Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz. IX

[santom]

Isia, ogladalysmy ten sam program? tez slyszalam, ze duzo zdrowszy jest rzepakowy anizeli oliwa no i.mi duzo bardziej smakuje

Sent from my SAMSUNG-SGH-I997

[bazile]

Isia teraz ogolnie coraz czesciej sie chwali olej rzepakowy.I coraz bardziej zwracaja na to uwage,zeby czesciej go uzywac np do robienia salatek itp.Takze slusznie piszesz

[iza243]

Witam

Napisane przez IsiaG

Słodziaczek. Za kim ma taki zadziorny podbródek? Całuski od cioci

No właśnie ie wiadomo bo nikt w rodzinie takiego nie ma


Mama rozmawiała ze znajomą lekarką i ta jej powiedziała że da się to zrobić na nfz tylko musze mieć skierowanie.Jutro ide do innego gina na nfz zobacze co powie,oby dała skierowanie.

[mamaszkrabka]

Napisane przez IsiaG

Żadną ironią kochanie, to raczej taki żarcik. Wiem przecież, że chcesz drugie dziecko i kiedyś będziesz je mieć. I wiem, że małe dziecko = niewyspanie. Wiemy na co się piszemy.


Mamcia, ale oliwa ma dużo mniej kwasów omega 3 (10 razy więcej niż oliwa) Olej rzepakowy wyróżnia się najmniejszą zawartością nasyconych kwasów tłuszczowych spośród wszystkich tłuszczów roślinnych. Wyjątkiem nie pozostaje tutaj oliwa z oliwek, która cechuje się dwukrotnie większą zawartością niekorzystnych nasyconych kwasów tłuszczowych niż ma to miejsce w przypadku oleju rzepakowego.Na naszej szerokości geograficznej olej przewyższa oliwę, ponieważ jemy o wiele mniej ryb niż południowcy.
Sorki, ale nie mogłam się powstrzymać

ok Ok

Co do oliwy. To jesteśmy na tej diecie i na razie alergolog zaleciła oliwę. Z moich obliczeń dieta jeszcze potrwa z miesiąc więc potem ewentualnie zmienię na olej rzepakowy. Co 4 dni mam rozpisany nowy produkt. Dzięki za info. skorzystam pewnie, a i czegoś nowego się dowiedziałam bo wydawało mi się, że oliwa jest jednak bardziej zdrowa i sama mnóstwo jej używam. Poza tym moja wiedza na temat jest jedzenia jest skąpa i nie będę tego ukrywać
U nas wsi dużo, tłusto a z sałatek to tylko schabowy chociaż ja nie jadam tłusto to M. tylko mięcho.....

Napisane przez iza243

Witam


No właśnie ie wiadomo bo nikt w rodzinie takiego nie ma


Mama rozmawiała ze znajomą lekarką i ta jej powiedziała że da się to zrobić na nfz tylko musze mieć skierowanie.Jutro ide do innego gina na nfz zobacze co powie,oby dała skierowanie.

No pełno naciągaczy jest więc dobrze, że jest i druga opinia

W ośrodku naprawili piec, więc idziemy dziś na kontrolę. Zobaczymy co nam powie.
A jak na złość to mnie gardło i katar chwyciły. Mam za duży kontakt z osobami chorymi.. grrr... żeby tylko na Igora się nie przerzuciło.

Igi ma faze teraz na gadanie.. japa mu się nie zamyka, albo piszczy albo sobie gada swoje eeee, aaaa guuuu albo się śmieje... cudowne to

P.S. Teo dostąpiłaś zaszczytów

[teorema]

Bry.

Napisane przez czarna_mala

Apropos kotów wjeżdżam dziś na podwórko samochodem (diesel jest dosyć głośny) i myślałam, że przejechałam naszego kota podwórkowego wyłączyłam szybko silnik, wysiadam z samochodu, słychać kota, ale gdzieś dalej, drze się kurnia niemiłosiernie, podbiegam do męża, który był akurat na podwórku i mówię, że słyszę gdzieś kota, który jest uwięziony i dzieje mu się jakaś krzywda, na to mój mąż, że jest marzec i koty mają swój okres godowy i kot którego słychać u nas na podwórku stoi u sąsiada (czyli po drugiej stronie ulicy) i nawołuje kocice o ja biedna mieszczańska istota zapomniałam o tym

O nie, przypomnialas mi okropną historię, ktorej doświadczylam na wakacjach w Gruzji. Gdzies na parkingu jakis kot piszczal tak zalosnie, ze serce mi sie krajalo. Jakby dobiegalo to spod samochodu. Stalam tam z 15minut i zagladalam pod auto, zeby zobaczyc, co sie dzieje, ale nie znalazlam go

Napisane przez bazile

Dziewczyny,a co sie dzieje z Kocurem mialy byc dodatkowe wyniki Marcela i nico nie slychac
Co z Colorblue i co ze Spinka

I Lady Malgo...

Napisane przez mamaszkrabka

P.S. Teo dostąpiłaś zaszczytów

Weź mnie nie rozśmieszaj
Widze, że mamy podobne poczucie humoru

[santom]

iza czyli w taim razie po raz kolejny gin udowadnia jakim naciagaczem jest pokierowal na jego klinike, nastraszyl komplikacjami jesli zrobi to kto inny... brak slow na faceta normalnie

kurde, naogladalam sie filmikow jak dziecie obracaja i teraz juz wiem, ze sie na pewno na to nie zgodze... od zabiegu musialabym chyba non stop lezec pod ktg gdyby mi to zrobili, zeby zostac spokojna

[teorema]

Napisane przez santom

kurde, naogladalam sie filmikow jak dziecie obracaja i teraz juz wiem, ze sie na pewno na to nie zgodze... od zabiegu musialabym chyba non stop lezec pod ktg gdyby mi to zrobili, zeby zostac spokojna

Czytałam o tym w swojej książce i raczej nie polecają tego, bo nie ma pewności co do efektu. Nawet po obróceniu dziecko może natychmiast się przemiescić do pozycji, w jakiej było wcześniej.

A lekarz Ci to zalecił? Nie mówił nic o CC?

[Luna0]

hej

Izka trzymam kciuki za gina-kompetentnego!
A Dominiś to taki cud.. cudowny cud dawaj go częściej bo zaraz będzie jak Kamil i już szału nie będzie
Bazile o tak rosną..mądrzeją dobrze że TŻ niedługo będzie już z wami...
Santom chyba lepsza cesarka jak takie doświadczenia. Ja bym się nie zgodziła.. bo i tak nigdy nie wiadomo czy jak obrócą to poród będzie SN

Kamil nadal boi się łóżeczka nie wiem o co chodzi i tym bardziej jak to zmienić. Oprócz tego ma faze na złość.. jak mu zakładam rajtki to tak piszczy ze złości że uszy pękają. Albo się trzęsie cały i spina. Charakterek

Słońce pięknie grzeje więc idziemy na dlugi spacer tylko buty jeszcze nie przyszły i musi iść w zimówkach a on już chodzi po polu także muszę dreptać za nim co by się w nich nie wywalił

[mamaszkrabka]

Napisane przez teorema

Czytałam o tym w swojej książce i raczej nie polecają tego, bo nie ma pewności co do efektu. Nawet po obróceniu dziecko może natychmiast się przemiescić do pozycji, w jakiej było wcześniej.

A lekarz Ci to zalecił? Nie mówił nic o CC?

Teo


U nas już dawno nie praktykują takich rzeczy bo źle się to kończyło czasem. Wg mnie jest to wskazanie do CC i powinni to zrobić bez mrugnięcia okiem.
Tak samo jak słyszałam, że gdzieś wyciągają dzieci jeszcze za pomocą takiej przyssawki przyczepiając ją do głowy... masakra.... chyba nawet w Krk to było....

[santom]

Napisane przez teorema

Czytałam o tym w swojej książce i raczej nie polecają tego, bo nie ma pewności co do efektu. Nawet po obróceniu dziecko może natychmiast się przemiescić do pozycji, w jakiej było wcześniej.

A lekarz Ci to zalecił? Nie mówił nic o CC?

w Pl tego nie stosuja, w innych krajach to nadal popularna metoda, ktora musi bc monitorowana pod usg i ktg. natomiast tak jak napisalam, raczej sie na to nie zdecyduje, za duzo stresu by mnie to kosztowalo, wprowadze cwiczenia pomagajace w obrocie, jesli sie nie obroci, trudno. a konsultacje z ginem mam w 37tc

Napisane przez Luna0

hej

Izka trzymam kciuki za gina-kompetentnego!
A Dominiś to taki cud.. cudowny cud dawaj go częściej bo zaraz będzie jak Kamil i już szału nie będzie
Bazile o tak rosną..mądrzeją dobrze że TŻ niedługo będzie już z wami...
Santom chyba lepsza cesarka jak takie doświadczenia. Ja bym się nie zgodziła.. bo i tak nigdy nie wiadomo czy jak obrócą to poród będzie SN

Kamil nadal boi się łóżeczka nie wiem o co chodzi i tym bardziej jak to zmienić. Oprócz tego ma faze na złość.. jak mu zakładam rajtki to tak piszczy ze złości że uszy pękają. Albo się trzęsie cały i spina. Charakterek

Słońce pięknie grzeje więc idziemy na dlugi spacer tylko buty jeszcze nie przyszły i musi iść w zimówkach a on już chodzi po polu także muszę dreptać za nim co by się w nich nie wywalił

a moze warto zmienic pozycje lozeczka?
to juz tak smiga mlody, ze na dwor na nozkach? slodziak

[teorema]

Napisane przez mamaszkrabka

Teo


U nas już dawno nie praktykują takich rzeczy bo źle się to kończyło czasem. Wg mnie jest to wskazanie do CC i powinni to zrobić bez mrugnięcia okiem.
Tak samo jak słyszałam, że gdzieś wyciągają dzieci jeszcze za pomocą takiej przyssawki przyczepiając ją do głowy... masakra.... chyba nawet w Krk to było....

No właśnie użycie próżniociągu (pompy próżniowej) jest teraz bardziej zalecane niż CC Mam wrażenie, że wszyscy powariowali w tych szpitalach. Tylko kasa sie liczy, nieważne, jak bardzo mozna skrzywdzic komuś dziecko. Położna moja aż sie zrobiła czerwona ze złości, jak o tym mówiła (babka ma 35 lat doświadczenia). Powiedziała, że trzeba wrzeszczeć i krzyczec i mówić, że sie NIE zgadza na takie zakonczenie porodu. Niestety czasem lekarze przedłużają poród i nie mówią, że jest już za pozno na CC i wtedy użycie pompy to jedyny sposób na wyjęcie dziecka.

Mi też chcieli dac takie skierowanie: na skrócenie drugiej fazy porodu przy użyciu własnie pompy. Prawie się tam udławiłam ze złości. To ja podziekuję, proszę mi do jasnej anielki zrobić CC.

[mamaszkrabka]

Napisane przez teorema

No właśnie użycie próżniociągu (pompy próżniowej) jest teraz bardziej zalecane niż CC Mam wrażenie, że wszyscy powariowali w tych szpitalach. Tylko kasa sie liczy, nieważne, jak bardzo mozna skrzywdzic komuś dziecko. Położna moja aż sie zrobiła czerwona ze złości, jak o tym mówiła (babka ma 35 lat doświadczenia). Powiedziała, że trzeba wrzeszczeć i krzyczec i mówić, że sie NIE zgadza na takie zakonczenie porodu. Niestety czasem lekarze przedłużają poród i nie mówią, że jest już za pozno na CC i wtedy użycie pompy to jedyny sposób na wyjęcie dziecka.

Mi też chcieli dac takie skierowanie: na skrócenie drugiej fazy porodu przy użyciu własnie pompy. Prawie się tam udławiłam ze złości. To ja podziekuję, proszę mi do jasnej anielki zrobić CC.

Ja pitole... a myślałam, że już się też od tego odchodzi tylko jakieś pojedyncze przypadki, a tu proszę.... nie wiedziałam dokładnie jak to się nazywa tylko słyszałam o tym... W Krk zerwali w ten sposób dziecku kręgi szyjne... nawet tego nie chcę komentować...
Jak się nie trafi na dobrego lekarza to człowiek musi się tyle nastresować...

[iza243]

Napisane przez santom

iza czyli w taim razie po raz kolejny gin udowadnia jakim naciagaczem jest pokierowal na jego klinike, nastraszyl komplikacjami jesli zrobi to kto inny... brak slow na faceta normalnie

kurde, naogladalam sie filmikow jak dziecie obracaja i teraz juz wiem, ze sie na pewno na to nie zgodze... od zabiegu musialabym chyba non stop lezec pod ktg gdyby mi to zrobili, zeby zostac spokojna

Zoabacze co jutro powie ta ina gin.Oby dała skierowanie
I tak mam doła i nie opuszcza mnie myśl że mam WYJĄTKWEGO PECHA

Napisane przez Luna0

hej

Izka trzymam kciuki za gina-kompetentnego!
A Dominiś to taki cud.. cudowny cud dawaj go częściej bo zaraz będzie jak Kamil i już szału nie będzie

Słońce pięknie grzeje więc idziemy na dlugi spacer tylko buty jeszcze nie przyszły i musi iść w zimówkach a on już chodzi po polu także muszę dreptać za nim co by się w nich nie wywalił

Tż codziennie mu robi po kilka zdjęć w różnych ujęciach.Swoją drogą w ciąży nie przypuszczałam że tż będzie tak zakochany w małym

To musisz być dumna że Kamilek sam chodzi

Napisane przez mamaszkrabka

Tak samo jak słyszałam, że gdzieś wyciągają dzieci jeszcze za pomocą takiej przyssawki przyczepiając ją do głowy... masakra.... chyba nawet w Krk to było....

Napisane przez mamaszkrabka

W Krk zerwali w ten sposób dziecku kręgi szyjne... nawet tego nie chcę komentować...

Straszne to

[IsiaG]

Hej.

Dziś przyjeżdża moja mama , ale się cieszę, bo zostaje do niedzieli. W sobotę imprezka urodzinowa a moja córcia coraz fajniejsza, bardziej kumata i taka kochana jest. Dziś nam płakała w nocy, chyba coś bolało, bo płacz od 23 do 2 w nocy. Nic nie pomagało, dopiero syropek. Zasnęła na mnie spłakana, taka kruszyna. Rano jak się jej pytam czemu w nocy płakała to przez 5 minut nam tłumaczyła, ręce rozkładała, potrząsała głową i trzymała się za głowę. A na koniec zaczęła potakiwać głową jakby się upewniała czy zrozumieliśmy. Kocham ją taką rozgadaną. Sama układa sobie wieżę i klocki, aby potem to z radością rozwalić

Napisane przez bazile

Dziewczyny,a co sie dzieje z Kocurem mialy byc dodatkowe wyniki Marcela i nico nie slychac
Co z Colorblue i co ze Spinka

Luna przestraszylam sie,ze placz byl z innego powodu.Ehhh ten czas zdecydowanie za szybko leci.Tez dzisiaj nad tym ubolewalam.Moj Maly taki bystrzak,dzis na podworku juz sam chce chodzic,ucieka spod reki.Przechodzac przez nasz parking,dostrzegl nasze auto i sru do auta albo powiem tylko dziemy plum plum,to juz waruje pod drzwiami do lazienki albo albo jak nalewam wody do wanienki toon juz sobie wrzuca swoje zabawki z wanny
jak to nie kochac takiego Brzdaca.A jak sie ostatnio do mnie tuli jak zasypiamy,mmmmmm.
Troche mi smutno bo TZ wraca w pt tylko na weekend i to bedzie juz 2 tyg jak Maly Go nie widzial.Ostatnio po tygodniu bylo nie bardzo,a co dopiero po 2 ale pocieszam sie,ze potem tylko tydz i bedziemy juz razem.

Nie wiem co z dziewczynami. Poznikały??

Słodki ten Szonuś jest. Dzieci potrafią wywołać uśmiech na twarzy, choćbyś miała najgorszy dzień z możliwych. A mąż wróci i potem będziecie już razem.

Napisane przez iza243

Witam


No właśnie ie wiadomo bo nikt w rodzinie takiego nie ma


Mama rozmawiała ze znajomą lekarką i ta jej powiedziała że da się to zrobić na nfz tylko musze mieć skierowanie.Jutro ide do innego gina na nfz zobacze co powie,oby dała skierowanie.

Może potem mu ten podbródek zniknie? Albo po jakiś pra...dziadach.
Iza, nie masz pecha. Nie możesz tak myśleć, bo to samospełniająca się przepowiednia. Jak się w coś uwierzy to się zaczyna spełniać. Przestań tak myśleć!!!! Ciesz się tym co masz, ile zdobyłaś co osiągnęłaś, drobiazgami i będzie lepiej. Nie zamęczaj się niepowodzeniami bo zgorzkniejesz. Zbyt krótko żyjemy aby tracić ten czas na smutki. Ja wiem, że łatwo to mówić komuś, komu nic nie dolega. Moja siostra ma toczeń. paskudna choroba, musi brać do końca życia sterydy od których puchnie na twarzy i wygląda jak chomik. Przez sterydy siadł jej wzrok, miała już dwie operacje na zaćmę. Ma sianowate włosy i kiepskie wyniki krwi. Ale się nie poddaje, walczy, jest radosna. Pogodziła się z tym, że tak jest, że to na nią spadło. Powiedziała mi, że nie ma co się zamęczać, skoro tak już jest. To nie zmieni sytuacji, że jest nieuleczalnie chora. Może tylko łagodzić objawy choroby. I cieszyć się tym co ma.

Napisane przez mamaszkrabka

ok Ok

Co do oliwy. To jesteśmy na tej diecie i na razie alergolog zaleciła oliwę. Z moich obliczeń dieta jeszcze potrwa z miesiąc więc potem ewentualnie zmienię na olej rzepakowy. Co 4 dni mam rozpisany nowy produkt. Dzięki za info. skorzystam pewnie, a i czegoś nowego się dowiedziałam bo wydawało mi się, że oliwa jest jednak bardziej zdrowa i sama mnóstwo jej używam. Poza tym moja wiedza na temat jest jedzenia jest skąpa i nie będę tego ukrywać
U nas wsi dużo, tłusto a z sałatek to tylko schabowy chociaż ja nie jadam tłusto to M. tylko mięcho.....

Oliwa tez jest zdrowa. Ale dla nas olej zdecydowanie dla nas lepszy.

Napisane przez santom

kurde, naogladalam sie filmikow jak dziecie obracaja i teraz juz wiem, ze sie na pewno na to nie zgodze... od zabiegu musialabym chyba non stop lezec pod ktg gdyby mi to zrobili, zeby zostac spokojna

Nie ogladaj w necie takich filmów, kobieto!!!! Może się sama obróci a jak nie to zrobią Ci cc i też będzie dobrze. głowa do góry i proszę się nie stresować, bo dziecku szkodzisz.

Napisane przez Luna0

hej

Kamil nadal boi się łóżeczka nie wiem o co chodzi i tym bardziej jak to zmienić. Oprócz tego ma faze na złość.. jak mu zakładam rajtki to tak piszczy ze złości że uszy pękają. Albo się trzęsie cały i spina. Charakterek

Słońce pięknie grzeje więc idziemy na dlugi spacer tylko buty jeszcze nie przyszły i musi iść w zimówkach a on już chodzi po polu także muszę dreptać za nim co by się w nich nie wywalił

Ufff, dobrze, że moja akceptuje swoje łóżeczko i zasypia w nim bez marudów.
To gdzie on śpi?
Lunka, do kiedy się daje wit D? Bo mi mówili, że do 1 roku, ale potem czytałam, że dzieci w wieku do 3 lat mają za mało tej witaminy. To do kiedy?

Napisane przez teorema

No właśnie użycie próżniociągu (pompy próżniowej) jest teraz bardziej zalecane niż CC Mam wrażenie, że wszyscy powariowali w tych szpitalach. Tylko kasa sie liczy, nieważne, jak bardzo mozna skrzywdzic komuś dziecko. Położna moja aż sie zrobiła czerwona ze złości, jak o tym mówiła (babka ma 35 lat doświadczenia). Powiedziała, że trzeba wrzeszczeć i krzyczec i mówić, że sie NIE zgadza na takie zakonczenie porodu. Niestety czasem lekarze przedłużają poród i nie mówią, że jest już za pozno na CC i wtedy użycie pompy to jedyny sposób na wyjęcie dziecka.

Mi też chcieli dac takie skierowanie: na skrócenie drugiej fazy porodu przy użyciu własnie pompy. Prawie się tam udławiłam ze złości. To ja podziekuję, proszę mi do jasnej anielki zrobić CC.

Rety, metody jak ze średniowiecza.

[IsiaG]

To teraz wspomnienia.
Rok temu i dziś.

[bajka1807]

Napisane przez IsiaG

To teraz wspomnienia.
Rok temu i dziś.

za szybko czas ucieka nie sadzilam ze jeszcze to kiedys powiem, ale teskno mi za brzuszkiem i zazdroszcze pojedynczym mamusiom ze jeszcze kiedys beda w ciazy u nas produkacja zamknieta

[IsiaG]

Napisane przez bajka1807

za szybko czas ucieka nie sadzilam ze jeszcze to kiedys powiem, ale teskno mi za brzuszkiem i zazdroszcze pojedynczym mamusiom ze jeszcze kiedys beda w ciazy u nas produkacja zamknieta

Mogę się podpisać pod tym obiema rękoma i nogami. Też mi żal i zazdroszczę, że niektóre znowu będą w ciąży. U nas też więcej nie planujemy.

[czarna_mala]

Heja

Właśnie wróciłam z pracy, zjem obiado-kolację i zmykam z Małżonem na spacer szukać wiosny

Napisane przez IsiaG

To teraz wspomnienia.
Rok temu i dziś.

Isiu ale Lidzia urosła

Napisane przez bajka1807

za szybko czas ucieka nie sadzilam ze jeszcze to kiedys powiem, ale teskno mi za brzuszkiem i zazdroszcze pojedynczym mamusiom ze jeszcze kiedys beda w ciazy u nas produkacja zamknieta

Kochana, nigdy nie mów nigdy ja Ci zazdroszczę, że masz już dwójeczkę, a ja muszę cały czas walczyć o jedno

Ten cykl chyba odpuścimy (znaczy bez zabezpieczenia będziemy szaleć), bo oboje mamy chyba zmęczenie materiału jak są II kreski na teście owu co ma być, to będzie

[IsiaG]

Teorema, jak się pewnie domyślasz, była dyskusja w Klubie odnośnie Twojej kandydatury. Nie doszłyśmy do porozumienia . Informuję o tym ja, bo to ja byłam inicjatorką dyskusji i czuję się w obowiązku zawiadomić Cię o naszej decyzji.
Mimo odmowy, mam nadzieję, że nie będziesz żywić do nas urazy .

I sorki za taki oschły ton, ale mimo iż to słowo pisane, to nie jest to łatwe do przekazania tak, aby nie urazić. Starałam się.

[iza243]

Napisane przez IsiaG

To teraz wspomnienia.
Rok temu i dziś.

Isiu dziękujeTwojąsiostr e podziwuam za siłe.


Martwie się bo Domiś dziś prawie nic nie zjadł.Jak mu przed chwilą chciałam dać to 2 razy zwymiotował.Martwie się żeby się nie odwodnił.

[emanuelle2]

Oj dziewczyny-ależ słodkie te Wasze dzieciaczki

Ale Wam zazdroszczę

[cebulova]

Hej dziewczyny, znowu nie ogarniam was. Czytam po łebkach. Antek znów dziś daje do wiwatu i jeszcze u pediatry dziś ponadplanowo wylądowaliśmy, bo zaczął nas marwtić coraz bardziej ten trądzik (pokazał się na całej główce, i klatce piersiowej). Woleliśmy sprawdzić. Lekarka zaleciła przemywać wodą z nadmanganianem potasu i wklepywać cieniutko mąkę ziemniaczaną. W czwartek idziemy na szczepienie to zobaczy czy się nie pogarsza i ewentualnie da jakąś maść konkretniejszą. A z dobrych wiadomości to nadal nam syn rośnie jak na drożdżach. Waży już 4250g, czyli w 2 tyg przybyło mu 850g.

Iza, pytałaś jak wygląda to u mnie. No więc nie zaglądałam, ale u wyjścia z pochwy na tylnej krawędzi krocza jest taka jakby kulka, takie zgrubienie. A u Ciebie jak to wygląda i czy odczuwasz to jakoś inaczej niż dotykowo?

Isia, ale ten rok zleciał jak z bicza trzasnął. Ani się obejrzymy a Antonio rok skończy.

[bajka1807]

Napisane przez cebulova

Hej dziewczyny, znowu nie ogarniam was. Czytam po łebkach. Antek znów dziś daje do wiwatu i jeszcze u pediatry dziś ponadplanowo wylądowaliśmy, bo zaczął nas marwtić coraz bardziej ten trądzik (pokazał się na całej główce, i klatce piersiowej). Woleliśmy sprawdzić. Lekarka zaleciła przemywać wodą z nadmanganianem potasu i wklepywać cieniutko mąkę ziemniaczaną. W czwartek idziemy na szczepienie to zobaczy czy się nie pogarsza i ewentualnie da jakąś maść konkretniejszą. A z dobrych wiadomości to nadal nam syn rośnie jak na drożdżach. Waży już 4250g, czyli w 2 tyg przybyło mu 850g.

Iza, pytałaś jak wygląda to u mnie. No więc nie zaglądałam, ale u wyjścia z pochwy na tylnej krawędzi krocza jest taka jakby kulka, takie zgrubienie. A u Ciebie jak to wygląda i czy odczuwasz to jakoś inaczej niż dotykowo?

Isia, ale ten rok zleciał jak z bicza trzasnął. Ani się obejrzymy a Antonio rok skończy.

brawo dla Antosia za wage gdzie chodzicie do pediatry?

co do kulki... to nie jest w miejscu naciecia? bo tam gdzie jest blizna moze sie zrobic zgrubienie.

[mamaszkrabka]

Napisane przez IsiaG

To teraz wspomnienia.
Rok temu i dziś.

Super wyglądałaś w ciąży i super masz córeczkę
Gratulacje
Ja nie mam ani jednego zdjęcia z okresu ciąży.

Napisane przez cebulova

Hej dziewczyny, znowu nie ogarniam was. Czytam po łebkach. Antek znów dziś daje do wiwatu i jeszcze u pediatry dziś ponadplanowo wylądowaliśmy, bo zaczął nas marwtić coraz bardziej ten trądzik (pokazał się na całej główce, i klatce piersiowej). Woleliśmy sprawdzić. Lekarka zaleciła przemywać wodą z nadmanganianem potasu i wklepywać cieniutko mąkę ziemniaczaną. W czwartek idziemy na szczepienie to zobaczy czy się nie pogarsza i ewentualnie da jakąś maść konkretniejszą. A z dobrych wiadomości to nadal nam syn rośnie jak na drożdżach. Waży już 4250g, czyli w 2 tyg przybyło mu 850g.

Iza, pytałaś jak wygląda to u mnie. No więc nie zaglądałam, ale u wyjścia z pochwy na tylnej krawędzi krocza jest taka jakby kulka, takie zgrubienie. A u Ciebie jak to wygląda i czy odczuwasz to jakoś inaczej niż dotykowo?

Isia, ale ten rok zleciał jak z bicza trzasnął. Ani się obejrzymy a Antonio rok skończy.

Tak rzeczywiście mąka ziemniaczana jest na takie rzeczy. Oby Antosiowi zeszło.

Iza Domisiowi się poprawiło coś?

Ja byłam dziś z Igorem u lekarza i po antybiotyku tylko lekka poprawa tego gardła. Nadal czerwone. Dostaliśmy skierowanie na wymaz z gardła i jutro idziemy. Na wynik poczekamy tydzień. Jak wyjdzie jakaś bakteria to dobrze, bo przynajmniej będzie wiadomo co to jest. Jak nie to, to szukamy dalej. Jeszcze to może być 3 migdał, czy jak to się tam nazywa. Miałyście z tym doświadczenie?

[kooocur]

Odezwałam się w K

Idę się najeść czosnku bo umieram...



I dla Was coś...


http://www.youtube.com/watch?v=AlL2mnsEGK4

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez kooocur

Odezwałam się w K

Idę się najeść czosnku bo umieram...



I dla Was coś...


http://www.youtube.com/watch?v=AlL2mnsEGK4

Wczoraj Misio skończył 8 miesięcy..

[bajka1807]

Napisane przez kooocur

Odezwałam się w K

Idę się najeść czosnku bo umieram...



I dla Was coś...


http://www.youtube.com/watch?v=AlL2mnsEGK4

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------




Wczoraj Misio skończył 8 miesięcy..

powiedz MArcelowi zeby swoja przyszla zone raczkowac nauczyl bo sie panienka nie kwapi i tylko jeczy ze sie przemiescic do przodu nie moze hehe
slodki jest


u nas tez chorobsko, tzn najpierw Blanka, a dzis Amelka sie z goraczka wysoka obudzila. obie zasmarkane i czekam az mnie na amen rozlozy

[iza243]

Napisane przez cebulova

Hej dziewczyny, znowu nie ogarniam was. Czytam po łebkach. Antek znów dziś daje do wiwatu i jeszcze u pediatry dziś ponadplanowo wylądowaliśmy, bo zaczął nas marwtić coraz bardziej ten trądzik (pokazał się na całej główce, i klatce piersiowej). Woleliśmy sprawdzić. Lekarka zaleciła przemywać wodą z nadmanganianem potasu i wklepywać cieniutko mąkę ziemniaczaną. W czwartek idziemy na szczepienie to zobaczy czy się nie pogarsza i ewentualnie da jakąś maść konkretniejszą. A z dobrych wiadomości to nadal nam syn rośnie jak na drożdżach. Waży już 4250g, czyli w 2 tyg przybyło mu 850g.

Iza, pytałaś jak wygląda to u mnie. No więc nie zaglądałam, ale u wyjścia z pochwy na tylnej krawędzi krocza jest taka jakby kulka, takie zgrubienie. A u Ciebie jak to wygląda i czy odczuwasz to jakoś inaczej niż dotykowo?

Super rośnie


U mnie podobnie.Wyczuwam tylko dotykowo.

Napisane przez mamaszkrabka

Iza Domisiowi się poprawiło coś?

Ja byłam dziś z Igorem u lekarza i po antybiotyku tylko lekka poprawa tego gardła. Nadal czerwone. Dostaliśmy skierowanie na wymaz z gardła i jutro idziemy. Na wynik poczekamy tydzień. Jak wyjdzie jakaś bakteria to dobrze, bo przynajmniej będzie wiadomo co to jest. Jak nie to, to szukamy dalej. Jeszcze to może być 3 migdał, czy jak to się tam nazywa. Miałyście z tym doświadczenie?

Kurcze zdrówka dla niego

Napisane przez kooocur

Wczoraj Misio skończył 8 miesięcy..

Domisiowi sie troche polepszyło troche zjadł.

Trzymajcie kciuki jutro bo rano ide na cukier a po południu do tej gin

[teorema]

Napisane przez IsiaG

Teorema, jak się pewnie domyślasz, była dyskusja w Klubie odnośnie Twojej kandydatury. Nie doszłyśmy do porozumienia . Informuję o tym ja, bo to ja byłam inicjatorką dyskusji i czuję się w obowiązku zawiadomić Cię o naszej decyzji.
Mimo odmowy, mam nadzieję, że nie będziesz żywić do nas urazy .

I sorki za taki oschły ton, ale mimo iż to słowo pisane, to nie jest to łatwe do przekazania tak, aby nie urazić. Starałam się.

Nie uraziłaś mnie, lecz potwierdziłaś moje przypuszczenia. "Kandydatura", "decyzja", "dyskusja" - z klubu zrobiła się sekta. Dość zabawne jak na dorosłe kobiety.

Niniejszym sie żegnam. Szkrabkowa, będzie mi Cię brakowało Mam nadzieję, że spotkamy się na jakimś innym wątku.

[mamaszkrabka]

Napisane przez teorema

Nie uraziłaś mnie, lecz potwierdziłaś moje przypuszczenia. "Kandydatura", "decyzja", "dyskusja" - z klubu zrobiła się sekta. Dość zabawne jak na dorosłe kobiety.

Niniejszym sie żegnam. Szkrabkowa, będzie mi Cię brakowało Mam nadzieję, że spotkamy się na jakimś innym wątku.

Teo coś wymyślimy założymy sobie klub wzajemnej adoracji
Tak się tylko zastanowiłam po co to forum skoro i tak wszystko opisujecie w klubie.. takie dwa fronty... chyba, że tamto służy do obgadywania innych

[bajka1807]

klub sluzy temu by rozmwiac o tym o czym nie chce rozmawiac sie na ogolnym forum, kazdy ma inne powody, ale nie uwazam ze szydera jest tu na miejscu