U niektórych dzidzie w brzuszkach, reszta nadal działa w łóżkach - cz.II

[dorotape1987]

nono polamania dlugopisu

[Meliska86]

Napisane przez dorotape1987

nono polamania dlugopisu

chyba mam cos z główką już od tego starania bo przeczytałam PLAMIENIA długopisu

[kocuro88]

Napisane przez Nati_kk

My niestety nie mamy szansy na żadne mieszkanie w spadku (nie licząc po moich rodzicach, ale oby żyli jak najdłużej!), więc pozostał nam kredyt i spłacanie przez najbliższe 19 lat

Hej dziewczyny
co do mieszkania to my mamy swoje 44 mkw i zero kredytu
kupilismy sami - taki mój mąż oszczedny
na szczescie mój maz ma jeszcze jedno mieszkanie ale mieszka w nim babcia wiec kiedys sprzedamy te dwa mieszkania i kupimy sobie większe. narazie takie nam w zupełności wystarcza.

Napisane przez dorotape1987

a moj sie wczoraj dowiedzial ze zona znajomego miala lyzeczkowanke w 12tyg bo puste jajo bylo i tak sie wystraszyl ze powiedzial ze nie bedziemy czekac caly miesiac na wizyte tylko pojdziemy w nastepny pt niema co kasy zalowac tylko trzeba sprawdzic kochany moj moze sie dowiemy wtedy co bedzie

super za tydzień dowiemy się co tam nosisz pod serduszkiem

Napisane przez Nati_kk

Dziewczyny - dzisiaj ostatnie kolokwium przed sesją, trzymajcie kciuki!

powodzenia, trzymam kciuki

[Ewunia_01]

Była kiedyś rozmowa o szkodliwości usg to wam wrzucam do poczytania
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/us...rodkow-2013-10

[aneczka2238]

Witajcie

Koliberku, cieszę się że u Ciebie wszystko w porządku, czekamy aż się pochwalisz zdjęciem
Ja sobie tyyyyle rzeczy zaplanowałam na okres ciąży, narazie moje samopoczucie mi uniemożliwia zrobienie czegokolwiek Mam nadzieję, że nie zleci ta ciążą zbyt szybko

Co do domu, to ja za leniwa jestem żeby mieć swój. Moi rodzice mają od niedawna i wiecznie coś robią wokoło domu. Ja od urodzenia w bloku i to mi pasuje.

Nati - mocno trzymam

Dorotko, obyś dowiedziała się kto w Tobie mieszka Ja też liczę że 16 czerwca się dowiem, chociaż to dopiero 13tc będzie No ale mojej przyjaciółce powiedział ten lekarz na tym samym etapie.

Ja już dzisiaj u lekarza z małym byłam. Ucho mu spuchło tak w nocy, że szok Ma taki balon odstający Okazało się, że najprawdopodobniej jakaś meszka go ugryzła, dostał maść i poszedł do przedszkola. Po południu ma występy z okazji dnia Mamy i Taty (zawsze robią razem )

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez Ewunia_01

Była kiedyś rozmowa o szkodliwości usg to wam wrzucam do poczytania
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/us...rodkow-2013-10

Jakoś średnio w to wierzę... że niby każe dziecko ma teraz uszkodzony mózg
Są też badania, które mówią że szczepienia są szkodliwe. No i wszyscy się szczepią, więcej z tego korzyści niż problemów. Myślę że podobnie jest z usg.

To oczywiście nie piszę do Ciebie Ewuniu ( nie atakuje Cię), tylko tak ogólnie moje zdanie na temat artykułu i tematu.

[kocuro88]

własnie przeczytałam ostatni wywiad z Justyną Kowalczyk...

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

wydawało by sie że kobieta szczęśliwa - osiagnęła taki sukces, a jednak prawda jest inna
smutne

[Meliska86]

Napisane przez kocuro88

własnie przeczytałam ostatni wywiad z Justyną Kowalczyk...

moim skromnym zdaniem to nie powinna była tego mówić co było rok temu. Wiele osób przeżywa traumy i załamania a z tego tematu teraz bardzo głośno się zrobiło i każdy komentuje.

[kocuro88]

nie chce oceniać powodów dlateczego zdecydowała się własnie teraz o tym opowiedzieć...
sam fakt co przeszła i co przezywa wzbudza współczucie

[Meliska86]

aaaa zapomniałam
Koliberek super, że nadal jesteś z nami nie przemęczaj się tak i korzystaj bo później Ci się skończy dobre
no i oczywiście pokaż nam swój okazały brzuszek

[_Aniutka_]

Siemaneczko
Chyba w koncu ladna pogoda sie szykuje

Karolka oby dzialania przyniosly zamierzony skutek dziekuje, ze mnie pocieszylas w moich obawach

Co do tego usg... hmmm... ja slyszalam, ze za czesto robic nie mozna, bo te fale sa szkodliwe, ale... no wlasnie, co w sytuacji gdy cos nie tak sie dzieje? Przeciez lekarz musi zrobuc usg i zobaczyc, a ze gdy cos jest nie tak, to chodzi sie co tydz np na badanie. Chyba lekarz wie, co robi i co wolno a czego nie...

Jak jak przeczytalam pierwszy artykul o tym wpisie na fejsie Justyny i ze okazalo sie skadstam, ze to chodzilo o psa, to mnie taka zlosc ogarnela na nia, ze tak zagrala na uczuciach... ale skoro to prawda, to smutne bardzo tylko powinna wyjasnic to od razu, po co taka burze wywolywac? I zdziwilo mnie, ze napisala, ze pojechala na ten oboz treningowy wiedzac, ze jest w ciazy. No ale moze sportowcy to inaczej "reaguja"...

Ale teraz bedziemy czekac na wiadomosci o tym, czy sa ogonki czy zniknely hihi A w sumie wszystkie praktycznie na tym samym etapie sie dowiecie to imprezy bedziemy robic, ze hoho

[kocuro88]

no może lepiej jak Justa nie wystawi tych butów na parapet bo juz zapowiadają upały na sobote - ona sie rozpłynie w tej sukni..
a ja tez ide na wesele
była może którać z Dworku Skawińskim??

[Ewunia_01]

Napisane przez _Aniutka_

Siemaneczko
Chyba w koncu ladna pogoda sie szykuje

Karolka oby dzialania przyniosly zamierzony skutek dziekuje, ze mnie pocieszylas w moich obawach

Co do tego usg... hmmm... ja slyszalam, ze za czesto robic nie mozna, bo te fale sa szkodliwe, ale... no wlasnie, co w sytuacji gdy cos nie tak sie dzieje? Przeciez lekarz musi zrobuc usg i zobaczyc, a ze gdy cos jest nie tak, to chodzi sie co tydz np na badanie. Chyba lekarz wie, co robi i co wolno a czego nie...

Jak jak przeczytalam pierwszy artykul o tym wpisie na fejsie Justyny i ze okazalo sie skadstam, ze to chodzilo o psa, to mnie taka zlosc ogarnela na nia, ze tak zagrala na uczuciach... ale skoro to prawda, to smutne bardzo tylko powinna wyjasnic to od razu, po co taka burze wywolywac? I zdziwilo mnie, ze napisala, ze pojechala na ten oboz treningowy wiedzac, ze jest w ciazy. No ale moze sportowcy to inaczej "reaguja"...

Ale teraz bedziemy czekac na wiadomosci o tym, czy sa ogonki czy zniknely hihi A w sumie wszystkie praktycznie na tym samym etapie sie dowiecie to imprezy bedziemy robic, ze hoho

Wiesz nie znamy sytuacji tak naprawdę, mi sie wydaje ze bardziej jest ofiarą nagonki na ciężarne ze ciaza to nie choroba, ze mozna robić wszystko co przed ciaza itd a jak się czuje w ciąży? Popatrz na pierwszy trym większość kobiet zle sie czuje nie moze wystac w kolejkach, ja tez na początku miałam taki ból pleców ze ledwie stałam i słabo mi sie robiło często a ciąży widać nie było wiec kolejki mi nikt nie ustepowal. Ale ciaza to nie choroba przecież stoją sobie babo jak ciąży ci sie zachciało. Wkurza mnie to bo ciaza to inny stan i nie prawda ze mozna wszystko robić, ale najwiecej kłapią dziobem takie mądrości te co dzieci nie mają albo faceci.

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez aneczka2238

Witajcie

Koliberku, cieszę się że u Ciebie wszystko w porządku, czekamy aż się pochwalisz zdjęciem
Ja sobie tyyyyle rzeczy zaplanowałam na okres ciąży, narazie moje samopoczucie mi uniemożliwia zrobienie czegokolwiek Mam nadzieję, że nie zleci ta ciążą zbyt szybko

Co do domu, to ja za leniwa jestem żeby mieć swój. Moi rodzice mają od niedawna i wiecznie coś robią wokoło domu. Ja od urodzenia w bloku i to mi pasuje.

Nati - mocno trzymam

Dorotko, obyś dowiedziała się kto w Tobie mieszka Ja też liczę że 16 czerwca się dowiem, chociaż to dopiero 13tc będzie No ale mojej przyjaciółce powiedział ten lekarz na tym samym etapie.

Ja już dzisiaj u lekarza z małym byłam. Ucho mu spuchło tak w nocy, że szok Ma taki balon odstający Okazało się, że najprawdopodobniej jakaś meszka go ugryzła, dostał maść i poszedł do przedszkola. Po południu ma występy z okazji dnia Mamy i Taty (zawsze robią razem )

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------



Jakoś średnio w to wierzę... że niby każe dziecko ma teraz uszkodzony mózg
Są też badania, które mówią że szczepienia są szkodliwe. No i wszyscy się szczepią, więcej z tego korzyści niż problemów. Myślę że podobnie jest z usg.

To oczywiście nie piszę do Ciebie Ewuniu ( nie atakuje Cię), tylko tak ogólnie moje zdanie na temat artykułu i tematu.

Bo szczepienia sa szkodliwe i myśle ze problemy wtym wypadku są większe niż korzyści ale to juz inny temat nie ma sensu się nad nim rozwodzić
Ostatnio wszystko sie okazuje szkodliwe a z tym usg cos w tym jednak jest, w większości krajów eu nie robi sie tak wielu usg, a wiekoszosc które sie robi u nas jest bez sensu i nieuzasadniona ale ciezko postępować inaczej kiedy jest taka mozliwosc.

[kocuro88]

LepszaPolowa widzę ze sledzisz co sie u nas dzieje
jak tam Twoje sprawy z TŻ?

[Meliska86]

Napisane przez kocuro88

LepszaPolowa widzę ze sledzisz co sie u nas dzieje
jak tam Twoje sprawy z TŻ?

Colombo z tej naszej Żanetki
ja nie zauważyłam
LepszaPolowa co tam?

[dorotape1987]

ja sie przyznam szczerze ze mnie to ruszylo troche ale kurcze chec zobaczenia dziecka i upewnienia sie ze wszystko jest dobrze jest tak silna
to nawet nie chodzi o ta plec bo juz sie nastawilam ze pod koniec miesiaca.
A moj dzisiaj wystrzelil ze lepiej sprawdzic bo miesiac to kupa czasu i wogole a przy cukrzycy wieksze ryzyko poronienia.Ja myslalam zeby isc 20go i pozniej ewentualnie przed wylotem sprawdzic czy wszystko oki .Sama juz niewiem niechce szkodzic dziecku ale tez niechce czegos zaniedbac i pozniej pluc sobie w brode

[LepszaPolowa]

Napisane przez kocuro88

LepszaPolowa widzę ze sledzisz co sie u nas dzieje
jak tam Twoje sprawy z TŻ?

Powoli, ale zaczelo sie ukladac.
W koncu zrozumial kilka rzeczy..

[Ewunia_01]

Napisane przez dorotape1987

ja sie przyznam szczerze ze mnie to ruszylo troche ale kurcze chec zobaczenia dziecka i upewnienia sie ze wszystko jest dobrze jest tak silna
to nawet nie chodzi o ta plec bo juz sie nastawilam ze pod koniec miesiaca.
A moj dzisiaj wystrzelil ze lepiej sprawdzic bo miesiac to kupa czasu i wogole a przy cukrzycy wieksze ryzyko poronienia.Ja myslalam zeby isc 20go i pozniej ewentualnie przed wylotem sprawdzic czy wszystko oki .Sama juz niewiem niechce szkodzic dziecku ale tez niechce czegos zaniedbac i pozniej pluc sobie w brode

Po 12 tc ryzyko poronienia spada do 1-2% wiec u Ciebie to juz ten czas, a skoro nie masz powodów zeby podejrzewać ze cos nie tak to spokojnie przecież brzuch Cię nie boli prawda? Nie plamisz? Na pewno wszystko dobrze z Twoją dzidzią

[kocuro88]

Napisane przez Meliska86

Colombo z tej naszej Żanetki
ja nie zauważyłam
LepszaPolowa co tam?

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez LepszaPolowa

Powoli, ale zaczelo sie ukladac.
W koncu zrozumial kilka rzeczy..

a jak z praca?

[LepszaPolowa]

Moj ma ta sama od siedmiu lat, ostatnio szef/znajomy zachowal sie jak palant(Ale on tak czesto).W koncu zrozumial ze nie ma tam sensu siedziec.Pracowal po 8 czasem 10 godzin.Zdarzalo sie tez ze nawet weekendy mial zawalone, a wynagrodzenie...ehh szkoda gadac.
Dzisiaj jade do siebie bo sesja mnie czeka, jutro tez jestem umowiona na rozmowe o prace.
Mamy dwie opcje.Albo przeprowadzamy sie do mnie, albo za granice

[aneczka2238]

Napisane przez LepszaPolowa

Powoli, ale zaczelo sie ukladac.
W koncu zrozumial kilka rzeczy..

Zdjęcie z avatara to Ty? Jak tak to zazdroszczę figury i włosów

[dorotape1987]

no nie, nie plamie pomimo odstawienia dupka i brzuch nie boli wyglada ze wszystko jest oki tylko moj sie tak zestresowal chyba wyposrodkuje ten termin na 20go bo planuje leciec 16go lipca to akurat by bylo teraz 3 tyg i od kolejnej 3 tyg i bym poszla przed wylotem samym
aaa pierwsza ciaza czlowiek takiego schiza ma lekkiego

[LepszaPolowa]

Napisane przez aneczka2238

Zdjęcie z avatara to Ty? Jak tak to zazdroszczę figury i włosów

To ja, dziekuje
Nad figura zaczelam pracowac bo wstyd w stroj wskoczyc :P

[kocuro88]

Napisane przez LepszaPolowa

Moj ma ta sama od siedmiu lat, ostatnio szef/znajomy zachowal sie jak palant(Ale on tak czesto).W koncu zrozumial ze nie ma tam sensu siedziec.Pracowal po 8 czasem 10 godzin.Zdarzalo sie tez ze nawet weekendy mial zawalone, a wynagrodzenie...ehh szkoda gadac.
Dzisiaj jade do siebie bo sesja mnie czeka, jutro tez jestem umowiona na rozmowe o prace.
Mamy dwie opcje.Albo przeprowadzamy sie do mnie, albo za granice

no to dobrze że cos postanowiliscie. rozumiem że to jest Wasza wspólna decyzja??!!
powodzenia na sesji.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez LepszaPolowa

To ja, dziekuje
Nad figura zaczelam pracowac bo wstyd w stroj wskoczyc :P

ojj włosy masz piękne
oddaj troche

[LepszaPolowa]

Napisane przez kocuro88

no to dobrze że cos postanowiliscie. rozumiem że to jest Wasza wspólna decyzja??!!
powodzenia na sesji.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------


ojj włosy masz piękne
oddaj troche

Tak, to wspolna decyzja.BF troche zawiedziony i zdolowany chodzi ze tak go potraktowal.Ale ja wiedzialam ze to kawal chama ;/
Do konca miesiaca chcemy sie wyprowadzic.


Dziekuje Gdyby kilka lat temu nie zachcialo mi sie boba to pewnie mialabym do kostek ;/

[_Aniutka_]

LepszaPolowa powodzenia oby Wam sie dobrze wiodlo

Jaaaa... przyszedl sezon na takie zuczki latajace, ktore strasznie sie czepiaja tzn maja nozki przyczepne... i lata ich mnostwo, siedza w brzozie ktora za domem rosnie... brrr wczoraj 3 z wlosow wygrzebywalam, teraz pranie poszlam powiesic na dworze i znow chyba bluzke musze zmienic, bo moze do bialego tak leca... ohyda!

A mialam zapytac
Czy luteina jest na uregulowanie cyklu? Bo czytalam sobie o tym i zrozumialam, ze tak, ale jak nie wie sie kiedy jest owu, to mozna sobie ja zatrzymac. Wiecie moze cos na ten temat? Bede wdzieczna za info

[Meliska86]

Napisane przez _Aniutka_

LepszaPolowa powodzenia oby Wam sie dobrze wiodlo

Jaaaa... przyszedl sezon na takie zuczki latajace, ktore strasznie sie czepiaja tzn maja nozki przyczepne... i lata ich mnostwo, siedza w brzozie ktora za domem rosnie... brrr wczoraj 3 z wlosow wygrzebywalam, teraz pranie poszlam powiesic na dworze i znow chyba bluzke musze zmienic, bo moze do bialego tak leca... ohyda!

A mialam zapytac
Czy luteina jest na uregulowanie cyklu? Bo czytalam sobie o tym i zrozumialam, ze tak, ale jak nie wie sie kiedy jest owu, to mozna sobie ja zatrzymac. Wiecie moze cos na ten temat? Bede wdzieczna za info

żuczki to pal licho ale komary to jest jakaś masakra !!! a w tym roku nie było mrozów więc wychodzi to dziadostwo. Ja to jak robiłam w ogródku to jak mnie dziady zaatakowały to jak pies na kości nie mogłam się odgonić.
i mówili, że plaga kleszczy. A najwięcej zarażonych boreliozą podobno w okolicach Szczecina ( tak podawali w TV).
A ja mam coś na nodze taką jakby rozdrapaną czarna kropkę i nie wiem czy to był komar czy kleszcz. Wczoraj było lekko czerwone w koło a dzisiaj widzę ze coraz większa obwódka się robi.

[aneczka2238]

Napisane przez Meliska86

żuczki to pal licho ale komary to jest jakaś masakra !!! a w tym roku nie było mrozów więc wychodzi to dziadostwo. Ja to jak robiłam w ogródku to jak mnie dziady zaatakowały to jak pies na kości nie mogłam się odgonić.
i mówili, że plaga kleszczy. A najwięcej zarażonych boreliozą podobno w okolicach Szczecina ( tak podawali w TV).
A ja mam coś na nodze taką jakby rozdrapaną czarna kropkę i nie wiem czy to był komar czy kleszcz. Wczoraj było lekko czerwone w koło a dzisiaj widzę ze coraz większa obwódka się robi.

Ojej, u mnie Syn miał kleszcza... a po czym poznać że był zarażony boreliozą? Pieś rodziców, to co wyjdzie na dwór to wraca z kleszczem. Psy mogą mieć boreliozę? Bo to taki fajny piesek, shih tzu, taki jak na zdjęciu (zdjęcie z internetu, ale jest bardzo podobna )

[Meliska86]

Napisane przez aneczka2238

Ojej, u mnie Syn miał kleszcza... a po czym poznać że był zarażony boreliozą? Pieś rodziców, to co wyjdzie na dwór to wraca z kleszczem. Psy mogą mieć boreliozę? Bo to taki fajny piesek, shih tzu, taki jak na zdjęciu (zdjęcie z internetu, ale jest bardzo podobna )

mogą mogą, mój pierwszy york miał boreliozę
ale są takie fajne obroże bayera dla psów co działają 8 miesięcy, a ani nie smierdzi ani nic. 70 zł kosztuje. Ja kupiłam. Od czasu do czasu mu się wbije jak idziemy w jakiś haszczach ale zaraz sam pada zanim zdarzy się napompować. Ostatnio to dotkełam i sam odpadł bo był zdechięty. ale to mówie odkąd ma obroże to miał tylko dwa. A takto jak nie miał obroży to raz w marcu po spacerze miał ich 8 naraz !!!!

[Ewunia_01]

Napisane przez Meliska86

żuczki to pal licho ale komary to jest jakaś masakra !!! a w tym roku nie było mrozów więc wychodzi to dziadostwo. Ja to jak robiłam w ogródku to jak mnie dziady zaatakowały to jak pies na kości nie mogłam się odgonić.
i mówili, że plaga kleszczy. A najwięcej zarażonych boreliozą podobno w okolicach Szczecina ( tak podawali w TV).
A ja mam coś na nodze taką jakby rozdrapaną czarna kropkę i nie wiem czy to był komar czy kleszcz. Wczoraj było lekko czerwone w koło a dzisiaj widzę ze coraz większa obwódka się robi.

Dobrze to nie wróży, możesz być zakażona i koniecznie będziesz musiała zrobić badanie.

[Meliska86]

nie wiem dokładnie jak to jest u ludzi i czym to się objawia
u mojego psa najpierw to była aptatyczność, brak apetytu, później nogi mu się rozjezdzaly, przerwacał się. Chyba coś z błednikiem. A na samym końcu to leżał i strasznie skomlał

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez Ewunia_01

Dobrze to nie wróży, możesz być zakażona i koniecznie będziesz musiała zrobić badanie.

kurde , wystraszyłam się chyba gdzieś z tym pojadę. Tylko nie wiem czy to był kleszcz. Ale zawsze lepiej chuchać na zimne.