Mamusie lutowe 2015 - cz. 2

[maciejka1987]

Napisane przez ally5

Zaczęłam oglądać ubranka w końcu (na razie na allegro) i mam straszny mętlik w głowie... Otóż nie wiem jaki rozmiar kupować bliźnięta rodzą się wcześniej i są mniejsze, ale ile mniejsze? Jak kupie dla wcześniaków to mogą być za małe. Jak kupię standardowe, to mi utoną w tych ciuszkach. Wiem, że tylko ja mam taki problem, bo więcej bliźniaczych ciąż nie ma na naszym forum, ale może ktoś coś wie na ten temat?

słuchaj moja kuzynka ma bliźniaki, jak chcesz to zagadam do niej i zapytam o rozmiary..

[ally5]

dzięki dziewczyny

chyba tak właśnie zrobię - kilka 50, a reszte 56, bo większych to chyba nawet nie ma sensu na początku, tylko że i tak w sumie wszystkiego wyjdzie sporo bo muszę miec dwa razy więcej ubranek niż normalnie

maciejka jeśli masz możliwość to zapytaj, będę bardzo wdzięczna

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

niestety nie mam nikogo znajomego kto ma bliźnięta (albo będzie mieć)

[Alunia79]

Ally wie, że każda będzie radziła inaczej, ale ja tak jak Aga poradzę Ci żebyś zaopatrzyła się w kilka rzeczy w rozmiarze 50. Na wcześniaki są jeszcze mniejsze, ale nie wiem czy to ma jakikolwiek sens. Ja mam kilka 50 i powiem Ci że nie bardzo odbiegają wielkością od tych (najmniejszych) na 56, bo rozmiar rozmiarowi nie równy... Nektóre ciuszki które mam na rozm. 56 wyglądają jak na 62...

Moja wizyta udana Maleńka ma 22cm i waży 227g. Miałam usg 4d ale nie dobra zasłaniała cały czas buźkę albo jedną rączką albo dwiema skrzyżowanymi także nie można było zobaczyć z przodu tylko profilek. Wygląda jak taki robaczek hehehe nie płaciłam więcej za wizytę ani za zdjęcie 17-go mam prenatalne i w tedy nagra mi na płytkę i też nieodpłatnie, tak powiedział
Zapytałam o rwę i niestety tylko apap, sporadycznie jakby już tak bolało, że się nie daje rady to można ibuprofen ale nic więcej. Powiedział że można jeszcze skonsultować z lekarzem pk w tej kwestii bo bierze się jakieś witaminy z grupy B ale sam jak mówił nie zagłębiał się jakie i czy nie mają przeciwwskazań.
Zapytałam o poród w wodzie i niestety odeszli od tego z kilku względów i jak wyjaśniał dość istotnych. Także mogę zapomnieć, poza tym powiedział że w moim przypadku ciążę traktuje się jak o podwyższonym ryzyku i nie wiadomo czy nie będzie zalecana cc, ale to się jeszcze okaże.
Wyniki mam rewelacyjne, ciśnienie w normie więc zlecił tylko mocz i morfologię, jeszcze bez krzywej.

[ewek000]

alunia super że wizyta udana, 0 dobrze że z dzidzią wszystko ok

[Alunia79]

A i zapomniałam jeszcze dodać, że na początku ciąży schudłam 2 kg a do tej pory je odzyskałam, więc jak na razie jest nieźle jestem na 0

[ewek000]

Napisane przez Alunia79

A i zapomniałam jeszcze dodać, że na początku ciąży schudłam 2 kg a do tej pory je odzyskałam, więc jak na razie jest nieźle jestem na 0

no to ci zazdroszczę ja mam 4 na plusie

[Alunia79]

Ewcia to na razie jest 0 a to 18+4 tc więc zobaczymy jak to teraz poleci... Ja jestem daleko z tyłu za Wami..
Coś Zielona się nie odzywa, ona tez dziś wizytowała i to chyba rano o ile dobrze pamiętam..

[Vexi]

Witajcie drogie Przyszłe Mamy Bąbelków, Bąbelek i Dwupaków
Od dawna siedzę na Wizażu, ale w żadnym wątku nie zagrzewam dłużej miejsca - lubię czytać, a z pisaniem regularnym bywa różnie. Zawsze jednak miło czuć przynależność do konkretnej grupy. Ja także spodziewam się dziecka w lutym - po zaledwie kilkumiesięcznym staraniu - termin 26.02. Dotychczas wszystkie badania w porządku, u mnie tylko wyskoczyła niedoczynność tarczycy. Widać też już po mnie brzuch - niestety nie ciążowy, tylko nadwagę, której dorobiłam się "dietą po-ślubną" i na opinie "Ooooo jaki masz już duży brzuch!" jestem zmuszona odpowiedzieć, że to niestety tylko moje prywatne sadło - dziecka proszę w to nie mieszać Lekarz przestrzegł mnie bym przypadkiem nie jadła "Za dwóch", bo może się to źle skończyć. Dzieje się więc rzecz niemożliwa - 18tc. ani kilograma na wadze więcej, a w żadne spodnie już się nie mieszczę
Dzidziuch - bo tak "roboczo" nazywamy ten nasz mały cud jest najbardziej leniwym dzieckiem w historii medycyny prenatalnej - tylko na jednym z kilku badań łaskawie pomachał ręką, po czym wrócił do ulubionej pozycji spania w pozycji "ręka-noga-mózg na ścianie". I tak na każdym USG. Oczywiście nóżki krzyżuje w taki sposób, że nie ma szans na dojrzenie zawartości międzynóżkowej. Generalnie ma wszystko... gdzieś - dobrze, że pozostałe wyniki (wymiary, bicie serca, przezierność) Dzidziuch ma w porządku, bo zaczęlibyśmy się konkretnie martwić. Drugie prenatalne za dwa tygodnie - czy polecacie Drogie Przyszłe Mamy jakieś "patenty" na ożywienie dziecka? Batoniki, czekolady nie działają - słyszałam, że mają działać pobudzająco. Ktoś tam doradził, że lepiej pójść na badanie "na małym głodzie", bo cukier koi dziecko do snu...
Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko (nie dajcie się przeziębieniom)!

[Alunia79]

Witaj Vexi
Niestety ja nie pordzę nic w kwesti ruchowej bejbika, moja córcia szaleje, słodyczy jem bardzo mało. Wstydliwa jest tylko w kwesti buzi bo pipci nie zasłania w ogóle. Mam nadzieję, że później się to zmieni
Co do wagi to mamy to samo hehe

[Asia1105]

Ala super, że wizyta udana i mała rośnie

[ewek000]

Witaj Vexi , ja też nie pomogę w kwesti ruchowej, ja nie jem słodyczy przed wizytą a moja skacze jak szalona że ciężko ją pomierzyc było ale za to w przeciwństwie do córci Alicji moja wstydliwa i nie chce pokazać co ma między nóżami, a płci dowiedzieliśmy z badań gnetycznych

[1141655]

Napisane przez Alunia79

Moja wizyta udana Maleńka ma 22cm i waży 227g. Miałam usg 4d ale nie dobra zasłaniała cały czas buźkę albo jedną rączką albo dwiema skrzyżowanymi także nie można było zobaczyć z przodu tylko profilek. Wygląda jak taki robaczek hehehe nie płaciłam więcej za wizytę ani za zdjęcie 17-go mam prenatalne i w tedy nagra mi na płytkę i też nieodpłatnie, tak powiedział

Wyniki mam rewelacyjne, ciśnienie w normie więc zlecił tylko mocz i morfologię, jeszcze bez krzywej.

Super wieści jaka duża juz 22cm Więc moje pewnie ma podobnie, bo ja znam tylko wagę- 241g
Fajnie z filmikiem itd

Napisane przez Vexi

Witajcie drogie Przyszłe Mamy Bąbelków, Bąbelek i Dwupaków
Od dawna siedzę na Wizażu, ale w żadnym wątku nie zagrzewam dłużej miejsca - lubię czytać, a z pisaniem regularnym bywa różnie. Zawsze jednak miło czuć przynależność do konkretnej grupy. Ja także spodziewam się dziecka w lutym - po zaledwie kilkumiesięcznym staraniu - termin 26.02. Dotychczas wszystkie badania w porządku, u mnie tylko wyskoczyła niedoczynność tarczycy. Widać też już po mnie brzuch - niestety nie ciążowy, tylko nadwagę, której dorobiłam się "dietą po-ślubną" i na opinie "Ooooo jaki masz już duży brzuch!" jestem zmuszona odpowiedzieć, że to niestety tylko moje prywatne sadło - dziecka proszę w to nie mieszać Lekarz przestrzegł mnie bym przypadkiem nie jadła "Za dwóch", bo może się to źle skończyć. Dzieje się więc rzecz niemożliwa - 18tc. ani kilograma na wadze więcej, a w żadne spodnie już się nie mieszczę
Dzidziuch - bo tak "roboczo" nazywamy ten nasz mały cud jest najbardziej leniwym dzieckiem w historii medycyny prenatalnej - tylko na jednym z kilku badań łaskawie pomachał ręką, po czym wrócił do ulubionej pozycji spania w pozycji "ręka-noga-mózg na ścianie". I tak na każdym USG. Oczywiście nóżki krzyżuje w taki sposób, że nie ma szans na dojrzenie zawartości międzynóżkowej. Generalnie ma wszystko... gdzieś - dobrze, że pozostałe wyniki (wymiary, bicie serca, przezierność) Dzidziuch ma w porządku, bo zaczęlibyśmy się konkretnie martwić. Drugie prenatalne za dwa tygodnie - czy polecacie Drogie Przyszłe Mamy jakieś "patenty" na ożywienie dziecka? Batoniki, czekolady nie działają - słyszałam, że mają działać pobudzająco. Ktoś tam doradził, że lepiej pójść na badanie "na małym głodzie", bo cukier koi dziecko do snu...
Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko (nie dajcie się przeziębieniom)!

Hej Może u nas zasiądziesz na dłużej. Mamy podobny termin , bo ja też końcówka lutego
Ja nie jem nic specjalnego przed wizytą, a ruchliwe mam dziecię bardzo. Praktycznie przez cały dzień go czuję Czy on w ogóle śpi ?
Więc nie pomogę. Mój gin jedynie głowicą trzęsie mi po brzuchu, jak chce by się dzieć odwrócił

Napisane przez Alunia79

pipci nie zasłania w ogóle. Mam nadzieję, że później się to zmieni
Co do wagi to mamy to samo hehe

hehehehe

Zaczęłam ogarniać w szafie, układac itd ,bo dokupiliśmy szufladę i półkę. A jeszcze tyle przede mną, bo full mam w prasowaniu i muszę przejrzeć, co idzie do worka prózniowego, bo jest na mnie za małe, co wyrzucam, tzn co leci do kogoś gdzieś, a co zostaje... mam już dość, potem zrobiłam porządek w kosmetykach, poukładałam, powycierałam pudełka... ehhhh minęło pół dnia na tym...
Muszę jeszcze worki próżniowe pozaciskać i odciągnąć powietrze, i ogarnąc chaos , który stworzyłam robiąc porządki

[Alunia79]

Jutro muszę pojechać do pracy ze zwolnieniem..grrr już mnie ciarki przechodzą na samą myśl o tym, że będę musiała patrzeć na te fałszywe uśmiechy...

[1141655]

Ala może też wysyłaj poleconym na następny raz ?

A ja własnie z moją koleżanką od bliźniaków rozmawiam, bo znalazłam wózek, który ostatnio na spacerze babka miała z dzidziami i tak mi się podobał- zgrabny i w ogóle
http://blizniaki.waw.pl/wozki-nowe/4...-2013-3w1.html i okazało się, że ona też tylko ten pod uwagę bierze - nie może mieć dwóch siedzisk obok siebie,bo nie wejdzie jej przez drzwi w klatce Ale ten jest sliczny

[Alunia79]

Aga wcześniej zwoził mój mąż ale raz na jakiś czas chcę się pojazać i zobaczyć się z jedną koleżanką, która pracowała kiedyś a teraz przyszła na zastępstwo za mnie.
Oglądam właśnie ugotowanych i zobaczyłam kolegę OoO skubany,nawet się nie przyznał, że będzie.

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez 1141655

Ala może też wysyłaj poleconym na następny raz ?

A ja własnie z moją koleżanką od bliźniaków rozmawiam, bo znalazłam wózek, który ostatnio na spacerze babka miała z dzidziami i tak mi się podobał- zgrabny i w ogóle
http://blizniaki.waw.pl/wozki-nowe/4...-2013-3w1.html i okazało się, że ona też tylko ten pod uwagę bierze - nie może mieć dwóch siedzisk obok siebie,bo nie wejdzie jej przez drzwi w klatce Ale ten jest sliczny

Mi też się podoba ten wózek dla bliźniaków.

[1141655]

ja też oglądam
Seans wieczorny hehehe

Pokażę Wam nasze typy kolorystyczne wózka, który będziemy brać:
Będziemy musieli mocno przemyśleć, bo to dwa odmienne :P totalnie

Ten ciemny obstawialiśmy od początku, a ten jasny zobaczyłam dziś na żywo w almie jak byłam i tak się zakochałam.....
cudownie wyglądał

Ale czy biała spacerówka to dobry pomysł dla śliniącego się berbecia ,który wierzga nogami itd ?

[martu_la]

Duszona Gratuluję córeczki

1141655 fajne wózki, ale ja bym się jednak na biały nie zdecydowała- fajnie wyglada, ale ciagle pranie skutecznie Ci go obrzydzi :P

Alunia79 to spora dziewuszka z Twojej córki, ciekawe ile moja teraz już ma? szkoda, że się zasłaniała, ale moja robila dokładnie to samo wiec wiem co czujesz :P

A ja byłam dzisiaj w szpitalu, bo od wczoraj czułam jakby napieranie na szyjke macicy i stwierdzilam, ze lepiej sprawdzic. Oczywiscie zadnego usg nie mialam, ale polozna stwierdzila, zeby lepiej zobaczyl mnie lekarz i ostatecznie mialam badanie ginekologiczne i pobrany wymaz ale na dzien dzisiejszy wszystko dobrze. Mam nadzieje, ze mi to przejdzie, bo takie dziwne jest to uczucie.

[Alunia79]

Napisane przez martu_la

Duszona Gratuluję córeczki

1141655 fajne wózki, ale ja bym się jednak na biały nie zdecydowała- fajnie wyglada, ale ciagle pranie skutecznie Ci go obrzydzi :P

Alunia79 to spora dziewuszka z Twojej córki, ciekawe ile moja teraz już ma? szkoda, że się zasłaniała, ale moja robila dokładnie to samo wiec wiem co czujesz :P

A ja byłam dzisiaj w szpitalu, bo od wczoraj czułam jakby napieranie na szyjke macicy i stwierdzilam, ze lepiej sprawdzic. Oczywiscie zadnego usg nie mialam, ale polozna stwierdzila, zeby lepiej zobaczyl mnie lekarz i ostatecznie mialam badanie ginekologiczne i pobrany wymaz ale na dzien dzisiejszy wszystko dobrze. Mam nadzieje, ze mi to przejdzie, bo takie dziwne jest to uczucie.

Oj, oby przeszło jaknajszybciej bo to nieprzyjemne takie.
No szkoda, że usg Ci nie zrobili ale najważniejsze, że wszystko ok.
Ja trzymam kciuki za 17,że wtedy się pokaże w pełnej okazałości.

[nicki86]

hej, ja dzisiaj po wizycie ale w sumie nic ciekawego Wam nie powiem, bo nic ciekawego sie nie dowiedzialam tyle ze sobie dzidziulka poogladalam na usg normalnym i tym 4d, dzisiaj wybitnie nie byl sklonny do wspolpracy, caly czas sie wiercil i wierzgal nozkami, ze ani zobaczyc co ma miedzy nogami nie szlo, ani dobrze pomierzyc, ale na fotkach z usg mam jakies dane to pozniej popatrze, a teraz pisze z lozka wiec nie wiem.. Nawet moja ginekolozka zrezygnowala, zapraszala mnie za 3 tygodnie na te polowkowe, ze wtedy bedzie lepiej jej pomierzyc bo dziecia wyliczyla na 19 tydzien, a wg moich obliczen jutro beda pelne 20. No ale zgadalam sie ze jade na te prenatalne do dr ktorego poleca to kazala mi sie dopiero pokazac w polowie listopada. Tylko teraz sie ocknelam ze nie dala mi sierowania na cukry i musze poczytac czy w listopadzie to nie za pozno bedzie.. A dzidziulek dzisiaj zaczal w koncu porzadnie kopac, a nie tylko plywac jak rybka. lui wszystkiego naj i czekamy na zdjecia

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

jednak zwleklam sie z lozka i sprawdzilam, bejbik ma 337g a obciazenie glukoza robi sie do 28 tygodnia wiec zdaze z druga wizyta

[Alunia79]

Napisane przez nicki86

hej, ja dzisiaj po wizycie ale w sumie nic ciekawego Wam nie powiem, bo nic ciekawego sie nie dowiedzialam tyle ze sobie dzidziulka poogladalam na usg normalnym i tym 4d, dzisiaj wybitnie nie byl sklonny do wspolpracy, caly czas sie wiercil i wierzgal nozkami, ze ani zobaczyc co ma miedzy nogami nie szlo, ani dobrze pomierzyc, ale na fotkach z usg mam jakies dane to pozniej popatrze, a teraz pisze z lozka wiec nie wiem.. Nawet moja ginekolozka zrezygnowala, zapraszala mnie za 3 tygodnie na te polowkowe, ze wtedy bedzie lepiej jej pomierzyc bo dziecia wyliczyla na 19 tydzien, a wg moich obliczen jutro beda pelne 20. No ale zgadalam sie ze jade na te prenatalne do dr ktorego poleca to kazala mi sie dopiero pokazac w polowie listopada. Tylko teraz sie ocknelam ze nie dala mi sierowania na cukry i musze poczytac czy w listopadzie to nie za pozno bedzie.. A dzidziulek dzisiaj zaczal w koncu porzadnie kopac, a nie tylko plywac jak rybka. lui wszystkiego naj i czekamy na zdjecia

Najważniejsze, że z dzidzią wszystko ok. Wiadomo, że jedne są mniejsze inne większe i nie ma co się ich czepiać Moja teraz jest "książkowa" ale wcześniej też bywało różnie i dla tego mam 3 terminy porodu hehe

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Eee to ma prawidłową wagę! Moja o 100 g mniejsza a jestem w trakcie 19 tygodnia.

[buu007]

no znow was pol dnia nadrabialam eh

maladT zdrowia dla corci,a mnie tez ostatnio cos boli kurcze a niby tam nic nie ma jutro zadzwonie do dentysty

a usuwala ktoras kamien w ciazy? bo ja mam juz starsznie duzo,az mi normalnie przeszkadza

Alunia haha trzeba bylo mezowi odpowiedziec ze siebie narkotyzujesz a nie jego
a do pw moze sie da jakis zalacznik? nie wiem bo nigdy nie probowalam

Mlebi za niedlugo juz wypoczniesz,koniec roboty bedzie,tylko obijanie

duszona gratulacja corci

dziewczyny zielona miala miec dzisiaj wizyte chyba,wczoraj napisala i chyba ktos jej od razu napisal ze trzyma kciuki za dzisiejsza wizyte,jak dobrze pamietam na pewno da nam znac pozniej

Panna Migotka o rany,i ja sie wzruszylam jak to przeczytalam,ciesze sie ze tz-ete wrocil
a co do kawy,juz ja obczailam w aptece-ale 120g za 42,50
ciuszki z lidla tez widzialam,ale ja sama prosze meza zeby mnie stopowal,a dzis kupilam cudne spodenki fioletowe z szarymi serduszkami na kolanach i mowie koniec zakupow,i tesciow kartony leza,a ja juz w domu mam siate cala

lui wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia w takim razie duzo milosci kochana dla was

Napisane przez DuszonaMarchewka

j
No i dziękujemy za wszystkie gratulacje
Wczoraj mowię do męża: "No to teraz Ci się światopogląd zmieni pod względem chłopaków" a on na to: "no... na początek ogrodzenie na 2 metry i dwa duże psy"

Vexi witaj,moze zagrzejesz miejsce u nas

martu_la ale juz wypuscili Cie do domu?
mam nadzieje ze to nic powaznego,jedynie jakies rozciaganie sie macicy

ja sie srednio czuje,dlatego was tak caly dzien nadrabiam,musialam pozalatwiac kilka spraw na uczelni,najgorsze ze nie moich
potem sie dalam namowic zebysmy jechali ogladac kanapy,i wiecie co,to juz nie dla mnie,mowie do meza ze trzeba szybko wybrac i kupic bo za niedlugo to ja juz w ogole nie bede w stanie chodzic
kilka nam sie spodobalo,no teraz trzeba wymierzyc wszystko i zamawiac
jeszcze wieczorem u tego chlopca bylam i dopiero wrocilam,ale juz koncze to chodzenie,wiec moze wreszcie odetchne calkiem

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

niki duza dzidzia
a jak corcia?choroby was omijaja?
jak sie lozko sprawuje?moja dzis zobaczyla pietrowe w sklepie i nie chciala wyjsc z niego

[201704210903]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Mlebidakin a czy Ty ostatnio nie pisałaś, że zostały Ci dwa dni w pracy? Czy coś pomieszałam?

Wydaje mi się, że jeszcze jedna dziewczyna pisała, że ma wizytę wczoraj, ale nie pamiętam kto

już tłumaczę - gin przełożył wizytę na wtorek i dlatego wolne dopiero od poniedziałku szkoda mi urlopu, jakoś się przemęczę

---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:26 ----------

Napisane przez lui_89

Migotka super, że już z TZ

ja o pampkach też jeszcze nie myślałam, boję się że TZ by zemdlał jakby mnie z nimi zobaczył

dziewczynki znikam na kilka dni gdyż w sobotę ślubujemy
tak jak chcieliśmy teraz skromny mały ślub cywilny i przyjęcie dla najbliższych, a wesele i kościelny tak jak planowaliśmy będzie w czerwcu 2016 pewnie z chrzcinami Małej

będę na bieżąco podczytywać i pewnie pół wtorku odnosić się do Waszych wypowiedzi

powodzenia!!! życzę Ci żeby yen dzień był piękny

---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

Napisane przez Alunia79

Moja wizyta udana Maleńka ma 22cm i waży 227g. Miałam usg 4d ale nie dobra zasłaniała cały czas buźkę albo jedną rączką albo dwiema skrzyżowanymi także nie można było zobaczyć z przodu tylko profilek. Wygląda jak taki robaczek hehehe nie płaciłam więcej za wizytę ani za zdjęcie 17-go mam prenatalne i w tedy nagra mi na płytkę i też nieodpłatnie, tak powiedział
.

super

[Asia1105]

Cześć dziewczyny

Padam, nie pamiętam kiedy ostatni raz wstałam tak wcześnie :P Zaraz pędzę na spotkanie z igłą

Miłego dnia wszystkim

[Alunia79]

Dzieńdoberek
Ija witam w pędzie. Lecę do pracy z tym zwolnieniem. Później się odezwę.

[ewek000]

Witam sie i ja
Dzisiaj mam na dziesiątą okulistę, dwie godziny wyjete z życiorysu, bo pewnie z tyle czasu będą trwały badania, nie wiem kiedy póżniej się odezwę, bo po tych badaniach moje oczy przez pół dnia nie nadają sie do niczego . Mam tylko nadzieję, że wszystko z tą moją chrobą jest ok, tzn że nie posunęła się do przodu
Ala trzymam kciuki za spotkanie w firmie, wiem jak to jest
niki - duża dzidzia, najważniejsze jest że zdrowa

[buu007]

hej

ewek to kciuki za wizyte,az dwie h trwa?to strasznie dlugo

a my dzis mamy 4 rocznice slubu,zrobie jakies ciasto moze

[nicki86]

dzieki dziewczyny, faktycznie jak popatrzylam w tabelki to dzidzius raczej do tych wiekszych nalezy nawet jak na 20 tydzien, a 19 u mojej ginki wychodzil nie z wielkosci tylko z obliczen, ale ona pewnie liczy jakims tam systemem plus 7 dni czy 5 juz nie pamietam ale tak niby sie robi przy dluzszych cyklach.

[ewek000]

buu- wszystkiego najlepszego i kolejnych pięknych rocznic ci życzę

tu masz fajny przepis na ciasto wygląda na trudne ale robiłam i jest proste i super smaczne
http://m.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/przepis-rolada-z...mi,102328.html
Maciejka, Migotka- wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spełnienia marzeń, fury prezentów i wszystkiego o czym tylko zamażycie

[1141655]

hej i ja się witam Dziś nie spałam tak długo jak wczoraj,ale przynajmniej nie męczyłam sie w nocy
Co do tego chodzenia po sklepach itd
to ja też się nie nadaję... ja nie wiem jak to będzie później..może człowiek się przyzwyczai ? Bo nie dość , że po kilku krokach włącza mi się tryb sapania, to krocze boli, brzuch czuję , plecy koszmar więc ja też nie wiem jak będzie wyglądało moje chodzenie zimą

Asia- bezbolesnego kłucia
Alunia - jak najmniej niemiłych spojrzeń w pracy :P
Ewek- uuuu długie badanie .... powodzenia, oby wyniki były ok !

A mój tata mial wczoraj badanie w Centrum nuklearnym - w kierunku zatoru płucnego (jednak) no i wstrzyknęli mu jakiś izotop - no na badaniu wyszedł zator w tętnicy płucnej (nie wiem jak oni robili te rezonanse i tomografy w szpitalu:/ ) ,ale na szczęście mały. Dostal Clexane - czyli zastrzyki na krzepliwość i może mu to rozbiją one.
Ale najlepsze- ,że przez 3 dni nie może się ze mną kontaktować. W ogóle nie powinien z ludźmi przebywać, bo promieniuje. A jak sika- to ma 2-3 razy spłukiwać wodę Mama mówila, że wlewa Domestosa za każdym razem jak ojciec wychodzi z toalety
Ciekawe, czy w nocy świecił

Nie no ale wiecie, dobrze , że coś znaleźli- przewrotnie brzmi - aleeee no jednak trafił wtedy do szpitala w bardzo ciezkim stanie, brak oddechu, niedotlenienie mozgu itd a oni stwierdzili,ze nic mu nie jest
no jak to nic ... wiec cos musialo byc, dobrze,ze w innym centrum zdiagnozowali to dobrze
potem powtorzy badanie i sie zobaczy co z tym zatorem , czy sie rozbil czy nie...

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

buu no właśnie
Wszystkiego wspaniałego z okazji rocznicy ślubu To już czwarta Piąteczka będzie z dzisiusiem świętowana

Maciejka i Migotka Sto lat !!!! Samych słodyczy w życiu !

[nicki86]

dziewczyny wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, aby kolejny rok Waszego zycia byl jeszcze lepszy niz poprzedni buu a Wam zycze duzo milosci a lozko u nas sie dobrze spisuje, przeszla do niego na porzadku dziennym, na gorze mieszka tlum misiow a ona na dole, planuje jej uszyc jeszcze na dol zaslonke bo kaze mi zarzucac koc i namiot robic, a slizgawka jest swietna ale tak dziko po niej sie zjezdza ze musze ja asekurowac jeszcze. A zdrowa jest, procz tego kataru co ostatnio przechodzila trzyma sie dobrze, ale razem pijemy herbatki wszelkiej masci z cytrynkami, miodami, domowymi sokami z czarnego bzu i aronii.. Chcialam ja na basen zabrac ale teraz takie zmiany temperatur, wszyscy choruja boje sie zebym nie przyczynila sie do jakiegos przeziebienia.