Kto komu powinien ustąpić? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-21, 01:17   #31
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 214
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Jestem paląca i uważam, że to ja powinnam wyjść z pomieszczenia tam, gdzie wskaże mi gospodarz domu. Tak samo na przystankach chowam się gdzieś z boku, żeby nawet nie dmuchać komuś spacerującemu po chodniku.
Gdybym z kolei to ja była niepaląca, myślę, ze zwisałoby mi to, gdzie kto chce zapalić ; p
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-21, 02:39   #32
kleo1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 379
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez iveriin Pokaż wiadomość
Kwestia dotyczy palenia, palaczy i niepalących. A pytanie, kto komu powinien w tej kwestii ustępować?
Załóżmy, że w pokoju siedzą dwie osoby, paląca i niepaląca. Paląca chce zapalić, niepaląca nie znosi dymu papierosowego. Jakie jest wyjście z tej sytuacji biorąc pod uwagę, że osoba paląca nie chce wyjść na zewnątrz, (osoba nie paląca też nie, bo ja wróci to i tak będzie śmierdziało )?
Podałam taką sytuację, abym mogła poznać Wasze zdanie na ten temat. Wiem, że jest milion rozwiązań jak i milion sytuacji, ale chodzi mi o taką, w której jedna ze stron musi ustąpić.
Grzecznie wychodzę i mówię, że wrócę kiedy skończy bo mam astme ^^, ja wolę ustępowac po co się kłócic, chce palic niech pali, przecież nie trzyma mnie w tym pokoju siłą;p
__________________
To jest moje prywatne zdanie, zbudowane na moich subiektywnych doświaczeniach. Mogę się mylić.
kleo1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-21, 03:13   #33
summerisgone
Zakorzenienie
 
Avatar summerisgone
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 493
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

U siebie palę przy gościach. Wszyscy moi goście wiedzą o tym że u mnie się pali w każdym pomieszczeniu i domownicy palą więc zawsze mogą nie przyjść. U kogoś pytam gdzie można zapalić, tyle że u osób niepalących palę wyłącznie na balkonie czy na zewnątrz, nie zapaliłabym w domu u kogoś kto nie pali.
summerisgone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-21, 15:23   #34
iveriin
Wtajemniczenie
 
Avatar iveriin
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 125
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Jaka tu była dokładnie sytuacja? Jakie miejsce i kto jest kim?
Wątek nie odnosi się do konkretnej sytuacji.

Może to nie będzie dobry przykład, bo w sytuacji którą teraz opiszę byłam na trochę niższej pozycji. Moi rodzice byli palaczami (teraz tylko mamie to zostało) i w pewnym momencie zaczęło mi to bardzo przeszkadzać (miałam lat naście, więc nie było mowy o pracy i wyprowadzce). Nie miałam za dużo do gadania, bo to ich dom, ale irytowało mnie to, że nie mogłam nic z tym zrobić. Nie dość, że przeszkadzał mi ten zapach, to jeszcze wstyd mi było czasem z takiego napalonego domu (a uwierzcie mi, była siekiera) wyjść do koleżanek. Niektórzy mogliby powiedzieć, że 'co to za koleżanki, skoro oceniają Cię po zapachu ubrania', ale nie oszukujmy się, przecież nie chodzi tu o ocenę człowieka, ale jeśli ktoś nie lubi tego zapachu to na prawdę ciężko czasem wytrzymać.

Nadal mieszkam z rodzicami, ale z powodu choroby taty w domu ogólnie się nie pali. Mama pali w łazience, chociaż i tak idzie to na cały dół, ale zawsze to jakiś kompromis. Kompromis dla nas, bo mama twierdzi, że tym samym ją terroryzujemy

Nie wiem też jak mam się zachować kiedy spotykamy się ze znajomymi i ktoś nagle chce iść do lokalu dla palących (nie do strefy dla niepalących). Szczególnie wówczas, gdy innym niepalącym w towarzystwie jest wszystko jedno. Wtedy zostaję sama jedna z tą niechęcią i głupio mi się sprzeciwiać, jeśli wszyscy namawiają (mowa o nagle, nie wcześniej ustalonych planach). Na prawdę nie znoszę tego zapachu do tego stopnia, że w takich warunkach okropnie się spinam i denerwuję. Mama uważa, że przesadzam i powinnam się leczyć!

To samo ma się do odwiedzin u osób, które palą w domu (mówimy o totalnym smrodzie, a nie, że tam ktoś sobie raz na jakiś czas zapali). Uważam, że skoro nie przepadam (a nawet nienawidzę) takich warunków, to po prostu takich osób nie odwiedzam i spotykamy się gdzieś indziej. A niektórzy mają do mnie o to pretensje, że przez 'taką błahostkę' ich nie odwiedzam.

Trochę zmieniłam kierunek wątku. Pytanie z pierwszego posta nie tyczyło się wszystkich sytuacji, dlatego też żeby nie było, że Wasze poglądy, ktore notabene pokrywają się z moimi, są po to żebym mogła to wykorzystywać przy każdej możliwej sytuacji, nie nie nie :P

To jak już się tak rozpisałam, to zapytam Was, czy uważacie, że faktycznie jestem skrzywiona na tym punkcie? I 'ostre' palenie w czyimś domu nie jest wystarczającym powodem do mojej niechęci przebywania w takim domu?

Edytowane przez iveriin
Czas edycji: 2014-01-21 o 15:25
iveriin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-21, 16:00   #35
_Aneta
Zakorzenienie
 
Avatar _Aneta
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 228
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez iveriin Pokaż wiadomość
Nie wiem też jak mam się zachować kiedy spotykamy się ze znajomymi i ktoś nagle chce iść do lokalu dla palących (nie do strefy dla niepalących). Szczególnie wówczas, gdy innym niepalącym w towarzystwie jest wszystko jedno. Wtedy zostaję sama jedna z tą niechęcią i głupio mi się sprzeciwiać, jeśli wszyscy namawiają (mowa o nagle, nie wcześniej ustalonych planach). Na prawdę nie znoszę tego zapachu do tego stopnia, że w takich warunkach okropnie się spinam i denerwuję. Mama uważa, że przesadzam i powinnam się leczyć!
Ja bym się sprzeciwiła. A raczej po prostu powiedziała to co tu napisałaś i poprosiła żeby iść do strefy dla niepalących. Skoro im wszystko jedno to co za problem. Sama jestem paląca, jednak jeśli komuś ze znajomych dym przeszkadzał to szliśmy do strefy dla niepalących i gdy ja albo ktoś inny chciał zapalić to wychodziliśmy na fajkę do strefy palaczy, nigdy nie było problemu

Cytat:
Napisane przez iveriin Pokaż wiadomość
To samo ma się do odwiedzin u osób, które palą w domu (mówimy o totalnym smrodzie, a nie, że tam ktoś sobie raz na jakiś czas zapali). Uważam, że skoro nie przepadam (a nawet nienawidzę) takich warunków, to po prostu takich osób nie odwiedzam i spotykamy się gdzieś indziej. A niektórzy mają do mnie o to pretensje, że przez 'taką błahostkę' ich nie odwiedzam.
Też bym chyba tak zrobiła (chociaż ciężko mi sobie wyobrazić, że nie lubię dymu). Przecież nie odmawiasz im spotkań i nie zrywasz znajomości, tylko po prostu umawiacie się w innym miejscu.
__________________
Są rzeczy, których kupić nie jesteś w stanie - honor, szacunek, zaufanie.
_Aneta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-21, 18:33   #36
iveriin
Wtajemniczenie
 
Avatar iveriin
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 125
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

No i pozostaje kwestia mamy, czy mam prawo prosić, żeby przy mnie nie paliła, czy pomimo wszystko mam 'uszanować' jej nałóg i zacisnąć zęby? (mowa o sytuacjach innych niż w moim mieszkaniu, bo tutaj to chyba nie będę przesadzać, jeżeli nie zgodzę się komukolwiek na palenie)
iveriin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-21, 20:41   #37
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez iveriin Pokaż wiadomość
No i pozostaje kwestia mamy, czy mam prawo prosić, żeby przy mnie nie paliła, czy pomimo wszystko mam 'uszanować' jej nałóg i zacisnąć zęby? (mowa o sytuacjach innych niż w moim mieszkaniu, bo tutaj to chyba nie będę przesadzać, jeżeli nie zgodzę się komukolwiek na palenie)
Ja sama palę od wielu lat. Ponieważ mam małe dzieci to nigdy nie wypaliłam nawet 1 papierosa w domu, nigdy. Tak samo nie pozwalam nikomu palić przy moich dzieciach (większość osób w mojej rodzinie pali). Nie odwiedzam też tych osób, o których wiem, że palą nałogowo w swoich mieszkaniach. Chcę chronić swoje dzieci przed biernym paleniem i szczerze mówiąc nie rozumiem twojej matki - żeby nałóg był ważniejszy od zdrowia własnego dziecka...

Jest to nałóg śmierdzący i trujący, nie ma się co oszukiwać.
Dlatego moim zdaniem wychodzić powinien ten, kto śmierdzi i truje
Pomijam oczywiście miejsca czy lokale z góry przeznaczone dla osób
palących.

Ja nie wiem jak twoja mama może uważać, że jest terroryzowana.
Palenie w łazience to też kiepski pomysł - małe pomieszczenie ze słabą wentylacją, w dodatku przeważnie w centrum mieszkania no i czasem też trzeba z niego skorzystać a wtedy to w takiej gazowni można się udusić... Nie rozumiem tego.

Niedawno o identycznym problemie słyszałam u mojej ciotki, ona uważa, że ma prawo sobie palić gdzie chce bo to jej dom i pokłóciła się z córką, której napaliła w pokoju (dziewczyna ta nie pali) bo siedziała sobie przed kompem i nie chciało jej się iść zapalić do kuchni (wychodzenie na balkon ciotka uważa za głupie). I jeszcze się na mnie obraziła jak jej powiedziałam, co o tym myślę...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 12:08   #38
majawzagrodzie
Raczkowanie
 
Avatar majawzagrodzie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 47
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
wiesz powiem tak- jako niepaląca, gdy palacz mnie zaprasza i pali przy mnie- pójdę do takiej osoby tylko raz. Potem bedę dziękować za zaproszenie i będę mówić z jakiego powodu nie odwiedzam tej osoby.
Nie mam potrzeby stawania sie biernym palaczem, uważam, ze skoro ktoś pali i wie, ze to szkodliwe, to tak- nawet z własnego domu powinien wychodzić gdy wizytują go niepalący. Albo po prostu w czasie wizyty nie palić i już.
Właśnie o to chodzi, że skoro Ci to przeszkadza, to nie przyjmujesz zaproszenia. I wszyscy są zadowoleni.
majawzagrodzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 13:30   #39
Bothi
Rozeznanie
 
Avatar Bothi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 588
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez iveriin Pokaż wiadomość
No i pozostaje kwestia mamy, czy mam prawo prosić, żeby przy mnie nie paliła, czy pomimo wszystko mam 'uszanować' jej nałóg i zacisnąć zęby? (mowa o sytuacjach innych niż w moim mieszkaniu, bo tutaj to chyba nie będę przesadzać, jeżeli nie zgodzę się komukolwiek na palenie)
Uważam, że to Twoja mama powinna uszanować Ciebie i nie truć Cię dymem papierosowym. Prosić oczywiście możesz, ale czy mama będzie słuchała?

Moja mama paliła przy własnych dzieciach i wnukach. Paliła nawet wtedy, gdy miała dziecko na rękach. Zwracałam jej uwagę nie raz, ale moje zdanie miała w poważaniu. Przestała dopiero, gdy zaczęła mieć problemy zdrowotne.
Bothi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:03   #40
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez majawzagrodzie Pokaż wiadomość
Właśnie o to chodzi, że skoro Ci to przeszkadza, to nie przyjmujesz zaproszenia. I wszyscy są zadowoleni.
tak, o to chodzi...ale...chodzi też o to, zeby palacza poinformować jaki jest powód odmowy takiej wizyty. Nie chodzi o to, zeby się palaczowi rządzić w jego domu, ale stawiać twarde granice jakiego zachowania JA nie toleruję. Nikomu palić nie zabraniam, ale zabraniam trucia mojej osoby. Chodzi o uświadomienie (nie urabianie palacza żeby rzucił- to jego wola), po prostu przerzucam odpowiedzialność za ewentualne spotkania na tą osobę- jesli zechce to przecież spotka się ze mną w innym miejscu lub nie będzie palic przy mnie. Jesli z takiego powodu nie zechce się spotykać, to sorry- kiepski to znajomy i nie warto dbać o kontakt z nim za cenę zdrowia.

Cytat:
Napisane przez Bothi Pokaż wiadomość
Uważam, że to Twoja mama powinna uszanować Ciebie i nie truć Cię dymem papierosowym. Prosić oczywiście możesz, ale czy mama będzie słuchała?

Moja mama paliła przy własnych dzieciach i wnukach. Paliła nawet wtedy, gdy miała dziecko na rękach. Zwracałam jej uwagę nie raz, ale moje zdanie miała w poważaniu. Przestała dopiero, gdy zaczęła mieć problemy zdrowotne.
Moja matka na czas ciąży przestała palić, potem paliła aż do momentu gdy (podobno- anegdotka rodzinna) ja jako brzdąc 3-4 letni poprosiłam, żeby "przestała śmierdzieć jak komin" i z dnia na dzień rzuciła. Nie wróciła do nałogu przez prawie 30 lat więc pewnie już nie wróci.
Mój Dziadek (dużo czasu z nim spędzałam) był nałogowym palaczem...ale nigdy, przenigdy nie zapalił ani przy swoich dzieciach (nawet gdy już były dorosłe, nigdy mojej mamy nie poczęstował papierosem), ani tym bardziej przy wnukach, gdy zostawał ze mną np. na pare godzin a byłam szkrabem, ktorego nie mozna było spuścić z oczu, to po prostu przez parę godzin nie chodził na papierosa. Zawsze w moim domu rodzinnym palacz ustepował miejsca niepalącemu tzn. wychodził na dwór zapalić (najczęściej na balkon, albo przed blok/dom). W domu zawsze było wietrzone, nie paliło się w pomieszczeniu bo Dziadek uważał, ze niezdrowo jest spać w zadymionym
Ja nie paliłam nigdy nałogowo, bardzo mi przeszkadza dym (duszę się czasem aż wymiotuję od tego).
Co do twojej sytuacji- nigdy nie pozwoliłabym babci palić przy moim dziecku, przenigdy!
Jesli nie byłoby możliwości aby na czas widzenia się z wnukiem nie paliła, to po prostu ucięłabym jej kontakt i nie wyolbrzymiam- według mnie to nienormalne miec w głębokim poważaniu zdrowie własnych wnucząt i świadomie je zatruwać.
z resztą-pisałam wyżej- mojego TŻa mama pali i miała taki pomysł, ze można palić też przy dziecku- TŻ jej szybko wybił z głowy takie podejście. Sam nawet powiedział, żeby się zastanowiła co woli palenie i ograniczone kontakty z wnukiem, czy ograniczenie palenia (poza naszym zasięgiem niech pali ile dusza pragnie) i normalne kontakty z dziećmi.Zrozumiała, zdecydowała, ze woli wychodzić do innego pomieszczenia albo na dwór i wszyscy jesteśmy zadowoleni, bo bardzo bym nie chciała, zeby z powodu nałogu babci moje dziecko jej nie widywało. O zdrowie twojego dziecka Ty powinnaś zadbać i troszczyć się. Astmy i alergie nie biorą się z księżyca, a nawet jesli ani astmy, ani alergii dziecko się nie nabawi przy palaczu, to lepiej wprowadzac taką profilaktyke od samego początku, wymagać od środowiska aby chroniło zdrowie "swoich młodych"
no i też ja mocno wierzę we wpływ tego co dziecko widzi na kształtowanie się jego przyzwyczajeń- czyli nie widzi palących, albo od małego widzi, ze palacze są piętnowani, ustępują nie palącym (to palacz jest "inny' a niepalące osoby są "normą") dzięki temu wchodząc w wiek nastoletni, a potem dorosłe zycie ma większe szanse nie zacząć nałogu.
Osobiście uważam, ze przez takie a nie inne traktowanie palaczy u mnie w domu, mnie nigdy do papierosów nie ciągnęło. Uważałam to za obciach i "wstyd" ale dostałam przesłanie z domu "palaczowi jest wstyd gdy idzie zaspokoić swój nałóg".
Wiem, że palacze mogą czuć się urażeni takim podejściem, no ale wiemy chyba wszyscy, ze palenie zdrowe nie jest, więc warto wszelkimi środkami dbać aby dzieciarnia była nastawiona anty-papierosowo.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

Edytowane przez la'Mbria
Czas edycji: 2014-01-22 o 16:10
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 17:54   #41
Bothi
Rozeznanie
 
Avatar Bothi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 588
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
TO zdrowie twojego dziecka Ty powinnaś zadbać i troszczyć się.
To była pewnie przenośnia, ale to nie są moje dzieci. Ja bym, tak samo jak Ty, postawiła ultimatum. Siostrze mówiłam, że matka pali przy dziecku, ale nie wiem czy zareagowała. Co więcej, innego palacza mama wygania do kuchni palić, ale jak jest sama to kopci w pokoju przy dzieciach. Niestety jest to osoba, która wie wszystko najlepiej i nie znosi sprzeciwu. Ogólnie tylko ja zwróciłam na to uwagę, reszta rodziny nie widzi problemu. To bardzo smutne .
Bothi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-23, 21:04   #42
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 214
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Ciekawa dyskusja w radio ZET: czy palący powinni dłużej zostawać w pracy, żeby odrobic swoje przerwy na dymka : )
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-23, 21:21   #43
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez Laura2112 Pokaż wiadomość
Ciekawa dyskusja w radio ZET: czy palący powinni dłużej zostawać w pracy, żeby odrobic swoje przerwy na dymka : )
Dla mnie to takie rozkminki jak czy mający biegunkę też powinni dłużej zostać bo dużo czasu spędzili w ubikacji albo czy wystarczy sikać 3 razy dziennie czy można częściej bo w sumie przecież marnotrawi się czas pracy...

Takie współczesne niewolnictwo, że człowiekowi już nawet złapać oddechu nie wolno. A co z tymi, co robili sobie przerwy na "myślenie o niebieskich migdałach"?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-24, 02:00   #44
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 214
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

No właśnie było też o ryjksiążkach, sama doświadczyłam tego w pracy, przychodziłam zmotywowana do roboty, a tam całe stado przy jednym kompie ogląda jakąś laskę. Przegięciem były plotki i proby szefa akurat mnie, bym zostawała po godzinach.
Ale z biegunką do pracy w życiu bym nie poszła.

Ja w nowej pracy najpierw rozkminiam co i jak wolno i wtedy wiem, kiedy mogę spokojnie skoczyć na buszka. Najgorzej było jak miałam pierwsze służby po 12h i bałam się na początku palić, myslałam że ściany pogryze ; p
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...


Edytowane przez Laura2112
Czas edycji: 2014-01-24 o 02:01
Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-24, 09:29   #45
_Aneta
Zakorzenienie
 
Avatar _Aneta
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 228
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Takie współczesne niewolnictwo, że człowiekowi już nawet złapać oddechu nie wolno. A co z tymi, co robili sobie przerwy na "myślenie o niebieskich migdałach"?
Złapać oddech w kontekście palenia fajek brzmi dziwnie

A co do dyskusji, to pracowała kiedyś ze mną dziewczyna, która naprawdę MASĘ czasu spędzała na papierosie. Sama palę, ale z nią już była przesada. Przez 12h paliła ponad paczkę fajek. Przychodziła do pracy jeszcze ze starą, dokończyła, spaliła całą nową i rano wychodziła już z otwartą następną.
Na fajce spędzała około 10 minut, a więc łatwo policzyć 20 x 10 = 200. Ponad 3h. To było 25% dniówki... A w tym czasie druga dziewczyna pracowała sama
__________________
Są rzeczy, których kupić nie jesteś w stanie - honor, szacunek, zaufanie.
_Aneta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-24, 11:50   #46
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

_Aneta no to rzeczywiście przegięcie z tym wychodzeniem.

Ja ze swoim paleniem w pracy miewałam różnie. Zdarzało mi się pracować miejscu gdzie nie wolno było palić i nie paliłam przez 10h dziennie i normalnie przeżyłam Zdarzyło mi się pracować gdzie była tylko 1 przerwa na 8h kiedy możliwe było opuszczenie stanowiska pracy i też dałam radę, nawet czasem zamiast palić wolałam coś zjeść czy napić się No i w normalnych warunkach też, gdzie nikt nie rozliczał mnie z tego czy byłam sikać, czy palić, ale z drugiej strony tak sobie myślę - może mnie nikt nie rozliczał dlatego, że ja nigdy nie nadużywałam? Zawsze dla mnie było jasne, że najpierw obowiązki zawodowe, potem przerwa, jak nie było czasu na przerwę to jej sobie nie robiłam.

I nie oszukujmy się, nikt nie pracuje przez 8h w wielkim i maksymalnym skupieniu bo to jest niemożliwe, żeby człowiek 8h koncertował się na jednej rzeczy. Każdy robi sobie co najmniej kilka przerw w pracy na różne rzeczy - herbata, toaleta, rozprostowanie kości itp. Różnica jest taka, że po palaczu widać, że polazł i fajczy, a po pani Jadzi co patrzy w sufit i udaje że pracuje lub pije kawę przy swoim biureczku nie widać aż tak wyraźnie
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-24, 14:52   #47
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 525
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Niezależnie od tego czy to miejsce publiczne, czy własne mieszkanie - palacz zawsze powinien ustąpić niepalącemu, bo to palacz zatruwa, stwarza problem, nie niepalący. Bardzo niekulturalne jest wg mnie np. jak siedze w aucie kolezanki z kolezanka ktora pali i zaczyna palic. Niektóre pytają czy mi to nie przeszkadza, no ale glupio mi powiedziec w jej aucie, że owszem, przeszkadza.

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;44696350]Jakbym miała takiego gościa, który by żądał specjalnego miejsca w moim domu, żeby w nim sobie godnie palić (jestem osobą niepalącą) to nigdy więcej by u mnie nie zawitał. W moim domu się nie pali, jeśli gość nie jest w staniego tego uszanować, to dla mnie może tu więcej nie przychodzić.[/QUOTE]

Popieram, chociaż ja akurat na balkon bym wyjść pozwoliła, żeby zapalił, ale jakbym miała kogoś gościć na dłużej niż pare godzin, tj. kilka dni i więcej to wtedy absolutny zakaz palenia nawet na balkonie.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Ale to jest jego dom, u niego sie pali i przychodzac do niego powinnas respektowac zasady i liczyc sie z tym, ze mozesz wdychac dym.
Tutaj akurat nie ma znaczenia, że to jego dom, bo to palacz stwarza problem i zagrożenie, a nie niepalący gość. Uważam że kultura wymaga by palący gospodarz co najmniej zapytał, czy gościowi to nie przeszkadza, a najlepiej (najbardziej porządnie i kulturalnie) po prostu wyszedł na balkon lub do okna.

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Cytat:
Napisane przez majawzagrodzie Pokaż wiadomość
Gdybym paliła u siebie w domu (czego nie robię, bo również wychodzę) i któremuś z gości by to przeszkadzało, to sorry... Mogę np. otworzyć okno, ale mój dom = moje zasady i jeśli któremuś z gości by się to nie podobało, zawsze może wyjść.
Bardzo niekulturalne podejście bo to że to Twój dom to nie znaczy że masz prawo truć gości.


Co do palenia w pracy to powinno być ograniczone, bo co innego wyjść na biegunkę, gdzie mamy problem, a co innego iść palić, co nie jest konieczne, potrzebne, pożyteczne tylko na odwrót.

Edytowane przez 201605161006
Czas edycji: 2014-01-24 o 14:58
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-24, 15:00   #48
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Niezależnie od tego czy to miejsce publiczne, czy własne mieszkanie - palacz zawsze powinien ustąpić niepalącemu, bo to palacz zatruwa, stwarza problem, nie niepalący. Bardzo niekulturalne jest wg mnie np. jak siedze w aucie kolezanki z kolezanka ktora pali i zaczyna palic. Niektóre pytają czy mi to nie przeszkadza, no ale glupio mi powiedziec w jej aucie, że owszem, przeszkadza.

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------



Popieram, chociaż ja akurat na balkon bym wyjść pozwoliła, żeby zapalił, ale jakbym miała kogoś gościć na dłużej niż pare godzin, tj. kilka dni i więcej to wtedy absolutny zakaz palenia nawet na balkonie.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------


Tutaj akurat nie ma znaczenia, że to jego dom, bo to palacz stwarza problem i zagrożenie, a nie niepalący gość. Uważam że kultura wymaga by palący gospodarz co najmniej zapytał, czy gościowi to nie przeszkadza, a najlepiej (najbardziej porządnie i kulturalnie) po prostu wyszedł na balkon lub do okna.

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------



Bardzo niekulturalne podejście bo to że to Twój dom to nie znaczy że masz prawo truć gości.


Co do palenia w pracy to powinno być ograniczone, bo co innego wyjść na biegunkę, gdzie mamy problem, a co innego iść palić, co nie jest konieczne, potrzebne, pożyteczne tylko na odwrót.
Ale oczywiście, że to ma znaczenie czyj to dom. Ja jestem u siebie, u mnie tak jest. Są u mnie też zwierzęta i z tym też trzeba się pogodzić a ktoś przecież może mieć alergię. Ja np. nie chodzę do koleżanki, która ma dzieci bo ja tych dzieci nie lubię, są upierdliwe i mi przeszkadzają. A ktoś może palić kadzidła, od których zbiera mi się na wymioty i albo siedzę i się męczę albo nie przyjdę, proste.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-24, 15:24   #49
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;44692776]http://www.savoir-vivre.com.pl/?obow...ec-palaczy,514

Gdy niepalący jest gospodarzem i ma do czynienia z palaczem jako potencjalnym gościem ma dwa wyjścia: albo jeśli odrzuci możliwość palenia w swoim domu nie zapraszać takiego gościa, albo jeśli go zaprosi wyznaczyć mu godne miejsce do palenia (nie może to być zatem klatka schodowa, kuchnia, ubikacja czy łazienka, balkon czy ogród w środku zimy). [/QUOTE]
LOL tysiąclecia "Obowiązki niepalących wobec palaczy"? Jaja jakieś.

Na tej stronie podoba mi się jeszcze fragment na dole:

W tej samej książce jest rozdział pt. „Popielniczki, papierosy, zapałki”, z którego dowiadujemy się, jak przygotować przyjęcie na przybycie palaczy. Należy:

- w odpowiednich miejscach przygotować zestawy: papierosy (dobre gatunkowo), zapałki, popielniczki;
- papierosy wyjąc z firmowych opakowań i umieścić jej ustnikami do góry w specjalnych pojemnikach (ostatecznie w szklankach);
- popielniczki powinny być głębokie i eleganckie i powinno ich być dużo – najlepiej jedna na dwóch palaczy (s. 208-209).


Może jeszcze przygotowywać strzykawki dla heroinisty?

Z jakieś racji ja, jako niepaląca, mam się dostosowywać do cudzego nałogu?

A co do pytania głównego: mamy, do kuźwy nędzy, drugą dekadę XXI wieku, a ktoś jeszcze się pyta, czy niepalący na ustępować palaczowi?? No z jakiej paki?
Cytat:
Napisane przez majawzagrodzie Pokaż wiadomość
Gdybym paliła u siebie w domu (czego nie robię, bo również wychodzę) i któremuś z gości by to przeszkadzało, to sorry... Mogę np. otworzyć okno, ale mój dom = moje zasady i jeśli któremuś z gości by się to nie podobało, zawsze może wyjść.
Ja na przykład bym wyszła i nie wróciła.

Są takie okoliczności, kiedy gości nie wypada przyjmować. Na przykłąd jeżeli się od trzech tygodni nie sprzątało. Albo jeżeli akurat przyjdzie majster wiercić dziury w scianach. Albo jeżeli zamierza się palić przy niepalących gościach.
Cytat:
Napisane przez Laura2112 Pokaż wiadomość
Ciekawa dyskusja w radio ZET: czy palący powinni dłużej zostawać w pracy, żeby odrobic swoje przerwy na dymka : )
Jeżeli ich praca jest rozliczana na godziny, to oczywiście, że tak.

Jeżeli są rozliczani tylko z wyników pracy, to nie - ich sprawa, jak się wyrobią z przerwami.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-24, 15:28   #50
summerisgone
Zakorzenienie
 
Avatar summerisgone
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 493
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Niezależnie od tego czy to miejsce publiczne, czy własne mieszkanie - palacz zawsze powinien ustąpić niepalącemu, bo to palacz zatruwa, stwarza problem, nie niepalący. Bardzo niekulturalne jest wg mnie np. jak siedze w aucie kolezanki z kolezanka ktora pali i zaczyna palic. Niektóre pytają czy mi to nie przeszkadza, no ale glupio mi powiedziec w jej aucie, że owszem, przeszkadza.

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------



Popieram, chociaż ja akurat na balkon bym wyjść pozwoliła, żeby zapalił, ale jakbym miała kogoś gościć na dłużej niż pare godzin, tj. kilka dni i więcej to wtedy absolutny zakaz palenia nawet na balkonie.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------


Tutaj akurat nie ma znaczenia, że to jego dom, bo to palacz stwarza problem i zagrożenie, a nie niepalący gość. Uważam że kultura wymaga by palący gospodarz co najmniej zapytał, czy gościowi to nie przeszkadza, a najlepiej (najbardziej porządnie i kulturalnie) po prostu wyszedł na balkon lub do okna.

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------



Bardzo niekulturalne podejście bo to że to Twój dom to nie znaczy że masz prawo truć gości.


Co do palenia w pracy to powinno być ograniczone, bo co innego wyjść na biegunkę, gdzie mamy problem, a co innego iść palić, co nie jest konieczne, potrzebne, pożyteczne tylko na odwrót.
Loool, muszę powiedzieć moim znajomym że mają absolutny zakaz palenia kadzidełek, posiadania dzieci, oglądania telewizji i słuchania radia bo na mnie źle działa hałas i nie mają prawa wywoływać u mnie migreny
Oczywiście że mam prawo truć swoich gości czy to papierosami, alkoholem czy niejadalnymi potrawami

Jeśli chodzi o przerwy w pracy to KAŻDY je robi bo nikt nie jest w stanie pracować non stop 8 godzin. Jedyna różnica jest taka, że palacz wychodzi z budynku a niepalący na przykład sobie przegląda facebooka, wizaż ( ) czy idzie zrobić kawę.
summerisgone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-24, 17:08   #51
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez summerisgone Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o przerwy w pracy to KAŻDY je robi bo nikt nie jest w stanie pracować non stop 8 godzin. Jedyna różnica jest taka, że palacz wychodzi z budynku a niepalący na przykład sobie przegląda facebooka, wizaż ( ) czy idzie zrobić kawę.
a żeby tylko 8 godzin pracował... u mnie w pracy mamy zmiany 12h. w zasadzie nie żałuję nikomu, należy sie ludzion chwila oddechu. ale jak widzę osoby, które co godzinę znikają na 15min na papierosie (nie mamy palarni w budynki, trzeba wyjść na zewnątrz) plus 2 przerwy po prawie pół godziny plus jakaś mała kawa w ciągu dnia i jeszcze obrażają się, jeśli ktoś ich na tego dymka nie puszczą to mi się nóż w kieszeni otwiera. i mają tak samo płacone jak osoba niepaląca, która wykorzysta swoje 2 przerwy po 25 minut, wypije kawę, herbatę i tyle. a jak moja paląca dobra koleżanka zniknęła na dymka na prawie 40 min i to nie w ramach normalnej przerwy i zostawiła mnie, żebym jej ogarnęła robotę (bo u mnie na monitoringu nie jest nawet ważne kto siedzi, ktos ma tam po prostu być) to myślałam, że mnie krew zaleje.

u moich rodziców mama pali w kuchni, choć niewiele to daje, bo między kuchnią a pokojem nie ma drzwi. i też na początku stwierdziłą, że ją terroryzujemy. z czasem się przyzwyczaiła. mi osobiście dym papierosowy nie przeszkadza, mimo że nie palę, ale u siebie z założenia palić nie pozwalam. co najwyżej w oknie.
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-24, 17:18   #52
summerisgone
Zakorzenienie
 
Avatar summerisgone
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 493
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

No ale osoby niepalące też nie pracują non stop kiedy siedzą. Też zdarza im się zamyślić, sprawdzić i pisać smsy, odebrać prywatny telefon itp.
Swoją drogą dlatego uważam, że większość prac powinna mieć zadaniowy czas pracy.
summerisgone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-24, 17:51   #53
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

jakbym miała zadaniowy czas pracy to nie wiedziałabym co z kasą robić.

nie wiem jak Tobie, ale wydaje mi się, że wychodzenie na dymka co godzinę, kiedy dojście na palarnię z Twojego stanowiska zajmuje 10min, jest przegięciem. jedna sprawa, jeśli takiej osoby nikt nie musi zastępować, inna jak druga osoba musi ogarnąć swoją i czyjąś robotę w tym czasie. czasami jest tak, że jedna osoba spędza na przerwie godzinę w ciągu 12h, a inna ma przerwę 3 godzinną jeśli zliczyć dodatkowo wyjście na fajkę.

w sumie jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że ktoś by chciał, bo kogoś aż ściska. cóż, nałóg. natomiast takie przerwy nie są jakiś specjalnym prawem pracownika. nie wiem jak można mieć wielki tupet i wściekać się, że Cię szef na dymka nie puścił. kiedyś się u nas regionalny wściekł, bo pracownicy co chwilą wychodzili na fajkę to przez 2 miechy mogli taką specjalna przerwą na papierosa mieć tylko 2 razy w ciągu zmiany, bo inaczej było im to odliczane z przerwy na śniadanie/obiad. ależ się ludzie burzyli.
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-25, 20:01   #54
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 525
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Ale oczywiście, że to ma znaczenie czyj to dom. Ja jestem u siebie, u mnie tak jest. Są u mnie też zwierzęta i z tym też trzeba się pogodzić a ktoś przecież może mieć alergię. Ja np. nie chodzę do koleżanki, która ma dzieci bo ja tych dzieci nie lubię, są upierdliwe i mi przeszkadzają. A ktoś może palić kadzidła, od których zbiera mi się na wymioty i albo siedzę i się męczę albo nie przyjdę, proste.
Alergia to nie jest wlasny wybor, porównanie kiepskie, papierosami trujesz siebie i wszystkich wkolo. Nawet jeśli się z tym nie zgadzasz to jest to bardzo niekulturalne palic przy niepalącym, nawet we własnym mieszkaniu. A o ile jest to jakas daleka rodzina etc. to można takiego niekulturalnego, trującego gospodarza olac, to przecież nikt nie zerwie czy nie ograniczy znajomości z facetem/dobra kolezanka/bliska rodzina etc. bo ktoś pali. Po prostu ten co pali (stwarza problem niezależnie od miejsca i truje) zawsze powinien ustąpić.

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Cytat:
Napisane przez summerisgone Pokaż wiadomość
Loool, muszę powiedzieć moim znajomym że mają absolutny zakaz palenia kadzidełek, posiadania dzieci, oglądania telewizji i słuchania radia bo na mnie źle działa hałas i nie mają prawa wywoływać u mnie migreny
Oczywiście że mam prawo truć swoich gości czy to papierosami, alkoholem czy niejadalnymi potrawami

Jeśli chodzi o przerwy w pracy to KAŻDY je robi bo nikt nie jest w stanie pracować non stop 8 godzin. Jedyna różnica jest taka, że palacz wychodzi z budynku a niepalący na przykład sobie przegląda facebooka, wizaż ( ) czy idzie zrobić kawę.
Jeśli oni sobie tego nie zycza to nie masz prawa. I sorry ale ''dzieci mnie wkurzaja itd.'' to w porównaniu z papierosami które sa realnym truciem, to jest Twoje widzi mi się.

Co do pracy to mowilam o przypadkach gdzie ktoś dużo więcej czasu spedza na papierosie, niż przypisowa przerwa.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
a żeby tylko 8 godzin pracował... u mnie w pracy mamy zmiany 12h. w zasadzie nie żałuję nikomu, należy sie ludzion chwila oddechu. ale jak widzę osoby, które co godzinę znikają na 15min na papierosie (nie mamy palarni w budynki, trzeba wyjść na zewnątrz) plus 2 przerwy po prawie pół godziny plus jakaś mała kawa w ciągu dnia i jeszcze obrażają się, jeśli ktoś ich na tego dymka nie puszczą to mi się nóż w kieszeni otwiera. i mają tak samo płacone jak osoba niepaląca, która wykorzysta swoje 2 przerwy po 25 minut, wypije kawę, herbatę i tyle. a jak moja paląca dobra koleżanka zniknęła na dymka na prawie 40 min i to nie w ramach normalnej przerwy i zostawiła mnie, żebym jej ogarnęła robotę (bo u mnie na monitoringu nie jest nawet ważne kto siedzi, ktos ma tam po prostu być) to myślałam, że mnie krew zaleje.

u moich rodziców mama pali w kuchni, choć niewiele to daje, bo między kuchnią a pokojem nie ma drzwi. i też na początku stwierdziłą, że ją terroryzujemy. z czasem się przyzwyczaiła. mi osobiście dym papierosowy nie przeszkadza, mimo że nie palę, ale u siebie z założenia palić nie pozwalam. co najwyżej w oknie.
Nie wiem czy smiac się czy plakac z glupotu palących jeśli twierdza, ze niepalacy ich terroryzują. Bo kto tu stwarza problem i sam go ma z nałogiem? Kto tutaj truje siebie i innych? Z takim podejściem ze niepalacy terroryzują palących spotkałam się glownie u zbuntowanych nastolatkow i faceta mojej mamy który w gruncie rzeczy poza wiekiem tez jest jak zbuntowany nastolatek.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-25, 20:46   #55
summerisgone
Zakorzenienie
 
Avatar summerisgone
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 493
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Ależ dla mnie dzieci są realnym zagrożeniem. Ich wysokie głosiki powodują u mnie uciążliwe migreny, na ktore muszę brać leki powodujące nudności i wymioty. I co teraz?
summerisgone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-25, 22:29   #56
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Alergia to nie jest wlasny wybor, porównanie kiepskie, papierosami trujesz siebie i wszystkich wkolo. Nawet jeśli się z tym nie zgadzasz to jest to bardzo niekulturalne palic przy niepalącym, nawet we własnym mieszkaniu. A o ile jest to jakas daleka rodzina etc. to można takiego niekulturalnego, trującego gospodarza olac, to przecież nikt nie zerwie czy nie ograniczy znajomości z facetem/dobra kolezanka/bliska rodzina etc. bo ktoś pali. Po prostu ten co pali (stwarza problem niezależnie od miejsca i truje) zawsze powinien ustąpić.
Yyy... To jest właśnie dobre porównanie. Alergia to nie wybór alergika, trucie dymem to nie wybór niepalącego. Moim wyborem jest posiadanie zwierząt oraz palenie. Jeśli ktoś jest alergikiem to albo do mnie nie przychodzi albo liczy się z tym, że będzie kichał, drapał się i co tam jeszcze. Jeśli ktoś jest niepalący to albo do mnie nie przychodzi albo liczy się z tym, że będzie palił biernie.
Ludzie muszą mnie bardzo lubić bo jakoś nadal przychodzą Tak samo ja lubię ich i jak jestem u nich to stoję na mrozie przed klatką jeśli koniecznie muszę zapalić.


Cytat:
Jeśli oni sobie tego nie zycza to nie masz prawa.
Jeśli sobie nie życzą to wychodzą, proste.

Odniosłaś się do dzieci a dlaczego nie do kadzideł?
Poza tym dzieci są zagrożeniem, chyba zdajesz sobie sprawę jakie skutki dla organizmu ma stres a u niektórych ludzi niektóre dzieci taki stres powodują.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-26, 00:20   #57
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez summerisgone Pokaż wiadomość
Ależ dla mnie dzieci są realnym zagrożeniem. Ich wysokie głosiki powodują u mnie uciążliwe migreny, na ktore muszę brać leki powodujące nudności i wymioty. I co teraz?
a palenie powoduje raka. sooooooorry jednak wolałbym migrenę.

zwierzęta to też durne porównanie. opieka nad zwierzęciem jest ogólnie godna pochwały i w jakiś sposób zmienia świat na lepsze. Palenie to tylko nałóg i wszystkim by było lepiej bez niego.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-26, 01:04   #58
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
a palenie powoduje raka. sooooooorry jednak wolałbym migrenę.

zwierzęta to też durne porównanie. opieka nad zwierzęciem jest ogólnie godna pochwały i w jakiś sposób zmienia świat na lepsze. Palenie to tylko nałóg i wszystkim by było lepiej bez niego.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Niektórzy uważają, że trzymanie zwierząt to głupota, marnowanie pieniędzy i miejsca a wszystkie burki i koty należy wystrzelać.


"durne" - klasa
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-26, 10:14   #59
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Niektórzy uważają, że trzymanie zwierząt to głupota, marnowanie pieniędzy i miejsca a wszystkie burki i koty należy wystrzelać.
niektórzy uważają też, że są Napoleonem. no i?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-26, 10:44   #60
Bothi
Rozeznanie
 
Avatar Bothi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 588
Dot.: Kto komu powinien ustąpić?

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Jeśli ktoś jest niepalący to albo do mnie nie przychodzi albo liczy się z tym, że będzie palił biernie.
To jest niekulturalne.

Do Ciebie przychodzą goście, ale takim zachowaniem można popsuć sobie kontakty. Widocznie dla niektórych papieros jest ważniejszy od ludzi.
Bothi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-28 22:05:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.