Moje Panie, to nie żarty - sezon ślubny już otwarty! PM2014 cz.23

[Lemon_Drop]

Napisane przez enzunio

Nie no mi przykro nie jest, szkoda mi tylko Tz, bo ode mnie wszyscy dziadkowie będą, a ani jego babci nie będzie bo jest niewidoma, ani tych dziadków... Udaje, ze jest ok ale widzę, ze nie, bo go wychowywali...

Jeszcze trochę czasu jest, może zmienią zdanie

[201605100]

Ja miałam wyrywaną ósemkę bo dziura mi się zrobiła i dentystka powiedziała, że szkoda kasy na naprawę jak w przyszłości może robić problemy... boleć nie bolało, jedynie dentystka się namęczyła żeby te szczypce zaczepić o ząb bo mam strasznie sciśniete... źle tego nie wspominam

[Ad rem]

iLoNuS_ktl

Gratki dla sierpniowych dziewczyn, które mają 200 ddś i tych, które mają 5 miesięcy!

Jak tak czytam o Waszych kłopotach z ósemkami, to az mnie dreszcz przeszedł.. Na szczęście moje sa bezproblemowe - i dobrze, bo dentysty boję się jak ognia (trauma z dzieciństwa) i do chirurgicznego usuwania musiałabym chyba dostać znieczulenie ogólne...

[nasturcja1308]

Napisane przez monidot

Hej dziewczyny, dodaje obiecaną suknie .

jaka śliczna koronka na dole! b. ładnie w niej wyglądasz

Napisane przez anannke

mam prośbę o radę lepszy pierwszy czy drugi?

2

Napisane przez niulka_1985

Ostatecznie wybralismy zaproszenia

świetne!

Napisane przez missmalezji

wybralismy zaproszenia: http://allegro.pl/zaproszenia-slubne...879606269.html
na dniach będziemy zamawiać.
[/COLOR]

b.ładne i

Napisane przez Magheru

W następny weekend wybieram się do krawcowej, bo suknię ze względu na to, że jestem "plus size" będę szyła.

obie są ładne, ale ta pierwsza jakoś tak bardziej do mnie przemawia. Też niedawno zarezerwowałam foto a ślub w kwietniu

Witam wszystkie nowe Pmki

u nas na razie przestój, ale na początku lutego lecimy załatwiać papierologię i garnitur dla Tż

[Magheru]

Odnośnie dziadków- moja babcia ma ze 300 m do kościoła, w którym się będziemy pobierać, ale nie przyjdzie. Bo nie. Zresztą, wcale mnie to nie dziwi, bo nigdy nie starała się uczestniczyć w moim życiu.

Rodzina mojego narzeczonego mieszka ok. 400 km stąd. Mimo tej odległości jedna z babć deklaruje swój przyjazd. Oczywiście transport będzie również zorganizowany, ale nie wiem czy znajomi nie wezmą babci do swojego auta ze względu na wygodę

A co do tego " nie dożyję" to moja mama już od dawna tak mówi w kwestii wnuków

[Linaewen]

Napisane przez enzunio

Jeszcze zaproszenia nie dostali a już odmówili... Bo za daleko... Mieli zapewniony transport samochodem, nocleg w naszym hotelu, żeby w każdej chwili moc iść odpocząć... No ale wczoraj dziadek zadzwonił i

Wysłane z telefonu

Mój dziadek (86 lat) też ma zapewniony transport, hotel i same wygody. Ale mówi, że jest stary, chory, że nie da rady, że ani kielicha nie wypije ani nie potańczy i tak straaasznie daleko (3h drogi) i koniec kropka, on nie da rady. Albo może da, w sumie to nie tak daleko. Ale za stary jest, to i tak nie dożyje, a nawet jak dożyje, to się będzie źle czuł i w sumie nie jedzie. Chociaż jak będzie się dobrze czuł to czemu nie... Bo w zasadzie to jednak nie, on "babci" samej nie zostawi-babcia umarła 4 lata temu, w domu i dziadek "ciągle" czuje jej obecność.
Obiektywnie dałby radę, bo ma serce jak 20latek, ale stres na niego bardzo źle wpływa.
Moje obie babcie i dziadek nie żyją, więc muszę pogodzić się z tym, że dziadków na ślubie mieć nie będę. I być może w ogóle część mojej starszej rodziny nie przyjedzie (babcia była najmłodsza z 11-ściorga rodzeństwa, więc wszyscy są wiekowi już).

Starsi, schorowani ludzie tak po prostu mają. Męczą ich nowe miejsca, podróże i stresujące sytuacje. TŻta dziadek też nie przyjedzie, bo ma problemy z sercem i wyjście na zakupy go bardzo męczy i nie da rady przyjechać aż z Warszawy. Przykro nam, ale musimy się z tym pogodzić. Dziadków odwiedzimy najszybciej jak się da po ślubie.

Nie róbcie im fochów i wyrzutów, bo im pewnie też jest przykro. Chociaż trochę.

[karolinuuusia]

Dzięki dziewczyny za opinie no i chyba utwierdziłyście mnie w wyborze szczerze to nawet już mi się nie chce przymierzać, bo już chyba setki przymierzyłam

[ysia]

Nadrabiałam was wczoraj całą drogę z Wrocławia do Warszawy, ale jeszcze trochę mi zostało, także biorę się do roboty

My byliśmy we Wrocławiu przez weekend, udało nam się

- rozdać większość "Wrocławskich" zaproszeń, chociaż wychodziliśmy z domu o 8 a wracaliśmy o 22 żeby się wyrobić

- zrobiliśmy sesję przedślubną! Zajawka w klubie! Jaram się jak pochodnia

A ja nadrabiam

[cashmere]

Napisane przez Opiumalfa

patrzcie jakie boskie http://www.pinterest.com/pin/539517230332197526/

Pomysłowe



Dziewczyny nawet jak Wasi dziadkowie nie przyjdą ze względu na zdrowie, cieszcie się kochane jeśli ich macie. U mnie już wszyscy zmarli Natomiast u TŻ i jedni i drudzy też mówią że jak dożyją to przyjdą. Ja wierzę że wszystko będzie ok i będą się tym dniem cieszyć z nami. Dziadek jak mu powiedzieliśmy że będziemy się po ślubie starać o dziecko wzruszył się bardzo i nie może się już doczekać. Strasznie miłe to było.

[nasturcja1308]

Napisane przez cashmere

Dziewczyny nawet jak Wasi dziadkowie nie przyjdą ze względu na zdrowie, cieszcie się kochane jeśli ich macie. U mnie już wszyscy zmarli Natomiast u TŻ i jedni i drudzy też mówią że jak dożyją to przyjdą. Ja wierzę że wszystko będzie ok i będą się tym dniem cieszyć z nami. Dziadek jak mu powiedzieliśmy że będziemy się po ślubie starać o dziecko wzruszył się bardzo i nie może się już doczekać. Strasznie miłe to było.

ja mam dwie babcie i dziadka. I ten dziadek właśnie też mówi, że jak będzie się dobrze czuł to przyjdzie. U mnie to akurat nie problem bo salę mamy rzut beretem od domu, więc w razie czego mama zawsze może go odwieźć i tyle, ale nie naciskam na niego, bo to i tak bez sensu.

[201605100]

Ja akurat mam takich dziadków, że nie pamiętam, żeby do mnie kiedykolwiek przyszli jak byłam dzieckiem a mieszkamy wszyscy w obrębie 10 km teraz jak są wiekowi to tylko słyszę jak ich rzadko odwiedzam, jak sobie pomyślę, że mam dzisiaj jechać na dzień babci to mi się odechciewa
karolinuusia fantastycznie wyglądasz w tej sukni

[iLoNuS_ktl]

Ja z ósemkami też zwlekam co jakiś czas dają mi się we znaki dolne, już mi dentysta powiedział ze 2 lata temu, że może mi wypisać kwitek do szpitala. Ale stwierdziłam, że jednak jakoś daję radę i nie trzeba
Chyba będę musiała jednak przecierpieć sprawę i ją załatwić, żeby nie było coraz gorzej

Ysia, ja z niecierpliwością czekam na zdjęcia z sesji przedślubnej!

[kamilka:*]

Dziewczyny wczoraj się dowiedziałam, że jestem w ciąży! oczywiście cieszymy się niezmiernie bo chcieliśmy dzidziusia ale nie wiedzieliśmy, że się uda i czy w ogóle się uda bo z powodu problemów hormonalnych lekarze dawali mi małe szansę więc już przed ślubem zaczęłam się leczyć i po paru miesiącach cudem się udało tyle, że w czerwcu ślub i wesele.... zaliczki powpłacane i teraz nie wiem co robić czy:
- iść w 6 miesiącu do ołtarza - mi to nie przeszkadza tylko nie wiem jak się będę czuła i jak będę wyglądała w dwupaku
- czy organizować na szybko ślub i wesele np. w marcu
- czy w przełożyć aż urodzę
- czy nie wiem co....

jej jestem w takim szoku, że nie wiem co mam teraz robić aż mi się ciężko skupić

[nasturcja1308]

Napisane przez kamilka:*

Dziewczyny wczoraj się dowiedziałam, że jestem w ciąży!

gratulacje!!! musicie się zastanowić, bo w 6 m-cu to już spory brzuszek możesz mieć i nie wiadomo jak będziesz się czuła.

[201605100]

Napisane przez kamilka:*

Dziewczyny wczoraj się dowiedziałam, że jestem w ciąży! oczywiście cieszymy się niezmiernie bo chcieliśmy dzidziusia ale nie wiedzieliśmy, że się uda i czy w ogóle się uda bo z powodu problemów hormonalnych lekarze dawali mi małe szansę więc już przed ślubem zaczęłam się leczyć i po paru miesiącach cudem się udało tyle, że w czerwcu ślub i wesele.... zaliczki powpłacane i teraz nie wiem co robić czy:
- iść w 6 miesiącu do ołtarza - mi to nie przeszkadza tylko nie wiem jak się będę czuła i jak będę wyglądała w dwupaku
- czy organizować na szybko ślub i wesele np. w marcu
- czy w przełożyć aż urodzę
- czy nie wiem co....

jej jestem w takim szoku, że nie wiem co mam teraz robić aż mi się ciężko skupić

ale lecimy z koksem, już mamy pierwszą wątkową fasolkę
gratulacje
ja raczej odłożyłabym ślub na po porodzie, a teraz może szybki cywilny?

[misia880]

Napisane przez kamilka:*

Dziewczyny wczoraj się dowiedziałam, że jestem w ciąży! oczywiście cieszymy się niezmiernie bo chcieliśmy dzidziusia ale nie wiedzieliśmy, że się uda i czy w ogóle się uda bo z powodu problemów hormonalnych lekarze dawali mi małe szansę więc już przed ślubem zaczęłam się leczyć i po paru miesiącach cudem się udało tyle, że w czerwcu ślub i wesele.... zaliczki powpłacane i teraz nie wiem co robić czy:
- iść w 6 miesiącu do ołtarza - mi to nie przeszkadza tylko nie wiem jak się będę czuła i jak będę wyglądała w dwupaku
- czy organizować na szybko ślub i wesele np. w marcu
- czy w przełożyć aż urodzę
- czy nie wiem co....

jej jestem w takim szoku, że nie wiem co mam teraz robić aż mi się ciężko skupić

PRZEDE WSZYSTKIM SERDECZNIE GRATULUJE

ja bym zrobiła cywilny teraz a kościelny po urodzeniu

[madziara889]

Napisane przez kamilka:*

Dziewczyny wczoraj się dowiedziałam, że jestem w ciąży!

Gratulacje
Ja bym albo przełożyła ślub na wcześniejszą datę albo teraz wzięła tylko cywilny a po porodzie kościelny.

[enzunio]

Kamila gratuluję Ja bym przełożyła, chociaż w sumie nie wiem..... no to doradzilam

Jestem tylko ciekawa ilu jeszcze osobom z tz rodziny nie będzie się chciało fatygować:p Ale spoko, mamy trochę za dużo pozapraszane

Wysłane z telefonu

[Elrosa]

Napisane przez kamilka:*

Dziewczyny wczoraj się dowiedziałam, że jestem w ciąży! oczywiście cieszymy się niezmiernie bo chcieliśmy dzidziusia ale nie wiedzieliśmy, że się uda i czy w ogóle się uda bo z powodu problemów hormonalnych lekarze dawali mi małe szansę więc już przed ślubem zaczęłam się leczyć i po paru miesiącach cudem się udało tyle, że w czerwcu ślub i wesele.... zaliczki powpłacane i teraz nie wiem co robić czy:
- iść w 6 miesiącu do ołtarza - mi to nie przeszkadza tylko nie wiem jak się będę czuła i jak będę wyglądała w dwupaku
- czy organizować na szybko ślub i wesele np. w marcu
- czy w przełożyć aż urodzę
- czy nie wiem co....

jej jestem w takim szoku, że nie wiem co mam teraz robić aż mi się ciężko skupić

Gratulacje!
Ja chyba zrobiłabym jeszcze inaczej, bo ślub wzięłabym już teraz, a na później przełożyła tylko wesele ale możecie zrobić tak, jak radzą dziewczyny, teraz cywilny, a potem kościelny i wesele - będziecie mieć dwie rocznice do świętowania

[iLoNuS_ktl]

Napisane przez kamilka:*

Dziewczyny wczoraj się dowiedziałam, że jestem w ciąży!

Ale super, gratulacje!!! Pięknie się nam rok rozpoczął, pierwsze śluby i nawet mamy już fasolkę!
Ostatnio tak sobie myślałam, co by było gdybym zaszła w ciążę teraz, czy organizować na szybko czy dać spokój. I stwierdziłam, że nie chciałabym rezygnować z wymarzonego wesela, więc poczekałabym na rozwiązanie i wtedy brała ślub Poza tym nigdy nie wiadomo jak byś się czuła gdybyś zdecydowała się na ślub w ciąży (szczególnie przyśpieszając np w marcu - pierwszy trymestr różnie się przechodzi )

[Kishlaczkowa]

Napisane przez madziara889

Gratulacje
Ja bym albo przełożyła ślub na wcześniejszą datę albo teraz wzięła tylko cywilny a po porodzie kościelny.

kamilka zrobiłabym tak jak pisze madziara
I gratuluję niezmiernie!!!

miss trzymam kciuki i jestem z Tobą

[ysia]

karolinuuusia mi się ta suknia bardzo podoba, jest w stylu Elie Saab, którego uwielbiam ! Jedyne co to dodałabym jakiś ozdobny paseczek w tali, żeby ją podkreślić.

rabbitka ten pierwszy make-up super! Idealne brwi

anannke jak na wesele to bym brała z palcami, żeby Cię nikt nie podeptał
niulka_1985 ładne zaproszenia! Bardzo eleganckie!

madzixx88 Znam to znam to! My też do każdego kawa, herbata, ciasto, siedzenie na asie. Wczoraj po 2dniowym maratonie Warszawiak poleciał jak dziki na siłownie, bo stwierdził ze mu pęknie kręgosłup od siedzenia Ale gratulacje, zwłaszcza że macie tyle potwierdzonych

Magheru śliczna sukienka, bardzo kobieca! Fotografem się nie martw, jesteś jeszcze sporo czasu a czerwiec to nie jest tak super oblegany miesiąc jak czerwiec więc na pewno znajdziecie jakiegoś fajnego

kamilka wielki gratulacje dla Ciebie i Tatusia! Może weźcie teraz cywilny, a już z dzidzią kościelny? Z cywilnym będzie wam łatwiej nawet z formalnościami jak się urodzi

[velika]

Napisane przez kamilka:*

Dziewczyny wczoraj się dowiedziałam, że jestem w ciąży! oczywiście cieszymy się niezmiernie bo chcieliśmy dzidziusia ale nie wiedzieliśmy, że się uda i czy w ogóle się uda bo z powodu problemów hormonalnych lekarze dawali mi małe szansę więc już przed ślubem zaczęłam się leczyć i po paru miesiącach cudem się udało tyle, że w czerwcu ślub i wesele.... zaliczki powpłacane i teraz nie wiem co robić czy:
- iść w 6 miesiącu do ołtarza - mi to nie przeszkadza tylko nie wiem jak się będę czuła i jak będę wyglądała w dwupaku
- czy organizować na szybko ślub i wesele np. w marcu
- czy w przełożyć aż urodzę
- czy nie wiem co....

jej jestem w takim szoku, że nie wiem co mam teraz robić aż mi się ciężko skupić

gratulacje Dobrze dziewczyny radzą ja bym chyba zrobiła teraz szybko cywilny, a kościelny z weselem przełożyła.

[karolinuuusia]

ysia będzie paseczek


kamilka gratuluję ! ale macie radochę pewnie TŻ prze szczęśliwy

a powiedz masz pcos?

[Lemon_Drop]

Napisane przez ysia

Nadrabiałam was wczoraj całą drogę z Wrocławia do Warszawy, ale jeszcze trochę mi zostało, także biorę się do roboty

My byliśmy we Wrocławiu przez weekend, udało nam się

- rozdać większość "Wrocławskich" zaproszeń, chociaż wychodziliśmy z domu o 8 a wracaliśmy o 22 żeby się wyrobić

- zrobiliśmy sesję przedślubną! Zajawka w klubie! Jaram się jak pochodnia

A ja nadrabiam

Juhu! Lećę oglądać!

kamilka gratulacje!!!
Co do ślubu i wesela: wolałabym teraz wziąć cywilny a kościelny z weselem po rozwiązaniu, w 6 m-cu to już wg mnie nie bardzo wygląda, a i ty nie pobawisz się pewnie za bardzo.

[marlenqa22]

Dziewczyny co do ósemek to ja miałam usuwane chirurgicznie cztery
I każdemu polecam, bo ósemki to słabsze zęby, szybciej się psują, jeśli nie rosną we właściwym miejscu potrafią zepsuć zgryz...
Nie ma co ich żałować, a zabieg nie jest bolesny bo dają znieczulenie.

[pysia1987]

Napisane przez karolinuuusia

Dziewczyny potrzebuje porady, a wiem że na Was zawsze mogę liczyć

oceńcie tę sukienkę, podoba się Wam czy nie? Tylko szczerze proszę

dodam, że ona jest za duża, tylko góra zciśnięta, a dół za długi

Piękna i pięknie w niej wyglądasz

Napisane przez monidot

Hej dziewczyny, dodaje obiecaną suknie . Dzisiaj zamówiona i pierwsza przymiarka 7.07.2014
Z tym że ta suknia jest na mnie za duża i ta właściwa będzie mniejsza i będzie węższa gdyż będzie miała jedno koło.

Choc to nie mój styl to pasuje Ci

Napisane przez Magheru

Cześć dziewczyny Jako, że najbardziej stresujące kwestie mam za sobą (wyszukiwanie sali oraz wstępna kalkulacja kosztów i ich podział) czas jakoś pozytywnie się doładować.

W następny weekend wybieram się do krawcowej, bo suknię ze względu na to, że jestem "plus size" będę szyła. Pewnie coś pomiędzy https://www.simondress.com/plus-size...ress-2014.html a http://www.flashbridal.com/images/Pl...resses/4/1.jpg

Niepokoi mnie też brak fotografa, a ślub jeż 28 czerwca...

Ja jako plus size odradzam jedna i drugą one sa za lekkie do masywnej urody, i na takich materiałach odznacza sie wszystko...... Każdy niepożądany wałeczek. Ja bym sie jeszcze za czyms porozgladała a jak masz w okolicy gdzies salon z sukniami Mori Lee to koniecznie sie przejdź, maja piekna kolekcje dla PM XL

Napisane przez gornek

Ta pierwsza zdecydowanie lepsza, fason jak i material, ta 2 strasznie by Cie obciazyla.
A na pewno w zadnym salonie nie moga sprawdzic suknii w Twoim rozmiarze ? mi sie wydaje, ze nie powinno byc z tym chyba jakiegos wielkiego problemu

P.S. Czekolada ja wzielam na malo pustych i teraz musze dokupic 3 inne od reszty :|

Problemu z zamówieniem nie ma, problem jest ze zmierzeniem nie wszystkie da sie tak rozsznurować, żeby się w cisnąć w nie

Napisane przez kamilka:*

Dziewczyny wczoraj się dowiedziałam, że jestem w ciąży! oczywiście cieszymy się niezmiernie bo chcieliśmy dzidziusia ale nie wiedzieliśmy, że się uda i czy w ogóle się uda bo z powodu problemów hormonalnych lekarze dawali mi małe szansę więc już przed ślubem zaczęłam się leczyć i po paru miesiącach cudem się udało tyle, że w czerwcu ślub i wesele.... zaliczki powpłacane i teraz nie wiem co robić czy:
- iść w 6 miesiącu do ołtarza - mi to nie przeszkadza tylko nie wiem jak się będę czuła i jak będę wyglądała w dwupaku
- czy organizować na szybko ślub i wesele np. w marcu
- czy w przełożyć aż urodzę
- czy nie wiem co....

jej jestem w takim szoku, że nie wiem co mam teraz robić aż mi się ciężko skupić

Gratulacje ja chyba bym nic nie przekładała 6miesiac to jeszczcze moim zdaniem optymalnie najwyzej nie bedzie tak wariowała na parkiecie itd

Miss Malezji, trzymam kciuki

Dziewczyny, dziękuje Wam wszystkim za rady. Przeczytałam wszystkie i choc zdania sa podzielone to dały mi do myślenia
Na chwile obecna wiem tylko, że jak zrezygnujemy z wesela to zadnego zamiennika w postaci małego przyjecia nie chce bo dla mnie rodzice i rodzenstwo to nie jest najbliższa rodzina. Tak jak pisałam moja najblizsza rodzina to jest ok 30osob minimum. Nie licząc rodziny TŻta, wiec nie ma opcji, zebysmy zrobili sam obiad bo po prostu ja tak nie chce i juz. Ja jestem osobą dla której wszystko jest albo czarne albo białe
Wiec albo zrobimy wesele takie ja chciałam, w mojej pięknej wymarzonej sali bankietowej, albo w ogóle sam ślub (dzien wczesniej kolacja dla rodziców i tyle).
Padły tez propozycje ślubu za granica i juz kiedyś taka opcje rozważaliśmy, ale...łatwiej wziać cywilny (a proszę wybaczcie mi dla mnie sam cywilny to nie ślub jestem katoliczka i nie wyobrazam sobie zycia bez slubu kościelnego), a juz wziać slub koscielny z polskim ksiedzem graniczy z cudem (bo co mi po slubie w j.ang jak i tak nie bede wiedziała co ksiądz gada ) więc ta opcja raczej tez odpada, z reszta dowiadywaliśmy sie o koszta i to jest koszt mniejszego wesela w Polsce. A na załatwianie formalnosci samemu po prostu nie mamy czasu, bo praktycznie i ja i tŻ całe dnie spędzamy w pracy
Gdzies tez wyczytałam, ze u nas wychodza kosmiczne kwoty nie uważam ze 30tys za 80osobowe wesele to było bardzo duzo sala drozsza, ale my nie planowalismy kamerzysty, orkiestry, samochodu, fotograf po znajomosci, wiec tak jak niektóre z Was wydaja na te pakiety kupe kasy my wolimy za to droższa sale. No i moja suknia kosztowała 300zł a jest wymarzona i wyśniona (koronkowa rybka z trenem). Moim zdaniem wychodzi podobnie do Waszych cen.
A jesli chodzi o TŻta... On nawet jak jedziemy na obiad do mojej mamy to nie odzywa się ani słowem, mimo, że zna ją juz ponad 4lata wiec to nie jest tak, że z tą nieśmiałościa to przesada...

Napewno o tym jeszcze pogadamy z TŻtem jak bedzie chwila, zeby na spokojnie usiaść

[no_doubt]

Napisane przez Kasiulenkowo

dziewczyny z 9.08

200 dni do ślubu!!!

Wow to już? Jejku jutro już jedynka z przodu

[kamilka:*]

Napisane przez karolinuuusia

ysia będzie paseczek


kamilka gratuluję ! ale macie radochę pewnie TŻ prze szczęśliwy

a powiedz masz pcos?

Tak, mam pcos.


Dziękuję za wasze rady może i to jest dobre wyjście teraz cywilny potem po narodzinach kościelny może razem ze chrzcinami?

[cashmere]

Kamilka Gratuluję, cudowna wiadomość! Ja jak radzą dziewczyny też bym teraz wzięła cywilny a kościelny jak już maluszek się urodzi. A który to tydzień??