Kremy BB i kosmetyki azjatyckie cz. V

[Joskelyn]

Napisane przez Sabriel_

Mam próbkę Mizona i właśnie jutro mam jeszcze odebrać pełnowymiarowe opakowanie i Mizon jak dla mnie jest ładny, jasny, żółciótki a Missha 13 szarawo-różowa...

Zgadzam sie.

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

[martuunia]

Witajcie dziewczyny
po wielu latach z podkładami, minerałami i czym się tylko dało postanowiłam, że przerzucę się na kremy bb, a przynajmniej spróbuję. Mam nadzieję, że to będzie 'to coś' dla mnie, gdyż mam z makijażem spore problemy. Podkłady mi się ważą, wyglądają nieestetycznie. Cera w podkładzie czy jakimś pudrze wygląda na zmęczoną, jakąś taką brudną i nieestetyczną. Nie wiem dlaczego. Czasem lepiej wyglądam gdy nic nie mam na sobie, ale maluję się praktycznie codziennie i mam trochę do ukrycia. Pisałyście też, że po zmyciu kremy bb buzia nie wygląda na taką zmęczoną i szarą jak w przypadku zmywania zwykłych drogeryjnych podkładów. I przekonałyście mnie
Leci do mnie dr G. Mam żółte podtony, ale któraś z Was pisała, że 'jest żółta' i ten krem nie odcina jej się znacząco od szyi i dopasował. Mam nadzieję, że tak będzie i u mnie Mam jeszcze pytanie, czy z azjatyckich kosmetyków są dobre produkty ukierunkowane na trądzik? Chodzi mi o ślady czy przebarwienia, ewentualnie małe niespodzianki, produkty rozjaśniające czy ujednolicające koloryt (swoją drogą, jest szansa, że dr Gowoonsesang to w jakimś stopniu zakryje?) Nie mam ostrych stanów zapalnych czy otwartych ran. Z góry dziękuję za odpowiedź i już nie mogę się doczekać kiedy krem do mnie dotrze

[201711281122]

Napisane przez skarpetta

Dzięki za podpowiedzi już trochę zgłupiałam z tymi odcieniami. na swachach wydają się jasne, ale na mnie orange zbyt widoczny był. Myślałam nad mizonem ślimakowym (wyszedł by taniej z kremem, który chcę wypróbwać), ale czytałam skrajne opinie. Ogólnie szukam czegoś z żółtymi tonami, ale nie typowo żółtego.

Mizon jest jasny i w strone bezu, pasuje mi a potrzebuje cieplych podtonow

Wysyłane z mojego ST25i za pomocą Tapatalk 2

[Joskelyn]

Napisane przez martuunia

Witajcie dziewczyny
po wielu latach z podkładami, minerałami i czym się tylko dało postanowiłam, że przerzucę się na kremy bb, a przynajmniej spróbuję. Mam nadzieję, że to będzie 'to coś' dla mnie, gdyż mam z makijażem spore problemy. Podkłady mi się ważą, wyglądają nieestetycznie. Cera w podkładzie czy jakimś pudrze wygląda na zmęczoną, jakąś taką brudną i nieestetyczną. Nie wiem dlaczego. Czasem lepiej wyglądam gdy nic nie mam na sobie, ale maluję się praktycznie codziennie i mam trochę do ukrycia. Pisałyście też, że po zmyciu kremy bb buzia nie wygląda na taką zmęczoną i szarą jak w przypadku zmywania zwykłych drogeryjnych podkładów. I przekonałyście mnie
Leci do mnie dr G. Mam żółte podtony, ale któraś z Was pisała, że 'jest żółta' i ten krem nie odcina jej się znacząco od szyi i dopasował. Mam nadzieję, że tak będzie i u mnie Mam jeszcze pytanie, czy z azjatyckich kosmetyków są dobre produkty ukierunkowane na trądzik? Chodzi mi o ślady czy przebarwienia, ewentualnie małe niespodzianki, produkty rozjaśniające czy ujednolicające koloryt (swoją drogą, jest szansa, że dr Gowoonsesang to w jakimś stopniu zakryje?) Nie mam ostrych stanów zapalnych czy otwartych ran. Z góry dziękuję za odpowiedź i już nie mogę się doczekać kiedy krem do mnie dotrze

Te ze sluzem slimaka super dzialaja na tradzik i przebarwienia po nim. Zreszta ogolnie moja tradzikowa cera przestala byc tradzikowa odkad wymienilam podklady na bb

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

[martuunia]

w zeszłym roku kupiłam Holika Holika Essentials, ale widzę, że tu nie jest zbyt polecana. Nie była w sumie zła, zdziwiłam się, że taka ciężka i kryjąca jak na krem, ale żadnych pozytywnych skutków ubocznych nie zauważyłam
a większość dziewczyn, mówi że po Mizonie dostały wysypu, że nie ma wow. Chociaż co osoba to inne zdanie, ale trochę się boję, że znowu miałabym być w wypryskach.

[Joskelyn]

Petit Jelly jest na bazie wody i ma w skladzie chyba tylko jeden silikon - dimethicone (zdaje sie latwo zmywalny), wiec raczej wysypu po nim bym sie nie spodziewala. Ja mialam wysyp po Misshy tylko jesli o bb chodzi.

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

[iamsolucky]

Napisane przez Joskelyn

Petit Jelly jest na bazie wody i ma w skladzie chyba tylko jeden silikon - dimethicone (zdaje sie latwo zmywalny), wiec raczej wysypu po nim bym sie nie spodziewala. Ja mialam wysyp po Misshy tylko jesli o bb chodzi.

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

martuunia pisała o Holice Petit Essentials miałam ją i mam wrażenie że mnie lekko zapychała, seria petit ma raczej niezbyt imponujące składy Jelly mnie nie też nie "zapchał"

kremy bb mogą zapychć tak samo jak podkłady(choć w mojej opinii zapychają mniej i tak nie wysuszają), nie wiem skąd to przekonanie że silikony są tylko w bb i jakie to są komedogenne, jak patrzę na swojego YSL to aż się łapię za głowę jak potworny ma skład bb ze średniej i wyższej półki maja pierdyliard różnych ekstraktów których nie ujrzymy w europejskich podkładach

[martuunia]

Napisane przez iamsolucky

martuunia pisała o Holice Petit Essentials miałam ją i mam wrażenie że mnie lekko zapychała, seria petit ma raczej niezbyt imponujące składy Jelly mnie nie też nie "zapchał"

kremy bb mogą zapychć tak samo jak podkłady(choć w mojej opinii zapychają mniej i tak nie wysuszają), nie wiem skąd to przekonanie że silikony są tylko w bb i jakie to są komedogenne, jak patrzę na swojego YSL to aż się łapię za głowę jak potworny ma skład bb ze średniej i wyższej półki maja pierdyliard różnych ekstraktów których nie ujrzymy w europejskich podkładach

ale ja wcale nie mówię, że mnie zapchała, po prostu nie zauważyłam żadnych działań pielęgnacyjnych o których mówiły dziewczyny przy okazji innych kremów Teraz, jak już trochę poczytałam ogólnie o kremach bb wcale mnie to nie dziwi Wybrałam ją jedynie ze względu na odcień, z tych bodajże 4 kolorów wydawał mi się najodpowiedniejszy. Mam nadzieję, że doktorek coś mi zadziała na korzyść

[Shazney]

Napisane przez martuunia

ale ja wcale nie mówię, że mnie zapchała, po prostu nie zauważyłam żadnych działań pielęgnacyjnych o których mówiły dziewczyny przy okazji innych kremów Teraz, jak już trochę poczytałam ogólnie o kremach bb wcale mnie to nie dziwi Wybrałam ją jedynie ze względu na odcień, z tych bodajże 4 kolorów wydawał mi się najodpowiedniejszy. Mam nadzieję, że doktorek coś mi zadziała na korzyść

Z tym działaniem pielęgnacyjnym BB jest różnie, jedni je zauważają, drudzy nie. Ja jestem w tej drugiej grupie . Często też mieszam BB z podkładem, żeby uzyskać lepszy efekt, tak robię właśnie z Dr G . Ale generalnie nie wyobrażam sobie odstawić kremy, twarz jest ujednolicona, nie płaska, po prostu zupełnie inaczej wygląda niż po samym podkładzie, tak świeżo, wręcz idealnie. Dr G to jak do tej pory najlepszy BB, jaki udało mi się przetestować, a trochę ich się przewinęło przez moje łapki, chociaż początki z nim wcale nie były łatwe

[Joskelyn]

Napisane przez iamsolucky

martuunia pisała o Holice Petit Essentials miałam ją i mam wrażenie że mnie lekko zapychała, seria petit ma raczej niezbyt imponujące składy Jelly mnie nie też nie "zapchał"

kremy bb mogą zapychć tak samo jak podkłady(choć w mojej opinii zapychają mniej i tak nie wysuszają), nie wiem skąd to przekonanie że silikony są tylko w bb i jakie to są komedogenne, jak patrzę na swojego YSL to aż się łapię za głowę jak potworny ma skład bb ze średniej i wyższej półki maja pierdyliard różnych ekstraktów których nie ujrzymy w europejskich podkładach

Wiem o czym pisala, a ja pisze o Petit Jelly, ktora jest wyjatkowa, bo jest na bazie wody i ma duzo mniej silikonow niz inne bb i podklady, wiec wydaje mi sie bezpieczna w kwestii zapychania

Ja widze ogromna roznice w tym, jak twarz wyglada po zmyciu bb, a jak po podkladzie (a uzywalam w ostatnich latach Diora i Guerlain - czyli teoretycznie tych naj naj) - po bb jest w miare spokojna, po podkladach podrazniona, zaogniona...

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

[iamsolucky]

Napisane przez Joskelyn

Wiem o czym pisala, a ja pisze o Petit Jelly, ktora jest wyjatkowa, bo jest na bazie wody i ma duzo mniej silikonow niz inne bb i podklady, wiec wydaje mi sie bezpieczna w kwestii zapychania

Ja widze ogromna roznice w tym, jak twarz wyglada po zmyciu bb, a jak po podkladzie (a uzywalam w ostatnich latach Diora i Guerlain - czyli teoretycznie tych naj naj) - po bb jest w miare spokojna, po podkladach podrazniona, zaogniona...

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

też widzę różnicę, po krótkiej zdradzie z podkładami wróciłam do bb i cera znowu bardziej nawilżona i bez uczuleń, przesuszeń
Ale moje poszukiwania super jasnego bb który jednocześnie spełni moje inne wymogi to never ending story

[EbonyLuna]

Napisane przez iamsolucky

Ale moje poszukiwania super jasnego bb który jednocześnie spełni moje inne wymogi to never ending story

Dlatego tez przerzuciłam się całkowicie na minerały + jestem złotawa/oliwkowa
W sumie na dzień dzisiejszy przy Azji trzymają mnie głownie filtry i peelingi, czasem wpadnie jakieś serum i polubiłam Hadalabo mieszane na dłoni z pudrową witaminą c.
Bb to już od dłuższego czasu nie moja bajka. Czasem [raz, dwa do roku? ] wyląduje na twarzy zalegający na półce bb, ale przy minerałach to i to dla mnie za ciężkie

[Shazney]

Napisane przez EbonyLuna

Dlatego tez przerzuciłam się całkowicie na minerały + jestem złotawa/oliwkowa
W sumie na dzień dzisiejszy przy Azji trzymają mnie głownie filtry i peelingi, czasem wpadnie jakieś serum i polubiłam Hadalabo mieszane na dłoni z pudrową witaminą c.
Bb to już od dłuższego czasu nie moja bajka. Czasem [raz, dwa do roku? ] wyląduje na twarzy zalegający na półce bb, ale przy minerałach to i to dla mnie za ciężkie

Minerały dają super efekt lekkości na twarzy, ale u mnie, niestety, się nie sprawdziły. Wysypuje mnie po nich.

[Sabriel_]

Napisane przez Shazney

Minerały dają super efekt lekkości na twarzy, ale u mnie, niestety, się nie sprawdziły. Wysypuje mnie po nich.

Napisane przez EbonyLuna

Dlatego tez przerzuciłam się całkowicie na minerały + jestem złotawa/oliwkowa
W sumie na dzień dzisiejszy przy Azji trzymają mnie głownie filtry i peelingi, czasem wpadnie jakieś serum i polubiłam Hadalabo mieszane na dłoni z pudrową witaminą c.
Bb to już od dłuższego czasu nie moja bajka. Czasem [raz, dwa do roku? ] wyląduje na twarzy zalegający na półce bb, ale przy minerałach to i to dla mnie za ciężkie

Bardzo lubię minerały, ale wycofali mi Lumiere który pasował mi kolorystycznie (z Meow nie jest już tak fajnie) oraz nie sprawdza się u mnie połączenie filtr + minerały

[EbonyLuna]

Napisane przez Shazney

Minerały dają super efekt lekkości na twarzy, ale u mnie, niestety, się nie sprawdziły. Wysypuje mnie po nich.

Po każdych? Próbowałaś jednej firmy czy kilku?

Napisane przez Sabriel_

Bardzo lubię minerały, ale wycofali mi Lumiere który pasował mi kolorystycznie (z Meow nie jest już tak fajnie) oraz nie sprawdza się u mnie połączenie filtr + minerały

Ja już kolorem przestałam się przejmować, radze sobie tlenkami, bo w ten sposób rezygnowałam z wielu odpowiadających mi formuł, nie mogąc znaleźć odcienia. Ale fakt, Lumiere są świetne i tez ubolewam. Niestety proszki mają to do siebie, że w sumie ciężko znaleźć te, które będą zgodne z naszą cerą i często tez firmy właśnie wycofują się z rynku... Moje mineralne początki były fatalne, kompletnie tego nie ogarniałam i przy pierwszym podejściu zrezygnowałam szybciej, niż zaczęłam. Dopiero za drugim razem wzięłam się za to na poważnie, uparłam się, nie zniechęcałam poszukiwaniami i uważam, że to najlepsze, co mogłam dla cery zrobić
Jakiś czas temu na kursie wizażu wysmarowały mnie klasycznym podkładem i ta skorupa/tynk, który miałam na twarzy była koszmarna. Myślałam, ze to zdrapię Na szczęście miałam jakieś resztki azjatyckiego bb i brałam ze sobą, każąc się tym malować, bo z minerałami to już nieco bardziej skomplikowana sprawa Podkład a bb to oczywiście było nieba a ziemia... Nie wiem, jak mogłam kiedyś używać drogeryjnych mazideł do twarzy...

[Sabriel_]

Napisane przez EbonyLuna

Po każdych? Próbowałaś jednej firmy czy kilku?

Ja już kolorem przestałam się przejmować, radze sobie tlenkami, bo w ten sposób rezygnowałam z wielu odpowiadających mi formuł, nie mogąc znaleźć odcienia. Ale fakt, Lumiere są świetne i tez ubolewam. Niestety proszki mają to do siebie, że w sumie ciężko znaleźć te, które będą zgodne z naszą cerą i często tez firmy właśnie wycofują się z rynku... Moje mineralne początki były fatalne, kompletnie tego nie ogarniałam i przy pierwszym podejściu zrezygnowałam szybciej, niż zaczęłam. Dopiero za drugim razem wzięłam się za to na poważnie, uparłam się, nie zniechęcałam poszukiwaniami i uważam, że to najlepsze, co mogłam dla cery zrobić
Jakiś czas temu na kursie wizażu wysmarowały mnie klasycznym podkładem i ta skorupa/tynk, który miałam na twarzy była koszmarna. Myślałam, ze to zdrapię Na szczęście miałam jakieś resztki azjatyckiego bb i brałam ze sobą, każąc się tym malować, bo z minerałami to już nieco bardziej skomplikowana sprawa Podkład a bb to oczywiście było nieba a ziemia... Nie wiem, jak mogłam kiedyś używać drogeryjnych mazideł do twarzy...

Ja nawet długo ich używałam, ale stwierdziłam że wypróbuję bb kremy i możę będzie lepiej, a tu nie tak łatwo z jasnymi Chociaż i tak lepiej niż z podkładami z drogerii

[Seoni]

Wie ktoś może co to za cudo? Pierwszy raz widzę tę firmę i ten krem..

[skarpetta]

Napisane przez Seoni

Wie ktoś może co to za cudo? Pierwszy raz widzę tę firmę i ten krem..

sprzedawca udostępnił skład na aukcji, który nie wygląda zachęcająco w porównaniu z innymi bb kremami dostępnymi na rynku. Substancje aktywne są za konserwantami.

[EbonyLuna]

Napisane przez Sabriel_

Ja nawet długo ich używałam, ale stwierdziłam że wypróbuję bb kremy i możę będzie lepiej, a tu nie tak łatwo z jasnymi Chociaż i tak lepiej niż z podkładami z drogerii

Właśnie miałam ten problem, bo niby bb takie jasne, ale jednak nie do końca, widocznie jestem bledsza niż ustawa przewiduje, a żeby było i śmieszniej i trudniej, nie mam cery typowo alabastrowj, lecz oliwkową z domieszką złota [nie żółci] i jakiejś szarości..? Dziwny mam odcień cery w zasadzie. Tak więc bb nie dopasowałam... Jedynie orange skin79 dawał radę, ale i nie do końca. Ostatecznie sięgnęłam po minerały, podejście kolejne i tym razem po przejściach udane Oczywiście zazwyczaj typowe oliwki wcale dobrze na mnie nie leżą, raczej goldy.

[Silence_]

Napisane przez EbonyLuna

Właśnie miałam ten problem, bo niby bb takie jasne, ale jednak nie do końca, widocznie jestem bledsza niż ustawa przewiduje, a żeby było i śmieszniej i trudniej, nie mam cery typowo alabastrowj, lecz oliwkową z domieszką złota [nie żółci] i jakiejś szarości..? Dziwny mam odcień cery w zasadzie. Tak więc bb nie dopasowałam... Jedynie orange skin79 dawał radę, ale i nie do końca. Ostatecznie sięgnęłam po minerały, podejście kolejne i tym razem po przejściach udane Oczywiście zazwyczaj typowe oliwki wcale dobrze na mnie nie leżą, raczej goldy.

A co z minerałków możesz polecić, bo z opisu wydaje mi się, że możemy mieć podobny odcień

[Sabriel_]

Napisane przez EbonyLuna

Właśnie miałam ten problem, bo niby bb takie jasne, ale jednak nie do końca, widocznie jestem bledsza niż ustawa przewiduje, a żeby było i śmieszniej i trudniej, nie mam cery typowo alabastrowj, lecz oliwkową z domieszką złota [nie żółci] i jakiejś szarości..? Dziwny mam odcień cery w zasadzie. Tak więc bb nie dopasowałam... Jedynie orange skin79 dawał radę, ale i nie do końca. Ostatecznie sięgnęłam po minerały, podejście kolejne i tym razem po przejściach udane Oczywiście zazwyczaj typowe oliwki wcale dobrze na mnie nie leżą, raczej goldy.

Ja z Lumiere miałam VV fair warm, więc dla mnie wystarczą jakieś ładne żółtki

[EbonyLuna]

Napisane przez Silence_

A co z minerałków możesz polecić, bo z opisu wydaje mi się, że możemy mieć podobny odcień

Mój niemal idealny odcień to Pixie Tinkerbell poziom 0 '[ginął' na skórze], ale teraz już cięzko będzie go dorwać Poza tym brazilian Blusche, niemal na pewno nie do zdobycia i Lumiere fair golden. I z nimi może być ciężko... Chyba się zawinęli na dobre Poza tym fajnie leży na twarzy Era minerals light golden. Całkiem ok był także Aromaleigh 1Y. Ani z Meow [za różowe i za szare] ani w EDM [olive i linen zbyt różowy, goldy zbyt...brzoskwiniowe?] nic dla siebie nie znalazłam. W lily lolo jeszcze gorzej.
Także, jak widać, minerały mają swoje minusy, jednak innej natury Ale na korzyść jest to, że kolor zawsze można podrasować Gorzej, jak firma zwinie interes

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez Sabriel_

Ja z Lumiere miałam VV fair warm, więc dla mnie wystarczą jakieś ładne żółtki

Ja rozważam próbeczki cotton fit, który mi tu dziewczyny polecały Niestety ja już w nieco inne tony wchodzę, więc mam gorzej. W ogóle mam z natury o wiele ciemniejszą karnację niż obecnie; bardzo szybko się przy tym opalam i od razu na złoty odcień, bez poparzeń i zaczerwienień. Znajome mi zazdroszczą, a ja w uniesioną głową smaruję namiętnie każdy odkryty skrawek minimum spf50 I długi rękaw w lecie to u mnie standard.

[pikari]

Hej

obecnie używam skin79, tego pomarańczowego...niestety zaczyna on by ciut za jasny dla mnie. Znacie coś niewiele ciemniejszego, ale równie dobrego?

[pannaporanna]

Hej, a kupowałyście kiedyś na ebayu u international_airlines lub lovelytrip? Mają mizona black snail all in one i zastanawiam się czy 1. u tych użytkowników bezpieznie kupić 2. czy nie są to aby podróbki jakieś... http://www.ebay.com/itm/MIZON-Black-...item20e29065af
To moje pierwsze zakupy to trochę się denerwuję Inne rzeczy biorę od polecanego sprzedającego

[martuunia]

dzisiaj przyszedł dr G jutro wracam do domu i będę mogła go w końcu wypróbować. Jestem w małym szoku, sprzedawca wysłał go równo tydzień temu a już dziś jest. Wzięłam przesyłkę bezpłatną. wow
zamawiałam u newcre8tive tak jak niektóre z Was. Mały minusik - dostałam tylko 1 próbkę( mizon peptide 500 bodajże) u innych zawsze było więcej ;p

[Shazney]

Polecicie coś fajnego do mycia twarzy? Coś z kremowych pianek?

Napisane przez EbonyLuna

Po każdych? Próbowałaś jednej firmy czy kilku?

Testowałam 4-5 firm, już nie wspomnę o odcieniach, które najtrudniej było wybrać. Po każdych miałam tę samą reakcję.

[marta__88]

[QUOTE=Shazney;46052983]Polecicie coś fajnego do mycia twarzy? Coś z kremowych pianek?

Do mnie właśnie dzisiaj przyszedł żel ze Skinfood (Egg White Pore Foam). Potestuję kilka dni i dam znać jak się sprawuje

[Shazney]

Napisane przez marta__88

Do mnie właśnie dzisiaj przyszedł żel ze Skinfood (Egg White Pore Foam). Potestuję kilka dni i dam znać jak się sprawuje

Dzięki, tę piankę miałam, zużyłam nawet dwa opakowania . Bardzo ją lubię, myślałam nad zakupem kolejnej, ale chciałam wypróbować jakąś inną

[Sugarbomb]

Stosowałam kiedyś próbki Skinfood Egg White Pore Foam, zaczęłam szukać jeszcze lepszej alternatywy, ale nigdy nie byłam tak zadowolona jak ze Skinfood :P Jak na razie zużyłam Holika Holika Daily Garden Cleansing Foam oliwkową, a ostatnio stosuję MIZON Pore Refine deep cleansing Foam (całkiem fajna).

[iamsolucky]

dziewczyny zamawiałyście w zbiorowym zamówieniu próbki bb kremów lub podkładów Sulwhasoo? Hera i Su:m37 mają dość ciemne kolory jesli ktoś testował jakiś bebik lub cc/podkład Sulwhasoo w odcieniu jaśniejszym mógłby napisać jak jasne są?