Koty - część VIII

[esfira]

Napisane przez Kretka666

Zgłoś to, usuniemy.

zgłosiłam, ale w sumie facet nie oferuje szczeniaka na sprzedaż, tylko pisze o jakichś szczeniakach, więc nie wiem, czy to będzie podstawa do usunięcia w jednym miocie westy i cairny no cuda, panie, cuda

[Nimfa20]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;45591723]Dzięki myślałam, że coś się stało. Poza tym nie wiedziałam, że ma psa. Jaki adres tego bloga? [/QUOTE]

No co Ty, nie wiedziałaś ? Ma, ma, takie maleństwo, mniejsze od kotów

Blog w trakcie tworzenia, jak skończy, pewnie się podzieli

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Nimfa20

No co Ty, nie wiedziałaś ? Ma, ma, takie maleństwo, mniejsze od kotów

Blog w trakcie tworzenia, jak skończy, pewnie się podzieli

To jak on z tymi kociskami daje radę.

[Malla]

Napisane przez Gosia X

Nie robisz sobie selfies z podciągnięta podkoszulką żeby pokazać proporcjonalne ciało????? Nieemożliwe. Myslałam, że wszyscy robią

Mam folder zdjęć z Burym trzymającym tak łapę, jakby sobie robił zdjęcie

Napisane przez Kretka666

Mnie nikt nie usuwa, ale może dlatego, że mam w znajomych faktycznie znajomych

To nie ma nic do rzeczy. Mam dobrą znajomą, która codziennie wkleja kilkanaście nieciekawych i nieładnych zdjęć, inni znajomi je komentują i powoduje to, że w Aktualnościach mam tylko i wyłącznie wiadomości tej osoby. "Unfriend" było jedynym rozwiązaniem, by zachować użyteczność programu...
FB jest dla mnie komunikatorem i informatorem o nowościach, promocjach i konkursach. Rola plotkarsko-szpiegowska najmniej mnie interesuje.

Napisane przez Nimfa20

Oj tak, dziecko na prawym boku, dziecko na lewym boku, dziecko sika, dziecko na nocniku, dziecko się ślini A moje niektóre koleżanki wrzucają takie zdjęcia, że ich dzieci wyglądają na upośledzone Nie można już wybrać jakiś normalnych fotek

Często zamiast posortować i wybrać jedno wrzucanych jest 10 prawie identycznych zdjęć dzieci umazanych kaszką Lubię patrzeć, jak dorastają czyjeś dzieci i koty, ale nie lubię, gdy ktoś nie szanuje mojego czasu.
Co ciekawe, znajome będące zawodowymi fotografami prawie nic nie wklejają

[daktylek1987]

A u mnie znowu akcja

Postanowiłam się zrelaksować i poleżeć sobie w wannie (oczywiście Mała mi towarzyszyła na pralce), po kąpieli kładę się do łóżka.
Standardowo wskakuje Grubcio i nagle widzę, że oczy robią mu się okrągłe jak spodki i wzrok ma skierowany na mój czubek głowy.
Przypomniałam sobie, że mam przecież koczek od kąpieli, żeby mi się włosy nie zmoczyły (jutro planuję małe spa z maseczkami), nachylam się w jego stronę, żeby sobie powąchał, że to tylko pańci włosy. A ten syk na mnie i dawaj pod łóżko.
Rozpuściłam włosy, związałam w kucyk, a Grubcio właśnie obserwuje mnie nieufnie z podłogi i zastanawia się czy już bezpiecznie i można się pakować znowu na łóżko

[Malla]

Zestresowałaś kotka!

[daktylek1987]

Napisane przez Malla

Zestresowałaś kotka!

Usiadłam i zaświeciłam światło, żeby widział, że już żaden potwór nie siedzi mi na głowie, to znowu zwiał pod łóżko

To znaczy ja mam nadzieję, że to z powodu koczka, a nie że nagle sobie uświadomił jaka ta pańcia "piękna"


Edit: podejście drugie zakończone sukcesem (no przyznaję, była mała zachęta pastą antykłaczkową jeszcze trochę zerka nieufnie na mój czubek głowy )

[Kretka666]

Napisane przez Malla

To nie ma nic do rzeczy. Mam dobrą znajomą, która codziennie wkleja kilkanaście nieciekawych i nieładnych zdjęć, inni znajomi je komentują i powoduje to, że w Aktualnościach mam tylko i wyłącznie wiadomości tej osoby. "Unfriend" było jedynym rozwiązaniem, by zachować użyteczność programu...
FB jest dla mnie komunikatorem i informatorem o nowościach, promocjach i konkursach. Rola plotkarsko-szpiegowska najmniej mnie interesuje.

Nie mam takich spamujących zdjęciami znajomych W sumie moi znajomi rzadko zdjęcia wstawiają
Dla mnie też Założyłam go tylko dlatego, że na studiach był mi potrzebny. I tak został. Przydaje się do tych rzeczy, które wymieniłaś.

Napisane przez esfira

zgłosiłam, ale w sumie facet nie oferuje szczeniaka na sprzedaż, tylko pisze o jakichś szczeniakach, więc nie wiem, czy to będzie podstawa do usunięcia w jednym miocie westy i cairny no cuda, panie, cuda

Faktycznie, to nie da rady usunąć Jedynie można się przyczepić, że chce rozmnożyć nierasowego psa, a to też jest niedozwolone - reproduktorem może być tylko pies z rodowodem. Tylko tutaj nic nie pisze o tym, że jest reproduktorem i szuka suki do dopuszczenia, a że będzie dopuszczany... Dlatego ciężko się walczy z pseuduchami, potrafią wszystko pięknie obejść Ale zgłaszać można i tak, czasem tylko dzięki zgłoszeniom można coś egzekwować.

[Gosia X]

Napisane przez Kretka666

Nie mam takich spamujących zdjęciami znajomych W sumie moi znajomi rzadko zdjęcia wstawiają
Dla mnie też Założyłam go tylko dlatego, że na studiach był mi potrzebny. I tak został. Przydaje się do tych rzeczy, które wymieniłaś

Ja non stop spamuję zdjęciami zwierzaków jeśli chcesz być nimi zarzucona szukaj Gosia Malgorzata

[Nimfa20]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;45592000]To jak on z tymi kociskami daje radę. [/QUOTE]

Ona Kobita

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez Malla

Często zamiast posortować i wybrać jedno wrzucanych jest 10 prawie identycznych zdjęć dzieci umazanych kaszką Lubię patrzeć, jak dorastają czyjeś dzieci i koty, ale nie lubię, gdy ktoś nie szanuje mojego czasu.
Co ciekawe, znajome będące zawodowymi fotografami prawie nic nie wklejają

No właśnie Tak, znam parę osób, które robią zdjęcia swoim kotom, mają super aparaty, a na kocim wątku zdjęć tyle, co kot napłakał ...

(Iwona, Malla...)

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez Malla

Zestresowałaś kotka!

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez Gosia X

Ja non stop spamuję zdjęciami zwierzaków jeśli chcesz być nimi zarzucona szukaj Gosia Malgorzata

Ja Cię nie mogę znaleźć

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Ale u mnie pogoda Zimno, wieje, pada

[Petrycja]

Napisane przez Nimfa20

Ale u mnie pogoda Zimno, wieje, pada

U mnie też a już się szykowałam na wiosnę

Czasem piszecie, że koty jak się kąpiecie przychodzą do was, u mnie to Berek nie lubi wody. Jedyne co go interesuje w łazience to ubikacja, kiedyś próbował z godzinę spuścić wodę co go wynosiłam to wracał aż w końcu miauczał , że on chcę wodę zobaczyć

[Malla]

Niunia spuszcza wodę, przykręca gaz... puści mnie z torbami.

Miałam dziś robić sesję w plenerze i lipa Nawet w mieszkaniu za ciemno.

[iwona1110]

Napisane przez Nimfa20

No właśnie Tak, znam parę osób, które robią zdjęcia swoim kotom, mają super aparaty, a na kocim wątku zdjęć tyle, co kot napłakał ...

(Iwona, Malla...)

Zapomniałaś o Zazik, która robi ciekawe zdjęcia
Na kocim wątku jest sporo zdjęć. Ja swoje umieszczam przeważnie na FB - zapraszam jeżeli ktoś ma ochotę. Koty przeważnie umieszczam jak zdjęcia dostepne publicznie więc jak ktoś nie ma ochoty to nawet do znajomych nie musi dodawać

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez Malla

Miałam dziś robić sesję w plenerze i lipa Nawet w mieszkaniu za ciemno.

U mnie pada deszcz. Kilka zdjęć udało mi się zrobić wczoraj tylko muszę je zgrać nawet lampy użyłam

[Nimfa20]

Napisane przez Petrycja

U mnie też a już się szykowałam na wiosnę

Czasem piszecie, że koty jak się kąpiecie przychodzą do was, u mnie to Berek nie lubi wody. Jedyne co go interesuje w łazience to ubikacja, kiedyś próbował z godzinę spuścić wodę co go wynosiłam to wracał aż w końcu miauczał , że on chcę wodę zobaczyć

Byłam w mieście i u babci, chwilami to iść nie szło , tak wieje Teraz się przejaśnia .


Cham siedzi ze mną w łazience, perski nie, bo by wtedy wskoczył do wanny

A Cham owszem, spuszcza wodę , nawet po kilka razy pod rząd. I zawsze patrzy z takim samym zachwytem

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez Malla

Niunia spuszcza wodę, przykręca gaz... puści mnie z torbami.

Miałam dziś robić sesję w plenerze i lipa Nawet w mieszkaniu za ciemno.

Za moim oknem kiermasz wiosenny w pałacu, ale jakoś wiosny dzisiaj nie widać

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez iwona1110

Zapomniałaś o Zazik, która robi ciekawe zdjęcia

Też Rzadko się udziela


Nie mogę Mama kroi mięso w kuchni. Psy warują, Cham chodzi i miauczy. Brat pyta:

B - Czemu on tak miauczy?
M - Bo chce mięso.
B - A skąd on wie, że ty kroisz mięso?
M - Bo czuje.
B - A jak on czuje? Ja nic nie czuje


Kot znowu miauczy. Brat do niego:
B - Co, zjadłoby się kurczaka, nie?
M - To nie jest kurczak.
B - A co?
M - Wieprzowina.
B - Zjadłbyś świnkę?
Kot- Mrauuuu!
B- Mysz byś upolował, a nie na gotowe przychodzisz .


Uwielbiam jak oni dyskutują


Gryzoń babci

[Suvia]

Kto popsuł niebo na weekend?

Napisane przez Nimfa20

Wygłaskaj ode mnie też

wygłaskana!

Napisane przez daktylek1987

A u mnie znowu akcja
(...)

Biedny Grubcio

Napisane przez Nimfa20

A Cham owszem, spuszcza wodę , nawet po kilka razy pod rząd. I zawsze patrzy z takim samym zachwytem

Tak niewiele trzeba kotu do szczęścia

Napisane przez Nimfa20

Gryzoń babci

Śpiący gryzoń ;p



Wszystkie dziś pewnie śpią. A Felut od rana prasuje. Ewentualnie pokazuje wąsy

[Malla]

Moje śpią zaplątane od 9

[Kusum]

Robilam wlasnie mieszanke dla kotow. I nie chcialo mi sie trzec marchewki. Wiem, len jestem. Ale w taka pogode komu by sie chcialo? Dodalam troche gotowej mrozonki. I niestety poza marchwia, bylo tam troszke selera i pora Mam nadzieje, ze koty to zjedza, bo jak nie to 2,5 kg miesa do smieci

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez Suvia

Wszystkie dziś pewnie śpią. A Felut od rana prasuje. Ewentualnie pokazuje wąsy

czyli w niedziele masz rzeczy gotowe na wyjazd

Moje nie spia. Grasuja. Pojadly serc z indyka i sie myja

[Nimfa20]

Napisane przez Suvia

Kto popsuł niebo na weekend?

wygłaskana!


Tak niewiele trzeba kotu do szczęścia


Śpiący gryzoń ;p



Wszystkie dziś pewnie śpią. A Felut od rana prasuje. Ewentualnie pokazuje wąsy

Powiem tak, jak zwykle mówię w pracy: to nie moja wina

Dziękować


Tak, wystarczy sprawna spłuczka


Chyba tak, sama bym się przespała, ale szkoda czasu

Ile trzeba tak leżeć, żeby się wyprostowało?

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez Kusum

Robilam wlasnie mieszanke dla kotow. I nie chcialo mi sie trzec marchewki. Wiem, len jestem. Ale w taka pogode komu by sie chcialo? Dodalam troche gotowej mrozonki. I niestety poza marchwia, bylo tam troszke selera i pora Mam nadzieje, ze koty to zjedza, bo jak nie to 2,5 kg miesa do smieci

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------



czyli w niedziele masz rzeczy gotowe na wyjazd

Moje nie spia. Grasuja. Pojadly serc z indyka i sie myja

Oj, może być ciężko z porem


Ja kupiłam kg serc z kurczaka (ble!) . Dałam trochę psom i Chamowi. Ten kot na wolności by nie przeżył

Babci kocur od razu zaczął jeść, a ten

[daktylek1987]

Uwielbiam takie śpiące koty, a jeszcze zwinięte w kłębek
Niesamowicie mnie rozczulają


Grubcio to taki strachulec, jak tamta pani zaczepiała przez okno, to też profilaktycznie wycofał się na bok, za część okna, która była zamknięta.
Ale właściwie tylko dlatego przeżył jak był maleńkim kociakiem. Reszta jego rodzeństwa została zagryziona przez psy, a on się tak schował, że go nie dostały.
Z tym, że muszę przyznać, że jeżeli w obliczu zagrożenia grozi coś innemu kotu z jego rodziny, to się nie chowa, tylko walczy (a raczej włącza taką syrenę alarmową, że pół wsi słyszy i pańcia przybiega i ratuje). Zdarzyło się tak kilka razy jak jeszcze był wychodzący.

[Malla]

U mnie dziś w menu kurczak, Mała za bardzo nie wiedziała, jak go jeść, więc zamiast ze swojej miski, kradła Danielsowi i była zadowolona

[daktylek1987]

Napisane przez Malla

U mnie dziś w menu kurczak, Mała za bardzo nie wiedziała, jak go jeść, więc zamiast ze swojej miski, kradła Danielsowi i była zadowolona

A u mnie coś Mała ostatnio podjada Grubciowi. On lubi zjeść wszystko od razu, ale rozłożone na dwie tury (przerwa trwa kilka minut, czasem nawet minutę, podczas której się oblizuje i myje). Mała właśnie zaczęła się wkręcać podczas tej przerwy, zostawia swoje (albo w ogóle nie zaczyna, tylko czeka aż on odejdzie od miski) i zjada mu resztę.
A potem dopiero idzie do swojego, albo swoje zjada później.
Ale, że Grubcio głupi nie jest i jak widzi, że ona coś tam sobie zostawiła, to zaś idzie i jej zjada (oczywiście jak myśli, że pańcia nie widzi). A jak już nic nie ma, to robi się wcześniej głodny i łazi prosząc o wcześniejszą porcję chrupek.
Nie wiedziałam, że doczekam czasów, że będzie trzeba miski Grubcia bronić

Teraz jak widzę, że jemu zjada, to przekładam ją do jej i już wtedy bierze się za swoje.
Ale znowu za jakiś czas zabawa się powtarza

[Nimfa20]

Napisane przez daktylek1987

Uwielbiam takie śpiące koty, a jeszcze zwinięte w kłębek
Niesamowicie mnie rozczulają


Grubcio to taki strachulec, jak tamta pani zaczepiała przez okno, to też profilaktycznie wycofał się na bok, za część okna, która była zamknięta.
Ale właściwie tylko dlatego przeżył jak był maleńkim kociakiem. Reszta jego rodzeństwa została zagryziona przez psy, a on się tak schował, że go nie dostały.
Z tym, że muszę przyznać, że jeżeli w obliczu zagrożenia grozi coś innemu kotu z jego rodziny, to się nie chowa, tylko walczy (a raczej włącza taką syrenę alarmową, że pół wsi słyszy i pańcia przybiega i ratuje). Zdarzyło się tak kilka razy jak jeszcze był wychodzący.

Śpiące koty są fajne

https://wizaz.pl/forum/blog_attachme...1&d=1327073232

https://wizaz.pl/forum/blog_attachme...5&d=1327073232

https://wizaz.pl/forum/blog_attachme...2&d=1327073473

https://wizaz.pl/forum/blog_attachme...3&d=1327073473

https://wizaz.pl/forum/blog_attachme...0&d=1327073473

https://wizaz.pl/forum/blog_attachme...8&d=1327073846


Taka półdzikość ma swoje zalety . Figiel przychodził tylko do mnie, ale też tylko w altanie dawał się głaskać. Jak chciałam go złapać na ogródku- nie dawał się, uciekał.

Na odchodne, jak go zostawiałam u weta, wet powiedział, że za 3 tyg. będzie tak rozpieszczony, że nie będzie z rąk schodził Jak dzwonię, to za każdym razem upewniam się , że tak jest

Korzysta z kuwety

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Napisane przez Malla

U mnie dziś w menu kurczak, Mała za bardzo nie wiedziała, jak go jeść, więc zamiast ze swojej miski, kradła Danielsowi i była zadowolona

A jaki dałaś? Gotowany, surowy?


Czy któraś z dziewczyn ma kota niejedzącego mięsa? Ja nie wiem, co mi się za kot trafił. Pewnie też trzeba trochę przyzwyczaić, ale jak to zrobić, skoro kot prawie za każdym razem gardzi mięsem? Dzisiaj miauczał mamie pod nogami, ale w większości przypadkach, jak mama mu coś da, to nie zjada.

Nie rozumiem tego kota

[Malla]

Nimfa - może jednak go zostawisz u siebie?

Dostały surowego. Dziubnęła trochę ze swojej miski, ale ciągle patrzyła na niego. Widocznie w jego misce był lepszy Jak ją opędzlowali, to poszedł do jej miski wyjeść resztę i też wykradała.

[Nimfa20]

Napisane przez Malla

Nimfa - może jednak go zostawisz u siebie?

Dostały surowego. Dziubnęła trochę ze swojej miski, ale ciągle patrzyła na niego. Widocznie w jego misce był lepszy Jak ją opędzlowali, to poszedł do jej miski wyjeść resztę i też wykradała.

Chciałabym, nie wiem, jak wszystko wyjdzie...


Z kotami podobnie jak z dziećmi: z cudzego talerza lepiej smakuje

[Gosia X]

Napisane przez Nimfa20

Byłam w mieście i u babci, chwilami to iść nie szło , tak wieje Teraz się przejaśnia .


Cham siedzi ze mną w łazience, perski nie, bo by wtedy wskoczył do wanny

A Cham owszem, spuszcza wodę , nawet po kilka razy pod rząd. I zawsze patrzy z takim samym zachwytem

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------



Za moim oknem kiermasz wiosenny w pałacu, ale jakoś wiosny dzisiaj nie widać

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------



Też Rzadko się udziela


Nie mogę Mama kroi mięso w kuchni. Psy warują, Cham chodzi i miauczy. Brat pyta:

B - Czemu on tak miauczy?
M - Bo chce mięso.
B - A skąd on wie, że ty kroisz mięso?
M - Bo czuje.
B - A jak on czuje? Ja nic nie czuje


Kot znowu miauczy. Brat do niego:
B - Co, zjadłoby się kurczaka, nie?
M - To nie jest kurczak.
B - A co?
M - Wieprzowina.
B - Zjadłbyś świnkę?
Kot- Mrauuuu!
B- Mysz byś upolował, a nie na gotowe przychodzisz .


Uwielbiam jak oni dyskutują


Gryzoń babci

Jaki śliczny burasek

Napisane przez Nimfa20

Śpiące koty są fajne

https://wizaz.pl/forum/blog_attachme...1&d=1327073232

https://wizaz.pl/forum/blog_attachme...5&d=1327073232

https://wizaz.pl/forum/blog_attachme...2&d=1327073473

https://wizaz.pl/forum/blog_attachme...3&d=1327073473

https://wizaz.pl/forum/blog_attachme...0&d=1327073473

https://wizaz.pl/forum/blog_attachme...8&d=1327073846


Taka półdzikość ma swoje zalety . Figiel przychodził tylko do mnie, ale też tylko w altanie dawał się głaskać. Jak chciałam go złapać na ogródku- nie dawał się, uciekał.

Na odchodne, jak go zostawiałam u weta, wet powiedział, że za 3 tyg. będzie tak rozpieszczony, że nie będzie z rąk schodził Jak dzwonię, to za każdym razem upewniam się , że tak jest

Korzysta z kuwety

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------



A jaki dałaś? Gotowany, surowy?


Czy któraś z dziewczyn ma kota niejedzącego mięsa? Ja nie wiem, co mi się za kot trafił. Pewnie też trzeba trochę przyzwyczaić, ale jak to zrobić, skoro kot prawie za każdym razem gardzi mięsem? Dzisiaj miauczał mamie pod nogami, ale w większości przypadkach, jak mama mu coś da, to nie zjada.

Nie rozumiem tego kota

Mój też nie je zbytnio mięsa, skubnie troszkę jak ma humor a jak nie to wcale

[Kusum]

U mnie na wszystkie kocie foszki pomaga Felvital Krusze pol tabletki do miski i zjadaja.

[Suvia]

Napisane przez Kusum

czyli w niedziele masz rzeczy gotowe na wyjazd

Napisane przez Nimfa20

Ile trzeba tak leżeć, żeby się wyprostowało?

właśnie chciałabym żeby w końcu wstała, to zobaczę jak wyglądaja ubrania wyprasowane przez bialy brzuszek

poszliśmy do kina, kot w tym czasie pograsował, a teraz dalej prasuje

Napisane przez Nimfa20

Śpiące koty są fajne

Na odchodne, jak go zostawiałam u weta, wet powiedział, że za 3 tyg. będzie tak rozpieszczony, że nie będzie z rąk schodził Jak dzwonię, to za każdym razem upewniam się , że tak jest

Korzysta z kuwety

male, rozciagnięte Chamidło


takie szczęście w nieszczęściu. Musi bidak u weta siedzieć, ale za to go tam udomowią na 100%, bo na siłę

Napisane przez Nimfa20

Z kotami podobnie jak z dziećmi: z cudzego talerza lepiej smakuje

i z niektórymi dorosłymi

[Nimfa20]

Napisane przez Gosia X

Jaki śliczny burasek



Mój też nie je zbytnio mięsa, skubnie troszkę jak ma humor a jak nie to wcale

A tak gryzie Nie da się go wziąć na ręce

No mój identycznie. Ostatnio był szok, bo zjadł kawałek parówki

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez Suvia

właśnie chciałabym żeby w końcu wstała, to zobaczę jak wyglądaja ubrania wyprasowane przez bialy brzuszek

poszliśmy do kina, kot w tym czasie pograsował, a teraz dalej prasuje

male, rozciagnięte Chamidło


takie szczęście w nieszczęściu. Musi bidak u weta siedzieć, ale za to go tam udomowią na 100%, bo na siłę

i z niektórymi dorosłymi

To daj znać, jaki efekt

Chamisko

Tak, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło

Nie chciałam przesadzać, ale prawda

[stasiek]

Napisane przez Nimfa20

Czy któraś z dziewczyn ma kota niejedzącego mięsa? Ja nie wiem, co mi się za kot trafił. Pewnie też trzeba trochę przyzwyczaić, ale jak to zrobić, skoro kot prawie za każdym razem gardzi mięsem? Dzisiaj miauczał mamie pod nogami, ale w większości przypadkach, jak mama mu coś da, to nie zjada.

Nie rozumiem tego kota

ja mam koty niegryzace mieso jest super, ale powinno byc w formie pasztetu. Perska mieso lize i ssie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nimfa20]

Napisane przez stasiek

ja mam koty niegryzace mieso jest super, ale powinno byc w formie pasztetu. Perska mieso lize i ssie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kiedyś kupowałam Chamowi pate, ale zjadły psy Perski wymiotuje po mokrym.