Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI - Strona 78 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł kolejnej części naszego wątku?
Mama czeka na mój kroczek, a ja właśnie kończę roczek 10 23,81%
Pierwsze kroki, pyszny soczek, a ja właśnie kończę roczek 1 2,38%
Wczoraj raczki, dzisiaj kroczki, obchodzimy nasze Roczki 10 23,81%
Dziś ogłoszę co już wiecie, mamy najlepszych Roczniaków na świecie 3 7,14%
Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem 13 30,95%
.Mamy szalone, dzieci ubrudzone, Roczek już nam mija, a kurator nas dobija 2 4,76%
W domu brudno, zrobić kroczka jest mi trudno, mama tym się nie przejmuje i już "Roczek" mi szykuje 3 7,14%
nie zmieścił się tutaj, więc albo odpada albo modyfikacja 0 0%
Głosujący: 42. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-09, 21:34   #2311
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
może to nie dyscyplina ale jak już mnie plecy nawalają od noszenia to siadam z nim na podłodze i oglądamy razem książeczki, potem pokazuje, klocki, piłke jakąś i ulatniam się cichaczem do np gotowania obiadu, u nas nie da rady tak sobie odlożyć po prostu bo od razu płacz (więc ewidentnie mamy skok z 8/9 miesiąca )
to bylo takie ogolne pytania jak reagować na te "bunty"..ale ogolnie na razie tak robię jak Ty
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:36   #2312
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Dobra propo tej dyscypliny (Ag_nes mam nadzieje ze na serio to mowilas) to jak to zacząć wprowadzc? Np. odsawiam dziecko na podloge a ten sie drze w nieboglosy bo on chce cos innego.
a). Zostawiac na podlodze i cos probowac tlumaczyc // mamusi napierd...a...l..a kręgoslup i nie ma Cię zamiaru nosic caly dzien a ty grzdylu mozesz sam pobawic zabawkami ktorych masz pelno? //
b). Dawac jakas zabawkę i odwracac uwagę, zagadywać?
c). Brac spowrotem na ręcę i nosic az mu się odechce i będzie chcial spowrotem bawic się na podlodze?
d). Odstawic na podloge i czekac az się przestanie drzec?

Poprosze pytanie do publiczności:p
u mnie D czasem usiade kolo niej albo sie poloze ale nie biore na rece zeby wiedziala ze placzem nie wymusi
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:37   #2313
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

aaa, bo bym zapomniala...
Przemek, stooooo lat az sie wierzyc nie chce, ze za miesiac bedziemy swietowac pierwszy roczek
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:39   #2314
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
to bylo takie ogolne pytania jak reagować na te "bunty"..ale ogolnie na razie tak robię jak Ty
ja dziś powiedziałam oj oj nie wolno płakać i dziecię z płaczu umiarkowanego przeszło do płaczu dramatycznego z grochami łez.. także czuję że niezłe ziółko rośnie
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:40   #2315
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość

on chcial wprowadzic troche dramatyzmu! inaczej by bylo wszystko takie plaskie... a tak wdaly sie pagorki, upadki i wzloty

ja dzisiaj swietowalam urodziny na luzie, bez obowiazkow, z duuuuza iloscia usmiechow od Florka lepszych urodzin sobie nie wyobrazam. mimo ze czesc dnia spedzilam ze sciera w rekach
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:44   #2316
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Clo wszystkiego najlepszego! Cudnie,ze mialas przyjemne urodziny

Marchewka fajnie,ze masz juz jakis zlobkowy plan, super
Twoja bratanica Asia udana z reszta, jak wszystkie Asie
A co do buntowniczego Wojtka.. Moge tylko powiedziec,ze widac,ze zalezy Ci,zeby dojsc z nim do ladu po dobroci i duzk Cie to wszystko kosztuje mysle,ze to minie, a poki co musisz sie uzbroic w cierpliwosc. Z tlumaczeniem to hmm...bardziej dla siebie tlumaczysz, taki trening przed tym, jak kiedys bedzie w stanie Cie zrozumiec. Na razie jednak nie oczekiwalabym za wiele zrozumienia dla Twych bolacych plecow i przypalajacego sie obiadu

Sent from my XT1032 using Tapatalk
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:44   #2317
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość

on chcial wprowadzic troche dramatyzmu! inaczej by bylo wszystko takie plaskie... a tak wdaly sie pagorki, upadki i wzloty

ja dzisiaj swietowalam urodziny na luzie, bez obowiazkow, z duuuuza iloscia usmiechow od Florka lepszych urodzin sobie nie wyobrazam. mimo ze czesc dnia spedzilam ze sciera w rekach
Clo- wszystkiego najlepszego!! Spełnienia marzen i tych dużych i tych malych i tych tylko dotyczących Ciebie... bezproblemowego powrotu do pracy, ciekawych wyzwan tamdzież zebys nie żalowala powrotu. A pozatym wielu uśmiechu na codzien i jak najmniej zmartwien
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:45   #2318
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Clo wszystkiego najlepszego! Cudnie,ze mialas przyjemne urodziny

Marchewka fajnie,ze masz juz jakis zlobkowy plan, super
Twoja bratanica Asia udana, z reszta jak wszystkie Asie
A co do buntowniczego Wojtka.. Moge tylko powiedziec,ze widac,ze zalezy Ci,zeby dojsc z nim do ladu po dobroci i duzk Cie to wszystko kosztuje mysle,ze to minie, a poki co musisz sie uzbroic w cierpliwosc. Z tlumaczeniem to hmm...bardziej dla siebie tlumaczysz, taki trening przed tym, jak kiedys bedzie w stanie Cie zrozumiec. Na razie jednak nie oczekiwalabym za wiele zrozumienia dla Twych bolacych plecow i przypalajacego sie obiadu

Sent from my XT1032 using Tapatalk


Sent from my XT1032 using Tapatalk
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:47   #2319
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Marchewka wydaje mi się że to normalne zachowanie u dzieci, zauważają że mogą mieć swoje zdanie i bardzo to manifestują ... u Przemka też coś takiego zauważyłam. Tzn przez większość czasu jest grzeczny i spokojny ale jak coś chce to zaczyna robić niezłe awantury ... u nas zaczynają być spacery problematyczne bo nie chce siedzieć w wózku i coraz częściej się wygina, marudzi, popłakuje ...

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
ja nie sprzedawałam, ale kupowalam... Ogólnie szukałam ogłoszen na stronach z ogloszeniami mieszkan - otodom, gumtree, dom.gratka, mieszkania.pl itp. wszystko co wyskakuje w googlu pod mieszkanie na sprzedaż...

Wydaje mi się, że najlepiej ominąć pośrednika.. Zawsze to więcej kasy dla siebie (mi niestety się nie udalo ... Co do dokumentów to nie wiem co musi pokazać sprzedawca.. Nie wiem jakie jest ryzyko.. Jeżeli ktos kupuje za gotówke, to ryzyko chyba żadne.. Gorzej jest jak dochodzi kredyt co jest bardziej prawdopodobne to wtedy nie wiem jak zabezpiecza się taką tranzakcje?? Chociaz TY i tak chyba od razu dostajesz kasę??

Aaaa i jak moja mama kupowala mieszkanie to wszystko zalatwiala u notariusza i nie bylo zadnych pośrednikow.. Wiec w sumie możesz się przejsc do notariusza i tam podpytać jakie dokumenty jako sprzedawca..
Na pewno u nas pośrednik sprawdzal księgę wieczystą i wpisy, czy nie ma obciążeń (ale to ze strony kupującego), sprzedawca pokazywal tylko numer księgi wieczystej, akt notarialny, w dniu transakcji pismo o wymeldowaniu wszystkich mieszkancow, dzialalnosci gospodarczej itp.


Co do terminu odroczenia... Wszystko zalezy jak się dogadacie.. W Warszawie wydaje mi się są takie opcje.. Bo ludzie sprzedają mieszkanie i musze za kasę kupic kolejne, wyremontowac i się przeprowadzic... wiec takie opcje istnieją... Aczkolwiek chyba to powinno być w akcie notarialnym zapisane??

U mnie bylo tak, że najpierw podpisalismy umowę przedwstępna i zaplaciliśmy ok 10% ceny... No i wlasciciel do jakiejs daty musial wymeldowac dzialalnosc gospodarcza (bo tam akurat byla zarejestrowana) wymeldowac osoby, wszystko z papierami pozalatwiac... Jezeli tego by nie dopelnil i transakcja nie doszla by do skutku to by musial nam oddac podwojoną tą sumę (czyli to co my wlozylismy i jeszcze drugie tyle jakby takiej kary). Z drugiej strony jakbyśmy się nie zdecydowali na kupno to od by mial te 10 % ceny... Oczywiscie to 10% to bylo ustalone ze akurat tyle.. Moglabyc dowolna kwota... Byla to jednak na tyle spora kwota zeby się juz transakcji nie odwolywac


Rano powiedziałam wprost ze jest dzisiaj dzien kobiet i ma mi kupic moją ulubioną czekolade... Oczywiscie zaraz zapytal jaka to wiec mu wytlumaczylam ze to ma być biała czekolada najlepiej z toffi i przedewszystkim zeby byla to Lindt ... a i jeszcze dodalam ze można ją kupić w marcpolu obok naszego boku...a i ze bedzie kosztowac kolo 10 zł..

No i dostalam mleczną terravite ... Rozplakalam się, niedozywalam się do niego przez pol dnia, potem mi przeszlo zrobilam mu awanture o tym ze mu juz na mnie w ogole nie zalezy wiec poszlismy jeszcze raz do sklepu, wybralam tą co chcialam, mezu zapacil i juz bylam cala happy...

Czy ja duzo od tego chlopa wymagam??
dzieki za info

ehhh Ci faceci .... ja się w urodziny popłakałam, bo mi tylko życzenia złożył. i nie żebym była materialistką ale chociaż właśnie czekoladę mógł kupić, symbolicznie. To że bez pracy i go "nie stać" to nie żadne wytłumaczenie było, na inne rzeczy było z odprawy więc mógł uciułać. ale nieistotne, faceci widać tak mają

ja się dziś dwa razy wkurzyłam - najpierw wlał bobofruta do butelki z której P. zawsze mm pije - i prosiłam żeby do tej jednej nie lał bo się robi potem pomarańczowa butelka i tą jedną chciałam uchować - to nie, kolejny raz wlał ... a potem kąpałam Młodego a mąż miał ogarnąć pokój i wszystko - czyli - posprzątać zabawki, ciuszki do prania, zrobić mleko, umyć smoczek, przygotować szczoteczkę do zębów, umyć butelkę po wodzie i nalać świeżej na noc, przygotować ciuszki do spania, krem, pampersa, ogarnąć nasze rzeczy. przygotował pampersa, ciuszki do spania i umył butelkę a na moje pretensje było "zrzędzisz jak zwykle" .... przez prawie rok to robię każdego wieczoru to mógłby się nauczyć że mam takie zwyczaje - jak Młody po kąpieli to wszystko musi być sprzątnięte

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Hejka dziewczyny Dawno sie nie odzywałam ale jak zwykle brak czasu
Jula rośnie i rozwija się jak na drożdżach. Wstaje już przy wszystkim i nawet próbuje się puszczać i stać pare sekund. Trzeba mieć oczy w koło głowy
Wczoraj zapałała jak się stoi w łóżeczku i teraz robi to cały czas. Mój TŻ miał 9 miesięcy jak zaczął chodzić a jak miał roczek to na 4 piętro już sam wchodził. Teściowa ostatnio mi opowiadała. Ciekawe czy Julka to po nim odziedziczy
Przedwczoraj Julka zaczęła zgrzytać zębami tak, że aż mnie i domowników ciary przechodziły. Okazało się, że pojawił się nowy ząbal. Przebiła się górna prawa jedynka i Julka obmacywała co to się tam w buzi wyczarowało. Ma już dwie dolne jedynki, górną dwójkę i jedynkę. Mały Gargamelek
super, pięknie idzie do przodu

---
wszystkiego najpiękniejszego z okazji Urodzinek !!!
__________________
09.04.13 Przemuś



Edytowane przez vil84
Czas edycji: 2014-03-09 o 21:49
vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:48   #2320
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
za duzo wymagasz. Po ziemniaki go moglas wyslac ale nie na dzial czekolad, gdzie jest ich kilkaset rodzajów do wyboru. Oooo mój maż mnie kiedyś wyslal do metalowego po jakieś gwinty czy śrubki i troche zrozumiałam jak się facet w markecie czuje
az dalam malzowi do przeczytania. "dzien kobiet made by marchewka and friends" i reakcja krytykow zycia - Agnes, brawa za trzezwe spojrzenie na rzeczywistosc nawet moj malz sie podsmiewal
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:56   #2321
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość
Niekracz!



Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość
moze z zalu pije ? ehh szkod ami takich ludzi bo moj ojciec moze nie typowy pijak ale alkoholem nie gardzi :/

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------





Lepsze to niz Tuja na rocznice, dodam ze mieszkam w bloku i nie mamy nawet balkonu

Eeeee on pije od dawna :/
Nie ma powodu go żałować bo to największy cwaniak jakiego znam, szef więzienia. Wogole to że z jego winy zginął człowiek go nie obeszło :/ a dalej pije :/
Przepił cały warsztat który mu dziadek zostawiła teraz babcia musiała sprzedać dom bo popadła w długi zeby dobrego papugę wsiąść żeby mu D.upę wybronił przed długą odsiadką. Teraz mieszkają w 35m mieszkaniu, babcia w kuchni bo na tyle było ją stać po spłaceniu długów.



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:58   #2322
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez modro Pokaż wiadomość
Nasze też tak wyglądają, młoda też często wisi na cycku

U nas największy bunt przy jedzeniu - muszę wtedy rżnąć głupa na całego, bo mimo że jest głodna jak wilk to pręży się, wije i wścieka. Jak śpiewam, zabawiam to zje ładnie. Ostatnią łyżką zawsze mnie obrzuci małpa.
Z ubieraniem nie jest lepiej, ze spacerami też wesoło nie jest.

Aaa, i miałam pytać, ktoś oprócz nas jeszcze jeździ w gondoli?
tylko ze mnie to jeszcze nie przeszkadza... bo ogolnie on potrafi tez bez cyca i konsekwentnie to "trenujemy" raz na jakis czas.

u nas przy jedzeniu roznie. czesto sa cyrki. najlepiej jest, jak jemy wszyscy i mlody dostaje cos z naszego talerza do reki

jeszcze w gondoli??????????? oj to moj sie tez wydzieral!!! dzieci chca widziec swiat! przesadz mloda i po paru dniach moze spacery beda juz udane Flo ostatnie dni w gondoli mial w grudniu i juz naprawde nie szlo nigdzie wyjsc. w spacerowce pierwsze dni byly rozne, potem zalapal jakie ma mozliwosci i teraz lubi jezdzic. oglada swiat i jak mu sie znudzi to pada - bez smoczka (i cycka )
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 22:07   #2323
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość





Eeeee on pije od dawna :/
Nie ma powodu go żałować bo to największy cwaniak jakiego znam, szef więzienia. Wogole to że z jego winy zginął człowiek go nie obeszło :/ a dalej pije :/
Przepił cały warsztat który mu dziadek zostawiła teraz babcia musiała sprzedać dom bo popadła w długi zeby dobrego papugę wsiąść żeby mu D.upę wybronił przed długą odsiadką. Teraz mieszkają w 35m mieszkaniu, babcia w kuchni bo na tyle było ją stać po spłaceniu długów.



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
masakra jakas :/ co ten alko robi z ludzmi i otoczeniem :/
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 22:12   #2324
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Dobra propo tej dyscypliny (Ag_nes mam nadzieje ze na serio to mowilas) to jak to zacząć wprowadzc? Np. odsawiam dziecko na podloge a ten sie drze w nieboglosy bo on chce cos innego.
a). Zostawiac na podlodze i cos probowac tlumaczyc // mamusi napierd...a...l..a kręgoslup i nie ma Cię zamiaru nosic caly dzien a ty grzdylu mozesz sam pobawic zabawkami ktorych masz pelno? //
b). Dawac jakas zabawkę i odwracac uwagę, zagadywać?
c). Brac spowrotem na ręcę i nosic az mu się odechce i będzie chcial spowrotem bawic się na podlodze?
d). Odstawic na podloge i czekac az się przestanie drzec?

Poprosze pytanie do publiczności:p
ja robie mieszanke a, b i c d zostawiam sobie na sytuacje podbramkowe, ale wtedy tez do niego mowie, tlumacze, spiewam
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 22:15   #2325
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Natala jakiej nie znacie zadziora mala
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Namnlös1.jpg (64,1 KB, 18 załadowań)
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 22:16   #2326
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość

on chcial wprowadzic troche dramatyzmu! inaczej by bylo wszystko takie plaskie... a tak wdaly sie pagorki, upadki i wzloty

ja dzisiaj swietowalam urodziny na luzie, bez obowiazkow, z duuuuza iloscia usmiechow od Florka lepszych urodzin sobie nie wyobrazam. mimo ze czesc dnia spedzilam ze sciera w rekach
Sto lat
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 22:29   #2327
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
dokładnie myslalam, ze te firme przewozowa Marcel przypisalas do swojego faceta

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------



Nela mowi tylko podstawowe: tata, baba, mama, ale ostatnio panna nam się rozkrecila i na pytanie jak robi kaczka mowi "kwa kwa kwa", a jak robi piesek "ho ho ho" pięknie szczeka, cudnie kwacze - pekamy z dumy :P robi jeszcze ko ko, ale nie umie tego przypisac do kury :P
hehe, to naśladowanie zwierzaków to kolejny etap wtajemniczenia

Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------



moja placze i marudzi, chyba ze ja cos jem to przyjdzie i cmoka jak by buzi puszczala

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------



martwia sie o Ciebie! moj by powiedzial ze mam gps sobie wlaczyc

liczy sie gest
słodkie to musi być

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Układaj układaj żeby szybko przeszło




No najwidoczniej nie wie i musi iść do cioci karoty na szkołę
W Białce jest fajnie ale pod warunkiem że się uprawia sporty zimowe bo tak to dla mnie nudno, co tam robić





Hehe
Może w następnym sezonie pośmigasz??




Wszystkiego naj
Za miesiąc rok!!




Ech ja to przerabiam co noc ale na Barta to nie działa szkoda że na mnie tak, nieprzerwanie od ponad 10lat :/
I słyszę ten sam tekst więc sama nie jesteś


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk


Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Musze poczytac co tam u was a w miedzyczasie napisze co u nas:

Od jakiegoś czasu Wojtek robi się nieznośny... Nie wiem o co chodzi.. Np. wkladam go do krzeselka trochę posiedzi a potem zrywa z nerwem śliniak rzuca zabawkami na wszystkie strony, demoluje tacke wyrzuca ja, piszczy...

Albo biorę go na ręcę zaczyna mnie drapać ( na szyji mnie podrapal do krwi), wyrywać wlosy, szczypać..

Albo siedzi sobie w foteliku, jedziemy samochodem, po czasie robi się czerwony próbuje wyjść drze się w nieboglosy i ciagnie na wszystkie strony pasy....

Albo trzymam go na rękach i chce go postawic na ziemi to zaczyna tak piszczec jakby się w cos uderzyl..zamiast siedziec kladzie się na podlodze...i robi najpierw bezdech jakby, mina do placzu a potem mega placz..

Macie coś takiego?? Wygląda to jak przyśpieszony bunt dwulatka...

Nie musze dodawać ze nerwy mi co raz puszczają i mam ochotę grzdylowi zloić konkretnie dupę, tylko i tak by to nic nie dalo... A bym musiala komicznie wyglądać lejąc niemowlaka, ktory i tak nic nie rozumie.. Jakies rady???

Powtarzam sobie w glowie on jest jeszcze bardzo malutki, bardzo malutki, bardzo malutki.... ale naprawde ciezko czasem jest...
wiesz co u nas jest coś takiego, ze nei chce siedzieć na podłodze, to prostuje nogi i się wkurza, ale tak znośnie to robi,ze puszczę melodyjkę z zabawki i spoko jest

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Hah to mój chyba by już cały korpus musiał mieć w gipsie





(*)(*)(*)



------------------
Bosh co za dzień...
Wracaliśmy z białki a Bart ani na chwilę nie zasnął. Półgodziny bawił się gryzakiem, pół łyżką, pół misiem a ostatnie pół darł się jak opętany i nic nie pomagało.
W drodze zadzwoniła do mnie babcia i mówi że chcą z wujkiem przyjechać do mnie w odwiedziny z okazji urodzin. Ok, mówię że wracamy i umawiam się na 15-16 (wujek trochę pijak, spowodował po pijaku wypadek, pasażer zginął na miejscu, poszedł do więzienia, po 1,5roku wyszedł, po pracy i w weekendy pije, mieszka z babcią bo go żona zostawiła)
Zbliżała się godzina zero, patrzę przez okno, idą.
Ja się patrzę a on nawalony jak szpok! Nie wiem co mam zrobic, czy udawać że mnie nie ma czy co...
Otworzyłam drzwi, wtoczył się, dał mnie i mamie po kwiatku (ubrany w garnitur). Przyszli do nas na górę, wypili kawę, trochę wytrzeźwiał, posiedzieli 1,5h.
Masakra!!!


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
hehe czepiasz sie, w garniaku przyszedł, kwiatki, kawka, pewłna kulturka

co do białki, to my właśnie tak myśleliśmy że na wakacje nad morze, ale przyszła nam do głowy wisła ostatnio, i zaczeliśmy dumać,zeby tam, tylko tak sie zastanawiam, co my bedziemy robić

co do takiego mieszkania z mamusią i picia, to mój mąz ma takiego kolegę,ze matka go wozi wszędzie autem, np. do pizzerii, ten sobie idzie pić, i siedzi nawet 2-3 h, a mamuśka czeka w aucie na niego i kiedyś byliśmy na imprezie w lokalu organizowanej, a tamten to stary kawaler, tzn.ok 30lat, ale baardzo dużo pije i mój Tż. wmówił mu,ze ja nie jestem jego żoną , tylko siostra i szukam chłopaka i tamten mnie nie odstępował na krok a Tż się strasznie śmiał,ze mi taki dowcip zrobił myślałam,ze go zabiję


Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
ja nie sprzedawałam, ale kupowalam... Ogólnie szukałam ogłoszen na stronach z ogloszeniami mieszkan - otodom, gumtree, dom.gratka, mieszkania.pl itp. wszystko co wyskakuje w googlu pod mieszkanie na sprzedaż...

Wydaje mi się, że najlepiej ominąć pośrednika.. Zawsze to więcej kasy dla siebie (mi niestety się nie udalo ... Co do dokumentów to nie wiem co musi pokazać sprzedawca.. Nie wiem jakie jest ryzyko.. Jeżeli ktos kupuje za gotówke, to ryzyko chyba żadne.. Gorzej jest jak dochodzi kredyt co jest bardziej prawdopodobne to wtedy nie wiem jak zabezpiecza się taką tranzakcje?? Chociaz TY i tak chyba od razu dostajesz kasę??

Aaaa i jak moja mama kupowala mieszkanie to wszystko zalatwiala u notariusza i nie bylo zadnych pośrednikow.. Wiec w sumie możesz się przejsc do notariusza i tam podpytać jakie dokumenty jako sprzedawca..
Na pewno u nas pośrednik sprawdzal księgę wieczystą i wpisy, czy nie ma obciążeń (ale to ze strony kupującego), sprzedawca pokazywal tylko numer księgi wieczystej, akt notarialny, w dniu transakcji pismo o wymeldowaniu wszystkich mieszkancow, dzialalnosci gospodarczej itp.


Co do terminu odroczenia... Wszystko zalezy jak się dogadacie.. W Warszawie wydaje mi się są takie opcje.. Bo ludzie sprzedają mieszkanie i musze za kasę kupic kolejne, wyremontowac i się przeprowadzic... wiec takie opcje istnieją... Aczkolwiek chyba to powinno być w akcie notarialnym zapisane??

U mnie bylo tak, że najpierw podpisalismy umowę przedwstępna i zaplaciliśmy ok 10% ceny... No i wlasciciel do jakiejs daty musial wymeldowac dzialalnosc gospodarcza (bo tam akurat byla zarejestrowana) wymeldowac osoby, wszystko z papierami pozalatwiac... Jezeli tego by nie dopelnil i transakcja nie doszla by do skutku to by musial nam oddac podwojoną tą sumę (czyli to co my wlozylismy i jeszcze drugie tyle jakby takiej kary). Z drugiej strony jakbyśmy się nie zdecydowali na kupno to od by mial te 10 % ceny... Oczywiscie to 10% to bylo ustalone ze akurat tyle.. Moglabyc dowolna kwota... Byla to jednak na tyle spora kwota zeby się juz transakcji nie odwolywac



Plan jest taki. Wracam 21 maja do pracy. Od początku maja idzie do żlobka najpierw na 1-2 godziny, pewnie ja będę tam z nim. Potem jak juz przyzwyczai się do pań (licze na to jakies 3-5 dni) zacznie zostawac na 3-4 godziny, a potem na 4-5 godzin.
Chociaz maz mowi zeby w miare od razu poszedl na dluzej i zebym byla pod telefonem jakby się coś dzialo to przyjde.. ale nie wiem czy tak robic..
Ogolnie zalozylam 3 tygodnie adaptacji... Tylko ze jak dobrze pojdzie to Wojtek idzie do zloba na 3 dni po 5 godzin, albo na 2 dni po 5 godzin i 1 dzien max 7 godzin... reszte będzie siedzial z mężem.

A jak będzie chorować to nie moze Twoj mąż brać zwolnienia??




u nas też tak spi i bylo to spoko jak byl mniejszy i budzil się o 2 lub 3.. a teraz klade go o 19, budzi się o 23 jak idziemy spac i ląduje od razu u nas bo trudno go uspac.. no chyba ze jakos gladko zasnie..




phiii u mnie z wyzywieniem tyle zlobek kosztuje co u Ciebie opiekunka... ach ta stolica...



udanego wyjazdu!!

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------




Ja po 9 latach mam coraz mniej zludzen....

Rano powiedziałam wprost ze jest dzisiaj dzien kobiet i ma mi kupic moją ulubioną czekolade... Oczywiscie zaraz zapytal jaka to wiec mu wytlumaczylam ze to ma być biała czekolada najlepiej z toffi i przedewszystkim zeby byla to Lindt ... a i jeszcze dodalam ze można ją kupić w marcpolu obok naszego boku...a i ze bedzie kosztowac kolo 10 zł..

No i dostalam mleczną terravite ... Rozplakalam się, niedozywalam się do niego przez pol dnia, potem mi przeszlo zrobilam mu awanture o tym ze mu juz na mnie w ogole nie zalezy wiec poszlismy jeszcze raz do sklepu, wybralam tą co chcialam, mezu zapacil i juz bylam cala happy...

Czy ja duzo od tego chlopa wymagam??
dobrze z ta czekoladą, bo się nigdy nauczyć nie mogą, oni jakby mieli tyle do zapamiętania co my, to chyba by się wykończyli, opisałaś dokłądnie,w iec nie trudno zapamiętać

Cytat:
Napisane przez modro Pokaż wiadomość
Co do imion - Marceli kojarzy mi się ze szpakiem, za moich czasów była taka bajka, cos mi się kojarzy właśnie Marceli szpak




Nasze też tak wyglądają, młoda też często wisi na cycku



U nas największy bunt przy jedzeniu - muszę wtedy rżnąć głupa na całego, bo mimo że jest głodna jak wilk to pręży się, wije i wścieka. Jak śpiewam, zabawiam to zje ładnie. Ostatnią łyżką zawsze mnie obrzuci małpa.
Z ubieraniem nie jest lepiej, ze spacerami też wesoło nie jest.



Sorki, ale uśmiałam się z tej terravity

A to jest prywatny żłobek jakiś czy zwykły państwowy? Czy w państwowych też można tak adaptować dziecko, że razem z nim troszkę tam posiedzieć?

Mąż raczej nie może też brać zwolnień, pracuje tam od niedawna, a już był na dłuuugim zwolnieniu, bo się połamał No ale jak trzeba będzie to któreś z nas będzie musiało.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Aaa, i miałam pytać, ktoś oprócz nas jeszcze jeździ w gondoli?
ojjj nawet my już z miesiąc jeździmy w spacerówce, jak ustały mrozy to juz tak smigamy i żal mi gondoli, ale w spacerówie jest super, Kuba siedzi mega zadowolony że wszystko widzi daję przodem do świata,a jak uśnie to sobie przekręcam w moją stronę

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Dobra propo tej dyscypliny (Ag_nes mam nadzieje ze na serio to mowilas) to jak to zacząć wprowadzc? Np. odsawiam dziecko na podloge a ten sie drze w nieboglosy bo on chce cos innego.
a). Zostawiac na podlodze i cos probowac tlumaczyc // mamusi napierd...a...l..a kręgoslup i nie ma Cię zamiaru nosic caly dzien a ty grzdylu mozesz sam pobawic zabawkami ktorych masz pelno? //
b). Dawac jakas zabawkę i odwracac uwagę, zagadywać?
c). Brac spowrotem na ręcę i nosic az mu się odechce i będzie chcial spowrotem bawic się na podlodze?
d). Odstawic na podloge i czekac az się przestanie drzec?

Poprosze pytanie do publiczności:p
ja wybieram odpowiedź b , nooo juz czasami c jeżeli zagadywanie nic nie da
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 22:40   #2328
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość
Natala jakiej nie znacie zadziora mala
przyznaj sie, doklejasz jej sztuczne firanki na rzesy
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 22:40   #2329
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość

on chcial wprowadzic troche dramatyzmu! inaczej by bylo wszystko takie plaskie... a tak wdaly sie pagorki, upadki i wzloty

ja dzisiaj swietowalam urodziny na luzie, bez obowiazkow, z duuuuza iloscia usmiechow od Florka lepszych urodzin sobie nie wyobrazam. mimo ze czesc dnia spedzilam ze sciera w rekach
najlepszości
to dawaj tu po kielichu

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
ja dziś powiedziałam oj oj nie wolno płakać i dziecię z płaczu umiarkowanego przeszło do płaczu dramatycznego z grochami łez.. także czuję że niezłe ziółko rośnie
hehe zrozumiał

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
tylko ze mnie to jeszcze nie przeszkadza... bo ogolnie on potrafi tez bez cyca i konsekwentnie to "trenujemy" raz na jakis czas.

u nas przy jedzeniu roznie. czesto sa cyrki. najlepiej jest, jak jemy wszyscy i mlody dostaje cos z naszego talerza do reki

jeszcze w gondoli??????????? oj to moj sie tez wydzieral!!! dzieci chca widziec swiat! przesadz mloda i po paru dniach moze spacery beda juz udane Flo ostatnie dni w gondoli mial w grudniu i juz naprawde nie szlo nigdzie wyjsc. w spacerowce pierwsze dni byly rozne, potem zalapal jakie ma mozliwosci i teraz lubi jezdzic. oglada swiat i jak mu sie znudzi to pada - bez smoczka (i cycka )
nooo włąsnie doczytałam,ze to o gondolę chodzi i spacery, to się nie dziwię, ja to musiałam Kubę w porze drzemki w gondoli na spacer dać, bo inaczej tez by nie ujechał na spacerówce powinno przejść bo Kuba to w kapieli nawet nie chce się położyć na moment , wiec tu się nie dziwę,ze się buntuje z takich spacerów jak wszystko takie ciekawe dookoła


Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość
Natala jakiej nie znacie zadziora mala
haha ,ale dobra mina
"mamo dawaj mi to bo zobaczysz..."

Ja w piątek jakoś zapisałam Kubcia do przedszkola, na wrzesień 2016 rok pewnei szybko zleci

jeszcze trening 40 minut mnie czeka, nie mogę się zmobilizować, dzisiaj tak fajnie słonecznie było
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 22:43   #2330
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
co do takiego mieszkania z mamusią i picia, to mój mąz ma takiego kolegę,ze matka go wozi wszędzie autem, np. do pizzerii, ten sobie idzie pić, i siedzi nawet 2-3 h, a mamuśka czeka w aucie na niego i kiedyś byliśmy na imprezie w lokalu organizowanej, a tamten to stary kawaler, tzn.ok 30lat, ale baardzo dużo pije i mój Tż. wmówił mu,ze ja nie jestem jego żoną , tylko siostra i szukam chłopaka i tamten mnie nie odstępował na krok a Tż się strasznie śmiał,ze mi taki dowcip zrobił myślałam,ze go zabiję
zatluklabym
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 22:51   #2331
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość


haha ,ale dobra mina
"mamo dawaj mi to bo zobaczysz..."

Ja w piątek jakoś zapisałam Kubcia do przedszkola, na wrzesień 2016 rok pewnei szybko zleci

jeszcze trening 40 minut mnie czeka, nie mogę się zmobilizować, dzisiaj tak fajnie słonecznie było
do przedszkola?? a to już można?? (Ty z Wawy jesteś tak?) do panstwowego??
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 22:57   #2332
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
do przedszkola?? a to już można?? (Ty z Wawy jesteś tak?) do panstwowego??
nie nei, ja nie mieszkam bezpośrednio w wawie , wiec nei wiem jak tam jest, ale w państwowych też już chyba zapisy, ja do prywatnego i już byliśmy 7 chyba na liście ;/ my mamy tu w naszej miejscowości zaklepane państwowe, ale to bez zapisu, bo po znajomości, i tu pewnie wczesniej pójdzie, nie wiem czy bedzie mi pasowało, wiec zapisałam dodatkowo do prywatnego
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 23:42   #2333
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Może w następnym sezonie pośmigasz??
chyba mi na to maly ssaczek nie pozwoli może w yyy...2016 hehe

Eskapada - brawo za prace! i dla Natalki za tak wazna umiejetnosc jak smarkanie :P
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-03-09, 23:56   #2334
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
do przedszkola?? a to już można?? (Ty z Wawy jesteś tak?) do panstwowego??
Nie u nas tylko do zlobkow nabor caloroczny a do przedszkoli panstwowych nabor marzec- kwiecien i wynikinpid koniec maja
Heloo wogole nie bylo mnie dawno ale jakos tak nie ma kiedy co chwila cos.
Misio probuje siadac nieraz mu wychodzi spacerujemy sie dlugo bo pogoda piekna 15 stopni , sloneczko i piekne, blekitne niebo
Buziaki jutro moze nadrobie cmook
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 00:27   #2335
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
My właśnie wróciliśmy z Kazimierza: ) Antos trochę marudzil bo krótko pospal, pochodzilismy po rynku i wzdłuż Wisly i musieliśmy wracac do auta bo Antos zglodnial. W drodze powrotnej wstapilismy na obiad do zajazdu, ale mały był już taki marudny, że najpierw jedno zabawialo, a drugie jadło a potem na odwrot ale i tak było fajnie: )
.
mile rodzinne popołudnie my trochę przygotowaliśmy się żeby nie trzeba było zabawiać :P zabrałam jabłko, siatke, chrupki...hehe

basen - ajjj wrocily wspomnienia ze wspolnego pływania i chyba chce częściej :P dopóki zmieszczę się w kostium to sobie z Nela ponurkuje! swietna sprawa widzieć ja pod woda
po basenie przepyszny obiad (chyba musze częściej szukac konkursow kulinarnych ) i myśleliśmy, ze Nela będzie miała dość wrazen...ale skad! przyszla babcia, porwala ja na spacer, wiec miałam czas na drzemke :P w restauracji nie zachowywala się jak na dame przystalo... krzesełko było średnio wygodne, wiec probowala wykladac nogi na stol ale pozwolila nam zjeść, zajela się swoimi chrupkami i jabłkiem. pierwsze koty za ploty - wiemy, ze dramatu nie ma, ale cudow tez nie możemy od niej oczekiwać :P fotki wrzuce na fejsa.

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Ech miałam zacytować esskapadę,ale mi wcięło
Chciałamdla Natalie za umiejętności i pogratulować pracy

A u nas z wieści- wczoraj o 24:30 ( czyli właściwie dziś) umarł mi ostatni dziadek ( zostały same babcie). Miał 92 lata. Jest mi smutno, ale bez tragedii. Dziadek już od jakiegoś czasu był w szpitalu, większość czasu pod kroplówką bo ciążko mu było przełykać, nie widział właściwie nic, nie mógł wstawać bo nogi za słabe. Odleżyny okropne, a świadomość umysłu bardzo jasna i wręcz doskonała. I z tą świadomością borykał się z tym bólem i pozostałymi przeciwnościami. Dlatego mimo smutku jakoś czuję się z tym pogodzona. Pogrzeb w środę.
bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojego dziadka. z drugiej strony rozumiem, że byłaś na to przygotowana i jednak wszystkim przyniosło to ulgę trzymaj się.

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Nie musze dodawać ze nerwy mi co raz puszczają i mam ochotę grzdylowi zloić konkretnie dupę, tylko i tak by to nic nie dalo... A bym musiala komicznie wyglądać lejąc niemowlaka, ktory i tak nic nie rozumie.. Jakies rady???

Powtarzam sobie w glowie on jest jeszcze bardzo malutki, bardzo malutki, bardzo malutki.... ale naprawde ciezko czasem jest...
podobno dzieci to najlepszy trening cierpliwości walcz kochana i nie daj się złości. lepiej wyjść do innego pomieszczenia, kilka wdechów-wydechów i znów nad sobą panujesz. pytasz o rady...pewnie kazda z nas bulgocze kilka razy dziennie :P musisz znaleźć swoja metode. może pierwszy uśmiech? pierwsze "mama". tłumacz, ze nie wolno - musisz przetrwać i już.

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość

on chcial wprowadzic troche dramatyzmu! inaczej by bylo wszystko takie plaskie... a tak wdaly sie pagorki, upadki i wzloty

ja dzisiaj swietowalam urodziny na luzie, bez obowiazkow, z duuuuza iloscia usmiechow od Florka lepszych urodzin sobie nie wyobrazam. mimo ze czesc dnia spedzilam ze sciera w rekach
sto lat! a gdzie tort?
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 00:41   #2336
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
=

A jak wracalam to z malym w nosidle się wyrypalam jak dluga... Szczęsliwie tylko ze mam jakies dobre odruchy ze sama się potluklam, zdarlam kolano ale malego przytrzymalam ze o chodnik jakos cudem nie zaryl... nie wiem jak to się stalo ze upadlam na prostej drodze
o matko dobrze, że jesteście cali!
Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Kupiliśmy za to dziś spacerówkę dla młodego. Taką o której żadna nie wspominała, ale jak poszliśmy do Pati i Maksa to nam bardzo podpasowała:
- wysokie oparcie
- duży kosz na zakupy
- bardzo zgrabnie składana
- fajnie się rozkłada do płaskiego i bardzo łatwo ( nie przez ściągacze)
- wydaje się wygodna
- przystępna cena
- prowadzi się fajnie, choć na pewno nie w dużym pisaku, bo w takowy wjechałam dziś wchodząc na plac zabaw pod palmiarnią i było ciężko
- lekka ( 7 kg)
- stosunkowo tania

A mówię o takiej spacerówce ( bez spacji po daadaa, a przed pl)
http://www.daadaa. pl/wozek-spacerowy-dla-dziecka-buggy-loop-kees-p-1862.html
niech służy
Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
No i moj rasistowski maz nie pamietal o dniu kobiet. Jak mu przypomnialam to powiedzial,ze wezmie mnie na kawe jak bedziemy na spacerze w parku. W kafejce okazalo sie,ze nie mozna placic karta,w dodatku nie maja mleka sojowego wiec ostatecznie tylko TZ sie napil kawy za ktora ja zaplacilam, bo mialam jakies drobne, a on nic

Sent from my XT1032 using Tapatalk


Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Przemek kończy dziś 11 miesięcy, z tej okazji nauczył się siadać z leżenia na brzuszku


Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
A u nas z wieści- wczoraj o 24:30 ( czyli właściwie dziś) umarł mi ostatni dziadek ( zostały same babcie). Miał 92 lata. Jest mi smutno, ale bez tragedii. Dziadek już od jakiegoś czasu był w szpitalu, większość czasu pod kroplówką bo ciążko mu było przełykać, nie widział właściwie nic, nie mógł wstawać bo nogi za słabe. Odleżyny okropne, a świadomość umysłu bardzo jasna i wręcz doskonała. I z tą świadomością borykał się z tym bólem i pozostałymi przeciwnościami. Dlatego mimo smutku jakoś czuję się z tym pogodzona. Pogrzeb w środę.
Przykro mi

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
ja dzisiaj swietowalam urodziny na luzie, bez obowiazkow, z duuuuza iloscia usmiechow od Florka lepszych urodzin sobie nie wyobrazam. mimo ze czesc dnia spedzilam ze sciera w rekach
sto lat

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
nie nei, ja nie mieszkam bezpośrednio w wawie , wiec nei wiem jak tam jest, ale w państwowych też już chyba zapisy, ja do prywatnego i już byliśmy 7 chyba na liście ;/ my mamy tu w naszej miejscowości zaklepane państwowe, ale to bez zapisu, bo po znajomości, i tu pewnie wczesniej pójdzie, nie wiem czy bedzie mi pasowało, wiec zapisałam dodatkowo do prywatnego
u nas zapisy do przedszkola są co rok w marcu, przez internet się trzeba zgłosić i to w danym roku na wrzesień, nic na przód

a teraz się kapnęłam, że Wy o prywatnego, jestem w szoku


===
Dziewczyny ale jestem dumna z moich chłopaków. Wczoraj (w sobotę) o 3:30 pojechałam do Warszawy, Barti zbudził się przed 5:00, napił się wody, M. go ponosił i zasnął bez płaczu o 7:00 mieli pobudkę. Cały dzień było super, 2 drzemki bez problemu (na spacerach akurat), zjadł 2 kaszki (rano i wieczorem), śniadanie, obiadek i owoce
o 18:00 kąpiel i o 18:30 już spał
to teraz mama może podbijać świat

ja tę rozłąkę gorzej przeżyłam, wpadłam do domu i myślałam, że mi piersi eksplodują ale dzięki temu w minutę miałam mleko na kaszkę

targi kosmetyczne super udane, wydałam więcej niż planowałam ale jestem zadowolona
mam nowe pędzle z maestro , frezarkę do pedicure, podgrzewacze do wosków i same woski, puder sobie kupiłam transparentny, odżywkę do paznokci i pierdułki potrzebne do depilacji
do pełni szczęścia zabrakło mi jakieś 200-300zł


A na dzień kobiet dostałam róże od małża i tulipany od syna
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 00:58   #2337
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
mile rodzinne popołudnie my trochę przygotowaliśmy się żeby nie trzeba było zabawiać :P zabrałam jabłko, siatke, chrupki...hehe

basen - ajjj wrocily wspomnienia ze wspolnego pływania i chyba chce częściej :P dopóki zmieszczę się w kostium to sobie z Nela ponurkuje! swietna sprawa widzieć ja pod woda
po basenie przepyszny obiad (chyba musze częściej szukac konkursow kulinarnych ) i myśleliśmy, ze Nela będzie miała dość wrazen...ale skad! przyszla babcia, porwala ja na spacer, wiec miałam czas na drzemke :P w restauracji nie zachowywala się jak na dame przystalo... krzesełko było średnio wygodne, wiec probowala wykladac nogi na stol ale pozwolila nam zjeść, zajela się swoimi chrupkami i jabłkiem. pierwsze koty za ploty - wiemy, ze dramatu nie ma, ale cudow tez nie możemy od niej oczekiwać :P fotki wrzuce na fejsa.

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------



bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojego dziadka. z drugiej strony rozumiem, że byłaś na to przygotowana i jednak wszystkim przyniosło to ulgę trzymaj się.

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------



podobno dzieci to najlepszy trening cierpliwości walcz kochana i nie daj się złości. lepiej wyjść do innego pomieszczenia, kilka wdechów-wydechów i znów nad sobą panujesz. pytasz o rady...pewnie kazda z nas bulgocze kilka razy dziennie :P musisz znaleźć swoja metode. może pierwszy uśmiech? pierwsze "mama". tłumacz, ze nie wolno - musisz przetrwać i już.

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------



sto lat! a gdzie tort?
Miał chrupki, miał zabawki, a nawet dostal kawałek bułki, ale był juz spiacy i dlatego marudzil
Jak zasnal w samochodzie to spał ponad 2 h. Wycieczki męczą
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 07:51   #2338
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

u nas pierwsza od dawien dawna nocka przespana, Przemek obudził się o 6 dopiero

zapisujecie już do przedszkola?! ja zapisałam do żłobka w czerwcu, to może i do przedszkola zapiszę. tutaj i w Gliwicach, na wszelki wypadek bo nie wiadomo jak się losy potoczą aczkolwiek nie wiem do jakiej dzielnicy w Gliwicach zapisywać bo nie wiem gdzie wylądujemy o ile się uda w ogóle
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 08:02   #2339
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Hej , witam sie jako zombi. Masakra, po pięknym i spokojnym okresie mamy znowu kiepskie nocki. Od czwartku praktycznie nie śpię w nocy
Dzisiaj chyba milion pobudek a od 3 do 4.45 zero spania

Oprócz tego załatwiania od cholery, jak juz mam sie spodoba sala to akurat zespołu na ten termin nie mamy i tak ciagle cos. Ale w tym tygodniu decyzja musi zapaść, bo powinnam juz zacząć rozsyłac zaproszenia. W końcu cała moja rodzina musi dojechać z drugiego końca Polski

Ciekawa jestem co tam u Was ale nawet nie mam kiedy podczytac
Moze dzisiaj jakoś ponadrabiam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 08:23   #2340
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Eeeee on pije od dawna :/
Nie ma powodu go żałować bo to największy cwaniak jakiego znam, szef więzienia. Wogole to że z jego winy zginął człowiek go nie obeszło :/ a dalej pije :/
Przepił cały warsztat który mu dziadek zostawiła teraz babcia musiała sprzedać dom bo popadła w długi zeby dobrego papugę wsiąść żeby mu D.upę wybronił przed długą odsiadką. Teraz mieszkają w 35m mieszkaniu, babcia w kuchni bo na tyle było ją stać po spłaceniu długów.
Z jednej strony rozumiem, że to syn, a z drugiej to może jak by posiedział to by miał potrzebny odwyk?
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-05 10:09:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.