Mamusie luty 2008!!!

[joasiunial]

Elsi, tzn. Pani doktor - moje gratulacje, trzeba to uczcić

[MARTYNKA146]

no to ja tez sie wprosze niemam jeszcze terminu ale napewno bedzie to luty biorac pod uwage ze bede miala cesarke napewno dzidzius nie zechce wyjsc wczesniej np.w styczniu

[dinga]

MARTYNKA146, inka spinka witam i gratuluje przyszlym mamusiom lutowym.

Elsi ja również gratuluje, super!!!!!!!!!!

aniesiaw trzymamy kciuki napisz co i jak.

[kociulek]

Elsi, moje gratulacje

Inka spinka, MARTYNKA146 cieszę się że jesteście z nami

Martynka, nie wiem dlaczego piszesz,że dzidziuś napewno nie urodzi się wcześniej (ja swojego Adrianka urodziłam 3 tyg. przed terminem),ale życzę ci aby było tak jak piszesz
A przewidywany termin porodu łatwo można obliczyć. Do dnia rozpoczęcia ostatniej miesiączki dodajesz tydzień i 9 miesięcy. Tak początkowo obliczają lekarze. Później podstawą jest usg.

Dinga, ja mam identycznie jak ty, tzn. nie mogę patrzeć na jedzenie. Wymiotów nie mam,ale przez całą pierwszą ciążę też nie miałam. Poprzednio nie mogłam nawet patrzeć na pomidory,teraz nie mam z tym większego problemu. A na zawroty głowy teściówka poradziła mi brać magnez, więc zaopatrzyłam się w 3 w 1 z magnezem Nie wiem czy to tylko podświadomość,ale naprawdę mi pomaga Czuję się troszkę zmęczona,więc jak kładę synia na popołudniową drzemkę, korzystam z tego i kładę się razem z nim

Aniesiaw, koniecznie napisz co powiedział lekarz

[MARTYNKA146]

Napisane przez kociulek

Martynka, nie wiem dlaczego piszesz,że dzidziuś napewno nie urodzi się wcześniej (ja swojego Adrianka urodziłam 3 tyg. przed terminem),ale życzę ci aby było tak jak piszesz

tak mysle bo bede miala cesarke wiec wydaje mi sie ze jak nie bedzie sie nic dzialo to raczej nie zrobia przed terminem a raczej po

[joasiunial]

Widzę, że jest tu parę mamuś z doświadczeniem
Mam nadzieję, że podzielicie się z nami- nowicjuszkami w tym temacie - cennymi wskazówkami

[kociulek]

Martynka, a jeśli mogę spytać - skąd już wiesz,że będziesz miała ceserke?

Napisane przez joasiunial

Widzę, że jest tu parę mamuś z doświadczeniem


Mam nadzieję, że podzielicie się z nami- nowicjuszkami w tym temacie - cennymi wskazówkami

bardzo chętnie

[elsi]

Hej, hej dziewczynki
Od razu dementuję plotki - egzamin doktorski to nie to samo, co obrona pracy doktorskiej Każdy doktorant musi zdać w trakcie swoich studiów pewne egzaminy - tak jak student w trakcie sesji. Jest ich mniej, ale są o wiele trudniejsze i przed komisją, jak przy obronie magisterki za mną dopiero jeden, przede mną jeszcze dwa - język i najtrudniejszy - ze specjalności.
Obronę miałam mieć w lutym przyszłego roku. No i będę się wtedy bronic, ale z bycia mamusią
Trzymajcie dziś za mnie kciuki - muszę o tym powiadomić promotora... On się najprawdopodobniej wścieknie, bo nie będzie miał kto pracować. Ja już teraz do laboratorium nie wejdę, zwłaszcza, że pracowałam ostatnio ze steroidami - ludzkimi hormonami płciowymi

Co do objawów, to ja też stałam się niejadkiem. Ostatnio nie jestem w stanie skończyć żadnego dania. Jak zabieram się za jedzenie to czuję głód stada wilków, a po kilku kęsach jestem najedzona Małż ma teraz raj, bo oddaję Mu swoje porcje

[sheryl]

Hej mamusie! Ja jestem umówiona do lekarza na przyszły tydzień. Powiedzcie czy robić sobie jeszcze beta hcg (po teście pozytywnym)? Czy jestem nadgorliwa? A właściwie to kiedy należy go robić?

[kociulek]

Napisane przez sheryl

Hej mamusie! Ja jestem umówiona do lekarza na przyszły tydzień. Powiedzcie czy robić sobie jeszcze beta hcg (po teście pozytywnym)? Czy jestem nadgorliwa? A właściwie to kiedy należy go robić?

Aż mi wstyd się przyznać,ale ja nawet nie wiem co to za badania Ja jeszcze nie robiłam żadnych. Poszłam na wizytę,lekarz kazał mi zrobic takie podstawowe typu morfologia,mocz itp. i z wynikami mam się zgłosic za 3 tyg., tzn. teraz to juz za dwa W poniedziałek idę robić badania.

Najgorsze jest to,że przeszukałam cały dom i nie mogę znaleźć zaświadczenia z moją grupą krwi. Szukałam go juz jak wyszłam ze szpitala po porodzie i stwierdziłam,że po prostu nie oddali mi go w szpitalu. Lekarz mówi mi,ze to mało prawdopodobne i jedynie to jesli pamietam kiedy były robione,mogą zrobic mi odpis,ale ja nie pamietam I znowu trzeba płacić

[dinga]

Napisane przez sheryl

Hej mamusie! Ja jestem umówiona do lekarza na przyszły tydzień. Powiedzcie czy robić sobie jeszcze beta hcg (po teście pozytywnym)? Czy jestem nadgorliwa? A właściwie to kiedy należy go robić?

Przyznaje się bez bicia że nie wiem o jakie badanie ci chodzi?! Ani by doświadczona mama ze mnie.

[joasiunial]

Beta hcg to taki test ciążowy, tyle że z krwi a nie z moczu
Sheryl, jeśli jesteś w bardzo wczesnej ciąży być może dostaniesz od lekarza skierowanie na betę - można tak oznaczyć który to tydzień ciąży, np. jeżeli nie widać jej na USG.

Elsi - a co tam...i tak niedługo będziesz panią dr, więc powiedzmy że były to prorocze gratulacje niemniej jednak gratuluję Ci zdania tego niedawnego egzaminu

[poissonivy]

Napisane przez joasiunial

Beta hcg to taki test ciążowy, tyle że z krwi a nie z moczu
Sheryl, jeśli jesteś w bardzo wczesnej ciąży być może dostaniesz od lekarza skierowanie na betę - można tak oznaczyć który to tydzień ciąży, np. jeżeli nie widać jej na USG.

Nie dostanie, bo beta HCG jest odpłatna, więc nie ma na nią skierowania .
A z tym ustalaniem "wieku" ciąży na podstawie hcg, to bzdura mi wyszła o 3 tygodnie ciąża starsza niż była w rzeczywistości. Oznaczałoby to, że w ciążę zaszłam mając miesiączkę .

[Emi279]

Sheryl, myślę że skoro idziesz do lekarza to nie trzeba Ci badań Bhcg
Dziewczyny, martwię się o Aniesiaw, macie jakieś wiadomości o niej?
Poza tym witam nowo przybyłe mamusie
Co do objawów ciąży cóż, mam mdłości umiarkowane i pragnienie ogromne. Ale to wszystko i tak nie przyćmiewa radości która ze mnie emanuje.

[kociulek]

No właśnie, co u Aniesiaw??

[MARTYNKA146]

Napisane przez kociulek

Martynka, a jeśli mogę spytać - skąd już wiesz,że będziesz miała ceserke

bo juz mialam przy moim synu

[Nikita_Wawa]

Napisane przez MARTYNKA146

bo juz mialam przy moim synu

Ja tez miałam cesarke przy pierwszej ciąży, ale jak pytałam potem lekarzy czy przy drugiej ciązy bede miec cesarke znowu powiedzieli że nie koniecznie, ale to wszytsko zalerzy jakie sa wskazania do cc u mnie było nie współmierność-główkowo-miedniczkowa.

[kociulek]

Napisane przez MARTYNKA146

bo juz mialam przy moim synu

Oooo..., to mamy kolejna doświadczona mamę fajnie

Napisane przez Nikita_Wawa

Ja tez miałam cesarke przy pierwszej ciąży, ale jak pytałam potem lekarzy czy przy drugiej ciązy bede miec cesarke znowu powiedzieli że nie koniecznie, ale to wszytsko zalerzy jakie sa wskazania do cc u mnie było nie współmierność-główkowo-miedniczkowa.

ja uważam dokładnie tak samo

[sylwia-zuza]

Napisane przez kociulek

No właśnie, co u Aniesiaw??

byla wczoraj rano na forum -ale chyba nic nie napisala

[kociulek]

Napisane przez sylwia-zuza

byla wczoraj rano na forum -ale chyba nic nie napisala

Tak,wiem,widziałam,że była wczoraj,ale po przecztaniu historii naszej koleżanki ze styczniowych,coraz bardziej zaczynam sie o nią martwić. Mam nadzieje,że wszystko u niej wporządku, po prostu nie ma tylko czasu aby się do nas odezwać.

[sylwia-zuza]

miejmy taka nadzieje-sama stracilam 2 ciaze i wiem co to za koszmar.........

[elsi]

Może po prostu męczą Ją mdłości i nie ma siły siedzieć długo przed kompem. Napiszę do Niej PW na wszelki wypadek.
Agniesiaw
Sylwia-Zuza ale teraz już wszystko będzie dobrze i niedługo powitasz swoje ukochane Maleństwo
Przy okazji - głowę tego, kto mówił o porannych mdłościach, poproszę na złotej tacy
Całuję Słoneczka

[kociulek]

Napisane przez sylwia-zuza

miejmy taka nadzieje-sama stracilam 2 ciaze i wiem co to za koszmar.........

To smutne... Ale tak jak napisała Elsi - teraz wszystko juz bedzie dobrze

Napisane przez elsi

Przy okazji - głowę tego, kto mówił o porannych mdłościach, poproszę na złotej tacy

He he... skąd ja to znam to samo mówiłam będąc w pierwszej ciąży

[sylwia-zuza]

dzieki
dziewczyny mi na mdlosci pomagalo kwasne-np. herbatka z cytrynka, mandarynki, itp

[kociulek]

Ja poprzednio cały czas cmokałam landrynki czasem owocowe,a czasem nachodziło mnie na miętowe,aż po paru miesiącach na sam ich widok robiło mi się niedobrze
A z tymi mandarynkami to chyba wypróbuję,bo nawet mam na nie ochotę

[elsi]

Sylwia-Zuza, uprzedziłaś moje pytanie Mój organizm chyba ma "intuicję" bo prawie od początku ciąży miałam "smaka" na kwaśne soki i do prawie wszystkich herbat dodawałam cytryny. Teraz właśnie parzę sobie pokrzywę (czytałam, że dobre ziółko w ciąży) i "doprawię" ją cytrynką
Kociulku, a teraz obchodzi się bez mdłości? Ja w sumie mam dopiero taki pierwszy dzień. Wcześniej Maluch się buntował - jak chyba pisałam - tylko na stres i duszne pomieszczenia.

[kociulek]

Elsi,mdłości mam,ale narazie nie az takie duże i raz sa,a za chwile ich nie ma...

[sylwia-zuza]

Napisane przez elsi

Sylwia-Zuza, uprzedziłaś moje pytanie Mój organizm chyba ma "intuicję" bo prawie od początku ciąży miałam "smaka" na kwaśne soki i do prawie wszystkich herbat dodawałam cytryny. Teraz właśnie parzę sobie pokrzywę (czytałam, że dobre ziółko w ciąży) i "doprawię" ją cytrynką
Kociulku, a teraz obchodzi się bez mdłości? Ja w sumie mam dopiero taki pierwszy dzień. Wcześniej Maluch się buntował - jak chyba pisałam - tylko na stres i duszne pomieszczenia.

mi sie chcialo kwasnego -no i wyszlo ze chlopakwiec cos moze w przesadach co do smakow jest.
A sprawdzone te zrodlo co do wlasciwosci pokrzywy? Bo ja chcialam sobie kupic w 1 trymestrze (dobra na nerki-a ja mam problemy)i pani w aptece powiedziala,ze mi nie sprzeda.....bo pisze zeby nie stosowac w ciazy. Mialam sie spytac gina i jakos zapomnialam......

[elsi]

Sylwia-Zuza, pierwsze słyszę, by pokrzywa była szkodliwa. Specjalnie teraz przeglądnęłam Google i nic takiego nie znalazłam. Wręcz przeciwnie - kilka cytatów z różnych "ciążowych" stron i for:

"zwykła pokrzywa, która oprócz superprzysfajalnego żelaza zawiera mnóstwo cennych składników. Dużo żelaza zawierają też suszone owoce, szczególnie morelki i pestki dyni. "
"Zadbaj o urozmaicenie diety - sięgaj po żywność bez konserwantów, zamiast słodyczy jedz owoce świeże i suszone, pij herbatki ziołowe (np. z melisy, pokrzywy, liści malin) i dużo niegazowanej wody mineralnej."
"Wysuszony liść pokrzywy jest bogatym źródłem witamin: K,B1,C,E, soli mineralnych - wapnia, żelaza, fosforu, magnezu, manganu, krzemu. Ma właściwości wzmacniające i uodparniające. Odwar ma działanie moczopędne, krwiotwórcze i przeciwreumatyczne.
Przeciwwskazania: Nie stosować w przypadku obrzęków spowodowanych niewydolnością serca lub nerek."
"Bardzo dobrym źródłem żelaza jest sok z pokrzyw. Teraz mamy maj, więc jest jeszcze łatwiej go zdobyć. Słyszałam kiedyś o kobiecie, która miała ogromne problemy z anemią w czasie, gdy nosiła pod sercem pierwsze dziecko. Później, będąc w stanie błogosławionym piła sok z pokrzyw i wyniki krwi miała rewelacyjne."
"- tabletek też nie wolno używać, lepiej wytrzymać ból lub pić zioła (miętę, rumianek, skrzyp polny, pokrzywę, lipę) lub naturalne soki owocowe i warzywne."

Ale jeśli masz mieć jakiekolwiek obawy, to absolutnie nie pij!
Co do ludowych mądrości, to nie mówię nie, choć spodziewam się raczej dziewczynki, ze względu na termin rajdu plemników (przed owulacją) i zapłodnienia(później) Po drugie w Krakowie samem baby się rodzą Ale tak poważnie, to dla nas najważniejsze, by Maluch był zdrowy A do różowego przywiązana nie jestem i kupować będę ciuchy w różnych kolorach

Kociulek mam nadzieję, że gorzej nie będzie

[sylwia-zuza]

Napisane przez elsi

Sylwia-Zuza, pierwsze słyszę, by pokrzywa była szkodliwa. Specjalnie teraz przeglądnęłam Google i nic takiego nie znalazłam. Wręcz przeciwnie - kilka cytatów z różnych "ciążowych" stron i for:

"zwykła pokrzywa, która oprócz superprzysfajalnego żelaza zawiera mnóstwo cennych składników. Dużo żelaza zawierają też suszone owoce, szczególnie morelki i pestki dyni. "
"Zadbaj o urozmaicenie diety - sięgaj po żywność bez konserwantów, zamiast słodyczy jedz owoce świeże i suszone, pij herbatki ziołowe (np. z melisy, pokrzywy, liści malin) i dużo niegazowanej wody mineralnej."
"Wysuszony liść pokrzywy jest bogatym źródłem witamin: K,B1,C,E, soli mineralnych - wapnia, żelaza, fosforu, magnezu, manganu, krzemu. Ma właściwości wzmacniające i uodparniające. Odwar ma działanie moczopędne, krwiotwórcze i przeciwreumatyczne.
Przeciwwskazania: Nie stosować w przypadku obrzęków spowodowanych niewydolnością serca lub nerek."
"Bardzo dobrym źródłem żelaza jest sok z pokrzyw. Teraz mamy maj, więc jest jeszcze łatwiej go zdobyć. Słyszałam kiedyś o kobiecie, która miała ogromne problemy z anemią w czasie, gdy nosiła pod sercem pierwsze dziecko. Później, będąc w stanie błogosławionym piła sok z pokrzyw i wyniki krwi miała rewelacyjne."
"- tabletek też nie wolno używać, lepiej wytrzymać ból lub pić zioła( miętę, rumianek,skrzyp polny,pokrzywę,lipę) lub naturalne soki owocowe i warzywne."

Ale jeśli masz mieć jakiekolwiek obawy, to absolutnie nie pij!
Co do ludowych mądrości, to nie mówię nie, choć spodziewam się raczej dziewczynki, ze względu na termin rajdu plemników (przed owulacją) i zapłodnienia(później) Po drugie w Krakowie samem baby się rodzą Ale tak poważnie, to dla nas najważniejsze, by Maluch był zdrowy A do różowego przywiązana nie jestem i kupować będe ciuchy w różnych kolorach

Kociulek mam nadzieję, że gorzej nie będzie

ojej w tym co podalas, pisze zeby pic herbatke z lisci malin-BRON BOZE!!!!!!! mozna ja pic dopiero przed samym terminem porodu-poniewaz wywoluje porod a we wczesnej ciazy dziala poronnie!!!!!!