A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś cz.X

[Linka1984]

Napisane przez _Kluska_

Linka, kurde. a to nie jest tak, że mogą ew tylko część tej podwyżki liczonej do średniej w l4 cofnąć? przecież i tak to średnia z 6 czy nawet 12mcy... ja też w ciąży dostałam podwyżkę (bez zmiany stanowiska wprawdzie) i to w lipcu pierwsza wyższa wypłata a od 8 sierpnia już na l4 byłam. ..

jezeli była zmiana wymiaru czasu pracy lub stanowiska to nie liczy sie z 12 miesiecy a od dnia zmiany i oni wlasnie podważają te zmiane. Uwazają ze niesłusznie było zmienione lub stanowisko moje nowe było fikcyjne.

Przewertowałam juz fora prawnicze i wychodzi na to ze firma musi udowodnic zusowi ze ja pracowałam , sa dokumenty na to a nie ze sobie wymyslilismy ze pracowałam. Nie mam listy płac..nie mam przelewu ..ale mam karty przeprowadzonych zajeć ze faktycznie je prowadzilam. Ne wiem czy to przejdzie.


Gapiłam sie na swoj brzuch 10 min i przez cały ten czas Jagoda skakała tak ze aż pod skórą było to widać. Maż przyłozył reke do brzucha i czuł gdzie i jak sie przemieszcza ..nie było to wcale cudowne uczucie..

[ANTERIA]

Witam. W końcu mam neta U nas od rana upał od 7 godz 30 stopni

Po za tym trochę się dzieje ale w sumie nie mam siły tego opisywać. Powiem tylko że za mies planujemy chrzciny i przyjeżdża moja rodzinka

[Sophia_1]

Ale zar

Linka...dlaczego nie masz list plac? Ksiegowa powinna byla ja naliczyc, wydrukowac o dac Ci do podpisu. No bo jak nie masz przelewu, to wnioskuje, ze kasa jest do reki. Eh,,,napisze Ci wiecej na fb, zeby tu nie zasmiecac.

Anti jak fajnie, ze.rodinka sie zjedzie co do neta cywilizacja

Monini

Lady u Was patrze tez ruszylo z akcja dofinansowanie. Super, niech to panstwo cis da, a mie tylko bierze.

Jak napisalam na wstepie, zar sie leje. Nie lubie upalow....

[pszczoua]

Dzis plazujemy. Pozdrowienia z Karwii dla cioteczek

[kwitka13]

Hej babki,
Melduję się po powrocie, nie nadrobię - wybaczcie, mam nadzieję, że wsio ok.
U mnie rozpoczął się 12 tc, brzuch nadal małpowo czasem pobolewa ale jakoś cycki dziś niet... ciągle bolały dosyć mocno łącznie z mega bólem sutków i dziś nic. Do czwartku żyję w niepewności, bo wtedy mam prenatalne - oby wszystko było ok.
Grecja mnie nie zachwyciła a lotów mam dosyć po wsze czasy! Postaram się opisać później.
lecę pranie uskuteczniać
buźka!


aaa i miałam jeszcze pytać: miałyście jakąś okładkę na kartę ciąży? Moja od noszenia w torebce jest już tak sfatygowana, że wstyd ją pokazywać!

[bajka1807]

Napisane przez kwitka13

Hej babki,
Melduję się po powrocie, nie nadrobię - wybaczcie, mam nadzieję, że wsio ok.
U mnie rozpoczął się 12 tc, brzuch nadal małpowo czasem pobolewa ale jakoś cycki dziś niet... ciągle bolały dosyć mocno łącznie z mega bólem sutków i dziś nic. Do czwartku żyję w niepewności, bo wtedy mam prenatalne - oby wszystko było ok.
Grecja mnie nie zachwyciła a lotów mam dosyć po wsze czasy! Postaram się opisać później.
lecę pranie uskuteczniać
buźka!


aaa i miałam jeszcze pytać: miałyście jakąś okładkę na kartę ciąży? Moja od noszenia w torebce jest już tak sfatygowana, że wstyd ją pokazywać!

Kwicia tesknilysmy!
Emma to tam juz pewnie ostro fika
Co do karty ja dostalam razem z okladka w obu ciazach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sophia_1]

Napisane przez kwitka13

Hej babki,
Melduję się po powrocie, nie nadrobię - wybaczcie, mam nadzieję, że wsio ok.
U mnie rozpoczął się 12 tc, brzuch nadal małpowo czasem pobolewa ale jakoś cycki dziś niet... ciągle bolały dosyć mocno łącznie z mega bólem sutków i dziś nic. Do czwartku żyję w niepewności, bo wtedy mam prenatalne - oby wszystko było ok.
Grecja mnie nie zachwyciła a lotów mam dosyć po wsze czasy! Postaram się opisać później.
lecę pranie uskuteczniać
buźka!


aaa i miałam jeszcze pytać: miałyście jakąś okładkę na kartę ciąży? Moja od noszenia w torebce jest już tak sfatygowana, że wstyd ją pokazywać!

HEJ !!!!

Podobnie jak Bajka dostałam od razu z okładką.

[MarudexuS]

Hej ho, wróciłam do życia wirtualnego
Była u mnie sis z mężem, właśnie pojechali.

Kurdę no i czytam a tu taki zonk u Linki .. no w mordę ..
MAm nadzieję, że dasz radę udowodnić tą zmianę .. ehhh co za kraj ..
Ale swoją drogą to ja bym miała żal do rodziców ... to tak na prawdę oni cię wyruchali, w sensie przez te lata .. smutne to

[Linka1984]

Napisane przez MarudexuS

Hej ho, wróciłam do życia wirtualnego
Była u mnie sis z mężem, właśnie pojechali.

Kurdę no i czytam a tu taki zonk u Linki .. no w mordę ..
MAm nadzieję, że dasz radę udowodnić tą zmianę .. ehhh co za kraj ..
Ale swoją drogą to ja bym miała żal do rodziców ... to tak na prawdę oni cię wyruchali, w sensie przez te lata .. smutne to

dlatego tak bardzo mnie to boli...ze własna matka mnie tak załatwiła..teraz jej głowa w tym zeby to wyjaśnic...

[elunka88]

Napisane przez bajka1807

Co do karty ja dostalam razem z okladka w obu ciazach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Sophia_1

HEJ !!!!

Podobnie jak Bajka dostałam od razu z okładką.

Ja też
A w ogole Kwiciu za 12 tydzien.

Napisane przez Linka1984

dlatego tak bardzo mnie to boli...ze własna matka mnie tak załatwiła..teraz jej głowa w tym zeby to wyjaśnic...

Linka, trzymam mocno kciuki zeby sie udało wszystko załatwić bo naprawdę zasługujesz na to

Ja jak zwykle z doskoku i tylko na ostatnie kilka postow


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Linka mam nadzieje że jednak się poukłada

[magbes]

hej dziewczyny.. dawno mnie nie bylo

Mężu mial urlop i nie bylo czasu na internetowanie... ale wsyztsko nadrobione mam tylko nie pocytowane.
Z pamieci to jedynie wspolczuje Ci Linka sytuacji z
zusem... oby sie wyjasnilo wszytsko i poukladalo.
Kwiciu poopowiadaj ja bylo
i brawa dziewczyny ciazowe za kolejne tygodnie
Aaa jeszcze pszczoua zadowolona jestes z tej akladki do gotowania na parze? bo przegladalam wlasnie jakies wklady czy co do garnka i zastanawiam sie co kupic...
Pogoda skwierczy.... goraco.... dla dzieci za cieplo...siedzimy w domku... a wieczorami spacerki.... bylismy nad morzem, bylismy na basenie z Dominika... to tu to tam i zlecialo....a teraz powrot do rzeczywistosci codziennej.....
Chrupki na caly dzien dla wszystkich

[Dzastin08]

Laski melduję że zyję
Wczoraj wrócilismy z Ustki, kupa prania,rozpakowywania i wgl...
Zajrzę w wolnej chwili,z nadrabianiem jestem troszkę do tyłu więc mam nadzieje że Kamil da mi ponadrabiać zaległości.

Od jakiś 2 tygodni zaczął raczkować i wstawać przy meblach- to się dopiero zaczęlo

[MarudexuS]

Dzień dobry, spam i chrupki!

[cebulova]

Witanko
Cały weekend w rozjazdach, więc podczytywałam na telefonie nie pisząc i teraz już nie wiem co komu.

Linka, mocno mocno trzymam kciuki aby ta chora sytuacja się szybko wyjaśniła po Twojej myśli. Nawet nie chcę myśleć, że będzie inaczej. Nie może. A Ty nie możesz się teraz tak stresować do jasnej ciasnej.

Kwitka witamy z powrotem Okładki na kartę ciąży nie miałam, nie dostałam. Szukałam czegoś takiego i nigdzie nie znalazłam. A kartę koniec końców nosiłam razem z innymi badaniami w teczuszce formatu A5.

Dzastin, gratki dla Kamilka

Magbes, ja też mam tą nakładkę na garnek do parowania. Sprawuje się ok a cena jest rewelacyjna. Kupiłam w tesco.


No a u nas? Tak jak już pisałam, weekend w rozjazdach. Sobota cały dzień na grillu u cioci w ogrodzie, tak świętowaliśmy imieniny babci. Antoś był bardzo grzeczny, bawił się na kocyku na trawce, bardzo chciał złapać psa cioci (wieeelki kudłaty owczarek niemiecki). Tak się cieszył na jego widok, że mało z rąk mi nie wyskoczył. A pies łagodny jak baranek, polizał Antka w stopy i położył się obok pilnując go. Młody zrobił sobie tam w plenerze aż 3 godzinną drzemkę (byłam w ciężkim szoku, że tak długo śpi) i koniec końców zasnął nam potem w domu dopiero po północy i o 6 już była pobudka.
A wczoraj u teściów byliśmy, ale szybko zwinęliśmy się stamtąd, bo się wściekłam. Oczywiście jak to u nich dom pełen ludzi. Planowaliśmy iść na działkę zrobić grilla ale oni sobie stwierdzili, że jest za gorąco i wolą się kisić w chałupie (12 osób na 70metrach! ) Tak więc spakowałam manatki, bo nie będę tam siedzieć. Antek mi się już wścieka, bo gorąco, pełno osób, spać nie może, nie ma nawet gdzie tak naprawdę. Pojechaliśmy kilka km dalej nad jeziorko do lasu gdzie biwakowali akurat moi rodzice i tam posiedzieliśmy trochę i do domu.
Antkowi drugi ząb idzie i co chwila jest znów płacz lub marudzenie. To marudzenie jest dla mnie bardziej męczące niż płacz. Teraz sobie drzemkę ucina, więc na szybkiego dosiadłam komputer, bo jeszcze zapomnicie mnie jak nie napiszę

[margot_2012]

Hej, witsam sie po weekendowych rozjazdach.
Linka, strasznie Ci współczuję tego stresu, mam nadzieje ze rodzice szybko to załatwią.
Chrupki dla wszystkich

[mamaszkrabka]

LINKA również miałam postępowanie bo moja pracownica po dwóch miechach rzuciła mi L4 z powodu ciąży...
Nie wiem jak u Was ale u nas mniej więcej wyglądało tak, że najpierw ja dostałam wezwanie jako pracodawca z prośbą o okazanie dokumentów - teczki pracownika - musiała być kompletna (kwestionariusze, cv, skany dowodu, umowa, zakres obowiązków, pit-2, bhp, LISTY OBECNOŚCI, listy płac podpisane). Byłam na zeznanich, pytali dlaczego zatrudniłam tą osobę, czy ma kwalifikacje, czy są konotacje rodzinne (nie było), kto mi ją polecił, czy zamierzam kogoś zatrudnić na jej miejsce (lepiej żeby choć umowę zlecenie mieć z kimś na Twoje miejsce) etc.
EDIT: musiały być np. faktury podpisane przez nią.

Potem ona dostała wezwanie listowne do wyjaśnienia.
Pytania to między innymi:
Skąd dowiedziała się o pracy, co robiła szczegółowo, czy dostawała zus rmua, jak dostawała kasę (gotówką bo tak było w umowie) etc. Pytań było około 20.
EDIT: jeszcze kto może potwierdzić, że pracowała (klienci, w moim przypadku uczniowie) trzeba było potwierdzić imiennie.

Potem jej lekarz dostał wezwanie do okazania karty przebiegu ciąży i dlaczego poszła na L4.

Finał pozytywny.
Mam nadzieję, że się przyda.
Trwało to koło 1,5 miesiąca wszystko.

[Linka1984]

Napisane przez mamaszkrabka

LINKA również miałam postępowanie bo moja pracownica po dwóch miechach rzuciła mi L4 z powodu ciąży...
Nie wiem jak u Was ale u nas mniej więcej wyglądało tak, że najpierw ja dostałam wezwanie jako pracodawca z prośbą o okazanie dokumentów - teczki pracownika - musiała być kompletna (kwestionariusze, cv, skany dowodu, umowa, zakres obowiązków, pit-2, bhp, LISTY OBECNOŚCI, listy płac podpisane). Byłam na zeznanich, pytali dlaczego zatrudniłam tą osobę, czy ma kwalifikacje, czy są konotacje rodzinne (nie było), kto mi ją polecił, czy zamierzam kogoś zatrudnić na jej miejsce (lepiej żeby choć umowę zlecenie mieć z kimś na Twoje miejsce) etc.
EDIT: musiały być np. faktury podpisane przez nią.

Potem ona dostała wezwanie listowne do wyjaśnienia.
Pytania to między innymi:
Skąd dowiedziała się o pracy, co robiła szczegółowo, czy dostawała zus rmua, jak dostawała kasę (gotówką bo tak było w umowie) etc. Pytań było około 20.
EDIT: jeszcze kto może potwierdzić, że pracowała (klienci, w moim przypadku uczniowie) trzeba było potwierdzić imiennie.

Potem jej lekarz dostał wezwanie do okazania karty przebiegu ciąży i dlaczego poszła na L4.

Finał pozytywny.
Mam nadzieję, że się przyda.
Trwało to koło 1,5 miesiąca wszystko.

dziekuje Ci dobra kobieto dzis bylam u księgowej ona ze jak pracowałam i znam szczegoły a nawet nazwiskami walę to nie ma w ogole problemu. Sa karty zajeć , numery telefonów wiec luz.





Wrocilam dopiero jak zawsze wiec dopiero melduje się po wizycie. Mała jest 'zdecydowanie' dziewczynka i widac wargi sromowe waży prawie 500 gram i jest mega ruchliwa. Ma ładny profil , niecofniętą brode , piękny nochal i w ogole urodziwa dziewczynka póki co Dr mowił ze nie ma sie do czego doczepić.

Maż przemeblował juz pokoj i jutro bedzie malował..póki co podoba mi sie strasznie i nie wiem czemu wczesniej nie namawiałam go na takie zmiany mebli i tv

[Sophia_1]

Heeeejjjjaaaa

Na poczatek sie pozale Agata przesypiala juz nocki, tzn jak jadla 19-20 tak budzila sie dopiero 4-5 na mm. A ostatnio znowu budzi sie 2-3....buuuu.... a ja juz liznelam troche snu

Mamasz to tez sie mialas z tym zusem....a jak Igorek, dawno nic nie pisalas.

Dzasta, Magbes

Cebula z tymi tesciami to tak jest. My tez ostatnio bylismy u rodzicow tz max 2h z podroza
A Antek Was zalatwil ta drzemka, nie ma co

Iza jak ucho?

Czy czyta nas jeszcze Luna????Halo, halo? Co u Was?

[pennee]

Hej
nie mogę się jakoś wbić a czytam ciągle.
Linka mam nadzieję, że z zusem się uda, Kwitka trzymam kciuki za czwartkową wizytę.
No i zapomniałam co jeszcze miałam napisać..
Miłego wieczoru!

[iza243]

Napisane przez Linka1984

dziekuje Ci dobra kobieto dzis bylam u księgowej ona ze jak pracowałam i znam szczegoły a nawet nazwiskami walę to nie ma w ogole problemu. Sa karty zajeć , numery telefonów wiec luz.





Wrocilam dopiero jak zawsze wiec dopiero melduje się po wizycie. Mała jest 'zdecydowanie' dziewczynka i widac wargi sromowe waży prawie 500 gram i jest mega ruchliwa. Ma ładny profil , niecofniętą brode , piękny nochal i w ogole urodziwa dziewczynka póki co Dr mowił ze nie ma sie do czego doczepić.

Maż przemeblował juz pokoj i jutro bedzie malował..póki co podoba mi sie strasznie i nie wiem czemu wczesniej nie namawiałam go na takie zmiany mebli i tv

Bardzo się ciesze że z Jagódką wszystko ok

Napisane przez Sophia_1

Heeeejjjjaaaa

Na poczatek sie pozale Agata przesypiala juz nocki, tzn jak jadla 19-20 tak budzila sie dopiero 4-5 na mm. A ostatnio znowu budzi sie 2-3....buuuu.... a ja juz liznelam troche snu

Mamasz to tez sie mialas z tym zusem....a jak Igorek, dawno nic nie pisalas.

Dzasta, Magbes

Cebula z tymi tesciami to tak jest. My tez ostatnio bylismy u rodzicow tz max 2h z podroza
A Antek Was zalatwil ta drzemka, nie ma co

Iza jak ucho?

Czy czyta nas jeszcze Luna????Halo, halo? Co u Was?

Ucho już dobrze,kończe antybiotyk i w tym tygodniu ide na kontrole i badanie słuchu.

[IsiaG]

Napisane przez MarudexuS

Hej!
Uprzejmie donoszę, że papiery podpisane
Czekam zatem na telefon ...

A i okazało się, że jeden z moich jajników zaczyna wygasać a drugi jest poli.
W jednym 6 pęcherzyków antralnych, co już zaczyna być mało, a w drugim 14 ...

Jak to wygasać??? Przecież młoda jesteś. Czy to znaczy, że Twoje szanse są wtedy mniejsze czy nie ma to znaczenia?

Napisane przez iza243

U mnie kp dobiega końca.Dominik w dzień płacze na widok cyca za nic nie wezmie do buzi.Je tylko po kąpieli i rano.Może uda się utrzymać te 2 karmienia,a jak nie(bo jak nie je w dzień to mleka mam coraz mniej) to bede musiała przejść na mm.

Nie martw się, przecież 7 miesięcy to dobry wynik. Też tak miałam, jak zauważyła Sophia i Lidka nie chciała jeść z cyca, więc pożegnanie dla niej przebiegło bezboleśnie bo ja to chyba do teraz bym ją karmiła. Uwielbiałam to, mogłam ją przytulać i głaskać. I wpatrywać się w nią.

Napisane przez Sophia_1

Czesc i czolem!


Iza ja sie nie znam, ale czasem sie slyszy, ze dziecko samo z sibie konczy przygode z kp. Chyba Lidka Isi tez sama zrezygnowala z kp.

Cześć i czołem, kluski z rosołem...
Ależ masz pamięć, upał Ci jednak tak nie dokucza.

Napisane przez Linka1984

Dziewczyny jestem załamana...ZUS wszczął postępowanie i zawiesił mi wypłatę l4 bo miałam zmianę etatu i wynagrodzenia a potem poszłam na zwolnienie ciążowe. Jestem ugotowana...wypłata męża nie starczy nam...będzie tylko na opłaty. Pracowałam 10 lat i zostałam wyruch*




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale ....kicha. Mam nadzieję, że z tego wyjdziecie. Będę trzymać kciuki i informuj nas na bieżąco. Współczuję przeżyć.

Napisane przez Dzastin08

Laski melduję że zyję
Wczoraj wrócilismy z Ustki, kupa prania,rozpakowywania i wgl...
Zajrzę w wolnej chwili,z nadrabianiem jestem troszkę do tyłu więc mam nadzieje że Kamil da mi ponadrabiać zaległości.

Od jakiś 2 tygodni zaczął raczkować i wstawać przy meblach- to się dopiero zaczęlo

Fajnie, że wypoczęłaś. A Kamilek widzę, że rozwija się pięknie. Dawaj go tu, muszę go wycałować. Daj foto!!!!!!

[MarudexuS]

Napisane przez IsiaG

Jak to wygasać??? Przecież młoda jesteś. Czy to znaczy, że Twoje szanse są wtedy mniejsze czy nie ma to znaczenia?

No wygasać to może jeszcze nie tak całkiem ale już zaczyna tracić rezerwę pomału. 6 to jeszcze niby norma ale już nisko.
A co do szans to z moim AMH przy in vitro raczej nie ma problemu, ale kto wie, czy przez to naturalnie nie było trudniej, bo jeden jest poli a policystyczne jajniki trudniej owulują a drugi już na wyczerpaniu i mógł gorsze jajka produkować .. w sumie nie wiem, nie wnikam już, czekam na telefon i do dzieła

[Sophia_1]

Napisane przez IsiaG

Ależ masz pamięć, upał Ci jednak tak nie dokucza.

Sokucza,.dokucza. Moja.koncentracja lezy i kwiczy

Czesc Laseczki chrupki dla wszystkich

A teraz do pracy rodacy

[ANTERIA]

Dzień dobry, Radek dzisiaj płakał przez prawie całą noc, nie pamiętam jak się nazywam No ale rano zrobił kupkę i już jest git, teraz bawi się na macie edukacyjnej Idziemy dzisiaj kontrolnie go zważyć i zmierzyć.

[iza243]

Witam

Napisane przez ANTERIA

Dzień dobry, Radek dzisiaj płakał przez prawie całą noc, nie pamiętam jak się nazywam No ale rano zrobił kupkę i już jest git, teraz bawi się na macie edukacyjnej Idziemy dzisiaj kontrolnie go zważyć i zmierzyć.

Ja dziś bez humoru od rana kłótnia z tż.

[kwitka13]

Hej babki,
zaległości nie nadrobiłam ale teraz jestem na bieżąco - proszę mi wyjaśnić dlaczego wszystkie się chrupkami dzielą...?

Moje chłopy kupiły sobie wczoraj skuter jeździli w Grecji na wypożyczonym i tak im się spodobało, że nie było odwrotu. Na szczęście jest to taki z najmniejszą pojemnością coby młody (jak skończy 14 lat) mógł na nim jeździć. Póki co, trenuje na osiedlu. Ja próbowałam ale taka zabawa nie dla mnie - cykor jestem

Całuję Was mocno moje kochane!

[czarna_mala]

Kwicia tu masz w skrócie historię chrupek:

Napisane przez monini2507

hej pisze że żyje. nie mam neta umowa nam się skończyła a jak chcieliśmy podpisać nowa z innym operatorem to się okazało że nim mają postępów i trzeba czekać szok. a ja na tele nie lubie pisać. ale śledzę wszystko na bieżąco. miłego dnia wam życzę i chrupki dla was wszystkich chwili

Napisane przez czarna_mala

Dziękujemy za chrupki my też przesyłamy Ci chrupki, dużo chrupek (o ile z chrupkami kapnęłam się, że to całuski, tak z tą "chwilą" na końcu ni cholery nie mogę dojść o co chodziło, Cebulka mistrzyni w szyfrach, może Ty wiesz o co chodziło Monii )

Napisane przez cebulova

Hahahaha padlam normalnie No więc ja nazwana przez Ciebie mistrzynią szyfrow nawet z tymi chrupkami nie zajarzylam. A dopiero z "chwili"

Napisane przez MarudexuS

Chrupki! ja nie pogardzę

Napisane przez monini2507

he he wchodzę i własnym oczom nie wierze. Czarna chrupki dobrze rozszyfrowałas. A chwilę to znaczy wszystkich. Masakra co ten mój telefon wyczynia.Ale już się tłumacze że to nie było specjalnie. To znak że nie wolno pisać z telefonu. Ale się usmialam przynajmniej. badająca

Wysłane z mojego GT-S5280

[...Skierka...]

Hej

Pszczoua fajnie że masz tak bliziutko wyskoczyć na plażę

Linka lipa z tym zusem.... niech szybko sie wyjaśni

Kwicia to chłopaki zaszaleli

Anteria dobrze że z rana wszystko poszło. Jeszcze pare miesięcy temu kto by pomyślał że kupa to taka ważna sprawa co?

hej Dzastin Też czekam na fotke Kamilka. Jestem ciekawa jak sie ma

a mi Tymek właśnie wstał i juz rozrabia. Koniecznie chce wam sam napisac wiec koncze puki mi nie wyksowal jeszcze wszystkiego

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

a w K niespodzianka. Po chrzcinach.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

iza a co sie stało? ach te chłopy!

[magbes]

hej ho
ja na chwile bo dzidziol pewnie mi sie zaraz obudzi.
Kwitka juz sprawa chrupek zostala wyjasniona widze
Iza - ach te chlopy .... dogadacie sie
skierka - widzialam fotki... sliczny chlopczyk

poszlabym na spacer z dzieciem ale tak goraco ze nie ma jak....
uskuteczniamy zatem lezing doming a w zasadzie szalening i roznosing doming
ugotowalam wlasnie marchewke i kalarepke Domisi...zobaczymy czy zje bo cos te upaly i chyba idace zeby sprawiaja ze pyszny jest tylko cycus......
zrobilam jej wczoraj sok w sokowirowce z papierowek to tylko ciumknie i koniec ...chyba za kwasny.....
sluchajcie moge jej dac juz sok z surowej marchwi albo z surowego buraka ??
Lunka wroc do naaaas...