Plastry antykoncepcyjne EVRA, a skutki uboczne

[ustyna91]

Hej od miesiąca stosuję plastry Evra, dzień zmiany plastra przypadł na niedzielę. W pierwszym tyg. było ok, w drugim w niedzielę zmiana plastra, ale we wtorek zerwał mi się i nakleiłam nowy dopiero w czwartek. W ostatnim tygodniu (3) już było prawidłowo, teraz od niedzieli oczekuję na miesiączkę, zamiast niej pojawiło się plamienie (tylko troszkę) a miesiączki ni widu ni słychu, czy może być coś nie tak?

Moje drugie pytanie, czy od kiedy stosujecie tą metodę antykoncepcyjną zauważyłyście u siebie jakieś zmiany, chodzi mi konkretnie o zmiany zachowania, bo ja jestem straaaasznie nerwowa od kiedy je stosuję, bolą mnie piersi (może nie tak bardzo bolą, ale są wrażliwe na dotyk i twarde) i ogólnie czuję się trochę tak dziwnie, też tak macie?

Nie wiem, czy warto męczyć się i stosować taką metodę hormonalną...

[Adrianna_8]

Napisane przez ustyna91

Hej od miesiąca stosuję plastry Evra, dzień zmiany plastra przypadł na niedzielę. W pierwszym tyg. było ok, w drugim w niedzielę zmiana plastra, ale we wtorek zerwał mi się i nakleiłam nowy dopiero w czwartek. W ostatnim tygodniu (3) już było prawidłowo, teraz od niedzieli oczekuję na miesiączkę, zamiast niej pojawiło się plamienie (tylko troszkę) a miesiączki ni widu ni słychu, czy może być coś nie tak?

Moje drugie pytanie, czy od kiedy stosujecie tą metodę antykoncepcyjną zauważyłyście u siebie jakieś zmiany, chodzi mi konkretnie o zmiany zachowania, bo ja jestem straaaasznie nerwowa od kiedy je stosuję, bolą mnie piersi (może nie tak bardzo bolą, ale są wrażliwe na dotyk i twarde) i ogólnie czuję się trochę tak dziwnie, też tak macie?

Nie wiem, czy warto męczyć się i stosować taką metodę hormonalną...

Nie stosuję co prawda plastrów, ale przy hormonach zdarzają się wahania nastrojów, czy różne bóle brzucha. "Dziwna" miesiączka też mieści się w skutkach ubocznych. To dopiero początek, poczekaj aż się wszystko unormuje, a jeśli to nie nastąpi zmień na tabletki lub coś innego .

[Dagunia]

Po pierwsze nie możesz sobie naklejać kiedy chcesz. Jeśli Ci się odklei to od razu naklejasz drugi.
Poza tym dopiero zaczynasz przygodę z plastrami więc organizm musi się "przyzwyczaić".

[aKatia]

Napisane przez ustyna91

Hej od miesiąca stosuję plastry Evra, dzień zmiany plastra przypadł na niedzielę. W pierwszym tyg. było ok, w drugim w niedzielę zmiana plastra, ale we wtorek zerwał mi się i nakleiłam nowy dopiero w czwartek. W ostatnim tygodniu (3) już było prawidłowo, teraz od niedzieli oczekuję na miesiączkę, zamiast niej pojawiło się plamienie (tylko troszkę) a miesiączki ni widu ni słychu, czy może być coś nie tak?

Moje drugie pytanie, czy od kiedy stosujecie tą metodę antykoncepcyjną zauważyłyście u siebie jakieś zmiany, chodzi mi konkretnie o zmiany zachowania, bo ja jestem straaaasznie nerwowa od kiedy je stosuję, bolą mnie piersi (może nie tak bardzo bolą, ale są wrażliwe na dotyk i twarde) i ogólnie czuję się trochę tak dziwnie, też tak macie?

Nie wiem, czy warto męczyć się i stosować taką metodę hormonalną...

Jeżeli chodzi o samopoczucie to ja też na początku miałam bolesne i wrażliwe piersi ale to przeszło, musisz poczekać.

I nie rozumiem czemu nie prztykleiłaś kolejnego plastra od razu we wtorek kiedy ci się odkleił? To naprawdę nieodpowiedzialne bo mogłaś przez to nie być dobrze zabezpieczona i możesz być teraz w ciąży.
Od kiedy przyklejasz plaster musi on być na ciele stale przez 3 tygodnie, zmieniany oczywiście co tydzień, chyba że coś się stanie (odklei się czy coś). Nie można pozwolić żeby przerwy między odklejeniem jednego plastra a przyklejeniem drugiego były długie a na pewno nie mogą to być 2 dni!

[delilach]

Nie wiem autorko czy zdajesz sobie z tego sprawę, dlatego skopiowałam ci treść ulotki "Jeżeli plaster był odklejony całkowicie lub częściowo przez czas dłuższy niż 24 godziny, lub gdy kobieta nie jest pewna od jak dawna plaster jest odklejony, należy natychmiast założyć nowy plaster by zapobiec zajściu w ciążę. Powinno się rozpocząć nowy 4-tygodniowy cykl."

Antykoncepcja to nie żarty i radze na przyszłość być ostrożniejszą.

Ja plastry stosuję już od ponad roku i mogę się wypowiedzieć na ich temat. Przez pierwsze trzy miesiące mój organizm bardzo źle na nie reagował, było mi ciągle niedobrze, ale zdawałam sobie sprawę, że to jeden z efektów ubocznych. Ginekolog dodatkowo mnie poinformował, że organizm potrzebuje 3 miesięcy na przyzwyczajenie się do tego. Potem wszystko minęło, więc tym akurat nie musisz się martwić.

Jeśli chodzi o zmiany w nastroju jestem absolutnie zadowolona. Kiedyś przed miesiączką czułam się koszmarnie, ciągle płakałam, wszystko wydawało mi się straszne i potrafiłam się z każdym pokłócić. Dzięki plastrom wszystko minęło. Teraz już nawet nie mam złego nastroju 'przed'.

Ogólnie to dobra metoda na zabezpieczenie się, jednak trzeba być choć trochę odpowiedzialnym, Teraz mogło ci się udać,ale pomyśl co by było jakbyś zaszła w ciążę

[201607040946]

Zajrzyj na ten wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=698307&page=35