Nam się chce kreseczek dwóch, żeby dumnie wypiąć brzuch! Staraczki-mamusie cz. 11

[manieczka1]

Napisane przez Firlejka

Cześć dziewczęta
Chciałabym do Was dołączyć (jeśli mnie przyjmiecie oczywiście) . Często Was podczytuję, a że brakuje mi kogoś z kim mogłabym pogadać o babskich sprawach i staraniach, więc chciałabym się ujawnić

Witaj! no w końcu ktoś w moim wieku powodzenia w staraniach życzę nie chcesz mierzyć temperatury, żeby zorientować się jak wyglądają Twoje cykle, kiedy owulacja itp?

[emagi]

Napisane przez Firlejka

Cześć dziewczęta
Chciałabym do Was dołączyć (jeśli mnie przyjmiecie oczywiście) . Często Was podczytuję, a że brakuje mi kogoś z kim mogłabym pogadać o babskich sprawach i staraniach, więc chciałabym się ujawnić

Hej zaraz cie dziewczyny zbałamucą, żeby założyć konto na ovufriend

[meire]

Napisane przez emagi

Hej zaraz cie dziewczyny zbałamucą, żeby założyć konto na ovufriend

To właśnie miałam rzec...
przecież ja też założyłam pod wpływem naszych dziewuch kochanych..

Jagatka, tylko, że ja nie chcę z badaniami czekać na propozycje gina.. chcę sama zbadać hormony, żeby już iść z gotowym pakietem badań... nie chcę tracić czasu, żeby po wizycie robić badania i znów czekać na wizytę...
nie kojarzysz w jakich dniach cyklu bada się te hormony?? ja miałam robione przed ciążą, ale nie pamiętam, jak to było...

[Jagatka_N]

Mloda za wyniki

Manieczka Ty kawoszu

Luzia oby @ nie przyszła
ciekawe czy u brydzi też dalej @ nie ma

Firlejka witaj
mam nadzieję, że szybko Wam się uda
Manieczka nie jestes juz jedyną 30chą na forum

Meire mam nadzieję, że gin będzie wiedział jakie badania Ci zlecić. Co do pyt. o zatoki to nie mam pojęcia

Napisane przez emagi

Hej zaraz cie dziewczyny zbałamucą, żeby założyć konto na ovufriend

Dzień dobry

[Jagatka_N]

Napisane przez meire

To właśnie miałam rzec...
przecież ja też założyłam pod wpływem naszych dziewuch kochanych..

Jagatka, tylko, że ja nie chcę z badaniami czekać na propozycje gina.. chcę sama zbadać hormony, żeby już iść z gotowym pakietem badań... nie chcę tracić czasu, żeby po wizycie robić badania i znów czekać na wizytę...
nie kojarzysz w jakich dniach cyklu bada się te hormony?? ja miałam robione przed ciążą, ale nie pamiętam, jak to było...

Nie wiem Meire
Ja robiłam TSH i ft4 w 12dc, samo tak wypadło, ginka nie mówiła kiedy mam iść.

[manieczka1]

Napisane przez Jagatka_N

Manieczka Ty kawoszu

Manieczka nie jestes juz jedyną 30chą na forum

to dopiero dzisiaj pierwsza kawusia

śmiej się ze starej, śmiej

[Jagatka_N]

Napisane przez manieczka1

to dopiero dzisiaj pierwsza kawusia

śmiej się ze starej, śmiej

Ja niewiele młodsza jestem
Wiesz, że i tak Cię kocham

[emagi]

meire Badania w kobiecej niepłodności związanej z zaburzeniami owulacji to:
- w 10 dniu cyklu: estradiol, LH i FSH
- w 13 dniu cyklu: estradiol, LH i FSH
- w 21 dniu cyklu: PRL, testosteron i progesteron
a wogóle to chciałam sie przypomnieć, że miałaś robić testy owu i co

[manieczka1]

Napisane przez Jagatka_N

Ja niewiele młodsza jestem
Wiesz, że i tak Cię kocham

wiem wiem ja Ciebie też piczko

[Carmenaa_88]

Napisane przez Firlejka

Cześć dziewczęta
Chciałabym do Was dołączyć (jeśli mnie przyjmiecie oczywiście) . Często Was podczytuję, a że brakuje mi kogoś z kim mogłabym pogadać o babskich sprawach i staraniach, więc chciałabym się ujawnić

witaj powodzenia!

[Marika1]

. sorrki .. pomylka

[jagodzia133]

hejo

Napisane przez Leine

Córa miała o 14 gorączkę 39,9- o 5 rano dostała nurofen, potem spała a po spaniu jej zmierzyłam z ciekawości ii...

U nas był lekarz, sąsiadka zadzwoniła. Przyszły dwa turasy, jeden sapał do tż, że ten nie stoi w drzwiach i na nich nie czeka taa jeszcze może kawka do tego? a to był taki moment, gdzie córa zrobiła na mnie kupsko i poszłam ją przebierać, kazałam tż przynieść rzeczy, jak dzwonili to ja myłam jej dupę i wyskoczyłam z półnagim dzieckiem

ale do rzeczy;
osłuchali, czysto, w piczona nie zaglądał nawet bo to allemedizin to się nie przyłożył pytał o leki jakie dajemy, wypisał skierowanie do lekarza i mam z tym się zgłosić do prowadzącego do 39stopni nic nie dawać, po 39 dać czopka a jak będzie 40 stopni to dzwonić do lekarza, nie dawać mleka bo jest ferentacja w brzuchu że to wirus grypy, że normalne, że ma katar taki gęsty, jego rodzina chorowała przez 2 tygodnie... dużo rozumiałam, gadał tylko do mnie bo chyba do tż miał dalej pretensje, że nie otworzył na czas cep

ogólnie miałam wrażenie, że lekarz typu: "aaa co wy dzwonicie, dziecko musi odchorować, dawajcie leki, dzwońce jak nic nie będą dawać i będzie fajnie"

co za debile..... ja nie wiem przecież gorączka 39 to już nie przelewki

Napisane przez Carmenaa_88

To ja Wam powiem hit...u mnie znowu problemy z czadem może troszkę mniejsze niż wcześniej, no ale muszę być na baczności

Skąd mam wziąć jakąś opinię, żeby pokazać tym skur.wiałym kominiarzom, że te otwieranie drzwi lub okna nawet minimalnie jest chore jak posrana ciągle na ten czujnik patrzę i zastanawiam się kiedy się zaświeci i wskażę 40ppm

to ja bym powiedziała tym kominiarzom że nie daj Boże jak coś się stanie to bedzie ich wina i będą mieć ludzkie życie na sumieniu bo to nie są przelewki. Albo że ich do telewizji dasz że u ciebie zagrożenie zatreucia czadem a oni z tym nic nie robią tylko karzą mieszkanie wietrzyć przy 20stopniowym mrozie z małym dzieckiem w domu a do tego sama jesteś w ciąży. ależ się zdenerwowałam no

Napisane przez Leine

Laski dziś się dowiedziałam od sąsiadki, że tych co złapali u nas to komuś podcięli gardło, ponakłuwali gościa w klatkę piersiową- ale przeżył.. masakra

ooo matko to nic dziwnego że taką obławę zrobili na nich.

Napisane przez Karoloo

Lachony zyje :-D po 6h wypuscili mnie do domu :-D cale szczescie ze byl ze mna TŻ inaczej bym sie mega wynudzila dzisiaj jestem jeszcze slaba ale wazne ze nic nie boli. Nie mam pojecia co sie podzialalo w tym cyklu

dobrze że to nic poważnego powrotu do pełni sił życzę

Napisane przez brydziajones

Dzien dobry piczki!

Juz o mnie zapomnialyscie?

Witam sie w niedzielny poranek.
Ja od dwóch tygodni w nowej pracy i powiem Wam, ze zapierdziel mam niezły :/ a na dodatek ludzie z którymi pracuje notabene Polacy sa poprostu straszni. Knuja coś cały czas, nosy za darte ... No dali mi popalić na starcie

Z nowości to namówiłam Tzta na kolejna insemke prawdopodobnie w maju i czerwcu a jak sie nie uda to we wrześniu zaczniemy przygotowania do ivf.

Okres mi sie spóźnia drugi dzien i tak sie zastanawiam czy to te cholerne hormony z grudnia tak mi poprzestawialy.

Polacyjak to palcy za granica zawsze uprzejmi... czyli plan działania macie powodzenia

Napisane przez maskora

Wiesz co, ja mam takie ''napady instynktu macierzyńskiego''. Są momenty, że ciągle o tym myślę, chcę chcę chcę! Widzę jakieś małe bobo to się podniecam A teraz jakoś tak''para'' mi zeszła. Myślę też o przyszłości a nie tylko tu i teraz. Jest opcja, że przeprowadzimy się całkiem do innego miasta, mąż będzie zmieniał pracę. Mamy też trochę zobowiązań finansowych. Te 9 miesięcy byłyby teraz takie nerwowe, bo ciągle byśmy myśleli o tym. Wiem, że nigdy nie ma idealnego momentu na dziecko. Ale dobrze to przegadaliśmy, ja tez mam teraz rozregulowane cykle. Poobserwuję się, pomierzę temperaturę, w miarę możliwości unormuję. Na ile? Nie wiem, to się okaże.
Nie wiem czy mnie zrozumiecie, bo na forum tez nie da się opisać dokładnie takich przemyśleń, tych wspólnych rozmów z tżtem i tego co się w głowach kotłuje

jest to tylko wasza decyzja jeżeli chcecie najpierw ustabilizować wszystkie swoje sprawy to też dobrze. Dziecko nie zając jak ma być to będzie prędzej czy później.

Napisane przez poczwarkah

Cześć Dziewczyny, chciałabym dołączyć do wątku, pozwólcie, że się przedstawię
Na początek moja sytuacja prokreacyjna:
Do lipca 2013, przez 8 lat, brałam antykoncepcję hormonalną.
O dziecko staram się od września. Do tej pory był to po prostu spontaniczny, nieskrępowany seks. Nie liczyliśmy dni ani nic takiego. W międzyczasie okazało się, że mój cykl od zakończenia antykoncepcji ma 42 dni... W związku z tym że to raczej nie jest normalna długość zaczęłam się diagnozować w tym kierunku w grudniu. Komplet hormonów i USG jajników dały całkowicie normalne wyniki. Czekam w tej chwili na wizytę pod tytułem "co dalej". Mam jeszcze do zrobienia tylko progesteron. Owulację raczej mam (lub miewam) bo w badaniu USG był widoczny pęcherzyk a test owulacyjny wskazał dziś dwie kreski.
W innym tak zwanym międzyczasie mój mąż uznał za stosowne poinformować mnie, że ponieważ miał kiedyś chemioterapię, jest całkiem możliwe, że jest bezpłodny. Nie mam mu za złe, i tak bym za niego wyszła No ale przyznajcie że miedzy powiedzeniem "miałem kiedyś chemioterapię" (o czym wiedziałam już dawno), a "miałem chemioterapię i mogę być bezpłodny" jest jednak wielka różnica

I wreszcie moja sytuacja prywatna:
Nazywam się Emilia, mam 25 lat. W sierpniu wzięłam ślub z M. po 4 latach razem

witaj ja bym najpierw przebadała męża bo jest większe prawdopodobieństwo że to jednak u niego coś nie gra niż u ciebie.

Napisane przez Lea_ny

Wiecie, wkurza mnie już to czekanie nie wiadomo na co Jak w kolejnym cyklu znowu nie będę mieć owulki, to się porządnie wkurzę
TŻ też już nie może się doczekać aż coś ruszy, bo napisał mi wczoraj, że "trzeba się wziąć porządnie za produkcję małego [tutaj nasze nazwisko]" i że może powinnam poszukać jakiegoś mega specjalisty i pójść do niego choćby prywatnie
Sama nie wiem... zobaczę czy w tym cyklu coś się ruszy z owulką, a jak nie, to chyba faktycznie zacznę poszukiwania jakiegoś super specjalisty (tylko skąd takiego wziąć)

kurcze Kindzia ma dobrego lekarza ale ty gdzie indziej mieszkasz

Napisane przez Firlejka

Cześć dziewczęta
Chciałabym do Was dołączyć (jeśli mnie przyjmiecie oczywiście) . Często Was podczytuję, a że brakuje mi kogoś z kim mogłabym pogadać o babskich sprawach i staraniach, więc chciałabym się ujawnić

witaj

[God Of War 20]

Hej udało się i dostałam skierowanie od rodzinnego to endo.. naczekałam się w kolejce a teraz czas się zbierać na uczelnie

Witam nowe staraczki.

[Firlejka]

Napisane przez manieczka1

Witaj! no w końcu ktoś w moim wieku powodzenia w staraniach życzę nie chcesz mierzyć temperatury, żeby zorientować się jak wyglądają Twoje cykle, kiedy owulacja itp?

Temperaturę mierzę pod Waszym wpływem. Cykle mam owulacyjne (owuluję ok. 16 dc). Konto na ovu mam

Napisane przez emagi

Hej zaraz cie dziewczyny zbałamucą, żeby założyć konto na ovufriend

Już mam założone Mój nick identyczny jak tu.

Napisane przez Jagatka_N

Firlejka witaj
mam nadzieję, że szybko Wam się uda

Ja też mam taką nadzieję

Napisane przez Carmenaa_88

witaj powodzenia!

Napisane przez jagodzia133

witaj

cześć

[maciejka1987]

witam nowe staraczki

Ja właśnie piję kawusię ( inkę) i niedługo zbieram się do pracy... a tak mi się nie chce;/ Całe szczęscie ząb przestał boleć... zapewne znów podrażniłam dziąsło nicią ;/

GOD super, że udało się ze skierowaniem zawsze to parę groszy w kieszeni

meire, ja tam nie wiem kiedy hormony badać także nie doradzę.

[wik_and_ola]

Hej babolce
Ale u mnie zimno, brrr... Niby temperatura wyższa, ale taki wiatr, że wymarzłyśmy dziś z córcią w drodze do przedszkola. A w pracy też zimno, wychłodziło się po weekendzie i teraz mimo wszystkich grzejników na ful, siedzę w dwóch swetrach i chucham na ręce

Napisane przez Jagatka_N

To dobrze że jeszcze, kurcze a poźniej 5,5latki z grudnia już do szkoły pójdą biedne te dzieciaczki, króciótkie dzieciństwo, byle szybciej do pracy, i tak nie zapracuja na nasze emerytury bo co odlożą z najniższej krajowej którą obecnie daje wiekszość pracodawców a jak rodzić więcej dzieci jak 3/4 młodych ludzi dostaje te śmieciowe umowy, gdzie tu stabilność

2.lutego jest Matki Boskiej Gromnicznej, kończy okres świąteczny

To jest właśnie państwo prorodzinne

Napisane przez God Of War 20

nie nadążam za Wami dziś... masakra
Jestem jakaś nietomna... i nawet się nie mogę wbić w rozmowę...

Skąd ja to znam...

Napisane przez Leine

ja sie przyszłam pożalić :P tz ma chcice a ja oschła, dobrze, ze córa się obudziła to poszedl do niej ufff..... i mi sie odgraża ze mnie w nocy zaskoczy aaaa

No i jak??? Udało się umknąć, czy mąż ma trofeum?

Napisane przez vioris

No zapewne Na razie oglądam film "Czekolada"




ubierz wielkie reformy do spania

dobra rada

Napisane przez Firlejka

Cześć dziewczęta
Chciałabym do Was dołączyć (jeśli mnie przyjmiecie oczywiście) . Często Was podczytuję, a że brakuje mi kogoś z kim mogłabym pogadać o babskich sprawach i staraniach, więc chciałabym się ujawnić

Witaj

Napisane przez meire

I mam pytanie... czy któraś z Was zna jakąś kobietę, która chorowała przewlekle na zapalenie zatok i urodziła dziecko??..
bo czasem się zastanawiam, czy to nie przez te moje zatoki i częste infekcje nie było u mnie #...

Nie pomogę, nie znam

[manieczka1]

Napisane przez God Of War 20

Hej udało się i dostałam skierowanie od rodzinnego to endo.. naczekałam się w kolejce a teraz czas się zbierać na uczelnie

Witam nowe staraczki.

No to świetnie, że masz to skierowanie

[meire]

Napisane przez emagi

meire Badania w kobiecej niepłodności związanej z zaburzeniami owulacji to:
- w 10 dniu cyklu: estradiol, LH i FSH
- w 13 dniu cyklu: estradiol, LH i FSH
- w 21 dniu cyklu: PRL, testosteron i progesteron
a wogóle to chciałam sie przypomnieć, że miałaś robić testy owu i co

oooo.. dziękuję Ci, Kochana...
wiem, że miałam robić testy owu.. i nierozpakowane pudełko czekana mnie w szafie.. ale dopiero co zaczełam nowy cykl, a że u mnie owulacje (oile w ogóle są.. ) to są bardzo późno, więc jeszcze sporoooo czekanie zanim zacznę je robić..

Napisane przez God Of War 20

Hej udało się i dostałam skierowanie od rodzinnego to endo.. naczekałam się w kolejce a teraz czas się zbierać na uczelnie

Witam nowe staraczki.

Super.. dobrze, że sa tacy lekarze, co czasem jeszcze coś wypiszą...

maciejka1987, a zamierzasz jakieś badania robić?..

[Carmenaa_88]

Napisane przez jagodzia133

to ja bym powiedziała tym kominiarzom że nie daj Boże jak coś się stanie to bedzie ich wina i będą mieć ludzkie życie na sumieniu bo to nie są przelewki. Albo że ich do telewizji dasz że u ciebie zagrożenie zatreucia czadem a oni z tym nic nie robią tylko karzą mieszkanie wietrzyć przy 20stopniowym mrozie z małym dzieckiem w domu a do tego sama jesteś w ciąży. ależ się zdenerwowałam no

już im tak powiedziałam, to mi powiedzieli, że jak wietrzyć nie będę to zatruje się sama, bo takie są prawa fizyki.

Mam w planach zrobić takie małe wywietrzniki koło okien. Poczytałam trochę na necie i polecają to zrobić w zbyt szczelnych niby mieszkaniach. Jeśli to nie pomoże no to wtedy będę robiła haj.
Na razie czad się nie zbierał jak nie paliłam wczoraj, więc nie mam dowodów i powodów do awanturowania się. Ale spokojnie, poczekam. Pilnuję tego na bieżąco.

[debraM]

hejo

mloda ja jeszcze się nie obroniłam Jeszcze trochę zostało do roboty.

meire ja bym badała hormony w 3dc, później w okolicach owulacji (1dzień przed) i 7 dpo. Tylko zależy jakie chcesz albo raczej ile chcesz wydać.

kindzia ja kupiłam ten żel i leżał on w części aptecznej koło gumek, innych żeli, testów ciążowych i testów narkotykowych, leków na potencje.



A u mnie jakiś skok Nie widać go, bo nie mierzę tej temperatury w weekendy, bo % , ale jest wyżej niż przez te ostatnie dni. Do tego jak wczoraj na noc poszłam się myć zobaczyłam, że piersi mi nabrzmiały. Może dopiero po dupku dostałam owulacji?

[Karoloo]

Napisane przez mloda0802

Ja kawusi nie pijam, w ogole. I cieszy mnie ze nie bede sie musiala w ciazy odzwyczajac albo kontrolowac :p za to pewnie za alkoholem bedzie mi teskno, bo przyznam lubie i degustuje co okazja albo czasem w weekend jak najdzie ochota na whisky z cola albo likierek jakis, winko dobre mmmm

A wiesz, że mi też będzie tęskno ale mogę się poświęcić

[maciejka1987]

Napisane przez meire

maciejka1987, a zamierzasz jakieś badania robić?..

tak, tylko wiesz, ja jestem "tuż" po # także hormony mam jeszcze rozchwiane. Po @ idę do lekarza i będę z nim gadać co i jak dalej. Tylko, że u mnie wyszła jeszcze ta sprawa z nadżerką, także pewnie póki tego nie zrobię to badań też nie

Jak nie da mi badań to przejdę się też do ogólnego, i wtedy zobaczymy. Ostatecznie hormony zrobię sama, ale to za 2 miesiące

Napisane przez Karoloo

A wiesz, że mi też będzie tęskno ale mogę się poświęcić

a mi tam nie będzie tęskno jak byłam młodsza bardziej mnie ciągło, teraz jakoś niespecjalnie

[cloud_on_sky]

Hej Dziewczynki
Aleście narobiły stron rok będę nadrabiać, bo mnie cały weekend z Wami nie było

A może któraś chętna zrobić telegraficzny skrót dla nieobecnych?

[Carmenaa_88]

młoda Karoloo idzie przywyknąć w pierwszej ciąży bardziej przeżywałam fakt, że na imprezach wszyscy ożarci tylko nie ja i tak siedziałam jak sierota teraz jakoś tak w ogóle mnie to nie rusza, ani nie mam nawet chęci no ale teraz świadomie się starałam, wtedy to była wpadka i miałam 20lat, zupełnie inne myślenie

[kindziulindzia]

Napisane przez debraM

hejo

kindzia ja kupiłam ten żel i leżał on w części aptecznej koło gumek, innych żeli, testów ciążowych i testów narkotykowych, leków na potencje.

Kurna latałam po tych półkach i nie widziałam tego ślepa jestem czy co a tak mi zależało żeby kupić ten żel

[meire]

Napisane przez Carmenaa_88

już im tak powiedziałam, to mi powiedzieli, że jak wietrzyć nie będę to zatruje się sama, bo takie są prawa fizyki.

Mam w planach zrobić takie małe wywietrzniki koło okien. Poczytałam trochę na necie i polecają to zrobić w zbyt szczelnych niby mieszkaniach. Jeśli to nie pomoże no to wtedy będę robiła haj.
Na razie czad się nie zbierał jak nie paliłam wczoraj, więc nie mam dowodów i powodów do awanturowania się. Ale spokojnie, poczekam. Pilnuję tego na bieżąco.

A na czym polegają te wywietrzniki w oknach?... bo my z kolei mamy taki problem w domu, że chyba jest za szczelny i jest straszna wilgoć... co roku musimy malowac mieszkanie.. a próbowalismy już różnych metod na grzyba... w zeszłym roku zrobiliśmy izolację poziomą fundamentów, nie wiem na ile to pomoże..
ale niedawno wstawilismy nowe drzwi wejściowe i jest tragedia.. skraplają się i teraz na mrozach robi się szron i lód od wewnątrz!!.. i tak pomyslałam, że może jest zła cyrkulacja powietrza w domu i to dlatego?... albo jest za szczelna wszystko...

Napisane przez debraM

hejo


meire ja bym badała hormony w 3dc, później w okolicach owulacji (1dzień przed) i 7 dpo. Tylko zależy jakie chcesz albo raczej ile chcesz wydać.

już kasa nie ma znaczenia... na NFZ od internisty i tak nie dostanę, a nie chcę tracić czasu i czekać na wizytę u gina na NFZ, bo to mi za dużo cykli umknie... w lutym mam wizytę prywatnie u gina, więc chcę zrobić na pewno progesteron i prolaktynę, bo kurczę, długie mam te cykle i bezowulacyjne... i dlatego na wizytę chcę mieć już ogląd swojej sytuacji...

Napisane przez Karoloo

A wiesz, że mi też będzie tęskno ale mogę się poświęcić

No, ja też będę tesknić... bo tak sobie lubimy z mężem usiąść wieczorkiem i wypić coś delikatnie..
a jak tam Twoje rzucanie palenia?... bo u mnie masakra.. codziennie coś zapalę.. tyle, że mniej..
ten mój mógłby rzucić.. byłoby łatwiej...

[Carmenaa_88]

Napisane przez meire

A na czym polegają te wywietrzniki w oknach?... bo my z kolei mamy taki problem w domu, że chyba jest za szczelny i jest straszna wilgoć... co roku musimy malowac mieszkanie.. a próbowalismy już różnych metod na grzyba... w zeszłym roku zrobiliśmy izolację poziomą fundamentów, nie wiem na ile to pomoże..
ale niedawno wstawilismy nowe drzwi wejściowe i jest tragedia.. skraplają się i teraz na mrozach robi się szron i lód od wewnątrz!!.. i tak pomyslałam, że może jest zła cyrkulacja powietrza w domu i to dlatego?... albo jest za szczelna wszystko...

czytałam właśnie, że na grzyba też się takie wywietrzniki wstawia bratowa ma taki wielki w kuchni, to jej ten grzyb się trochę opamiętał. Ale na necie widziałam takie malutkie co się wstawia nad okna, żeby po głowie nie wiało.

Są różne rodzaje...jedne się w oknach montuje, no ale to strach samemu robić, bo można okno zepsuć i nie w każdym da się zrobić. A jedne robi się dziurę nad oknem i tam wstawia. Poszukaj na necie, bo ja muszę teraz lecieć

[Jagatka_N]

Lecę babeczki do pracy
Milego dnia

[Karoloo]

Napisane przez meire

A na czym polegają te wywietrzniki w oknach?... bo my z kolei mamy taki problem w domu, że chyba jest za szczelny i jest straszna wilgoć... co roku musimy malowac mieszkanie.. a próbowalismy już różnych metod na grzyba... w zeszłym roku zrobiliśmy izolację poziomą fundamentów, nie wiem na ile to pomoże..
ale niedawno wstawilismy nowe drzwi wejściowe i jest tragedia.. skraplają się i teraz na mrozach robi się szron i lód od wewnątrz!!.. i tak pomyslałam, że może jest zła cyrkulacja powietrza w domu i to dlatego?... albo jest za szczelna wszystko...


No, ja też będę tesknić... bo tak sobie lubimy z mężem usiąść wieczorkiem i wypić coś delikatnie..
a jak tam Twoje rzucanie palenia?... bo u mnie masakra.. codziennie coś zapalę.. tyle, że mniej..
ten mój mógłby rzucić.. byłoby łatwiej...

Nawietrzaki w oknach to coś TAKIEGO i są świetne gdy mieszkanie jest za szczelne - czyli w Twoim przypadku.

Hmm a rzucanie palenia idzie nawet dobrze- raz tylko z TŻ zapaliliśmy dokadnie 18.01 (po 3 fajki) ale jakoś mnie nie ciągnie A Ty Pewnie, że razem raźniej- przynajmniej nie kusi :P

[manieczka1]

Napisane przez Carmenaa_88

czytałam właśnie, że na grzyba też się takie wywietrzniki wstawia bratowa ma taki wielki w kuchni, to jej ten grzyb się trochę opamiętał. Ale na necie widziałam takie malutkie co się wstawia nad okna, żeby po głowie nie wiało.

Są różne rodzaje...jedne się w oknach montuje, no ale to strach samemu robić, bo można okno zepsuć i nie w każdym da się zrobić. A jedne robi się dziurę nad oknem i tam wstawia. Poszukaj na necie, bo ja muszę teraz lecieć

my właśnie mamy takie wywietrzniki na górze okien - takie jak Karoloo wstawiła ale my mieliśmy od razu przy kupnie mieszkania. Tyle, że my mamy nieregulowane (a są też regulowane i one są lepsze) i u nas jak mocno wieje to nawet zaklejamy je na 3/4 długości, żeby aż tak zimno nie było. Wilgoć się nie zbiera, a jest i cieplej