Listopad- Grudzień 2014- część V :-) - Strona 94 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-30, 18:04   #2791
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

uuu Anetka, to chyba jednak bedziemy rodzic naturalnie ;p

Nie nadążam za wami... ciekawe ile bedzie się udzielało po porodzie...
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 18:13   #2792
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość
zaczna mnie draznic ta czkawka u tego dziecia
Moja rzadko ma czkawkę, góra raz dziennie wtedy czuję na dole , najczęściej w okolicy prawej pachwiny takie pykanie

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
kurcze ciężko z nim masz to, ze on zarabia a ty pracujesz w domu (bo cholera zajmowanie się domem i dziećmi to też praca!) nie daje mu prawa by tak Cię traktować. Próbowałaś z nim rozmawiać? Albo zbuntować się by zobaczył jak to jest zajmowac sie domem? zawsze jest tez możliwość terapii dla par i przepracowania problemów. bo niestety im dłuzej bedziecie tak funkcjonowac tym trudniej bedzie to zmienic.
Wiem, że z upływem czasu będzie coraz gorzej wszystko naprawić, buntuję to ja się codziennie prawie a potem słyszę takie rzeczy, że uszy usychają a jak z nim rozmawiam, mam wrażenie, że nie bierze mnie na poważnie.

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
zrozumiałe jest, ze po narodzinach chce sie być z dzieckiem przez ten rok.. i dla dla dziecka też t dobre jest, więc ja to popieram... tylko zachowania męża pozostawia wiele do życzenia.. życie tak Ci się potoczyło, że wpierw rodzina.. a potem doświadczenie/praca.. ale to Cię nie skreśla z rynku pracy.. nawet nie myśl tak i siebie nie skreślaj... ja zaczynałam od ulotek a teraz (zaledwie 1,5 roku po studiach) awansowałam i zarządzam dwoma 20 osobowymi ekipami.. dużo pracy mnie to kosztowało..wykształcenie możesz jeszcze zdobyć... doświadczenie również... najważniejsza jest też Twoja samoocena.. szkoda, że tu wsparcia ze strony Twojego męża nie ma...

Mój mąż jak widział mój rozwój kariery..a sam po studiach.. bez doświadczenia... zarabiał połowę mniej niż ja..(z tego powodu nie czuł się jak samiec alfa) sporo pracowałam nad tym żeby się nie poddawał..a jego samoocena to chyba dna osiągnęła.."do niczego się nie nadaję" etc. ale sobie pomyślałam, że przecież go kocham i jak jemu nie pomogę..to będę żyła z fajtłapą.. a nie o to mi chodziło...bo chce mieć silnego faceta i zaradnego życiowo.. 1,5 roku starań i doszedł również do kierowniczego stanowiska (3 lata po studiach)... nadal muszę go wspierać, bo ma chwile zwątpienia... ale czasami to jest taki macho...że muszę go poskromić..

wsparcie tej drugiej połówki jest bardzo ważne....

z tego co widzę sama musisz sobie z tym poradzić... zacznij jakąś pracę.. jak chcesz sie dalej piąć w górę... to zarobioną kasę na dokształcenie wydaj... parę lat ciężkiej pracy, ale w oczach męża na tyle urośniesz, że siłą rzeczy będzie liczył sie z Twoim zdaniem... Twoja atrakcyjność a zarazem niezależność wzrośnie..



polecę Wam książkę pt. "W życiu możesz wybierać" tam będzie fajne podejście do tego jak rozmawiać z drugą połówka...o tzw. "kole rozwiązań" jeżeli ktoś nie chce rozwiązać problemu który Was obojga dotyczy..to się nie rozwiąże problemu jak rozwiązywać... problemy małżeńskie... (czyli np jak jedno traci pracę, albo jak któreś zdradzi, czy wybaczyć... czasem życie się diametralnie zmienia np. rodzi się dziecko.. i musi nastąpić nowy podział obowiązków- ale jak do tego podejść - bo nie na siłę..)...o psychologii kontroli zewnętrznej ...o tym, że nie zawsze pewne rzeczy oznaczają koniec związku... etc. etc.



mój nie chciał nigdzie z domu wychodzić - taki domator... a znajomi co chwila dzwonili do mnie chodźcie do klubu..chodźcie do pubu... a on ciągle nie.. też mi powiedział chcesz to idź.. i poszłam przecież nie będę siedzieć w domu, bo Tż jest domatorem.. inaczej życie mi przeleci w 4 ścianach

no i za te rzeczy..co potem wymieniasz..po "jest wspaniałym mężem" doceniać i doceniać... dostrzegać a nie tylko narzekać i krytykować (to tak ogólnie piszę)
ja nawet w firmie u siebie zauważyłam, że jak opieprzam za coś to winnych nie ma, a jak chwalę publicznie kogoś to "sukces ma wielu ojców" ..i jak pochwalę to ludzie mega dużo wydajniej pracują... tak więc powtórzę drugi raz.. opłaca się chwalić.. robimy to dla siebie tak na prawdę: brzydal:


Ja jestem po wizycie u gina
Dziś rozpoczęty tydzień 35
Mały waży 2400g !
i słuchajcie... z powrotem jest głową do dołu SZOK
za 2 tygodnie GBS.. krew i morfologia super..

więc teraz w mojej głowie kolejny się problem nasunął..skoro już 2 krotnie pełne fikołki robił - drugi raz jest z powrotem głową w dół.. czy się pępowiną nie owinie.. ? gin mówi że może, ale nie widać tego na USG...czy to możliwe, że nie widać... ? sprawdzają Wam pępowinę na badaniach.. bo na prywatnych wizytach to mi pokazuje, że w pępowinie mam 3 cośtam (chyba jakieś żyły..nie wiem...) w środku pępowiny.. że to dobrze.. a dziś na nfz jakoś tak mało dokładniej..
Mój mówi, że skoro on pracuje a ja nie, to ja mam zajmować się domem, że jak pójdę do pracy to podzielimy się obowiązkami, wiecie co? Nie mogę się doczekać, żeby to zobaczyć, bo coś powątpiewam, że nagle się zmieni, on nawet normalnej kanapki sobie nie zrobi z lenistwa, tylko kromka chleba, plaster sera czy kawałek kiełbasy i "gotowe", więc nie sądzę, że nagle będzie gotował obiady, sprzątał itp.

Co do książki, to- kurcze- moja babcia ma tę książkę, oczywiście przysłali jej kiedyś z jakiegoś wydawnictwa a ja jeszcze "sto lat" temu sprzątając u niej, wzięłam tę książkę i pomyślałam- matkooo kolejne dziadostwo

haha ale z Twojego syna zawodnik no trzymam kciuki, żeby już nie robił obrotów
Moja gin nigdy nic mi o pępowinie nie mówi

Cytat:
Napisane przez esti87 Pokaż wiadomość
dzieki dziewczyny:cm ok: wczoraj chyba nie zdalam sobie sprawy z tego co gin do mnie mowil ale dzis jak tak to wszystko analizuje i czytam w necie to wcale taki szybszy porod nie jest dobry do dzidziola.. jak wspomnialam mu o tych moich wymiotach i biegunce to pokrecil glowa..podobno organizm szykujacy sie do porodu w ten sposob sie oczyszcza a ja od tygodnia dzien w dzien albo gora albo dolem z jednej strony fajnie by bylo miec juz malego przy sobie ale z drugiej msc czasu to nie jest juz tak dlugo a dziecku to moze wyjsc tylko na dobre.zwlaszacza,ze oszacowal mi wage do porodu 2800 wiec jak sie wczesniej urodzi to bd to taka malutka kropeczka..oby magdula jednak byla pierwsza... ale mnie dzis glowa boli..myslec nie umiem..niby u nas fajna pogoda a ja ciagle jestem senna..w nocy tez ze snem szalu nie ma bo z 5 razy zaliczam wc i ulozyc sie nie moge..kregoslup co raz bardziej dowala,drętwieją nogi i rece..

beige nie zazdroszcze przeprawy z tz..takie zachowanie zawsze z czegos wynika..moze ma jakies problemy..?np.w pracy?sprobuj na spokojnie z nim pogadac..2 szkrab w drodze..szkoda by bylo takiej rodzinki..niestety ale czasem nasze tesciowe sa temu winne..nadskakuja swoim tz,wyreczaja ich we wszystkim a nasi dojrzewaja w takim domu,obserwujac mame i zyja w przekonaniu,ze taka jest rola kobiety i tak juz musi byc..kazdy nasz sprzeciw albo inne traktowanie jest odbierane jak ||nasze lenistwo...





wkleje wam kartke i pare zdj z tego wieczoru..dziewczyny sie spisaly na medal

i 2 najmlodsi uczestnicy imprezy/wytrwali do konca
Synek mojej siostry ważył 2900g przy urodzeniu, potem spadł do 2600...takie maleństwo trzymam kciuki za Was

Co do męża to wiem, że ma stresującą pracę i pracuje od rana do wieczora, nie wiem , zawsze myślałam, że jest odporny na stres ale teraz w ogole nie można się do niego odezwać, nawet o zwykłą rzecz zapytać...mam nadzieję, że to minie w końcu

Widać, imprezka się udała fajny wierszyk

Cytat:
Napisane przez mgds Pokaż wiadomość
Zastanów się, zastanów, bo z jednej strony może Cię denerwować jego obecność przy porodzie, możesz tez mieć obawy, że będzie Cię widział w takim stanie, ale z drugiej strony jednak może to jakoś scementuje wasz związek, umocni więź z dzieckiem hmm Trudny orzech do zgryzienia... A on chce być? Coś wspominał?
On nie mówił na ten temat nic ale wiem, że jeśli się go spytam czy chce być przy porodzie to odpowie: jeśli chcesz to będę ( nie znoszę takich jego odp), a jeśli powiem, że nie chcę, żeby był obecny to powie pewnie: no dobrze, skoro nie chcesz...aż sprawdzę to
Przy pierwszym był i nie było jak dla mnie innej opcji, bardzo mi pomógł no i wiadomo, jak jest jakaś bliska świadoma osoba obok to jakby coś było nie tak to porozmawia należycie z personelem.

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Odebrałam wyniki, białko nieobecne tylko leukocyty i bakterie, więc pewnie jakaś infekcja dróg moczowych... posiew będzie jutro albo za 3 dni... to zobaczę co tam piszczy w trawie... dzięki za kciuki
Super

Cytat:
Napisane przez pati12345678 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Czytam od dawna te forum, ale dopiero teraz postanowiłam się zarejestrować i do was dołączyć.
Mam na imię Patrycja,jestem z Rybnika i też prawdopodobnie będę mamusią listopadową ( termin 'miesiączkowy' i USG to 22.11), czyli obecnie 32 tydzień. Dzidzia to chłopiec - imię wybrane ( po długich bataliach) - Kubuś;D
Czytając poprzednie wpisy, na ostatnim USG mój gin ( a chodzę na nfz) wykrył, że mały ma pępowinę dwunaczyniową ( jedna żyła i jedna tętnica, a powinna być jedna żyła i dwie tętnice) i zalecił mi wizytę w prywatnej klinice w Katowicach - wszystko za mnie załatwił! Na wizycie w klinice gin potwierdziła że pępowina jest dwunaczyniowa ale uspokoiła, że mały jest dobrze odżywiony, ma dobrą wagę ( w 30 tyg 1500g), wzrost, i nie ma żadnych wad) - uspokoiła mnie tym, bo oczywiście w necie się już dużo przedtem naczytałam. Także do przodu. Kolejną wizytę mam za tydzień w czwartek (:
witaj zapraszamy
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 18:14   #2793
AnetkaIzabell
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Anetka, to nasze dzieci takie same wagowo, to trzy coś tam, to naczynia w pępowinie, żyły i tętnice, u mnie też lekarka sprawdza, bo przepływy w nich są ważne dla zdrowia i wzrostu dziecka, nie mam pod ręką dokumentów, bo mam tam opisane. Mi nic o położeniu pępowiny nic nie mówiła, także nie wiem, ale okręcić się może zawsze, niestety. Moja koleżanka miała za to bardzo króciutką pępowinę i nie mogła urodzić, zrobili cc i dopiero się okazało, że była za krótka, żeby dziecko wyszło i trzymała je w środku jak na krótkiej smyczy.
o no właśnie tętnice i żyły... mój sam z siebie gin też nic nie mówił o pępowinie.. to ja się niepotrzebnie nakręcam...bo za często fikołki robi..

Cytat:
Napisane przez pati12345678 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Czytam od dawna te forum, ale dopiero teraz postanowiłam się zarejestrować i do was dołączyć.
Mam na imię Patrycja,jestem z Rybnika i też prawdopodobnie będę mamusią listopadową ( termin 'miesiączkowy' i USG to 22.11), czyli obecnie 32 tydzień. Dzidzia to chłopiec - imię wybrane ( po długich bataliach) - Kubuś;D
Czytając poprzednie wpisy, na ostatnim USG mój gin ( a chodzę na nfz) wykrył, że mały ma pępowinę dwunaczyniową ( jedna żyła i jedna tętnica, a powinna być jedna żyła i dwie tętnice) i zalecił mi wizytę w prywatnej klinice w Katowicach - wszystko za mnie załatwił! Na wizycie w klinice gin potwierdziła że pępowina jest dwunaczyniowa ale uspokoiła, że mały jest dobrze odżywiony, ma dobrą wagę ( w 30 tyg 1500g), wzrost, i nie ma żadnych wad) - uspokoiła mnie tym, bo oczywiście w necie się już dużo przedtem naczytałam. Także do przodu. Kolejną wizytę mam za tydzień w czwartek (:
witaj

Cytat:
Napisane przez chmielinka Pokaż wiadomość
hej
nie zaglądałam tu kilka dni bo miałam jakiś kryzys... nie wiem czy to hormony mi buzują czy jaki czort ale ostatnio miałam jakąs depreche już się w miarę ogarnęłam i wracam do żywych.
Teraz musze was nadrobić
W ogóle dopadł mnie lęk przedporodowy
Lecę was nadrobić, mam nadzieję że wszystko u was w porządku
mój JEDYNY I SKUTECZNY sposób na to by nie mieć lęku przedporodowego to...

kompletnie nie myśleć o porodzie..o ból porodowym... bo to jest tak... i tak nast to już nie ominie... NIE MA ODWROTU... a udowodnione jest że stres nie sprzyja porodom...
AnetkaIzabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 18:16   #2794
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez fiorella22 Pokaż wiadomość
a ja właśnie piję kawusię - latte caramel z mojego nowego ekspresu http://www.ceneo.pl/1910636

tż pojechał załatwić sprawę, w drodze powrotnej miał zrobić zakupy - wrócił z zakupami i prezentem dla mnie
esktra prezent, brawa dla tż
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 18:17   #2795
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

ojj begie cięzki masz okres mam nadzieje, ze jakos sie ułozy... ja tez swoje przeszłam ze swoim podczas pierwszej ciazy, ze az nie chce sie do tego wracac... teraz tez potrafi dowalic, ale troche sie poprawil...
Kasy to mi nie wypomina, ze nie zarabiam,bo on by mi wszystko dał. Tylko dlugow mamy sporo ;( u nas zawsze problem z jego piwem ;/ on z kolei mysli ze jak cos przeskrobie to wystarczy ze da mi kase lub cos kupi i bedzie jak gdyby nigdy nic ;/
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 18:32   #2796
pati12345678
Raczkowanie
 
Avatar pati12345678
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 86
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
ojj begie cięzki masz okres mam nadzieje, ze jakos sie ułozy... ja tez swoje przeszłam ze swoim podczas pierwszej ciazy, ze az nie chce sie do tego wracac... teraz tez potrafi dowalic, ale troche sie poprawil...
Kasy to mi nie wypomina, ze nie zarabiam,bo on by mi wszystko dał. Tylko dlugow mamy sporo ;( u nas zawsze problem z jego piwem ;/ on z kolei mysli ze jak cos przeskrobie to wystarczy ze da mi kase lub cos kupi i bedzie jak gdyby nigdy nic ;/
na pewno się ułoży, przecież maleństwo to zawsze cud - trzeba liczyć że skruszy niejedno serducho!
pati12345678 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 18:58   #2797
AnetkaIzabell
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Moja rzadko ma czkawkę, góra raz dziennie wtedy czuję na dole , najczęściej w okolicy prawej pachwiny takie pykanie
z moich obserwacji wynika, że czkawka jest bliżej tyłka... bo jak był głową do dołu to czkawka była przy pępku.. i tak samo jest teraz
a jak był głową do góry to czkawkę czułam na saaamym dole.. dziwne to dla mnie ale tak czułam... i częstotliwość czkawek spadło do raz-góra dwa razy na dzień... wcześniej było non stop po 6 x dziennie

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Mój mówi, że skoro on pracuje a ja nie, to ja mam zajmować się domem, że jak pójdę do pracy to podzielimy się obowiązkami, wiecie co? Nie mogę się doczekać, żeby to zobaczyć, bo coś powątpiewam, że nagle się zmieni, on nawet normalnej kanapki sobie nie zrobi z lenistwa, tylko kromka chleba, plaster sera czy kawałek kiełbasy i "gotowe", więc nie sądzę, że nagle będzie gotował obiady, sprzątał itp.
ja jak pracowałam a tż szukał pracy..to i tak ja sprzątałam i gotowałam.. ale to było dawno i nie prawda... s zybko to zmieniłam..

zajmowanie się dzieckiem to robota 24 h...
musisz go uświadomić.. o ilości obowiązków... że dziecko co 3 godziny karmi sie przez pół godziny..że przewija się co 3 godziny... (podliczyć to-może tego nie wie - mój nie wiedział, ze dziecko co 3 h w pampersa będzie robić..)
a w pracy tż'ci siedzą 8-12 godzin dziennie... czyli połowę mniej !!
więc resztą dnia też trzeba się podzielić..po równo.... ja bym go jakoś próbowała wkręcić np w codzienne choćby kompanie.. (to będzie chwila dla Ciebie) .
ja zrobiłam taki myk, że na SR mój tż mył sztuczne dziecko.. i go tak wychwaliłam, (udając że ja przy tym nieporadna jestem.a jemu to tak SUPER WYCHODZI) że ja już wiem, że kąpiele to będzie jego działka...:brzyd al: ale dla mnie to będzie cudowne 30 minut odpoczynku !!
więc ja np tak go sobie wmanewrowałam.. dla niego to będzie przyjemność... bo widziałam że mu to radoche sprawiało... bo też o to chodzi żeby do dziecka podchodzić z uśmiechem..a nie pretensjonalnie i z obowiązku..

jaką kanapkę sobie zrobi...taką zje..a obiady się nauczy robić.. może nie będą wpierw najlepsze... więc doprawić można mu pomóc.. ..ale musi on odczuć..że jest już dziecko = jest zmiana... inaczej wszystko zostanie na Twojej głowie.. i ZWARIUJESZ

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Co do książki, to- kurcze- moja babcia ma tę książkę, oczywiście przysłali jej kiedyś z jakiegoś wydawnictwa a ja jeszcze "sto lat" temu sprzątając u niej, wzięłam tę książkę i pomyślałam- matkooo kolejne dziadostwo
a widzisz jakie babcia mądre książki ma

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
haha ale z Twojego syna zawodnik no trzymam kciuki, żeby już nie robił obrotów
Moja gin nigdy nic mi o pępowinie nie mówi
ja nie wiem skąd on tyle miejsca ma... mój brzuch wygląda na na 6 miesiąc...a za tydzień zaczynam 9... więc nie wiem jak on to robi..

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Co do męża to wiem, że ma stresującą pracę i pracuje od rana do wieczora, nie wiem , zawsze myślałam, że jest odporny na stres ale teraz w ogole nie można się do niego odezwać, nawet o zwykłą rzecz zapytać...mam nadzieję, że to minie w końcu
może i ogólnie jest odporny na stres...ale są takie sytuacje w życiu...że "coś" człowieka przerasta... nie zawsze każdy jest silny... wtedy potrzebne wsparcie...

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Przy pierwszym był i nie było jak dla mnie innej opcji, bardzo mi pomógł no i wiadomo, jak jest jakaś bliska świadoma osoba obok to jakby coś było nie tak to porozmawia należycie z personelem.
ooo skoro dobrze sprawił się przy pierwszym porodzie.. i był pomocny.. to nawet jak coś innego ustalicie..to myślę że i tak przyjedzie i będzie chciał Cię wesprzeć.. facet bardziej doceni jak widzi ile kobieta się nacierpiała rodząc... te docenienie może nie trwa potem latami...ale na czas połogu pomoże

-

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
uuu Anetka, to chyba jednak bedziemy rodzic naturalnie ;p
Nie nadążam za wami... ciekawe ile bedzie się udzielało po porodzie...
ja lubię być przygotowana..mieć wszystko zaplanowane.. mieć w głowie wszystko ułożone...w tej jednej ciąży już rodziłam w głowie... 2 razy przez cc i 2 razy siłami natury.. ze względu na sam fakt ułożenia wiercipięty..
teraz szykuję sie na oba na raz.. hahaha i nic mnie nie zaskoczy

Ale to dobrze..bo ja się bałam opcji...takiej że
ułożony pośladkowo... zacznę rodzić przed planowanym terminem cc.. do szpitala godzina- do 2 godzin drogi (zależy od korków).. i jak pośladkowo zbyt nisko by zszedł...to poród pośladkowy..czyli coś czego bym nie chciała.. więc wolę jak jest głową do dołu.. najwyżej w samochodzie urodzę..i aż tak mnie nie porozrywa....

po porodzie będzie hardcore

--------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------


pamiętacie jak Wam pisałam, że mąż za dużo się bawił....
nazwę to.. "swoimi ulubionymi zabaweczkami" i laktacje mi pobudził... ??

pamiętacie jak mówiłyście, ze mam mu zabronić dotykania "jego zabaweczek" ...

pamiętacie jak Wam pisałam, że sam z siebie kupił mi laktator Aventu, który właśnie dziś przyszedł...

TO WSZYSTKO BYŁ CIĄG PRZYCZYNOWO-SKUTKOWY.

Więc mój Tż sobie w swojej makówce wymyślił, że skoro zabraniam mu sie bawić "jego zabaweczkami" bo pierwszy pokarm to siara i jest dla dziecka etc..to stwierdził, że kupi mi laktator.. i będziemy odciągać dla dziecka siare.. zamrozimy....a on będzie mógł się bawić dalej...: hahaha: no kocham go nad życie teraz został uświadomiony, o oxytocynie i zagrożeniu przedwczesnym porodem.... ciekawe jak to obejdzie mój myśliwy

Edytowane przez AnetkaIzabell
Czas edycji: 2014-09-30 o 18:59
AnetkaIzabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 19:03   #2798
szybkawolna
Rozeznanie
 
Avatar szybkawolna
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 509
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

AnetkaIzabell siiikam !!!!
__________________
Nadia 05.11.2014 r.
szybkawolna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 19:05   #2799
sloneczko_1201
Zadomowienie
 
Avatar sloneczko_1201
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Anetka faceta ciężko jest od cycków odciągnąć, a zwłaszcza jak teraz się powiększyły więc napewno coś wymyśli

Mi też się marzy ekspres, ale my w remoncie i zawsze było coś ważniejszego do kupienia, a teraz dzidziuś, więc jeszcze trochę o nim pomarzę, ale kiedyś będzie mój Pyszna musi być ta kawka
__________________
Oskarek 24.10.2014

Razem możemy więcej...
sloneczko_1201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 19:12   #2800
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Anetka padlam
Pati witaj
Czekoladka super z tymi tancami i za ta cene to nawet bym sie nie zastanawiala
Kasia no to wspaniale wiesci, ze bialka nie ma
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 19:17   #2801
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
Ja jestem po wizycie u gina
Dziś rozpoczęty tydzień 35
Mały waży 2400g !
i słuchajcie... z powrotem jest głową do dołu SZOK
za 2 tygodnie GBS.. krew i morfologia super..
Ależ fajnie! Piękna waga

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
mój JEDYNY I SKUTECZNY sposób na to by nie mieć lęku przedporodowego to...

kompletnie nie myśleć o porodzie..o ból porodowym... bo to jest tak... i tak nast to już nie ominie... NIE MA ODWROTU... a udowodnione jest że stres nie sprzyja porodom...
Ooo tak. Tyle tylko, że ciężko wcielić to w życie


Trochę stresuję się jutrzejszą wizytą, jak zawsze, ale w sumie skoro w weekend w szpitalu wszystko było okej, podejrzewam, że wciąż tak będzie

I mam nareszcie trochę spokoju w życiu [pomijając kolejne numery z teściową] - jedno z wydawnictw wypłaciło mi zaległe wypłaty, drugie też odezwało się, że może niebawem będzie coś dla mnie miało [zalega już baaardzo długo i straciłam nadzieję]
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 19:26   #2802
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość



pamiętacie jak Wam pisałam, że mąż za dużo się bawił....
nazwę to.. "swoimi ulubionymi zabaweczkami" i laktacje mi pobudził... ??

pamiętacie jak mówiłyście, ze mam mu zabronić dotykania "jego zabaweczek" ...

pamiętacie jak Wam pisałam, że sam z siebie kupił mi laktator Aventu, który właśnie dziś przyszedł...

TO WSZYSTKO BYŁ CIĄG PRZYCZYNOWO-SKUTKOWY.

Więc mój Tż sobie w swojej makówce wymyślił, że skoro zabraniam mu sie bawić "jego zabaweczkami" bo pierwszy pokarm to siara i jest dla dziecka etc..to stwierdził, że kupi mi laktator.. i będziemy odciągać dla dziecka siare.. zamrozimy....a on będzie mógł się bawić dalej...: hahaha: no kocham go nad życie teraz został uświadomiony, o oxytocynie i zagrożeniu przedwczesnym porodem.... ciekawe jak to obejdzie mój myśliwy
no zlalam sie w galoty prawie
Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość

I mam nareszcie trochę spokoju w życiu [pomijając kolejne numery z teściową] - jedno z wydawnictw wypłaciło mi zaległe wypłaty, drugie też odezwało się, że może niebawem będzie coś dla mnie miało [zalega już baaardzo długo i straciłam nadzieję]
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 19:39   #2803
fiorella22
Zadomowienie
 
Avatar fiorella22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 363
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
czyli dostalas ekspres?
yhym

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
esktra prezent, brawa dla tż
nom, postarał się dla pocieszenia powiem Ci, że też średnio raz w tygodniu mamy mega kłótnie - w ostatnią niedziele nawet stwierdził, że separację zgłosi. Ale pieniążków mi nie żałuje - wszytko by mi oddał. Ogólnie jest super, tylko czasami nerwa ma, który w miarę szybko mija.

Cytat:
Napisane przez sloneczko_1201 Pokaż wiadomość

Mi też się marzy ekspres, ale my w remoncie i zawsze było coś ważniejszego do kupienia, a teraz dzidziuś, więc jeszcze trochę o nim pomarzę, ale kiedyś będzie mój Pyszna musi być ta kawka
polecam ten model! potrafi robić oprócz różnych kaw: kakao, herbatę. trzeba tylko mieć odpowiednie kapsuły. Mój tż kupił mi na początek cafe latte i czekoladę Milka

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość



mój JEDYNY I SKUTECZNY sposób na to by nie mieć lęku przedporodowego to...

kompletnie nie myśleć o porodzie..o ból porodowym... bo to jest tak... i tak nast to już nie ominie... NIE MA ODWROTU... a udowodnione jest że stres nie sprzyja porodom...
mam podobne 'niemyślenie' o porodzie + ciągle trzymam się wersji, że urodzę w pół godziny i będę miała łatwy i przyjemny poród!
ps. niezłe fikołki robi Twój synuś
__________________
Mam na Ciebie oko - czyli jak się bawić ze swoim dzieckiem - blog

You are not alone
I am here with you...
MJ
fiorella22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 19:58   #2804
~Olya~
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 866
GG do ~Olya~
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cześć dziewczyny...
Jestem cała zestresowana, chyba mnie tez dopadł lek przedporodowy.
Właśnie wróciłam od lekarza...
Dziewczyna na 100% ... Lekarz sie śmiał, ze mozna pornola kręcić.
Waga 2460
36 tydzień
Termin przesunął sie na 1.11
Ale....
Mam rozważcie na 1,5-2 cm i krótka, miękka szyjke.
Za tydzień mam sie zjawić w szpitalu na ostatnie badania konieczne do porodu i Zzo.
Następnej wizyty moze juz nie byc....
__________________
...cause your love is my love & my love is your love.






Faza I: 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14
~Olya~ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 19:58   #2805
eclariss
Rozeznanie
 
Avatar eclariss
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 644
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Szybkie pytanie:
Na każdej wizycie macie robione usg i sprawdzane jest afi i te przepływy przez pępowinę?
Bo moja gin mi dziś na usg powiedziała tyle,że serduszko bije no i główka nisko..i ja za to stówę jej płacę!
__________________
Mili z nami
eclariss jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-30, 20:19   #2806
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez ~Olya~ Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny...
Jestem cała zestresowana, chyba mnie tez dopadł lek przedporodowy.
Właśnie wróciłam od lekarza...
Dziewczyna na 100% ... Lekarz sie śmiał, ze mozna pornola kręcić.
Waga 2460
36 tydzień
Termin przesunął sie na 1.11
Ale....
Mam rozważcie na 1,5-2 cm i krótka, miękka szyjke.
Za tydzień mam sie zjawić w szpitalu na ostatnie badania konieczne do porodu i Zzo.
Następnej wizyty moze juz nie byc....
Pornola? Ze niby z czym, z dzieckiem? Dziwne poczucie humoru...
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 20:20   #2807
paulina119a
Zadomowienie
 
Avatar paulina119a
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Witam nowa mamusię

Gratuluję udanych wizyt

Esti witaj Obyś wytrzymała jeszcze troszkę Zdrówka dla mężusia

Magdula ależ Ci zazdroszczę że wiesz dokładnie kiedy bedziesz tulić maluszka

Justana gratuluje wózka My si ejednak zdecydowaliśmy na maxi Cosi CabrioFix

Beige z caałego serca Ci współczuję ! To nic miłego wysłuchiwac takich rzeczy... człowiek od razu czuje się jak pasozyt a to nie o to w związku chodzi ! jedno musi być oparciem dla drugiego ! Mam nadzieję, że mimo wszystko to sie niebawem zmieni

Aleksandretta współczuję Ci tej parapetówy. Ja to przerobiłam z miesiąc temu.... Tylko, że ja postawiłam na ciasta, słodycze, owoce i winko....

Anetka ale Twój synuś to akrobata A Twój maż.... nieźle sobie wykombinował cwaniaczek

Kasia za brak białka

Fiorella super prezent od męza dostałaś Żeby mój tak pewnego dnia wrócił do domu z ekspresem...............

Czekoladko fantastycznie z tym tańcem ! Blisko i tanio
__________________
:P

Edytowane przez paulina119a
Czas edycji: 2014-09-30 o 20:45
paulina119a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 20:21   #2808
magdula87
Rozeznanie
 
Avatar magdula87
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 600
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Anetka : Twój Tż jest niesamowity hahaha faktycznie ciekawe co jeszcze wymyśli

Mój mąż za to, mimo że od początku wiedział że cesarki robi się przed terminem porodu, to na wieść o dacie zaczął panikować :P
Zaczął liczyć, że to niecały miesiąc itp. Miałam z niego ubaw troszeczkę

Resztę dnia spędziłam na babskich zakupach, pizzy na mieście z mamą i siostrą nawet upolowałam jeszcze kilka pajacyków w sh, zrobię zdjęcie rano bo się suszą

Czy mi się wydaje, czy Kiara coś się nie odzywa?
__________________
miłość: wrzesień 2010
narzeczona: 22.12.2011
żona: 06.10.2012
II kreseczki: 06.03.2014
mama: 27.10.2014
magdula87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 20:21   #2809
szybkawolna
Rozeznanie
 
Avatar szybkawolna
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 509
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez eclariss Pokaż wiadomość
Szybkie pytanie:
Na każdej wizycie macie robione usg i sprawdzane jest afi i te przepływy przez pępowinę?
Bo moja gin mi dziś na usg powiedziała tyle,że serduszko bije no i główka nisko..i ja za to stówę jej płacę!
ja place 80 zl prywatnie
na kazdej wizycie mam usg i badanie wziernikiem i na kazdej wizycie dostaje zdjecie, moge se z doktorkiem pogadac itp ;p no i te mierzenia i sprawdzania dziecia i pempowiny czy przeplywow czy co on tam se jeszcze patrzy robi za kazdym razem ;P
__________________
Nadia 05.11.2014 r.
szybkawolna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-30, 20:23   #2810
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez eclariss Pokaż wiadomość
Szybkie pytanie:
Na każdej wizycie macie robione usg i sprawdzane jest afi i te przepływy przez pępowinę?
Bo moja gin mi dziś na usg powiedziała tyle,że serduszko bije no i główka nisko..i ja za to stówę jej płacę!
Mój mniej więcej mówi tyle samo za stowe xd
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 20:24   #2811
szybkawolna
Rozeznanie
 
Avatar szybkawolna
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 509
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

a ja mam takie pytanie jak wam ginki robily to badanie na gbs na tego paciorkowca to gdzie wam jezdzil tym patyczkiem ?
__________________
Nadia 05.11.2014 r.
szybkawolna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 20:28   #2812
benetta
Zadomowienie
 
Avatar benetta
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Nacytowalam się a potem się tel wyłączył i dupa :-( więc tylko czesc:

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
ojj begie cięzki masz okres mam nadzieje, ze jakos sie ułozy... ja tez swoje przeszłam ze swoim podczas pierwszej ciazy, ze az nie chce sie do tego wracac... teraz tez potrafi dowalic, ale troche sie poprawil...
Kasy to mi nie wypomina, ze nie zarabiam,bo on by mi wszystko dał. Tylko dlugow mamy sporo ;( u nas zawsze problem z jego piwem ;/ on z kolei mysli ze jak cos przeskrobie to wystarczy ze da mi kase lub cos kupi i bedzie jak gdyby nigdy nic ;/
To się namordujesz- z alkoholem to są mega problemy- wytrwałości Kochana :-*
Cytat:
Napisane przez ~Olya~ Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny...
Jestem cała zestresowana, chyba mnie tez dopadł lek przedporodowy.
Właśnie wróciłam od lekarza...
Dziewczyna na 100% ... Lekarz sie śmiał, ze mozna pornola kręcić.
Waga 2460
36 tydzień
Termin przesunął sie na 1.11
Ale....
Mam rozważcie na 1,5-2 cm i krótka, miękka szyjke.
Za tydzień mam sie zjawić w szpitalu na ostatnie badania konieczne do porodu i Zzo.
Następnej wizyty moze juz nie byc....
No to zaczynamy się rozkładać powoli... Uważaj na siebie i wytrwaj jak najdłużej :-*

Którąś o tej salatce z seleremm pparyska itp pisała- mam wszystkie składniki to jutro zrobię :-D
Ja znam wersję seler że sloiika, szynka, kukurydza, jajko majonez
.na szybko jeszcze ciekawa jest: paluszki krabowe, makaron, natka pietruszki, majonez, sól.
Z innych przekąsek uwielbiam jajko z farszem z pieczarek albo z lososiem czy szynką
__________________
18.08.2012 - zaobrączkowana

lipiec 2013 (9/10tc) dziękuje że pojawiłaś się w moim życiu [*] już na zawsze - mama



Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami
benetta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 20:30   #2813
~Olya~
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 866
GG do ~Olya~
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Pornola? Ze niby z czym, z dzieckiem? Dziwne poczucie humoru...
Moj lekarz jest bardzo specyficzny w poczuciu humoru...
Ale to dobry człowiek... Bez podtekstów.
__________________
...cause your love is my love & my love is your love.






Faza I: 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14
~Olya~ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 20:31   #2814
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Agatka, dobre z TŻ, prawie oplułam komputer ze śmiechu

Olya, grozi ci przedwczesny poród? tak zrozumiałam, teraz to już dziecko jest spore, ale nic ci na tą szyję nie proponował gin? Ja mam rozwarcie na palec i miekką i trochę skróconą szyjkę, ale na to mam pessar założony, który trzyma wszystko w kupie. Nie stresuj się bardzo, będzie dobrze

Fiorella, ekstra ekspress, ja bym chciała taki mielący kawę, z indywidualnymi ustawieniami, ale to koło 1500zł kosztuje


Eclariss, mam usg na każdej wizycie, choć pewnie bardziej dla uciechy rodzinki jak ze mną idzie, ale ostatnie wizyty to już sprawdza wody za każdym razem, podgląda te przepływy, bo to wtedy jak te kolorki czerwony/niebieski widać (żylny/tętniczy), może twoja gin sprawdza, tylko ci nie mówi, jak jest ok, bo moja to taka mocno rozgadana i dużo opowiada, próbuje zrobić fajne ujęcie, a dodatkowo z każdego usg wychodzi wydruk z masą informacji, ale na połówkowym byłam u innego i on się wcale nie odzywał, trzeba się go było pytać, to wtedy odpowiadał rzeczowo

Futbolowa,
super, że choć część kasy wróciła do ciebie

Gratuluję wszystkim udanych wizyt i badań i trzymam kciuki za następne

Ja mam zamiar wytrzymać do 26.10, ale czy to się uda?
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 20:33   #2815
Keithlyn
Zadomowienie
 
Avatar Keithlyn
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

fiorella - ale ci zazdraszczam !! też marzę i ekspresie do kawy. Brawa dla TŻ nalezy mu się nagroda

Anetka
- padłam na cycki nieźle to rozkminił !

Gratulacje udanych wizyt Olya chyba każdą z nas prędzej czy pózniej dopadnie lęk przedporodowy. Ale damy rade, musimy myśleć pozytywnie !
__________________
07.09.2013
26.11.2014
<3 Lili <3


Keithlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 20:35   #2816
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez magdula87 Pokaż wiadomość
Anetka : Twój Tż jest niesamowity hahaha faktycznie ciekawe co jeszcze wymyśli

Mój mąż za to, mimo że od początku wiedział że cesarki robi się przed terminem porodu, to na wieść o dacie zaczął panikować :P
Zaczął liczyć, że to niecały miesiąc itp. Miałam z niego ubaw troszeczkę

Resztę dnia spędziłam na babskich zakupach, pizzy na mieście z mamą i siostrą nawet upolowałam jeszcze kilka pajacyków w sh, zrobię zdjęcie rano bo się suszą

Czy mi się wydaje, czy Kiara coś się nie odzywa?
A Kiara nie pisała, ze się przeprowadza/wyjeżdza i będzie miała utrudniony dostęp do netu przez jakiś czas?

Jakbyś zobaczyła mojego TŻ na informację, że wypadł pessar, zielony się zrobił i strasznie się denerwował, jak zadzwoniłam z tym najpierw do mamy ona coś zażartowała i ja sie zaczęłam śmiać. Co ja się tak śmieję, to wcale nie jest śmieszne, cały się trząsł z nerwów.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 20:36   #2817
happywoman
Rozeznanie
 
Avatar happywoman
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 646
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Hej...ja po wizycie...zaliczyłam doła, a właściwie zaczęłam dygać się. Szyjka niby długa i zamknięta, ale jak włożyła tylko paluchy to powiedziała "o matko jak nisko główka". Zaleciła brać znowu luteinę 2 x 100. No wiadomo leżeć i pachnieć. Załamałam się. Dziś skończyłam 33 tc.
__________________
Pozdrawiam,

happywoman





happywoman jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-30, 20:45   #2818
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez ~Olya~ Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny...
Jestem cała zestresowana, chyba mnie tez dopadł lek przedporodowy.
Właśnie wróciłam od lekarza...
Dziewczyna na 100% ... Lekarz sie śmiał, ze mozna pornola kręcić.
Waga 2460
36 tydzień
Termin przesunął sie na 1.11
Ale....
Mam rozważcie na 1,5-2 cm i krótka, miękka szyjke.
Za tydzień mam sie zjawić w szpitalu na ostatnie badania konieczne do porodu i Zzo.
Następnej wizyty moze juz nie byc....
Ojjj to widze, ze zaczyna sie dziac. Nie martw sie bedzie dobrze





Cytat:
Napisane przez eclariss Pokaż wiadomość
Szybkie pytanie:
Na każdej wizycie macie robione usg i sprawdzane jest afi i te przepływy przez pępowinę?
Bo moja gin mi dziś na usg powiedziała tyle,że serduszko bije no i główka nisko..i ja za to stówę jej płacę!

mi na kazdej wizycie robi usg, przeplywy, dwa razy plyte nagrala, daje zdjecia itp. Zawsze place 120. Raz chyba 100 zaplacilam, bo byla szybka wizyta kontrolna.




Cytat:
Napisane przez happywoman Pokaż wiadomość
Hej...ja po wizycie...zaliczyłam doła, a właściwie zaczęłam dygać się. Szyjka niby długa i zamknięta, ale jak włożyła tylko paluchy to powiedziała "o matko jak nisko główka". Zaleciła brać znowu luteinę 2 x 100. No wiadomo leżeć i pachnieć. Załamałam się. Dziś skończyłam 33 tc.
Nie lam sie. Wchodzisz juz w 34 tydzien. Bedzie dobrze odpoczywan teraz ile wlezie
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 20:58   #2819
AnetkaIzabell
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez eclariss Pokaż wiadomość
Szybkie pytanie:
Na każdej wizycie macie robione usg i sprawdzane jest afi i te przepływy przez pępowinę?
Bo moja gin mi dziś na usg powiedziała tyle,że serduszko bije no i główka nisko..i ja za to stówę jej płacę!
na prywatnej (darmowej) wizycie zawsze.. usg..wymiary...sprawdza syzjkę.. robi foty.. pępowinę..pokazuje jak leży synek.. bicie serca...

a dziś na nfz... było wymiary ...usg.. położenie.....nie sprawdziła bicia serca... nie pokazywała mi nic na monitorze... nie wiem czy patrzyła na pępowinę i żyły czy też nie...

badają was dopochwowo teraz..czy tylko przez brzuch...?

Cytat:
Napisane przez magdula87 Pokaż wiadomość
Anetka : Twój Tż jest niesamowity hahaha faktycznie ciekawe co jeszcze wymyśli
Mój mąż za to, mimo że od początku wiedział że cesarki robi się przed terminem porodu, to na wieść o dacie zaczął panikować :P
Zaczął liczyć, że to niecały miesiąc itp. Miałam z niego ubaw troszeczkę
Czy mi się wydaje, czy Kiara coś się nie odzywa?
ja myślałam że się zaangażował..a to egoista .. ale w tym przypadku...taki fajny egoista

no spiny tż'ci dostaną jak rodzic zaczniemy...wtedy nagle będą się interesować... zobaczymy strach w ich oczach..

Kiara wywołujemy do tablicy ... halo halooo

Cytat:
Napisane przez happywoman Pokaż wiadomość
Hej...ja po wizycie...zaliczyłam doła, a właściwie zaczęłam dygać się. Szyjka niby długa i zamknięta, ale jak włożyła tylko paluchy to powiedziała "o matko jak nisko główka". Zaleciła brać znowu luteinę 2 x 100. No wiadomo leżeć i pachnieć. Załamałam się. Dziś skończyłam 33 tc.
yy z jednej strony długa i zamknięta...a z drugiej główka nisko..to chyba 2 różne rzeczy...ale. nie stresuj się...leż i odpoczywaj...!! to na pewno Ci nie zaszkodzi, a pomoże wytrwaj jaaak najdłużej.. skoro długa i zamknięta to dobrze... ja też mam długą i zamkniętą...

w ogóle to główkę można tam tak palcami wyczuć... to co z sexem ? pytam poważnie... ja mam szyjkę ze 3-4 cm... to w pojęciu gina "długa"...a dla mnie w pojęciu sexu... y y dużo za krótka..

mój cały czas się wierci.. nieprzyjemne to... i teraz czkawki dostał...
AnetkaIzabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 21:05   #2820
happywoman
Rozeznanie
 
Avatar happywoman
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 646
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
yy z jednej strony długa i zamknięta...a z drugiej główka nisko..to chyba 2 różne rzeczy...ale. nie stresuj się...leż i odpoczywaj...!! to na pewno Ci nie zaszkodzi, a pomoże wytrwaj jaaak najdłużej.. skoro długa i zamknięta to dobrze... ja też mam długą i zamkniętą...

w ogóle to główkę można tam tak palcami wyczuć... to co z sexem ? pytam poważnie... ja mam szyjkę ze 3-4 cm... to w pojęciu gina "długa"...a dla mnie w pojęciu sexu... y y dużo za krótka..

mój cały czas się wierci.. nieprzyjemne to... i teraz czkawki dostał...
To, że szyjka długa to jedno, ale dzieć tak na Nią naciska głową, że jest bardzo nisko. Może tak się zdarzać czasem.

No ona bez problemu wyczuła główkę. Seksu zabroniła. I ta luteina znowu. Próbowała mnie uspokajać, ale ja i tak widziałam jej minę nietęgą. No i oczywiście kazała pomyśleć już o spakowaniu torby o ile tego jeszcze nie zrobilam.
__________________
Pozdrawiam,

happywoman





happywoman jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-10 21:48:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.