Polecamy:

BERBIE · 2014-02-17, 08:09

Cytat:

Napisane przez anitaxas

Czekam na pakę "wyprawkową" od mamy i siostry i wtedy będę wiedzieć co muszę dokupić, więc luz

One po prostu oszalały na punkcie zakupów dla malutkiej.

aaaa, to inna sprawa, ktoś już ci zakupy robi. co ci kupiły?

anitaxas · 2014-02-17, 08:10

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45184438]
Artek płacze, jak śpi koło mnie. Odłożony do swojego łóżeczka zasypia w trymiga i śpi do 7. Nie lubi już mamy

[/QUOTE]
Perse coś mi się wydaje, że dla setek mam dziecko chcące i lubiące spać w swoim łóżeczku byłoby ogromnym powodem do radości

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-02-17, 08:18

Dziewczyny a powiedzcie mi prosze, czy po # bralyscie za kazdym razem do USC informacje, o martwym urodzeniu? Nie chodzi mi tu akurat ani o pochowek, ani o skrocony macierzynski, tylko o odszkodowanie z ubezpieczenia grupowego, bo cos tam mi sie nalezy... Pani polozna wystawila mi ten dokument, powiedziala, ze plec dziecka moze byc w takiej sytuacji domyslna i musze nadac imie mojej Coreczce. Zastanawiam sie, czy ma byc Julia tak jak chcialam i czy jesli pozniej urodze dziewczynke, to tez mam jej dac na imie Julia?

Mialyscie z tym stycznosc?

Powiedzcie mi jeszcze czy u Was tez byly robione badania histopatologiczne po pierwszym # i czy cos sie dowiedzialyscie po wynikach odnosnie przyczyny?

Zaczynam o tym myslec strasznie praktycznie i zastanawiac sie co musze zrobic, zeby kolejna ciaza sie tak nie zakonczyla...

BERBIE · 2014-02-17, 08:22

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45184606]Dziewczyny a powiedzcie mi prosze, czy po # bralyscie za kazdym razem do USC informacje, o martwym urodzeniu? Nie chodzi mi tu akurat ani o pochowek, ani o skrocony macierzynski, tylko o odszkodowanie z ubezpieczenia grupowego, bo cos tam mi sie nalezy... Pani polozna wystawila mi ten dokument, powiedziala, ze plec dziecka moze byc w takiej sytuacji domyslna i musze nadac imie mojej Coreczce. Zastanawiam sie, czy ma byc Julia tak jak chcialam i czy jesli pozniej urodze dziewczynke, to tez mam jej dac na imie Julia?

Powiedzcie mi jeszcze czy u Was tez byly robione badania histopatologiczne po pierwszym # i czy cos sie dowiedzialyscie po wynikach odnosnie przyczyny? [/QUOTE]
ja nie brałam takiej informacji. ja bym nie mogła nazwać tak samo. badania miałam robione, ale nic one nie wniosły.

Hosenka* · 2014-02-17, 08:27

Nie potrafiłabym dac tak samo na imię i nie dałam. Jedynie drugie imie ma takie jakie miał mieć Kamil, ale dlatego że podałam tylko 1 imie.

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-02-17, 08:40

A czy mialo to dla Was znaczenie, jakie dziecko bedzie mialo imie, czy wtedy raczej nie...?

Tak sobie mysle teraz, ze nie dam pozniej takiego samego imienia dziecku, bo bedzie mi caly czas przypominalo mojego Aniolka, ale zeby dostac dokument z USC to musze nadac dziecku imie...

Kucyk_Truskawkowy · 2014-02-17, 08:56

Ja nadałam moje ukochane imię dla dziewczynki. Raczej nie powinnaś dawać tych samych imion... Co będzie jak kiedyś córka znajdzie akt urodzenia ze swoim imieniem, z oznaczeniem, że dziecko urodziło się martwe? Bo tak to wygląda, jest akt urodzenia z aktem zgonu w jednym.
Ciesze się że wyjdziesz dzisiaj do domku

Jana trzymam kciuki za każdy dzień!!!

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

agatkaa1 · 2014-02-17, 08:59

Witam, zostawić Was na chwilę....

Cytat:

Napisane przez jana

Jeszcze z brzuszkiem. Prosimy o modlitwy/dobra energię!

myślę o Was i przesyłam

oraz modlę się za każdy kolejny dzień w dwupaku!

Cytat:

Napisane przez measia

Od 20 godzin nie ma Marysia goraczki, idziemy do domu. Wczoraj nas nastraszyla bo przestzla jesc i pic, ale juz wrocila do normy. Odezwe sie z domu

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45184303]
PS. Zaczynam powoli ogarniac, co u Kogo

[/QUOTE]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45184872]A czy mialo to dla Was znaczenie, jakie dziecko bedzie mialo imie, czy wtedy raczej nie...?

Tak sobie mysle teraz, ze nie dam pozniej takiego samego imienia dziecku, bo bedzie mi caly czas przypominalo mojego Aniolka, ale zeby dostac dokument z USC to musze nadac dziecku imie...[/QUOTE]
dobrze że juz PO! Teraz trzeba iśc do przodu!!

Ja nie brałam, bo raczej to wiążę się z pochówkiem...imienia nie nadałabym takiego samego....a badania miałam robione ale i tak nic nie wniosły a tylko potwierdziły to co się stało i nic poza tym, i TY też nie licz że poznasz przyczynę, bo praktycznie żadna z Nas jej nie poznała z tych badań...

Wstałam z bólem głowy...

oj dawno mnie nie bolała...ale to taki lekki ból chociaż aż mi nie dobrze od niego było

o zgrozo teraz najgorszy czas...ale dziś zaczynam planować co gdzie i jak

BERBIE · 2014-02-17, 09:02

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

ale dziś zaczynam planować co gdzie i jak

no 8i co gdzie i jak?

ja się nie umiem zebrać do kupy, leżę w piżamie

Kucyk_Truskawkowy · 2014-02-17, 09:05

Anita, Berbie ja mam już sporo ciuszków bo na allegro kupiłam trochę i w sobotę dostałam kolejny worek od szwagierki. Wczoraj też zrobiłam porządki w szafie i mam wolne trzy półki i szufladę dla Maksia

Kupiłam smoczki te retro lovi.. Ktoś je miał też, chyba Kubek? Mam jeszcze obcinak do paznokci, szczotkę do włosów i wkładki laktacyjne z promocji

Narazie to tyle.
Musze sobie jeszcze spakować torbę do szpitala, taką dla mnie, jakby cos się działo i każda minuta będzie się liczyć... W sumie od początku ciąży powinnam taką mieć...

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Agatka zgłoszenie dziecka w urzędzie nie wiąże się automatycznie z pochówkiem. Ja mam akt a pogrzebu nie robiliśmy.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2014-02-17, 09:05

Pani polozna mowila, ze nie potrzeba pochowku, ze to jest sprawa indywidualna. A imienia nie nadam tego, ktore mialo byc dla mojej wymarzonej, ukochanej Coreczki. Porozmawiam o tym z Narzeczonym i cos wymyslimy...

agatkaa1 · 2014-02-17, 09:07

Cytat:

Napisane przez BERBIE

no 8i co gdzie i jak?

ja się nie umiem zebrać do kupy, leżę w piżamie

w sensie gdzie sypialnia, gdzie łóżko, gdzie lampy, gdzie gniazdka, gdzie włączniki....ale pierw muszę wymierzyć gdzie mi wejdzie łóżko...

a to będzie trudne

PS. ja też w piżamie i w łóżku

hihi

BERBIE · 2014-02-17, 09:12

Cytat:

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Anita, Berbie ja mam już sporo ciuszków bo na allegro kupiłam trochę i w sobotę dostałam kolejny worek od szwagierki. Wczoraj też zrobiłam porządki w szafie i mam wolne trzy półki i szufladę dla Maksia

Kupiłam smoczki te retro lovi.. Ktoś je miał też, chyba Kubek? Mam jeszcze obcinak do paznokci, szczotkę do włosów i wkładki laktacyjne z promocji

Narazie to tyle.
Musze sobie jeszcze spakować torbę do szpitala, taką dla mnie, jakby cos się działo i każda minuta będzie się liczyć... W sumie od początku ciąży powinnam taką mieć...

o tej torbie też myślałam jak trafiłam do szpitala. ale później doszłam do wniosku, że ubrania mi się zleżą a ja nie lubię w takich chodzić. poza tym jak coś tż może zawsze rzeczy dowieźć później, w pierwszych chwilach są one mało ważne.
ja mam nadzieję jak będę pewniejsza płci dziecka dostać ubranka od znajomych, ale na chwilę obecną nie wiem do których się zwracać. może już dziś będę wiedziała kto mnie może wspomóc

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

w sensie gdzie sypialnia, gdzie łóżko, gdzie lampy, gdzie gniazdka, gdzie włączniki....ale pierw muszę wymierzyć gdzie mi wejdzie łóżko...

a to będzie trudne

PS. ja też w piżamie i w łóżku

hihi

a duże łóżko macie?
ja o 13 powinnam wyjechać, żeby na spokojnie zajechać, wiec wypadałoby ruszyć dupę i choć ją wykąpać

agatkaa1 · 2014-02-17, 09:17

Cytat:

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Agatka zgłoszenie dziecka w urzędzie nie wiąże się automatycznie z pochówkiem. Ja mam akt a pogrzebu nie robiliśmy.

to dobrze, tylko wiem że w niektórych USC robią problem z wpisaniem domniemanej płci .....

iza243 · 2014-02-17, 09:17

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45184606]Dziewczyny a powiedzcie mi prosze, czy po # bralyscie za kazdym razem do USC informacje, o martwym urodzeniu? Nie chodzi mi tu akurat ani o pochowek, ani o skrocony macierzynski, tylko o odszkodowanie z ubezpieczenia grupowego, bo cos tam mi sie nalezy... Pani polozna wystawila mi ten dokument, powiedziala, ze plec dziecka moze byc w takiej sytuacji domyslna i musze nadac imie mojej Coreczce. Zastanawiam sie, czy ma byc Julia tak jak chcialam i czy jesli pozniej urodze dziewczynke, to tez mam jej dac na imie Julia?

Mialyscie z tym stycznosc?

Powiedzcie mi jeszcze czy u Was tez byly robione badania histopatologiczne po pierwszym # i czy cos sie dowiedzialyscie po wynikach odnosnie przyczyny?

Zaczynam o tym myslec strasznie praktycznie i zastanawiac sie co musze zrobic, zeby kolejna ciaza sie tak nie zakonczyla...[/QUOTE]

Ja nie brałam aktu i nie chowałam dziecka

Co do imienia to nie dałabym tak samo.

Miałam robione badanie histopatologiczne i u mnie nic nie wykazało.

Dobra,zbieram się do gina.Biore ze sobą pokazać małego

Ciekawe jak gin zareaguje.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-02-17, 09:18

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45184606]Dziewczyny a powiedzcie mi prosze, czy po # bralyscie za kazdym razem do USC informacje, o martwym urodzeniu? Nie chodzi mi tu akurat ani o pochowek, ani o skrocony macierzynski, tylko o odszkodowanie z ubezpieczenia grupowego, bo cos tam mi sie nalezy... Pani polozna wystawila mi ten dokument, powiedziala, ze plec dziecka moze byc w takiej sytuacji domyslna i musze nadac imie mojej Coreczce. Zastanawiam sie, czy ma byc Julia tak jak chcialam i czy jesli pozniej urodze dziewczynke, to tez mam jej dac na imie Julia?

Mialyscie z tym stycznosc?

Powiedzcie mi jeszcze czy u Was tez byly robione badania histopatologiczne po pierwszym # i czy cos sie dowiedzialyscie po wynikach odnosnie przyczyny?

Zaczynam o tym myslec strasznie praktycznie i zastanawiac sie co musze zrobic, zeby kolejna ciaza sie tak nie zakonczyla...[/QUOTE]

Mojego pierwszego Synka urodziłam (martwo

)w 30 tc, więc do tego czasu zdążyliśmy już wybrać imię i takie zostało. Na drugie dostał imię nieżyjącego ojca TŻa.
Artuś, mój drugi Synek z kolei na drugie imię ma Dawid - całą ciążę prosiłam Dawidka o wstawiennictwo, jest naszym Aniołkiem, który czuwa z góry nad nami i w ten sposób chciałam mu "podziękować".
A z przypominaniem - nie myślałam o tym, mam wytatuowane imię Dawidka na nadgarstku, więc drugie imię Artusia na pewno nie będzie w tej kwestii problemem, tym bardziej, że rzadko się go używa.

Kubek29 · 2014-02-17, 09:18

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45184872]A czy mialo to dla Was znaczenie, jakie dziecko bedzie mialo imie, czy wtedy raczej nie...?

Tak sobie mysle teraz, ze nie dam pozniej takiego samego imienia dziecku, bo bedzie mi caly czas przypominalo mojego Aniolka, ale zeby dostac dokument z USC to musze nadac dziecku imie...[/QUOTE]

Chyba nawet nie mozna dać tego samego imienia, bo przeciez nie mozna mieć dwójki dzieci tak samo nazywających sie?
Jak nie jesteście małżeństwem to ustalcie odrazu nazwisko dla tego dziecka, takie jakie chcecie zeby miało dziecko następne.
Myśmy cos namieszali z nazwiskami i sie okazało teraz, ze Tymek musi mieć tak jak ma w akcie Zuzia a chcieliśmy inne. Musieliśmy administracyjnie sprawę odkręcać. Co troche zachodu kosztowało.

A odnośnie imienia to u nas wyszło tak samo z siebie.
Moja ciaza była cały czas zagrożona i mimo ze juz zaawansowana to imienia nie było, nie myśleliśmy o tym.
Na imie wpadliśmy chwile przed wyjściem do USC, pamietam jak dzis...
Byłam w łazience, robiłam tam jakis makijaż (ryczałam do lustra, pamietam to puste spojrzenia jak dzisiaj

) i nucilam sobie w głowie (!h) Zuzia lalka nieduża..." Z wielkim żalem ze tak nigdy jej juz nie zaśpiewam. Na co wszedł TZ i sie zapytał co z imieniem? I ze moze Zuzia?
Zgodziłam sie od razu, bo to mega dziwne było. Nigdy o imieniu wczesniej nie rozmawialiśmy i chyba nawet nie rozwazalabym tego imienia, gdyby urodziła sie pozniej...

Cytat:

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Anita, Berbie ja mam już sporo ciuszków bo na allegro kupiłam trochę i w sobotę dostałam kolejny worek od szwagierki. Wczoraj też zrobiłam porządki w szafie i mam wolne trzy półki i szufladę dla Maksia

Kupiłam smoczki te retro lovi.. Ktoś je miał też, chyba Kubek? Mam jeszcze obcinak do paznokci, szczotkę do włosów i wkładki laktacyjne z promocji

Narazie to tyle.
Musze sobie jeszcze spakować torbę do szpitala, taką dla mnie, jakby cos się działo i każda minuta będzie się liczyć... W sumie od początku ciąży powinnam taką mieć...

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Agatka zgłoszenie dziecka w urzędzie nie wiąże się automatycznie z pochówkiem. Ja mam akt a pogrzebu nie robiliśmy.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

Tymek ma te lovi.

A nam sie akurat nozyczki połamaly, miałam chicco, fajnie obcinają ale liche te plastikowe rączki sa.
Dziewczyny, możecie jakies nozyczki polecić?
Musze na dniach cos zamówić.

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45185231]Pani polozna mowila, ze nie potrzeba pochowku, ze to jest sprawa indywidualna....[/QUOTE]

Nie trzeba

Perse, cięcie na zimno to cięcie w wybranym terminie, bez zadnych symptomów rozpoczynającego sie porodu.
I jak oczywiste to jest w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia dla plodu, np jak u Ciebie to w przypadku zdrowej ciąży nie najlepsza opcja.
Takie dziecko nie jest gotowe na przywitanie sie ze światem i moze reagować różnymi zaburzeniami w okresie adaptacji do życia pozamacicznego.

Dzisiaj wracamy do domu. Po wieczornym karmieniu. Trzymajcie kciuki!
A zaraz (jak t sie obudzi! bo ma drzemkę- znowu

) zmykamy na spacer., piękna tu pogoda, wiossssna!

agatkaa1 · 2014-02-17, 09:21

Cytat:

Napisane przez BERBIE

a duże łóżko macie?
ja o 13 powinnam wyjechać, żeby na spokojnie zajechać, wiec wypadałoby ruszyć dupę i choć ją wykąpać

nie mamy łóżka....ale ja bym chciała z materacem 180x200

a no tak to powoli musisz się zbierać....

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Berbie

za połówkowe

Iza

za wizytę aby wszystko zagoiło się jak należy

EDYTTE

za wizytę!!

**201704210903** · 2014-02-17, 09:34

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45184606]Dziewczyny a powiedzcie mi prosze, czy po # bralyscie za kazdym razem do USC informacje, o martwym urodzeniu? Nie chodzi mi tu akurat ani o pochowek, ani o skrocony macierzynski, tylko o odszkodowanie z ubezpieczenia grupowego, bo cos tam mi sie nalezy... Pani polozna wystawila mi ten dokument, powiedziala, ze plec dziecka moze byc w takiej sytuacji domyslna i musze nadac imie mojej Coreczce. Zastanawiam sie, czy ma byc Julia tak jak chcialam i czy jesli pozniej urodze dziewczynke, to tez mam jej dac na imie Julia?

Mialyscie z tym stycznosc?

Powiedzcie mi jeszcze czy u Was tez byly robione badania histopatologiczne po pierwszym # i czy cos sie dowiedzialyscie po wynikach odnosnie przyczyny?

Zaczynam o tym myslec strasznie praktycznie i zastanawiac sie co musze zrobic, zeby kolejna ciaza sie tak nie zakonczyla...[/QUOTE]
my bralismy do macieżyńskiego i dalismy inne imie - chcemy dac Stasio jak będziemy miec synka, teraz dalismy Jakub
badania nic nie wniosły
Gryzelda a ta tokspolazmoza Twoja nie zaszkodziła? zbadaj sobie tarczyce

BERBIE · 2014-02-17, 09:36

agatko my mamy łóżko 160x200 i cieszę się, że nie kupiłam większego bo chciałam. w sklepie wyglądało na mniejsze, a jak wstawiliśmy w sypialni to byłam w szoku. a teraz i tak tylko jedna połówka jest wykorzystywana. oczywiście ta moja, bo dla mojego tż nie ma nic lepszego jak przycisnąć żonę do samego brzegu

Cytat:

Napisane przez Kubek29

Perse, cięcie na zimno to cięcie w wybranym terminie, bez zadnych symptomów rozpoczynającego sie porodu.
I jak oczywiste to jest w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia dla plodu, np jak u Ciebie to w przypadku zdrowej ciąży nie najlepsza opcja.
Takie dziecko nie jest gotowe na przywitanie sie ze światem i moze reagować różnymi zaburzeniami w okresie adaptacji do życia pozamacicznego.

u nas takie ciecie na zimno jest w szpitalu państwowym na porządku dziennym. moja siostra miała już tak 2 razy. miała wskazanie do cesarki, lekarz ustalił termin, w którym ma przyjść i tak jej robili. więc to chyba nie jest domena tylko prywatnych szpitali.

za drogę powrotną
u nas też dziś wiosna. jak tak dalej będzie to chyba zacznę brzucha wietrzyć, ale tak samej smutno spacerować i trochę strach jakby się cos działo...

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-02-17, 09:37

Kubek tak myślałam

Dzięki!
A co do nożyczek, to dla mnie to największy badziew ze wszystkich akcesoriów dziecięcych. Jak masz sprawdzone, to kup takie same. Ja mam w domu już 4 pary - 2 z Canpola, 1 z Babyono i 1 z TT i tylko jedne z Canpola się do czegokolwiek nadają, ale się już trochę stępiły i chyba muszę je jakoś naostrzyć, bo nie umiem znaleźć żadnego godnego następcy :/

**201704210903** · 2014-02-17, 09:40

Cytat:

Napisane przez jana

Jeszcze z brzuszkiem. Prosimy o modlitwy/dobra energię!

Jana trzymaj nogi zacisniete

agatkaa1 · 2014-02-17, 09:41

Cytat:

Napisane przez BERBIE

agatko my mamy łóżko 160x200 i cieszę się, że nie kupiłam większego bo chciałam. w sklepie wyglądało na mniejsze, a jak wstawiliśmy w sypialni to byłam w szoku. a teraz i tak tylko jedna połówka jest wykorzystywana. oczywiście ta moja, bo dla mojego tż nie ma nic lepszego jak przycisnąć żonę do samego brzegu

no własnie też nad tym myślę....teraz śpimy na 140x200 nie jest źle ale wojna jest

bo my oboje lubimy się wyłożyć a ja lubię spać w poprzek

najchętniej bym poszła do sklepu i zobaczyła sobie i jedno i drugie dla porównania...w zasadzie to ja w sypialni nie chcę nic poza łóżkiem i 2 szafeczkami

BERBIE · 2014-02-17, 09:44

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

w zasadzie to ja w sypialni nie chcę nic poza łóżkiem i 2 szafeczkami

no i miejscem na małe łóżeczko

agatkaa1 · 2014-02-17, 10:01

Cytat:

Napisane przez BERBIE

no i miejscem na małe łóżeczko

właśnie chyba

BERBIE · 2014-02-17, 10:04

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

właśnie chyba

no to kupuj mniejsze łóżko

agatkaa1 · 2014-02-17, 10:29

Cytat:

Napisane przez BERBIE

no to kupuj mniejsze łóżko

ale ja nie chcę mieć łóżeczka w sypialni....dziecko będzie miało swój pokój...i tam będzie stało łóżeczko...

BERBIE · 2014-02-17, 10:33

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

ale ja nie chcę mieć łóżeczka w sypialni....dziecko będzie miało swój pokój...i tam będzie stało łóżeczko...

ja na początku nie wyobrażam sobie nie mieć malucha w sypialni. przez minimum rok. choćby nie wiem jak blisko był jego pokój. chcę mieć tą świadomość, że jak podniosę głowę z poduszki to go zobaczę. ale każdego indywidualna sprawa.

agatkaa1 · 2014-02-17, 10:40

Cytat:

Napisane przez BERBIE

ja na początku nie wyobrażam sobie nie mieć malucha w sypialni. przez minimum rok. choćby nie wiem jak blisko był jego pokój. chcę mieć tą świadomość, że jak podniosę głowę z poduszki to go zobaczę. ale każdego indywidualna sprawa.

w razie czego to myślę że nawet gdzieś się łóżeczko zmieści....zaraz idziemy i pomierzymy na spokojnie....w ogóle to ja chciałam mieć z innego pomieszczenia sypialnie...no ale z tego co mamy mieć będę mieć połączone z garderobą więc to dobre rozwiązanie....

Luna0 · 2014-02-17, 10:46

Wiem, że na tym wątku jest wiele wierzących. Właśnie czytałam Biblię i stwierdziłam że musze wam to napisać. Słowo dla wielu z was jak i do mnie:
Synu mój, nie lekceważ karania Pańskiego
Ani nie upadaj na duchu, gdy On Cię doświadcza;
Bo kogo Pan miłuje, tego karze,
I chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje.
List do Hebrajczyków 12,5-6

mam nadzieje że nikogo nie uraziłam.

2014-02-17, 08:10	#3272
anitaxas Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 1 791	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45184438] Artek płacze, jak śpi koło mnie. Odłożony do swojego łóżeczka zasypia w trymiga i śpi do 7. Nie lubi już mamy [/QUOTE] Perse coś mi się wydaje, że dla setek mam dziecko chcące i lubiące spać w swoim łóżeczku byłoby ogromnym powodem do radości

2014-02-17, 08:18	#3273
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Dziewczyny a powiedzcie mi prosze, czy po # bralyscie za kazdym razem do USC informacje, o martwym urodzeniu? Nie chodzi mi tu akurat ani o pochowek, ani o skrocony macierzynski, tylko o odszkodowanie z ubezpieczenia grupowego, bo cos tam mi sie nalezy... Pani polozna wystawila mi ten dokument, powiedziala, ze plec dziecka moze byc w takiej sytuacji domyslna i musze nadac imie mojej Coreczce. Zastanawiam sie, czy ma byc Julia tak jak chcialam i czy jesli pozniej urodze dziewczynke, to tez mam jej dac na imie Julia? Mialyscie z tym stycznosc? Powiedzcie mi jeszcze czy u Was tez byly robione badania histopatologiczne po pierwszym # i czy cos sie dowiedzialyscie po wynikach odnosnie przyczyny? Zaczynam o tym myslec strasznie praktycznie i zastanawiac sie co musze zrobic, zeby kolejna ciaza sie tak nie zakonczyla...

2014-02-17, 08:22	#3274
BERBIE Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7 119	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45184606]Dziewczyny a powiedzcie mi prosze, czy po # bralyscie za kazdym razem do USC informacje, o martwym urodzeniu? Nie chodzi mi tu akurat ani o pochowek, ani o skrocony macierzynski, tylko o odszkodowanie z ubezpieczenia grupowego, bo cos tam mi sie nalezy... Pani polozna wystawila mi ten dokument, powiedziala, ze plec dziecka moze byc w takiej sytuacji domyslna i musze nadac imie mojej Coreczce. Zastanawiam sie, czy ma byc Julia tak jak chcialam i czy jesli pozniej urodze dziewczynke, to tez mam jej dac na imie Julia? Powiedzcie mi jeszcze czy u Was tez byly robione badania histopatologiczne po pierwszym # i czy cos sie dowiedzialyscie po wynikach odnosnie przyczyny? [/QUOTE] ja nie brałam takiej informacji. ja bym nie mogła nazwać tak samo. badania miałam robione, ale nic one nie wniosły. __________________ 27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

2014-02-17, 08:27	#3275
Hosenka* Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 50 457	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Nie potrafiłabym dac tak samo na imię i nie dałam. Jedynie drugie imie ma takie jakie miał mieć Kamil, ale dlatego że podałam tylko 1 imie. __________________ Blog ByKamila-JK Instagram W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu

2014-02-17, 08:40	#3276
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI A czy mialo to dla Was znaczenie, jakie dziecko bedzie mialo imie, czy wtedy raczej nie...? Tak sobie mysle teraz, ze nie dam pozniej takiego samego imienia dziecku, bo bedzie mi caly czas przypominalo mojego Aniolka, ale zeby dostac dokument z USC to musze nadac dziecku imie...

2014-02-17, 08:56	#3277
Kucyk_Truskawkowy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 3 566	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Ja nadałam moje ukochane imię dla dziewczynki. Raczej nie powinnaś dawać tych samych imion... Co będzie jak kiedyś córka znajdzie akt urodzenia ze swoim imieniem, z oznaczeniem, że dziecko urodziło się martwe? Bo tak to wygląda, jest akt urodzenia z aktem zgonu w jednym. Ciesze się że wyjdziesz dzisiaj do domku Jana trzymam kciuki za każdy dzień!!! Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

2014-02-17, 09:05	#3280
Kucyk_Truskawkowy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 3 566	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Anita, Berbie ja mam już sporo ciuszków bo na allegro kupiłam trochę i w sobotę dostałam kolejny worek od szwagierki. Wczoraj też zrobiłam porządki w szafie i mam wolne trzy półki i szufladę dla Maksia Kupiłam smoczki te retro lovi.. Ktoś je miał też, chyba Kubek? Mam jeszcze obcinak do paznokci, szczotkę do włosów i wkładki laktacyjne z promocji Narazie to tyle. Musze sobie jeszcze spakować torbę do szpitala, taką dla mnie, jakby cos się działo i każda minuta będzie się liczyć... W sumie od początku ciąży powinnam taką mieć... Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ---------- Agatka zgłoszenie dziecka w urzędzie nie wiąże się automatycznie z pochówkiem. Ja mam akt a pogrzebu nie robiliśmy. Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

2014-02-17, 09:05	#3281
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Pani polozna mowila, ze nie potrzeba pochowku, ze to jest sprawa indywidualna. A imienia nie nadam tego, ktore mialo byc dla mojej wymarzonej, ukochanej Coreczki. Porozmawiam o tym z Narzeczonym i cos wymyslimy...

2014-02-17, 09:17	#3285
iza243 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Bielsko-Biała Wiadomości: 20 277	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45184606]Dziewczyny a powiedzcie mi prosze, czy po # bralyscie za kazdym razem do USC informacje, o martwym urodzeniu? Nie chodzi mi tu akurat ani o pochowek, ani o skrocony macierzynski, tylko o odszkodowanie z ubezpieczenia grupowego, bo cos tam mi sie nalezy... Pani polozna wystawila mi ten dokument, powiedziala, ze plec dziecka moze byc w takiej sytuacji domyslna i musze nadac imie mojej Coreczce. Zastanawiam sie, czy ma byc Julia tak jak chcialam i czy jesli pozniej urodze dziewczynke, to tez mam jej dac na imie Julia? Mialyscie z tym stycznosc? Powiedzcie mi jeszcze czy u Was tez byly robione badania histopatologiczne po pierwszym # i czy cos sie dowiedzialyscie po wynikach odnosnie przyczyny? Zaczynam o tym myslec strasznie praktycznie i zastanawiac sie co musze zrobic, zeby kolejna ciaza sie tak nie zakonczyla...[/QUOTE] Ja nie brałam aktu i nie chowałam dziecka Co do imienia to nie dałabym tak samo. Miałam robione badanie histopatologiczne i u mnie nic nie wykazało. Dobra,zbieram się do gina.Biore ze sobą pokazać małegoCiekawe jak gin zareaguje. __________________ Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

2014-02-17, 09:18	#3286
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45184606]Dziewczyny a powiedzcie mi prosze, czy po # bralyscie za kazdym razem do USC informacje, o martwym urodzeniu? Nie chodzi mi tu akurat ani o pochowek, ani o skrocony macierzynski, tylko o odszkodowanie z ubezpieczenia grupowego, bo cos tam mi sie nalezy... Pani polozna wystawila mi ten dokument, powiedziala, ze plec dziecka moze byc w takiej sytuacji domyslna i musze nadac imie mojej Coreczce. Zastanawiam sie, czy ma byc Julia tak jak chcialam i czy jesli pozniej urodze dziewczynke, to tez mam jej dac na imie Julia? Mialyscie z tym stycznosc? Powiedzcie mi jeszcze czy u Was tez byly robione badania histopatologiczne po pierwszym # i czy cos sie dowiedzialyscie po wynikach odnosnie przyczyny? Zaczynam o tym myslec strasznie praktycznie i zastanawiac sie co musze zrobic, zeby kolejna ciaza sie tak nie zakonczyla...[/QUOTE] Mojego pierwszego Synka urodziłam (martwo)w 30 tc, więc do tego czasu zdążyliśmy już wybrać imię i takie zostało. Na drugie dostał imię nieżyjącego ojca TŻa. Artuś, mój drugi Synek z kolei na drugie imię ma Dawid - całą ciążę prosiłam Dawidka o wstawiennictwo, jest naszym Aniołkiem, który czuwa z góry nad nami i w ten sposób chciałam mu "podziękować". A z przypominaniem - nie myślałam o tym, mam wytatuowane imię Dawidka na nadgarstku, więc drugie imię Artusia na pewno nie będzie w tej kwestii problemem, tym bardziej, że rzadko się go używa.

2014-02-17, 09:34	#3289
201704210903 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 12 461	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45184606]Dziewczyny a powiedzcie mi prosze, czy po # bralyscie za kazdym razem do USC informacje, o martwym urodzeniu? Nie chodzi mi tu akurat ani o pochowek, ani o skrocony macierzynski, tylko o odszkodowanie z ubezpieczenia grupowego, bo cos tam mi sie nalezy... Pani polozna wystawila mi ten dokument, powiedziala, ze plec dziecka moze byc w takiej sytuacji domyslna i musze nadac imie mojej Coreczce. Zastanawiam sie, czy ma byc Julia tak jak chcialam i czy jesli pozniej urodze dziewczynke, to tez mam jej dac na imie Julia? Mialyscie z tym stycznosc? Powiedzcie mi jeszcze czy u Was tez byly robione badania histopatologiczne po pierwszym # i czy cos sie dowiedzialyscie po wynikach odnosnie przyczyny? Zaczynam o tym myslec strasznie praktycznie i zastanawiac sie co musze zrobic, zeby kolejna ciaza sie tak nie zakonczyla...[/QUOTE] my bralismy do macieżyńskiego i dalismy inne imie - chcemy dac Stasio jak będziemy miec synka, teraz dalismy Jakub badania nic nie wniosły Gryzelda a ta tokspolazmoza Twoja nie zaszkodziła? zbadaj sobie tarczyce

2014-02-17, 09:37	#3291
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Kubek tak myślałam Dzięki! A co do nożyczek, to dla mnie to największy badziew ze wszystkich akcesoriów dziecięcych. Jak masz sprawdzone, to kup takie same. Ja mam w domu już 4 pary - 2 z Canpola, 1 z Babyono i 1 z TT i tylko jedne z Canpola się do czegokolwiek nadają, ale się już trochę stępiły i chyba muszę je jakoś naostrzyć, bo nie umiem znaleźć żadnego godnego następcy :/

2014-02-17, 10:46	#3300
Luna0 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 4 340	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI Wiem, że na tym wątku jest wiele wierzących. Właśnie czytałam Biblię i stwierdziłam że musze wam to napisać. Słowo dla wielu z was jak i do mnie: Synu mój, nie lekceważ karania Pańskiego Ani nie upadaj na duchu, gdy On Cię doświadcza; Bo kogo Pan miłuje, tego karze, I chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje. List do Hebrajczyków 12,5-6 mam nadzieje że nikogo nie uraziłam. __________________ Żona Synuś Aniołek 25.05.2012 "...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem