Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz. IX

[Sophia_1]

Napisane przez kooocur

I tak jeszcze raz je w nocy... 200 ml mleka

Na noc kasza..no nie wiem

Możesz spróbować.... Tylko pisałaś, że po glutenie (jeżeli chodzi Ci o mannę)to u Was się działo się nieciekawie... Może zagęszczaj mleko kleikiem....

Napisane przez santom

hej dziewczyny!!!

tak sobie mysle, ze burak ze mnie okropny ostatnimi czasy: Wy tu wrzucacie zdjecie swoich pociech, piszecie o postepach, a ja nawet sie nie odniose czy nie pogratuluje menda jedna wiedzcie, ze ciesze sie ze wszystkiego

bylam dzis na wizycie, mala na szczescie wyglada na to, ze wtedy byla dziwnie ulozona i dzis juz byla powyzej czerwonej linii wiec rosnie Kroszka
dostalam tez juz list ze skierowaniem na usg, to chyba bedzie ostatnie w 32tc
no i jestem juz oficjalnie obibokiem dostalam zwolnienie po czwartku troche sie wystraszylam, polozna mowi, ze ok, nie ma zadnego problemu, dobrze, ze chociaz sprobowalam pracowac

no i kolejna sprawa: byc moze moj Tz wcale nie bedzie musial jechac do Pl wszystko rozwiaze sie w przyszla sobote kiedy zobacze ile byl w stanie przywiezc moj tesciu z Pl chyba troszke mala gra na ambicji sie odegrala no ale to oznacza, ze lada chwila, a bedziemy gotowi na to malenstwo i ja sie nie bede musiala martwic podroza Tz

No i super, że wszystko tak dobrze się układa
A brzusio cudny

Napisane przez Linka1984

Jestem po wizycie juz!
Od niedzieli zastrzyki ;-) ale zmiana protokolu jednak. 10dni gonapeptyl a potem 5-10dni menopur ;-) jak ze wydluzy sie lekko. Ale lepsze wyniki jednak niby sa wiec warto..ale z 3tys zrobilo sie 4100

tylko szkoda, że wydatki wzrosły....

Napisane przez monini2507

A co u mnie stara bida jakoś taka podłamana chodzę ostatnio nie wiem czemu w głowie mi ciągle chodzi myśl że na pewno nam się nie uda teraz i chyba nigdy ( i jakoś taka złość mną szarga i bezradność)

uda się! Nawet jak Ty w Was nie wierzysz, to my wierzymy z całych sił!

Napisane przez ANTERIA

Witam się w 23 tygodniu ciąży, nadrabiam was cały czas ale jakoś weny do pisania brak, także odzywam się tylko że żyję i w miarę dobrze się mam

Ale leci

Cześć.
Dopadły mnie jakieś rewolucje żołądkowe... Mam nadzieję, że to nic wirusowego, bo już na samą myśl, że Agacia mogłaby coś ode mnie załapać robi mi się gorąco....

[Luna0]

Hej
Dziś postanowiłam siąść na wizaż chociaż idziemy na 80 urodziny babci więc mam milion rzeczy do zrobienia
I troche dość. Jak przeczytałam co Isia napisała (siostro!!) to mam identyko. Jeszcze dziś specjalnie obierałam ziemniaki przed 8 rano żeby TZ sie zajął Kamilem to ten tak ubolewał żeby iśc do mnie że już wole jak mnie szarpie za nogi
wczoraj przy myciu naczyń zdjął mi spodnie od piżamy aż do kostek a nie miałam majtek i myślałam że wyjdę z siebie a jak tu podciągnąć jak ręce z piany
Zawsze piliśmy kawę z TŻ rano w łóżku i patrzliśmy na telefony (ja wizaz) to teraz musze się wyprowadzać na fotel bo Kamil mi wszystko wyrywa, kawe najbardziej. A dziś się uparł i nawet na fotel mi wlazł... kiedy TŻ spokojnie sobie leżał w łóżeczku z kawą. Gdzie tu sprawiedliwość?

A tak z fajniejszych rzeczy to wyszedł mu wczoraj 3 ząb, i przed wczoraj zrobił kroczek a wczoraj dwa razy po dwa kroczki ale cyka się i zaraz spada

Walentynki spędziliśmy super, chociaż kasy brak

Napisane przez bazile

Ale ale wiadomosc dnia : party: Szonus zaczal dzisiaj chodzic i mam wielka nadzieje,ze wkoncu zajmie si ebardziej soba niz mama.A za 6 dni skonczy 14 miesiecy,jak si eokazuje to ten sam czas,w ktorym zacal chodzic Tatus

Super

Cebulova wiem jakie miałaś myśli z glodzeniem, bo gdy ja sobie teraz zdałam sprawę jak Kamil płakał w szpitalu i myślałam że to brzuszek.. a on prawie dwa dni nic nie jadł

Teorema miałam Ci napisać ale chyba mi umknęlo. Ja też czułam to pulsowanie i to nie czkawka! Czasami aż się tym schizowałam, ale do dziś nie wiem czy to jakaś jego tętnica była. Po porodzie się domyśliłam ale już nie pamiętam

Iza ale Dominiś jest śliczny blondasek
aż mnie zakuło że takiego nie mam

Skierka Tymuś w tym kapturze jaki groźny słodziak

[czarna_mala]

Witam się w ten piękny sobotni poranek

Zaczynam właśnie ogarnanie chaupki

a wieczorem idziemy pograć w kręgle

[kooocur]

Luna padłam po Twoim poście..

w ogóle śniłaś mi się znowu


Linka kciukasy

Elunka ja miłam maleńki brzuszek a Marcel dwa tygodnie przed terminem ponad 3 kg

Anteria


Shopia...my już jemy wszystkie stałe i gęste posiłki, Marcel mleko pije jeszcze tylko w nocy. Obraził się na butle jakiś czas temu. I nic z niej nie wypije, nawet soku w dzień

Jemy kaszkę kukurydziana, ryżowa i jaglana

Teraz zakupiłam kosmose ryżowa i amarantusa

[Luna0]

Jejku patrzę ile juz tu jest dzieciaczków...
A my z Isią zaczęłyśmy worek, tak niedawno....

Napisane przez Dzastin08

Pozdrawiamy cioteczki

woow jaki przystojniak
trzymam kciuki za chrzciny

Napisane przez mamaszkrabka

Igorek dziś kończy 6 miesięcy więc stawiamy Bobofruta
A z okazji walentynek przesyła serduszka dla wszystkich dziewczyn

100 lat! cudeńko

Napisane przez teorema

Bry!

Byłam wczoraj u pani doktor w szpitalu, gdze chcę rodzić, i na wieść o dwukrotnie laserowanym oku i delikatnych zmianach w drugim powiedziała, że powinnam sie starać o wskazanie do CC. Oni nie robia problemów i nie podważają skierowań. Bardzo miła kobieta

Zostaje mi znaleźć okulistę, który podzieli zdanie polożnika.

No i dobrze

Napisane przez IsiaG

Jutro jej stuknie 11 miesięcy. I będzie nasza rocznica zaręczynowa.

jeszcze miesiąc i imprezka
Isia jak planujesz roczek?

Napisane przez santom

bylam dzis na wizycie, mala na szczescie wyglada na to, ze wtedy byla dziwnie ulozona i dzis juz byla powyzej czerwonej linii wiec rosnie Kroszka
dostalam tez juz list ze skierowaniem na usg, to chyba bedzie ostatnie w 32tc
no i jestem juz oficjalnie obibokiem dostalam zwolnienie po czwartku troche sie wystraszylam, polozna mowi, ze ok, nie ma zadnego problemu, dobrze, ze chociaz sprobowalam pracowac

no i kolejna sprawa: byc moze moj Tz wcale nie bedzie musial jechac do Pl wszystko rozwiaze sie w przyszla sobote kiedy zobacze ile byl w stanie przywiezc moj tesciu z Pl chyba troszke mala gra na ambicji sie odegrala no ale to oznacza, ze lada chwila, a bedziemy gotowi na to malenstwo i ja sie nie bede musiala martwic podroza Tz

Super że mała rośnie i jesteś na zwolnieniu
a brzuszek i cała Ty śliczności


I tak jak powiedziałam Kamilowi "tylko się porządnie wyśpij" i zawsze śpi do 10:40 tak dziś spał do 9:40 a że usłyszał klawiaturę to jęczy i muszę spadać

[czarna_mala]

Aaa i chyba nie pokazywałam Wam w jakiej fajnej butelce kupiłam wino na walentynki (to będzie już druga do kolekcji, bo pierwsze wino z tej firmy dostaliśmy na wesele i butelka służy za wazonik )

[iza243]

Witam

Napisane przez santom

to jeszcze sie pochwale brzucholem na chwile wrzucam, bo nie chcialo mi sie ryjka zamazywac

Śliczny brzuszek

Napisane przez Linka1984

Jestem po wizycie juz!
Od niedzieli zastrzyki ;-) ale zmiana protokolu jednak. 10dni gonapeptyl a potem 5-10dni menopur ;-) jak ze wydluzy sie lekko. Ale lepsze wyniki jednak niby sa wiec warto..ale z 3tys zrobilo sie 4100

Napisane przez ANTERIA

Witam się w 23 tygodniu ciąży, nadrabiam was cały czas ale jakoś weny do pisania brak, także odzywam się tylko że żyję i w miarę dobrze się mam

Napisane przez czarna_mala

a wieczorem idziemy pograć w kręgle

Bawcie się dobrze

[teorema]

Hej!
Czekam na południe, żeby iść na spacer Bo teraz chyba jeszcze chłodnawo.

Napisane przez czarna_mala

Eli brzunio widziałam, została Teoremka pokaż zdjęcie brzusia, my staraczki weteranki musimy zaczerpać troszkę fluidków

Mówisz, masz Dziś zaczełam 7 miesiąc (28 tydzień)

Napisane przez Luna0

Teorema miałam Ci napisać ale chyba mi umknęlo. Ja też czułam to pulsowanie i to nie czkawka! Czasami aż się tym schizowałam, ale do dziś nie wiem czy to jakaś jego tętnica była. Po porodzie się domyśliłam ale już nie pamiętam

Właśnie mi to jak pulsowanie tętnicy wyglądało. Ale spytam na następnej wizycie, może lekarz coś mądrego powie

Foto z boku będzie nastepnym razem, bo teraz nie wyszło, a nie mam siły iść robić drugi raz

[czarna_mala]

Napisane przez teorema

Hej!
Czekam na południe, żeby iść na spacer Bo teraz chyba jeszcze chłodnawo.


Mówisz, masz Dziś zaczełam 7 miesiąc (28 tydzień)

Foto z boku będzie nastepnym razem, bo teraz nie wyszło, a nie mam siły iść robić drugi raz

U mnie 7 stopni w cieniu

Piękne to mieszkanko Alusi

Pokaż jeszcze z boczku jak nabierzesz siły ze zdjęcia widać, że spory jest i kreseczka ciążowa pojawia się na brzuszku

[IsiaG]

Witam, witam.

Piszę póki mała śpi. Trza korzystać z dobrodziejstwa dziecia.

Ostatnio tak sobie myslałam ile dziewczyn stąd zniknęło - COLOR, NUNA????O Mokka już nie wspomnę. Dżasta chociaż rzadko ale się zamelduje.
Ja mimo, że mam mało czasu to staram się do Was zajrzeć.

Napisane przez teorema

Nie mam żadnego ani fajnego, ani sprawdzonego okulisty Byłam na wstępnej kontroli, to babka twierdzi, ze z samego badania dna oka nic sie nie dzieje (no bo prawe już zalaserowane, a w drugim oku ledwo sie cos dzieje...). Kazała zrobić USG oczu i wtedy da zaświadczenie, ale widzę, że chce mi dać do sn! Nie zgodzę się na takie rozwiązanie.

Ja się tylko pytam: skoro po pierwszym laserze mi znów się zaczeła odklejac siatkówka, to kto mi da gwarancję, że podczas porodu znów nie zacznie!! Ja się cały czas oszczedzam, a poród oszczędzajacy nie jest!

Brzusio śliczny, pępek na wierzchu .
Ale nie masz żadnego wypisu ze szpitala czy stamtąd gdzie robiłaś??? Może z takim kwitkiem byłoby łatwiej?

Napisane przez kooocur

I tak jeszcze raz je w nocy... 200 ml mleka

Na noc kasza..no nie wiem

Ja swojej mleko zagęszczam kaszką ryżową. Tak mi lekarka poradziła aby Lidka na noc dostawała gęstą kaszkę to prześpi noc.

Napisane przez santom

hej dziewczyny!!!

tak sobie mysle, ze burak ze mnie okropny ostatnimi czasy: Wy tu wrzucacie zdjecie swoich pociech, piszecie o postepach, a ja nawet sie nie odniose czy nie pogratuluje menda jedna wiedzcie, ze ciesze sie ze wszystkiego

bylam dzis na wizycie, mala na szczescie wyglada na to, ze wtedy byla dziwnie ulozona i dzis juz byla powyzej czerwonej linii wiec rosnie Kroszka
dostalam tez juz list ze skierowaniem na usg, to chyba bedzie ostatnie w 32tc
no i jestem juz oficjalnie obibokiem dostalam zwolnienie po czwartku troche sie wystraszylam, polozna mowi, ze ok, nie ma zadnego problemu, dobrze, ze chociaz sprobowalam pracowac

no i kolejna sprawa: byc moze moj Tz wcale nie bedzie musial jechac do Pl wszystko rozwiaze sie w przyszla sobote kiedy zobacze ile byl w stanie przywiezc moj tesciu z Pl chyba troszke mala gra na ambicji sie odegrala no ale to oznacza, ze lada chwila, a bedziemy gotowi na to malenstwo i ja sie nie bede musiala martwic podroza Tz

Napisane przez santom

to jeszcze sie pochwale brzucholem na chwile wrzucam, bo nie chcialo mi sie ryjka zamazywac

Ślicznie wyglądasz. Widzę, że dziewczyny powrzucały cytaty z twarzą, to już nie musisz jej zamazywać. Brzuszek robi wrażenie. I super, że Lilka rośnie i teraz na zwolnieniu będziesz u nas częściej?

Napisane przez monini2507

A co u mnie stara bida jakoś taka podłamana chodzę ostatnio nie wiem czemu w głowie mi ciągle chodzi myśl że na pewno nam się nie uda teraz i chyba nigdy ( i jakoś taka złość mną szarga i bezradność)

Nic się nie martw, bo to nie pomoże. Nosek do góry i więcej wiary w siebie. Uda się, uda .

Napisane przez ANTERIA

Witam się w 23 tygodniu ciąży, nadrabiam was cały czas ale jakoś weny do pisania brak, także odzywam się tylko że żyję i w miarę dobrze się mam

A jak z pracą?

Napisane przez Luna0

Hej
Dziś postanowiłam siąść na wizaż chociaż idziemy na 80 urodziny babci więc mam milion rzeczy do zrobienia
I troche dość. Jak przeczytałam co Isia napisała (siostro!!) to mam identyko. Jeszcze dziś specjalnie obierałam ziemniaki przed 8 rano żeby TZ sie zajął Kamilem to ten tak ubolewał żeby iśc do mnie że już wole jak mnie szarpie za nogi
wczoraj przy myciu naczyń zdjął mi spodnie od piżamy aż do kostek a nie miałam majtek i myślałam że wyjdę z siebie a jak tu podciągnąć jak ręce z piany
Zawsze piliśmy kawę z TŻ rano w łóżku i patrzliśmy na telefony (ja wizaz) to teraz musze się wyprowadzać na fotel bo Kamil mi wszystko wyrywa, kawe najbardziej. A dziś się uparł i nawet na fotel mi wlazł... kiedy TŻ spokojnie sobie leżał w łóżeczku z kawą. Gdzie tu sprawiedliwość?

A tak z fajniejszych rzeczy to wyszedł mu wczoraj 3 ząb, i przed wczoraj zrobił kroczek a wczoraj dwa razy po dwa kroczki ale cyka się i zaraz spada

Walentynki spędziliśmy super, chociaż kasy brak

U nas też kasy brak, zrobiłam mega piękny obiad, do tego wino z Lidla, świeczka na stole i tyle. Miłość na co dzień jest ważniejsza niż brak kasy. Jak to mówią - kasa rzecz nabyta, raz jest, raz jej nie ma.
A co do Kamilka - współczuję bo mam podobnie. Zębów gratuluję.
Na pomysł aby obierać ziemniaki rano nie wpadłam, ale po namysle nic mi to nie da, bo mój wychodzi z domu przed 7. A wtedy to ja karmię Lidkę.

Napisane przez Luna0

Jejku patrzę ile juz tu jest dzieciaczków...
A my z Isią zaczęłyśmy worek, tak niedawno....

jeszcze miesiąc i imprezka
Isia jak planujesz roczek?

Ach...jak rosną te dzieci. Jak ten czas leci.
Roczek robię w domu, kameralnie, mniej ludzi niż na chrzcinach. Tylko chrzestny z żoną, chrzestna z mężem + 2 dzieci i babcia. Jeszcze koleżanka się wprosiła ale nie wiem czy będzie. Starczy, bo mam mało miejsca w chacie.
A Wy?

[czarna_mala]

Napisane przez iza243

Bawcie się dobrze

Dziękuję Izuś idziemy z moim rodzeństwem i rodzeństwem Tżta, więc będzie wesoło korzystamy, że moja Siostra ze swoją rodzinką przyjechała z Wawy wnuczką zajmą się dziadkowie, bo już wczoraj z nimi gadałam (w imieniu mojej siostry oczywiście ) i mama powiedziała, że bez problemu z nią zostaną, z resztą moja siostrzenica to mały aniołek, jest bardzo grzeczna i usłuchana, a jak ja z nią kiedyś zostałam, bo siostra szła ze szawgrem na wesele, to o 18 chciała iść już spać mój Męż spojrzał na mnie wtedy i powiedział, że on też chce takie grzeczne dziecko tylko z naszymi charakterkami to może być różnie

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez IsiaG

Ślicznie wyglądasz. Widzę, że dziewczyny powrzucały cytaty z twarzą, to już nie musisz jej zamazywać. Brzuszek robi wrażenie. I super, że Lilka rośnie i teraz na zwolnieniu będziesz u nas częściej?

U nas też kasy brak, zrobiłam mega piękny obiad, do tego wino z Lidla, świeczka na stole i tyle. Miłość na co dzień jest ważniejsza niż brak kasy. Jak to mówią - kasa rzecz nabyta, raz jest, raz jej nie ma.
A co do Kamilka - współczuję bo mam podobnie. Zębów gratuluję.
Na pomysł aby obierać ziemniaki rano nie wpadłam, ale po namysle nic mi to nie da, bo mój wychodzi z domu przed 7. A wtedy to ja karmię Lidkę.


Ach...jak rosną te dzieci. Jak ten czas leci.
Roczek robię w domu, kameralnie, mniej ludzi niż na chrzcinach. Tylko chrzestny z żoną, chrzestna z mężem + 2 dzieci i babcia. Jeszcze koleżanka się wprosiła ale nie wiem czy będzie. Starczy, bo mam mało miejsca w chacie.
A Wy?

Faktycznie, ja też wkleiłam z twarzą Santom i nie zwróciłam na to uwagi , zaraz poprawię

U nas była obiado-kolacja Walentynkowa, bo zamiast iść gdzieś wczoraj zjeść i walczyć o stolik, wolimy pójść dziś na kręgle i też uważam, że miłosć należy okazywać 365 dni w roku, a nie w jeden dzień

Co do roczku, to ja bym nie zapraszała koleżanki, która się wprosiła, po pierwsze jak piszesz masz mało miejsca w domu, a po drugie zapraszasz tylko rodzinę, koleżanka może przyjść kiedyś indziej no chyba, że to jakaś przyjaciółka rodziny i traktujecie ją jak członka rodziny to wtedy, to już inna sprawa

[santom]

isiaku, postaram sie generalnie jestem tu codziennie, tylko wlasnie weny na pisanie nie mam ale postaram sie to zmienic

teorema tez juz konkretny brzunio masz no ale w sumie po pietach mi drepczesz, wiec co sie dziwic

a ja tej krechy nie mam pewnie przez to, zem blondi i jasna karnacje mam

no i dziekuje za wszystkie komplementy Lilka w podziece tez Was kopie wypina ta dupke swoja smieszne uczucie w ogole jak nieraz czuje jak piastka przesuwa po brzuchu taka mala kuleczka wedrujaca

[teorema]

Napisane przez czarna_mala

Pokaż jeszcze z boczku jak nabierzesz siły ze zdjęcia widać, że spory jest i kreseczka ciążowa pojawia się na brzuszku

Postaram sie zrobic jutro

Napisane przez IsiaG

Brzusio śliczny, pępek na wierzchu .
Ale nie masz żadnego wypisu ze szpitala czy stamtąd gdzie robiłaś??? Może z takim kwitkiem byłoby łatwiej?

Dziekuję

Mam wypis i informację, że była to druga fotokoagulacja.
Pójdę jeszcze do innego okulisty.

Napisane przez santom

teorema tez juz konkretny brzunio masz no ale w sumie po pietach mi drepczesz, wiec co sie dziwic

a ja tej krechy nie mam pewnie przez to, zem blondi i jasna karnacje mam

Tak, duży! Z trudem już nakładam balsam na łydki Ale najgorsze jest przekręcanie się z boku na bok w nocy

[IsiaG]

Dziewczyny może któraś się zna na tym.
Mam wrócić do pracy 14 marca. Lidka 15 marca będzie mieć rok. Czy w takim razie mogę 14 wziąć 1 dzień opieki na dziecko? Bo 2 dni już się nie uda. Przysługują dwa dni w roku a ona 14 marca nie będzie mieć jeszcze roku. Można tak?

[teorema]

Napisane przez IsiaG

Dziewczyny może któraś się zna na tym.
Mam wrócić do pracy 14 marca. Lidka 15 marca będzie mieć rok. Czy w takim razie mogę 14 wziąć 1 dzień opieki na dziecko? Bo 2 dni już się nie uda. Przysługują dwa dni w roku a ona 14 marca nie będzie mieć jeszcze roku. Można tak?

A to nie chodzi o rok kalendarzowy? Niestety nie znam się na tyle, żebym doradzić.

PS Ciągle nie mogę się wziąć za witaminy. Skończyły mi się z ponad miesiąc temu, biorę teraz tylko żelazo i nic więcej. Mam jakiś nieuzasadniony opór przed braniem. Wy bierzecie/brałyście calą ciążę?
Kwas foliowy już w III trymestrze chyba nie jest potrzebny?

[IsiaG]

Napisane przez czarna_mala

Co do roczku, to ja bym nie zapraszała koleżanki, która się wprosiła, po pierwsze jak piszesz masz mało miejsca w domu, a po drugie zapraszasz tylko rodzinę, koleżanka może przyjść kiedyś indziej no chyba, że to jakaś przyjaciółka rodziny i traktujecie ją jak członka rodziny to wtedy, to już inna sprawa

Ale ja ją bardzo lubię, taka bardzo bliska nam osoba i rezerwowa chrzestna. Uwielbia Lidkę i z wzajemnością. Wprosiła się tak żartem a my ją wtedy tak na serio prosiliśmy, że ma przyjechać. Tyle, że jak przyjedzie z mężem i 2 dzieci to nie wiem gdzie usiądziemy? Chyba w kuchni...

[santom]

Napisane przez teorema

A to nie chodzi o rok kalendarzowy? Niestety nie znam się na tyle, żebym doradzić.

PS Ciągle nie mogę się wziąć za witaminy. Skończyły mi się z ponad miesiąc temu, biorę teraz tylko żelazo i nic więcej. Mam jakiś nieuzasadniony opór przed braniem. Wy bierzecie/brałyście calą ciążę?
Kwas foliowy już w III trymestrze chyba nie jest potrzebny?

teorema, powiem Ci, ze ja podobnie mam skonczyly mi sie witaminy i teraz biore tylko magnez i tran. i w sumie juz nie wracam do witamin. stwierdzilam, ze giganta nie chce rodzic, a czesto po witaminach dzieci sa bardzo duze, ponadto staram sie jakos nadrabiac witaminki: dzis na dzien dobry wypilam sok z jarmuzu, marchewek, pomaranczy, selera i innej zieleniny wiec witaminowy szot byl

isia pomiescicie sie jakos moze zrob szwedzki stol i kazdy bedzie sobie bral co chce, a wtedy siadac mozna nawet i na podlodze i szamac

[teorema]

Napisane przez santom

teorema, powiem Ci, ze ja podobnie mam skonczyly mi sie witaminy i teraz biore tylko magnez i tran. i w sumie juz nie wracam do witamin. stwierdzilam, ze giganta nie chce rodzic, a czesto po witaminach dzieci sa bardzo duze, ponadto staram sie jakos nadrabiac witaminki: dzis na dzien dobry wypilam sok z jarmuzu, marchewek, pomaranczy, selera i innej zieleniny wiec witaminowy szot byl

No właśnie. Witaminy z naturalnych źródeł Czytam też, że w III trymestrze najważniejszy jest kwas omega-3, a ten jest w rybach morskich (makrela, łosoś, dorsz, tuńczyk, śledź).
No to dziś na obiad sushi

[cebulova]

Hej dziewczynki, nadrbiam was na telefonie w wolnych chwilach, ale na pisanie juz mi czasu brakuje. Maly wczoraj wieczorem dal niezle do wiwatu, darl sie okrutnie. Chyba pluca juz mu sie konkretnie rozprezyly i ma sile ryczec. No ale jak zasnal o polnocy to spal do 5 rano. Na noc troszke go dokarmiamy, a w dzien dostaje tylko cyca. I chyba tak zostanie, bo inaczej co chwila jest ryk.
Wczoraj byla polozna, obiecala, ze pepek odpadnie w weekend i rzeczywiscie juz ledwo sie trzyma. Zoltaczka tez ustepuje. Z niedobrych wiadomosci to w czwartek zadzwonili do mnie ze szpitala, ze musimy przyjechac powtorzyc badania przesiewowe. Zmartwili mnie tym, ale niby tlumacza sie, ze probka mogla byc zanieczyszczona i wszystko powinno byc ok. Jednak mimo wszystko mam stracha jak cholera. Wyniki nie mam pojecia kiedy beda, oni sami nie wiedzieli, bo badania robi laboratorium z innego szpitala niz ten, w ktorym rodzilam. Trzymajcie zatem kciuki, zeby Antosiowi zadnej paskudnej choroby nie wykryli.


Gratuluje wszystkim kolejnych tygodni oraz pieknych brzucholi.
Nowych zabkow i kroczkow pierwszych rowniez


A ja sobie zaszalam i kupilam dwa sexi staniki do karmienia z Alles. Sa naprawde bardzo fajne. Zawsze mnie razily te paskudne aseksualne namioty dla matek karmiacych.

[iza243]

Napisane przez teorema

Foto z boku będzie nastepnym razem, bo teraz nie wyszło, a nie mam siły iść robić drugi raz

Śliczny domek

Napisane przez IsiaG

Dziewczyny może któraś się zna na tym.
Mam wrócić do pracy 14 marca. Lidka 15 marca będzie mieć rok. Czy w takim razie mogę 14 wziąć 1 dzień opieki na dziecko? Bo 2 dni już się nie uda. Przysługują dwa dni w roku a ona 14 marca nie będzie mieć jeszcze roku. Można tak?

Wydaje mi się że możesz wziąść.

[santom]

Napisane przez teorema

No właśnie. Witaminy z naturalnych źródeł Czytam też, że w III trymestrze najważniejszy jest kwas omega-3, a ten jest w rybach morskich (makrela, łosoś, dorsz, tuńczyk, śledź).
No to dziś na obiad sushi

no ja jestem malo rybia niestety na rybe musze miec dzien, dlatego suplementuje sie tranem

cebulka poka staniory na poczatku to chyba mega trudno jest w ogole znalezc sobie stanik, zwlaszcza, ze musi byc wygodny, miekki i najlepiej bez fiszbin, bo moga kanaliki uciskac, a co za tym idzie zaraz zapalenia jakies.

w ogole podrukowalam sobie kupony do odebrania bezplatnych paczek tutaj norweskich i wiecie, ze np mam do odebrania darmowy ten smietniczek na pieluchy z angel care? czadzior, bo gdyby nie to to na pewno bym nie kupila go, bo jest drogi w tych paczkach sa tez kupony do poodbierania np body w jakims tam sklepie

[teorema]

Napisane przez cebulova

Trzymajcie zatem kciuki, zeby Antosiowi zadnej paskudnej choroby nie wykryli.


A ja sobie zaszalam i kupilam dwa sexi staniki do karmienia z Alles. Sa naprawde bardzo fajne. Zawsze mnie razily te paskudne aseksualne namioty dla matek karmiacych.

Trzymam kciuki, kochana. Będzie dobrze.

Mi też sie podobają Allesy i Hotmilki. Ceny trochę wysokie i szkoda, że nie można przymierzyć, bo chyba tylko w necie sprzedają.

Napisane przez iza243

Śliczny domek

Dzięki

Napisane przez santom

no ja jestem malo rybia niestety na rybe musze miec dzien, dlatego suplementuje sie tranem


w ogole podrukowalam sobie kupony do odebrania bezplatnych paczek tutaj norweskich i wiecie, ze np mam do odebrania darmowy ten smietniczek na pieluchy z angel care? czadzior, bo gdyby nie to to na pewno bym nie kupila go, bo jest drogi w tych paczkach sa tez kupony do poodbierania np body w jakims tam sklepie

Ja ogólnie też mało rybia. Ryby wchodzą mi: w sushi, w pastach i ewentualnie sardynki w puszce, ale to trochę mało...

Fajnie, że masz takie gratisy!

[iza243]

Napisane przez cebulova

Hej dziewczynki, nadrbiam was na telefonie w wolnych chwilach, ale na pisanie juz mi czasu brakuje. Maly wczoraj wieczorem dal niezle do wiwatu, darl sie okrutnie. Chyba pluca juz mu sie konkretnie rozprezyly i ma sile ryczec. No ale jak zasnal o polnocy to spal do 5 rano. Na noc troszke go dokarmiamy, a w dzien dostaje tylko cyca. I chyba tak zostanie, bo inaczej co chwila jest ryk.
Wczoraj byla polozna, obiecala, ze pepek odpadnie w weekend i rzeczywiscie juz ledwo sie trzyma. Zoltaczka tez ustepuje. Z niedobrych wiadomosci to w czwartek zadzwonili do mnie ze szpitala, ze musimy przyjechac powtorzyc badania przesiewowe. Zmartwili mnie tym, ale niby tlumacza sie, ze probka mogla byc zanieczyszczona i wszystko powinno byc ok. Jednak mimo wszystko mam stracha jak cholera. Wyniki nie mam pojecia kiedy beda, oni sami nie wiedzieli, bo badania robi laboratorium z innego szpitala niz ten, w ktorym rodzilam. Trzymajcie zatem kciuki, zeby Antosiowi zadnej paskudnej choroby nie wykryli.


Gratuluje wszystkim kolejnych tygodni oraz pieknych brzucholi.
Nowych zabkow i kroczkow pierwszych rowniez


A ja sobie zaszalam i kupilam dwa sexi staniki do karmienia z Alles. Sa naprawde bardzo fajne. Zawsze mnie razily te paskudne aseksualne namioty dla matek karmiacych.

Trzymam kciuki żeby było wszystko okCo ile się karmicie w dzień?

[MarudexuS]

Dobry!

Czarna, ja mam już takie 3 wazoniki a i zawartość całkiem niezła tylko my pijaliśmy półsłodkie i białe

Ja dziś byłam zrobić AMH, wycieczka na pół dnia .. bo przy okazji pojechałam do pasmanterii. Wyszłam z domu o 8 wróciłam 12,30 .. nie wiem jak ja tam będę jeździć w tygodniu .. urlop trza będzie brać jak nic ..

[Sophia_1]

Napisane przez Luna0

Hej
Dziś postanowiłam siąść na wizaż chociaż idziemy na 80 urodziny babci więc mam milion rzeczy do zrobienia
I troche dość. Jak przeczytałam co Isia napisała (siostro!!) to mam identyko. Jeszcze dziś specjalnie obierałam ziemniaki przed 8 rano żeby TZ sie zajął Kamilem to ten tak ubolewał żeby iśc do mnie że już wole jak mnie szarpie za nogi
wczoraj przy myciu naczyń zdjął mi spodnie od piżamy aż do kostek a nie miałam majtek i myślałam że wyjdę z siebie a jak tu podciągnąć jak ręce z piany
Zawsze piliśmy kawę z TŻ rano w łóżku i patrzliśmy na telefony (ja wizaz) to teraz musze się wyprowadzać na fotel bo Kamil mi wszystko wyrywa, kawe najbardziej. A dziś się uparł i nawet na fotel mi wlazł... kiedy TŻ spokojnie sobie leżał w łóżeczku z kawą. Gdzie tu sprawiedliwość?

A tak z fajniejszych rzeczy to wyszedł mu wczoraj 3 ząb, i przed wczoraj zrobił kroczek a wczoraj dwa razy po dwa kroczki ale cyka się i zaraz spada

Walentynki spędziliśmy super, chociaż kasy brak

No przepraszam, ale
Poza tym za ząbki i za chodzenie. Raz dwa i zanim się obejrzysz, to Wasz łobuz będzie latał jak myły samolocik

Napisane przez teorema

Mówisz, masz Dziś zaczełam 7 miesiąc (28 tydzień)

Śliczny domek ma Wasza dzidzia

Napisane przez teorema

PS Ciągle nie mogę się wziąć za witaminy. Skończyły mi się z ponad miesiąc temu, biorę teraz tylko żelazo i nic więcej. Mam jakiś nieuzasadniony opór przed braniem. Wy bierzecie/brałyście calą ciążę?
Kwas foliowy już w III trymestrze chyba nie jest potrzebny?

Ja w ostatnim trym na pewno nie brałam. Ale kiedy dokładnie przestałam to nie pamiętam....

Napisane przez IsiaG

Dziewczyny może któraś się zna na tym.
Mam wrócić do pracy 14 marca. Lidka 15 marca będzie mieć rok. Czy w takim razie mogę 14 wziąć 1 dzień opieki na dziecko? Bo 2 dni już się nie uda. Przysługują dwa dni w roku a ona 14 marca nie będzie mieć jeszcze roku. Można tak?

Mi też się wydaje, że to chodzi o rok kalendarzowy....

Napisane przez cebulova

Hej dziewczynki, nadrbiam was na telefonie w wolnych chwilach, ale na pisanie juz mi czasu brakuje. Maly wczoraj wieczorem dal niezle do wiwatu, darl sie okrutnie. Chyba pluca juz mu sie konkretnie rozprezyly i ma sile ryczec. No ale jak zasnal o polnocy to spal do 5 rano. Na noc troszke go dokarmiamy, a w dzien dostaje tylko cyca. I chyba tak zostanie, bo inaczej co chwila jest ryk.
Wczoraj byla polozna, obiecala, ze pepek odpadnie w weekend i rzeczywiscie juz ledwo sie trzyma. Zoltaczka tez ustepuje. Z niedobrych wiadomosci to w czwartek zadzwonili do mnie ze szpitala, ze musimy przyjechac powtorzyc badania przesiewowe. Zmartwili mnie tym, ale niby tlumacza sie, ze probka mogla byc zanieczyszczona i wszystko powinno byc ok. Jednak mimo wszystko mam stracha jak cholera. Wyniki nie mam pojecia kiedy beda, oni sami nie wiedzieli, bo badania robi laboratorium z innego szpitala niz ten, w ktorym rodzilam. Trzymajcie zatem kciuki, zeby Antosiowi zadnej paskudnej choroby nie wykryli.

Maru to teraz czekamy na wyniki.

[IsiaG]

Zapomniałam napisać, że Lidka jest chora, ma antybiotyk. Zapalenie krtani. I chyba muszę kupić inhalator, Skierka Ty masz jaki? Bo już drugi raz padło pytanie o inhalator i w razie gdyby udało mi się pożyczyć (nie udało się ) to mam receptę na jakieś kropelki. Mąż się zgodził na zakup inhalatora . Jak nie teraz to się kiedyś przyda, choćby dla nas czy starszej.

[cebulova]

Napisane przez santom

no ja jestem malo rybia niestety na rybe musze miec dzien, dlatego suplementuje sie tranem

cebulka poka staniory na poczatku to chyba mega trudno jest w ogole znalezc sobie stanik, zwlaszcza, ze musi byc wygodny, miekki i najlepiej bez fiszbin, bo moga kanaliki uciskac, a co za tym idzie zaraz zapalenia jakies.

w ogole podrukowalam sobie kupony do odebrania bezplatnych paczek tutaj norweskich i wiecie, ze np mam do odebrania darmowy ten smietniczek na pieluchy z angel care? czadzior, bo gdyby nie to to na pewno bym nie kupila go, bo jest drogi w tych paczkach sa tez kupony do poodbierania np body w jakims tam sklepie

Wzielam model caffe latte i taki czarny koronkowy z blado rozowa podszewka i rozowymi kokardkami (nie pamietam jak sie nazywal model). Oba bardzo fajne, ja mierzylam z tabeli na stronie i pasuja idealnie. Przez pierwsze kilka dni nosilam bezszwowe z pepco, wygodne bardzo, ale ja lubie ladne.
Z tymi prezentami fajnie. Ja musze chyba jakis dodatkowy kosz na pieluchy kupic, bo tak szybko sie zapelnia ten normalny smieciowy pieluchami, ze maz nie nadarza wynosic :p

Napisane przez teorema

Trzymam kciuki, kochana. Będzie dobrze.

Mi też sie podobają Allesy i Hotmilki. Ceny trochę wysokie i szkoda, że nie można przymierzyć, bo chyba tylko w necie sprzedają.


Dzięki

Ja ogólnie też mało rybia. Ryby wchodzą mi: w sushi, w pastach i ewentualnie sardynki w puszce, ale to trochę mało...

Fajnie, że masz takie gratisy!

Powiem Ci, ze ceny na stronie sa wysokie, ale ja zamowilam na allegro po ok. 75zl sztuka, czyli duzo taniej. A stacjonarny maja chyba w warszawie. Ja nie mialam.mozliwosci zmierzyc, ale wymierzylam sie zgodnie z tabela na stronie i leza idealnie. Poczekalam tylko z kupnem na po porodzie, bo w czasie ciazy.moze byc mniejszy.

Napisane przez iza243

Trzymam kciuki żeby było wszystko okCo ile się karmicie w dzień?

Co okolo 2h sie Antos upomina. Cycus sie z niego zrobil

Napisane przez MarudexuS

Dobry!

Czarna, ja mam już takie 3 wazoniki a i zawartość całkiem niezła tylko my pijaliśmy półsłodkie i białe

Ja dziś byłam zrobić AMH, wycieczka na pół dnia .. bo przy okazji pojechałam do pasmanterii. Wyszłam z domu o 8 wróciłam 12,30 .. nie wiem jak ja tam będę jeździć w tygodniu .. urlop trza będzie brać jak nic ..

Ale mi zrobilyscie ochote na wino. Chodzi za mna od polowy ciazy...

Kciuki za amh.

[iza243]

Napisane przez MarudexuS

Ja dziś byłam zrobić AMH, wycieczka na pół dnia .. bo przy okazji pojechałam do pasmanterii. Wyszłam z domu o 8 wróciłam 12,30 .. nie wiem jak ja tam będę jeździć w tygodniu .. urlop trza będzie brać jak nic ..

Napisane przez IsiaG

Zapomniałam napisać, że Lidka jest chora, ma antybiotyk. Zapalenie krtani. I chyba muszę kupić inhalator, Skierka Ty masz jaki? Bo już drugi raz padło pytanie o inhalator i w razie gdyby udało mi się pożyczyć (nie udało się ) to mam receptę na jakieś kropelki. Mąż się zgodził na zakup inhalatora . Jak nie teraz to się kiedyś przyda, choćby dla nas czy starszej.

Biedna,zdrówka dla niej

[cebulova]

Isia, zdrowka dla Lidki


Przyszlam sie jeszcze pochwalic, ze wlasnie odpadl pepuszek

[elunka88]

Napisane przez Luna0

Hej

A tak z fajniejszych rzeczy to wyszedł mu wczoraj 3 ząb, i przed wczoraj zrobił kroczek a wczoraj dwa razy po dwa kroczki ale cyka się i zaraz spada

Walentynki spędziliśmy super, chociaż kasy brak

Lunka, kasa nie najważniejsza, najważniejszy szacunek
I dla Kamilka za wszystkie postępy

Napisane przez kooocur

Elunka ja miłam maleńki brzuszek a Marcel dwa tygodnie przed terminem ponad 3 kg

Już żeś przyszła

Napisane przez czarna_mala

Aaa i chyba nie pokazywałam Wam w jakiej fajnej butelce kupiłam wino na walentynki (to będzie już druga do kolekcji, bo pierwsze wino z tej firmy dostaliśmy na wesele i butelka służy za wazonik )

Ale czadowe! A gdzie takie winka można dostać?

Napisane przez teorema

Mówisz, masz Dziś zaczełam 7 miesiąc (28 tydzień)

Foto z boku będzie nastepnym razem, bo teraz nie wyszło, a nie mam siły iść robić drugi raz

Nie wiem czy duży czy mały bo nie z boku ale widzę kreskę i pępek

Napisane przez IsiaG

Ostatnio tak sobie myslałam ile dziewczyn stąd zniknęło - COLOR, NUNA????O Mokka już nie wspomnę. Dżasta chociaż rzadko ale się zamelduje.

Misia....

Napisane przez santom

a ja tej krechy nie mam pewnie przez to, zem blondi i jasna karnacje mam

Aż musiałam wejść na fb zobaczyć czemu mi się kojarzysz z ciemnymi włosami

Napisane przez teorema

Tak, duży! Z trudem już nakładam balsam na łydki Ale najgorsze jest przekręcanie się z boku na bok w nocy

Szczerze to współczuję, bo jeszcze trochę przed Tobą, a masz problemy jak ja w 9 m-cu.
Nie znoszę się przekręcać, skarpety ledwo, ledwo nakładam a sikam już co 15 min chyba

Napisane przez teorema

PS Ciągle nie mogę się wziąć za witaminy. Skończyły mi się z ponad miesiąc temu, biorę teraz tylko żelazo i nic więcej. Mam jakiś nieuzasadniony opór przed braniem. Wy bierzecie/brałyście calą ciążę?
Kwas foliowy już w III trymestrze chyba nie jest potrzebny?

Ja biorę żelazo bo mam zalecenie i magnez bo się boję skurczy łydek.
Femibion jak mi się skończył jakoś 1,5 m-ca temu to już nie kupowałam
kwas foliowy odstawiłam już w II trymestrze.

Napisane przez cebulova

Z niedobrych wiadomosci to w czwartek zadzwonili do mnie ze szpitala, ze musimy przyjechac powtorzyc badania przesiewowe. Zmartwili mnie tym, ale niby tlumacza sie, ze probka mogla byc zanieczyszczona i wszystko powinno byc ok. Jednak mimo wszystko mam stracha jak cholera. Wyniki nie mam pojecia kiedy beda, oni sami nie wiedzieli, bo badania robi laboratorium z innego szpitala niz ten, w ktorym rodzilam. Trzymajcie zatem kciuki, zeby Antosiowi zadnej paskudnej choroby nie wykryli.

A ja sobie zaszalam i kupilam dwa sexi staniki do karmienia z Alles. Sa naprawde bardzo fajne. Zawsze mnie razily te paskudne aseksualne namioty dla matek karmiacych.

Trzymam kciuki kochana za wyniki
a te badania zaraz po porodzie robią?
Też miałam kupować 2 staniki z alles, ale poczekam do porodu, może mi coś napuchnie.
Brałaś dokładnie jak na ich stronie, czy miseczkę trochę większą, np. na wkładki?

Napisane przez IsiaG

Zapomniałam napisać, że Lidka jest chora, ma antybiotyk. Zapalenie krtani. I chyba muszę kupić inhalator,

Zdróweczka

Dobry wieczór!

Ale miałam noc, spałam 2 godziny trochę się bałam, bo byłam sama w domu, trochę pełnia, a to siku, a to niewygodnie. Ledwo żyję....