Czy szprotka czy walen - kazda z nas ma talent - cz.23 dopingu

[agnes99]

dzień dobry
ja już od 5 na nogach, a od 7 w pracy
czy ktoś dla towarzystwa wypije ze mną herbatkę zieloną?

[rardan]

Witajcie.
Asiu, cudne kolczyki.
Małgosiu, trzymam kciuki za dobrą współpracę.
My się zbieramy na Szymka bal.
Ale najchętniej posiedziałabym w domu.
Chyba mnie zatoki zaatakowały i kaszel mnie trochę męczy.

[Malinka_5]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

witam, chyba nie dam rady Was doczytac, ale chciałam sie pochwalić - dostałam propozycje współpracy z galerią rękodzieła, która u nas powstaje, byłam dzis tam i macałam z włóczki i kordonki, całe pudło, potem szukałyśmy inspiracji w internecie, bo tam maja być rzeczy oryginalnie, nie do kupienia gdzie indziej. Przyniosłam do domu reklamówke kordonków i mam z ich nici zrobic pare rzeczy, na razie po jednym egzemplarzu mn,oczywiście rękawiczki . Może z tego wyniknie cos fajnego, jeśli galeria przetrwa. Otwieraja 8 marca maja tam fajne stare stylowe meble, myśle, że będzie to miejsce klimatyczne, na pewno bede tam często wpadać.

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez agnes99

dzień dobry
ja już od 5 na nogach, a od 7 w pracy
czy ktoś dla towarzystwa wypije ze mną herbatkę zieloną?

ja drugą kawkę, wziełam na telefon urlop... żeby mąż sie nie przeraził widokiem bałaganu... u mnie sprzataczka na etet potrzebna i praczka

[babydelfi]

hej

ale mi się od rana kręci w głowie, śmigło że hej, chyba mam jakieś problemy z błędnikiem, śmiesznie to musi wyglądać gdy idę ulicą i co jakiś czas mnie na którąś stronę zarzuca

Asia super kolce

Małgosiu super wiadomości gratki i oby się wszystko udało

Ja wczoraj skończyłam komplecik kolejny i dziś biorę się za janiołki , tylko że na razie to mi się nie chce

[aga__tka]

dotarlam do pracy, doczytalam Was i napoczelam buleczke, bo po drodze zjadlam troche zelek i sie balam o stan mojego zoladka
ale ona ma kminek a ja nie cierpie kminku a nie widac zeby byl no i wydaje mi sie ze nigdy nie bylo - moze sie z czegos innego do niej zaplatal jak piekli
do tego wysiadajac z tramwaju sie wywrocilam, nieduzo, ale kolano mnie boli
dzis sie w sumie juz 2 razy potknelam na tej samej nodze i sie nawet zaczelam zastanawiac czy cos sie z korkiem w bucie nie dzieje - ale nie widac zeby z nim cos bylo nie tak
fakt ze ja sie czesto potykam, ale az tak czesto to jednak nie... a w tym tygodniu juz tez na tej samej nodze z raz czy dwa bylo...

Napisane przez little_ola

Asiu sliczne
ale ja wolé moje czarne od Agatki


***
pytanie retoryczne: dlaczego w dzisiejszych czasach musimy miec tyle biurokracji w zyciu?!?!
ugrzézlam w sortowaniu papierów, rachunków, wyciágów bankowych itp

méza polal mi wina i nie wiem czy odwazé sié zlapac za szydelko

mam nadzieje ze nie konczylas tych rachunkow po winie, skoro nie ryzykowalas brac szydelka?
bo jesli tak to moze dzis sprawdz jeszcze raz

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Fajny ten kokon hehe

trzymam kciuki za galerie i Twoj udział w niej, kokon moze by sie tam sprzedal, skoro ma byc nietypowe
mowiac szczerze to nie wiem po co oni je robia, na kwejka tylko zeby wrzucic? czy tak kombinuja ze to sie da prosto na cos innego przerobic.. bo przeciez nikt normalny nie bedzie czegos takiego "mial"

Napisane przez martikaj

Aguś, pokaż żyrafę

po poludniu moze sie uda - zdjecie zrobilam na lalce, ale moze po poludniu uda sie na Oli - wieczorem sie nie dalo, bo sie za bardzo wiercila i nie zdazalam jej zalozyc ... chcialam do pracy wziac aparat, ale nie mam tu na karty a kabelka przed wyjsciem znalezc nie moglam...

Napisane przez jola2243

Dzień dobry
Wczoraj nic nie zrobiłam ale poleżałam, taki dzień odpoczynku tez potrzebny
Dzisiaj muszę torebkę koleżance uszyć.
Asiu, śliczne kolczyki
Małgosiu, świetne wieści

no ja rozumiem ze Tobie sie dzien wolny nalezy, no niech bedzie, ale przeciez nie calej - 4 pary rak na raz nie musza odpoczywac... a jeszcze chinczyk i murzynek - wychodne mieli czy co????

Napisane przez Malinka_5

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------



ja drugą kawkę, wziełam na telefon urlop... żeby mąż sie nie przeraził widokiem bałaganu... u mnie sprzataczka na etet potrzebna i praczka

u mnie by sie przydaly 2 sprzataczki, praczka jedna by wystarczyla mysle, tylko czy one prasuja? bo ja prac, rozwieszac to nawet moge, tylko nie ma kto prasowac...

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Kasia:

wlasnie zajrzalam do mojego kolana i chyba musze isc je umyc... niby w spodniach dziury nie ma, ale kolano cale zdarte... krew ciurkiem nie leci na szczescie, ale plaster moze jakis znajde w torebce bo by sie przydal

[beata1718]

witam
ja kawkę już wypiłam
zaraz wstaje i jadę do koleżanki z klasy na kawę i zabiorę do siebie naszą niunię Rozalię
na 16 jadę do silowni a corka na dodatkowe lekcje angielskiego takie próbne wiec niunię odwiozę
zaczelam dziergać 21 jajko

[babydelfi]

pisałam Wam o tym jak mój mi zadał pytanie czy jestem parafianką?
Jemu też się ktoś o to spytał, ja powiedziałam że jestem, Paweł się pyta czy na pewno, to mówię że na pewno , i pyta się czy wiem co znaczy to słowo, to mówię że wiem, że to osoba która przynależy do parafii,
Ale się okazuje że nie tylko SJP podaje, że parafianin to:
przestarzałe: człowiek bez ogłady, wykształcenia, zacofany, ograniczony
Jeden gość ponoć się spytał księdza po kolędzie dlaczego tak jest i czemu to słowo zostało użyte dla nazwy członka parafii, to ksiądz odpowiedział, bo to sama prawda, kiedyś tylko tacy ludzie przychodzili do kościoła bo wykształcenie mieli tyko księża i bogaci

[gagatu]

Bry
Do pracy przyszłam i mam plan się wziąć solidnie za bransoletki, a w przerwach zawieszki dziubać, ale co z tych planów wyjdzie to się jeszcze okaże

Aga, pilnuj swojej nogi, żeby Ci nogi nie podstawiała i żebyś się nie potykała

[martikaj]

Bry


Aguś,biedna

Kasiu, ja od dawna wiedziałam o tym znaczeniu słowa parafianie, w dosłownym tłumaczeniu to CIEMNOTA.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez agnes99

czy ktoś dla towarzystwa wypije ze mną herbatkę zieloną?

może goście z wątku?

[Malinka_5]

Napisane przez aga__tka

do tego wysiadajac z tramwaju sie wywrocilam, nieduzo, ale kolano mnie boli
dzis sie w sumie juz 2 razy potknelam na tej samej nodze i sie nawet zaczelam zastanawiac czy cos sie z korkiem w bucie nie dzieje - ale nie widac zeby z nim cos bylo nie tak
fakt ze ja sie czesto potykam, ale az tak czesto to jednak nie... a w tym tygodniu juz tez na tej samej nodze z raz czy dwa bylo...

to nie brzmi dobrze, leć do doktora!

łazienka i WC ogarnięte, pranie posegregowane, jedno w misce, drugie w wannie się moczy, trzecie w pralce i pół kosza czarnego ...
Piotr codziennie używa nowego ręcznika! nawet ... i codziennie od skarpet przez resztę garderoby wszystko do prania

karpatka w pół zrobiona, bigos gotuję i żeberka w kapuście z miodem

[jola2243]

Ja już w pracy

[SlonecznikB]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

witam, chyba nie dam rady Was doczytac, ale chciałam sie pochwalić - dostałam propozycje współpracy z galerią rękodzieła, która u nas powstaje, byłam dzis tam i macałam z włóczki i kordonki, całe pudło, potem szukałyśmy inspiracji w internecie, bo tam maja być rzeczy oryginalnie, nie do kupienia gdzie indziej. Przyniosłam do domu reklamówke kordonków i mam z ich nici zrobic pare rzeczy, na razie po jednym egzemplarzu mn,oczywiście rękawiczki . Może z tego wyniknie cos fajnego, jeśli galeria przetrwa. Otwieraja 8 marca maja tam fajne stare stylowe meble, myśle, że będzie to miejsce klimatyczne, na pewno bede tam często wpadać.

Małgosiu jeśli galeria jest w dobrym miejscu, tzn tam gdzie dużo ludzi przechodzi i będą tam Twoje śliczne dziergadełka, to z pewnością się utrzyma a Ty przy niej

Napisane przez Lili40

doczytałam wszystko i pewnie pójdę spać. Wypiłam 2 piwa jabłkowe na kolacje..... a tyle miałam tu napisać ...

Dobranoc

A to nic nie przeszkadza abyś później napisała a po piwku łatwiej się wysłowić

[aga__tka]

Napisane przez martikaj

Bry


Aguś,biedna

Kasiu, ja od dawna wiedziałam o tym znaczeniu słowa parafianie, w dosłownym tłumaczeniu to CIEMNOTA.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------




może goście z wątku?

Martuś, doradź coś do tej czapki Myszki Minnie? szalik czy chustka?
szalik to prosto - np tak:
http://media-cache-ec0.pinimg.com/23...ddb64fd7e8.jpg
ale ja chcialam chustke... tylko sie zastanawiam czy to nie będzie za cieplo na wiosne i jak dodac rozowy do czarnego

[SlonecznikB]

Napisane przez agnes99

dzień dobry
ja już od 5 na nogach, a od 7 w pracy
czy ktoś dla towarzystwa wypije ze mną herbatkę zieloną?

Agnes, ja zieloną chętne, ale lepiej mi latem smakuje bo jest wychładzająca

Napisane przez rardan

Chyba mnie zatoki zaatakowały i kaszel mnie trochę męczy.

Danusiu dużo zdrówka nie daj sie.

Napisane przez babydelfi

hej

ale mi się od rana kręci w głowie, śmigło że hej, chyba mam jakieś problemy z błędnikiem, śmiesznie to musi wyglądać gdy idę ulicą i co jakiś czas mnie na którąś stronę zarzuca

Kasiu to nie koniecznie z błędnikiem. Kiedyś miałam robiony tomografię. Lekarz oglądając wyniki spytał mnie czy nie "zataczam się" w jedną stronę. Faktycznie tak jest ciągnie mnie na prawo. Nie wiem co tam w tym mózgu jest ale z pewnością to nie błędnik u mnie.

[agnes99]

Aga_tka uważaj na siebie
Marta anonimusy mnie nie interesują towarzysko

[aga__tka]

Malinko: jeszcze zaczekam, bo ani mi sie w głowie nie kręci ani nic... najbardziej bym podejrzewała ten but, ale na wygląd to mu nic nie jest - nawet próbowałam odginać we wszystkich kierunkach, ale też nie widać żeby coś nie tak było...
może jutro się przemęczę w tych drugich najwyżej... i zobaczę czy jest różnica...
Mamy taki badziewny plan na nowy semestr, że jak mi nie dadzą tych godzin co chcę, to chyba na zwolnienie pójdę wtedy i tak będą musieli wziąć te głupie godziny i tak

[SlonecznikB]

Napisane przez aga__tka

do tego wysiadajac z tramwaju sie wywrocilam, nieduzo, ale kolano mnie boli
dzis sie w sumie juz 2 razy potknelam na tej samej nodze i sie nawet zaczelam zastanawiac czy cos sie z korkiem w bucie nie dzieje - ale nie widac zeby z nim cos bylo nie tak
fakt ze ja sie czesto potykam, ale az tak czesto to jednak nie... a w tym tygodniu juz tez na tej samej nodze z raz czy dwa bylo...

Aga większość ludzi ma jedną nogę dłuższą od drugiem, ale się przyzwyczaja i jest to niezauważalne, czy zawsze jedną nogą się potykasz. Zdarzyło mi sie kiedyś, że byłam u energoterapeuty i on wyciągną mi tą krótszą nogę. Możecie się śmiać ale wracając do domu, cały czas potykałam się piętą, nie palcami, szłam i sama z siebie się śmiałam

Napisane przez Malinka_5

to nie brzmi dobrze, leć do doktora!

łazienka i WC ogarnięte, pranie posegregowane, jedno w misce, drugie w wannie się moczy, trzecie w pralce i pół kosza czarnego ...
Piotr codziennie używa nowego ręcznika! nawet ... i codziennie od skarpet przez resztę garderoby wszystko do prania

karpatka w pół zrobiona, bigos gotuję i żeberka w kapuście z miodem

Ale uczę młżowi szykujesz, a człowiek się oblizuje

[babydelfi]

Aga miałam Tobie wczoraj napisać
możesz zrobić chustę. Ja chusty zawsze robię większym szydełkiem by nie była taka sztywna
a jak połączyć czarny z różowym bardzo prosto
ja robiłam Asi taką chustkę, zwykłymi słupkami po trzy i tylko brzeg muszelkowy dałam
A skoro chusta ma być do myszki Minnie to możesz jej dorobić kokardkę lub wzdłuż krawędzi podoszywać białe kropki na czarnym tle

[aga__tka]

Napisane przez agnes99

Aga_tka uważaj na siebie
Marta anonimusy mnie nie interesują towarzysko

staram się, ale ja taki taran jestem - jak sie da cos staranowac, albo o cos potknac, to na pewno mnie sie to uda
istnieniu foteli w salonie powiedzialam zdecydowane nie, bo choc by sie zmiescily, to przejscie byloby za waskie, zebym ciagle czegos nie rozlewala/rozsypala przechodzac - no i pewnie bym cala poobijana byla... ja sie czesto w drzwiach nie moge zmiescic, a az taka szeroka to jednak nie jestem

a Tobie co, randki w ciemno się nie podobają?

[martikaj]

Aguś, ja wykańczałam różem albo czerwienią a robiłam czarne chustki, o takie:

[aga__tka]

Napisane przez SlonecznikB

Aga większość ludzi ma jedną nogę dłuższą od drugiem, ale się przyzwyczaja i jest to niezauważalne, czy zawsze jedną nogą się potykasz. Zdarzyło mi sie kiedyś, że byłam u energoterapeuty i on wyciągną mi tą krótszą nogę. Możecie się śmiać ale wracając do domu, cały czas potykałam się piętą, nie palcami, szłam i sama z siebie się śmiałam



Ale uczę młżowi szykujesz, a człowiek się oblizuje

no ja zawsze jedna... to moze wlasnie z tego powodu?

Napisane przez babydelfi

Aga miałam Tobie wczoraj napisać
możesz zrobić chustę. Ja chusty zawsze robię większym szydełkiem by nie była taka sztywna
a jak połączyć czarny z różowym bardzo prosto
ja robiłam Asi taką chustkę, zwykłymi słupkami po trzy i tylko brzeg muszelkowy dałam
A skoro chusta ma być do myszki Minnie to możesz jej dorobić kokardkę lub wzdłuż krawędzi podoszywać białe kropki na czarnym tle

ta wyglada super i nawet dziurek ma troche - tyle ze ja nie wiem jak taka zaczac... robilam juz jakies chustki - w sumie 3... ale wszystkie robilo sie zmniejszajac/zwiększając ilosc oczek po bokach, a ta jest chyba od razu robiona jak trójkąt = jak prawdziwa chusta?

[babydelfi]

Basiu mi się po prostu kręci w głowie co chwila i wszystko mi wiruje, toteż dlatego podejrzewam błędnik i nie zdarza się to często w sumie już bardzo dawno tak się nie działo
Poszłam umyć kabinę w łazience, bo przez szyby już nic nie było widać i wypadłam z kabiny , trochę mnie teraz boli tyłek i bark bo uderzyłam lekko o umywalkę ale na szczęście nic gorszego mi się nie stało, teraz posiedzę i odpocznę
chociaż wypadałaby zrobić obiad, bo zaraz po przedszkolu przychodzi do Filipka kolega z mamą i wtedy nie będę mieć jak robić jedzenia, a jak mąż wróci to będzie chciał jeść

[martikaj]

Można jeszcze objechać kolorkiem dookoła

[little_ola]

Napisane przez aga__tka

mam nadzieje ze nie konczylas tych rachunkow po winie, skoro nie ryzykowalas brac szydelka?
bo jesli tak to moze dzis sprawdz jeszcze raz

tylko posegregowalam papiery i powkladalam do odpowiednich segregatorów
za to zlapalam za szydelko i zrobilam








jedná koszulké na jajko

Napisane przez martikaj

może goście z wątku?

[QUOTE=aga__tka;45239944
i jak dodac rozowy do czarnego [/QUOTE]
moze zrób rózowá chusté z czarná obwódká tylko?

[aga__tka]

Marta: taka chyba nie przejdzie, chyba że się będę codziennie z nią szarpać przy ubieraniu ... albo rzeczywiscie kolorek rozowy dookoła, choc do kurtek by chyba bardziej pasowała czarna i jak najmniej różu

A tę Kasi to już chyba wiem jak się robi... wypatrzyłam kierunki na zdjęciu - to od środka się zaczyna tak? tzn środka tego dłuższego boku?

[babydelfi]

Aga ta chusta jest robiona od środka
Robi się nią bardzo szybko i prosto

na zdjęciu schemat, ja tylko zamiast 2 oczek łańcuszka robię 1, ale ja robię bardzo luźno no i większym szydełkiem (kiedy np. czapkę robię szydełkiem nr 3 to chustkę już 4,5 tą samą włóczką) i na początku zawsze robię 3 słupki a nie cztery i potem dookoła obszydełkowuję muszelkami

[aga__tka]

Napisane przez little_ola

moze zrób rózowá chusté z czarná obwódká tylko?

Ogólnie to tak myślałam, ale ja umiem chustę tylko taką jak Marta pokazała, a w niej średnio umiem zrobić obwódkę - już testowałam kiedyś bo mi wyszła ciut za mała ta którą zrobiłam pierwsza.. chciałam wtedy tym samym kolorem dorobić i dziwnie wyglądało... ale może jakby inny kolor wziąć to by wyglądało że specjalnie się ten wzór zmienia...

powiem Wam że ja mam tendencje do strasznego kombinowania - szczególnie jak coś robię dla dzieciaków , no dla siebie to tak kombinuję, że nigdy nic nie zdążę zrobić, bo się przedawni

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez babydelfi

Aga ta chusta jest robiona od środka
Robi się nią bardzo szybko i prosto

na zdjęciu schemat, ja tylko zamiast 2 oczek łańcuszka robię 1, ale ja robię bardzo luźno no i większym szydełkiem (kiedy np. czapkę robię szydełkiem nr 3 to chustkę już 4,5 tą samą włóczką) i na początku zawsze robię 3 słupki a nie cztery i potem dookoła obszydełkowuję muszelkami

dzieki
dzis bym chciala skonczyc czapke... ale nie wiem czy to realne, bo zaraz zasne - to nie wiem czy do domku dotre

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

ja mam wloczke diva - 360m/100g i chyba nie moge robic wiekszym szydlem niz czapke - czapke robilam 4mm.... bo na 3mm wychodzilo jakos zbyt scisle (chyba cos ciasno robie) ale robilam nawijanymi slupkami... wczesniej probowalam zwyklymi slupkami i 3mm bylo ok do czapki... a 3,5 mi sie nie chcialo szukac chyba ze sie rozejrze za 4,5mm?

[SlonecznikB]

Napisane przez babydelfi

Basiu mi się po prostu kręci w głowie co chwila i wszystko mi wiruje, toteż dlatego podejrzewam błędnik i nie zdarza się to często w sumie już bardzo dawno tak się nie działo
Poszłam umyć kabinę w łazience, bo przez szyby już nic nie było widać i wypadłam z kabiny , trochę mnie teraz boli tyłek i bark bo uderzyłam lekko o umywalkę ale na szczęście nic gorszego mi się nie stało, teraz posiedzę i odpocznę

Kasiu ja te badania miałam robione bo miałam straszne zawroty głowy, sama nie mogłam przejść paru kroków, wszystko wirowała. Przebadania byłam kompletnie i na koniec okazało się, że była to sprawka tarczycy. Jak już byłam w lepszym stanie i po mieszkaniu sama się poruszałam, przy pomocy ścian i mebli, to poszłam do łazienki. W misce coś wypłukałam i tej wody jeszcze nie wylałam. Tak mi się zakręciło, że tyłkiem usiadłam w tej misce z wodą, ona stała w brodziku. Nie mogłam wstać, ale ze śmiechu.

[babydelfi]

Basiu to musiało komicznie wyglądać
i dobrze jak człowiek umie się pośmiać z siebie

Idę po kawkę, komu jeszcze przygotować?

[rardan]

Aga, mam nadzieję, że już kolano nie boli.
Kasiu, coś ty wykombinowała.
Dobrze, że nic ci sie nie stało.
...............
Kasiu, ja właśnie piję kawę.
Nic takiego nie robiłam, a jestem padnięta.
Może dlatego, że odstawiłam jedne tabletki.
Niby mala dawka, ale jednak.
Ja to juz chyba jestem uzależniona.