Grudniowe mamusie 2014 cz. III

[alekaz1]

Napisane przez Suqub

Też oglądam Harrego ale nie lubię tych ostatnich części za bardzo bo są takie mroczne i nie fajnie się je ogląda.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja uwielbiam wlasnie ostatnie. Choc na poczatku przy pierwszych 2 czesciach wydawalo sie ze to bajeczka dla dzieci a potem troche podrasowali

musze powystawiac ksiazki jeszcze raz do sprzedazy. Jak buty sie ruszyly to moze cos jeszcze sie ruszy a tylko mi zagracaja miejsce.

[19Inka90]

A Ja właśnie uwielbiam ostatnie części Harrego może i mroczne ale pięknie jest ukazana prawdziwa przyjaźń i poświęcenie własnego dobra dla wyższych ideałów

[Suqub]

Napisane przez alekaz1

ja uwielbiam wlasnie ostatnie. Choc na poczatku przy pierwszych 2 czesciach wydawalo sie ze to bajeczka dla dzieci a potem troche podrasowali

musze powystawiac ksiazki jeszcze raz do sprzedazy. Jak buty sie ruszyly to moze cos jeszcze sie ruszy a tylko mi zagracaja miejsce.

Ja lubię te początkowe części bo są śmieszne momenty

Napisane przez 19Inka90

A Ja właśnie uwielbiam ostatnie części Harrego może i mroczne ale pięknie jest ukazana prawdziwa przyjaźń i poświęcenie własnego dobra dla wyższych ideałów

Przesłanie owszem ale za ciemno mi oglądać


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alekaz1]

Ja jestem inna bo ja takie mroczne klimaty lubie jesli chodzi o ksiazki i filmy

[maczuma]

Dzięki, dziewczyny Jak mi zleci tak szybko jak do matury to mogę zacząć pakować torbę

[Suqub]

Napisane przez alekaz1

Ja jestem inna bo ja takie mroczne klimaty lubie jesli chodzi o ksiazki i filmy

Ja nie moglam obejrzeć. Sali samobójców bo też mi ciemno było a kilka podejść robiłam

Ja zaczytywałam się w książkach ale o kontrowersyjnej tematyce bo seksualnej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Roksape]

Napisane przez 19Inka90

A Ja właśnie uwielbiam ostatnie części Harrego może i mroczne ale pięknie jest ukazana prawdziwa przyjaźń i poświęcenie własnego dobra dla wyższych ideałów

Też oglądam ale zapewne zaraz wróci Tż z pracy i będę zmuszona iść go nakarmić, a nie oglądałam tej części

[alekaz1]

Ja wszystkie ksiazki fantasy wsumie lubie i filmy. Wszystko co o czarach,magii jakis nadprzyrodzonych mocach.

[Suqub]

Napisane przez alekaz1

Ja wszystkie ksiazki fantasy wsumie lubie i filmy. Wszystko co o czarach,magii jakis nadprzyrodzonych mocach.

A to ja przeciwnie. Nie lubię fantasy. Harry to wyjątek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Linka1984]

Hej hooooo....

Wyszłam z domu o 13 i dopiero wrocilam Tyle na nogach ze mi chyba zaraz poodpadają
Pochwalę się Wam byłam z mezem w decathlonie po buciki dla niego na jesień i wygrzebalam extra torbę do szpitala 55 litrów , sklada się do małej zaszetki i taniutka bo 39zł http://www.decathlon.pl/torba-55-l-d...d_8245229.html jak któraś nie ma to polecam potem można zrobic z niej malutką zaszetkę i wrzucic do szafy

[sasia25]

Justysia świetna kurtka

Linka torba faktycznie praktyczna. ja nigdzie nie ruszam się bez mojej czerwoniastej, błyszczącej walizeczki mam nadzieję, że zmieszczę się w nią do szpitala... (brzmi to jakbym sama miala się w nią schować ) w sumie to już trzeba będzie spakować rzeczy dla 2 osób
Nigdy nie byłam w decathlonie

maczuma gratuluje studniowki

[alekaz1]

Wstalam i zaraz na grzybki jedziemy na chwile z kuzynka i ciocia

[LoLcIa123]

Napisane przez 19Inka90

Lolcia znowu to samo co na klubie kiedyś opisywalas ?? W sensie ta awantura ??

Tak...nic sie nie da z tym zrobic, juz trace nadzieje :/.

Co do torby to ja mam taka mala walizke ma kolach, za punkty payback kiedys wzielam. Juz tyle razy w szpitalu lezala, ze bez tego byloby ciezko. Chociaz musze ja jakos oczyscic, wiec generalnie tez zastanawiam si czy nie lepiej kupic nowa.
Jak do szpitala pozniej wziac te ciuszki dla dziecka takie 'sterylne' ( w sensie wyprane i wyprasowane) w ogole Wy piszecie o gotowaniu ubranek, ale jak je wygotowac w pralce? Jak ja mam max temp 60st na godzine?

[mysza88]

Napisane przez maczuma

Nakładam na mokrą skórę a potem splukuje. Używam tej z rossmana. Ponoć na rozstepy najlepsze jest masło shea 100%, używam dwa trzy razy w tygodniu, bo śmierdzi to ustrojstwo i długo się wchłania, ale działa cuda na suchą skórę

kupiłam masło shea i posmarowałam sie nim pare razy ale mi nie podeszło... nie dość że twarde i cieżko wygrzebać z pudełka to jeszcze jakies czerwone plamki mi po nim wyskoczyły. może zrobię kolejne podejście jak się sezon grzewczy zacznie to na grzejnik położe i się roztopi będzie łatwiej aplikować co do oliwki to smarowałaś się na suchą skóre dla porównania? czy nie lubisz tego klejenia?

[madziqqq]

podpowiedzcie co można teściowej na urodziny kupić :P

[sasia25]

Napisane przez LoLcIa123

Tak...nic sie nie da z tym zrobic, juz trace nadzieje :/.

Co do torby to ja mam taka mala walizke ma kolach, za punkty payback kiedys wzielam. Juz tyle razy w szpitalu lezala, ze bez tego byloby ciezko. Chociaz musze ja jakos oczyscic, wiec generalnie tez zastanawiam si czy nie lepiej kupic nowa.
Jak do szpitala pozniej wziac te ciuszki dla dziecka takie 'sterylne' ( w sensie wyprane i wyprasowane) w ogole Wy piszecie o gotowaniu ubranek, ale jak je wygotowac w pralce? Jak ja mam max temp 60st na godzine?

Walizka na 4 kołach jest ekstra, polecam wszystkim, bo nawet nie trzeba ich ciągać, tylko "sama" jedzie obok

Co do pogrubionego serio ktoś tu ma zamiar gotować ubrania? może chodzi o opcje 90-95 stopni w pralce (ja tak piorę reczniki i pościel), ale nie wiem jak kolorowe ubranka wyglądałyby po tym...chyba jak moje bluzki, które nadawały się do śmieci jak TZ przyapadkiem wrzucił do prania z ręcznikami
Ja pewnie wypiorę wszystko w 40 stopniach

[LoLcIa123]

No kilka razy sie spotkalam ze stwierdzeniem, ale nie wiemu kogo ze ciuszki trzeba wygotowac :p
Ja nawet posciele piore na 60st bo nie chce mi sie czekac az 3h mam program na 95 reczniki i posciele ale 3godzinny :/

[sasia25]

Ja mam opcję 'quick wash' i wtedy każde pranie trwa ok 1,5h, a jak tego nie wcisnę, to nawet zwykłe na 40 stopni trwa ok 2,5h ale akurat ręczniki właśnie wrzucam na 90 i na to długie pranie.

[Basjenia]

ja dzisiaj też mam studniówkę

nawet bym nie wpadła żeby to policzyć gdyby nie wy
śmieszne uczucie....

[19Inka90]

Madziaqqq tak w ramach żartu jak w tymtym roku przed gwiazdką szukałam prezentu dla mojej teściowej,mówie do mojego tz "Co kupujemy Twojej mamie"
a on do mnie "knebel"
A tak na serio to nie wiem teściowi ostatnio kupiłam zatrąbisty zestaw herbat,taki w ręcznie rzeźbionej skrzyneczce,z zaparzaczami i innymi bajerami

Lolcia Kochana nawet nie wiesz jak Ci współczuje !! Aż mi żołądek podszedł do góry jak sobie przypomniałam ten niepokój jaki człowiek czuje w takich sytuacjach,ehh z własnego doświadczenia powiedzieć mogę tylko tyle że jedynym rozwiązaniem jest odizolowanie się...

Sasia Podzielam Twoje zdanie,jakie gotowanie ubranek ? Ja bynajmniej przesadzać nie mam zamiaru,wyprać wyprasować i tyle Ogólnie nie chce wpaść w szał wyparzania,wygotowania wszystkiego dookoła

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

P.S Już mam dwa zimorodki do dokarmiania właśnie zauważyłam ! Śliczne są

[madziqqq]

Inka ja nawet nie wiedziałam że w Polsce zimorodki żyją haha ale faktycznie pięknie wyglądają
chyba mnie mąż w nocy bije bo co raz to jakiś nowy siniak mi się pojawia i nie wiem skąd

[Linka1984]

yyyy ja wyprałam wszystkie ciuszki w temperaturze 50 stopni , w tygodniu sobie poprasuje i na tym koniec sterylnosci...2,5 miesiąca beda leżeć w szafkach i 'nasiąkać' zapachem domu i kotów

[LoLcIa123]

Inka a ja myslalam ze sobie tak nazywasz tylko te ptaszki, a Ty tak na serio hah .
Siniaki sie moga brac od zbyt malej ilosci plytek krwi, co w ciazy bywa czeste

Ja sobie te gotowanie ubran wyobrazilam, ze moze w garnku sie to gotuje albo cos mialam sie juz o to wlasnie pytac kiedys

[madziqqq]

a co do gotowania to ja nie zamierzam się w to bawić, za leniwa jestem :P
w ogóle ja to w planach mam jakoś tak normalnie podchodzić do tego dziecka tzn nie latać za nim co chwila nie wycierać łapek co minuta jak się ubrudzi na dworzu itd, jak widzę czasem niektóre przewrażliwione mamuśki to mi się włos na głowie jeży, co chwila tylko słychać tego nie rusz to zostaw to feeee no ludzie tosz to dzieciak, tragedia się nie stanie jak się w błocie pobawi, wyrżnie orła czy zje trochę piachu. Ile to razy ja cała brudna z podwórka przychodziłam ale za to jaka szczęśliwa

[LoLcIa123]

Ja mam takie samo podejscie jak bylam mloda to gotowalam sobie z kuzynka zupy ze zwiru i mleczy zawsze udawalysmy ze to jemy, ale czasem sie zdarzylo 'posmakowac' a sibiaki, strupy na kolanach etc to byla codziennosc moich wakacji granie w gume, skakane, norma jak rano polecialam tak widzieli mnie w domu na obiad, a potem na kolacje stop sie nie dalo nawet szczota doszorowac

[Roksape]

Napiszę Wam coś wczoraj w poczekalni rozmawiałam z kobietą, która prawdopodobnie przeprowadziła się w nasze strony z Łodzi. Wypytywała o porodówkę, personel i zwyczaje to jej trochę poopowiadałam. Nie wiem czy to jej trzecia czy czwarta ciąża, bo były z nią dwie córeczki, chyba planowali zrobić USG 4d. Pierwsze dziecko rodziła przez cc, bo ważyło 4800. Nie chciała więcej rodzić przez cc i drugie dziecko rodziła naturalnie. Musiała podpisać masę dokumentów, że podejmuje ryzyko pęknięcia macicy, że może umrzeć ona i dziecko etc ( chyba jak bym dostała takie coś, to od samego czytania zwątpiła bym w poród sn) ale była przy niej położna z dużym doświadczeniem i powiedziała, że da radę. Dziecko na usg przed porodem miało 4 kg, po porodzie zważyli 4,5 urodzone sn, uwaga bez nacinania !!! To dopiero coś teraz się szykuję do porodu u nas i pytała czy nacinają, bo nie chce być nacinana skoro nie była.
Podziwiam, bo urodzić dziecko 4,5 kg bez nacinania to jest coś
Ja przy dziecku 3,5 kg byłam nacinana, bo już zaczynałam pękać i bezpieczniej było zrobić cięcie

[Hasiap]

Ja się witam w 29 tygodniu Liczyłam ile ja mam dni do porodu i wg asystenta ciążowego do 29.11 wychodzi mi 84 dni, ale że będę mieć wcześniej cc to może być nawet tylko 66 dni! Jak ten czas szybko leci

Napisane przez madziqqq

podpowiedzcie co można teściowej na urodziny kupić :P

Oj Madziqqq to jest mój odwieczny problem, co kupić teściowej... I ostatnimi czasy sama robię jakieś takie "ręczne" prezenty

Napisane przez sasia25

serio ktoś tu ma zamiar gotować ubrania? może chodzi o opcje 90-95 stopni w pralce (ja tak piorę reczniki i pościel), ale nie wiem jak kolorowe ubranka wyglądałyby po tym...chyba jak moje bluzki, które nadawały się do śmieci jak TZ przyapadkiem wrzucił do prania z ręcznikami
Ja pewnie wypiorę wszystko w 40 stopniach

Ja dziecięce ciuszki zamierzam w 40st prać no góra w 60st jeśli taki materiał podejdzie. Pieluchy tetrowe ewentualnie na 90st. A tak to też tylko ręczniki i pościel piorę na 90st i to nie wszystkie, bo niektóre też na metkach opisy że np max 60st.

Ja dziś jadę na ostatniego grilla do teściów

PS. Powiedzcie mi tylko jeszcze jedną rzecz, która z Was już pierze ciuszki w proszku dzieciowym, prasuje i układa w półeczce by czekało na dziecko ? Nie wiem czy nie przeoczyłam jakiś czas temu tej kwestii czytając forum i właśnie nie wiem czy to wasze pierwsze czy już drugie pranie. W zasadzie jak siedzę teraz w domu na l4 to mogłabym poprać ciuszki poprasować i już je poukładać do komody lub w kartony w regał. Niby jeszcze jest trochę czasu, ale właśnie boję się, że zostanę z ręką w nocniku, bo na pewno już na 1 listopada chcę mieć wszystko uszykowane i nawet torbę spakowaną w razie W

Swoją drogą weszłam na wątek mamuś wrześniowych - ile tam wcześniej urodzonych dzieciaczków trochę się przeraziłam.. Bo jedno dziecko to nawet w lipcu przyszło na świat chyba z wagą obecną mojej dzidzi

[19Inka90]

Madziaqqq tez nie wiedziałam póki mój tż mnie nie uświadomił

Na mnie właśnie dzisiaj czeka prasowanie i układanie w komodzie
Emilka wczoraj próbowała mi wyjść bokiem Normalnie czułam małe piąstki które mnie tam boksowały
Ogólnie to mój tż chyba chce zginąć Mowi do mnie wczoraj wieczorem że jemu to się już chyba znudziło imię Emilia

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

hasiap Ja piore już docelowo też do listopada chce mieć wszystko gotowe

[Linka1984]

Napisane przez Hasiap

PS. Powiedzcie mi tylko jeszcze jedną rzecz, która z Was już pierze ciuszki w proszku dzieciowym, prasuje i układa w półeczce by czekało na dziecko ? Nie wiem czy nie przeoczyłam jakiś czas temu tej kwestii czytając forum i właśnie nie wiem czy to wasze pierwsze czy już drugie pranie. W zasadzie jak siedzę teraz w domu na l4 to mogłabym poprać ciuszki poprasować i już je poukładać do komody lub w kartony w regał. Niby jeszcze jest trochę czasu, ale właśnie boję się, że zostanę z ręką w nocniku, bo na pewno już na 1 listopada chcę mieć wszystko uszykowane i nawet torbę spakowaną w razie W

Swoją drogą weszłam na wątek mamuś wrześniowych - ile tam wcześniej urodzonych dzieciaczków trochę się przeraziłam.. Bo jedno dziecko to nawet w lipcu przyszło na świat chyba z wagą obecną mojej dzidzi

Ja wlaśnie jestem w trakcie prania Pierwsze pranie było jak przytargałam rzeczy ( w zykłym moim płynie z lidla) a teraz piorę w loveli i płucze w loveli - w temp 50 stopni. Poukadam sobie to w szafie jak poprasuje..a kiedy to zrobie? nie wiem pewnie we wrzesniu / październiku - jak mnie najdzie nuda albo wena. Tez chce miec wszystko do 1 listopada gotowe. Termin cc mam na 24 listopad

[19Inka90]

Linka przeoczyłam coś ?? Bo nie kojarze żebyś się chwaliła że masz już termin cc ustalony