Już wychodzą ząbki nam, Mamo popatrz siedzę sam! Mamusie XI-XII 2013 r. cz. III

[CorkaCzarownic]

Napisane przez motylek1007

Cos sie dzieje?

Przespal maly pieknie cala noc

Zapomniałam napisać, że na szczepieniu doktor wykryla jej jakieś szmery na serduszku. Ale potem poszłam do rodzinnej i mi wytłumaczyć, że to nic poważnego, ale dala mi skierowanie aby sprawdzic

Napisane przez domii29

Dzień dobry
Jasiowe zapalenie gardła, jamy ustnej i pleśniawki mamy już za sobą
Jutro mamy wesele i jak na złość nadal boli mnie palec u nogi, dostałam okres w środę i od wczoraj boli mnie ucho i nic nie słyszę. Jestem tak wściekła że mam ochotę nie iść na to wesele...

Super, że Jasko zdrowy

Rozpadasz się Domi

[Olenka_24]

Domi starość nie radość :p a tak serio to obyś się dobrze bawiła na weselichu.

Corko super ze tak szybko termin dostała Lula

U nas jak są te upały to nocki niestety kiepskie, milion pobudek na smoka. Ale u nas jest naprawdę gorąco, wczoraj w sypialni mieliśmy 28,5 stopnia
Właśnie grzmi, ciekawe czy coś z tego będzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[CorkaCzarownic]

U nas tez upały ale nocki w miarę ok. Jedynie usnac nie może :/

[motylek1007]

Corko, mam nadzieje ze szmery sa przejsciowe

U nas tez upal popoludniami i w nocy 27-28 stopni to niestety norma w mieszkaniu

[CorkaCzarownic]

A u nas ciepło ale słońce za chmurami. Co tam, że wczoraj basen rozlozylismy

[lineczka1989]

Napisane przez CorkaCzarownic

Ktoś zastrzelił samolot nad Ukraina... 80 dzieci zginęło. Razem ponad 300 osób

wstyd się przyznać ale dopiero teraz przeczytałam o tym na wizażu tylko na innym wątku
straszne

Napisane przez domii29

Dzień dobry
Jasiowe zapalenie gardła, jamy ustnej i pleśniawki mamy już za sobą
Jutro mamy wesele i jak na złość nadal boli mnie palec u nogi, dostałam okres w środę i od wczoraj boli mnie ucho i nic nie słyszę. Jestem tak wściekła że mam ochotę nie iść na to wesele...

przepraszam, ale jak nei urok to sraczka


dzień dobry!
mam jakiś dobry dzień dzisiaj dopiero mogłam usiąść na chwilę bo Nelka ma drugą drzemkę pewnie jeszcze jedną będzie miała dzisiaj


za tydzień jedziemy na urlop już się nie mogę normalnie doczekać

[ryba91]

Lineczka ma dobry dzien, ja zato jeden z gorszych...;[

bylismy u pediatry i Kacperprzez 2 tyg stracil 240g... niby przy zabkowaniu normalne- zgadzacie sie ?

tak mi dzis tz na nerwy dziala ze chyba oszaleje. co do niego dzwonie to gada jakby chcial a nie mogl.....;/ poza tym umowil sie dzis z nami ze bd wczesniej i go nie ma ...


o tragedii slyszalam ;( a w sumie o dwoch ;(

[Olenka_24]

Wydaje mi się że normalne jezeli dziecko ma mniejszy apetyt.
U mnie też gorszy dzień Ryba, także tule Cię
A gdzie to się Taszanta podziewa, w tym wątku chyba się nie meldowala jeszcze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

Ale dziś spokój. Zapewne dlatego że mnie nie było

Dziś dzień biegania miałam. Rano pojechałśmy do galerii na zakupy i spotkałam koleżankę z dzieckiem z patologii ciąży jak leżałam. NAsze dzieci są urodzone dzień po dniu

Po południu z kolei moja Liwia miała umówioną randkę z Tymkiem Nemoska chyba mają się ku sobie ładnie się bawili, interesowały ich nawet te same zabawki. To chyba coś znaczy

Nemosek móiła że wróci na wizaż wiec myślę ze w ciągu kilku dni się pojawi także czekamy


A ja zjadłam właśnie kiełbase i i pije reedsa

[Olenka_24]

Jupi , mam nadzieję że wróci Nemosek super wieści przynosisz. To miały małolaty randewu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Idę za ciosem hej hej hej witamy spowrotem
Beatka juz mnie zapowiedziała ( swoją droga dziękuję ***) wiec jestem, ale tylko się witam w nowym wątku o zgrozo na 22 stronie dopiero Tego jeszcze nie było w moim przypadku ale co zrobić czasem tak bywa.

Witam "nowe" mamusie i dzieciaczki

A "starą" ekipę pozdrawiam

Jutro napiszę więcej i może uda mi się poczytać i nadrobić co nie co (nosz kurna przecież wypada chociaż Beatka streściła mi pewne fakty a sama czasem cosik podczytywałam.

Lecę usypiać Timika bo łobuziak jeszcze nie śpi a zazwyczaj o tej porze juz słodko niunia.

ps.Fajny tytuł aczkolwiek trochę się oszukałam bo nie ma linku w poprzedniej części.

[Anoula]

Napisane przez nemosek

Idę za ciosem hej hej hej witamy spowrotem
Beatka juz mnie zapowiedziała ( swoją droga dziękuję ***) wiec jestem, ale tylko się witam w nowym wątku o zgrozo na 22 stronie dopiero Tego jeszcze nie było w moim przypadku ale co zrobić czasem tak bywa.

Witam "nowe" mamusie i dzieciaczki

A "starą" ekipę pozdrawiam

Jutro napiszę więcej i może uda mi się poczytać i nadrobić co nie co (nosz kurna przecież wypada chociaż Beatka streściła mi pewne fakty a sama czasem cosik podczytywałam.

Lecę usypiać Timika bo łobuziak jeszcze nie śpi a zazwyczaj o tej porze juz słodko niunia.

ps.Fajny tytuł aczkolwiek trochę się oszukałam bo nie ma linku w poprzedniej części.

HEJ NEMOSEK!!!!

linka wrzucałam na pewno ale nie w ostatnim poście

[Olenka_24]

Hejo Nemosku !!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

Napisane przez nemosek

Idę za ciosem hej hej hej witamy spowrotem
Beatka juz mnie zapowiedziała ( swoją droga dziękuję ***) wiec jestem, ale tylko się witam w nowym wątku o zgrozo na 22 stronie dopiero Tego jeszcze nie było w moim przypadku ale co zrobić czasem tak bywa.

Witam "nowe" mamusie i dzieciaczki

A "starą" ekipę pozdrawiam

Jutro napiszę więcej i może uda mi się poczytać i nadrobić co nie co (nosz kurna przecież wypada chociaż Beatka streściła mi pewne fakty a sama czasem cosik podczytywałam.

Lecę usypiać Timika bo łobuziak jeszcze nie śpi a zazwyczaj o tej porze juz słodko niunia.

ps.Fajny tytuł aczkolwiek trochę się oszukałam bo nie ma linku w poprzedniej części.

nareszcie wróciłaś

[ryba91]

Napisane przez 89Beatka

Ale dziś spokój. Zapewne dlatego że mnie nie było

Dziś dzień biegania miałam. Rano pojechałśmy do galerii na zakupy i spotkałam koleżankę z dzieckiem z patologii ciąży jak leżałam. NAsze dzieci są urodzone dzień po dniu

Po południu z kolei moja Liwia miała umówioną randkę z Tymkiem Nemoska chyba mają się ku sobie ładnie się bawili, interesowały ich nawet te same zabawki. To chyba coś znaczy

Nemosek móiła że wróci na wizaż wiec myślę ze w ciągu kilku dni się pojawi także czekamy


A ja zjadłam właśnie kiełbase i i pije reedsa

ja jetem po 2 shandy i zasiadam do winka <3 relaxx [po tak ciezkim dniu mi ie nalezy;p

Napisane przez nemosek

Idę za ciosem hej hej hej witamy spowrotem
Beatka juz mnie zapowiedziała ( swoją droga dziękuję ***) wiec jestem, ale tylko się witam w nowym wątku o zgrozo na 22 stronie dopiero Tego jeszcze nie było w moim przypadku ale co zrobić czasem tak bywa.

Witam "nowe" mamusie i dzieciaczki

A "starą" ekipę pozdrawiam

Jutro napiszę więcej i może uda mi się poczytać i nadrobić co nie co (nosz kurna przecież wypada chociaż Beatka streściła mi pewne fakty a sama czasem cosik podczytywałam.

Lecę usypiać Timika bo łobuziak jeszcze nie śpi a zazwyczaj o tej porze juz słodko niunia.

ps.Fajny tytuł aczkolwiek trochę się oszukałam bo nie ma linku w poprzedniej części.

wreszcie !! czekamy na Ciebie

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

Lineczka ma dobry dzien, ja zato jeden z gorszych...;[

bylismy u pediatry i Kacperprzez 2 tyg stracil 240g... niby przy zabkowaniu normalne- zgadzacie sie ?

tak mi dzis tz na nerwy dziala ze chyba oszaleje. co do niego dzwonie to gada jakby chcial a nie mogl.....;/ poza tym umowil sie dzis z nami ze bd wczesniej i go nie ma ...


o tragedii slyszalam ;( a w sumie o dwoch ;(

Baty na męża i tyle!

Napisane przez 89Beatka

Ale dziś spokój. Zapewne dlatego że mnie nie było

Dziś dzień biegania miałam. Rano pojechałśmy do galerii na zakupy i spotkałam koleżankę z dzieckiem z patologii ciąży jak leżałam. NAsze dzieci są urodzone dzień po dniu

Po południu z kolei moja Liwia miała umówioną randkę z Tymkiem Nemoska chyba mają się ku sobie ładnie się bawili, interesowały ich nawet te same zabawki. To chyba coś znaczy

Nemosek móiła że wróci na wizaż wiec myślę ze w ciągu kilku dni się pojawi także czekamy


A ja zjadłam właśnie kiełbase i i pije reedsa

Nie chciałyśmy pisać bez Ciebie!
Ale fajnie że się spotkałyście i zazdroszczę

Napisane przez nemosek

Idę za ciosem hej hej hej witamy spowrotem
Beatka juz mnie zapowiedziała ( swoją droga dziękuję ***) wiec jestem, ale tylko się witam w nowym wątku o zgrozo na 22 stronie dopiero Tego jeszcze nie było w moim przypadku ale co zrobić czasem tak bywa.

Witam "nowe" mamusie i dzieciaczki

A "starą" ekipę pozdrawiam

Jutro napiszę więcej i może uda mi się poczytać i nadrobić co nie co (nosz kurna przecież wypada chociaż Beatka streściła mi pewne fakty a sama czasem cosik podczytywałam.

Lecę usypiać Timika bo łobuziak jeszcze nie śpi a zazwyczaj o tej porze juz słodko niunia.

ps.Fajny tytuł aczkolwiek trochę się oszukałam bo nie ma linku w poprzedniej części.

witaaaaaaj!

Napisane przez ryba91

ja jetem po 2 shandy i zasiadam do winka <3 relaxx [po tak ciezkim dniu mi ie nalezy;p


wreszcie !! czekamy na Ciebie

Bo w alkoholizm popadniesz

Hej hej
Jest godzina 00:05 a mój TŻ idzie do samochodu zrobić zdjęcia świateł no jego całkiem pogrzało

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[CorkaCzarownic]

Nemosku witaj
U nas budują nowy market i będę składać papiery. Może na coś fajnego się zlapie a zanim wybudują to mi się macierzyński skończy

[ania_cz79]

Hej dziewczyny, postanowiłam się odezwać, bardzo dawno mnie nie było, nie nadrabiam bo nawet nie wiem gdzie skończyłam. Czas szybko leci, w międzyczasie miałam ponowną przeprowadzkę do innego miasta więc wybaczcie całkowitą nieobecność.
Ponadto czekałam na instalację nowego internetu remontowałam mieszkanie i takie tam.
Byliśmy tez w Polsce kilka dni na pogrzebie mojego taty więc trochę miałam na głowie. Teraz dopiero jakoś się zebrałam.

A Mikołaj zajmuje 200 % mojego czasu.
Mały jest zdrowy, duży i ma już 5 zębów. Byliśmy na wizycie kontrolnej w środę, waga to 9830 a wys 74. Wszystko w porządku i bez zastrzeżeń

Ponadto moje dziecko trochę leniwe, nie chce mu się ani czołgać, ani nawet tyłka podnosić, ale podobno ma jeszcze czas, w poniedziałek kończy 8 miesięcy.

Jak już się odezwałam to się przy okazji zapytam o pewna sprawę.
Od urodzenia Mikołaj spał w drewnianym łóżeczku, ale teraz zastanawiam się czy nie przełożyć go do turystycznego.
Ostatnio mimo ochraniaczy wiecznie jest poobijany, przez sen macha rękami wkłada nogi w szczebelki i non stop się budzi.

Zastanawia mnie tylko to, czy będzie mu wygodnie bo łóżeczko jest mniej stabilne i tak mi się wydaje ze się rusza przy każdym jego ruchu.

Jak to wygląda u Was?

Tej nocy mały budził się chyba z 10 razy i wzięłam go do nas, ale tak mnie skopał i non stop się wiercił, że przyszło mi do głowy właśnie to że może on się obija za bardzo o te szczeble dlatego nie może spać?
Dodam tylko że w tym łóżeczku turystycznym spał może raz, i nie mogę nic na ten temat powiedzieć, chyba muszę po prostu wypróbować.

A czy dziecko jak jeszcze samo nie siada a waży prawie 10 kg to może spać na wyższym poziomie?

Zapomniałam napisać że dokładnie dwa tygodnie temu w końcu odstawiłam Małego od piersi
Nie chciał nawet patrzeć na butelkę a potem nagle mu się odwróciło i jest ok. W końcu nie budzi się na jedzenie 5 razy w nocy tylko 2 hehe. Trochę żarłok z niego.
Trochę się rozpisałam, ale jakoś tak ostatnio nie mam nawet z kim pogadać. Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki..

[89Beatka]

Napisane przez ania_cz79

Hej dziewczyny, postanowiłam się odezwać, bardzo dawno mnie nie było, nie nadrabiam bo nawet nie wiem gdzie skończyłam. Czas szybko leci, w międzyczasie miałam ponowną przeprowadzkę do innego miasta więc wybaczcie całkowitą nieobecność.
Ponadto czekałam na instalację nowego internetu remontowałam mieszkanie i takie tam.
Byliśmy tez w Polsce kilka dni na pogrzebie mojego taty więc trochę miałam na głowie. Teraz dopiero jakoś się zebrałam.

A Mikołaj zajmuje 200 % mojego czasu.
Mały jest zdrowy, duży i ma już 5 zębów. Byliśmy na wizycie kontrolnej w środę, waga to 9830 a wys 74. Wszystko w porządku i bez zastrzeżeń

Ponadto moje dziecko trochę leniwe, nie chce mu się ani czołgać, ani nawet tyłka podnosić, ale podobno ma jeszcze czas, w poniedziałek kończy 8 miesięcy.

Jak już się odezwałam to się przy okazji zapytam o pewna sprawę.
Od urodzenia Mikołaj spał w drewnianym łóżeczku, ale teraz zastanawiam się czy nie przełożyć go do turystycznego.
Ostatnio mimo ochraniaczy wiecznie jest poobijany, przez sen macha rękami wkłada nogi w szczebelki i non stop się budzi.

Zastanawia mnie tylko to, czy będzie mu wygodnie bo łóżeczko jest mniej stabilne i tak mi się wydaje ze się rusza przy każdym jego ruchu.

Jak to wygląda u Was?

Tej nocy mały budził się chyba z 10 razy i wzięłam go do nas, ale tak mnie skopał i non stop się wiercił, że przyszło mi do głowy właśnie to że może on się obija za bardzo o te szczeble dlatego nie może spać?
Dodam tylko że w tym łóżeczku turystycznym spał może raz, i nie mogę nic na ten temat powiedzieć, chyba muszę po prostu wypróbować.

A czy dziecko jak jeszcze samo nie siada a waży prawie 10 kg to może spać na wyższym poziomie?

Zapomniałam napisać że dokładnie dwa tygodnie temu w końcu odstawiłam Małego od piersi
Nie chciał nawet patrzeć na butelkę a potem nagle mu się odwróciło i jest ok. W końcu nie budzi się na jedzenie 5 razy w nocy tylko 2 hehe. Trochę żarłok z niego.
Trochę się rozpisałam, ale jakoś tak ostatnio nie mam nawet z kim pogadać. Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki..

dla Mikołaja za wagę, wzrost i ząbki.Fajnie że w miare bezproblemowo przeszedł na butelkę

Co do łóżeczka, to możesz przecież spróbować przełożyć do turystycznego. jesli faktycznei sądzisz że wybudza się bo się uderza. W waszym łóżku też się wierci.

Jesli chodzi o poziom to czy Mikolaj juz próbuje się dzwigać? chwyta raczkami dranek i cos się podnosi? jak tak to trzeba obnizyć. Poatym waga nie ma nic wspólnego z wysokością materacyka ale ruchliwość już tak.

Dobrze że napisałaś co u WAs

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Mam tyle do sprzątania a na wizażu siedzę jeszcze później kiszenie ogórasów mnie czeka

Liwia śpi. Zzaraz musze sie zebrać do pracy bo noc mnie zastanie. Gorąc u nas wiec później będziemy się kąpać w baseniku

[CorkaCzarownic]

Rozpisałem się i mi się nie dodała notka...

W skrócie - Ania super ze jesteś, ja bym Milka włożyła do turystycznego z materacem.

Siostra mi zaproponowała budowę domu na działce obok mojego domu rodzinnego. Ale dopiero jak spłacimy większość długów. Przez 4 lata to bym się tutaj już dawno wybudowała...

[89Beatka]

Napisane przez CorkaCzarownic

Rozpisałem się i mi się nie dodała notka...

W skrócie - Ania super ze jesteś, ja bym Milka włożyła do turystycznego z materacem.

Siostra mi zaproponowała budowę domu na działce obok mojego domu rodzinnego. Ale dopiero jak spłacimy większość długów. Przez 4 lata to bym się tutaj już dawno wybudowała...

Decyzja juz podjeta?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[CorkaCzarownic]

Napisane przez 89Beatka

Decyzja juz podjeta?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zobaczymy jak się wszystko ułoży. Wiadomo jak jest. Ale myślę, że tak. Działka jest duża, wiec spokojnie jak mnie siostra wkurzy to nie będę jej widziała hahha

[89Beatka]

Taki gorąc u ans że Liwia spac nie chce. Nawet położyłam się z nią w pokoju u mojej mamy bo tam chłodniej, i dopóki lezałam z nią to twardo spała, jak wstałam to ona 2 minuty później już nie spała.

I znów pije piwo jakś Radling cytrynowy

[Kociak85]

Beatka, takiej to dobrze. Piwo za piwem A ja jeszcze nie mogę... Ciekawe czy się doczekam kiedyś Co prawda karmię już mniej, ale jednak nadal...

ania, spróbuj z tym łóżeczkiem turystycznym - tylko koniecznie do niego normalny materac wsadź,a nie ten co to niby w zestawie jest a ma 3 cm grubości chyba. A nie lepiej ochraniacz do łóżeczka wsadzić?

Iga obecnie śpi, ale ogólnie ciężko jej się zasypia - to chyba przez tą duchotę. Od wczoraj jest MASAKRAAAAA! Nie ma czym oddychać. Pozamykane mam wszystkie okna, rolety w dół i niczym pustelnik siedzę, bo wyjść się nie da. Mąż jeszcze poszedł dzisiaj robić foto na weselu więc jestem sama. Byłyśmy na chwilę na balkonie w basenie i to wszystko. No,ale może koło 16-17 uda się wyjść na spacer jak zelży trochę słońce.

Wczoraj odebrałam Tulę - będziemy niedługo testować, tylko może nie przy tych upałach bo mokre będziemy obie

Kochane, w co się bawicie z dziećmi na tym etapie? Chciałam ostatnio Iguli pokazać takie rozwijające zabawy (typu żeby pokazywała na obrazku który to piesek, który kotek albo turlać piłeczkę albo żeby umiała wskazać który to klocek a która piłka). Ale ona nie zainteresowana tym co do niej mówię

[CorkaCzarownic]

Kociak według mnie to za szybko na taka zabawę. Jak patrze na Ulke to wątpię czy ona byłaby taka ogarnieta aby pokazać zwierzę. Za mala jest jak dla mnie. Nie interesują ja też książeczki. Ja się z e w kosi kosi , barum tryk, przybijanie piątki, w akuku, fajne ponoć są te zabawki co u lekarza są w poczekalni zawsze. Takie druty po których przesuwa się klocki (nie wiem jak to wytłumaczyć ), Ulka bardzo lubi te klocuszki

[89Beatka]

Kociak może ejszcze idzie rak nieborak, na zwierzątka Iga jest za mała.

A Liwia dziś przedrzeźniała koguta. On piał a ona po nim. Szkoda że nagranego nie mam. Liwia teraz robie podejście nr.3 do spania. Ciekawe co z tego wyjdzie.

[CorkaCzarownic]

Ulka pluje jak przedrzeznia dziadka :d

[Kociak85]

Nie żebym chciała coś za szybko. Przeczytałam to w książce takiej z propozycjami zabaw dla niemowlaków i to co pisałam było w przedziale 6-9 i dodatkowo gdzieś na portalu o rozwoju. Że niby dzieco w tym wieku zaczyna już kumać takie rzeczy. Stąd pytam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[CorkaCzarownic]

Jakoś dla mnie jest to nie niemożliwe do ogarnięcia przez takie dziecko. Czasami mam wrażenie, że te poradniki to jakieś bzdety wypisuja

[Ania_Frania1]

Napisane przez Kociak85

Beatka, takiej to dobrze. Piwo za piwem A ja jeszcze nie mogę... Ciekawe czy się doczekam kiedyś Co prawda karmię już mniej, ale jednak nadal...

Kociak strzel sobie Karmi na pocieszenie

Heh hej,
Ale dziś skwar! Mąż poszedł z mała na spacer a ją biegne obleciec mopem podłogi wieczorem sie ogarne to napiszecos więcej.

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app