Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz. 18

[lutien]

Dziwi mnie to, że wykupilam reklamę na wizażu

[ciri15]

Napisane przez drabineczka

Nie wiem ciri nie jestem kosmetyczka ani kursu nie konczylam. Po prostu lakiery odpadaja mi po godzinie to wymyslilam se hybrydy i sie sprawdza xD

Kurde. Bo ja właśnie z moimi mam taki problem, jakby to podziałało, pozwoliło im odrosnąć trochę to by było fajnie.

[Luba]

Napisane przez _Judith_

Czy jeśli opuchlizna się nie powiększyła, ale za to zajęła kolejny paliczek to już mogę panikować?

Zdecydowanie iść do innego znającego się a nie do tej pielegniarki co kazała psikać

W rivanolu moczyłaś?

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez drabineczka

Jutro ci moge podac numer tego czerwonego bo to w ogole jedyny essence jaki mam a jest naprawde naprawde godny polecenia xD

essence są fajne i niedrogie, przynajmniej u mnie

ciri, drabina idzcie obejrzeć p2 palmers, mają takie coś jak baza pod lakier, jest super

[invisible_01]

Grubella w tym wątku to dla mnie już się stała parodią samej siebie.

[coffee]

Dziwi mnie pogląd, że na forum trzeba znać wiek innych użytkowników, bo inaczej rozmowa jest bez sensu.

[ciri15]

Napisane przez Karinio

Grubella oznajmiła na wątku wymarzony domek, że jak dobije 6000 postów kończy przyjazn z wizażem.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Jak można uprawiać seks, gdy rodzice są tuż za ścianą?
I wszystko słyszą...

[Kretka666]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;47632656]Jak można uprawiać seks, gdy rodzice są tuż za ścianą?
I wszystko słyszą...

[/QUOTE]

Normalnie
Jak się nie ma co się lubi... Uwierz mi, da się, na lajcie Tzn. może nie od razu za ścianą, ale w jednym mieszkaniu

[chwast]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;47632656]Jak można uprawiać seks, gdy rodzice są tuż za ścianą?
I wszystko słyszą...

[/QUOTE]

Czemu zakladasz ze slysza?

Wyslane przez tapatalk 2

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez mjos

napisała w domkowym, że jak dobije do 6000 postów to kończy przyjaźń z wizażem

Aha.
w sumie mnie to nie obchodzi wiec nie czaje xd

Wyslane przez tapatalk 2

[Kretka666]

Napisane przez chwast

Czemu zakladasz ze slysza?

Wyslane przez tapatalk 2

Jak się człowiek wydziera to pewnie słyszą. Ale w takich warunkach uprawia się silent sex

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez chwast

Czemu zakladasz ze slysza?

Yyyyy.... bo aktywność intymna generuje odgłosy?

No chyba, że ktoś jest cichy.
Albo rodzice są głusi.
Albo ma się super grube mury w mieszkaniu.

No dobra, i tak sobie tego nie wyobrażam... W życiu!

[Kretka666]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;47632741]Yyyyy.... bo aktywność intymna generuje odgłosy?

No chyba, że ktoś jest cichy.
Albo rodzice są głusi.
Albo ma się super grube mury w mieszkaniu.

No dobra, i tak sobie tego nie wyobrażam... W życiu! [/QUOTE]

Nie musi, można uprawiać silent sex, w takich warunkach nie da się inaczej i raczej to logiczne Rodzice też nie uprawiają dzikiego seksu z okrzykami przyjemności. Bo dzieci są i mogą usłyszeć.

Czyli mówisz brak seksu?

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Poza tym jak ktoś śpi to mniej odbiera dźwięków z otoczenia. Więc rodzice nie muszą usłyszeć cichego seksu

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Kretka666

Nie musi, można uprawiać silent sex, w takich warunkach nie da się inaczej i raczej to logiczne Rodzice też nie uprawiają dzikiego seksu z okrzykami przyjemności. Bo dzieci są i mogą usłyszeć.

Czyli mówisz brak seksu?

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Poza tym jak ktoś śpi to mniej odbiera dźwięków z otoczenia. Więc rodzice nie muszą usłyszeć cichego seksu

No gdzie brak seksu. Mówię seks poza domem.

[Kretka666]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;47632807]No gdzie brak seksu. Mówię seks poza domem. [/QUOTE]

Nie jestem typem "seks w pubie" czy "seks w krzakach"

[ciri15]

Napisane przez Kretka666

Normalnie
Jak się nie ma co się lubi... Uwierz mi, da się, na lajcie Tzn. może nie od razu za ścianą, ale w jednym mieszkaniu

Po cichu da radę. Zwłaszcza jak się ma solidne łóżko

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Kretka666

Nie jestem typem "seks w pubie" czy "seks w krzakach"

No bo już nigdzie indziej nie można, co?
Popadasz w skrajności, Kretka.

[Kretka666]

Napisane przez ciri15

Po cichu da radę. Zwłaszcza jak się ma solidne łóżko

Dokładnie. Przecież rodzice TEŻ uprawiają seks. I to nie tylko jak dzieci nie ma w domu. A się ich (zwykle) nie słyszy. Chyba, że seks jest 2 razy do roku jak dziecko na kolonie wyjedzie

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;47632848]No bo już nigdzie indziej nie można, co?
Popadasz w skrajności, Kretka. [/QUOTE]

Mówisz hotele? Proszę o przykłady w takim razie

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Teraz to mi niepotrzebne, ale może innym młodym ludziom czy swoim dzieciom będę radzić

[ciri15]

W wynajmowaniu hotelu po to, żeby pouprawiać seks jest coś... niepokojącego. Źle mi się kojarzy. Zbankrutowałabym przez hotele.

[Kretka666]

Napisane przez ciri15

W wynajmowaniu hotelu po to, żeby pouprawiać seks jest coś... niepokojącego. Źle mi się kojarzy. Zbankrutowałabym przez hotele.

Dokładnie. Nie chciałabym umawiać się do hotelu na seks. I ile procent polskiej młodzieży ma możliwości finansowe wynajmować hotel w tym celu? Wydaje mi się, że mało.

[ciri15]

Napisane przez Kretka666

Dokładnie. Nie chciałabym umawiać się do hotelu na seks. I ile procent polskiej młodzieży ma możliwości finansowe wynajmować hotel w tym celu? Wydaje mi się, że mało.

Nawet nie młodzieży. No po prostu... to jest jakieś dziwne. Wiadomo - kiedy są domownicy też nie jest jakoś kosmicznie, ale jak się nie ma co się lubi...

[coffee]

Napisane przez Kretka666

Dokładnie. Nie chciałabym umawiać się do hotelu na seks. I ile procent polskiej młodzieży ma możliwości finansowe wynajmować hotel w tym celu? Wydaje mi się, że mało.

A teraz wyobraź sobie ilu rodziców ma możliwości finansowe, by na każdy seks wynajmować sobie hotel, bo mieszkają w mieszkaniu z dziećmi.
No, chyba że żyjemy z przekonaniem, że jak już rodzice nas spłodzili, to koniec z seksem do końca życia.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Kretka666

Dokładnie. Przecież rodzice TEŻ uprawiają seks. I to nie tylko jak dzieci nie ma w domu. A się ich (zwykle) nie słyszy. Chyba, że seks jest 2 razy do roku jak dziecko na kolonie wyjedzie

Noł łej!
Moi rodzice nigdy! Nigdy!
Jestem owocem niepokalanego poczęcia.

Co Ty gadasz w ogóle?!

Napisane przez Kretka666

Mówisz hotele? Proszę o przykłady w takim razie

Napisane przez Kretka666

Dokładnie. Nie chciałabym umawiać się do hotelu na seks. I ile procent polskiej młodzieży ma możliwości finansowe wynajmować hotel w tym celu? Wydaje mi się, że mało.

Weź przestań Kretka. Robisz mi dzień...

Jak polskiej młodzieży nie stać na hotel () to może w ogóle nie powinna uprawiać seksu? Bo co zrobi ta polska młodzież jak się okaże, że seks miewa KONSEKWENCJE? A konsekwencje bywają... nie źle, nie bywają tylko są! SĄ! ... o wiele droższe od hotelu.

Ja o dorosłych ludziach mówiłam, nie o młodzieży...

Napisane przez ciri15

W wynajmowaniu hotelu po to, żeby pouprawiać seks jest coś... niepokojącego. Źle mi się kojarzy. Zbankrutowałabym przez hotele.

[Kretka666]

Napisane przez ciri15

Nawet nie młodzieży. No po prostu... to jest jakieś dziwne. Wiadomo - kiedy są domownicy też nie jest jakoś kosmicznie, ale jak się nie ma co się lubi...

Po okresie bycia młodzieżą (po 19 roku życia) już nie musiałam brać się za seks "przy rodzicach" , więc dlatego o tym okresie mówię

Napisane przez coffee

A teraz wyobraź sobie ilu rodziców ma możliwości finansowe, by na każdy seks wynajmować sobie hotel, bo mieszkają w mieszkaniu z dziećmi.
No, chyba że żyjemy z przekonaniem, że jak już rodzice nas spłodzili, to koniec z seksem do końca życia.

A co ja napisałam wyżej? Że rodzice też seks uprawiają w tym domu z dziećmi i jakoś dzieci każdego westchnienia rozkoszy nie słyszą

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;47633079]
Weź przestań Kretka. Robisz mi dzień...

Jak polskiej młodzieży nie stać na hotel () to może w ogóle nie powinna uprawiać seksu? Bo co zrobi ta polska młodzież jak się okaże, że seks miewa KONSEKWENCJE? A konsekwencje bywają... nie źle, nie bywają tylko są! SĄ! ... o wiele droższe od hotelu.

Ja o dorosłych ludziach mówiłam, nie o młodzieży...
[/QUOTE]

Ja o młodzieży, bo tylko w takiej sytuacji byłam Potem już mogłam szaleć bez obawy

W takim razie koniec z seksem do 40-tki, o muj bosze Bo nie stać mnie na dziecko i nie chcę go mieć. Ciężkie życie. Celibat.
Wiesz, że istnieje coś takiego jak antykoncepcja?

[coffee]

Napisane przez Kretka666

A co ja napisałam wyżej? Że rodzice też seks uprawiają w tym domu z dziećmi i jakoś dzieci każdego westchnienia rozkoszy nie słyszą

Umknął mi ten post. Przepraszam.
No, ale pomyślałam to samo, więc czuję się dumna, że nie ja jedyna wierzę w szczęśliwy seks rodziców.

[Kretka666]

Napisane przez coffee

umknął mi ten post. przepraszam.
no, ale pomyślałam to samo, więc czuję się dumna, że nie ja jedyna wierzę w szczęśliwy seks rodziców. :d

:d

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Kretka666

Ja o młodzieży, bo tylko w takiej sytuacji byłam Potem już mogłam szaleć bez obawy

W takim razie koniec z seksem do 40-tki, o muj bosze Bo nie stać mnie na dziecko i nie chcę go mieć. Ciężkie życie. Celibat.
Wiesz, że istnieje coś takiego jak antykoncepcja?

Uwielbiam Cię Kretka!

Ja wiem (), dzieci jeszcze nie mam.

Aleeeee sądząc po wątkach i postach w internecie, nie wiem czy ta polska młodzież wie. Nawet tu, na wizażu pełno wpisów pt "czy mogę być w ciąży?!" "co powiem mamie, mam dopiero 16 lat?!" .

Także tego....

[coffee]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;47633137]Uwielbiam Cię Kretka!

Ja wiem (), dzieci jeszcze nie mam.

Aleeeee sądząc po wątkach i postach w internecie, nie wiem czy ta polska młodzież wie. Nawet tu, na wizażu pełno wpisów pt "czy mogę być w ciąży?!" "co powiem mamie, mam dopiero 16 lat?!" .

Także tego.... [/QUOTE]
I co ma do tekstu, że jak kogoś nie stać na hotel to ma nie uprawiać seksu?

[ciri15]

Napisane przez Kretka666

Po okresie bycia młodzieżą (po 19 roku życia) już nie musiałam brać się za seks "przy rodzicach" , więc dlatego o tym okresie mówię

Ja np. dalej mieszkam z rodzicami.
Nie licząc 5-letniego okresu mieszkania na stancji na studiach, gdzie wielu "okazji" nie miałam.

Akurat seks w mieszkaniu z rodzicami to średni problem, nie najmniejszy, ale i nie największy.

[Kretka666]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;47633137]Uwielbiam Cię Kretka!

Ja wiem (), dzieci jeszcze nie mam.

Aleeeee sądząc po wątkach i postach w internecie, nie wiem czy ta polska młodzież wie. Nawet tu, na wizażu pełno wpisów pt "czy mogę być w ciąży?!" "co powiem mamie, mam dopiero 16 lat?!" .

Także tego.... [/QUOTE]

Nie wiem, może chłopa nie miałaś w tym okresie (18-19, czasy licealne powiedzmy) to nie wiesz jak to jest Bo tak się zachowujesz, ja wiem, że młoda jesteś i dziwi mnie Twoja nieznajomość realiów

Sądzisz, że większość jest tą tępą polską młodzieżą? Jednak stosunkowo mało (w porównaniu do bezdzietnej reszty) młodych dziewczyn do 20 roku życia zachodzi w ciążę. Nie połowa czy więcej. Nie każda laska wpada za młodu. Także jednak coś wiedzą z tej antykoncepcji

[201607231707]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;47630255]Dziwi mnie, ze udało mi się zrobić suflet czekoladowy za pierwszym podejściem, a totalnie poległam na prostych pancakes (albo placuszkach amerykańskich, jak zwał tak zwał)[/QUOTE]

Choco, chcesz się do mnie wprowadzić?

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;47632656]Jak można uprawiać seks, gdy rodzice są tuż za ścianą?
I wszystko słyszą...

[/QUOTE]

No normalnie, osobę o mniejszej samokontroli dźwięku można ewentualnie zakneblować
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;47633079]
Jak polskiej młodzieży nie stać na hotel () to może w ogóle nie powinna uprawiać seksu? Bo co zrobi ta polska młodzież jak się okaże, że seks miewa KONSEKWENCJE? A konsekwencje bywają... nie źle, nie bywają tylko są! SĄ! ... o wiele droższe od hotelu. [/QUOTE]

1) nie każdy seks jest hetero ergo nie każdy może skończyć się ciażą ()
2) dobra antykoncepcji dotarły do nas już dawno temu Jakbym im nie ufała, to bym musiała odpuścić seks do końca życia, bo nie chcę się rozmnażać
Błagam, według niektórych chyba po pierwszym okresie trzeba ciułać na łożeczko, na pierwszy seks będzie w sam raz