Moc pozytywnego myślenia - III część - Strona 42 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-13, 07:28   #1231
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cześć. Do tego wątku zaglądam właściwie po raz 1 w moim długim wizażowym życiu. Wcześniej chyba nie miałam takiej potrzeby. Pod koniec lipca moje życie przewróciło się do góry nogami. Okazało się, że mam raka piersi. Od lekarzy otrzymałam nieciekawą diagnozę, która zdołowała mnie totalnie. Przez cały tydzień tylko spałam. Gdy na chwilę się "podniosłam", lekarz znowu sprowadził mnie brutalnie na ziemię. Znowu dół, planowanie pogrzebu i inne takie głupoty. Z dna podniosły mnie właściwie 2 wydarzenia. Kuzynka zaprowadziła mnie na tzw. wieczór uzdrowienia i mocy do kościoła (szłam tam dla świętego spokoju, żeby się odczepiła. Normanie nie jestem zbyt blisko kościoła). Kolejnym wydarzeniem było spotkanie na 1 z wizyt dziewczyny z przerzutami do mózgu. Laska porusza się o kuli (chodzeniem ciężko to nazwać), lewa ręka jest niewładna. 32 lata, w domu 3 - letnia córka... Siedziałam obok niej, biadoląca, a ona ciągle: trzeba myśleć pozytywnie i inne takie. Otrzeźwiło mnie to na dobre. Ja, na początku leczenia, bez przerzutów, z normalnymi węzłami chłonnymi i ona, w dużo gorzej sytuacji (w chwili rozpoznania raka miała już przerzuty). I ona mi mówi o pozytywnym myśleniu! Spotykam ją czasem na onkologii. Dziewczyna zawsze się uśmiecha i nigdy nie narzeka. Jej energia (i te wieczory uzdrowień) zmieniły moje myślenie. Stwierdziłam, że przecież w ziemi będę się strasznie nudzić. Z kim będę rozmawiać? Z robalami? Nie, nie, nie! Cały czas chodzę radosna. Wszyscy dookoła się na mnie dziwnie patrzą. Chora, a zamiast szukać hospicjum, biega i się cieszy. Wróciłam do pracy (tzn. chodzę, jeśli nie mam akurat badań). I nagle posypały się same dobre wiadomości: nie mam zmutowanych genów raka piersi, nie będę miała amputacji, chemia mnie ominie, może skończy się tylko na radioterapii, nie usuną mi jajników i będę mogła mieć dzieci (przez rok bezskutecznie się starałam o maluszka, a na końcu tej drogi okazało się, że mam raka). Już nie mogę doczekać się operacji, którą mam zaplanowaną na przyszły poniedziałek. Psychika na serio wiele zmienia! Widzę to po sobie i po innych chorych (którzy nie zawsze są "na gorze"). Te nawoływanie do pozytywnego myślenia, to naprawdę nie są puste hasła! W naszej głowie wszystko siedzi
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-13, 09:54   #1232
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Bardzo ciekawe zjawisko.
Odkąd zaczęłam mówić miłym głosem ( a wcześniej był głos "daj mi spokój") to i ludzie są milsi. Ciekawe, zaczyna mi się to podobać

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Cześć. Do tego wątku zaglądam właściwie po raz 1 w moim długim wizażowym życiu. Wcześniej chyba nie miałam takiej potrzeby. Pod koniec lipca moje życie przewróciło się do góry nogami. Okazało się, że mam raka piersi. Od lekarzy otrzymałam nieciekawą diagnozę, która zdołowała mnie totalnie. Przez cały tydzień tylko spałam. Gdy na chwilę się "podniosłam", lekarz znowu sprowadził mnie brutalnie na ziemię. Znowu dół, planowanie pogrzebu i inne takie głupoty. Z dna podniosły mnie właściwie 2 wydarzenia. Kuzynka zaprowadziła mnie na tzw. wieczór uzdrowienia i mocy do kościoła (szłam tam dla świętego spokoju, żeby się odczepiła. Normanie nie jestem zbyt blisko kościoła). Kolejnym wydarzeniem było spotkanie na 1 z wizyt dziewczyny z przerzutami do mózgu. Laska porusza się o kuli (chodzeniem ciężko to nazwać), lewa ręka jest niewładna. 32 lata, w domu 3 - letnia córka... Siedziałam obok niej, biadoląca, a ona ciągle: trzeba myśleć pozytywnie i inne takie. Otrzeźwiło mnie to na dobre. Ja, na początku leczenia, bez przerzutów, z normalnymi węzłami chłonnymi i ona, w dużo gorzej sytuacji (w chwili rozpoznania raka miała już przerzuty). I ona mi mówi o pozytywnym myśleniu! Spotykam ją czasem na onkologii. Dziewczyna zawsze się uśmiecha i nigdy nie narzeka. Jej energia (i te wieczory uzdrowień) zmieniły moje myślenie. Stwierdziłam, że przecież w ziemi będę się strasznie nudzić. Z kim będę rozmawiać? Z robalami? Nie, nie, nie! Cały czas chodzę radosna. Wszyscy dookoła się na mnie dziwnie patrzą. Chora, a zamiast szukać hospicjum, biega i się cieszy. Wróciłam do pracy (tzn. chodzę, jeśli nie mam akurat badań). I nagle posypały się same dobre wiadomości: nie mam zmutowanych genów raka piersi, nie będę miała amputacji, chemia mnie ominie, może skończy się tylko na radioterapii, nie usuną mi jajników i będę mogła mieć dzieci (przez rok bezskutecznie się starałam o maluszka, a na końcu tej drogi okazało się, że mam raka). Już nie mogę doczekać się operacji, którą mam zaplanowaną na przyszły poniedziałek. Psychika na serio wiele zmienia! Widzę to po sobie i po innych chorych (którzy nie zawsze są "na gorze"). Te nawoływanie do pozytywnego myślenia, to naprawdę nie są puste hasła! W naszej głowie wszystko siedzi
Na tym polegają wszelkiej maści religie - na pozytywnym myśleniu. Nieważne w co się wierzy - jeśli nie wierzy się na 100% to nigdy nic dobrego nie będzie.
Piękna historia Na prawdę, wzruszyła mnie! Powodzenia, oby wszystko już szło jak najlepiej
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-13, 10:12   #1233
aite
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 202
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Limonko, kochana! cudownie, że zmieniłaś myślenie i że wszystko idzie na lepsze. twoja historia jest bardzo inspirująca.

szczęśliwego dnia dziewczyny.
aite jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-13, 10:13   #1234
goszzi
Zakorzenienie
 
Avatar goszzi
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 19 715
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

limonka, piękna historia. Życzę Ci wszystkiego dobrego i dużo, duuużo zdrowia

po wczorajszej sesji z podziękowaniami poczułam się o wiele lepiej, dzisiaj mam cudowny nastrój zaraz siadam do nauki, później planuję spacer. parę rzeczy już załatwiłam
__________________

"Jak pokonasz samego siebie,
to już ci nikt nie stanie na drodze."
goszzi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-13, 10:35   #1235
kalwinka
Zadomowienie
 
Avatar kalwinka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Limonka wspaniałe że masz teraz takie nastawienie. To naprawdę WSZYSTKO zmienia. Uwielbiam takie historie jak Twoja. Od razu się uśmiecham
kalwinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-13, 10:49   #1236
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Limonko twoja historia jest naprawdę poruszająca. Jesteś bardzo silną i inspirującą kobietą!

Sent from my Windows Phone using Tapatalk
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-13, 12:37   #1237
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Smile Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Dziękuję Wam Na swojej drodze spotykam same mądre życiowo osoby, dodatkowo wiele ludzi wspiera mnie i podobno się modli (przynajmniej tak mówią. W każdym razie pozytywne efekty są), że aż nie wypada się załamywać
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-13, 13:09   #1238
96d01e102add7070c06976f58186673cd4c31562_5fd94e024ad80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 149
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Limonka trzymam kciuki żeby wszystko nadal było dobrze. Jak się czyta takie posty właśnie to aż się robi milej na sercu i uśmiech sam się pojawia .

Ja właśnie się zabieram za swoją Mapę . Strasznie mnie tym zmotywowałyście bo ostatnio nawet się nie odzywałam bo kiepskie myślenie u mnie było. Ale wczoraj wieczorem wróciło PM .
Biorę się do roboty
96d01e102add7070c06976f58186673cd4c31562_5fd94e024ad80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-13, 14:13   #1239
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

limonko, Twoja historia jest tak wzruszająca, że aż nadaje się do wklejenia w pierwszy post wątku. Podziwiam Cię za siłę. Wydaje mi się, że często jest tak, że choroba... wręcz podnosi na nogi.

Mam straszną tendencję do zamartwiania się, analizowania wszystkiego co dzieje się wokół mnie. Wstyd mi za siebie, gdy słyszę podobne historie, a przejmuję się bzdetami... Moja mama i babcia razem wzięte są bardziej radosne ode mnie.
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-13, 14:37   #1240
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Bujdo mam to samo co ty. Analizuję, porównuję, nie doceniam swoich umiejętności... Czasami aż sama siebie mam dość

Sent from my Windows Phone using Tapatalk
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-13, 15:00   #1241
eN90
Raczkowanie
 
Avatar eN90
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Bujdo, też tak mam. To jest cholernie ciężkie wyzwanie się tego pozbyć. Nie myśleć, nie roztrząsać, nie wmawiac sobie negatywów.
Przekonałyście mnie- mapę zrobię jutro, muszę wygospodarować na nią trochę czasu, żeby wszystko ładnie pozbierać i napisać.
eN90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-13, 20:31   #1242
Mimi08
Zadomowienie
 
Avatar Mimi08
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez thalia666 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, dzięki za dobre słowa. Dziś jest dużo lepiej. Wstał piękny dzień, zaraz jadę z moimi dzieciakami do zoo, a jutro nad morze!

Pamiętajcie - Mapa jest wasza i ma być taka jak Wam się podoba. Może być lista, mogą być obrazki. Co do dokładności - marzyła mi się TT, ale w gazetach(na pierwszej mapie) znalazłam tylko zwykłą, a chciałam mieć compact, najlepiej całą czarną albo czarno-różową. Po wklejeniu pomarańczowej zwykłej TT koniec końców dostałam czarno- różową compact. Mapa jest symbolem, manifestacją tego czego pragniemy.

Mimi08 - spokojnie. Zawsze idzie wygospodarować trochę czasu(mówi Ci to osoba, która studiuje medycynę, pracuje jakieś 80-100h/msc w ciągu roku akademickiego od początku studiów i jeszcze znajduje czas na znajomych i rodzinę). Zacznij od wyciszenia się przed snem, głębokich oddechów. Mów sobie, że dajesz sobie ze wszystkim radę, doskonale panujesz nad swoim czasem. Co do Mapy - daj sobie 10-15 min na poszukanie tego co chcesz tam wstawić. Może zająć Ci to dłuższy czas, ale jak będziesz widzieć, że codziennie masz tego więcej(niekoniecznie obrazków, wystarczą nawet luźne myśli spisane na kartce, byle w jednym miejscu) to podniesie Cię to na duchu. Jesteś Panią swojego życia i będzie ono wyglądać tak jak chcesz. Ale jeśli się zagonisz i będziesz powtarzać "Nie mam na nic czasu, nie wyrabiam się" - zgadnij co się stanie?

Tak sobie myślę o szczegółach na Mapie. Pisałam, że dla mnie to jakiś rodzaj ogranicznika - choć sama go stosuję, bo chcę tę książkę, egzamin zdany w tym terminie itp, ale wolę dodać "Niech to lub coś lepszego..." Może i głupi przykład, ale, Bujda, zobacz jeśli zamiast złotego guzika w spodniach będzie chociażby oczoyebny różowy i zobaczysz te spodnie i się w nich zakochasz z miejsca to marzenie się spełni czy nie?
Tak samo mam na Mapie króliczka - na zdjęciu szary lewek,a w domu podpalany pół baranek(tylko jedno ucho ma klapnięte). Ale młoda samicza, tak jak chciałam, bo reszta w sumie nie była dla mnie istotna. Mam las, pewnie jak wiele w Polsce. Ale dla mnie był konkretnym miejscem i co? Ot tak, pojechałam tam ze znajomym, który akurat miał wolne(a inaczej niż autem niezbyt jest się jak tam dostać, więc sama nie miałam szans).
Wydaje mi się, że lepiej zostawić sobie pewną swobodę
Miłego dnia, dziewczęta!
Dziękuję Ci bardzo za rady Na pewno je zastosuje. Masz rację we wszystkim, Twoje rady mają sens.

Jutro mam dzień wolny tak więc wygospodaruje czas na mapę. Już nie mogę się doczekać
__________________

Mimi08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-13, 20:32   #1243
thalia666
Wtajemniczenie
 
Avatar thalia666
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Limonka - wspaniale! Masz za co dziękować - choroba wykryta we wczesnym stadium, dobre rokowania. Moja ciocia już od 15 lat walczy. Raz jest lepiej, raz gorzej, ale żyje i cieszy się życiem. Trochę mi brakuje w naszym systemie lecznictwa podejścia holistycznego. Osoba, która się podda, mimo dobrych rokowań długo "nie pociągnie". Pozytywne myśli bywają przyczyną cudów!

W takim trudnym momencie wspaniale jest trafić na kogoś kto ma "moc". Zaraz po rozstaniu wyjechałam do babci. Tam poznałam historię jej przyjaciela - córeczki bliźniaczki, które zmarły zaraz po porodzie, syn, który niedługo po 18 urodzinach rozbił się na motorze 300m od domu i żona, która w czasie wspólnego wyjazdu nad jeziorem zmarła na rozległy zawał w ciągu kilku minut(został mu 1 syn). A On ZAWSZE jest uśmiechnięty, cieszy się do każdego i uwielbia innych ludzi. Pomyślałam - On stracił prawie całą rodzinę, a mnie opuścił chłopak, z którym nawet nie byłam zaręczona ani nie mieliśmy dzieci. Więc jak mogę się załamywać, gdy zaraz obok mam kogoś takiego? To dało mi siłę wstać, rozmawiać z ludźmi, żyć. Inaczej pewnie dalej bym się użalała nad sobą.

Jabuszko - odkąd ja mam miły głos, zwłaszcza w pracy - mam większe napiwki

SnowWhiteee
- bierz się do roboty W takich momentach człowiek dostaje mega kopa i chęci do dalszych działań

Buja, yonce - brzmicie trochę jakbyście miały problem z kochaniem siebie. Kochaniem i akceptowaniem. Bez tego za wiele nie zrobicie. Bo to co przyciągamy to miłość i dobro. Powinniśmy kochać to czego pragniemy. A jak tu kochać coś na zewnątrz, skoro nie ma tej miłości w środku? Wtedy nie ma miłości, a jest pragnienie, tęsknota, brak, a to nie jest dobre. Gdzieś czytałam takie fajne porównanie - z miłością jest jak z jedzeniem. Jak nie mamy w domu jedzenia i przyjedzie ktoś np. z pizza - właściwie rzucimy się na tego człowieka, będziemy od niego uzależnieni. W tym momencie ten człowiek(może to być przedmiot, jedzenie dosłownie, jakieś zachowania, które dają nam poczucie bezpieczeństwa) ma nad nami władzę. Zrobimy wszystko, aby dostać nasze jedzenie - miłość .
W analogicznej sytuacji - mamy kuchnię pełną jedzenia i przychodzi ktoś z pizza - nie ruszy nas to. Ba, zaprosimy go do środka i poczęstujemy tym co mamy - nie chcąc nic w zamian, bo i tak mamy dużo. I na tej zasadzie mamy w sobie miłość - najpierw do siebie! Bez miłości do siebie nie możemy dać tej prawdziwej miłości dalej.
A miłość to jedyna rzecz na świecie, która się mnoży, gdy się ją dzieli

Dlatego dziewczyny - wypiszcie kilka swoich dobrych cech. Powiedzcie - "Cieszę się, że jestem taka jaka jestem. Lubię siebie taką". Najpierw w myślach, potem na głos i wreszcie do lustra. Gdy to już zrobicie - coś hardcorowego - powiedzcie do swojego odbicia w lustrze "Kocham Cię". Brzmi banalnie, ale to jest cholernie trudne. Powiedzenie tego szczerze, bez odwracania wzroku, bez myśli "Ale bzdury" - u mnie trochę zeszło. Teraz patrzę, mówię i autentycznie się wzruszam.
Wystarczy spojrzeć raz czy dwa w ciągu dnia i spróbować. Za każdym razem będzie łatwiej. To nic nie kosztuje, a może działać cuda

Mimi - jutro wyślę Ci pozytywne myśli do tworzenia mapy

Edytowane przez thalia666
Czas edycji: 2014-09-13 o 20:34
thalia666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-13, 20:42   #1244
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

thalia, trafiłaś w samo sedno...
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-14, 10:26   #1245
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Wyjeżdżam na kilka dni i zastanawiam się, czy mam brać mapę ze sobą?
Wszystko mam w sercu, chyba to wystarczy?

Edytowane przez d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Czas edycji: 2014-09-14 o 17:02
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-14, 13:38   #1246
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Mój facet nie chce ze mną być.

Wybaczcie, że piszę o tym, ale nie umiem sobie poradzić...
Miotam się, dostaję ataków histerii, uwiesiłam się dziś na nim i wreszcie z niego wyciągnęłam te słowa. Wariuję.
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-14, 14:00   #1247
goszzi
Zakorzenienie
 
Avatar goszzi
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 19 715
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Mój facet nie chce ze mną być.

Wybaczcie, że piszę o tym, ale nie umiem sobie poradzić...
Miotam się, dostaję ataków histerii, uwiesiłam się dziś na nim i wreszcie z niego wyciągnęłam te słowa. Wariuję.
Może to jest to coś lepszego, co teraz cholernie boli, ale z czasem wyjdzie na dobre. Trzymam kciuki za Ciebie.
__________________

"Jak pokonasz samego siebie,
to już ci nikt nie stanie na drodze."
goszzi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-14, 14:16   #1248
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Mój facet nie chce ze mną być.

Wybaczcie, że piszę o tym, ale nie umiem sobie poradzić...
Miotam się, dostaję ataków histerii, uwiesiłam się dziś na nim i wreszcie z niego wyciągnęłam te słowa. Wariuję.
Bądź silna.

Pewnego dnia stwierdzisz, że tak miało być i że dobrze się stało.


To nie ja zjadam literki tylko mój LG.
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-14, 16:09   #1249
Mimi08
Zadomowienie
 
Avatar Mimi08
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez thalia666 Pokaż wiadomość
Mimi - jutro wyślę Ci pozytywne myśli do tworzenia mapy
Ok, czekam I z góry dziękuje!

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Mój facet nie chce ze mną być.

Wybaczcie, że piszę o tym, ale nie umiem sobie poradzić...
Miotam się, dostaję ataków histerii, uwiesiłam się dziś na nim i wreszcie z niego wyciągnęłam te słowa. Wariuję.
Nie ma co się zadręczać. Wyobrażam sobie, że jest to dla Ciebie mega trudne, ale ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Może ta sytuacja czegoś Cię nauczy, a może dzięki temu, że Twoje drogi z Tż się rozejdą poznasz kogoś bardziej wartościowszego. Nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny. I pamiętaj to nie Twoja wina. Trzymaj się!
__________________

Mimi08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-14, 16:50   #1250
eN90
Raczkowanie
 
Avatar eN90
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Mój facet nie chce ze mną być.

Wybaczcie, że piszę o tym, ale nie umiem sobie poradzić...
Miotam się, dostaję ataków histerii, uwiesiłam się dziś na nim i wreszcie z niego wyciągnęłam te słowa. Wariuję.
Bujda, domyślam się, co teraz przechodzisz, bo sama zostałam rzucona 3 miesiące temu. I masz rację, trudno jest myśleć pozytywnie, gdy serce pęka z bólu. Ale kiedyś będzie dobrze, przecież musi być
eN90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-15, 07:01   #1251
adie94
Zadomowienie
 
Avatar adie94
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 1 953
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Limonka,wzruszajaca historia! Grunt to sie nigdy nie poddawac i walczyc o swoje marzenia
Bujda,jesli zyczylas sobie fajnego chlopaka czy tez meza to ciesz sie ze ten poszedl sio bo gdzies w swiecie czeka na Ciebie ten wymarzony czas zaleczy rany i zobaczysz: bedziesz pluc sobie w twarz ze stracilas tyle nerwow na exa,ktory na Ciebie nie zaslugiwal

Dziewczyny,ktora ksiazke z wymienionych w 1 poscie polecacie na poczatek?
__________________

"And while I wait I put on my perfume, yeah I want it all over you.

I gotta mark my territory." 😻

A.

adie94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 12:44   #1252
thalia666
Wtajemniczenie
 
Avatar thalia666
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Chwilę mnie nie było, a tu taki spokój.

Mimi - jak poszło? Słałam zaspane myśli w drodze nad morze

Adie - początek to chyba Potęga Podświadomości i od siebie polecam L.Hay - zwłaszcza część o kochaniu siebie.

Jabuszko - ja nie brałam. Tym bardziej, że ten wyjazd był jednym z punktów na mojej mapie

Bujda - doskonale wiem co czujesz. Niedawno oberwałam tak samo, ale teraz żyję. Jeśli potrzebujesz, dawaj priv. Mogę Ci opisać cały koszmarny czas i jak to przechodziłam.

Nie będę moralizować, rzucać oklepanych frazesów. Sama do tego dojdziesz. Ale sama widzę, że czasem coś dzieje się inaczej niż chcemy, a wychodzimy na tym lepiej.

Planowałam wyjazd na 8.09, wyjechałam prawie tydzień później i ... to było najlepsze co mogło mnie spotkać! Po kolei:
-piękna pogoda(tydzień wcześniej padało)
-w weekend przed wyjazdem udało mi się wziąć moje małe kuzynki do zoo i zobaczyłyśmy wreszcie misiarnię
-nie dość, że spotkałam się z koleżanką w Poznaniu(gdzie mieszkam, a skąd ona się wyprowadzała do rodzinnego domu) to jeszcze wpadłam do niej na 2 dni w rodzinnych stronach - pojechała do domu tego samego dnia, co ja wyjechałam na urlop(tydzień wcześniej ona jeszcze byłaby w Pozku i nici ze wspólnego czasu, ba nawet na obejrzenie meczu Polska - Brazylia ją namówiłam)
-poznałam część rodziny właśnie tam, gdzie pojechałam - choć to najbliższe kuzynostwo mojej Babci, nigdy ich nie poznałam - a tak spędziłam czas w towarzystwie świetnych ludzi, choć w sumie na urlop pojechałam sama
-dziś dojechałam do Babci - jutro jest u nich duża impreza "Pożegnanie Lata" - też tydzień wcześniej bym na nią nie trafiła

Odpoczęłam, nadrobiłam braki w lekturach.
W te wakacje zrobiłam w trasach więcej kilometrów niż przez ostatnie dobre 3 lata. A moje wojaże na ten rok jeszcze się nie skończyły.
Wiem, że nic bym z tego nie było, gdybym dalej była w związku - wtedy wolałam spokojne, pewne życie zaraz obok faceta. Czasem chcę do tego wrócić, ale to co mam teraz też mi się podoba. Wiem, że muszę jeszcze wiele w życiu spróbować. Więc żyję każdym dniem. Nawet nie pisałam podziękowań - ja je czułam całą sobą. Ledwo weszłam na plażę i od razu łzy do oczu i to kosmiczne uczucie wdzięczności "Jestem tu! Serio! Mimo że wszyscy łapali się za głowę jak mówiłam, że jadę sama. Udało się!" Chyba pierwszy raz miałam to uczucie w ciągu zwykłego dnia, wśród innych ludzi. Świetna sprawa. Miłego dnia, Pozytywki
thalia666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 14:00   #1253
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

thalia już skrobię pw

Najgorsze jest to, że ostatnio... intensywnie myślałam o tym, że TO może się wydarzyć. Po drodze mieliśmy kilka potknięć. W momencie, gdy wydawało się, że jest ok, wszystko runęło.

Ostatnio jakoś tak mam, że o czymś myślę i to dzieje się.
Przykładów mam kilka, po całkiem błahe typu: znalazłam buty, które chciałam kupić w bardzo korzystnej cenie, albo odezwała się znajoma, o której myślałam dzień wcześniej, a długo nie miałyśmy kontaktu.
Dostałam wypłatę o 300 zł większą niż przewidywałam, a w myślach wyobrażałam sobie, że zarabiam więcej.

Wczoraj zaczęłam szukać zdjęć do mojej mapy.

A jak u Was?
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 15:11   #1254
Smerfetkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetkaa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: czasoprzestrzeń
Wiadomości: 9 180
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

To ja z kolei miałam wczoraj tak, że zwiały mi 3 autobusy (jechały jeden za drugim), następny dopiero za pół godziny. Nienawidzę tutejszej komunikacji. Drugi dzień w nowej roli, w nowym miejscu, a ja się spóźniłam.. a jeszcze korki. Nie wiedziałam na którą dotrę bo dopiero co zaczęłam dojeżdżać do tego nowego miejsca pracy, więc ciężko przewidzieć. Ale jak jechałam, stałam w tych korkach to miałam przed oczami dokładny czas co do minuty, kiedy loguję się w pracy. Do pracy wbiegłam, przygotowałam się, poszłam się zalogować i był dokładnie ten sam czas, który miałam przed oczami. Co do minuty

Zamierzam słuchać jakichś pozytywnych nagrań.
W moim życiu ostatnio sporo się zmieniło. Prywatnie - mam kogoś, jestem szczęśliwa, choć niestety ciągle mam obawy, że to się skończy Choć nie ma ku temu powodówZawodowo - cały czas w tej samej firmie, nie moja branża, ale dostałam awans. Finansowo to praktycznie żadna zmiana, ale nowe doświadczenie.Ale tak czy inaczej chcę zmienić pracę, czekam tylko do urlopu, a potem będę szukać. Nie lubię szukać pracy, bo doprowadza to do obniżenia mojej samooceny. Wiem, że tak być nie powinno w takim momencie.
__________________
Sen włosomaniaka
Uzależniona od słodyczy.
moje W Ł O S Y

Edytowane przez Smerfetkaa
Czas edycji: 2014-09-18 o 15:13
Smerfetkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 16:28   #1255
eN90
Raczkowanie
 
Avatar eN90
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

U mnie zabieganie, mało czasu, brak koncentracji ( a za kilka dni mam egzamin) i problemy z cerą. Taki miks wszystkiego i oczywiście mapa nie jest zrobiona.

Dodatkowo, coraz bardziej odczuwam braki mężczyzny, zwłaszcza, że zaczynają wracać myśli o byłym...
eN90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 16:56   #1256
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

A ja mówiłam sobie, że do końca września coś się wyklaruje ze stażem i udało się
Od października będę miała szkolenia a w listopadzie staż, tylko muszę wybrać sobie miejsce gdzie chcę go zrobić

To nie ja zjadam literki tylko mój LG.
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 17:23   #1257
Mimi08
Zadomowienie
 
Avatar Mimi08
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Thalia dziękuje Ci za myśli. Co prawda jeszcze nie zrobiłam mapy, ale nagromadziłam materiały Jak będe miała wolną chwilkę dzisiaj to zacznę.
Te Twoje myśli pomogły mi nie tylko w sprawie mapy, ale także i w życiu, bo coraz lepiej mi się układa

eN trzymaj się, wszystko będzie dobrze! Chcesz poznać kogoś nowego czy jeszcze za wcześnie dla Ciebie?
__________________

Mimi08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 17:46   #1258
Smerfetkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetkaa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: czasoprzestrzeń
Wiadomości: 9 180
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Cytat:
Napisane przez dorotti66 Pokaż wiadomość
A ja mówiłam sobie, że do końca września coś się wyklaruje ze stażem i udało się
Od października będę miała szkolenia a w listopadzie staż, tylko muszę wybrać sobie miejsce gdzie chcę go zrobić

To nie ja zjadam literki tylko mój LG.
__________________
Sen włosomaniaka
Uzależniona od słodyczy.
moje W Ł O S Y
Smerfetkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 17:59   #1259
thalia666
Wtajemniczenie
 
Avatar thalia666
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Mimi - Cała przyjemność po mojej stronie Teraz jesteś coraz krok do przodu, a to zawsze cieszy.

Dotti - Świetnie! Widać, że się rozwijasz. Mam nadzieję, że zgodnie z tym co lubisz.

eN - ja faceta nie mam, ale kolegów kochanych i może dlatego mniej to odczuwam. U mnie kosmos na twarzy też, ale to przez urlopowe folgowanie. Właśnie siedzę umazana na buźce maścią ichtiolową - ja Wam smutno wyobraźcie sobie mnie z brązowe kropki na ryjku.
A tak serio - usiądź sobie przed snem, zapal świeczkę(o ile lubisz - mnie patrzenie w ogień uspokaja) i pooddychaj głęboko. Nie myśl, nie zastanawiaj się co będzie jutro, po prostu bądź. Jak już będziesz spokojna - podziękuj za zdany egzamin.
Ja dzisiejszy wieczór chętnie poświęcę Tobie - zrobię to samo co Tobie radzę, ale w Twoim imieniu

Smerfetka - pięknie. Powinnaś być z siebie dumna!

Bujda - moje pw poszło, ale po tym co przeczytałam widzę, że niekompletne. Dziewczyno - masz moc, widzisz? Tylko troszkę niewłaściwie ją kierujesz.

Wracając do Mapy.
Jedno zdziwienie - w moim telefonie poszła szybka to sobie dałam na Mapkę mój telefon, ale biały, a mam czarny. Miał symbolizować cud, że szybka się naprawiła(mój wewnętrzny leń nie pozwala mi tego załatwić, bo telefon działa, a wizualnie średnio mnie to rusza). I co się stało? Pewnego dnia Mamcia przyniosła do domu nowy służbowy telefon - tak ten sam co mam ja, tylko biały. Nawet tapeta ta sama. Czyli się spełniło - mam w domu ten telefon co na Mapce

Drugi to pierścionek. Chciałam zaręczynowy. Dziś przyjaciel mojej Babci przyniósł mi pierścionki po swojej zmarłej żonie, aby sobie wybrała. Od razu wziął mnie i pierścionek do jubilera na zmniejszenie i wyczyszczenie i tak na moim palcu błyszczy złoty pierścionek podarowany z miłością(fakt, że trochę inną niż oczekiwałam, ale i tak jest mi niesamowicie ciepło na sercu).
Tak więc mam nadzieję, że te kolejne historie jeszcze bardziej Was zmotywują do Mapki
thalia666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-18, 18:16   #1260
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część

Ja jestem w trakcie przygotowywania mojej mapy. Aktualnie mam PMS a PMSy mam tak koszmarne ze nie widzę sensu swojego życia i nawet nie sile się na pozytywne myślenie. Nic mi nie sprawia przyjemności i wszystko mnie denerwuje.

Prawka nie zdałam, ale porażkę przyjęłam bardzo dobrze. Niestety pozytywne nastawienie i afirmacje nie dały rady. Staram się wyciągnąć wnioski ale w tym momencie czuję że jestem w ogóle nieprzygotowana do drugiego terminu.

Sent from my Windows Phone using Tapatalk
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-17 06:33:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.