Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI

[karota11]

Napisane przez Ag_nes

Coraz bardziej mnie kręci Twoja Zoja, nie znam nikogo takiego, a brzmi tak swojsko kolega z pracy ma wnuka Gucia i czesto o nim opowiada, super imie.. Prezes Gustaw brzmi dumnie



taaa mi sie podobało imię Tatiana i tez o ruskiej Ku**ie sie nasluchałam
A slyszalam że Emma jest b. popularne w Szwecji. Joanna Liszowska ma Emme i Stelle, fajne imiona ale dla mnie dośc obco brzmiące.
A Tak przy okazji kim jest ten Ola Srenke czy jak mu leciało bo tyle o nim wiem że miliarder ze Szwecji może cos wiesz na ten temat ? i gdzie ewentualnie takich miliarderów można poznać (jak juz tak lubią dziewczyny z Polski )



Kurde tez bym powydawała kasę ale jestem spłukana, nawet na zakupy w tanim armanim nie mam Udanych zakupowych łowów!!

było powiedzieć , bym Ci zakupiła na kreskę i wysłała

Napisane przez ankaaa206

ja dziś też obkupiłam młodego w pepco
w ramach dnia kobiet wysprzątałam łazienkę że aż lśni, można się przejrzeć w bateriach jak u lonley

co pokupiłaś? ja kupiłam 2 bluzki te ze słuchawkami białą i niebieską, taką szarą "synek tatusia" i body "kochany urwis" a i kupiłam, bo pojawiły się nowe niekapek "akuku" zobaczymy, przetestujemy

W cocodrillo są fajne apaszki ja przecenioną jeszcze za 10,90 kupiłam w słoniki ale już mam koszyk w reserved zapakowany

[pawie_oczko]

Napisane przez diabli

oficjalnie nic jeszcze nie mogę napisac, bo chcemy z tym jeszcze poczekać kupa czasu przed nami hehe.

gdzies po glowie krazyl nam kiedyś Feliks, Marcel i Leon. teraz dorzucilabym jeszcze Gustawa (NeloSŁAWA i GUSTaw ) tak swiatowo byłoby, nie? nie wiem co na to tz :P także to bardzo luźne opcje. przypuszczam, ze debata będzie miedzy Felkiem i Guciem (Gucio z dedykacja dla Szymka!)

znajoma tutaj w bloku ma małego październikowego Miloszka

a jeśli będzie dziewczynka to Zoja. baaardzo będą się upierać i może tym razem lepszej opcji nie wymyslimy. Nelcia miała być Zojeczka, ale nie udało mi się tatusia namowic. teraz już na starcie poinformowałam, ze jak będzie corka to nie odpuszczę

hmm no to jakieś opcje są ale widzę, że nie wybrałybyśmy chyba już tych samych imion Nela is the best choice for us Marcel fajne, ale u nas w mieście jest linia busów o tej nazwie i kojarzyłoby mi się to tylko z tym a co do Zoji to miałam na osiedlu dziewczynę o nazwisku Soja, i też mi się za bardzo z nią to kojarzy ale wiesz wybierając imiona dla naszych córek też nie od razu wpadłyśmy na to imię, więc może po drodze się jeszcze coś urodzi a może będą bliźniaki ?

[megusia87]

Napisane przez vil84

aaale mi smaka narobiłaś



ojj, zdrówka



ale dorośle, Przemek jeszcze ani razu chleba nie dostał muszę mu zaczać dawać bezglutenowy ale on twardy jest, taki bleee



nic specjalnego, tylko wycieniowane właśnie siedzę z farbą na włosach.
więc fota potem

a Młody wyje bo siedzi z babcią i bawili się szafką i palucha sobie przytrzasnął. babcia bardziej cierpi od niego że coś mu się stało



suuuper

ahaaa bo zapomnę. Czy któraś z Was sprzedawała mieszkanie? potrzebuje porad, na co zwrócić uwagę, czy opłaca się wystawiać ogłoszenia np. na gratce, czy do jakiegoś biura pośrednictwa się zwrócić (ale oni duże prowizje biorą) ... no wszystko co Wam do głowy przychodzi, dziś z mamą postanowiłyśmy że jedno mieszkanie trzeba już sprzedawać tzn podziałać w tym kierunku bo pewnie to potrwa a mama nadal bez pracy .....
no i najważniejsze - to mieszkanie ma być sprzedane z odroczonym terminem wyprowadzki - tzn. ktoś wpłaca powiedzmy 30%, mama za to robi remont ogrzewania u babci i podstawowe meble - i wyprowadza się za np. 3 miesiące i wtedy dostaje resztę kasy. Robi się tak w ogóle? Mama gdzieś wyczytała niby że można ale jesteśmy zielone w tym temacie póki co.

A więc tak
Najlepiej wystawić mieszkanie na Allegro/tablicy/gratce.
Można też dać ogłoszenie w gazecie.
Jak umieścisz w necie to gwarantuję Ci że kuuuuupa pośredników się do Ciebie zgłosi. Korzystanie z ich usług jest ok, Twoja oferta jest szeroko reklamowana, pośrednik zajmuje się kontaktem z klientem, profesjonalnie opisuje ofertę, zajmuje się wszystkimi sprawami przy sprzedaży. Zawsze to większa szansa na znalezienie kupca.
Oczywiście współpraca jest ok na zasadach umowy otwartej, NIE NA WYŁĄCZNOŚĆ. Jak ktoś do Ciebie zadzwoni z propozycją to nie dawaj się na to namówić
Przy umowie otwartej prowizję płacisz dopiero jak pośrednik znajdzie klienta i transakcja dojdzie do skutku a przy wyłączności prowizję płacisz nawet jak sprzedasz sama np sąsiadowi.
Co do prowizji - chcą z reguły 3% netto od wartości. Negocjuj. Znam biura, które za 2000zł prowizji pracują. I to jest wg mnie ok.

Sama sprzedaż mieszkania nie jest wielką filozofią.
Musisz zrobić korzystne zdjęcia, dokładnie opisać mieszkanie i jego zalety.
Od strony formalnej, jeśli nie jest zadłużone i ma klarowną sytuację prawną to nic trudnego. Jeśli potrzebujesz jakiejś pomocy, pisz na PW, pomogę, doradzę

Co do terminu, to zawsze można zrobić umowę przedwstępną z zadatkiem 30% i zawrzeć w niej, że akt notarialny sprzedaży nastąpi właśnie za te 3 mce. Nie ma problemu. Aczkolwiek z doświadczenia wiem, że mało kogo stać na zadatek w takiej wysokości.

Napisane przez maarchewka

u neurologa bylismy na NFZ wiec kaska dla niego taka o.. a kolejki tam ze masakra...



kurde ludzie empatii troche... U mnie jak dzieciaki się za glosno zachowuja (bratanek i bratanicy ok 3 lat) a ja usypiam mlodego u moich rodziców to im rodzice zwracają uwagę ze wojtus nie zasnie i bedzie plakal i bedzie zmeczony i nie bedzie mial sil się potem bawic i jakos dzieciaki to rozumieja... no i przedewszystkim rodzice rozumieja bo niedawno byli w tej sytuacji...




co do asekuracji.. Jakby miala się mocno uderzyć o lawe to lepiej asekurować, albo najlepiej usunąc gdzies lawe zeby mogl bezpiecznie uderzyc o dywan... Nadmierna asekuracje też nie jest za dobra bo się niczego nie nauczy... Dobrze jak przyzoli, niech zaboli ale nie tak zeby trzeba bylo dziecko pol godziny uspokajac...

Ja zauważylam, że jak ja go nie asekuruje, ale usuwam niebezpieczne przedmioty to on sie kilka razy walnie ale tak w miare bezpieczni i uwaza... a jak np. jest u mnie mama przez tydzien i ona za nim non stop lazi i go lapie to potem on nie uważa w ogole i tworzy rozne mega niebezpieczne sytuacje bo przeciez zawsze go ktos zlopie...

Potem musze kilka dni go naprostować i jest git...i znowu uważa..

Taa empatia to nie jest ich drugie imię...

Napisane przez maarchewka

A i musze opowiedzieć o mojej smiesnej bratanicy.. Dziewcze 3,5 roku i takie smieszne rzeczy cwaniara wymysla...

Ogolnie dziewczyna nie lubi za bardzo jesc i zawsze jest z tym problem.. Raz jak moja mama chciala jej dać zupki to wymyślila ze ona nie będzie jej jesc bo się od ogórkowej przeziębi... i nie zje bo o swoje zdrowie dba!

Innym razem bawi się... Patrze a ta siedzi pod prześcieradlem... I pytam- Asiu czy Ty jesteś duchem?? Asia- nie ja jestem ukrytym mieszkancem!

Innym razem poklocla się ze swoim tatem a moim bratem.. Wiec Asia powiedziala, że brat (a jej tato) nie możę wchodzić do jej pokoju... No to brat powiedzial, że w takim razie Asia nie może wchodzic do jego pokoju.. Poprzekomażali się troche ale Asia zaczęla wlazic do jego pokoju no i w koncu powiedziala, że w takim razie jest jej przykro i go przeprasza.. No to brat powiedzial ze też ją przeprasza. Asia powiedziala ze moze juz brat wchodzic do jej pokoju, brat powiedzial ze Asia możę wchodzic do jego pokoju...A na to Asia powiedziala, że tak dziala magia przyjaźni!

Dobra jest

Napisane przez karota11

a jak :P czujność to moje drugie imię alle Wy tam wcześnie jedziecie


wiesz z tymi nockami i łóżeczkiem to jakbym siebie czytała...a ja mam nadzieję,ze w niedługim czasie dojrzejemy do tego oboje


yhmmm koleżanka chodzi teraz z Małym na tzw. godziny adaptacyjne i mówiła,ze te dzieci mają tyle zajęć, że nie ma problemu z zasypianiem, bo sama widziała, padają jak muchy


hehehe ale cwaniara

Ja dzisiaj robiłąm jak codziennie swój trening, czyli jakies ponad 40 minut i Kubi coś popłakiwać zaczął, poszedł mąż i cisza po treningu wchodze do sypialni,a Oni sobie śpią, tak samo ręce rozłożone u małego i dużego

No tak, trzeba wczas jechać bo rynek otwarty od 4:30 a żeby coś fajnego kupić trzeba być jednym z pierwszych
Mamy do przejechania 200km.

Napisane przez karota11

Ja dzisiaj spałam do 10:00 mąż zabrał Małego do salonu rano , więc super prezent na dzień kobiet

Bosh Bart wstał o 6 :/ jak go zanioslam do TŻta to się rozdarł tak że szok!

---------
Wczasujemy się
Żyję, jestem cała, nie zabiłam się na stoku jednak to prawda że z jazdą to tak jak na rowerze - nie zapomina się. Jestem z siebie dumna, zaliczyłam tylko 4 gleby

Byliśmy na termach, Bart zachwycony chlapał, piszczał, radość ogromna
Najchętniej by z wody nie wychodził
Jak wróciliśmy to padł w 5min przy cycu teraz tylko modlić się żeby mu nic nie było



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Ag_nes]

Napisane przez megusia87

A więc tak
Najlepiej wystawić mieszkanie na Allegro/tablicy/gratce.
Można też dać ogłoszenie w gazecie.
Jak umieścisz w necie to gwarantuję Ci że kuuuuupa pośredników się do Ciebie zgłosi. Korzystanie z ich usług jest ok, Twoja oferta jest szeroko reklamowana, pośrednik zajmuje się kontaktem z klientem, profesjonalnie opisuje ofertę, zajmuje się wszystkimi sprawami przy sprzedaży. Zawsze to większa szansa na znalezienie kupca.
Oczywiście współpraca jest ok na zasadach umowy otwartej, NIE NA WYŁĄCZNOŚĆ. Jak ktoś do Ciebie zadzwoni z propozycją to nie dawaj się na to namówić
Przy umowie otwartej prowizję płacisz dopiero jak pośrednik znajdzie klienta i transakcja dojdzie do skutku a przy wyłączności prowizję płacisz nawet jak sprzedasz sama np sąsiadowi.
Co do prowizji - chcą z reguły 3% netto od wartości. Negocjuj. Znam biura, które za 2000zł prowizji pracują. I to jest wg mnie ok.

Sama sprzedaż mieszkania nie jest wielką filozofią.
Musisz zrobić korzystne zdjęcia, dokładnie opisać mieszkanie i jego zalety.
Od strony formalnej, jeśli nie jest zadłużone i ma klarowną sytuację prawną to nic trudnego. Jeśli potrzebujesz jakiejś pomocy, pisz na PW, pomogę, doradzę

Co do terminu, to zawsze można zrobić umowę przedwstępną z zadatkiem 30% i zawrzeć w niej, że akt notarialny sprzedaży nastąpi właśnie za te 3 mce. Nie ma problemu. Aczkolwiek z doświadczenia wiem, że mało kogo stać na zadatek w takiej wysokości.




Taa empatia to nie jest ich drugie imię...




Dobra jest




No tak, trzeba wczas jechać bo rynek otwarty od 4:30 a żeby coś fajnego kupić trzeba być jednym z pierwszych
Mamy do przejechania 200km.




Bosh Bart wstał o 6 :/ jak go zanioslam do TŻta to się rozdarł tak że szok!

---------
Wczasujemy się
Żyję, jestem cała, nie zabiłam się na stoku jednak to prawda że z jazdą to tak jak na rowerze - nie zapomina się. Jestem z siebie dumna, zaliczyłam tylko 4 gleby

Byliśmy na termach, Bart zachwycony chlapał, piszczał, radość ogromna
Najchętniej by z wody nie wychodził
Jak wróciliśmy to padł w 5min przy cycu teraz tylko modlić się żeby mu nic nie było



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

A Ty gdzie sie wczasujesz ? Gdzieś Ty śnieg znalazła? A co Bart robil jak jezdzilas ? A termy zakryte pewnie. Nic mu nie powinno byc My zawsze jezdzimy do Slowacji ale tam sa pod golym niebem i pewnie dopiero latem pojedziemy tam z Nina. A szkoda bo ja uwielbiam siedziec w termach w ekstremalnych warunkach, jak jest mega mróz

[megusia87]

Napisane przez Ag_nes

A Ty gdzie sie wczasujesz ? Gdzieś Ty śnieg znalazła? A co Bart robil jak jezdzilas ? A termy zakryte pewnie. Nic mu nie powinno byc My zawsze jezdzimy do Slowacji ale tam sa pod golym niebem i pewnie dopiero latem pojedziemy tam z Nina. A szkoda bo ja uwielbiam siedziec w termach w ekstremalnych warunkach, jak jest mega mróz

Jesteśmy w Białce Tatrzańskiej
Śniegu tu nie ma ale Kotelnica sztucznie naśnieżona
Jesteśmy tu z moimi rodzicami, także nie ma problemu z opieką. Ale widziałam pod stokiem że mama jeździła a tata bawił malucha a pózniej na odwrót. Też jest opcja

Tak, termy zakryte.
A na Słowacji też byliśmy, w Besenovej, ale mam złe wspomnienia aczkolwiek wyskoczylam się wtedy za wszystkie czasy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

* wymoczyłam


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Magiusa]

Hejka
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet

Moi mężczyźni się dziś spisywali, ale niestety ja mam od wczoraj zrypany humor i pewnie jeszcze trochę to potrwa

Kupiliśmy za to dziś spacerówkę dla młodego. Taką o której żadna nie wspominała, ale jak poszliśmy do Pati i Maksa to nam bardzo podpasowała:
- wysokie oparcie
- duży kosz na zakupy
- bardzo zgrabnie składana
- fajnie się rozkłada do płaskiego i bardzo łatwo ( nie przez ściągacze)
- wydaje się wygodna
- przystępna cena
- prowadzi się fajnie, choć na pewno nie w dużym pisaku, bo w takowy wjechałam dziś wchodząc na plac zabaw pod palmiarnią i było ciężko
- lekka ( 7 kg)
- stosunkowo tania

A mówię o takiej spacerówce ( bez spacji po daadaa, a przed pl)
http://www.daadaa. pl/wozek-spacerowy-dla-dziecka-buggy-loop-kees-p-1862.html

[cloche]

Napisane przez esskapada

u nas miala byc Nadia (Nadinka) ale zaczeli mowic ze jak ruska k***a wiec odpuscilam, myslelismy nad Emma i Emelie (Emmelie) sa rozne wersje tak jak jest Natalie i NatHalie ale moja pol siostra jest Emilia wiec tez odpuscilam :P

Emma uwielbiam Emme z powiesci Jane Austen

[deb]

Cześć coś tam poczytałam

Wszystkiego najlepszego wieczorową porą
pewnie się teraz z mężami tulicie czy kolacje przy świecach i takie tam a my z tż pokłóceni od wczoraj ja ciężki mam charakter i sama jeszcze nie wiem kiedy mi przejdzie

Ale piękne imiona: Zoja no ale najpierw bym nazwisko musiała zmienić bo z moim kiepsko by było

ehh też bym sobie gdzieś pojechała

Magiusa - wózek fajny się wydaje, zdaj relację za tydzień jak Wam się jeździ bo za taką kasę możę bym kupiła, tysiaka na pewno nie wydam

[Ashyshqa]

Napisane przez cloche

Emma uwielbiam Emme z powiesci Jane Austen

Tez chcialam Emme przez moment ale odpadla po tak miala na imie murzynska gosposia rodzicow Antona i tak sie nasluchalam,ze Sofia to takie black name rasisci!

No i moj rasistowski maz nie pamietal o dniu kobiet. Jak mu przypomnialam to powiedzial,ze wezmie mnie na kawe jak bedziemy na spacerze w parku. W kafejce okazalo sie,ze nie mozna placic karta,w dodatku nie maja mleka sojowego wiec ostatecznie tylko TZ sie napil kawy za ktora ja zaplacilam, bo mialam jakies drobne, a on nic

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[esskapada]

Napisane przez Ag_nes

Coraz bardziej mnie kręci Twoja Zoja, nie znam nikogo takiego, a brzmi tak swojsko kolega z pracy ma wnuka Gucia i czesto o nim opowiada, super imie.. Prezes Gustaw brzmi dumnie



taaa mi sie podobało imię Tatiana i tez o ruskiej Ku**ie sie nasluchałam
A slyszalam że Emma jest b. popularne w Szwecji. Joanna Liszowska ma Emme i Stelle, fajne imiona ale dla mnie dośc obco brzmiące.
A Tak przy okazji kim jest ten Ola Srenke czy jak mu leciało bo tyle o nim wiem że miliarder ze Szwecji może cos wiesz na ten temat ? i gdzie ewentualnie takich miliarderów można poznać (jak juz tak lubią dziewczyny z Polski )



Kurde tez bym powydawała kasę ale jestem spłukana, nawet na zakupy w tanim armanim nie mam Udanych zakupowych łowów!!

Wiesz milionerem nie jest w szwecji trudno zostać bo wypłatę masz średnio po 20 tys :-D hehe :-D szczerze to nie wiem kto to jest pewnie jakiś miejscowy miliarder tam gdzie mieszka ;-) Stella to po małej księżniczce bo się urodziła w zeszłym roku i teraz chyba co drugie dziecko to Stella :-D a i miała być Natasza ale moja mama ma z bania i najpierw mówiła ze piękne jest to imię, potem ze ona nigdy go nie lubiła a jak bylam w Polsce to mówiła ze mogłam dać Nataszka bo je uwielbia :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez pawie_oczko

hmm no to jakieś opcje są ale widzę, że nie wybrałybyśmy chyba już tych samych imion Nela is the best choice for us Marcel fajne, ale u nas w mieście jest linia busów o tej nazwie i kojarzyłoby mi się to tylko z tym a co do Zoji to miałam na osiedlu dziewczynę o nazwisku Soja, i też mi się za bardzo z nią to kojarzy ale wiesz wybierając imiona dla naszych córek też nie od razu wpadłyśmy na to imię, więc może po drodze się jeszcze coś urodzi a może będą bliźniaki ?

Mój mąż jest Marceli ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[megusia87]

Napisane przez Magiusa

Hejka
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet

Moi mężczyźni się dziś spisywali, ale niestety ja mam od wczoraj zrypany humor i pewnie jeszcze trochę to potrwa

Kupiliśmy za to dziś spacerówkę dla młodego. Taką o której żadna nie wspominała, ale jak poszliśmy do Pati i Maksa to nam bardzo podpasowała:
- wysokie oparcie
- duży kosz na zakupy
- bardzo zgrabnie składana
- fajnie się rozkłada do płaskiego i bardzo łatwo ( nie przez ściągacze)
- wydaje się wygodna
- przystępna cena
- prowadzi się fajnie, choć na pewno nie w dużym pisaku, bo w takowy wjechałam dziś wchodząc na plac zabaw pod palmiarnią i było ciężko
- lekka ( 7 kg)
- stosunkowo tania

A mówię o takiej spacerówce ( bez spacji po daadaa, a przed pl)
http://www.daadaa. pl/wozek-spacerowy-dla-dziecka-buggy-loop-kees-p-1862.html

Oooo a czemuż taki paskudny humor???

Napisane przez deb

Cześć coś tam poczytałam

Wszystkiego najlepszego wieczorową porą
pewnie się teraz z mężami tulicie czy kolacje przy świecach i takie tam a my z tż pokłóceni od wczoraj ja ciężki mam charakter i sama jeszcze nie wiem kiedy mi przejdzie

Ale piękne imiona: Zoja no ale najpierw bym nazwisko musiała zmienić bo z moim kiepsko by było

ehh też bym sobie gdzieś pojechała

Magiusa - wózek fajny się wydaje, zdaj relację za tydzień jak Wam się jeździ bo za taką kasę możę bym kupiła, tysiaka na pewno nie wydam

Heh
Nie próbował Cię obłaskawić na dzień kobiet?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Ag_nes]

Napisane przez deb

Cześć coś tam poczytałam

Wszystkiego najlepszego wieczorową porą
pewnie się teraz z mężami tulicie czy kolacje przy świecach i takie tam a my z tż pokłóceni od wczoraj ja ciężki mam charakter i sama jeszcze nie wiem kiedy mi przejdzie

Ale piękne imiona: Zoja no ale najpierw bym nazwisko musiała zmienić bo z moim kiepsko by było

ehh też bym sobie gdzieś pojechała

Magiusa - wózek fajny się wydaje, zdaj relację za tydzień jak Wam się jeździ bo za taką kasę możę bym kupiła, tysiaka na pewno nie wydam

My tam sie nie tulimy, kolacji tez nie robimy ja na tablecie, mąz na laptopie i tak u nas wyglądaja romantyczne wieczory dzieci z tego raczej nie bedzie ale przynajmniej sie nie kłócimy.
A Ty nie zwalaj na swój charakter bo TZ pewnie tez ma w tym swój udzial. Pozatym bylo mowic ze siedzisz"sama" to bysmy mogly cos zorganizowac, jakis babski meeting

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Tez chcialam Emme przez moment ale odpadla po tak miala na imie murzynska gosposia rodzicow Antona i tak sie nasluchalam,ze Sofia to takie black name rasisci!

No i moj rasistowski maz nie pamietal o dniu kobiet. Jak mu przypomnialam to powiedzial,ze wezmie mnie na kawe jak bedziemy na spacerze w parku. W kafejce okazalo sie,ze nie mozna placic karta,w dodatku nie maja mleka sojowego wiec ostatecznie tylko TZ sie napil kawy za ktora ja zaplacilam, bo mialam jakies drobne, a on nic

Sent from my XT1032 using Tapatalk

za rasizm.
Szkodaaaa ze nie mam murzynskiej gosposi przydalaby sie bo to silne kobiety sa Nine by mogla nosic, i drewno do kominka porąbac, węgiel przyniesc i umyć okna
A rasizmowi mówie twarde i zdecydowane raczej nie

[xal]

A ja kupiłam młodej 4 bodziaki w promocji w Carefurze, mężowi bagietkę (której sama większość zjadłam ) to tak, żeby nie było, że tylko sobie

[Ashyshqa]

Deb, Magiusa oby humory sie poprawily! Choc jak pomysle o Megusi szalejacej na stoku i grzejacej pupcie na termach, tez mi gul skacze

Agnes zapomnialam Ci odpisac a propos opieki dla dziecka w UK i jej kosztow. Jest i zle i dobrze koszt zostawienia dziecka w zlobku pracujac na caly etat jest rowny minimalnej placy. Ja z pewnoscia zarabialabym taka lub niewiele wyzsza stawke. Pocieszajace z kolei jest to, ze rodzina jest e stanie sie utrzymac z jednej pensji. Skromnie ale godnie. W Polsce malo realne... No i od 3 r.z. dzieci maja 15h/tydz.przedszkole za free. Szkola bezplatna zaczyna sie od 4r.z. wiec az tak narzekac nie ma co.

Sent from my XT1032 using Tapatalk

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez Ag_nes

My tam sie nie tulimy, kolacji tez nie robimy ja na tablecie, mąz na laptopie i tak u nas wyglądaja romantyczne wieczory dzieci z tego raczej nie bedzie ale przynajmniej sie nie kłócimy.
A Ty nie zwalaj na swój charakter bo TZ pewnie tez ma w tym swój udzial. Pozatym bylo mowic ze siedzisz"sama" to bysmy mogly cos zorganizowac, jakis babski meeting

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------



za rasizm.
Szkodaaaa ze nie mam murzynskiej gosposi przydalaby sie bo to silne kobiety sa Nine by mogla nosic, i drewno do kominka porąbac, węgiel przyniesc i umyć okna
A rasizmowi mówie twarde i zdecydowane raczej nie

Rasizm mojego meza to bardziej odziedziczony niz z przekonania ale mam kilku znajomych bialych rpanczykow, ktorzy nie zostawiaja na swoich ciemniejszych rodakach suchej nitki
A obecna gosposia Antona rodzicow to takie chucherko, ze dmuchnniesz i sie przewroci. Ale zlota kobieta

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[megusia87]

Napisane przez Ashyshqa

Deb, Magiusa oby humory sie poprawily! Choc jak pomysle o Megusi szalejacej na stoku i grzejacej pupcie na termach, tez mi gul skacze

Agnes zapomnialam Ci odpisac a propos opieki dla dziecka w UK i jej kosztow. Jest i zle i dobrze koszt zostawienia dziecka w zlobku pracujac na caly etat jest rowny minimalnej placy. Ja z pewnoscia zarabialabym taka lub niewiele wyzsza stawke. Pocieszajace z kolei jest to, ze rodzina jest e stanie sie utrzymac z jednej pensji. Skromnie ale godnie. W Polsce malo realne... No i od 3 r.z. dzieci maja 15h/tydz.przedszkole za free. Szkola bezplatna zaczyna sie od 4r.z. wiec az tak narzekac nie ma co.

Sent from my XT1032 using Tapatalk

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------




Rasizm mojego meza to bardziej odziedziczony niz z przekonania ale mam kilku znajomych bialych rpanczykow, ktorzy nie zostawiaja na swoich ciemniejszych rodakach suchej nitki
A obecna gosposia Antona rodzicow to takie chucherko, ze dmuchnniesz i sie przewroci. Ale zlota kobieta

Sent from my XT1032 using Tapatalk

Ash
To może się zamienimy - termy za Dubaj, jestem zaaaaaaaa


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[vil84]

Napisane przez karota11

Ja dzisiaj spałam do 10:00 mąż zabrał Małego do salonu rano , więc super prezent na dzień kobiet

super

Napisane przez Ag_nes

Juz widze zachwyt mojej mamy jak zobaczy męża z chryzantemą

uwielbiam Cię

Napisane przez megusia87

A więc tak
Najlepiej wystawić mieszkanie na Allegro/tablicy/gratce.
Można też dać ogłoszenie w gazecie.
Jak umieścisz w necie to gwarantuję Ci że kuuuuupa pośredników się do Ciebie zgłosi. Korzystanie z ich usług jest ok, Twoja oferta jest szeroko reklamowana, pośrednik zajmuje się kontaktem z klientem, profesjonalnie opisuje ofertę, zajmuje się wszystkimi sprawami przy sprzedaży. Zawsze to większa szansa na znalezienie kupca.
Oczywiście współpraca jest ok na zasadach umowy otwartej, NIE NA WYŁĄCZNOŚĆ. Jak ktoś do Ciebie zadzwoni z propozycją to nie dawaj się na to namówić
Przy umowie otwartej prowizję płacisz dopiero jak pośrednik znajdzie klienta i transakcja dojdzie do skutku a przy wyłączności prowizję płacisz nawet jak sprzedasz sama np sąsiadowi.
Co do prowizji - chcą z reguły 3% netto od wartości. Negocjuj. Znam biura, które za 2000zł prowizji pracują. I to jest wg mnie ok.

Sama sprzedaż mieszkania nie jest wielką filozofią.
Musisz zrobić korzystne zdjęcia, dokładnie opisać mieszkanie i jego zalety.
Od strony formalnej, jeśli nie jest zadłużone i ma klarowną sytuację prawną to nic trudnego. Jeśli potrzebujesz jakiejś pomocy, pisz na PW, pomogę, doradzę

Co do terminu, to zawsze można zrobić umowę przedwstępną z zadatkiem 30% i zawrzeć w niej, że akt notarialny sprzedaży nastąpi właśnie za te 3 mce. Nie ma problemu. Aczkolwiek z doświadczenia wiem, że mało kogo stać na zadatek w takiej wysokości.

bardzo Ci dziękuję za info
to o pośrednikach super że napisałaś, właśnie zielona jestem w tym temacie ...
na razie muszę dopstrykać zdjęcia (zrobiłam jednego pokoju, przedpokoju i kuchni, jeszcze jeden pokój i łazienka, ale nie zdążyłyśmy posprzątać na błysk do zdjęć a ja perfekcjonistka jestem w takich sprawach )

... na allegro to pewnie duża prowizja za sprzedaż?

Napisane przez Magiusa

Kupiliśmy za to dziś spacerówkę dla młodego. Taką o której żadna nie wspominała, ale jak poszliśmy do Pati i Maksa to nam bardzo podpasowała:
- wysokie oparcie
- duży kosz na zakupy
- bardzo zgrabnie składana
- fajnie się rozkłada do płaskiego i bardzo łatwo ( nie przez ściągacze)
- wydaje się wygodna
- przystępna cena
- prowadzi się fajnie, choć na pewno nie w dużym pisaku, bo w takowy wjechałam dziś wchodząc na plac zabaw pod palmiarnią i było ciężko
- lekka ( 7 kg)
- stosunkowo tania

A mówię o takiej spacerówce ( bez spacji po daadaa, a przed pl)
http://www.daadaa. pl/wozek-spacerowy-dla-dziecka-buggy-loop-kees-p-1862.html

bardzo fajna

Napisane przez deb

Wszystkiego najlepszego wieczorową porą
pewnie się teraz z mężami tulicie czy kolacje przy świecach i takie tam a my z tż pokłóceni od wczoraj ja ciężki mam charakter i sama jeszcze nie wiem kiedy mi przejdzie

my na razie każde przed swoim kompem więc zaraz uciekam

ja dostałam merci, ale tylko dlatego że jak stwierdził mój mąż: (byliśmy u teściów dziś) "ty byś mi wybaczyła, ale moja mama by mi jaja pourywała za brak życzeń" i kupił hurtowo dla mnie, mojej mamy, swojej i siostry

Napisane przez Ag_nes

My tam sie nie tulimy, kolacji tez nie robimy ja na tablecie, mąz na laptopie i tak u nas wyglądaja romantyczne wieczory dzieci z tego raczej nie bedzie ale przynajmniej sie nie kłócimy.

u nas tak prawie każdy wieczór

[vujka]

Napisane przez deb

Cześć coś tam poczytałam

Wszystkiego najlepszego wieczorową porą
pewnie się teraz z mężami tulicie czy kolacje przy świecach i takie tam a my z tż pokłóceni od wczoraj ja ciężki mam charakter i sama jeszcze nie wiem kiedy mi przejdzie

Ale piękne imiona: Zoja no ale najpierw bym nazwisko musiała zmienić bo z moim kiepsko by było

ehh też bym sobie gdzieś pojechała

Magiusa - wózek fajny się wydaje, zdaj relację za tydzień jak Wam się jeździ bo za taką kasę możę bym kupiła, tysiaka na pewno nie wydam

Właśnie, też doszłam do takiego wniosku i od tygodnia wozimy się w baby design travel new i jestem bardzo zadowolona mamy znajomego, który wózki sprzedaje i kupiliśmy w super cenie

Jutro idziemy na 80 urodziny prababci. Będziemy się bawić

[megusia87]

Napisane przez vil84

super




uwielbiam Cię



bardzo Ci dziękuję za info
to o pośrednikach super że napisałaś, właśnie zielona jestem w tym temacie ...
na razie muszę dopstrykać zdjęcia (zrobiłam jednego pokoju, przedpokoju i kuchni, jeszcze jeden pokój i łazienka, ale nie zdążyłyśmy posprzątać na błysk do zdjęć a ja perfekcjonistka jestem w takich sprawach )

... na allegro to pewnie duża prowizja za sprzedaż?



bardzo fajna



my na razie każde przed swoim kompem więc zaraz uciekam

ja dostałam merci, ale tylko dlatego że jak stwierdził mój mąż: (byliśmy u teściów dziś) "ty byś mi wybaczyła, ale moja mama by mi jaja pourywała za brak życzeń" i kupił hurtowo dla mnie, mojej mamy, swojej i siostry



u nas tak prawie każdy wieczór

Wiesz co, na Allegro wystawienie ogłoszenia nie jest az takie drogie. Nie umiem Ci powiedzieć ile.
A prowizja ze sprzedaży na Allegro to tylko jak ktoś kliknie 'kup teraz' a to baaaaaardzo mało prawdopodobne

No i bardzo dobrze, ja strasznie lubiałam jak mieszkanie było 'przygotowane' do zdjęć. Oczywiście bez przesady bo tam się mieszka ale rożne sytuacje się zdarzały i trzeba było nieraz fotografować pier**dolnik a to znacząco wpływa na atrakcyjność oferty


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

Tez chcialam Emme przez moment ale odpadla po tak miala na imie murzynska gosposia rodzicow Antona i tak sie nasluchalam,ze Sofia to takie black name rasisci!

No i moj rasistowski maz nie pamietal o dniu kobiet. Jak mu przypomnialam to powiedzial,ze wezmie mnie na kawe jak bedziemy na spacerze w parku. W kafejce okazalo sie,ze nie mozna placic karta,w dodatku nie maja mleka sojowego wiec ostatecznie tylko TZ sie napil kawy za ktora ja zaplacilam, bo mialam jakies drobne, a on nic

Sent from my XT1032 using Tapatalk

nie dosc, ze rasisci, to jeszcze wiedza, jak uczcic kobiete w ten piekny dzien gdybym innych postow nie czytala, to bym sie powaznie zastanawiala, po jaka cholere sie wzenilas w taka rodzine

dziewczyny, co do naszych powrotow do pracy... cholercia, no jakos to sie ulozy, nie? jak bedzie niania, to da sobie przeciez jakos rade. a w zlobku to dzieciaki sie dostosowuja. jesli nie, to przeciez nie dra sie wszystkie na raz i panie moga troche podopieszczac pare egzemplarzy jak w szpitalu mialam pokoj z mlodym, a w pokoju obok byly dzieciaki bez rodzicow, to co chwile ktorys sie darl. i pielegniarki szly tam i jak dziec sie nie chcial uspokoic, to braly go do swojego pokoju, wozily w wozku, glaskaly, klepaly, cudowaly

[Magiusa]

Napisane przez megusia87

Oooo a czemuż taki paskudny humor???

E taki tam dołek Za chwilkę mi minie, ja generalnie raczej długo nic nie rozpamiętuje i nie łapię mniejszych czy większych depresji. Co najwyżej panikuje,więc to też mi minie niedługo. Muszę sobie tylko w głowie znów poukładać i będzie git

[karota11]

Napisane przez megusia87

A więc tak
Najlepiej wystawić mieszkanie na Allegro/tablicy/gratce.
Można też dać ogłoszenie w gazecie.
Jak umieścisz w necie to gwarantuję Ci że kuuuuupa pośredników się do Ciebie zgłosi. Korzystanie z ich usług jest ok, Twoja oferta jest szeroko reklamowana, pośrednik zajmuje się kontaktem z klientem, profesjonalnie opisuje ofertę, zajmuje się wszystkimi sprawami przy sprzedaży. Zawsze to większa szansa na znalezienie kupca.
Oczywiście współpraca jest ok na zasadach umowy otwartej, NIE NA WYŁĄCZNOŚĆ. Jak ktoś do Ciebie zadzwoni z propozycją to nie dawaj się na to namówić
Przy umowie otwartej prowizję płacisz dopiero jak pośrednik znajdzie klienta i transakcja dojdzie do skutku a przy wyłączności prowizję płacisz nawet jak sprzedasz sama np sąsiadowi.
Co do prowizji - chcą z reguły 3% netto od wartości. Negocjuj. Znam biura, które za 2000zł prowizji pracują. I to jest wg mnie ok.

Sama sprzedaż mieszkania nie jest wielką filozofią.
Musisz zrobić korzystne zdjęcia, dokładnie opisać mieszkanie i jego zalety.
Od strony formalnej, jeśli nie jest zadłużone i ma klarowną sytuację prawną to nic trudnego. Jeśli potrzebujesz jakiejś pomocy, pisz na PW, pomogę, doradzę

Co do terminu, to zawsze można zrobić umowę przedwstępną z zadatkiem 30% i zawrzeć w niej, że akt notarialny sprzedaży nastąpi właśnie za te 3 mce. Nie ma problemu. Aczkolwiek z doświadczenia wiem, że mało kogo stać na zadatek w takiej wysokości.




Taa empatia to nie jest ich drugie imię...




Dobra jest




No tak, trzeba wczas jechać bo rynek otwarty od 4:30 a żeby coś fajnego kupić trzeba być jednym z pierwszych
Mamy do przejechania 200km.




Bosh Bart wstał o 6 :/ jak go zanioslam do TŻta to się rozdarł tak że szok!

---------
Wczasujemy się
Żyję, jestem cała, nie zabiłam się na stoku jednak to prawda że z jazdą to tak jak na rowerze - nie zapomina się. Jestem z siebie dumna, zaliczyłam tylko 4 gleby

Byliśmy na termach, Bart zachwycony chlapał, piszczał, radość ogromna
Najchętniej by z wody nie wychodził
Jak wróciliśmy to padł w 5min przy cycu teraz tylko modlić się żeby mu nic nie było



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

to co Bart nie wie ,ze na urlopie to się do 11:00 śpi?

ale musiał mieć radość urlopujcie się i odpoczywajcie

Napisane przez Ag_nes

A Ty gdzie sie wczasujesz ? Gdzieś Ty śnieg znalazła? A co Bart robil jak jezdzilas ? A termy zakryte pewnie. Nic mu nie powinno byc My zawsze jezdzimy do Slowacji ale tam sa pod golym niebem i pewnie dopiero latem pojedziemy tam z Nina. A szkoda bo ja uwielbiam siedziec w termach w ekstremalnych warunkach, jak jest mega mróz

yhmm, największa radocha jak sie siedzi w gorącej wodzie do samego nosa a powyzej mróz

Napisane przez megusia87

Jesteśmy w Białce Tatrzańskiej
Śniegu tu nie ma ale Kotelnica sztucznie naśnieżona
Jesteśmy tu z moimi rodzicami, także nie ma problemu z opieką. Ale widziałam pod stokiem że mama jeździła a tata bawił malucha a pózniej na odwrót. Też jest opcja

Tak, termy zakryte.
A na Słowacji też byliśmy, w Besenovej, ale mam złe wspomnienia aczkolwiek wyskoczylam się wtedy za wszystkie czasy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

* wymoczyłam


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

kurde cos ta Białka ma branie w tym roku, wszyscy znajomi tam byli

Napisane przez Magiusa

Hejka
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet
Moi mężczyźni się dziś spisywali, ale niestety ja mam od wczoraj zrypany humor i pewnie jeszcze trochę to potrwa

Kupiliśmy za to dziś spacerówkę dla młodego. Taką o której żadna nie wspominała, ale jak poszliśmy do Pati i Maksa to nam bardzo podpasowała:
- wysokie oparcie
- duży kosz na zakupy
- bardzo zgrabnie składana
- fajnie się rozkłada do płaskiego i bardzo łatwo ( nie przez ściągacze)
- wydaje się wygodna
- przystępna cena
- prowadzi się fajnie, choć na pewno nie w dużym pisaku, bo w takowy wjechałam dziś wchodząc na plac zabaw pod palmiarnią i było ciężko
- lekka ( 7 kg)
- stosunkowo tania

A mówię o takiej spacerówce ( bez spacji po daadaa, a przed pl)
http://www.daadaa. pl/wozek-spacerowy-dla-dziecka-buggy-loop-kees-p-1862.html

fajny, jaki kolor wzieliscie? taki kompakt, ma w sumei wszystko co powinna mieć, typowa parasolka, fajny

Napisane przez deb

Cześć coś tam poczytałam

Wszystkiego najlepszego wieczorową porą
pewnie się teraz z mężami tulicie czy kolacje przy świecach i takie tam a my z tż pokłóceni od wczoraj ja ciężki mam charakter i sama jeszcze nie wiem kiedy mi przejdzie

Ale piękne imiona: Zoja no ale najpierw bym nazwisko musiała zmienić bo z moim kiepsko by było

ehh też bym sobie gdzieś pojechała

Magiusa - wózek fajny się wydaje, zdaj relację za tydzień jak Wam się jeździ bo za taką kasę możę bym kupiła, tysiaka na pewno nie wydam

coś Ty siedze sama, mąż w pracy ;/ i kto u Was pierwszy wyciąga rękę? może mężowy się złamie z okazji święta ;/

Napisane przez Ashyshqa

Tez chcialam Emme przez moment ale odpadla po tak miala na imie murzynska gosposia rodzicow Antona i tak sie nasluchalam,ze Sofia to takie black name rasisci!

No i moj rasistowski maz nie pamietal o dniu kobiet. Jak mu przypomnialam to powiedzial,ze wezmie mnie na kawe jak bedziemy na spacerze w parku. W kafejce okazalo sie,ze nie mozna placic karta,w dodatku nie maja mleka sojowego wiec ostatecznie tylko TZ sie napil kawy za ktora ja zaplacilam, bo mialam jakies drobne, a on nic

Sent from my XT1032 using Tapatalk

Ash no najważniejsze intencje

Napisane przez vujka

Właśnie, też doszłam do takiego wniosku i od tygodnia wozimy się w baby design travel new i jestem bardzo zadowolona mamy znajomego, który wózki sprzedaje i kupiliśmy w super cenie

Jutro idziemy na 80 urodziny prababci. Będziemy się bawić

ale bibka bedzie pewnei z tańcami

ja po treningu, wykąpana, pełny relaks, mąż w pracy, dzieć w łóżeczku śpi , czego chcieć więcej

[cloche]

Napisane przez Ag_nes

1. My tam sie nie tulimy, kolacji tez nie robimy ja na tablecie, mąz na laptopie i tak u nas wyglądaja romantyczne wieczory dzieci z tego raczej nie bedzie ale przynajmniej sie nie kłócimy.

2. Szkodaaaa ze nie mam murzynskiej gosposi przydalaby sie bo to silne kobiety sa Nine by mogla nosic, i drewno do kominka porąbac, węgiel przyniesc i umyć okna
A rasizmowi mówie twarde i zdecydowane raczej nie

1. nasze tez tak wygladaja a nie, z dwiema roznicami: ja mam lapka jak malz, a nie tableta, no i czesto tez Florka na kolanach. spiacego lub cyckujacego
2. kocham twoje teksty

[diabli]

Napisane przez xal

Wydaje mi się, że potrzebuję czegoś proteinowego, bo nawilżam olejowaniem, i zakupiłam biovaxa, kallosa i isanę któraś mi spasuje .
Pewnie zauważyłaś u Agi co mi się ostatnio porobiło na głowie bo na wakacje było inaczej, a dążę do uporządkowania tego czegoś

nie zauwazylam ale mój wzrok dosiegal glownie parteru hehe

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez Ag_nes

Coraz bardziej mnie kręci Twoja Zoja, nie znam nikogo takiego, a brzmi tak swojsko kolega z pracy ma wnuka Gucia i czesto o nim opowiada, super imie.. Prezes Gustaw brzmi dumnie

Zoja może i przejdzie, Gucia tz wysmial :P cytuje "no może gdyby Nela była Maja" hehe

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:33 ----------

Napisane przez pawie_oczko

hmm no to jakieś opcje są ale widzę, że nie wybrałybyśmy chyba już tych samych imion Nela is the best choice for us Marcel fajne, ale u nas w mieście jest linia busów o tej nazwie i kojarzyłoby mi się to tylko z tym a co do Zoji to miałam na osiedlu dziewczynę o nazwisku Soja, i też mi się za bardzo z nią to kojarzy ale wiesz wybierając imiona dla naszych córek też nie od razu wpadłyśmy na to imię, więc może po drodze się jeszcze coś urodzi a może będą bliźniaki ?

Marcel to w sumie jedna z moich starszych opcji...planowałam sobie kiedyś, ze będę miała syna Emila albo Marcela :P przyjaciolka "ukradla" te pierwsza propozycje, a druga...teraz mniej do mnie przemawia choć fajnie byłoby wybrać cos na M - po tatusiu :P
tz tez kiedyś przedrzeznial Zoja-soja, a teraz sam do Neli mowi Nelcia morelcia albo Nelusia pielusia także pff soja tez dobra :P
a te bliźniaki - cudnie byłoby, ale nie nie, trojki nie ogarniemy! Nela sama będzie jeszcze dzidziusiem nasi znajomi maja taka gromadke 1+2 i huh! niezla zadyma

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Napisane przez megusia87

Wczasujemy się
Żyję, jestem cała, nie zabiłam się na stoku jednak to prawda że z jazdą to tak jak na rowerze - nie zapomina się. Jestem z siebie dumna, zaliczyłam tylko 4 gleby

Byliśmy na termach, Bart zachwycony chlapał, piszczał, radość ogromna
Najchętniej by z wody nie wychodził
Jak wróciliśmy to padł w 5min przy cycu teraz tylko modlić się żeby mu nic nie było

miłego urlopowania i zazdrościmy! moja deska stoi zakurzona kolejny sezon fajnie, ze zdecydowaliście się na termy z Bartkiem. już wiesz, ze to jego zywiol

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Napisane przez Magiusa

Hejka
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet

Moi mężczyźni się dziś spisywali, ale niestety ja mam od wczoraj zrypany humor i pewnie jeszcze trochę to potrwa

Kupiliśmy za to dziś spacerówkę dla młodego. Taką o której żadna nie wspominała, ale jak poszliśmy do Pati i Maksa to nam bardzo podpasowała:
- wysokie oparcie
- duży kosz na zakupy
- bardzo zgrabnie składana
- fajnie się rozkłada do płaskiego i bardzo łatwo ( nie przez ściągacze)
- wydaje się wygodna
- przystępna cena
- prowadzi się fajnie, choć na pewno nie w dużym pisaku, bo w takowy wjechałam dziś wchodząc na plac zabaw pod palmiarnią i było ciężko
- lekka ( 7 kg)
- stosunkowo tania

A mówię o takiej spacerówce ( bez spacji po daadaa, a przed pl)
http://www.daadaa. pl/wozek-spacerowy-dla-dziecka-buggy-loop-kees-p-1862.html

wygląda fajnie napisz za jakiś czas recenzje.


wczoraj byliśmy w kinie na 300 początek imperium - klimaty zupełnie nie moje, ale coz, w tygodniu mam obiecane kamienie na szaniec hehe.
a teraz wlasnie skonczylismy ogladac Zniewolonego. trochę nie rozumiem amerykańskiego zachwytu tym filmem, ale temat niewolnictwa to u nich wazna kwestia, wiec może o to chodzi :P

[diabli]

Napisane przez deb

Cześć coś tam poczytałam

Wszystkiego najlepszego wieczorową porą
pewnie się teraz z mężami tulicie czy kolacje przy świecach i takie tam a my z tż pokłóceni od wczoraj ja ciężki mam charakter i sama jeszcze nie wiem kiedy mi przejdzie

Ale piękne imiona: Zoja no ale najpierw bym nazwisko musiała zmienić bo z moim kiepsko by było

nie przejmuj się, ja pol dnia kobiet przespałam...obudziłam się we wlasciwym momencie, gdy dom był posprzątany, Nela najedzona, aw kuchni robila się nasza lazania hehe. i tez mam wyrzuty sumienia.
a imie owsze, piękne i nawet kanadyjski pies mojego brata (Zoe) nie odwiedzie mnie od tego zenskiego pomysłu :P

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Tez chcialam Emme przez moment ale odpadla po tak miala na imie murzynska gosposia rodzicow Antona i tak sie nasluchalam,ze Sofia to takie black name rasisci!

No i moj rasistowski maz nie pamietal o dniu kobiet. Jak mu przypomnialam to powiedzial,ze wezmie mnie na kawe jak bedziemy na spacerze w parku. W kafejce okazalo sie,ze nie mozna placic karta,w dodatku nie maja mleka sojowego wiec ostatecznie tylko TZ sie napil kawy za ktora ja zaplacilam, bo mialam jakies drobne, a on nic

Sent from my XT1032 using Tapatalk

zrobilas mezowi dzień kobiet! hehe udani jesteście.

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Napisane przez esskapada

Mój mąż jest Marceli ;-)
.

ale to dwa rozne imiona, tak? Marcel, Marceli (az chciałoby się dopisać Marcepan )

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

Napisane przez Ag_nes

My tam sie nie tulimy, kolacji tez nie robimy ja na tablecie, mąz na laptopie i tak u nas wyglądaja romantyczne wieczory dzieci z tego raczej nie bedzie ale przynajmniej sie nie kłócimy.
A Ty nie zwalaj na swój charakter bo TZ pewnie tez ma w tym swój udzial. Pozatym bylo mowic ze siedzisz"sama" to bysmy mogly cos zorganizowac, jakis babski meeting

a wysylacie sobie chociaż romantyczne wiadomości? jakies maile, gg? na skype mu wyślij jakas sexi fote

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

dobranoc, gasze swiatlo jak za starych dobrych czasów.

[esskapada]

Napisane przez diabli

nie przejmuj się, ja pol dnia kobiet przespałam...obudziłam się we wlasciwym momencie, gdy dom był posprzątany, Nela najedzona, aw kuchni robila się nasza lazania hehe. i tez mam wyrzuty sumienia.
a imie owsze, piękne i nawet kanadyjski pies mojego brata (Zoe) nie odwiedzie mnie od tego zenskiego pomysłu :P

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------



zrobilas mezowi dzień kobiet! hehe udani jesteście.

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------



ale to dwa rozne imiona, tak? Marcel, Marceli (az chciałoby się dopisać Marcepan )

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------



a wysylacie sobie chociaż romantyczne wiadomości? jakies maile, gg? na skype mu wyślij jakas sexi fote

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

dobranoc, gasze swiatlo jak za starych dobrych czasów.

To tak jak Alicja i Alina Marcel i Marceli inaczej odmieniasz przez przypadki kogo nie ma? Marcela - Marcelego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vil84]

Przemek kończy dziś 11 miesięcy, z tej okazji nauczył się siadać z leżenia na brzuszku

[karota11]

Napisane przez vil84

Przemek kończy dziś 11 miesięcy, z tej okazji nauczył się siadać z leżenia na brzuszku

Dużo uśmiechów Przemusiu

jeeej za chwilę bedziesz mamusią roczniaczka

poważna umiejętność

Mój syn się strasznie rozgadał ostatnio, wogóle bardzo wcześnie zaczął gugać i mówić baba, mama, tata, a teraz po swojemu gada non stop :0
Czy Wasze dzieci tez upominają się o jedzenie? bo Kuba mówi "ammm" jak jest głodny

[xal]

Coś ostatnio P kwęka w nocy, czasami o smoka, czasami trzeba dać polizać przeciw bólowe coś No a rano, myślałam, że coś mężowi zrobię ... przebudziła się o 6 rano, pogłaskałam, dałam smoka i jakoś przekonałam żeby jeszcze pospała. 6:20 kwik i ryk, bo mąż jak przysnął to tak chrapnął, że mnie wyrwało z wyrka, a młodą wystraszyło i się popłakała. Najgorsze, że on twierdzi, że z chrapaniem się nie wygra, a jak małej przeszkadza to ją wyeksmitujemy do jej pokoju.

Diabli może i lepiej, że nie zwracałaś uwagi na moje hery

[sharpnowaja]

Napisane przez Ashyshqa

W kafejce okazalo sie,ze nie mozna placic karta,w dodatku nie maja mleka sojowego wiec ostatecznie tylko TZ sie napil kawy za ktora ja zaplacilam, bo mialam jakies drobne, a on nic

Sent from my XT1032 using Tapatalk

Ooooo to nie tylko moj Tz tak ma

Vil dla Przemka

Jandzien kobiet spedzilam z Karola u rodzinki TZta a on 8 godz "cos" robil w samochodzis
Poszlam z Karola na spacer i dzwonie do TZta bo nie wiedzialam czy dojde tam gdzie chcialam (nie znam okolicy a zboczylam z glownej drogi zeby Karola w ciszy pospala) no ale on nie kumal gdzie ja jestem wiec dalam sobie spokoj i wrocilam ta sama droga. Ide, ide, po jakims czasie patrze na tel a tam x polaczen nieodebranych. Tz wszystkim powiedzial ze sie zgubilam i poszli mnie szukac
Pozniej przyjechali tescie i dostalam od nich wisnie w czekoladzie (a dobrze wiedza ze ich nie lubie) a Karola dostala lalke. W pierwszej chwili pomyslalam ze widzialam brzydsze, ale nie- jednak nie widzialam.

[diabli]

Napisane przez esskapada

To tak jak Alicja i Alina Marcel i Marceli inaczej odmieniasz przez przypadki kogo nie ma? Marcela - Marcelego .

dokładnie myslalam, ze te firme przewozowa Marcel przypisalas do swojego faceta

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez karota11

Mój syn się strasznie rozgadał ostatnio, wogóle bardzo wcześnie zaczął gugać i mówić baba, mama, tata, a teraz po swojemu gada non stop :0
Czy Wasze dzieci tez upominają się o jedzenie? bo Kuba mówi "ammm" jak jest głodny

Nela mowi tylko podstawowe: tata, baba, mama, ale ostatnio panna nam się rozkrecila i na pytanie jak robi kaczka mowi "kwa kwa kwa", a jak robi piesek "ho ho ho" pięknie szczeka, cudnie kwacze - pekamy z dumy :P robi jeszcze ko ko, ale nie umie tego przypisac do kury :P