|
|
#151 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Svinecko dobrze że u Ciebie jest dobrze
![]() takie odgrzebanie uczuc i namietności może niesamowicie odświeżyć związek
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
#152 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Myslę, że jakis orginalny pierscionek czeka na ciebie spokojnie w gablotce sklepowej . Ja tez nie chciałam żadnego standartu i moje marzenie się spełniło- Twoje tez się spełni
__________________
|
|
|
|
|
#153 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
No dziewczyny, dzisiaj mój wielki dzień, wybór pierścienia tuż, tuż
Mam dzisiaj dobry nastrój, oby do 17 |
|
|
|
#154 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
A u mnie beznadziejnie
Zerwałam zaręczyny Ale zastanawiam się czy mu wybaczć Pomocy!!!Przyłapałam go na kłamstwie. Powiedział mi , że idzie spać , bo się źle czuje i boli go głowa. Mówie ok!Odpocznij, wyśpij się. No i się położył. Ja po 1,5 godziny wpadłam na pomysł, że zrobię mu niespodziankę. Stęskniłam się, bo tego dnia się nie widzieliśmy. No i pojechałam do Niego. Kupiłam mu coś dobrego na poprawę nastroju po drodze i do Niego. A tam pocałowałam klamkę. Dobijałam się jak idiotka![]() ![]() Zdarłam aż skórę na palcu![]() No to dzwonię do Niego wkur*****. Nie mogłam się dodzwonić, ale jak już odebrał to mi powiedzaiał, że jest u kolegi na piwie. Mówie ok!To jadę do Was i pobawię się z Wami. Wysłał mnie kawał w Warszawę niby do tego kolegi. Po drodze go opieprzyłam, że mi skłamał. To ten mówi, że on mnie widzieć nie chce Ja mówię, że jadę tam gdzie powiedział i pójdziemy do kolegi i wyjaśnimy czy tam był. Pojechałam, a Jego tam nie było Z grypą stałam tam po 22 z godzinę i czekałam. Wreszcie się zjawił i powiedział, że łaził po Polach Mokkotowskich i zastanawiał się czy powiedzieć mi prawdę. A prawda była taka, że poszedł ze swoją eks dziewczyną na kawę i piwo do Sphinxa (a my byliśmy wczoraj w tym samym miejscu na obiedzie![]() ![]() ). No to się wkurzyłam , że hej!Powiedziałam dawaj telefon i zadzwoniłam do niej. Zpytałam czy wie z jakim kłamcą się zadaje. Dziewczyna ogólnie jestm ok i nie mam nic do niej. Raczej wątpię, że coś kręcą. Byli ze sobą coś około 4 miesięcy tylko. Ale TŻ strasznie mnie zawiódł. Nienawidzę kłamstwa![]() ![]() Poza tym kiedyś też mnie okłamywał, że nie utrzymuje kontaktu z taką laską, która go ewidentnie podrywała, a utrzymywał mimo, że się zarzekał, że już nie utrzymuje. I tak mnie z rok okłamywał![]() ![]() Chyba nic nie oszło między nimi, ale kłamstwo boli. Po tym pierwszym przyrzekł na zdrowie swojej matki, że mnie nie okłamie A tu taki zong Chciałam mu oddać pierścionek Kurcze. Sama nie wiem czy mu wybaczyć czy zerwać całkowicie???POMOCY!!!!!! !!!!!!!!Płakałam całą noc :![]() On powiedział, że skłamał, bo byłoby mi przykro i byłabym zła, gdyby mi powiedział. Im, że bym mu nie pozwoliła. A omn chciał z Nią po prostu pogadać o swoim przyjacielu, kt.óry jest w Irlandii (jest jej bratem). Dadam , że faktycznie jestem bardzo zazdrosna po tym kłamstwie z Jego strony On mówi, że się mnei bał i dlatego skłamał. I, że żałuje. Poza tym układa Nam się wspaniale![]() Jeśli z Nim zostanę to na moich warunkach tj. Zadnych kłamstw, mieszkanie razem, nieukrywanie niczego i myślałam o śubie cywilnym w tym lipcu, żeby pokazał czy mu na mnie zależy. To głupie??![]() RATUNKU![]()
__________________
|
|
|
|
#155 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Wcale mi się to nie podoba. A nie mógł Ciebie zabrac na to spotkanie? Wiesz myslę że branie slubu na szybcika to nie jest dobre rozwiązanie, a juz na pewno nie udowodni że mu na Tobie zalezy. Powinien facet chyba rozumiec że kłamstwo ma krótkie nog, że zawsze lepsza jest prawda od kłamstwa i że nie na kłamstwie związek polega. To ze jestes zazdrosna po tym kłamstwie z jego strony to zupełnie normalne i on powinien to rozumiec. I on durny zamias budowac zaufanie, znowu je zniszczył . Ja Ci tylko radze slubu jeszcze nie brać, wytłumaczyc, że kłamstwo to najgorsze co moze byc i nie bedziesz tego tolerowała , nie płakac -a ostra babka byc
__________________
|
|
|
|
|
#157 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Witam
Ty musisz sama podjąc decyzje, nie możmey tego za Ciebie zrobić |
|
|
|
#158 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Melodio nie wiem co ja bym zrobila. jestem strasznie zazdrosna wiec gdyby TZ wycial mi taki numer to powaznie bym sie zastanowila. bo jeszcze gdyby to naprawde bylo tylko piwko z kolega to ok, ot meska slabosc.
moze daj mu jeszcze jedna szanse. tylko postaw sprawe jasno,jeszcze jedno klamstwo i koniec z wami. chociaz ja widze po swoim TZ ze to nie zawsze dziala. bo jak mu kilka razy wybaczylam to potem np szedl z kumplami nic mi o tym nie mowiac bo i tak wiedzial ze mu daruje. ale w koncu miarka sie przebrala. poszlam do niego po kolejnej takiej wpadce zdjelam pierscionek, dalam go mu i zapytalam czy naprawde tego chce. podzialalo jak na razie. a mi sie wczoraj taka niemila rzeczy przytrafila. TZ teraz przenosi sie do innego pokoju. i wyjal z szafki zeszyt z wojska w ktorym ma stare zdjecia i listy od bylej. jakos tak zazartowalam ze ma listy od niej na wierzchu a gdzie jest moj( pisalam kiedys). i wiecie co...nie wiedzial i nie mogl go znalezc tak mi sie przykro zrobilo, az mi sie lezka w oku zakrecila
__________________
|
|
|
|
#159 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Może jeszcze raz mu wybaczyć?
Kurcze nie wyobrażam sobie życia z innym facetem![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() JA mu NIGDY nie wyciełam żadnego numeru To takie niesprawiedliwe![]() ![]() W dodatku on wcale nie jest zazdrosny i mówi, że chce żebym była wolna i nie ma prawa mi niczego zabraniać. A może ja czasem chce żeby mi zabronił
__________________
|
|
|
|
#160 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Melodio przykro mi że spotkałą Cie taka niemiła sytuacja
Nie wiem co bym zrobiła, Tz normalnie Cię okłamał, przecież mógł wziąść Ciebie na to spotkanie, albo powiedziec Ci o nim skoro to nic złego. Chociaż to ze spotkał sie ze swoją byłą byłoby dla mnie podejrzane. I ja właśnie o to miała\bym duże pretensje. Moje zdanie jest takie skoro okłamał Cię pierwszy raz to mógł Cie nie okłamac już nigdy, ale jesli okłamaL Cię juz drugi raz to możliwe że okłamie Cie i kolejny raz. Może postapiłas zbyt pochopnie zrywając zaręczyny, przemyśl sobie całą sytuacje, porozmawiaj otwarcie z Tz i wtedy podejmij jakąś decyzje. Co do slubu to zgadzam się z hanią811- co nagle to po diable.
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
#161 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Dzięki dziewczyny
Jestem załamana Nie chce mi się żyć![]() ![]() Miało być tak pięknie![]() ![]() Nie wiem co robić Zabronię mu chyba spotykania się z jakimikolwiek dziewczynami może?Sama nie wiem
__________________
|
|
|
|
#162 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Melodio myślę że takie zakazy nic nie dadzą. Zakazany owoc korci. Trzymaj się dzielnie kochana
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
#163 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
z zabraniania jeszcze nic dobrego nie wyniklo. porozmawiajcie spokojnie i niech nastepnym razem powie Ci gdzie i po co idzie. a jak bedzie mial sie spotkac z byla to niech Cie wezmie ze soba. chyba to nie problem.
qrcze nie wiem, nigdy nie mialam takiej sytuacji zeby TZ umawial sie z kolezankami
__________________
|
|
|
|
#164 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cos mi się przypomniało
![]() OGlądałam ostatnio film odmożdżający w postaci amerykańskiej komedii romantycznej i było tam znamiennie zdanie:: " Wole się z Tobą kłocic, niż kochac kogoś innego" ![]() ![]()
|
|
|
|
#165 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Melodio bardzo głupia i przykra ta wczorajsza sytuacja
![]() Zachował się jak gnojek, ale niestety faceci tak czasem mają.......Nie usprawiedliwiam go, ale staram się myślec obiektywnie ![]() Mój kilka razy też mnie oszukał wprawdzie to było przeinaczanie faktów a nie typowe kłamstwo, ale było Ja nie odpuszczam i gadam długo i namolnie aż do niego dotrze.U nas jak u Ciebie powodem była ZAZDROŚĆ. Tyle, że u nas obopólna, były już takie sytuacje że popadaliśmy w paranoję, włącznie z wzajemnym przeglądaniem komórek.........Kiedyś tak było, teraz od jakiegoś pół roku, od kiedy zaczęliśmy planować nasz ślub zaczęliśmy być siebie bardziej pewni. Ufam mu a On mi, nie ma innej możliwości aby związek miał szansę bytu. Wiadomo, że zazdrość pozostała ale już taka zdrowa i nie powodująca z naszej strony jakichś dziwnych zachowań typu kłamstwa, kręcenia itp. Ja lubię zazdość w związku, bo jest to dla mnie barometrem wzajemnych uczuć, ale wszystko w normie. Przemyśl czy nie przesadzałaś z tym w stosunku do Tża???? Czy mogło być tak, że mówiąc Ci prawdę doprowadziłoby to do kolejnej awantury ......... Spytaj dlaczego Cię okłamał i brnął w to kłamstwo dalej, ta ściema z kolegą po co to ??????!! Niestety nie zamkniesz go w złotej klatce i nie odizolujesz od innych kobiet, musicie znaleźć jakiś kompromis........ Nie umiem Ci podać gotowej recepty na tę sytuację Czy próbował sie z Tobą kontaktowac od wczoraj
|
|
|
|
#166 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Zabranianie czasem działa zupełnie na odwrót. Powiedz mu po prostu, żeby Ci o wszystkim mówił, że nie musi nic ukrywac przed Toba , bo najnardziej krzywdzi Cie kłamstwo. jak chce się spotykac z kolezankami, to prosze bardzo, ale Ty tez idziesz- proste. Powinien zrozumiec, ze bola Cię jego spotkania z kobietami. Ja myslę, że wybaczyłabym, ale musisz jasno i spokojnie wyrazic swoje uczucia i zasady.
__________________
|
|
|
|
|
#167 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
dziewczyny nie wiem co mam robic.. Jka wam juz pisałam mój TZ jedzie w nastepnym tygodniu do Holandii na całe 3 miesiące do pracy. wczoraj mój TZ powiedział, że jeśli sie nie dostanie na studia (wyniki 12 wrzesnia...) to nie wie kiedy wróci.. bo sie boi iśc do wojska.... czego kompletnie nie rozumiem... bo przeciez jak nie teraz , to w takim razie jak tylko wróci to go wezma do tego wojska.. narazie mu sie udawało.. bo studiował. w tym roku juz skończył i sklada na kolejny kierunek...
I tak mnie to zdołowało.. że wczoraj cała noc nie mogłam spać... on mówi, że to napewno przetrzymamy.. a ja... mam tak wielkie wątpliwości, że jeszcze nigdy takich nie miałam.... nie wiem co mam teraz z tym robić co w takim razie z naszymi planami?? zaręczyny, slub , mieszkanie razem.. wszytsko wydawało sie takie piekne.. a tu.. nie wiem czy mam z nim o tym dzis powaznie porozmawiac... czy raczej to przemilczeć i dusić wszystko w sobie.. czasu jest mało... bo lada dzień jedzie... a ja jestem taka zdołowana.. nagle wszytsko straciło dla mnie sens... nie chce byc w związku na odległośc i nie widzieć sowjego faceta przez np. pół roku.. to juz nie będzie wtedy ta sama osoba... zmieni się i ja pewnie też... nie wiem co robic, co o tym myslec... pomóźcie mi... co wy byście na moim miejscu zrobiły, bo ja mam juz metlik w gowie..
|
|
|
|
#168 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Przede wszystkim to bym go opiep***a, że teraz dopiero zdradza Ci swoje tajne plany, to raczej przegięcie![]() Czy ja dobrze rozumiem, że On już skończył jeden kierunek studiów 5-letnich? Chyba wojsko mu wtedy nie grozi... Nie podoba mi się takie traktowanie, ma swoje plany, w głowie sobie wszystko poukładał a teraz na przeddzień wyjazdu zdradza Ci to , a skąd masz pewność czy on nie powziął tego założenia na 100% że zostanie...A Ty, a Wasz związek, spytaj go co o tym sądzi i jak sobie wyobraża, i GDZIE w tym związku jest miejsce dla CIEBIE???!!! |
|
|
|
|
#169 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Madzialenko przyznam że nie rozumiem Twojego Tz. Jedzie na 3 miesiace do pracy, w porządku, ale jesli skłąda papiery na inny kierunek, to wojska nie powinien się obawiać. I to jest żadne wytłumaczenie, kiepski argument.
Brat mojego Tz tez ucieka przed wojskiem, najpierw wyjechał do Anglii na 6 miesięcy (właśnie przed wojskiem) a teraz jest w Polsce, jezdzi po całym kraju, i jakos udaje mu sie wymigac od wojska juz blisko rok. Poprostu rodzice nie przyjmuja wezwania. Ale może o cos innego tu chodzi? Może Twój Tz z góry zakłada że spodoba sie mu tam, i szkoda bedzie mu odjezdżać (jesli będzie miał dobrze płatną prace). Nie wiem. Musisz z nim wyjasnic ta sytuację. Bo widze że nie bierze w swoich planach Was pod uwage.
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
#170 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
z jego tokiem nauki to długa historiia. ale w skrócie: rozpoczął jeden kierunek, zrezygnował, po pierwszym semestrze bo to nie było to, rozpoczął kolejny i nie poszedł na 2 rok, bo to tez nie było to.. w końcu poszedł na to co chciał (architektura krajobrazu) ale na pomaturalne... skończył
spytałam sie oczywiście a co w takim razie z naszymi planami, a on że wszytsko pozostaje tak, jak miało byc.. nie wiem jak on to sobie wszytsko wyobraża... ja jestem załamana.. powiedział,żebym o tym nie myslała i wieżyła , ze sie dostanie i wróci w październiku... łatwo mu powiedziec... kurcze... nagle poczułam jakby mi sie świat zawalił... |
|
|
|
#171 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Coś mi tu nie pasuje... Spytaj czy Wasz związek zależy od tego czy On się dostanie na studia czy nie??? A załóżmy wersję pesymistyczną i co wtedy??? Czy chociaż bierze pod uwagę, że wówczas przyjedziesz do niego i tam będziecie organizowac swoje życie? |
|
|
|
|
#172 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Razi mnie tutaj że nie pyta Cie o to co o tym myslisz, tylko informuję Cię o swojeJ decyzji jakby w ogóle Ciebie to nie dotyczyło. I to w ostatniej chwili. Jestescie razem tyle lat, on nawet nie raczył z Tobą o tym wcześniej porozmawiac, jakby nie liczył się z Twoim zdaniem i odczuciami. Automatycznie wasze plany mieszkaniowe idą na dalszy plan.
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
#173 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#174 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
wiem i dlatego własnie o tym non stop mysle.. nie wyobrazam sobie, że on tak poprostu nie przyjedzie w październiku...
musze z nim dzis powaznie porozmawiać... zaskoczył mnie, kiedy ja juz zaplanowałam sobie te 3 miesiące całe, aby tylko nie myslec, ze go tu nie ma.. to on mi takie cos robi... ja sie zastanawiałam, jak przetrwam te 3 miesiące... a teraz, co mam myslec jak przetrwam... no własnie ile?? nawet na to nie potrafił mi wczoraj odpowiedzieć... a wiecie boje sie tez, że on końcu mnie tak zakręci ta rozmowa.. że ja tylko sie rozpłaczę i dalej niczego sie nie dowiem...
|
|
|
|
#175 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
a w ogole to ciagle zapominam napisac jednej rzeczy
![]() czyli tego ze ciesze sie Dorinko ze idziecie dzis po pierscionek. mam nadzieje ze znajdziesz ten wymarzony. i jak najszybciej zdasz nam relacje z zakupow a moz tez i z zareczyn...kto wie co Twoj TZ przygotowal
__________________
|
|
|
|
#176 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Chociaż nie powiem, że nie czuję pewnego dreszczyka emocji i przypływu adrenaliny
|
|
|
|
|
#177 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
jaka 'bułka z masłem", to wielka cudowna chwila, i bardzo wazne że nareszcie sie doczekałaś
Nie zapomnij nam zdac relacjii
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
|
|
|
#178 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
A mi mama powiedziała, że trochę przesadzam i TŻ się mnie boi i czuje się jak w więzieniu bo ja jestem zbyt zaborcza
Może rzeczywiście MAma mówi, że jak będę zaborcza no to on będzie coraz więcej kłamał, bo będzie się bał że się wkurzę Kurcze, a już mieliśmy razem zamieszkać od powniedziałku![]() ![]() Kurcze ja mam gigantyczne kompleksy i wydaje mi się, że każda jest lepsza ode mnie;(![]() Dlatego jestem cholernie zaborcza i boję się, że go stracę![]() ![]() Zastanawiam się czy go przetrzymać czy dzis pogadać i dojść do porozumienia Bardzo chcę z Nim być i z Nim mieszkać
__________________
Edytowane przez Melodia mgieł nocnych Czas edycji: 2007-06-29 o 13:01 Powód: dopisek |
|
|
|
#179 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
Cytat:
Ja bym się nie odezwała tylko czekała na jego krok, w końcu On zawinił nie Ty...i przeprosić On powinien za kłamstwo . Ale zrobisz jak uważasz.... |
|
|
|
|
#180 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II
a dzis wogóle miałam sen... że był juz paxdziernik, a on do mnie zadzwonił, że juz nie wraca.. że jest mu tam dobrze.. że zrozumiał, że juz nie kocha i wogóle... ach..
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:45.






, bo ja w ogóle lubię proste, geometryczne kształty a kwadrat jest moim faworytem
. Ja tez nie chciałam żadnego standartu i moje marzenie się spełniło- Twoje tez się spełni
Zerwałam zaręczyny




Jestem załamana


