum]

Napisane przez monika_sonia

Dzięki za wyjaśnienie .
Ale Milka przy cięciu bocznym też miała małą ranę hmm. Sonia miała cięcie na brzuchu duże.

Ściągnęłam Czarnemu sama szwy .

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Kusum wygłaskaj od nas.

Jak to? Szwy? Sama?

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Zajrzalam pod kaftanik. Sa dwa supelki. Srebrna nitka. Ranki nawet nie widac

[monika_sonia]

Napisane przez Malla

Gratuluję!

Napisane przez Kusum

Jak to? Szwy? Sama?

No sama, tylko trzy szwy były, niebieskie . Nie jadę z nim na kontrolę, rana ładnie się zagoiła, kot zaczął chodzić normalnie, wskakuje na krzesło, biega, bawi się. Szkoda czasu, już tyle razy widziałam jak ściągają, zresztą kiedyś kotce tża ściągałam szwy, które wet pozostawił po wyciąganiu szwów (pamiętam któraś się tu śmiała, że może tak miało być i teraz się kot otworzy - informuję, że nic takiego nie miało miejsca ).

[esfira]

Napisane przez Malla

Gratuluję!

Esfira - czy to małe cięcie wykonuje się zawsze z boku czy też na brzuchu?

hmm, no na boku na pewno nie robi się dużego cięcia, a na brzuchu można zrobić duże albo małe, to już zależy od sytuacji. Czasem kotka ma tak zbudowaną macicę, że nie da się jej po prostu usunąć z małego cięcia i trzeba je rozszerzyć Mi jednakowóż się wydaje, ze cięcie na brzuchu jest bezpieczniejsze, daje możliwość lepszej inspekcji jamy brzusznej i usunięcia całej macicy, do tego nie przecina się mięśni, tylko linię białą, więc jest mniejsze krwawienie. Na pewno nie polecałabym cięcia bocznego u kotek starszych, niż rok, bo macica może być już zmieniona i powiększona.

Napisane przez monika_sonia

Dzięki za wyjaśnienie .
Ale Milka przy cięciu bocznym też miała małą ranę hmm. Sonia miała cięcie na brzuchu duże.

Ściągnęłam Czarnemu sama szwy .

ja sobie ostatnio wyciągnęłam szew, NFZ zaoszczędził 30zł

[Kusum]

Napisane przez monika_sonia

No sama, tylko trzy szwy były, niebieskie . Nie jadę z nim na kontrolę, rana ładnie się zagoiła, kot zaczął chodzić normalnie, wskakuje na krzesło, biega, bawi się. Szkoda czasu, już tyle razy widziałam jak ściągają, zresztą kiedyś kotce tża ściągałam szwy, które wet pozostawił po wyciąganiu szwów (pamiętam któraś się tu śmiała, że może tak miało być i teraz się kot otworzy - informuję, że nic takiego nie miało miejsca ).

Szacunek ja bym sie bala.

[monika_sonia]

Napisane przez esfira

ja sobie ostatnio wyciągnęłam szew, NFZ zaoszczędził 30zł

Wygrałaś .

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez Kusum

Szacunek ja bym sie bala.

Liczyłam na to, że dam je ściągnie, ale tam nogi nie mył , klosz miał tylko u weta. Bałam się, ale udało się, jutro do weta nie muszę jechać . Przynajmniej go nie bolało, bo zrobiłam to delikatnie, spokojnie i nie szarpałam jak niektórzy .

[Malla]

Napisane przez antonina_bielska

No nie, z Tercji wychodzą robaki od rana muszę przełożyć termin zabiegu...

Napisane przez Kusum

Zajrzalam pod kaftanik. Sa dwa supelki. Srebrna nitka. Ranki nawet nie widac

Cięcie na brzuszku?

Napisane przez monika_sonia

rana ładnie się zagoiła, kot zaczął chodzić normalnie, wskakuje na krzesło, biega, bawi się.

Napisane przez esfira

Na pewno nie polecałabym cięcia bocznego u kotek starszych, niż rok, bo macica może być już zmieniona i powiększona.

Chcę zdążyć przed pierwszą rują. Ciocia Małej ma już rok i jeszcze nie miała, jej matka jeszcze nie miała po ciąży. Chcę się załapać na zniżki marcowe i zrobić za zaoszczędzone pieniądze badania.

Napisane przez esfira

ja sobie ostatnio wyciągnęłam szew, NFZ zaoszczędził 30zł

Rządzisz!

[antonina_bielska]

najgorsze jest to, że dostała w pt. profilaktycznie ćwierć tabletki na siłę i efekt jaki jest, taki jest (ona ma z tym nawracający problem...). Znowu jutro muszę po tabletkę dla niej iść

[witchwq]

Leos wlasnie spi u mnie na kolanach