Schudnąć 20 - 30 kg

[bebemwls]

Dziewczyny super wyniki! Oby tak dalej nam szło.
Ja mam dzisiaj dzień truskawkowo-jogurtowy
Też tak Was ciągnie do słodkiego podczas @? Ciągle chodzę głodna i zapycham się truskawkami
Dawka ruchu zaliczona,w ten weekend zostaje z wami

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez bebemwls

Dziewczyny super wyniki! Oby tak dalej nam szło.
Ja mam dzisiaj dzień truskawkowo-jogurtowy
Też tak Was ciągnie do słodkiego podczas @? Ciągle chodzę głodna i zapycham się truskawkami
Dawka ruchu zaliczona,w ten weekend zostaje z wami

Ja przed @ mam zachcianki i to bardzo słodkie w trakcie nie tak bardzo, ale słodkie hehe

[pretty_girl19892]

Jako że Melonade wypatrzyła że podglądam to również się przywitam
Podczytywałam od początku, jestem na bieżąco z Waszymi spadkami i każdej bardzo gratuluje!

Co do mnie, obecnie waga koło 74 kg, cel pierwszy to 65 kg, następnie 60 i wtedy już będę szczęśliwa
Staram się biegać przynajmniej 3 razy w tygodniu (około 4 km, na początku marszobiegi, teraz już wiecej biegam, ale wciąż czasem muszę zmienić bieg na szybki marsz), dążę do tego żeby przebiec 5 km w 30 min, narazie 4 km robię w te 30 min, więc troche przede mną
Oprócz tego ćwiczę dywanówki, szczególnie nacisk kłade na ramiona bo nie lubię strasznie swoich rąk, mam nadzieję że do wakacji troche je uszczuplę i wymodeluje, ale z Waszą pomocą i motywacją powinno się udać
Posiłki staram się jeść regularnie, będę się dzielić jadłospisami, Wasze też podczytuje i zawsze to jakaś inspiracja będzie do urozmaicania jadłospisów

Najbardziej nie sprzyjający mojemu odchudzaniu jest tryb pracy, 12 godzinne siedzące zmiany przed monitorem, dlatego w dni wolne będę się starała wprowadzić więcej ruchu i biegania.

To tyle póki co, mam nadzieję że będę się częściej udzielać bo naprawdę fajnie motywujecie

[zarysa]

Oj i tak mam, że w trakcie okresu coś słodkiego za mną chodzi. Na szczęście nadszedł dobry sezon na odchudzanie - więc podjadam słodkie truskawki. W ogóle sezon majowo-czerwcowy to mój najbardziej ulubiony okres w roku. Razem z wiosną chce się żyć długie dni, urlop w zapasie i nie na tyle upalnie jeszcze,abym nie miała ochoty wychodzić z domu
Mam pytanie zdrowotne: czy tylko sól zatrzymuje wodę w organizmie? Pije wody bardzo dużo, ale i lubię słone. Choć nie uważam, że jakoś przesadnie. Co może być przyczyną puchnięcia? Głównie nogi wydają mi się takie dziwaczne, ale bardziej tak to czuję niż to faktycznie widać.
Pozdrawiam

[siabra]

hej
gratuluje fajnych rezultatów! nic tak nie motywuje jak sukcesy!!!
Melonade bardzo proszę o wpis w tabelkę 59kg (ważyłam się wczoraj bez butów hehehe)
P.S. Mój kochany mąż zauważył rezultaty moich ćwiczeń się posypały komplementy hehehehe
trzymajcie się

[201709081028]

Napisane przez zarysa

Oj i tak mam, że w trakcie okresu coś słodkiego za mną chodzi. Na szczęście nadszedł dobry sezon na odchudzanie - więc podjadam słodkie truskawki. W ogóle sezon majowo-czerwcowy to mój najbardziej ulubiony okres w roku. Razem z wiosną chce się żyć długie dni, urlop w zapasie i nie na tyle upalnie jeszcze,abym nie miała ochoty wychodzić z domu
Mam pytanie zdrowotne: czy tylko sól zatrzymuje wodę w organizmie? Pije wody bardzo dużo, ale i lubię słone. Choć nie uważam, że jakoś przesadnie. Co może być przyczyną puchnięcia? Głównie nogi wydają mi się takie dziwaczne, ale bardziej tak to czuję niż to faktycznie widać.
Pozdrawiam

oczywiscie że sól zatrzymuje wodę w organizmie ,Ja nie uzywam soli ew. jak mam potrzebę to ziołową mieszankę .
sól to biała smierc starajcie sie ją ograniczać do minimum.

[pretty_girl19892]

Też staram się sól ograniczyć, jakoś ciężko specjalnie nie jest, mogłabym się bez soli obyć.
Rzeczywiście zatrzymuje wodę w organizmie, gdzieś czytałam artykuł że jemy 3 razy więcej gram soli niż średnia europejska, więc na pewno za dużo

Gorzej u mnie z cukrem, ale go tylko do kawy używam i ograniczyłam się i tak już z dwóch łyżeczek do jednej, a nawet połowy

[Melonade]

Napisane przez zarysa

Bardzo dziękuję za tak miłe przyjęcie

Dzisiaj rano weszłam na wagę, pokazuje 106 kg. Wzrost 176 cm. Moja waga docelowa - 65 kg. Pierwszy etap: 95 kg.
Jak wrócę, będę się mierzyć. Czy do tabelki tyle wystarczy?

Super, że piszecie, co jadłyście - troszkę łatwiej samemu komponować wtedy posiłki.
Dziewczyny, wyobraźcie sobie, że za rok będziemy innymi kobietami!
Czuję, że razem się uda

Starczy, ale oczywiście jak chcesz to możesz się dzielić też wynikami mierzenia .
Póki co niektóre dziewczyny ciężko do wagi pogonić, a co dopiero do mierzenia także na razie przy tym zostajemy .

Napisane przez Malinka_Malinka

Musi się udać.
Ja już w zamierzchłej przeszłości gubiłam wagę do 75, ale potem odpuszczałam i dobijałam nawet do 88 kg. Tym razem mam nadzieję, że z Waszą pomocą osiągnę swój cel i nie wrócę do starych nawyków.
Spojrzałam na mój cel 25 kg w dół - bardzo dużo.
Zastanawiam się czy dam radę, ale wiem że muszę, dla moich dzieciaków żeby nie wstydziły się mamy przed "kolegami". Wiem, wiem że niby nie powinny, ale same wiecie jakie potrafią być dzieci w szkole. A potem będzie, a twoja mama to.....
Mam 10 letnią różnicę wieku u dzieciaków, więc jak mniejsza pójdzie do szkoły to będę jedną ze starszych mam..

Też mam 25! Ale wiesz co? DAMY RADĘ! Udało nam się tyle przytyć, to czemu miałoby się☠nie udać tyle zrzucić?
Tylko trzeba powoli i rozsądnie, a tydzień za tygodniem będziemy się☠żegnać z kilogramem za kilogramem .

Napisane przez ArcymoneQ

hej dziewczyny, ja jestem po zakupach - musiałam się jakoś pocieszyć. Kupiłam sobie nowe spodnie i bluzkę, od tak żeby otrzeć łzy... a w pracy udało mi się zrobić 300 powtórzeń na wioślarzu, to mój nowy rekord...

No i w sumie to dzięki wam przypomniałam sobie, że mój okres wypada w ten weekend, normalnie przypominam sobie o nim dopiero kiedy zaczynam nowe opakowanie tabletek anty. bo na szczeście nie mam objawów przed, w trakcie i po. także może stąd taki zastój.

Witam gorąco i zapraszam do dyskusji, każde nowe wiadomości są dla nas ważne!

Kochana, a gdzie spodnie kupujesz? Bo też jesteś niska, nie wiem czy też masz problem z grubymi nogami? Bo ja nie wiem, gdzie spodnie kupować . Już nawet jestem skłonna dużo wydać, byle tylko jakieś☠przyzwoicie leżały no i żebym się☠w ogóle w nie mieściła!!

Jak bierzesz anty to wiadomo, że nie masz takich objawów . A od dawna bierzesz te konkretne? Bo może to one Ci nie pozwalają schudnąć?

Napisane przez BlankaSz

Zarysa zaczynasz z taką samą wagą jak ja zaczynałam przy takim samym wzroście! 3mam kciuki Ja póki co mam 8 kg na minusie. Dietukuję od 8 kwietnia br

Melonade zeżarłam w końcu tą wątróbkę z ogórem na obiad Zaraz pęknę. Ale obiad w końcu zjedzony!

ArcyomoneQ ja wolę się nie ważyć jeśli zbliża się @. Nawet dzień lub 2 po nie ryzykuję. Bo tylko niepotrzebnie się wkurzam


Aaaa i dziewuszki gratuluję Wam spadków! A tym którym waga fiksuje lub stoją w miejscu - radzę wystawić wagę za okno
Będzie dobrze. Naprawdę w to wierzę! Osiągniemy swój cel

I jak to się mawia : chcesz wyglądać jak kotka? Musisz wypocić się jak świnia. Ale warto bo do sukcesu nie ma windy, trzeba iść po schodach!!!

Siłę mamy w sobie!!! DAMY RADĘ CHUDZINY

cieszę się
Przyzwyczaj się lepiej szybko do tych obiadów .
Kurczę, 8 kg to już super wynik!

[Melonade]

Napisane przez jagoodka21

Cześć dziewczyny.
Ostatnio nie miałam czasu żeby do Was tu zajrzeć, ale się rozgadalyscie: ) ledwo nadążyłam z czytaniem fajnie, że jest nas tu tyle i tak mocno jesteście zaangażowane w pisanie.
U mnie dzisiaj na wadze 99. Cieszę się z tego wyniku bo ten tydzień był dla mnie nie sprzyjający.
Pozdrawiam wszystkie

Fajnie, znowu kilogram mniej!
No dziewczyny, po miesiącu zrobimy podsumowanie i zobaczycie, sporo tych kilogramów zrzuconych będzie, jak tak dalej pójdzie! Tylko się nie poddawać!

Napisane przez bebemwls

Dziewczyny super wyniki! Oby tak dalej nam szło.
Ja mam dzisiaj dzień truskawkowo-jogurtowy
Też tak Was ciągnie do słodkiego podczas @? Ciągle chodzę głodna i zapycham się truskawkami
Dawka ruchu zaliczona,w ten weekend zostaje z wami

Tak, szczególnie do czekolaady!
Ale ostatnio się nauczyłam kupować gorzką, jak się @ zbliża. I działa .

Napisane przez pretty_girl19892

Jako że Melonade wypatrzyła że podglądam to również się przywitam
Podczytywałam od początku, jestem na bieżąco z Waszymi spadkami i każdej bardzo gratuluje!

Co do mnie, obecnie waga koło 74 kg, cel pierwszy to 65 kg, następnie 60 i wtedy już będę szczęśliwa
Staram się biegać przynajmniej 3 razy w tygodniu (około 4 km, na początku marszobiegi, teraz już wiecej biegam, ale wciąż czasem muszę zmienić bieg na szybki marsz), dążę do tego żeby przebiec 5 km w 30 min, narazie 4 km robię w te 30 min, więc troche przede mną
Oprócz tego ćwiczę dywanówki, szczególnie nacisk kłade na ramiona bo nie lubię strasznie swoich rąk, mam nadzieję że do wakacji troche je uszczuplę i wymodeluje, ale z Waszą pomocą i motywacją powinno się udać
Posiłki staram się jeść regularnie, będę się dzielić jadłospisami, Wasze też podczytuje i zawsze to jakaś inspiracja będzie do urozmaicania jadłospisów

Najbardziej nie sprzyjający mojemu odchudzaniu jest tryb pracy, 12 godzinne siedzące zmiany przed monitorem, dlatego w dni wolne będę się starała wprowadzić więcej ruchu i biegania.

To tyle póki co, mam nadzieję że będę się częściej udzielać bo naprawdę fajnie motywujecie

Wszystkich wypatrzę .
Fajnie, że też się odezwałaś . A ile masz wzrostu ? To dopiszę Cię do tabelki .
Cieszę się, że się☠wątek podoba i motywacja jest!
I powodzenia w bieganiu, na pewno się uda, będzie to wymagało trochę pracy, ale zdecydowanie jest to do zrobienia .

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez siabra

hej
gratuluje fajnych rezultatów! nic tak nie motywuje jak sukcesy!!!
Melonade bardzo proszę o wpis w tabelkę 59kg (ważyłam się wczoraj bez butów hehehe)
P.S. Mój kochany mąż zauważył rezultaty moich ćwiczeń się posypały komplementy hehehehe
trzymajcie się

Wpisane! Już tak blisko celu . To dopiero motywuje i te komplementy od innych, co nie?

[donkje]

Ale szybko piszecie, szok! Ja dopiero jutro poczytam, bo jestem w domu rodzinnym mojego TŻta I nie będe kłamać - dieta nie jest idealna

[pretty_girl19892]

Napisane przez Melonade

Tak, szczególnie do czekolaady!
Ale ostatnio się nauczyłam kupować gorzką, jak się @ zbliża. I działa .

Wszystkich wypatrzę .
Fajnie, że też się odezwałaś . A ile masz wzrostu ? To dopiszę Cię do tabelki .
Cieszę się, że się☠wątek podoba i motywacja jest!
I powodzenia w bieganiu, na pewno się uda, będzie to wymagało trochę pracy, ale zdecydowanie jest to do zrobienia .

Wzrost - wiedziałam że o czymś zapomniałam, a więc mam 167 cm

Co do gorzkiej czekolady to jakoś nie smakuje mi, chyba jakbym miała zjeść taką to wolałabym żadnej nie jeść, tak samo gorzkie kakao naturalne dla mnie nie do przełknięcia ale za to orzechy wszelkie lubię i dodaje do posiłków czasem

[Melonade]

Napisane przez donkje

Ale szybko piszecie, szok! Ja dopiero jutro poczytam, bo jestem w domu rodzinnym mojego TŻta I nie będe kłamać - dieta nie jest idealna

No to masz cheat day .


Tabelka trochę straszy pustkami, ale tyle póki co mamy .

[Melonade]

Napisane przez pretty_girl19892

Wzrost - wiedziałam że o czymś zapomniałam, a więc mam 167 cm

Co do gorzkiej czekolady to jakoś nie smakuje mi, chyba jakbym miała zjeść taką to wolałabym żadnej nie jeść, tak samo gorzkie kakao naturalne dla mnie nie do przełknięcia ale za to orzechy wszelkie lubię i dodaje do posiłków czasem

Też kiedyś nie lubiłam, ale się☠przyzwyczaiłam. Jak tak strasznie ciągnie do czegoś słodkiego to daje radę, a z drugiej strony nie lubię jej aż tak jak jakiejś mlecznej, więc też dużo jej nie zjem. Same plusy . Orzechy też☠uwielbiam!

[bebemwls]

Ja popijam kawę mrożoną- własnej roboty i czekam na Sopot Top Trendy

[BlankaSz]

bebemwls Ooo dzięki. Przypomniałaś mi o festiwalu

Melduję : The Bikini Abs Workout,
10min booty shaking z Tiffany.
A także ręce i ramiona z Gacką!

Znów się ze mnie leje!

[aamidale]

Jesteście najlepszym motywatorem na ziemi od samego czytania się cieplej człowiekowi robi.
Ja dziś sobie podarowałam obiad - najadłam się owoców i suszonych śliwek. Nie mam siły, dziwny dzień w ogóle jest no i cały czas hormony mi wariują a @ brak. Często tak mam i strasznie ciężkie to są dni, notoryczne zmęczenie itp.
Ale koniec żali - przejechałam dziś łącznie ponad 25 km, byłam na spacerze i idę niedługo na kolejny, dużo ruszałam się po domu i troszkę ćwiczyłam, także jakoś ciągnę
Na kolację planuję zrobić coś z pieczarkami, bo już dość długo zalegają. Zawszę jak widzę tanie pieczarki to kupuję mnóstwo i potem się głowię co z nimi robić

[pretty_girl19892]

Napisane przez bebemwls

Ja popijam kawę mrożoną- własnej roboty i czekam na Sopot Top Trendy

A ja w pracy do 21 ale brak tv wiec i tak bym nie obejrzala :P
kawa mrozona

Napisane przez BlankaSz

bebemwls Ooo dzięki. Przypomniałaś mi o festiwalu

Melduję : The Bikini Abs Workout,
10min booty shaking z Tiffany.
A także ręce i ramiona z Gacką!

Znów się ze mnie leje!

Jak podobają Ci się te ćwiczenia Gackiej na ramiona? Ja wykonuje właśnie je, do tego 10 min Fitappy na ramiona lub przymierzam się do Mel B
Mam tak słabe ręce że dopiero odkąd robie Gacką udaje mi się wykonać kilka pompek

[BlankaSz]

Napisane przez pretty_girl19892

A ja w pracy do 21 ale brak tv wiec i tak bym nie obejrzala :P
kawa mrozona



Jak podobają Ci się te ćwiczenia Gackiej na ramiona? Ja wykonuje właśnie je, do tego 10 min Fitappy na ramiona lub przymierzam się do Mel B
Mam tak słabe ręce że dopiero odkąd robie Gacką udaje mi się wykonać kilka pompek

Z doświadczenia wiedziałam, że ręce najszybciej mi chudną. Podczas ostatniego odchudzania miałam nadmiar skóry. Nieładnie to wyglądało. Miałam wielki kompleks na punkcie rąk. Aby tego uniknąć zaczęłam ćwiczyć. Najpierw z butelkami 1.5l wody a po kilka dniach z Gacką i hantelkami. Moje ręce robią się coraz ładniejsze. Skóra jest jędrna. Są mniejsze. A nie jak u Pudziana. Jeszcze trochę i naprawdę będę mogła śmiało chodzić w bluzkach bez ramiączek

[Eglel]

Napisane przez aamidale

Daj spokój ze sztucznymi i absolutnie nie daj sobie wmówić paranoi. Jesteś piękna taka, jaka jesteś a jak jakiś głupi dziad będzie kręcił nosem to go odpraw z kwitkiem. Ja mam łysy placek na głowie - moja mama jak była w ciązy uderzyła się w głowę i zostało mi znamię. Na codzień tego nie widać, ale jak ktoś głaszcze mnie po głowie to wyczuwa się szybko. Żadnemu mężczyźnie z którym byłam nigdy to nie przeszkadzało, a wierz mi - nie miałam niestety aniołów. Jedynie kobiety są na tyle wredne i małostkowe, że potrafią coś takiego wytknąć. A ich poklask jest zbędny i Tobie i mnie i każdej z nas. Także kochaj swoje piersi takimi, jakie są

Aż tak strasznie nie trę piętami, żeby sobie ciało obce wciskać pod skórę. Zajmę się tym jak nie będę wiedziała, co robić z pieniędzmi. Niestety nie jest to wydatek jednorazowy, co kilka/kilkanaście lat trzeba implanty wymienić więc..na prawdę muszę być bogata :p Niestety nie umiem ich pokochać bo uprzykrzają mi życie. Jedyne, za co je lubię to, że są zdrowe (poniekąd).

Napisane przez donkje

Nie ma co się bać zbliżeń, odpowiedni facet zaakceptuje Cię taką jak jesteś, gwarantuje, wiem po sobie

Oby

Napisane przez 1992MaDziuLeK

A co do piersi... to podobno każdy z nas ma jedną stronę ciała większą od drugiej Ciało człowieka nie nie jest symetryczne!
U niektórych różnic się nie da zauważyć gołym okiem, bo są tak małe a niektórzy mają z tym problem, ale taki problem to nie problem da się z tym żyć i cieszyć się życiem!

Nawet nie podobno - najprawdziwsza prawda Widziałam kiedyś lustrzane odbicia jednej połowy twarzy kilku ludzi - wyglądało to na prawdę dziwnie. Ale wszystko musi być w umiarze..asymetria też.

Napisane przez Malinka_Malinka

Moją bolączką również jest podjadanie oraz brak posiłków o tym samym czasie.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Dziewczyny !!!
Od 3 tygodni u mnie pierwszy ruch wagowy !!!
Dwa kilo w dół, aktualna waga 76 kg.

Och ja mam podobnie. Najgorzej jak mam zajęcia o nieregularnych godzinach. I nigdy nie mogę przyzwyczaić organizmu do posiłków o stałej porze. I gratuluję spadku wagi!

Napisane przez bebemwls

Też tak Was ciągnie do słodkiego podczas @? Ciągle chodzę głodna i zapycham się truskawkami:brzydal

Mnie cały czas ciągnie, niezależnie od @


Gratuluje wszystkim lżejszym nawet o 0,1 kg, których nie udało mi się zacytować

A do wątpiących (czyli m.in. do mnie) nie łammy się, tyle pracy już włożyłyśmy i tyle sobie odmawiałyśmy nie po to, żeby to wszystko poszło na marne

Mi waga padła. Zważę się jutro rano kiedy znajdę w czeluściach pokoju nowe baterie.

[201709081028]

a wino czerwone ? hihi nie mogłam sie powstrzymac

[BlankaSz]

Napisane przez LadyDagaMilon

a wino czerwone ? hihi nie mogłam sie powstrzymac

Dietetyczka pozwoliła tylko wytrawne wino pić.

[siabra]

Nie wiem co się dzieje z tymi ludźmi (może ze mną?) Każdy się zachowuje jak chce, robi co chce, mówi co chce i każe siebie akceptować takim jakim jest. Ale jak ja się zmieniłam - przestałam z kimś gadać codziennie godzinami, miec czas i ochotę na gadanie o bzdurach to już: "zmieniłaś się" (na minus oczywiście). Kurcze jeden może a drugiemu nie wolno! I ile są warte takie znajomości?

P.S. Wiem, że to nie ma zwiazku z wątkiem, ale czasem musze sie wyżalić, a wasze grono wydaje się być godne zaufania

[201709081028]

Napisane przez siabra

Nie wiem co się dzieje z tymi ludźmi (może ze mną?) Każdy się zachowuje jak chce, robi co chce, mówi co chce i każe siebie akceptować takim jakim jest. Ale jak ja się zmieniłam - przestałam z kimś gadać codziennie godzinami, miec czas i ochotę na gadanie o bzdurach to już: "zmieniłaś się" (na minus oczywiście). Kurcze jeden może a drugiemu nie wolno! I ile są warte takie znajomości?

P.S. Wiem, że to nie ma zwiazku z wątkiem, ale czasem musze sie wyżalić, a wasze grono wydaje się być godne zaufania

nie są warte niestety;(

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez BlankaSz

Dietetyczka pozwoliła tylko wytrawne wino pić.

no wiem bo wytrawne to gorzkie a ja pije słodkie

[pretty_girl19892]

Napisane przez LadyDagaMilon

no wiem bo wytrawne to gorzkie a ja pije słodkie

Słodkie lub półsłodkie winko to jest to
Ale trzeba będzie się na wytrawne przestawiać powoli :P

[Prannie]

Napisane przez Malinka_Malinka

Musi się udać.
Ja już w zamierzchłej przeszłości gubiłam wagę do 75, ale potem odpuszczałam i dobijałam nawet do 88 kg. Tym razem mam nadzieję, że z Waszą pomocą osiągnę swój cel i nie wrócę do starych nawyków.
Spojrzałam na mój cel 25 kg w dół - bardzo dużo.
Zastanawiam się czy dam radę, ale wiem że muszę, dla moich dzieciaków żeby nie wstydziły się mamy przed "kolegami". Wiem, wiem że niby nie powinny, ale same wiecie jakie potrafią być dzieci w szkole. A potem będzie, a twoja mama to.....
Mam 10 letnią różnicę wieku u dzieciaków, więc jak mniejsza pójdzie do szkoły to będę jedną ze starszych mam.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------



Miałam tak samo, po pierwszym dziecku szybko wróciłam do formy. Oglądając ostatnio zdjęcia z chrzcin musiałam sama przed sobą się przyznać, że niezła laska byłam i ciąża mi nie zaszkodziła - tylko późniejsze złe nawyki.

Natomiast po drugiej ciąży, chociaż nie jadłam prawie nic i karmiłam waga ani drgała. Jedyne co włosy się przerzedziły, zęby bolały i paznokcie łamały.
Nie wiem dlaczego tak jest, ale przez pierwszy rok po urodzeniu nie mogłam poradzić sobie ze swoją wagą, może to też efekt środków "od bólu głowy" (anty...)
Teraz je zmieniłam i mam nadzieję, że tym razem się uda.

U mnie aż 12 lat różnicy między dziećmi, więc ja będę jeszcze starsza mamą . Mi też wypadają włosy na potęgę. Co do wagi - to juz nie wiem - wczoraj było 88,4, dziś (po wizycie w wc ) - 87,7.

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Napisane przez BlankaSz

Z doświadczenia wiedziałam, że ręce najszybciej mi chudną. Podczas ostatniego odchudzania miałam nadmiar skóry. Nieładnie to wyglądało. Miałam wielki kompleks na punkcie rąk. Aby tego uniknąć zaczęłam ćwiczyć. Najpierw z butelkami 1.5l wody a po kilka dniach z Gacką i hantelkami. Moje ręce robią się coraz ładniejsze. Skóra jest jędrna. Są mniejsze. A nie jak u Pudziana. Jeszcze trochę i naprawdę będę mogła śmiało chodzić w bluzkach bez ramiączek

Ja też mam taki kompleks - moje ramiona wyglądają fatalnie - wstydzę się nawet nosić krótkie rękawki, staram się szukać czegoś z rękawem do łokcia. Raz zrobiłam ramiona Mel B, raz z Gacką - te pierwsze bardziej mi się podobały. Kiedyś się wezmę za te ćwiczenia - jak mały podrośnie

[201709081028]

Napisane przez pretty_girl19892

Słodkie lub półsłodkie winko to jest to
Ale trzeba będzie się na wytrawne przestawiać powoli :P

Witam dziewczyny w ten piękny dzionek
bleee wytrawne chyba nie dam rady wczoraj sie nie popisałam bo 2 lampki hehe ,taka byłam spragniona ale szybciutko spaliłam te kalorie.....

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez Prannie

U mnie aż 12 lat różnicy między dziećmi, więc ja będę jeszcze starsza mamą . Mi też wypadają włosy na potęgę. Co do wagi - to juz nie wiem - wczoraj było 88,4, dziś (po wizycie w wc ) - 87,7.

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------



Ja też mam taki kompleks - moje ramiona wyglądają fatalnie - wstydzę się nawet nosić krótkie rękawki, staram się szukać czegoś z rękawem do łokcia. Raz zrobiłam ramiona Mel B, raz z Gacką - te pierwsze bardziej mi się podobały. Kiedyś się wezmę za te ćwiczenia - jak mały podrośnie

Kochana,mi tez sypia sie włosy ,mam długie i czarne jak suszę w łazience to robi sie dywan na podłodze teraz wypadanie się zmniejszyło o 30% raz w tygodniu robię maskę z olejku rycynowego ,wcieram w skórę głowy , łaże w czepku godzinkę po czym kilka razy myję głowe bo olej ciężko zmyć ale włoski są śliczniejsze kupiłam też sobie skrzypowita 80tab za 19zł i widac różnicę
, kolezanka('fryzjerka) mi tez poleciła
szampon na wypadanie włosów z amway około 100zł rzekomo po 3 umyciu juz nie wypadają, jest bardzo skuteczny npo ale drogi narazie nie kupiłam bo mnie to ciężko przkonać od lat używam tylko jednego szamponu po którym nie mam łupieżu, jak tylko zmienie na inny nawet najlepszej marki zazwyczaj po 4dniach zaczynam się drapac

[Eglel]

U mnie waga bez zmian.

Przeciw wypadaniu i na dobrą kondycję włosów, świetne są wcierki z kozieradki. Niestety jej zapach jest na początku odrobinę odpychający ale da się przyzwyczaić. Ja też niezły efekty 'odczułam' po użyciu szamponu z Dove przeciw wypadaniu włosów.

(Ale kozieradka - the best )

[ArcymoneQ]

Napisane przez Melonade

Kochana, a gdzie spodnie kupujesz? Bo też jesteś niska, nie wiem czy też masz problem z grubymi nogami? Bo ja nie wiem, gdzie spodnie kupować . Już nawet jestem skłonna dużo wydać, byle tylko jakieś☠przyzwoicie leżały no i żebym się☠w ogóle w nie mieściła!!

Jak bierzesz anty to wiadomo, że nie masz takich objawów . A od dawna bierzesz te konkretne? Bo może to one Ci nie pozwalają schudnąć?

Może źle napisałam "nowe" spodnie, bo latam po ciucholandach i tam wyszukuje takie perełki z metką bardzo często Polecam bo moja "duża" mama (nie mylić z teściową) nosi rozmiar 18 i bez problemu coś dla niej znajduję.
Anty biorę od 3 lat, ginekolog z którym to omawiałam wybrał mi tabletki droższe, ale niby nie powodują tycia. Obiecał mi to...

pretty_girl19892 witam w naszych skromnych prograch, rozgość się i baw dobrze (w sensie, dużo ćwicz i mało jedź).

[201709081028]

Napisane przez ArcymoneQ

Może źle napisałam "nowe" spodnie, bo latam po ciucholandach i tam wyszukuje takie perełki z metką bardzo często Polecam bo moja "duża" mama (nie mylić z teściową) nosi rozmiar 18 i bez problemu coś dla niej znajduję.
Anty biorę od 3 lat, ginekolog z którym to omawiałam wybrał mi tabletki droższe, ale niby nie powodują tycia. Obiecał mi to...

pretty_girl19892 witam w naszych skromnych prograch, rozgość się i baw dobrze (w sensie, dużo ćwicz i mało jedź).

niby nie powodują ale w 90%b powodują tycie ;( ja zamierzam się do spirali koszt niewielki a i łykac nic nie trza (Ja to pewnie bym zapomniała nie raz ) starcza na ok 5 lat spokój ducha i komfort

[ArcymoneQ]

Napisane przez LadyDagaMilon

niby nie powodują ale w 90%b powodują tycie ;( ja zamierzam się do spirali koszt niewielki a i łykac nic nie trza (Ja to pewnie bym zapomniała nie raz ) starcza na ok 5 lat spokój ducha i komfort

Szczerze mówiąć nigdy nie zastanawialam się nad spiralą, nie wiem w sumie czemu bo to faktycznie jest bezproblemowe.