|
|
#1801 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
|
|
|
|
|
#1802 |
|
koci świat
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
ja się na każdym kroku upewniam co do słuszności swojego wyboru
|
|
|
|
#1803 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
Chyba w I części było napisane, że zapraszają również młodsze kobiety, które nie chcą dzieci. A skąd Ty niby możesz wiedzieć kto jest niestabilny emocjonalnie? Na długo zanim napisałam śledzę ten i poprzedni wątek i jedną z osób, którym jako pierwszym można przykleić taką łatkę jesteś Ty. Ze względu na syndrom: "Tylko ja mam rację" np. przy temacie o tym, że dzieci ograniczają. Także daruj sobie takie stwierdzenia.
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy... |
|
|
|
|
#1804 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 177
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
poza tym nie pluję piany (można w ogóle to robić? pianę raczej się ubija) tylko kulturalnie próbuję z tobą rozmawiać aczkolwiek, była to ostatnia próba |
|
|
|
|
#1805 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 859
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
Myślę, że czasem też osoby bezdzietne żywią do zwierząt uczucia podobne do rodzicielskich, pewnie mogą też podobnie przeżywać stratę. Mnie to jakoś bardzo nie dziwi. |
|
|
|
|
#1806 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 177
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
im szybciej tak zrobimy, tym szybciej sobie pójdzie nie dajcie się wciągnąć, nie dajcie się sprowokować świetny sposób na wytrenowanie olewania takich ludzi na pewno mamy do obgadania fajniejsze rzeczy niż to to (...) ---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ---------- Cytat:
dziecko się samo nie obroni, dziecku trudniej znieść ciężką sytuację, nie zawsze da mu się wytłumaczyć zwierzak tak samo osoby starsze- identycznie no i często sama sytuacja- jak bardzo bezsilny jesteś może zwierzaka dałoby się uratować, gdybyś miała/miał kasę na zabieg może bliskiemu bardziej byś ulżył, gdybyś miał na jakieś lekarstwa, lepsze jedzenie no i zwierzaki kochają bezapelacyjnie, z rodziną czasami dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu |
||
|
|
|
#1807 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy... |
|
|
|
|
#1808 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
Bałam się że będzie się działo W niektórych może b.drastycznych przypadkach zwierzę zastępuje kobiecie dziecko Byłam kiedys na zakupach z taką dalszą znajomą ,jak sie domyslacie bezdzietną,wybierała kocyk dla kota dłużej niz ja wózek i łóżeczko razem wzięte.Zastanowiło mnie toCo do mojego wpisu Chyba źle zostałam zrozumiana Nie podważam że człowiek może kochać zwierzę do bólu.Coś o tym wiem Nienormalnością nazwałabym przeżywanie większej straty po kocie niż po rodzicach.Szkoda mi tek kobiety bo coś sie musiało zdarzyć że było tak a nie inaczej.Nie boję się użyć tego słowa ale zakrawa mi to na patologię.I nawet jakby mi tu ktoś napisał esej to za normalne tego nigdy nie będę uważała
Edytowane przez 201710120930 Czas edycji: 2014-08-17 o 08:34 |
|
|
|
|
#1809 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Wybacz, ale mnie żal ciebie. Brak wyobraźni jest bowiem kalectwem.
|
|
|
|
#1810 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Co do ignorowania zaczepek TEJ osoby, to podobna sytuacja byla juz na innym watku i to dobre rozwiazanie zeby po prostu nie karmic tych niezdrowych emocji, wpisow i przepychanek.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez favianna Czas edycji: 2014-08-17 o 10:10 |
|
|
|
#1811 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
ciągnięcie tego flaka ze zwierzętami bez sensu. Jak jedna strona stoi na stanowisku, że to co wbrew jej poglądom i doświadczeniom jest nienormalne, to dyskusja jest bezcelowa.
Co do ignorowania to miałam swego czasu TĄ osobę na liście ignorowanych, ale zaburzało mi to odbiór wątku jak nie widziałam jej postów. Po prostu często umykał cały sens rozmowy
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#1812 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
![]() i obym nigdy nie było mi dane mieć TAKĄ wyobraźnie jak Ty gdzie Twoje kalectwo się zaczyna tam kończy sie moja normalność i ODWROTNIE Edytowane przez 201710120930 Czas edycji: 2014-08-17 o 10:29 |
|
|
|
#1813 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
Mężowi też się jakoś nie chciało. Chociaż dwa razy myślałam, że zaliczyłam wpadkę. |
|
|
|
|
#1814 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
Tyle ile mogę napisać że najwyczajniej mi żal takich osób.Coś bardzo nie teges zdarzyło sie w ich zyciu Ignoruj mnie dalej Dynda mi to
|
|
|
|
|
#1815 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 177
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
zapytałam o te chwile słabości, bo u mnie jest to nierozerwalnie związane z mężczyzną, z którym jestem
dwa razy poczułam, że chciałabym mieć dziecko, że byłoby doskonałym uzupełnieniem nas zresztą, byłam bardzo długo w związku, gdzie taka potrzeba się nie pojawiła, później wyrzucałam sobie, że już po tym powinnam wcześniej się zorientować, że to nie to... nie mam jakiejś schizy z powodu braku potomka, ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę z tego, że omija mnie coś ważnego przy dzieciach staramy się być lepsi, patrzymy na świat ich oczami i odkrywamy go na nowo i chyba bardziej tego mi żal, niż posiadania dziecka "w ogóle" byłam ciekawa, jak wyglądało to u Was
|
|
|
|
#1816 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
Po prostu poziom samotności i podejście do życia było inne w momencie utraty rodziców, więc i inaczej się przeżywało żałobę po śmierci tych osób, a inaczej to wygląda dzisiaj, więc inaczej się przeżywa żałobę po śmierci tej osoby. Ale to off, przepraszam, więcej tłumaczyć nie będę. |
|
|
|
|
#1817 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Dlaczego od razu patologia? Są rodziny, w których relacje nie są szczególnie silne, dzieci wcześnie wyprowadzają się z domu, utrzymują sporadyczne kontakty z rodzicami, widują się np. raz do roku, albo nawet co kilka lat jeżeli mieszkają za granicą.
Chyba trudno Ci zrozumieć że są różni ludzi, różne rodziny, różne potrzeby - niektórzy potrzeb związanych z bliskością rodziny po prostu nie mają - bywa. |
|
|
|
#1818 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Ja byłam w okropnym związku, kiedy dostałam nagłego ciśnienia na dziecko. Opatrzność nade mną czuwała, dziecko z tym facetem przykułoby mnie do niego na zawsze, w taki lub inny sposób. Rzuciłabym się z mostu pewnie w rezultacie. Teraz jestem w fajnym układzie, myślę, że dziecko by się nawet jakoś uchowało. Ale tak naprawdę to nie mamy ochoty, żadne z nas.
Dziewczyny, dajcie już spokój bo nie przetłumaczymy.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2014-08-17 o 10:29 |
|
|
|
#1819 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
![]() Jesli dziecko od swoich rodziców dostało porządną dawkę miłości,przyjaźni ,akceptacji to odległość nie ma znaczenia. Dziecko może sie wyprowadzić i na Marsa ![]() Lecz gdy zaistnieje taka sytuacja o której wspomina Kalincia to chyba każdy psycholog powie ze w takiej rodzinie relacje byłyby do rozwiązania tylko ...na jego kozetce Edytowane przez 201710120930 Czas edycji: 2014-08-17 o 10:37 |
|
|
|
|
#1820 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
Dodam,że mam dziecko,męża,rodziców, zwierzę(kota) i hiererchia jest dla mnie oczywista-członkowie rodziny więcej znaczą od kota.Nie oznacza to,że go nie lubię,czy nie byłoby mi żal gdyby umarł, ba wiem,że bym płakała, byłoby mi smutno (już to w przeszłości przerabiałam ),ale nigdy, przenigdy nie cierpiałabym tak mocno jak po stracie najbliższychRodziców na szczęscie jeszcze nie straciłam i mam nadzieję, że jeszcze długo to się nie stanie,ale dziadka strarciłam i kedy umarł, to przez jakiś miesiąc prawie nie jadłam, miałam straszne napady płaczu,nic mi się nie chciało,a kiedy mój kot trafił do krainy wiecznych łowów-było mi przykro,popłakałam jeden dzień i wszystko wróciło do normy. Pewnie przeżywałabym to mocniej, gdybym była osobą samotną,dla której jedynym przyjacielem byłby zwierzak ,ale mam nadzieję, że nigdy nie będę w takiej sytuacji
Edytowane przez golgie Czas edycji: 2014-08-17 o 10:43 |
|
|
|
|
#1821 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
I w koło macieju to samo. Ja, ja, ja. Bo ja mam tak to inni muszą być nienormalną patologią. Ograniczenie umysłowe bije z takiej postawy. Bo ja mam takie odczucia więc to są odczucia jedyne prawidłowe. Ludzie kochani, jak tak można?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#1822 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
|
|
|
|
|
#1823 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Ktoś kto nie ma dzieci,nie ma żadnych albo bardzo złe relacje z matką/ojcem.Ma kota.Albo psa.I będzię udowadniał ze wszystkich sił swoją normalność.(I swoje hierarhie).
Wybaczcie to jest normalność ale niekoniecznie moja. Swoja drogą ciekawe ile kobiet związałyby sie z facetem który za psem płakał by 2 miechy a za rodzicami wcale.No ja jestem ograniczona ;d ale na pewno dałoby mi to do myslenia Edytowane przez 201710120930 Czas edycji: 2014-08-17 o 10:53 |
|
|
|
#1824 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z krzesła
Wiadomości: 1 404
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Wakacje spędzałam u kuzynki, która ma ośmiomiesięczne dziecko. Stwierdziłam, że to dziecko w ogóle mnie nie rusza, a wręcz momentami irytuje, że jest totalnie niesamodzielne, jakby bez treści, którą ma dorosły (nie pogadasz z nim, dziecko nie ma jeszcze żadnych przemyśleń, żadnej wiedzy, zainteresowań). Wkurzało mnie, że dom jest podporządkowany dzieciom i zagracony wózkami, zabawkami i nosidełkami. Przejść się nie dało bez obrażeń (uderzenia w kolano + jak tylko coś trącisz, to zaczyna to grać). Dzieckiem zajmowałam się automatycznie i jego uśmiech ani trochę mnie nie rozczulał. Ohydne było dla mnie plucie kaszką, ślinienie się, wciąż brudne ubranko od jedzenia.
Wszyscy mówią, że dziecko z tego kiedyś wyrośnie. A wtedy zaczną się problemy dorastania. Nie wiem, czy bym się na to rzuciła. A propos "zapikania" - zdarzył mi się w chwili uniesienia pomysł "zróbmy sobie małe my", ale nigdy nie odważyłam się przejść do rzeczy. Pomysł ginął tak szybko, jak tylko się pojawił. Zresztą mam teraz tyle wydatków, a nową pracę zaczynam 1 września (znów na zastępstwo), więc dziecko byłoby piątym kołem u wozu. Chyba wolałabym być facetem i nie mieć macierzyńskiego, niech facet się zajmuje dzieckiem, a ja chętnie pójdę popracować. Bajki o więzi matki z dzieckiem. A co, z ojcem to już nie łaska? ![]() I błagam, skończcie już z tymi psami i kotami. Ja swojego kota uwielbiam, ale te porównania z dziećmi są już męczące.
__________________
Śmieciowata telewizja, śmieciowate reklamy, śmieciowate sklepy, śmieciowate sławy, śmieciowate jedzenie, śmieciowata cywilizacja, śmieciowate umowy, śmieciowata sytuacja w kraju, śmieciowate umysły. A ja tak lubię porządek. |
|
|
|
#1825 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
Myślę też, że jednak większość ludzi bardziej przeżywa stratę rodziców niż papugi/psa/kota/szczura. ---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ---------- I ,żeby nie było,nigdy nikogo nie namawiałam, nie namawiam i nie będę namawiać na dziecko.Bo nie każdy chce i może być rodzicem,a dziecko to nie zabawka,tylko odpowiedzialność do końca życia,więc jakby kiedyś ktoś sugerował,że jestem na tym wątku z krucjatą, że każdy dziecko mieć musi, to jest w grubym błędzie [COLOR="Silver"]Kiedyś ,kiedy nie chciałam mieć dziecka, namawiano mnie,więc wiem jak bardzo niefajne to jest. Mnie się odmieniło i zapragnęłam mieć dziecko,ale wiem,że nie każdy tak ma. Edytowane przez golgie Czas edycji: 2014-08-17 o 11:02 |
||
|
|
|
#1826 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Czyli rozumiem, że skoro ja nie mam dzieci i nie chcę to mogę napisać, że twoje posiadania dziecka jest nienormalne? Bo ja mam takie doświadczenia i takie zdanie.
Po raz któryś z kolei mówię, że nie chodzi o odmienne zdanie, chodzi o wrzucanie doświadczeń innych do worka pod tytułem "nienormalna patologia".
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#1827 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
|
|
|
|
|
#1828 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Nie.Nie masz dziecka Twoja decyzja i prawo.To jest normalne
Ale skoro ktoś nie ma dziecka nie ma prawa pisać że strata dziecka będzie mnie boleć niż zwierzęcia.Nie ma o tym najmniejszego pojęcia.I to jest jak dla mnie kosmos i ta nienormalność Co tu jest niejasnego ? |
|
|
|
#1829 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Tylko nikt tu nie pisał o tym co CIEBIE będzie mniej boleć bo to TWOJA sprawa. Każdy ma prawo do własnych odczuć i nikomu nic do tego - po co to oceniać?
Edytowane przez GgochaA Czas edycji: 2014-08-17 o 11:10 |
|
|
|
#1830 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II
Cytat:
![]() Nie trzeba dziamkać i wykonywać 100-tu tel dziennie do bliskich.Bo to nie o tym,i ja juz o tym pisałam PATOLOGIĄ jest dla mnie przeżyć bardziej smierć jakiegokolwiek zwierzecia niz rodzica.Wtedy uważm ze coś bardzo w takiej rodzinie nie grało Czego nie rozumiesz ?
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:48.









W niektórych może b.drastycznych przypadkach zwierzę zastępuje kobiecie dziecko Byłam kiedys na zakupach z taką dalszą znajomą ,jak sie domyslacie bezdzietną,wybierała kocyk dla kota dłużej niz ja wózek i łóżeczko razem wzięte.Zastanowiło mnie to




),ale nigdy, przenigdy nie cierpiałabym tak mocno jak po stracie najbliższych


