Polecamy:

mycha9393 · 2014-01-20, 17:03

Cytat:

Napisane przez Kusum

A ktora to taka ulubiona?
Ja kupuje animonde najczesciej i miedzy ta dla kociat i dorosłych poza cena i przemieleniem nie ma chyba różnicy. Sklad ten sam, białko, tłuszcze, kaloryczność wszystko identycznie. Po co przepłacać?

Bo animondzie u was qpy tez tak cuchną? Masakra jakas.

Mamy nowa rozrywke. Drapanie drzwi jak mnie nie ma

Wysłane z mojego GT-I9505

Gosia X · 2014-01-20, 17:21

Moje okno tak wygląda od dwóch dni. Wszystkie rośliny skute lodem. Ratunku

kaarooo · 2014-01-20, 17:23

Cytat:

Napisane przez Kusum

Właśnie gazetki oglądam i w Carrefour będzie żwirek CBE 2 x 7l za 27zł . Gdyby to kogoś interesowało

Nie w każdym Carrefourze są te same promocje

Najlepiej sprawdzić w gazetce, w których hipermarketach będą

Gordi robi za mój prywatny budzik. Dzisiaj 6:25 zaczął mruczeć, pacać, myziać i dawać mi do zrozumienia, że najwyższa pora wstawać. O 6:30 zadzwonił budzik. I nawet kawa została zrobiona przed daniem mokrego

esfira · 2014-01-20, 17:43

do Rybiorka- jakiej wielkości jest paczka żwirku Nature's calling? W Animalii jest 2,7 kg za 39zł, ale nie mogę tej ceny porównać z Cat's Best, bo CB jest podany w litrach. Nie wiem, jaka jest gęstość żwirku :/

antonina_bielska · 2014-01-20, 17:44

Mnie te gwiazdy obudzily dzis o 4:30. Na 7:00 mialam do pracy, wiec teraz padam na pysk :/ myslaly ze to takie smieszne biegac po mnie heh

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mycha9393 · 2014-01-20, 18:12

Cytat:

Napisane przez Gosia X

Moje okno tak wygląda od dwóch dni. Wszystkie rośliny skute lodem. Ratunku

Jejku mieszkasz na syberii?
Masakra. u mnie temp na +

Gosia X · 2014-01-20, 18:14

Cytat:

Napisane przez mycha9393

Jejku mieszkasz na syberii?
Masakra. u mnie temp na +

U nas własnie też na granicy plusa i deszcz padając zamarza. I nie na Syberii tylko w Zamościu, to chyba teraz jedno z najcieplejszych miejsc w Polsce

Najgorsze jest to, że jak jedziesz samochodem to deszcz zamarza w trakcie jazdy i musisz się zatrzymywać i skrobać.

Beczka Soli · 2014-01-20, 18:35

Cytat:

Napisane przez Gosia X

Moje okno tak wygląda od dwóch dni. Wszystkie rośliny skute lodem. Ratunku

Taka szyba robiła się u mnie w samochodzie podczas jazdy.
Dla mnie to jest dziwne, żeby przy minusowej temperaturze (-5) padał taki zamarzający deszcz. Mój mózg tego nie ogarnia, przy minusie, śnieg powinien padać

Dzisiaj z braku TOTW w sklepie, kupiłam na spróbowanie kotu Sanabelle bez zbóż. Ciekawa jestem co to za cudo.
Przyuważyłam też kocura, jak siedział przy poidle (co rzadko mu się zdarzało). Może rzeczywiście zwiększenie ilości puszek, podziałało na niego, że zaczął pić. Już sama nie wiem

Kusum · 2014-01-20, 19:39

Cytat:

Napisane przez mycha9393

Bo animondzie u was qpy tez tak cuchną? Masakra jakas.

Mamy nowa rozrywke. Drapanie drzwi jak mnie nie ma

Wysłane z mojego GT-I9505

Moim zdaniem po zadnej karmie fiolkami nie pachnie.

Cytat:

Napisane przez esfira

do Rybiorka- jakiej wielkości jest paczka żwirku Nature's calling? W Animalii jest 2,7 kg za 39zł, ale nie mogę tej ceny porównać z Cat's Best, bo CB jest podany w litrach. Nie wiem, jaka jest gęstość żwirku :/

Na stronie zoo+ twierdza, ze CBE 10l to 4,5 kg

witchwq · 2014-01-20, 19:50

Kitka zazwyczaj trafia tam, gdzie chciala wskoczyc. Za to Leos jest mistrzem niezgrabnosci. Kilka razy spadl juz z parapetu, dzis ledwo udalo mu sie na niego wskoczyc, bo mu nagle pupka przeciazyla

Komiczny widok!

Leos dzis rano postanowil pospac z nami w lozku.

Usadowil sie miedzy nami, pupke schowal pod koldre i poszedl spac

Szkoda tylko, ze ja przez cala noc spalam moze z pol godziny :/ Nienawidze bezsennosci :/

Dzis Leos po raz pierwszy dostal myszke. Taka prawdziwa, do jedzenia (martwa oczywisce). Zaskoczylo mnie jak sprawnie sie z nia rozprawil, doslownie 3 klapniecia i po myszce (malutka byla). Kitce zajelo to dwa razy dluzej, a ona takie myszki od czasu do czasu dostaje, wiec juz zna temat.

antonina_bielska · 2014-01-20, 20:27

opłaca się na all kupić kotom transporter czy lepiej w sklepie zoologicznym internetowym?

witchwq · 2014-01-20, 20:57

Cytat:

Napisane przez antonina_bielska

opłaca się na all kupić kotom transporter czy lepiej w sklepie zoologicznym internetowym?

Ja kupowalam w sklepie stacjonarnym, bo jak wczesniej niektore ogladalam w tym sklepie, to sie w rekach rozpadaly - wolalam pomacac i sprawdzic przed zakupem (o tyle o ile, bo wszystkiego sie nie przewidzi).

Suvia · 2014-01-20, 21:00

Cytat:

Napisane przez witchwq

Za to Leos jest mistrzem niezgrabnosci. Kilka razy spadl juz z parapetu, dzis ledwo udalo mu sie na niego wskoczyc, bo mu nagle pupka przeciazyla

Komiczny widok!

W sumie o Felucie moglabym tak napisać. Nagle po 7 latach się kot ożywil i daje czadu ze skakaniem, a doświadczenie ma takie jak Leoś właśnie

Ale mam dzień. Leżę opatulona w kołderkę i cykam kotu foty. To z perspektywy mojego nosa:

"całuj łapencję, łaskawie pozwalam"

witchwq · 2014-01-20, 21:10

Cytat:

Napisane przez Suvia

W sumie o Felucie moglabym tak napisać. Nagle po 7 latach się kot ożywil i daje czadu ze skakaniem, a doświadczenie ma takie jak Leoś właśnie

Ale mam dzień. Leżę opatulona w kołderkę i cykam kotu foty. To z perspektywy mojego nosa:

"całuj łapencję, łaskawie pozwalam"

Kurcze, a ja myslalam, ze on taki niezgrabny, bo jeszcze kociak...

Jaka fajna lapka

Moje od rana biegaly, turlaly sie, robily przewroty, a teraz spia gdzies pobunkrowane

Suvia · 2014-01-20, 21:16

no bo tak

Tylko tak porównuję gabarytowo - Leoś jest jeszcze mały więc mu się dupka zawraca na parapecie. A Felka jest nowa w skakaniu i zawraca jej się na niskiej szafie... Oboje sie uczą, tylko na różnych wysokościach

Felut dotąd po prostu zdecydowanie wolał ewentualnie pogonić za piłeczką albo łapać wędkę. Dopiero od niedawna skacze tak "na poważnie".

witchwq · 2014-01-20, 21:39

Cytat:

Napisane przez Suvia

no bo tak

Tylko tak porównuję gabarytowo - Leoś jest jeszcze mały więc mu się dupka zawraca na parapecie. A Felka jest nowa w skakaniu i zawraca jej się na niskiej szafie... Oboje sie uczą, tylko na różnych wysokościach

Felut dotąd po prostu zdecydowanie wolał ewentualnie pogonić za piłeczką albo łapać wędkę. Dopiero od niedawna skacze tak "na poważnie".

No zeby on byl "maly" to bym nie powiedziala

Ale fakt, uczy sie dopiero, czyli tak jak Felut

PS. dzis oba moje koty kombinowaly jak wykrasc z kuchni rozmrazajacego sie kurczaka

Dobrze ze byl w torebce foliowej, bo by go zaciumkaly. A jak by byl lzejszy, to pewnie by im sie udalo.

W sumie fajnie bylo zobaczyc, jak probuja ze soba wspolpracowac

Vivienne · 2014-01-20, 21:45

Cytat:

Napisane przez witchwq

PS. dzis oba moje koty kombinowaly jak wykrasc z kuchni rozmrazajacego sie kurczaka

Dobrze ze byl w torebce foliowej, bo by go zaciumkaly. A jak by byl lzejszy, to pewnie by im sie udalo.

W sumie fajnie bylo zobaczyc, jak probuja ze soba wspolpracowac

Mojej kumpeli kotka juz dwa razy ją "okradla"- raz zwedzila karkowke, a raz wlasnie rozmrozona piers

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Suvia · 2014-01-20, 21:45

Bonnie i Clyde ;p

Ja ostatnio przypadkiem zostawiam pokrojone mięsko na blacie w kuchni. Wiem, ze to niepedagogicznie, ale serce mi krwawi jak kupuję dla małpy dobre mięsiwo, a ona stroi fochy. Więc niech zapoluje, przynajmniej nie będzie grymasów

Vivienne · 2014-01-20, 21:49

Cwane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

witchwq · 2014-01-20, 21:53

oooo dobre!

U mnie jak kroimy jakies miesko, to koty od razu placza sie pod nogami (no i co tu duzo mowic, dostana cos na zasadzie "ooo, upadlo mi"

). Ale jak im wlozyc to samo do miski - to "a co to w ogole jest?" i dopiero po dluzszym czasie zalapia, ze to sie je.

Leos chyba trzeciego dnia zwinal mi plasterek wedliny z kanapki, jak nikt przez chwile nie patrzyl

Kitka nie miala (i jak na razie nie ma) takich zapedow, ale wpada w narkotyczny wrecz trans na widok kubeczka po jogurcie, wiec bez zalu oddaje jej do wylizania

daktylek1987 · 2014-01-20, 21:54

Cytat:

Napisane przez suvia

"całuj łapencję, łaskawie pozwalam"

Suvia · 2014-01-20, 21:59

Cytat:

Napisane przez Vivienne

Cwane

Cytat:

Napisane przez daktylek1987

ach, te trikolorki

Mała ma na tej łapce taka jakby rękawiczkę - mitenkę

mycha9393 · 2014-01-20, 23:30

U mnie scena z serii jestem taki malutki ale sie nie mieszcze!

Wysłane z mojego GT-I9505

stasiek · 2014-01-21, 00:07

kocurek mi sie zepsul

Zaczal sikac wczoraj bardzo czesto, poszlismy na badanie moczu i przeswietlenie jamy brzusznej. Brak struwitow, brak krysztalow, brak kamieni, ph moczu prawidlowe, pecherz normalnej wielkosci, brak goraczki. Kot polozony na stol w klinice obsikal wszystko.

wniosek weterynarza: calkowite zatkanie cewki moczowej, konieczna 3 dniowa hospitalizacja u nich w klinice. Moja mina:

Pytam jak to mozliwe, zeby bylo calkowite zatkanie, gdy kot lazi i sika co krok

i co go zatyka gdy nie ma zadnych krysztalow, kamieni

Obrazonym tonem mi wyjasnil, ze to oczywiscie wlascieciel deyduje czy zostanie hospitalizowany czy nie i ze to jest ich normalna procedura, jak nie chce to moge sobie zabrac kota do domu.

na moje pytanie czy dostaniemy leki rozkurczowe, antybiotyk, odpowiedzial, ze jesli chce to mi da

W zeszlym roku w tej klinice pracowala przemila pani weterynarz, ktora wszystko objasniala, jeszcze o kosztach mowila, zanim za cokolwiek sie zabrala ile bedzie trzeba zaplacic i bylam bardzo.zadowolna. A teraz nic, zaplacilam 150€, wzielam kota i jutro idziemy do innej kliniki.

w miedzyczasie kot mi prawie wylysial ze stresu, wyszlam to cala kurtka w klakach, bo niemal cala wizyte odbylismy przy otwartych drzwiach gabinetu z latajacymi psami po korytarzu. Trzeba bylo prosic zeby laskawie zamkneli te drzwi, bo kot boi sie halasu i probuje sie schowac

Nie wiem czy to jakiegos wyjatkowego podejscia potrzeba, zeby chociaz minimum spokoju zapewnic choremu zwierzeciu.

Jeszcze w poczekalni musielismy stac razem z TZ caly czas, czekajac na te wszystkie wyniki, bo krzesel brakowalo

Wiem, ze marudze strasznie, ale wyszlam dzis zla jak osa :banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

witchwq · 2014-01-21, 00:34

OMG jaki horror!

Daj znac jutro co sie dzieje i duzo zdrowka dla kocurka!

Sama bym miala rzadze mordu przy takim traktowaniu. Grrr. A moze by tak skarge zlozyc?

Kusum · 2014-01-21, 00:41

Co za konowaly... wsciec sie mozna. I jszcze jaka kasa...

U mnie armagedon. Kot sie wscieka. Wyganialam go za wedka i laserkiem az lezal i dyszak. I dalej kotke meczy

Nie mam do niego sily. Chyba ja zabiore na noc do sypialni. Kiciunia ledwie chodzi.Nie wiem czy to wina operacji czy kubraka? Pewnie jedno i drugie. Ale dobrze, ze kubraczek jest, bo byl wylizany az mokry, tam gdzie ranka

Nici juz by byly wyciagniete...

witchwq · 2014-01-21, 02:30

Rozdzielenie ich na noc to chyba dobry pomysl. Problemy z chodzeniem do raczej od kubraczka, koty straaaasznie ich nie lubia

Gosia X · 2014-01-21, 07:41

stasiek Bardzo dobrze, że poszliście do innego weta, to było zwykłe chamstwo i tyle. Ja jak mi się tak lekarz albo wet zachowuje to potrafię powiedzieć (jak mnie już do ostateczności doprowadzi), że nie podoba mi się jego zachowanie bo to ja płace za wizytę. Wredna jestem?

Kusum · 2014-01-21, 09:07

Cytat:

Napisane przez Gosia X

stasiek Bardzo dobrze, że poszliście do innego weta, to było zwykłe chamstwo i tyle. Ja jak mi się tak lekarz albo wet zachowuje to potrafię powiedzieć (jak mnie już do ostateczności doprowadzi), że nie podoba mi się jego zachowanie bo to ja płace za wizytę. Wredna jestem?

Szczera

A szczerość to podstawa w relacji wet-pańcia

Malla · 2014-01-21, 09:38

Stasiek - biedny kotek, przecież on się męczy

2014-01-20, 17:43	#364
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 002	Dot.: Koty - część VIII do Rybiorka- jakiej wielkości jest paczka żwirku Nature's calling? W Animalii jest 2,7 kg za 39zł, ale nie mogę tej ceny porównać z Cat's Best, bo CB jest podany w litrach. Nie wiem, jaka jest gęstość żwirku :/ __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2014-01-20, 17:44	#365
antonina_bielska Polka Ogarniaczka Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: słoikowo Wiadomości: 8 107	Dot.: Koty - część VIII Mnie te gwiazdy obudzily dzis o 4:30. Na 7:00 mialam do pracy, wiec teraz padam na pysk :/ myslaly ze to takie smieszne biegac po mnie heh Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Lubię czytać „Leć tam gdzie miłość głaszcze Cię dłonią, nie płacz za tymi, co miłość Twą trwonią”

2014-01-20, 19:50	#370
witchwq Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 6 798	Dot.: Koty - część VIII Kitka zazwyczaj trafia tam, gdzie chciala wskoczyc. Za to Leos jest mistrzem niezgrabnosci. Kilka razy spadl juz z parapetu, dzis ledwo udalo mu sie na niego wskoczyc, bo mu nagle pupka przeciazyla Komiczny widok! Leos dzis rano postanowil pospac z nami w lozku. Usadowil sie miedzy nami, pupke schowal pod koldre i poszedl spac Szkoda tylko, ze ja przez cala noc spalam moze z pol godziny :/ Nienawidze bezsennosci :/ Dzis Leos po raz pierwszy dostal myszke. Taka prawdziwa, do jedzenia (martwa oczywisce). Zaskoczylo mnie jak sprawnie sie z nia rozprawil, doslownie 3 klapniecia i po myszce (malutka byla). Kitce zajelo to dwa razy dluzej, a ona takie myszki od czasu do czasu dostaje, wiec juz zna temat. __________________ Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. Edytowane przez witchwq Czas edycji: 2014-01-20 o 20:00

2014-01-20, 20:27	#371
antonina_bielska Polka Ogarniaczka Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: słoikowo Wiadomości: 8 107	Dot.: Koty - część VIII opłaca się na all kupić kotom transporter czy lepiej w sklepie zoologicznym internetowym? __________________ Lubię czytać „Leć tam gdzie miłość głaszcze Cię dłonią, nie płacz za tymi, co miłość Twą trwonią”

2014-01-20, 21:16	#375
Suvia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: in Terra Mirabili Wiadomości: 6 560	Dot.: Koty - część VIII no bo tak Tylko tak porównuję gabarytowo - Leoś jest jeszcze mały więc mu się dupka zawraca na parapecie. A Felka jest nowa w skakaniu i zawraca jej się na niskiej szafie... Oboje sie uczą, tylko na różnych wysokościach Felut dotąd po prostu zdecydowanie wolał ewentualnie pogonić za piłeczką albo łapać wędkę. Dopiero od niedawna skacze tak "na poważnie". __________________ My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody

2014-01-20, 21:45	#378
Suvia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: in Terra Mirabili Wiadomości: 6 560	Dot.: Koty - część VIII Bonnie i Clyde ;p Ja ostatnio przypadkiem zostawiam pokrojone mięsko na blacie w kuchni. Wiem, ze to niepedagogicznie, ale serce mi krwawi jak kupuję dla małpy dobre mięsiwo, a ona stroi fochy. Więc niech zapoluje, przynajmniej nie będzie grymasów __________________ My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody

2014-01-20, 21:49	#379
Vivienne ... choć nie Westwood Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Polska B Wiadomości: 27 979	Dot.: Koty - część VIII Cwane Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem

2014-01-20, 21:53	#380
witchwq Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 6 798	Dot.: Koty - część VIII oooo dobre! U mnie jak kroimy jakies miesko, to koty od razu placza sie pod nogami (no i co tu duzo mowic, dostana cos na zasadzie "ooo, upadlo mi" ). Ale jak im wlozyc to samo do miski - to "a co to w ogole jest?" i dopiero po dluzszym czasie zalapia, ze to sie je. Leos chyba trzeciego dnia zwinal mi plasterek wedliny z kanapki, jak nikt przez chwile nie patrzyl Kitka nie miala (i jak na razie nie ma) takich zapedow, ale wpada w narkotyczny wrecz trans na widok kubeczka po jogurcie, wiec bez zalu oddaje jej do wylizania __________________ Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.

2014-01-20, 23:30	#383
mycha9393 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: DGL Wiadomości: 6 228	Dot.: Koty - część VIII U mnie scena z serii jestem taki malutki ale sie nie mieszcze! Wysłane z mojego GT-I9505 __________________ cosmetologist make up artist lash stylist kociara kosmetyko&świecoholiczka insta *Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..*

2014-01-21, 00:07	#384
stasiek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 2 206	Dot.: Koty - część VIII kocurek mi sie zepsul Zaczal sikac wczoraj bardzo czesto, poszlismy na badanie moczu i przeswietlenie jamy brzusznej. Brak struwitow, brak krysztalow, brak kamieni, ph moczu prawidlowe, pecherz normalnej wielkosci, brak goraczki. Kot polozony na stol w klinice obsikal wszystko. wniosek weterynarza: calkowite zatkanie cewki moczowej, konieczna 3 dniowa hospitalizacja u nich w klinice. Moja mina: Pytam jak to mozliwe, zeby bylo calkowite zatkanie, gdy kot lazi i sika co krok i co go zatyka gdy nie ma zadnych krysztalow, kamieni Obrazonym tonem mi wyjasnil, ze to oczywiscie wlascieciel deyduje czy zostanie hospitalizowany czy nie i ze to jest ich normalna procedura, jak nie chce to moge sobie zabrac kota do domu. na moje pytanie czy dostaniemy leki rozkurczowe, antybiotyk, odpowiedzial, ze jesli chce to mi da W zeszlym roku w tej klinice pracowala przemila pani weterynarz, ktora wszystko objasniala, jeszcze o kosztach mowila, zanim za cokolwiek sie zabrala ile bedzie trzeba zaplacic i bylam bardzo.zadowolna. A teraz nic, zaplacilam 150€, wzielam kota i jutro idziemy do innej kliniki. w miedzyczasie kot mi prawie wylysial ze stresu, wyszlam to cala kurtka w klakach, bo niemal cala wizyte odbylismy przy otwartych drzwiach gabinetu z latajacymi psami po korytarzu. Trzeba bylo prosic zeby laskawie zamkneli te drzwi, bo kot boi sie halasu i probuje sie schowac Nie wiem czy to jakiegos wyjatkowego podejscia potrzeba, zeby chociaz minimum spokoju zapewnic choremu zwierzeciu. Jeszcze w poczekalni musielismy stac razem z TZ caly czas, czekajac na te wszystkie wyniki, bo krzesel brakowalo Wiem, ze marudze strasznie, ale wyszlam dzis zla jak osa :banghead: Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________

2014-01-21, 00:34	#385
witchwq Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 6 798	Dot.: Koty - część VIII OMG jaki horror! Daj znac jutro co sie dzieje i duzo zdrowka dla kocurka! Sama bym miala rzadze mordu przy takim traktowaniu. Grrr. A moze by tak skarge zlozyc? __________________ Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. Edytowane przez witchwq Czas edycji: 2014-01-21 o 00:37

2014-01-21, 00:41	#386
Kusum Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: lbn Wiadomości: 9 822	Dot.: Koty - część VIII Co za konowaly... wsciec sie mozna. I jszcze jaka kasa... U mnie armagedon. Kot sie wscieka. Wyganialam go za wedka i laserkiem az lezal i dyszak. I dalej kotke meczy Nie mam do niego sily. Chyba ja zabiore na noc do sypialni. Kiciunia ledwie chodzi.Nie wiem czy to wina operacji czy kubraka? Pewnie jedno i drugie. Ale dobrze, ze kubraczek jest, bo byl wylizany az mokry, tam gdzie ranka Nici juz by byly wyciagniete... __________________ "Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins

2014-01-21, 02:30	#387
witchwq Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 6 798	Dot.: Koty - część VIII Rozdzielenie ich na noc to chyba dobry pomysl. Problemy z chodzeniem do raczej od kubraczka, koty straaaasznie ich nie lubia __________________ Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.

2014-01-21, 07:41	#388
Gosia X Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-01 Lokalizacja: Zamość Wiadomości: 593	Dot.: Koty - część VIII stasiek Bardzo dobrze, że poszliście do innego weta, to było zwykłe chamstwo i tyle. Ja jak mi się tak lekarz albo wet zachowuje to potrafię powiedzieć (jak mnie już do ostateczności doprowadzi), że nie podoba mi się jego zachowanie bo to ja płace za wizytę. Wredna jestem? __________________ “I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien

2014-01-21, 09:38	#390
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty - część VIII Stasiek - biedny kotek, przecież on się męczy __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem