Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

[Zanet84]

Napisane przez benetta

Dziękuje Ci bardzo to już wiem gdzie kupie

ja właśnie szukałam sprzedawcy u którego dużo można kupić....materac można jeszcze sam zamówić, ale wanienkę.....

[Kasia427]

Jeszcze jakieś 40 minut... teraz czuję się zupełnie normalnie... już marzę o bułce z pomidorem i szynką :P

[LolaMontez]

Acha jakby któreś była zainteresowana to byłam wczoraj w fashion house i w Triumphie kupiłam biustonosz do karmienia model mamabel Plain , jest rewelacyjny delikatnie usztywniany, myślałam ze w ogóle nie bede kupować biustonosza do karmienia ale ten jest rewelacyjny cena to 49,90 zł nie wiem czy to dużo jak na biustonosz do karmienia ale jak na Triumpha to całkiem niezła cena, wcześniejsza cena to 89,90 wiec chyba nie jest źle .

[Kasia427]

Lola dobrze wiedziec, jutro jade do galerii to wstąpię do triumpha..

[benetta]

Powiedzcie mi czy macie jakieś fajne stronki z ciuszkami dla dzieci? przeglądam ale jakoś mnie nie powalają, może macie jakieś?

[LolaMontez]

Napisane przez Kasia427

Lola dobrze wiedziec, jutro jade do galerii to wstąpię do triumpha..

Tylko ze fashion house to CH ale outlet-owe a nie wiem jakie ceny sa w sklepie stacjonarnym

[anuszka21]

Napisane przez Kasia427

Jeszcze jakieś 40 minut... teraz czuję się zupełnie normalnie... już marzę o bułce z pomidorem i szynką :P

No to juz prawie z głowy. Ja w pierwszej ciazy bardzo zle znioslam glukoze ;/ po dwoch juz ledwo zrobilam pare krokow, prawie zemdlałam i jeszcze lezałam tam i na leząco mi pobierała ;/ mam nadzieje, ze teraz bedzie lepiej!

[Justana1984]

Napisane przez Zanet84

ale fajne fotki też mi się marzą takie ciążowe

moja wczoraj w nocy o północy się rozbrykała heh i mnie szturchała w boczek dzisiaj rano też, więc jestem spokojniejsza

no miała słabszy dzień
dziękuję no zdjęcia w sumie na razie próbne są, testujemy nju sprzęcior
jakby nie odległość to byśmy poczarowały

Napisane przez aleksandrettaa

Powodzenia!

Justana super fotki. Ślicznie wyglądasz

Tż wczoraj zapytał co oprócz wózka, fotelika i łóżeczka musimy jeszcze kupić. No to odczytałam mu listę z wyprawką te wszystkie prześcieradełka, smoczki, tetry i inne. Zrobił duuuuże oczy bo był pewien, że jeszcze 5-6 rzeczy i wyprawka gotowa Po czym popadł w panikę i oznajmił stanowczo, że trzeba kupować bo nie zdążymy.

Kurde zrobiłam sobie herbatę po czym sięgając po górnej szafki zawadziłam o nią brzuchem i trochę się oblałam Na szczęście tylko trochę się wylało. Takie powierzchowne oparzenie nie powinno chyba zaszkodzić małej?

Byłam dziś na pobraniu krwi. Mam nadzieje, że większa dawka leków daje radę i tsh już mi nie rośnie.

a dziękuję wczoraj podpisywałam umowę z zespołem, z kolegą który się niedawno hajtał i tak z gadki do gadki że ja w ciąży, że 7 miesiąc a on coraz większe oczy na mnie z niedowierzaniem Mówi mi że jego zona jest w ciąży w 3 miesiącu i juz się strasznie pucowata zrobiła, więc trochę się pocieszyłam że nie wyglądam jak "bunia"

z wyprawka ostatnio mojego tak samo podeszłam dlatego już lista zrobiona, koszyk w gemini zrobiony, tylko zamawiać ale zastanawiam się czy to wszystko

myślę że małej nic nie będzie

[~Olya~]

Hej, niestety jestem noga w cytowania wielu odpowiedzi... Wiec dziękuje wszytskim jednocześnie za miłe słowa

Sweet ! Będziemy sie razem motywować, bo ja tez po 9 miesiącach od porodu bede ślubowac masz juz wszystko poplanowane???

[ela_86]

Napisane przez esti87

gdzie ty o tej porze dopadlas wate cukrowa?ale mi smaka narobilas..






Ja biore oprocz lekarstw na anemie i luteine tylko Falvit..gin kazal odstawic kwas foliowy bo w tych witaminach jest juz zawarty.tak wlasciwie to mowil,ze moge calkowicie zrezygnowac z witamin i zastapic je witaminkami z owocow i warzyw
chyba nie powinnam miec wyrzutow sumienia.. za duzo chemii to tez nie zdrowo



Kasia 3 mamy..jeszcze 1,5 godz teraz to juz zleci..i ktg Ci zrobia..o widzisz jak kompleksowo zostaniesz obsluzona



justnapiekna kobitka z cb..a zdj wcale nie gorsza..z kociakiem super

mlody mial w nocz taka czkawke i tak dlugo,ze az bylo mi go zal ze sie tak meczy..jego chyba to tez inytowalo bo krecil sie jak szalony..dopiero jak napilam sie wody to po 5 min mu przeszlo..ty do mnie..czemu sie krecisz,mowie mu o czkawce malego a on to tak ma byc?moze zdzwon do lekarza..hehe..i tak w nocy mu tlumaczylam przez 15 min ze to normalne

Wate mialam taka ze sklepu, z pudeleczka ale smakowala wysmienicie

[My Sweet Little Precious]

Hejka

Ja jak Kasia cały tydzień pobudki o 4,5. Teraz dosypiałam i dopiero wstałam. Ale dzisiaj jestem dla siebie wyrozumiała bo mam urodziny

Napisane przez Monian

Kasia a powiedzieli Ci, że możesz popijać ? Mi położna w trakcie badania mówiła, żeby absolutnie nic nie pić.

Dziewczyny na jakie materacyki do łóżeczek się zdecydowałyście?

Napisane przez Monian

a czy któraś ma/ myśli o materacu lateksowym ?

Ja zamówiłam przedwczoraj lateksowy HEVEA, myślę że dzisiaj powinien przyjść to Wam powiem chociaż jakie sprawia wrażenie

Napisane przez Justana1984

hej dziewczyny, nie wiem czy wszystko mi zacytowało ale wydaje mi się, że nie;/ Moja mała ostatnio też mniej ruchliwa więc to chyba taki czas bo dużo nas się na mniejszą aktywność skarży.
Wrzucam parę fotek, mam nadzieję że nie zgorszę Was zbytnim roznegliżowaniem. W razie czego śmiało mówcie usunę

Śliczne fotki, szczególnie te z kociem słodkim i w koszuli

Napisane przez ~Olya~

Hej, niestety jestem noga w cytowania wielu odpowiedzi... Wiec dziękuje wszytskim jednocześnie za miłe słowa

Sweet ! Będziemy sie razem motywować, bo ja tez po 9 miesiącach od porodu bede ślubowac masz juz wszystko poplanowane???

Super!!! Taaaa poplanowane Mam salę i orkiestrę, no i narzeczonego I jeszcze świnkę skarbonkę którą karmię tylko ja i miałam wrzucać sporo co miesiąc a od kilku miesięcy przez moje zwolnienie przymiera głodem A Ty?

[Justana1984]

Esti87, LolaMontez, Czekoladka21, Sweet dziewczynki dziękuję za miłe słowa)) ja mam zboczenie do zdjęć więc nie wyobrażałam sobie, żebym ja sama nie miała, no mimo tego że powiadają że "szewc bez butów chodzi" hihi dobrze mieć 2 fotografa w zasięgu ręki

Napisane przez ~Olya~

Sweet ! Będziemy sie razem motywować, bo ja tez po 9 miesiącach od porodu bede ślubowac masz juz wszystko poplanowane???

wiecie co dziewczyny, to ja z mężem jesteśmy hardkory w lutym jakoś się ogarnęlismy ze się pobieramy bo to była taka decyzja spontan, po latach związku ja zawsze chciałam on niby tez no ale jak to facet hihi, i na sierpień wszystko zaplanowane, także i sukienkę uszyją w krótszym czasie i salę i zespół się znajdzie teraz organizuję ślub mojej kuzynki na przyszły rok sukienkę i zespół już mamy

[Monian]

Ja po porodzie po jakimś czasie mam zamiar zająć się też planowaniem ślubowania (z tym, że u nas to będzie skromny ślub i skormna imprezka) także możemy się motywować wzajemnie

[ela_86]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Hejka

Ja jak Kasia cały tydzień pobudki o 4,5. Teraz dosypiałam i dopiero wstałam. Ale dzisiaj jestem dla siebie wyrozumiała bo mam urodziny





Ja zamówiłam przedwczoraj lateksowy HEVEA, myślę że dzisiaj powinien przyjść to Wam powiem chociaż jakie sprawia wrażenie



Śliczne fotki, szczególnie te z kociem słodkim i w koszuli



Super!!! Taaaa poplanowane Mam salę i orkiestrę, no i narzeczonego I jeszcze świnkę skarbonkę którą karmię tylko ja i miałam wrzucać sporo co miesiąc a od kilku miesięcy przez moje zwolnienie przymiera głodem A Ty?

To wszystkiego najlepszego i spełnienia marzen i lekkiego porodu

[Zanet84]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Hejka

Ja jak Kasia cały tydzień pobudki o 4,5. Teraz dosypiałam i dopiero wstałam. Ale dzisiaj jestem dla siebie wyrozumiała bo mam urodziny

Wszystkiego najlepszego !

[aleksandrettaa]

Sweet sto lat! Niech Ci się spełnią wszystkie marzenia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[benetta]

Mam info od mojej znajomej która urodziła 3 tyg temu. z ciuszków używa głównie pajace - ma 7 par, body z długim rękawem czasem spodenki (2 pary wystrczą) zakłada i codziennie to wszystko musi uprać, pieluch tetrowych - optymalnie 30szt. mówi że reszta ciuszków leży niewykorzystana. no i radziła żebym tych pajacy to co najmniej 10szt jak to jesień będzie. jej córka urodziła się się 56cm a wchodziła w rozm 50 i dopiero teraz zakładaja jej 56.

i mówi że ją laktator elektryczny wkurza, że szybciej ręką odciąga. i butelka antykolkowa sie jej bardzo przydaje.

[Zanet84]

Napisane przez Justana1984

no miała słabszy dzień
dziękuję no zdjęcia w sumie na razie próbne są, testujemy nju sprzęcior
jakby nie odległość to byśmy poczarowały

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

ślub.....kiedy to było heh a przygotowania....salę rezerwowaliśmy prawie 2 lata przed...

[aleska]

Ostatni post wczoraj ok. 15:30, a tu 5 stron do nadrobienia! Ale pędzicie

Napisane przez sloneczko_1201

Super wózek Pojeździłoby się już co nie?

No ba! Już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że w grudniu nie będzie zimy stulecia i będziemy mogli spacerować

Właśnie, jak to jest z tymi spacerkami? Kiedy po porodzie można zimą wyjść z takim maluchem?

Napisane przez GoniaaaS

Aleska mam prośbę wrzucisz więcej fotek wózeczka i ze spacerówką też? Bo właśnie też się nad tym kolorem zastanawiam

Dzisiaj byłam na wizycie w końcówce 31TC mała waży 1800 ogólnie wszystko w porządku, rośnie na szczęście bo ja znowu mam 1,5kg na minusie.

Świetnie, że maluch rośnie. A jak ty to robisz, że chudniesz?

Wrzucam fotki wózka. Zdjęcia robione na szybko, wieczorem i w sztucznym świetle, więc ten granat wyszedł zbyt ciemny. Nie mogę zrobić aktualnie więcej zdjęć, bo wózek już zdemontowaliśmy i schowaliśmy w piwnicy mojej babci (na drugim końcu Wrocławia )W rzeczywistości granat jest taki jak na zdjęciach reklamowych: http://s3.galerieallegro.pl/zdjecia/.../38.jpg?screen

wózek-001.jpg

wózek1.jpg


Co do kocyków i rożka (ktoś się o to pytał, ale zły wizaż gdzieś mi zapodział zaczytaną wiadomość), to zdjęcia są reklamowe, bo nie chciało mi się cykać fotek "na żywo" (ale mogę zrobić). Rzeczywistość w tym przypadku jednak nie odbiega od marketingu. Naprawdę te rzeczy wyglądają świetnie, dobrze uszyte, dobre materiały i piękne kolory.
Kupowałam u tego sprzedawcy na allegro: MakaszkaHandMade
Przesyłka przyszła 2 dni po zamówieniu.

Napisane przez LolaMontez

2) tu jeszcze większa ciekawostka (przynajmniej dla mnie, a pracuje częściowo dla kadr a tego nie wiedziałam) jeżeli wrócicie po macierzyńskim do pracy to wiadomo pracodawca ma obowiązek was przyjąć na min. 3 miesiące. Jeżeli jednak sie boicie ze potem Was zwolni to składacie pisemko do kadr (najlepiej jakoś potwierdzone) ze w ciagu najbliższych 12 miesięcy będziecie korzystały z urlopu wychowawczego (tego bezpłatnego) i wtedy Was nie mogą zwolnić bo jesteście chronione , oczywiście 12 m-cy to dużo czasu i wcale na ten urlop iść nie musicie ale zawsze te 12 miesięcy jest sie chronionym

O, to bardzo ciekawe, nie wiedziałam o tym. Warto zapamiętać

Napisane przez Zanet84

tu kupiłam http://allegro.pl/materac-piankowy-d...518072641.html mają tanią przesyłkę, a zamówiłam też u nich prześcieradełka, wanienkę i ręcznik z kapturkiem 2 dni po zakupie już do mnie przesyłka przyszła

O, jaka ciekawa cena materacyka! Zapisałam sprzedawcę w ulubionych.
Też się zdecyduję na piankowy. Na razie brałam pod uwagę ten z Ikei: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40213245/
Miałyście może z nim do czynienia, słyszałyście coś?

Napisane przez silesianna

A ja krowki!!![COLOR="Silver"]

A propos krówek - położna ze szkoły rodzenia polecała wziąć krówki na poródówkę Na większości porodówek zabraniają jeść w trakcie akcji porodowej, ale jak poród trwa kilka godzin to trzeba się jakoś wzmocnić i dodać energii.
Nie polecała landrynek (2 przypadki złamanych zębów przy porodzie ), ani niczego w czekoladzie (gdyby nastapiły wymioty, to ich kolor można pomylić z kolorem krwi).


Justana - świetne fotki, wcale nie zbytnio roznegliżowane. śliczny brzuszek, sliczna ty i śliczny futrzak
A w ogóle to uwielbiam różowe staniki. Ostatnio odkryłam, że mam je tylko w takim kolorze. Normalnie 50 shades of pink.

Aneeczka - nie przejmuj się suplementami. Przecież tyle kobiet (nie mówiąc o tych, żyjących w przeszłości) ich nie bierze, a dzieci rodzą się silne i zdrowe. Gdyby zdrowie dziecka aż tak zależało od tych suplementów to nasz gatunek byłby na wymarciu Jak masz dobre wyniki, to nic nie musisz suplementować. Te tabletki to często zaleca się profilaktycznie, na wszelki wypadek, a nie z rzeczywistej potrzeby.


LolaMontez - udane łowy

Zerknijcie proszę na moją listę ubrankową i podpowiedzcie, czy jeszcze coś dokupić, czy wystarczy? P.S. Nie wiem skąd mi się wzięło 17 pajacy w rozmiarze 62


Smart Menu 2014-08-29 115145.bmp.jpg

Smart Menu 2014-08-29 115214.bmp.jpg

[Kasia427]

Już po pobraniu krwi jestem.. teraz musze czekac na wyniki.. idę coś zjeść do bufetu..

[aleksandrettaa]

U nas przygotowania zajęły 9 miesięcy. Choć przez większość czasu nic się nie działo. No ale to zależy jak się organizuje i podchodzi do tematu. Znajoma sama robiła zaproszenia, menu, winietki, dziergała prezenciki dla gości i dekoracje na butelki z wódką. Ja takich rzeczy nie maialam albo zamawialam więc nie zajmowały mi dużo czasu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez aleska

O, jaka ciekawa cena materacyka! Zapisałam sprzedawcę w ulubionych.
Też się zdecyduję na piankowy. Na razie brałam pod uwagę ten z Ikei: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40213245/
Miałyście może z nim do czynienia, słyszałyście coś?

A propos krówek - położna ze szkoły rodzenia polecała wziąć krówki na poródówkę Na większości porodówek zabraniają jeść w trakcie akcji porodowej, ale jak poród trwa kilka godzin to trzeba się jakoś wzmocnić i dodać energii.
Nie polecała landrynek (2 przypadki złamanych zębów przy porodzie ), ani niczego w czekoladzie (gdyby nastapiły wymioty, to ich kolor można pomylić z kolorem krwi).

też myślałam nad tym z Ikei, ale jest cieńszy, a poza tym odstraszyła mnie informacja że pokrowiec to tkanina: 65% poliester, 35% bawełna
ten z aukcji (niby) to 100% bawełna.

nam położna mówiła o tic tacach

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

ja na razie uciekam
zajrzę potem....ale jeszcze dzisiaj jedziemy na koronę heh bo jutro wesele znajomych ciekawe czy coś potańczę czy będzie jak ostatnio....3 piosenki i koniec....

[sloneczko_1201]

Sweet wszystkiego najlepszego

Ślub czy nie ślub ja też już czekam na czas odchudzania. Teraz też się ograniczam, bo kg mi lecą z powietrza więc będzie trudno, ale wspólną motywacją mam nadzieje, że damy radę. Najbardziej dołujące jest to, że otaczają mnie same ciężarne co w ciąży prawie nie przytyły, albo szybciutko schudły.
A jak słyszę, że w ciąży trzeba się ruszać to mnie w ogóle szlak trafia, bo akurat nie wszyscy mogą, a reszta tego czasami nie potrafi zrozumieć.
Myślałam, że ta ciąża będzie zupełnie inaczej przebiegać, ja lubię ruch, spacery, a tu sobie można planować, a jest jak jest.

[magdula87]

Napisane przez Zanet84

tu kupiłam http://allegro.pl/materac-piankowy-d...518072641.html mają tanią przesyłkę, a zamówiłam też u nich prześcieradełka, wanienkę i ręcznik z kapturkiem 2 dni po zakupie już do mnie przesyłka przyszła

Ja do tego sprzedawcy wczoraj maila napisałam, też o ten materac, ale czy mogę sobie sama odebrać, bo do Wielunia mam 25 km

Napisane przez My Sweet Little Precious

Hejka

Ja jak Kasia cały tydzień pobudki o 4,5. Teraz dosypiałam i dopiero wstałam. Ale dzisiaj jestem dla siebie wyrozumiała bo mam urodziny





Ja zamówiłam przedwczoraj lateksowy HEVEA, myślę że dzisiaj powinien przyjść to Wam powiem chociaż jakie sprawia wrażenie



Śliczne fotki, szczególnie te z kociem słodkim i w koszuli



Super!!! Taaaa poplanowane Mam salę i orkiestrę, no i narzeczonego I jeszcze świnkę skarbonkę którą karmię tylko ja i miałam wrzucać sporo co miesiąc a od kilku miesięcy przez moje zwolnienie przymiera głodem A Ty?

Wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia i pomyślnego rozwiązania

Dwa dni mnie nie było, a tu tyle do nadrobienia szok. Auto odebrane, jeździ, ale ile z tym mechanikiem problemów, to szkoda gadać.
Mąż wczoraj skończył urlop i pojechał do DE
Ja już do pracy nie wracam, zostaję na zwolnieniu.
W końcu muszę zacząć wyprawkę kompletować, bo mam same ciuszki, łóżeczko i fotelik :p
Zamówienie w Gemini rośnie Hehe, myślę że do poniedziałku zamówię, jeszcze się teściowa dorzuciła a ona do połowy września będzie w Pl, więc oby paczka dotarła

[czekoladka21]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Hejka

Ja jak Kasia cały tydzień pobudki o 4,5. Teraz dosypiałam i dopiero wstałam. Ale dzisiaj jestem dla siebie wyrozumiała bo mam urodziny

sto lat kochana


dzisiaj piekna pogoda, slonecznie i wietrznie to wystawilam posciel lozeczkowa do wywietrzenia i materac-sprawdzalam czy nie ma jakis robali ale na szczescie nie

[benetta]

aleska mi się wydaję że ciuszków Wam wystraczy ale nie mam doświadczenia ;-)

[Indra83]

Aleska, wszystko zależy jaka będzie pogoda, jak nie będzie mrozu, to ja planuję od werandowania (czyli postawienia w wózku w wychłodzonym pokoju, werandy u mnie brak) z 3 dni, a potem koło 10 doby na dwór na pół godziny, listopad to cieżko coś przewidzieć, może wiać, może lać, moze zmrozić
Ja miałam jakiegoś batona na porodówce i jak podawali kolację, to zjadłam trochę choć nie miałam ochoty, ale też nie wiedziałam ile to potrwa. Gorzej po porodzie, jak zobaczyłam kiełbasę niewiadomego składu i chleb z masłem na śniadanie, to się ucieszyłam, że mam swój jogurt i jabłka pieczone mama mi przyniosła.

Sweet, sto lat sto lat A sala i ewentualnie termin w kościele oraz kapela to podstawa, resztę można później załatwić

Napisane przez ela_86

Justana1984 zdjęcia fajne a co do wstawiania tu to ważne, żebyś Ty nie miała z tym problemu, jak nie to ok nie każdy musi otwierać załączniki, ale przecież to nie porno tylko sesja z brzuszkiem



nooo należy mi się

jak Jasiek pójdzie do przedszkola to kto wie? może utnę sobie drzemkę w dzień, zaszaleję a co!

mam nadzieję, że nie odbierzecie tego, jako, że jestem wyrodną matką, ale trochę się ieszę z tego przedszkola tak stricte dla siebie....
mały nigdy nie chodził do takich placówek, a jak go zostawiałam z kimś,żeby coś załatwić to latałam w popłochu wszędzie, szybko, patrzyłam na zegarek co chwilkę, bo miałam jakąś taką świadomość, że to moje dziecko i ja się powinnam nim zajmować, a nie podrzucać komuś.....
a teraz jak mały będzie pół dnia w przedszkolu to jakoś tak.... powem to wprost, odsapnę.
Cieszę się z przedszkola, bo wczorajsza wizyta mnie uspokoiła, wiem, że płacz będzie, ale zaczynam wierzyć, że Jasiek da radę, poza tym widzę, że jest mu to baaaardzo potrzebne, kontakt z innymi dziećmi. Widać po nim, że to jest ten moment.
a ja? złożyło się to chyba z syndromem wicia gniazda, bo już planuję porządki w najczarniejszych zakamarkach mieszkania i jakieś resztki poremontowe chcę wykończyć, np malowanie futryn to ewidentnie wicie gniazda
myslę, że przedszkole będzie "zdrowe" tak dla niego jak i dla mnie


nie strasz!!


Kasia fajnie masz, że w szpitalu, bo w każdym momencie możesz się położyć, nawet przespać, więc super

oby wyniki było ok!

No co ty. Dla mnie przedszkole to wybawienie, opieka nad dzieckiem jest bardzo czasochłonna. Teraz czekam aż przedszkole sie zacznie i spokojnie przygotuję wyprawkę, wyskoczę na zakupy do sh, badania zrobię, POLEŻĘ
Inna sprawa, ze dzieci świetnie się rozwijają przy innych dzieciach, uczą nowych rzeczy, ja same plusy widzę.
Potem jak się urodzi drugie dziecko,to będziesz wystarczająco zajęta.

Napisane przez benetta

Mam info od mojej znajomej która urodziła 3 tyg temu. z ciuszków używa głównie pajace - ma 7 par, body z długim rękawem czasem spodenki (2 pary wystrczą) zakłada i codziennie to wszystko musi uprać, pieluch tetrowych - optymalnie 30szt. mówi że reszta ciuszków leży niewykorzystana. no i radziła żebym tych pajacy to co najmniej 10szt jak to jesień będzie. jej córka urodziła się się 56cm a wchodziła w rozm 50 i dopiero teraz zakładaja jej 56.

i mówi że ją laktator elektryczny wkurza, że szybciej ręką odciąga. i butelka antykolkowa sie jej bardzo przydaje.

Laktator też mnie denerwował, choć miałam ręczny. Jak mnie piersi bolały od pokarmu to wolałam ręką spuścić trochę do zlewu, potem jak mroziłam porcje to też ręcznie wolałam.

Ja z ciuczków nie lubiłam kaftaników, najlepiej bodziak i półśpiochy albo śpiochy i pajace, wygodne, łątwe do przebrania.


Kasiu, ja mogłam odrobinę wody podczas glukozy, taż, zeby usta przepłukać.

[My Sweet Little Precious]

Dzięki za życzenia dziewczyny Od razu mi się samopoczucie poprawiło

[sloneczko_1201]

Zanet ja 2 lata temu byłam na koronie jak byłam na weselu w Częstochowie, a do tego czasu nie wiedziałam, że coś takiego istnieje u nas się takich rzeczy nie robi.

Ja też myślę nad materacykiem, ale chyba jeszcze trochę pomyślę

Wcinaj Kasia, bo już ta godzina, że czas najwyższy na 2 śniadanko, a to dopiero pierwsze

U mnie dzisiaj cieplutko.
A uprzedzając pytania co dzisiaj na obiad to u mnie zupka warzywna z kalafiorkiem i fasolką uwielbiam takie zupki, a kiedyś do warzywnej to mnie zmusić nie szło

[~Olya~]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Hejka

Ja jak Kasia cały tydzień pobudki o 4,5. Teraz dosypiałam i dopiero wstałam. Ale dzisiaj jestem dla siebie wyrozumiała bo mam urodziny





Ja zamówiłam przedwczoraj lateksowy HEVEA, myślę że dzisiaj powinien przyjść to Wam powiem chociaż jakie sprawia wrażenie



Śliczne fotki, szczególnie te z kociem słodkim i w koszuli



Super!!! Taaaa poplanowane Mam salę i orkiestrę, no i narzeczonego I jeszcze świnkę skarbonkę którą karmię tylko ja i miałam wrzucać sporo co miesiąc a od kilku miesięcy przez moje zwolnienie przymiera głodem A Ty?

po pierwsze sto lat! dla Ciebie i przy okazji dla maluszka!

u mnie już duża część zaplanowana...
mamy salę, mamy zespół już od dawna (trzeba ich rezerwowac minimum 1,5 roku wczesniej - szczególnie jesli chodzi o rozchwytywane terminy), mamy fotografa i kamerzystę...
planujemy jeszcze zespół gospel do kościoła więc jestesmy w trakcie dogadywania... TŻ uparł się na skrzypce w trakcie składania zyczeń... ale to już drobnostka.
w kościele termin zaklepany (będzie w wielkiej katedrze bo to moja parafia... a tu terminy tez rok wczesniej się klepie )
mam już nawet kwiaty posadzone, które do dekoracji wykorzystam w przyszłym roku! a potrzeba mi ich ogrom... wiec nasadziłam z 10 krzewów
kolorystyka wymyślona... drużbowie raczej też wybrani (choć jeszcze o niczym nie wiedzą of kors!), cały zarys jako tako dokonany....

...ale ja to jestem pedantką w takich kwestiach i u mnie musi być wszytsko an tip top... TŻ boi się, że będę wszytskich po kątach ustawiała w dniu ślubu i sama popsuję sobie ten dzień... taka panna młoda z piekła rodem!

po za tym chciałam dopiąc wiekszość kwestii przed porodem z racji późniejszego braku czasu (dziecko-szkoła-praca...).

jakąś taką niekonkretną wizję sukni tez już mam... ale jak ja będę po porodzie w niej wyglądała to nie wiem