Z roku - miesiąc, z miesiąca dzień, wkrótce spełni się nasz ślubny sen. PM2014 cz.26

[ysia]

Napisane przez docik10

Nie wiem jak ona to robi ale tak mi je kręci na szczoteczce od tuszu, że potrafi je podnieść. Może potrzebny jest tusz z wyższej półki. Jestem zadowolona z tuszu eveline ten złoty, podkręca mi rzęsy najdłużej z wszystkich które używałam do tej pory

Jaki to tusz?

[Ad rem]

docik super make-up!

Napisane przez ysia

Mi też się podobają bardziej na jasnych włosach myślałam nawet o rozjaśnieniu włosów do ślubu, ale w jasnych mi jest chyba gorzej ...

o nie nie, nie rozjaśniaj! Tobie pasują ciemniejsze

Napisane przez Lg_ago

Haha, a ja zawsze mam wrażenie, że lepiej własnie na ciemnych, gęstych włosach Może dlatego, że ja takich nie mam

Czyli "Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma" pasuje też w tym przypadku

[docik10]

Napisane przez ysia

Jaki to tusz?

Zabij mnie nie zapytałam Byłam tak przejęta tym makijażem i efektem końcowym, że nie wiem czy bym Ci powiedziała jak się nazywam w tym momencie
Jeśli będę miała głowę na karku to zapytam w dniu ślubu co to ma za tusz

[Robusta]

Napisane przez enzunio

Witam się w nowym wątku

Jeszcze 40 minut w kołchozie i do domu

Wysłane z telefonu

Zazdroszczę Ci, że pracujesz do 14 !!!
Ja pracuje od 9-17 i nic z tego dnia nie mam bo wracam do domu przed 18... Tyle dobrze, że mój TŻ pracuje w tych samych godzinach więc wychodzimy tak samo i jak wracam to już jest w domku

[ysia]

Napisane przez docik10

Zabij mnie nie zapytałam Byłam tak przejęta tym makijażem i efektem końcowym, że nie wiem czy bym Ci powiedziała jak się nazywam w tym momencie
Jeśli będę miała głowę na karku to zapytam w dniu ślubu co to ma za tusz

Docik, nie zabiję bo chodzi mi o ten Twój co tak chwalisz

[docik10]

Napisane przez ysia

Docik, nie zabiję bo chodzi mi o ten Twój co tak chwalisz

Ja to zakręcona jestem hehe

Z eveline to ten złoty, z niego jestem zadowolona najbardziej.
Ostatnio jednak nie miałam możliwości kupić eveline i kupiłam taki za 10zł w rossmann z Wibo, niby wspomaga wzrost rzęs ale czy coś pomógł... nie wiem Też jestem z niego zadowolona ale bardziej z eveline

[moooniaaaa]

Docik, dla mnie bomba

[Anesthesia]

Witam się w nowym wątku Stary podczytywałam dzisiaj na wykładzie, ale nie miałam jak odpisać, więc odwołam się jeszcze do kilku spraw z poprzedniego:

Kate -gratuluję podróży, Peru brzmi bosko

Któraś pytała o poduszeczki pod palce - ja miałam takie żelowe i u mnie w jednych butach się mega sprawdziły, miałam takie sandałki na obcasie na b. cienkiej podeszwie i bez poduszeczek czułam pod stopą każdy kamyczek i nierówność, z poduszeczkami mogłam w nich śmigać.

Co do wesela sponsorowanego... dla mnie to też jakaś pomyłka. Rozumiem to trochę na zasadzie spełniania marzeń, ale w przypadku, gdy na świecie jest już dziecko itp. i nie miałabym budżetu, to bym zrezygnowała. Rozumiem duże rodziny itp, ale zrobiłabym wesele dla rodziców, rodzeństwa, najbliższych przyjaciół i tyle.
W ogóle jesienią na maila służbowego szef dostał właśnie tego typu propozycję, nie wiem nawet czy to nie od tej pary! Czy nie dorzuci im się do wesela w zamian za logo firmy na zaproszeniach Dodam, że firma nie ma NIC wspólnego z branżą ślubną, zajmujemy się sprawami ogólno pojętego "mobile".

mikonada, witam kolejną PMkę z 13 września! Suknia ma piękny dół, poszczęściło Ci się, że trafiłaś na tę jedyną z drugiej ręki PS: I jaka wysoka! Wasza historia też fajna, można powiedzieć, że ślub niemal spontaniczny Fajnie, że się wszystko udaje

Panna Izabela, piękna suknia, taka z klasą! Moja kuzynka miała podobną, wszyscy się zachwycali plecami i mnie samej zachciało się nagich pleców w sukni, ale wyszło nieco inaczej

Docik, makijaż wygląda bardzo ładnie, ale komórka mega zjadła kolory, więc ciężko w 100% ocenić

Ysia, nic nie kombinuj, w brązie Ci najlepiej!

[21klaudyna]

Napisane przez Elrosa

Też tak mam, szczególnie gdy patrzę na zdjęcia dziewczyn w mojej sukni... większość wcale mi się nie podoba, a część przyprawia mnie o zawał
Ale potem oglądam swoje zdjęcia i widzę zupełnie co innego - w mojej kiecce wyglądam jak tysiąc dolców (jak milion będę dopiero w dniu ślubu), zupełnie inaczej się na mnie układa, i w ogóle fajnie do mnie pasuje

pogrubione -Mam dokładnie to samo , jak zobaczyłam kiedyś na jednej dziewczynie ta sukienkę to się popłakałam , że kupiłam taką tragedię . Moja sukienka jest specyficzna i wydaje mi się , że niektórym PM w ogóle nie pasuje - jest mocno dopasowana a wciskają się w nią panie które nie powinny i miewam doły . Niestety nie mam zdjęcia na sobie i to było w takich emocjach kupowane , że żywcem nic nie pamiętam. Poza tym że ma śliczny tył. Ehh sama siebie wykończe chyba

[docik10]

ysia
Filmiki z tuszem eveline

http://www.youtube.com/watch?v=4TWhI6uP-_E
http://www.youtube.com/watch?v=e8PJd71DsKg

[weselna01]

Wchodzę, patrzę i ....





Nie ogarnę już pozostałych stron poza pierwszą i z poprzedniego wątku Ale kilku osobom podobały się figurki jakie widziałam na nasz tort - mogę na pw wysłać namiary na producenta.

Pytałam uzdolnioną plastycznie krewną czy by zrobiła - powiedziała, że może za tę cenę, bo jest adekwatna do ilości pracy
No to chociaż mam jasność co do tego :P


Ktoś wspominał o piekących stopach w butach - chodzi o już zakupione buty czy dopiero rozważanie co zrobić, żeby nie piekły? Mam ten sam problem, ale już rozwiązany, może pomogę?


Tak samo śpiew na ślubie - jak ktoś myśli kogoś zatrudniać, to mogę podzielić się spostrzeżeniami z pracy jako osoba śpiewająca. Może komuś na coś sie to przyda


A tymczasem przeżywam załamanie - pani ze sklepu z moją suknią poinfomowała mnie, że toczek na głowę z mojego kompletu kosztuje, bagatela, 350zł (!!!!!!!)
Dziewczyny - widziałyście coś na głowę w kolorze kawy z mlekiem i czerni? Najchętniej krótki welonik, melonik i inne czapeczki trochę mniej, czarny welon odpada - jeden z moich rodziców ma słabe serce a wrażeń ze mną dość

W załączniku wspomniany toczek do mojej sukni (na wzór czego szukam).

[enzunio]

Napisane przez Robusta

Zazdroszczę Ci, że pracujesz do 14 !!!
Ja pracuje od 9-17 i nic z tego dnia nie mam bo wracam do domu przed 18... Tyle dobrze, że mój TŻ pracuje w tych samych godzinach więc wychodzimy tak samo i jak wracam to już jest w domku

Nie zazdrość bo 8 stow zarabiam

Wysłane z telefonu

[milka777]

Witam czytam Was od paru tygodni - widze, że fajnie tu płynie czas... mój ślub 19 lipca ... mogę dołączyć? pozdrawiam ciepło z Kielc...

[annic]

Napisane przez milka777

Witam czytam Was od paru tygodni - widze, że fajnie tu płynie czas... mój ślub 19 lipca ... mogę dołączyć? pozdrawiam ciepło z Kielc...

Witaj Co macie już załatwione? Opowiedz o Was

[weselna01]

Ja wciąż jestem ciekawa PMki której ślub miał być z tygodnia na tydzień Czemu to tak i co z tego wyszło

[cornflower_girl]

Kasiulenkowo Super, że się udało

wiosnaachtoty Pewnie większość z nas ma takie dylematy Ale sukienke trzeba rozpatrywać całościowo, bo nawet niepozorna kiecka może na nas wyglądać jak milion $. Na pewno z Twoją też tak jest

madziara Pewnie pogadacie i nie będzie pokazywać sukienki innym - a goście będą mieć niespodziankę

mikonada Świetna fryzurka Piękna historia z zaręczynami. I idealnie, że udało się Wam tak przyspieszyć ślubne plany

basiczek Bardzo ładne połączenie złota. A co do poszerzenia - zależy od salonu i jubilera. Byliśmy w kilku salonach i na pytania o poszerzanie jednego typu obrączek były różne odpowiedzi - jedni się podejmują, inni nie. Może poszukaj jubilera, który ma możliwości się tego podjąć?

adziia Powodzenia z naukami

docik Bardzo ładnie wycieniowane oczy, makijaż świetnie dopasowany do Twojego typu urody

ysia Broń Boże rozjaśniać włosy, w ciemniejszych jest Ci lepiej

Gornek A taka fryzurka? Wg mnie do Twojego typu włosów by pasowała.

weselnaA coś poza salonem? Te mają niestety spore marże i stąd ceny. Choć nie tak źle, w jednym za 400 zł chcieli mi sprzedać zwykły welon z tiulu bez zdobień.

Jestem ciekawa Twoich spostrzeżeń co do śpiewania na ślubach. Spotkałam się z kilkoma niewypałami (min. panna młoda z kiepskimi możliwościami wokalnymi śpiewająca na cały regulator Ave Maria), kapela biesiadna przygrywająca pieśni kościelne. My chcielibyśmy zespół kameralny, śpiew a capella - głównie pieśni dominikańskie. Byłam na dwóch ślubach z taką oprawą i nie wyobrażam sobie niczego innego (mój chłop się nawet wzruszał, tak po męsku ).

milka Witaj

[Atomoowka]

Cześc kobitki

Nadrobiłam te 10 stron, ale niestety cytowania zostały na tamtym wątku i klops.


Witam nowe PMki

Byliśmy dziś w kościele, w końcu podpisaliśmy ten protokół:jupi :
Mamy kartki do zapowiedzi i teraz tylko na zapowiedzi iść zanieść i na tydzień przed ślubem mamy się zgłosić podpisać papiery, a potem już tylko w dzień ślubu.
Coraz bardziej się przekonuje, że kościół wybraliśmy cudowny.
Księża tam są niezwykle mile, ludzcy i nie robią żadnych problemów, no i z dowcipem
Ksiądź potwierdził, że może mnie tata prowadzić do ołtarza i że możemy sobie wybrać czytania

Chwalę się też bo przyszedł mi welon, w końcu zamówiłam jakiś. Czy go założę nie wiem, zdecyduje w dniu ślubu dopiero. Ale welon jest super i jestem zadowolona z wyboru.

Nie mam jeszcze fryzjerki i tu powoli robię w gacie czy w końcu kogoś znajdę, kto spełni moje oczekiwania co do fryzury. Frustruje mnie to więc staram się o tym nie myśleć.

Napisane przez mikonada

dzięki za miłe powitanie


Aasikk widziałam, że już 3 dziewczyny z PM 2014 są na ten dzień to będzie szczęśliwa 13-tka! ja na dodatek mieszkam pod nr 13 więc.. mówi samo przez się

Co do sukni:
kupiłam używaną, szyta na miarę, dziewczyna baaardzo podobnych wymiarów do mnie
Ma doczepiane ramiączka, mam już welon, koło, pozostały buty
Z resztą zobaczcie same (nie mam zdjęć na sobie jeszcze):

Bardzo fajnie się prezentuje

Napisane przez docik10

Witam się w nowym wątku
Miałam w sobotę próbny makijaż, mam foto. Nie jest idealne bo z tel. a jak dam lampę to mam trupią twarz z bliska ale kolor twarzy na live był naturalny. Co o nim myślicie? Dodam, że rzęsy są moje naturalne mam mieć końcówki rzęs doklejane w dniu ślubu.
Tak się cieszyłam, że będę pomalowana a dopadło mnie choróbsko byłam mega smarkata w ten dzień i kaszlałam. Głupio mi było bo co się zbliżała ta makijażystka to ja musiałam albo kaszleć albo smarkać, jak mnie malowała łzy mi leciały Mogłam sprawdzić czy wodoodporny

Bardzo mi się podoba

Panna Izabela suknia ma przeboskie plecy

Mikonada fryzura śliczna

Wesele sponsorowane ja bym takie chciała, ale bez loga sponsora
To co zrobiła ta parka dla mnie jest hymm nieco dziwne, i przesadzone. No ale skoro w zamian za wymarzony ślub sprzedadzą swoją prywatność ich sprawa.

[mikonada]

Napisane przez milka777

Witam czytam Was od paru tygodni - widze, że fajnie tu płynie czas... mój ślub 19 lipca ... mogę dołączyć? pozdrawiam ciepło z Kielc...

o milka ja też z CK i też dziś przyłączyłam się


A jakie buty wybrałyście/ wybieracie do ślubu? Chodzi mi o krój bardziej.. Zabudowane/czółenka/coś a'la sandały na obcasie czy w innym stylu...

[docik10]

Napisane przez milka777

Witam czytam Was od paru tygodni - widze, że fajnie tu płynie czas... mój ślub 19 lipca ... mogę dołączyć? pozdrawiam ciepło z Kielc...

Pewnie Witamy
Im nas więcej tym lepiej
Napisz coś o Was, jak się poznaliście, jak wyglądały zaręczyny?

[Robusta]

Napisane przez enzunio

Nie zazdrość bo 8 stow zarabiam

Wysłane z telefonu

ehh no chyba, że tak :P
Chociaż ja kokosów nie zarabiam, a często mi TŻ mówił że dla mnie to praca na pół etatu byłaby najlepsza bo by mi sie nie nudziło a miałabym też czas dla siebie, niego i domu i to jest racja ale nie to, że narzekam bo jestem zadowolona z mojej pracy

[activelifestyle]

Jestem i ja!

Panna Izabella - suknia przepiękna fajnie, że jesteś zadowolona z doradztwa w salonie mnie też wiele Panie przy wyborze pomogły

basiczek24 - fajnie, że wracasz ciekawa jestem jakie to uczucie, że suknia już w domu

mikonada - moja jest bardzo podobna widzę, że też lubisz koronki plecy są mega

Dziewczyny alucior ma rację Każda suknia jest piękna Każda z nas wygląda w swojej wyjątkowo. Przekonacie się o tym na ślubie

Ad rem - też mam takie odczucia co do fryzur na włosach blond.... Może dlatego, że sama jestem brunetką...

[mikonada]

Napisane przez Anesthesia

mikonada, witam kolejną PMkę z 13 września! Suknia ma piękny dół, poszczęściło Ci się, że trafiłaś na tę jedyną z drugiej ręki PS: I jaka wysoka! Wasza historia też fajna, można powiedzieć, że ślub niemal spontaniczny Fajnie, że się wszystko udaje

Napisane przez cornflower_girl

mikonada Świetna fryzurka Piękna historia z zaręczynami. I idealnie, że udało się Wam tak przyspieszyć ślubne plany

też sądzę, że szybko się tak wszystko potoczyło, nie załuję bo w sumie te czekanie by bardziej pochłoniło moje nerwy jakbym miała jeszcze ze 2 lata czekać
zrobiliśmy sobie zdjęcie zaraz po zaręczynach... poryczałam się jak głupia a co najśmieszniejsze to rozmawiałam wcześniej z koleżanką przy piwku, że może to będzie dziś.. a jak przyszło co do czego to byłam w szoku i nie mogłam uwierzyć. Patrzyłam czy oby nie plastikowy

Napisane przez weselna01

Ktoś wspominał o piekących stopach w butach - chodzi o już zakupione buty czy dopiero rozważanie co zrobić, żeby nie piekły? Mam ten sam problem, ale już rozwiązany, może pomogę?

btw. co do toczka- poszukaj na tablicy/allegro

a ja chętnie posłucham co zrobić by nie odparzyć stóp na weselu


activelifestyle mierzyłam w salonach suknie identyczne jak ta co ja mam i kosztowały ponad 4 tys... a sama dałam 800zł, bo stan idealny. Nie zaciągnięty nigdzie tiul, druty w gorsecie nie zgięte, do tego koło i welon... a koronka na dole ma 8 metrów! Jest ciężka i ładnie układa się przy obrotach.

Ramiączka dopinane na guziczki, też z koronki, na dekolcie i w pasie obszyta kamyczkami, jutro będę u mamy to zrobię zdjęcia z bliska

[annic]

Co do fryzur - mi bardziej podobają się na blondzie, a jestem brunetką Ale myślę, że to bardziej tego, żeby włosy nie miały jednakowej barwy - żeby pasma różniły się tonami koloru. Jak się wrzuca fryzurki z inspiracjami to te kobietki zazwyczaj mają tak ufarbowane włoski i to mi się w tym podoba

[weselna01]

Napisane przez cornflower_girl

weselnaA coś poza salonem? Te mają niestety spore marże i stąd ceny. Choć nie tak źle, w jednym za 400 zł chcieli mi sprzedać zwykły welon z tiulu bez zdobień.

Jestem ciekawa Twoich spostrzeżeń co do śpiewania na ślubach. Spotkałam się z kilkoma niewypałami (min. panna młoda z kiepskimi możliwościami wokalnymi śpiewająca na cały regulator Ave Maria), kapela biesiadna przygrywająca pieśni kościelne. My chcielibyśmy zespół kameralny, śpiew a capella - głównie pieśni dominikańskie. Byłam na dwóch ślubach z taką oprawą i nie wyobrażam sobie niczego innego (mój chłop się nawet wzruszał, tak po męsku ).

Tak naprawdę wiele rzeczy wyćwiczy się dopiero po kilku ślubach, tylko jak się je zawali, to potem ciężko jest gdzieś dalej się poudzielać :/ A zawalić można przeróżnie i zwykle ma to związek z organistą (nie znoszę!).
Kilka przykładów? A proszę:

1.Każdy ma inny głos. Niektórzy bardzo wysoki a inni bardzo niski. Jak ktoś ma ok 3 oktawowy głos, to może już pośpiewać bardzo wiele, jeżeli tylko dopasuje się tonacje utworu do jego głosu (czyli np zagra się go o 3 dźwięki niżej lub wyżej od oryginału) I to nie jest patologia - to się robi normalnie w szkołach muzycznych, na występach, na weselach itp.
Ale nie - trafi Ci się nawiedzony organista i się zaczyna:

a)"nie będę grał inaczej jak w zapisie nutowym, bo będę grał jak tu jest napisane bo tak ma być",
b)jeszcze częściej: "a pani jaka toancja, ja tak umim grać i tak żem grał od zawsze z pamięci, ja nie umim inaczej"
c)jeden z argumentów: "była tu pani z miasta XYZ i tak zaśpiewała, to jak pani nie umi, to chyba pani w ogóle nie umi śpiewać"

I jak się to kończy? Tłumaczenie organiście, że państwo młodzi słyszeli np. Ave Marię w takiej tonacji i im odpowiadała, że jeżeli zagra w innej to może mi głos polecieć = jak grochem o ścianę. Prośba o nie robienie podkładu muzycznego = zgroza, bo on przecież jest tu panem i władcą podkładu muzycznego.

I m.in. stąd nagle PM mogą doznać szoku, że śpiewaczka którą słyszeli - wypada co najmniej średnio.

Dalej - zwykłe choroby gardła które mogą spaść z dnia na dzień. Tu też często pomaga zmiana tonacji na mniej obciążającą a wtedy.. (patrz powyżej).

Co jeszcze? Efektami w studio można wiele poprawić Radzę się nie kierować wyłącznie nagraniem mp3

Polecam: poproszenie o stawienie się na konkretną godzinę i zaśpiewanie na żywo. Da to czas śpiewaczce na rozśpiewanie głosu, przyjście z rozgrzanym i zademonstrowanie, jak śpiewa na żywo.
Gdy nie ma mozliwości - śledzić nagrania z youtube, jak to wypadło bezpośrednio w kościele.

Co jeszcze, to służbista-organista może jeszcze nas wkopać niesamowicie. Pamiętam, jak byłam na wyjazdowym ślubie, przelotem, miałam marynarkę ale rozdarło mi się małe przetarcie w spodniach Nic to, myślę, bo przecież będę śpiewać na górze przy organach.
I zgadnijcie co - organista kazał mi iść do samego ołtarza, bo "tak jest w prawie kościelnym, że tę część mszy prowadzi się stamtąd i on nie pozwala, żeby to było śpiewane z góry".
Zgadnijcie w jakim tempie pędziłam do ołtarza, żeby nikt nie uchwycił rozdarcia.
Widzieli zapewne wszyscy.

Co ponad to może czekać śpiewaczkę? Eliminowanie przez organistę "nie pasującego" materiału. Np. państwo młodzi życzą sobie "Gdy się łączą ręce dwie"? W jednym kościele się zgodzą a w innym organista-służbista powie, że "to nie jest kościelne" i nie pozwoli.

Mój "ulubiony" (ten od rozdarcia) wyciął mi takie numery: po piersze wywalił mnie z obtarciem przed ołtarz, potem odmówił grania dwóch utworów "bo nie kościelne", kazał mi zaśpiewać AM w oryginale który jest dla mnie za wysoko (i oczywiście rozłożyłam się na najwyższym dźwięku) a na koniec chciał mi wywalić jeszcze jedną piosenkę, bo okazało się, że w moim kościele śpiewało się ją na inną melodię niż w oryginalnym zapisie "a co orgyinalne to święte". Wychodziło na to, że z 5 zamówionych przez PM piosenek zaśpiewam tylko psalm i to sprzed ołtarza, jak dobiegnę (bo swoją drogą poinformował mnie o tym niewzruszenie na 3 minuty przed faktem, a ja w szpilkach).

Więc wracając do początku: o takich rzeczach człowiek dowie się tylko w praktyce. Jak ktoś ma więcej jak rok doświadczenia w oprawie, to już, tak myślę, można brać. Wcześniej - na własne ryzyko albo na zasadzie wzajemnej promocji (ty nam śpiew, my reklamę).

Co do toczka: szukam poza sklepami firmowymi, nie wiem tylko, czy znajdę, skoro to jest szyte na zamówienie ze sklepu, a mało kto kupuje takie suknie i toczki, to i na Allegro nie ma

Napisane przez mikonada

o milka ja też z CK i też dziś przyłączyłam się


A jakie buty wybrałyście/ wybieracie do ślubu? Chodzi mi o krój bardziej.. Zabudowane/czółenka/coś a'la sandały na obcasie czy w innym stylu...

Balerinki czarne z dwoma pasami na przedzie z cyrkoniami i pasek boczny do trzymania stopy. Ze sklepu z obuwiem tanecznym.

[201605100]

Napisane przez docik10

Witam się w nowym wątku
Miałam w sobotę próbny makijaż, mam foto

pięknie ale masz rzęsiska, nie lubię Cię

Napisane przez Lg_ago

Haha, a ja zawsze mam wrażenie, że lepiej własnie na ciemnych, gęstych włosach Może dlatego, że ja takich nie mam

Kobieta zawsze niezadowolona

Napisane przez milka777

Witam czytam Was od paru tygodni - widze, że fajnie tu płynie czas... mój ślub 19 lipca ... mogę dołączyć? pozdrawiam ciepło z Kielc...

Cześć

Napisane przez Atomoowka

Wesele sponsorowane ja bym takie chciała, ale bez loga sponsora
To co zrobiła ta parka dla mnie jest hymm nieco dziwne, i przesadzone. No ale skoro w zamian za wymarzony ślub sprzedadzą swoją prywatność ich sprawa.

Gratuluję załatwionych spraw, fajnie, że księża spoko są
Bez loga sponsora to raczej się nie da

Napisane przez mikonada

A jakie buty wybrałyście/ wybieracie do ślubu? Chodzi mi o krój bardziej.. Zabudowane/czółenka/coś a'la sandały na obcasie czy w innym stylu...

Ja czółenka, aktualnie trzymam się wersji, że cieliste

[zakrecona_kropka]

Napisane przez milka777

Witam czytam Was od paru tygodni - widze, że fajnie tu płynie czas... mój ślub 19 lipca ... mogę dołączyć? pozdrawiam ciepło z Kielc...

Witaj co już macie załatwione?

Moje obiecane zdjęcia zaproszeń niestety tylko ostatnie robione aparatem bo odmówił posłuszeństwa i reszta cykana tel który pozostawia wiele do życzenia

Na zdjęciach dwie wersje zaproszeń oraz bileciki które będą dołączane

[annic]

Napisane przez mikonada

A jakie buty wybrałyście/ wybieracie do ślubu? Chodzi mi o krój bardziej.. Zabudowane/czółenka/coś a'la sandały na obcasie czy w innym stylu...

Jeszcze nie kupiłam, ale szukam cielistych na obcasie 7-8 cm, okrągły nosek, pasek w kostce. Jak do maja nie znajdę wygodnych to olewam i idę w balerinkach

[weselna01]

Napisane przez mikonada

też sądzę, że szybko się tak wszystko potoczyło, nie załuję bo w sumie te czekanie by bardziej pochłoniło moje nerwy jakbym miała jeszcze ze 2 lata czekać
zrobiliśmy sobie zdjęcie zaraz po zaręczynach... poryczałam się jak głupia a co najśmieszniejsze to rozmawiałam wcześniej z koleżanką przy piwku, że może to będzie dziś.. a jak przyszło co do czego to byłam w szoku i nie mogłam uwierzyć. Patrzyłam czy oby nie plastikowy


btw. co do toczka- poszukaj na tablicy/allegro

a ja chętnie posłucham co zrobić by nie odparzyć stóp na weselu


activelifestyle mierzyłam w salonach suknie identyczne jak ta co ja mam i kosztowały ponad 4 tys... a sama dałam 800zł, bo stan idealny. Nie zaciągnięty nigdzie tiul, druty w gorsecie nie zgięte, do tego koło i welon... a koronka na dole ma 8 metrów! Jest ciężka i ładnie układa się przy obrotach.

Ramiączka dopinane na guziczki, też z koronki, na dekolcie i w pasie obszyta kamyczkami, jutro będę u mamy to zrobię zdjęcia z bliska

Wkładki są dobre, ale jeżeli pod stopę, to nieoczekiwanie mogą Ci podnieść ją do góry i tym razem obtarcie będzie, ale na wierzchu stopy, jeżeli masz np. balerinki na szpilce.

Baaaaaaaaaaaaaardzo pomaga koturn, nawet niewielki, pod stopą. Jeżeli jest płaska podeszwa i szpilka - daje 15 minut i się zacznie. Nie wiem, czemu to tak działa. Może amortyzacja?

Grubsza szpilka, a już grubsza szpilka+koturn to w ogóle marzenie!

Buty z prawdziwej skóry - im sztuczniejsza, tym będzie piekło bardziej.

Wizyta u kosmetyczki przed dłuższą zabawą, żeby zrobić pedicure - nagniotki baaardzo wspomagają pieczenie.

Przerwy w chodzeniu - tak po prostu Też pomaga.

Awaryjnie - zawsze, ale to zawsze, balerinki na płaskim, jeżeli wszystko inne zawiedzie.

Obuwie taneczne eliminuje pieczenie niemalże całkiem - przynajmniej ja po godzinie tańczenia ledwie je czuje w skórzanej podeszwie. Bardziej zmęczone jak piekące stopy. A jest jeszcze podeszwa z misia (ale tylko na parkiet) - w tym podobno, jak w kapciach

[milka777]

Cornflower_girl śliczna fryzurka- uwielbiam opaski z warkoczyków

mikonada ja mam zabudowane, z paskiem bo bez to wszytskie spadają mi po pewnym czasie ze stóp ... PS śliczna masz suknię

milka Witaj [/QUOTE]

Napisane przez docik10

Pewnie Witamy
Im nas więcej tym lepiej
Napisz coś o Was, jak się poznaliście, jak wyglądały zaręczyny?

hmmm jak sie poznaliśmy?? a dość skomplikowane, bo wypatrzylismy się na katolickim portalu randkowym, ale że nie mieliśmy przedłużonych kont to nie można było wiadomości wysyłać więc... na podstawie zdjęć i znajomości tylko swoich imion szukaliśmy się przez nk. Ja znalazłam profil Pawła i wymieniliśmy się numerami Gadu... i po miesiacu pisania przez GG postanowiliśmy się spotkać i tak Nam zostało do tej pory zaręczyny były dla mnie niespodzianką, bo przypadły w pierwszą rocznice zwiazku- dostałam duuużą a w niej był ukryty pierścionek a ślub będzie niedługo przed trzecią rocznicą w sumie większośc rzeczy już jest- zaczyna się przedślubna bieganina

Zakręcona_kropka mamy kościół, salę, zespół, foto i video, zaproszenia i winietki, fiigurki na tort i tuby przyjdą dziś, moja suknia się szyjea garnitur P. już wisi w szafie W przyszłym miesiącu auto i obrączki...

[mikonada]

annic też myślałam o balerinkach ze względu na swój wzrost (182 cm..) :p
ale postawię na niski obcas, bo to i lepiej się tańczy- tylko nie wiem czy z paskiem w kostce czy bez- klasyczne w kroju czółenek


milka a gdzie kupiłaś buty? (też jestem z CK)