Uniwersytet Łódzki część II

[Thumbelina9512]

Napisane przez buuu_xd

Zaglądacie może na te statystyki na stronie rekrutacji? Czy tylko ja z niepokojem patrze, jak do mojego kierunku dopisuje sie coraz wiecej osób, a przy okazji zaczynam wątpić w swoje szczęście i dostanie się? :/

Zaglądam prawie codziennie. Do piątku było jeszcze w porządku ale jak tylko przyszły wyniki to liczba osób bardzo szybko się zwiększyła.

[buuu_xd]

Napisane przez Olek22

Dzięki za informacje. Widocznie określenie "zapchajdziura" zadziałało jak płachta na byka u niektórych. Na filozofie wybieram się priorytetowo, bo mnie bardzo interesuje i nie wykluczam że bym mógł zostać na niej do końca. Pytam o inne kierunki, bo niestety może być tak że nie otworzą filozofii z braku chętnych, a priorytet studiowania w Łodzi przewyższa potrzebę studiowania filozofii, ale w innym mieście.

Obserwuj statystyki. Póki co masz szanse na filozofię, a żeby otworzyć kierunek trzeba bodajże 30 osób, wiec o to chyba też nie ma co się martwić

[edyta508]

a kiedy podają listy na UŁ w tym roku?

[buuu_xd]

Bodajże 10 lipca

[Thumbelina9512]

Jako że na poniższe kierunki zarejestrowałam się na UŁ- postanowiłam tutaj zamieścić swój post. Gdyby ktoś mógł go przeczytać i doradzić mi, na który kierunek lepiej się zdecydować, byłabym niezmiernie wdzięczna.

Administracja- uważam, że dałabym sobie radę na tym kierunku, ale z pewnością irytowałoby mnie wkuwanie takiej ilości teorii. Z pracą jest podobno trudno- ale w mojej rodzinie wiele osób pracuje w urzędach więc raczej nie powinnam mieć większego problemu. Przyznam jednak, że nie wiem, czy jako urzędnik/ urzędniczka można się czuć spełnionym zawodowo i nie jest to chyba fascynująca praca. A i jeszcze jedno- mam 644 pkt na ten kierunek więc powinnam się dostać.

Ekonomia- jestem po humanie, jednak lubię matematykę i bardzo dobrze dawałam sobie radę z tym przedmiotem w lo (88% z matury podstawowej- byłoby więcej gdyby nie turysta). Obawiam się tylko, czy poradzę sobie z matematyką na studiach, bo tak jak już napisałam z poziomem podstawowym nie miałam problemu, ale nie zetknęłam się jeszcze z rozszerzeniem. Interesują mnie takie zagadnienia jak np. finanse publiczne, system emerytalny, system ubezpieczeń społecznych, wpływ różnych czynników na decyzje konsumenta. Zapoznałam się z planem studiów i jest dużo przedmiotów, które wg mnie są ciekawe i przydatne. W przyszłości myślę o założeniu jakiegoś własnego biznesu lub pracy w dużej firmie (nie wykluczam wyjazdu za granicę), a specjalności jakie znalazłam na stronie na pewno byłyby pomocne w życiu zawodowym. Np. kreowanie kompetencji menadżerskich- bardzo dobrze radzę sobie w organizowaniu różnych wydarzeń i mam zdolności przywódcze. Angażowałam się w różne projekty szkolne (i nie tylko) i taka praca z ludźmi dawała mi wiele satysfakcji. Jednak zastanawiam się, czy to właściwy dla mnie kierunek, ponieważ nie interesowały mnie nigdy notowania giełdowe i nie mam pojęcia, czym zajmuje się ekonometria. Z drugiej strony- nie spotkałam nigdy człowieka, który uważałby wszystkie przedmioty za ciekawe i wydaje mi się, że zawsze znajdą się takie, z którymi możemy mieć problem. Obliczyłam, że będę miała 506 pkt więc mam nadzieję, że się dostanę, bo ubiegłoroczny próg wynosił 83 pkt, ale tak się zastanawiam, czy w rekrutacji się nie pomylili podając mi taką informację.
Przepraszam, że tak się rozpisałam.

[yolo_swaggins]

Napisane przez casus_belli

Mieszkałam 1,5r w XIII (Alcatraz)

I jak tam z integracją - raczej słaba czy na fulla?

Czy jest tutaj ktoś, kto studiuje lub studiował zarządzanie na UŁ?

[casus_belli]

Napisane przez yolo_swaggins

I jak tam z integracją - raczej słaba czy na fulla?

Czy jest tutaj ktoś, kto studiuje lub studiował zarządzanie na UŁ?

Wszystko zależy od Ciebie. Jako osoba z pewnych względów w ubiegłym roku skrajnie aspołeczna nie interesowałam się zbytnio integracją. No, może oprócz jednej imprezy, po której obudziłam się z miotłą w łóżku

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Napisane przez Thumbelina9512

Jako że na poniższe kierunki zarejestrowałam się na UŁ- postanowiłam tutaj zamieścić swój post. Gdyby ktoś mógł go przeczytać i doradzić mi, na który kierunek lepiej się zdecydować, byłabym niezmiernie wdzięczna.

Administracja- uważam, że dałabym sobie radę na tym kierunku, ale z pewnością irytowałoby mnie wkuwanie takiej ilości teorii. Z pracą jest podobno trudno- ale w mojej rodzinie wiele osób pracuje w urzędach więc raczej nie powinnam mieć większego problemu. Przyznam jednak, że nie wiem, czy jako urzędnik/ urzędniczka można się czuć spełnionym zawodowo i nie jest to chyba fascynująca praca. A i jeszcze jedno- mam 644 pkt na ten kierunek więc powinnam się dostać.

Ekonomia- jestem po humanie, jednak lubię matematykę i bardzo dobrze dawałam sobie radę z tym przedmiotem w lo (88% z matury podstawowej- byłoby więcej gdyby nie turysta). Obawiam się tylko, czy poradzę sobie z matematyką na studiach, bo tak jak już napisałam z poziomem podstawowym nie miałam problemu, ale nie zetknęłam się jeszcze z rozszerzeniem. Interesują mnie takie zagadnienia jak np. finanse publiczne, system emerytalny, system ubezpieczeń społecznych, wpływ różnych czynników na decyzje konsumenta. Zapoznałam się z planem studiów i jest dużo przedmiotów, które wg mnie są ciekawe i przydatne. W przyszłości myślę o założeniu jakiegoś własnego biznesu lub pracy w dużej firmie (nie wykluczam wyjazdu za granicę), a specjalności jakie znalazłam na stronie na pewno byłyby pomocne w życiu zawodowym. Np. kreowanie kompetencji menadżerskich- bardzo dobrze radzę sobie w organizowaniu różnych wydarzeń i mam zdolności przywódcze. Angażowałam się w różne projekty szkolne (i nie tylko) i taka praca z ludźmi dawała mi wiele satysfakcji. Jednak zastanawiam się, czy to właściwy dla mnie kierunek, ponieważ nie interesowały mnie nigdy notowania giełdowe i nie mam pojęcia, czym zajmuje się ekonometria. Z drugiej strony- nie spotkałam nigdy człowieka, który uważałby wszystkie przedmioty za ciekawe i wydaje mi się, że zawsze znajdą się takie, z którymi możemy mieć problem. Obliczyłam, że będę miała 506 pkt więc mam nadzieję, że się dostanę, bo ubiegłoroczny próg wynosił 83 pkt, ale tak się zastanawiam, czy w rekrutacji się nie pomylili podając mi taką informację.
Przepraszam, że tak się rozpisałam.

Rozumiem, ale jednocześnie zapewniam cię że studia zmienią twoje myślenie. Zainteresowania można rozwijać w czasie wolnym, a na studiach po prostu trzeba przyswoić minimum wiedzy potrzebnej do zaliczenia kolokwiów. Pasjonatów jest bardzo mało i szybko przekonujesz się że działa zasada "byle do przodu" która króluje na eksocu

[Kinag]

Napisane przez buuu_xd

No cóż biologia. Moja kiepska matura pokrzyżowała mi wszystkie plany. Marzyła mi sie biotechnologia na UM w Łodzi, a UŁ był takim moim kołem ratunkowym, jak z UM nie wypali, dlatego zaczynam sie martwić, że może to też nie wypali :/ Ewentualnie zawsze można zostać w domu i pouczyć sie do poprawy matury, ale nie jest mi to na ręke...

bez paniki, przyjmują z dużym zapasem bo ludzie rezygnują; na moim kierunku na 40 miejsc przyjęli 120, a papiery złożyło jakieś 50 osób

[buuu_xd]

Napisane przez Kinag

bez paniki, przyjmują z dużym zapasem bo ludzie rezygnują; na moim kierunku na 40 miejsc przyjęli 120, a papiery złożyło jakieś 50 osób

Dzięki Troche mnie uspokoiłyście

[Skarfejs]

Napisane przez Thumbelina9512

Jako że na poniższe kierunki zarejestrowałam się na UŁ- postanowiłam tutaj zamieścić swój post. Gdyby ktoś mógł go przeczytać i doradzić mi, na który kierunek lepiej się zdecydować, byłabym niezmiernie wdzięczna.

Administracja- uważam, że dałabym sobie radę na tym kierunku, ale z pewnością irytowałoby mnie wkuwanie takiej ilości teorii. Z pracą jest podobno trudno- ale w mojej rodzinie wiele osób pracuje w urzędach więc raczej nie powinnam mieć większego problemu. Przyznam jednak, że nie wiem, czy jako urzędnik/ urzędniczka można się czuć spełnionym zawodowo i nie jest to chyba fascynująca praca. A i jeszcze jedno- mam 644 pkt na ten kierunek więc powinnam się dostać.

Ekonomia- jestem po humanie, jednak lubię matematykę i bardzo dobrze dawałam sobie radę z tym przedmiotem w lo (88% z matury podstawowej- byłoby więcej gdyby nie turysta). Obawiam się tylko, czy poradzę sobie z matematyką na studiach, bo tak jak już napisałam z poziomem podstawowym nie miałam problemu, ale nie zetknęłam się jeszcze z rozszerzeniem. Interesują mnie takie zagadnienia jak np. finanse publiczne, system emerytalny, system ubezpieczeń społecznych, wpływ różnych czynników na decyzje konsumenta. Zapoznałam się z planem studiów i jest dużo przedmiotów, które wg mnie są ciekawe i przydatne. W przyszłości myślę o założeniu jakiegoś własnego biznesu lub pracy w dużej firmie (nie wykluczam wyjazdu za granicę), a specjalności jakie znalazłam na stronie na pewno byłyby pomocne w życiu zawodowym. Np. kreowanie kompetencji menadżerskich- bardzo dobrze radzę sobie w organizowaniu różnych wydarzeń i mam zdolności przywódcze. Angażowałam się w różne projekty szkolne (i nie tylko) i taka praca z ludźmi dawała mi wiele satysfakcji. Jednak zastanawiam się, czy to właściwy dla mnie kierunek, ponieważ nie interesowały mnie nigdy notowania giełdowe i nie mam pojęcia, czym zajmuje się ekonometria. Z drugiej strony- nie spotkałam nigdy człowieka, który uważałby wszystkie przedmioty za ciekawe i wydaje mi się, że zawsze znajdą się takie, z którymi możemy mieć problem. Obliczyłam, że będę miała 506 pkt więc mam nadzieję, że się dostanę, bo ubiegłoroczny próg wynosił 83 pkt, ale tak się zastanawiam, czy w rekrutacji się nie pomylili podając mi taką informację.
Przepraszam, że tak się rozpisałam.

Chyba sama powinnaś wiedzieć co wolisz studiować? To Twoje życie i kierunek studiów powinien być Twoim wyborem.

No ale ja jestem dziwna i nie rozumiem jak można pytać o istotne życiowe kwestie ludzi na forum internetowym

[serenavanderwoodsen]

Ja zaglądałam często, ale z obawy w drugą stronę - że będzie za mało chętnych na otworzenie kierunku, więc zapisałam się też na inny, podobny, ale widzę, że sporo przybyło jak dostało wyniki, chociaż nie wiem, dlaczego skoro kierunek jest pierwszy raz .

Trochę ot, pomijając wszelkie kursy, wolontariaty itp. własne inicjatywy, jaki drugi kierunek można by podjąć w celu edukowania się w stronę nowych mediów, social media albo np. organizacji eventów, managementu muzycznego itp.?

[Thumbelina9512]

Napisane przez Skarfejs

Chyba sama powinnaś wiedzieć co wolisz studiować? To Twoje życie i kierunek studiów powinien być Twoim wyborem.

No ale ja jestem dziwna i nie rozumiem jak można pytać o istotne życiowe kwestie ludzi na forum internetowym

Zrozum, że czuję się trochę rozdarta wewnętrznie- z jednej strony wiem, że poradziłabym sobie na administracji i miałabym szanse na pracę bez większego problemu, z drugiej strony- chciałabym studiować ekonomię, bo daje lepsze perspektywy i jest kierunkiem bardziej rozwojowym, lecz obawiam się, czy sobie poradzę. Poza tym, chociaż nie sformułowałam tego wprost- to chociażby po obszerności opisu widać, co wolałabym studiować, jednak zadając to pytanie liczyłam na to, że ktoś odpowie, czy z moimi zdolnościami, ale też i niektórymi "ubytkami" w wiedzy (m. in. brak styczności z matematyką na poziomie rozszerzonym i zainteresowań np. notowaniami giełdowymi) według niego mogę sobie poradzić
Uważam, że forum jest właśnie od tego, żeby móc o coś zapytać, uzyskać jakąś poradę. Lubię poznawać opinie innych osób, które studiują dany kierunek i mogą powiedzieć o nim coś więcej, niż wyczytam z informatora. To, że zadaję tutaj jakieś pytanie, nie oznacza, że zaraz wezmę kartkę i długopis i podliczę ile głosów jest za administracją, a ile za ekonomią i postąpię zgodnie z wolą większości. Doradzać nie znaczy decydować.

[maacieek]

Osobiście bym odradzał administracje i tekst że "mama i rodzina pracuje w urzędach i się nie martwisz" nie jest wytłumaczeniem wszak nepotyzm jest źle odbierany i winny się liczyć przede wszystkim umiejętności i kwalifikacje.

Ekonomia to bardzo obszerny kierunek tak na prawdę to o wszystkim i niczym związanym z gospodarką i jej procesami. Na pewno lepszy wybór jak administracja.
No i przedmioty nie poznałem nigdy studenta który by chłonął kazdy przedmiot z zaciekawieniem jak gąbka no po prostu nie ma takiej możliwości chyba aby każdy przedmiot, każdy dział był mega fascynujący.

Matma jak to matma na pewno jakieś całki, macierze będą później statystyka jak się tylko chce to się na 3 minumum zda.

[Azulaya]

Napisane przez buuu_xd

Dzięki Troche mnie uspokoiłyście

O biologie na prawdę nie musisz się martwić.W tamtym roku było jakieś 190/150 osób zapisanych , przyjęli wszystkich i zrobili IIgą ture bo mało osób przyniosło dokumenty - wybrali inny kierunek.

[edyta508]

poradzisz sobie ja zdawałam matmę podstawową, jestem na FiR a z matmą czy statystyką dałam radę bez problemu, chociaż nie wiem co czeka mnie dalej

[Thumbelina9512]

Napisane przez maacieek

Osobiście bym odradzał administracje i tekst że "mama i rodzina pracuje w urzędach i się nie martwisz" nie jest wytłumaczeniem wszak nepotyzm jest źle odbierany i winny się liczyć przede wszystkim umiejętności i kwalifikacje.

Ekonomia to bardzo obszerny kierunek tak na prawdę to o wszystkim i niczym związanym z gospodarką i jej procesami. Na pewno lepszy wybór jak administracja.
No i przedmioty nie poznałem nigdy studenta który by chłonął kazdy przedmiot z zaciekawieniem jak gąbka no po prostu nie ma takiej możliwości chyba aby każdy przedmiot, każdy dział był mega fascynujący.

Matma jak to matma na pewno jakieś całki, macierze będą później statystyka jak się tylko chce to się na 3 minumum zda.

Czyli tak jak myślałam. Akurat z chęcią do nauki nie mam problemu. Jak teraz czytam to, co napisałam, to rzeczywiście mogłeś mnie źle zrozumieć, bo wykorzystanie znajomości nie jest dla mnie priorytetem, tylko czymś w rodzaju koła ratunkowego. Nepotyzm jest przeze mnie też źle odbierany, ale gdybym miała trudności ze znalezieniem pracy, to skorzystałabym ze znajomości- jak chyba większość osób. Lecz na pewno nie wyobrażam sobie sytuacji, że kończę studia i pierwsze co, to proszę tatę (nie mamę) o protekcję. Poza tym nie chciałabym pracować w województwie świętokrzyskim, a taki zasięg mają te znajomości

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Napisane przez edyta508

poradzisz sobie ja zdawałam matmę podstawową, jestem na FiR a z matmą czy statystyką dałam radę bez problemu, chociaż nie wiem co czeka mnie dalej

Czeka cię ekonometria

Ale na firze podobno nienajgorsza i da sie zdac....

[edyta508]

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;47105934]Czeka cię ekonometria

Ale na firze podobno nienajgorsza i da sie zdac....[/QUOTE]

no właśnie zobaczymy na razie nie wybiegam w przyszłość bo czekają mnie lada dzień wyniki z makroekonomii..

[dobrusia8e]

Napisane przez Thumbelina9512

Jako że na poniższe kierunki zarejestrowałam się na UŁ- postanowiłam tutaj zamieścić swój post. Gdyby ktoś mógł go przeczytać i doradzić mi, na który kierunek lepiej się zdecydować, byłabym niezmiernie wdzięczna.

Administracja- uważam, że dałabym sobie radę na tym kierunku, ale z pewnością irytowałoby mnie wkuwanie takiej ilości teorii. Z pracą jest podobno trudno- ale w mojej rodzinie wiele osób pracuje w urzędach więc raczej nie powinnam mieć większego problemu. Przyznam jednak, że nie wiem, czy jako urzędnik/ urzędniczka można się czuć spełnionym zawodowo i nie jest to chyba fascynująca praca. A i jeszcze jedno- mam 644 pkt na ten kierunek więc powinnam się dostać.

Ekonomia- jestem po humanie, jednak lubię matematykę i bardzo dobrze dawałam sobie radę z tym przedmiotem w lo (88% z matury podstawowej- byłoby więcej gdyby nie turysta). Obawiam się tylko, czy poradzę sobie z matematyką na studiach, bo tak jak już napisałam z poziomem podstawowym nie miałam problemu, ale nie zetknęłam się jeszcze z rozszerzeniem. Interesują mnie takie zagadnienia jak np. finanse publiczne, system emerytalny, system ubezpieczeń społecznych, wpływ różnych czynników na decyzje konsumenta. Zapoznałam się z planem studiów i jest dużo przedmiotów, które wg mnie są ciekawe i przydatne. W przyszłości myślę o założeniu jakiegoś własnego biznesu lub pracy w dużej firmie (nie wykluczam wyjazdu za granicę), a specjalności jakie znalazłam na stronie na pewno byłyby pomocne w życiu zawodowym. Np. kreowanie kompetencji menadżerskich- bardzo dobrze radzę sobie w organizowaniu różnych wydarzeń i mam zdolności przywódcze. Angażowałam się w różne projekty szkolne (i nie tylko) i taka praca z ludźmi dawała mi wiele satysfakcji. Jednak zastanawiam się, czy to właściwy dla mnie kierunek, ponieważ nie interesowały mnie nigdy notowania giełdowe i nie mam pojęcia, czym zajmuje się ekonometria. Z drugiej strony- nie spotkałam nigdy człowieka, który uważałby wszystkie przedmioty za ciekawe i wydaje mi się, że zawsze znajdą się takie, z którymi możemy mieć problem. Obliczyłam, że będę miała 506 pkt więc mam nadzieję, że się dostanę, bo ubiegłoroczny próg wynosił 83 pkt, ale tak się zastanawiam, czy w rekrutacji się nie pomylili podając mi taką informację.
Przepraszam, że tak się rozpisałam.

Zdecydowanie ekonomia to lepszy wybór. Matmą na niej się nie przejmuj - eksoc nie jest w tej dziedzinie specjalistą Statystyka, badania operacyjne, czy ekonometria - to wszystko da się przeżyć. Jak nie samemu to z ludźmi z roku. Wiem to z autopsji Co do progu punktowego - rzeczywiście mogli się nie pomylić, bo ekonomia to jednak duży kierunek i całkiem możliwe że w którejś tam rekrutacji ktoś miał tylko tyle punktów
[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;47105934]Czeka cię ekonometria

Ale na firze podobno nienajgorsza i da sie zdac....[/QUOTE]
Ekonometria nie taka straszna jak ją malują

[Olek22]

Napisane przez Kinag

bez paniki, przyjmują z dużym zapasem bo ludzie rezygnują; na moim kierunku na 40 miejsc przyjęli 120, a papiery złożyło jakieś 50 osób

Ja się właśnie martwię tym, że papiery złoży poniżej 30 osób i nie otworzą kierunku. Co w tym wypadku? Kiedy się dowiem czy otworzą kierunek i jeśli nie, to co wtedy zrobić? Wziąłem sobie dodatkowo dwa kierunki, ale one mnie aż tak nie interesują jak ten pierwszy.

[dobrusia8e]

stary, zerejestrowało się 66 osób, chociaż połowa z tego powinna złożyć

[buuu_xd]

Mam pytanie dotyczące uzupełnienia informacji na profilu po rejestracji... Tam pod punktem "nowa matura" jest nr dokumentu, data wydania i potem co? Nazwa szkoły, czy OKE?

[Gyero]

Nazwę szkoły masz na samej górze, na dole jest OKE

Witam wszystkich, mam kilka pytań do ludzi którzy wiedzą coś może o MISHu. Startuję z anglistyki, także 2 osoby mogą iść na międzywydziałówkę stamtąd. Czy dużo jest chętnych zazwyczaj i czy jest możliwość, żeby np. więcej osób z konkretnego kierunku się dostało kosztem powiedzmy miejsc niezajętych z innych kierunków?

[buuu_xd]

Napisane przez Gyero

Nazwę szkoły masz na samej górze, na dole jest OKE

No tak, tylko, że jak klikam "wybierz z listy" wyskakuje mi okienko "lista szkół"...

[Thumbelina9512]

Napisane przez buuu_xd

No tak, tylko, że jak klikam "wybierz z listy" wyskakuje mi okienko "lista szkół"...

W rodzaju szkoły wpisałam Okręgowa Komisja Egzaminacyjna. <>
inaczej się u mnie nie da, bo jak wpiszę np. liceum ogólnokształcące to automatycznie zmienia mi się na OKE.
W polu miejscowość wpisałam miasto, w którym znajduje się siedziba OKE, do której podlegam- czyli w moim przypadku Łódź.
A w polu szkoła - Okręgowa Komisja Egzaminacyjna - ŁÓDŹ, ul. Praussa 4.

Wydaje mi się, że o to właśnie chodzi, żeby podać do jakiego OKE się podlega, bo szkoła, do której chodziliśmy jest przecież na samej górze w kategorii Moje dane osobowe/zakładka - wykształcenie/. Też nie wiem dlaczego to okienko nazywa się "lista szkół".

[buuu_xd]

Napisane przez Thumbelina9512

W rodzaju szkoły wpisałam Okręgowa Komisja Egzaminacyjna. <>
inaczej się u mnie nie da, bo jak wpiszę np. liceum ogólnokształcące to automatycznie zmienia mi się na OKE.
W polu miejscowość wpisałam miasto, w którym znajduje się siedziba OKE, do której podlegam- czyli w moim przypadku Łódź.
A w polu szkoła - Okręgowa Komisja Egzaminacyjna - ŁÓDŹ, ul. Praussa 4.

Wydaje mi się, że o to właśnie chodzi, żeby podać do jakiego OKE się podlega, bo szkoła, do której chodziliśmy jest przecież na samej górze w kategorii Moje dane osobowe/zakładka - wykształcenie/. Też nie wiem dlaczego to okienko nazywa się "lista szkół".

A jeżeli zrobiłam tak, że wybrałam "Wpisz spoza listy" i wpisałam nazwę: OKE, a potem miejscowość Jaworzno to będzie dobrze?

[Thumbelina9512]

Napisane przez buuu_xd

A jeżeli zrobiłam tak, że wybrałam "Wpisz spoza listy" i wpisałam nazwę: OKE, a potem miejscowość Jaworzno to będzie dobrze?

Nie wiem, czy to robi jakąś różnicę, ale ja bym wolała chyba zrobić to moim sposobem. Jednak nie mam pewności, o co im tam dokładnie chodzi, bo denerwuje mnie ta "lista szkół" więc wieczorem napiszę do nich mail z pytaniem i jak dostanę odpowiedź, to dam Ci znać.

Edytuję- już napisałam i wysłałam.

[xniji]

Z tego co wyczytałam zdjęcia są akceptowane dopiero na poziomie dostarczania dokumentów, jednak nie wiem do kiedy będzie można je dodać. Myślicie, że po 3 lipca będę mogła je dodać, czy muszę się streszczać?

[dobrusia8e]

Z tego co pamiętam, zdjęcie można było zmieniać do czasu, aż nie zostało akceptowane. A akceptowane były jak zanosiło się papiery Po 3 lipca nie powinno być z tym problemu, jednak radzę nie ryzykować - to tylko system

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Zawsze możesz wgrać jakieś tymczasowe, żeby cokolwiek było, a jak zrobisz sobie nowe to zmienić