Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[tassia]

dzien dobry
moje dziecko obudzil sie 5minut temu
goraczki cgwilowo nie ma ale w nocy mial

agusiowata jakie auto w koncu zakupiliscie?

kaska koce bierz.bo nigdy nie wiadomo


Dziewczyny bawcie siedobrze na zlocie
zazdroszcze wam.
chcialysmy nawet z papuga zrobic wam niespodzianke ale trzydniowka zadecydowala za nas:/

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

[agusiowata]

Napisane przez tassia

agusiowata jakie auto w koncu zakupiliscie?

opel astra kombi

[cotynato]

Jenyy dziś zlot a moje dziecko obudziło się z gilami po pas

[misia332]

Napisane przez cotynato

Jenyy dziś zlot a moje dziecko obudziło się z gilami po pas

a nie przypadkiem od zębów? Ma lejący katar czy gęsty ?

[katarzyna2811]

Udanego zlotu

Jestem genialna naprawiłam inhalator
A już się bałam że kolejny wydatek przede mną

[matallewar]

Napisane przez misia332

U mnie też się na ulewę zbiera.

Jak moje dziecko dzisiaj pięknie spało. Do 5, potem szama i do 7. Tak to ja rozumiem.

rusałko brawo dla Jasia.

matal a nie spali za długo w dzień ?

Eda w ogóle, En mało

Napisane przez cotynato

Jenyy dziś zlot a moje dziecko obudziło się z gilami po pas

Encia też ma gile

[cotynato]

Taki pośredni chyba. Juz 3 tygodnie walczymy. Nie wiem czy to nie alergia ja bym bardzo chciała jechać ale nie chce żeby w razie czego było na nas bo nie wiem co to

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misia332]

ja zazwyczaj samym katarem się nie martwię, odciągam, zakrapiam i przechodzi. Jak słyszę "charczenie" w czasie spania to juz sie niepokoję. Na szczescie u nas tylko raz sie tak zdarzyło.

[doughnut_agg]

[czaszka_]

heja
witamy się w kolejnyn dniu marudy
ale....mamy juz 3 zęba!!!

dziewczyny bawcie sie dobrze na zlocie!!!

[misia332]

Napisane przez czaszka_

heja
witamy się w kolejnyn dniu marudy
ale....mamy juz 3 zęba!!!

dziewczyny bawcie sie dobrze na zlocie!!!

ale tu dzisiaj cicho będzie. Aż mi smutno.

A moje dziecie jak nigdy nie śpi tyle, to wczoraj spał po południu 2,5 godziny, teraz spi już od godziny.


A ja muszę napalić w kominku. U nas zimno, bo u Was upały.

[doughnut_agg]

Napisane przez czaszka_

heja
witamy się w kolejnyn dniu marudy
ale....mamy juz 3 zęba!!!

dziewczyny bawcie sie dobrze na zlocie!!!

super my tez juz mamy ostrego kla i wczoraj zostalam ugryziona

mam pytanie, czy wasze wozki "parasolki" maja okrycie na nozki ? lepiej kupic z okryciem czy bez ?

[87czarna]

Napisane przez misia332

rzygam od 3 h non stop.Nawet na zakupy nie pojechałam

Współczuję :/

Napisane przez matallewar

Ja się zastrzele... oboje nie śpią od 3

Tobie też współczuję

Napisane przez czaszka_

heja
witamy się w kolejnyn dniu marudy
ale....mamy juz 3 zęba!!!

dziewczyny bawcie sie dobrze na zlocie!!!

Brawa za ząbka!

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Uciekam na praktykę. U nas tak leje,że nic tylko walnąć się do wyra i spaaaaaaać !

[misia332]

Napisane przez doughnut_agg

super my tez juz mamy ostrego kla i wczoraj zostalam ugryziona

mam pytanie, czy wasze wozki "parasolki" maja okrycie na nozki ? lepiej kupic z okryciem czy bez ?

nie. Ale ja parasolki żadko używam.


I tak od momentu kiedy Kornel zacznie chodzić, chce go odzwyczaić od wózka, bo z dwoma wózkami nie dam rady.

[MsLullaby]

nic mi sie dzisiaj nie chce

[doughnut_agg]

Napisane przez MsLullaby

nic mi sie dzisiaj nie chce

ja z mloda jeszcze w lozku

[cotynato]

Myślicie że będą na mnie bardzo złe jak pójdę z małym na chwilkę chociaż i nawet nie wyciągnę z wózka? Kurcze tylko on smara i to tak dziwnie. Czasami, bez gorączek , bez innych cudów. Filip ani my się nie zaraziliśy. Nie wiem, poradźcie

[misia332]

Napisane przez cotynato

Myślicie że będą na mnie bardzo złe jak pójdę z małym na chwilkę chociaż i nawet nie wyciągnę z wózka? Kurcze tylko on smara i to tak dziwnie. Czasami, bez gorączek , bez innych cudów. Filip ani my się nie zaraziliśy. Nie wiem, poradźcie

a moze to faktycznie pyłki mu powoduja katar ? chyba nie ma powodu do zmartwien, ze inne dzieci aczki sie zaraza.

[83monia]

Napisane przez Larysa88

A mi się płakać chce
Bo niedługo dzień mamy, nasz pierwszy, i wiem ze Wasi TŻ coś ciekawego dla Was wymyśla, jakiś drobiazg od dzieci no a u mnie jak u mnie i mi smutno.
No ale trudno musze poczekać aż Ola będzie większa i sama będzie pamiętać

nie musi ci byc przykro - ja ew dostalam laurke od artura. maz nie wpadnie na to by dzieciom podpowiedziec cos o swiecie...

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez Poziomkowa89

Ale wtopiłam z tymi rampersami czemu mi nikt nie powiedział że mogą nie pomieścić udek Leosia? nie dopinają się na nóżce i co najwyżej mże nosić rozpięte,ale ze mnie torba jeszcze te z żyrafką są w miarę, ale czarne do niczego załączam nasze, bo ktoś pytał gdzie kupić. są z pepco po 15zł.

jak masz metki i paragon to oddaj bo pepco przyjmuja

[misia332]

za niedługo coś jedząc będe musiała się chować, albo jeść jak dziecko śpi.

[doughnut_agg]

Napisane przez misia332

za niedługo coś jedząc będe musiała się chować, albo jeść jak dziecko śpi.

my z tz juz tak robimy, nie ma mowy o tym zeby spokojnie zjesc ,mloda tak marudzi, ze tez chce chociaz najedzona...

[Susanna]

Napisane przez Larysa88

A mi się płakać chce
Bo niedługo dzień mamy, nasz pierwszy, i wiem ze Wasi TŻ coś ciekawego dla Was wymyśla, jakiś drobiazg od dzieci no a u mnie jak u mnie i mi smutno.
No ale trudno musze poczekać aż Ola będzie większa i sama będzie pamiętać

Przykro mi ale wątpię, że mój wpadnie, żeby jakoś uczcić to święto, żeby coś mi (niby ) od Stasia kupić. Może kwiatka da jak się zorientuje? Mój brat zawsze kupował swojej żonie czerwone róże - niby od Dominika.

W ogóle to co kupujecie swoim mamom?

Bukiet róż albo tulipanów na grób do dupy ten dzień matki, ryczeć mi się chce.
Dziś jedziemy do teściowej, nigdy nie miałam problemu żeby mówić do niej "mamo" albo składać życzenia ale odkąd mama nie żyje to ciężko mi to przechodzi przez gardło. Może jako wybełkotam "wszystkiego najlepszego"
Kurna jaka między moją a jego mamą jest diametralna różnica. Nie do pogodzenia i nie do przeskoczenia.

[83monia]

Napisane przez tassia

ja wpisywalam kiedy w google krzeselko do kapieli lub siedzisko do kapieli bo wyszukiwalam grafiki zeby wam to.pokazac bo foto.nie mialam

ale jak.mam byc szczera to fajny ale zbedny gadzet
kupilam.mate na.przyssawkach do wanny i po prostu na tym.siedzi i w sumie fajniej bo sie moze obracac przekrecac itp
ale plusem.teo krzeselka jest to ze mozna na chwile wyjsc z lazienki i nie trzeba tak bardzo dziecka pilnowac

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

ja mam starszego syna - trzyma nati jak np. wycieram kinie.
ale wogole to sajgon mycie 3 dzieci samodzielnie i na raz - bo uwielbiaja sie razem pluskac w wannie. bo trzema kazdego umyc, a nati to najchetniej by nurkowala albo gryzla sluchawke od prysznica ew gąbke, potem wyciagnac kinie z wanny bo sama nie wyjdzie, wysuszyc, ubrac. artur juz w wiekszosci sam cos robi ale kinia jeszcze nie daje rady. a do tego kinia boi sie mycia glowy i ryczy jak tylko woda kapnie na oko

chwalilam sie ze wczoraj nad jeziorem bylismy? nati przebierala nogami w wodzie. byla cieplejsza niz kiedykolwiek woda w mielnie w morzu! artur skąpał sie totalnie, kinia tylko do kolan.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez matallewar

Ja się zastrzele... oboje nie śpią od 3

no ja mam japonska noc (jako tako), bo tryliard pobudek: artur ryczy ze chce siku/widzi pajaki/mrowki/duchy, kinia pojekuje, nati 2x jesc, ale za to od 6 z kinia w lozku, od 8 jeszcze artur i spalismy do 9. nati spala na doroslym lozku kini od 7 a maż w innym pokoju kiedys sie w tej chałupie pogubimy

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez misia332

nie. Ale ja parasolki żadko używam.


I tak od momentu kiedy Kornel zacznie chodzić, chce go odzwyczaić od wózka, bo z dwoma wózkami nie dam rady.

a nie lepiej cos z tych dostawek bo poltoraroczniak szybko sie jednak meczy na spacerze...

[angelikada]

Napisane przez czaszka_

a czemu az tyle? nie mozecie leciec samolotem?



jestem za !

jak przeczytalam to małzowi to powiedzial ze sie nie dziwi

a pozniej dodal zeby zrobic glosowanie jak dzis zaspokoic męża
a pozniej powiedzial ze ma pomysl na tytul kolejnego watku:

o rany rany mój mąż jest zaniedbany

dobre dobre

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez Lolaaaaaaa88

na pocieszenie powiem ci ze tez mam dupny dzien
wlasnie sobie pobeczlam
tesknie za tzm
fryzjerka zjechala mi wlosy
jestem gruba i mi goraco
i boli mnie gowa
itd itp

[dodinha]

Napisane przez Susanna

Przykro mi ale wątpię, że mój wpadnie, żeby jakoś uczcić to święto, żeby coś mi (niby ) od Stasia kupić. Może kwiatka da jak się zorientuje? Mój brat zawsze kupował swojej żonie czerwone róże - niby od Dominika.



Bukiet róż albo tulipanów na grób do dupy ten dzień matki, ryczeć mi się chce.
Dziś jedziemy do teściowej, nigdy nie miałam problemu żeby mówić do niej "mamo" albo składać życzenia ale odkąd mama nie żyje to ciężko mi to przechodzi przez gardło. Może jako wybełkotam "wszystkiego najlepszego"
Kurna jaka między moją a jego mamą jest diametralna różnica. Nie do pogodzenia i nie do przeskoczenia.

Rozumiem cię doskonale.Moja mama zmarła w dzień matki,więc wiesz.Ja nie obchodzę tego dnia,właśnie dlatego.Obchodziłam angielski

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[angelikada]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

a ja z koleil leje z pola
dla mnie pole to pole gdzie cos rosnie np owies

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------



bierzmy ten

ja też z tego leje bo dla mnie pole to też coś co gdzieś rośnie od małego zawsze mówiłam na dwór :P

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez kaska87

siedzi i nagle "to zadupie jest, wymyślasz jakieś spotkania Fok"

widzę że wieczór ekstra tekstów no nie mogę z was a dzisiaj to tu takaaaa ciszaaaa

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez 87czarna

Ja też

ja też

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez misia332

Moje dziecię robi ostatnio taką rzecz. Rączką dotyka mojej, brody, potem polika i na koniec się usmiecha. Tak słodko to wygląda.

[tassia]

Napisane przez doughnut_agg

super my tez juz mamy ostrego kla i wczoraj zostalam ugryziona

mam pytanie, czy wasze wozki "parasolki" maja okrycie na nozki ? lepiej kupic z okryciem czy bez ?

ja mam z okryciem ale nic ci nie powiem.bo bede uzywac pewnie.pozna jesienia

Napisane przez cotynato

Myślicie że będą na mnie bardzo złe jak pójdę z małym na chwilkę chociaż i nawet nie wyciągnę z wózka? Kurcze tylko on smara i to tak dziwnie. Czasami, bez gorączek , bez innych cudów. Filip ani my się nie zaraziliśy. Nie wiem, poradźcie

powinnas isc
Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

[dodinha]

Dziewczyny czy nogę podać małej polędwice?A tak w ogółem to udanego zlotu

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[angelikada]

Napisane przez teacherka

Hej...

Wiem, że macie mnie za histeryczkę i panikarę, sporo w tym nawet prawdy. Ale nie umiem odpuścić, wolę iść do lekarza o raz za dużo zamiast raz za mało. Po tych naszych przejściach juz zawsze będę chyba "panikować" przy każdym odstępstwie od normy. Zresztą, urolog nas uczulał na to.
I tak za długo sobie wmawiałam, że to "tylko" po szczepieniu albo "tylko" ząbkowanie.
Nie wybaczę sobie jeśli okaże się, że coś jest nie tak a ja dopiero teraz zareagowałam.


Może to jest nic, może jest coś. Wolę dmuchać na zimne niż potem sobie pluć w brodę, że czegoś nie dopilnowałam.





Papalinko, doczytałam, że pytałaś o Wrocław, czy będziemy. Waham się, ciągle się waham. Chciałabym bardzo, ale jest kilka ale. Pewnie do ostatniej chwili nie zdecyduję się na 100% a nawet jak wyjedziemy to jeszcze nic pewnego, bo jak Zuza będzie tak strasznie płakać po drodze, to pewnie zawrócimy... i serce mi pęknie, że Was nie poznam i nie zobaczę tyle brzdąców na raz, ale inaczej pęknie mi z bólu. Zobaczymy. Chcciałabym

ale to jest zrozumiałe przecież!! kobietko ja na Twoim miejscu też bym tak panikowała za każdym razem

[cotynato]

Napisane przez tassia

ja mam z okryciem ale nic ci nie powiem.bo bede uzywac pewnie.pozna jesienia








powinnas isc
Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

Ok idę. Najwyżej mnie pogonią )