Dla tych co czekają na oświadczyny- zniecierpliwione,zdespero wane,wyluzowane cz.2!

[ogolnie]

Hejka dołączam do Was czekających I gratuluję tym co już się doczekały :-* My w sumie dopiero półtora roku razem ale planujemy wspólną przyszłość,czasem podpytam o pierścionek jego mama wie co on planuje ale nie chce mi powiedzieć :-(

[turkusowapoziomka]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48474647]A Ty co, Makłowicz? li tylko


A co do makaronu to ostatnio gdzieś ktoś zapytał, jaką może zrobić potrawę z makaronu, tylko nie pene, bo już było w tym tygodniu

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Ja na ślub koleżanki ubrałam sukienkę, ale nie taką imprezową, tylko dopasowaną, z rękawem 3/4 i do tego buty na koturnie [/QUOTE]

Napisane przez Dysia1990

Ja założyłabym jakąś prostą sukienkę albo spódniczkę. I do tego jakiś żakiet.

Hmm no to jakąś suknie spróbuję wygrzebać w szafie ale nie taka wieczorową tylko butów nie mam żadnych chyba balerinki przyodzieje

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4847550 3]Oj tam oj tam, dzięki Tobie mam opcję na obiad [/QUOTE]

I ja, w przyszłym tygodniu to zrobie

Napisane przez Mojwa

Polecam sie

Jutro robie chili con carne dla przyjaciela TZ i jego dziewczyny na szczescie wiekszosc zrobie w domu i tylko mam nadzieje, ze bedzie smakowac

Hmm wyguglałam sobie, może być dobre masz jakiś sprawdzony przepis i się nim podzielisz?

Ja z racji tego, że siedzę w domu to chcę poduczyć się gotować

[Mojwa]

Turkusowa - w sumie robie z glowy :d
Dla mnie i TZta starcza na poltora dnia, dla normalnych ludzi raczej normalnie na dwa

- 300-500g miesa mielonego
- dwie papryki (ja zeby bylo kolorowo daje czerwona i zielona najczesciej)
- cebula
- pomidory w puszce
- 2x puszka fasoli (czerwona lepsza)
- puszka kukurydzy
Przyprawy:
Kumin (kmin krzymski), papryka ostra, papryka ostra, chili / pieprz kayenne, sol, pieprz.

Cebule kroje w piora badz kostke i podsmazam na oleju. Dodaje mieso, ktore przyprawiam sola, pieprzem i papryka (mozna tez od razu dac kumin, przyznam ze nie probowalam, dawalam potem). Jak mieso sie podsmazy dodaje pokrojona w kostke papryke, jak ktos lubi mega ostre - dodaje tez pokrojona chili/jalapeno/pepperoni. Smaze to kilka minut i dodaje pomidory w puszce wraz z zalewa, fasole i kukurydze po odcedzeniu. Przyprawiam wszystko nie zalujac papryki slodkiej i ostrej, dodaje kmin rzymski, mozna np oregano. To sie dusi ok 20-30 minut, wrzucam ugotowane 3 woreczki ryzu i mozna jesc. Na drugi dzien jest lepsze.

[201801191006]

ja byłam w środę na uczelni od rana, wróciłam po 17 a tam takie pyszności tż zrobił na obiad. zapiekanka ziemniaczana z mięsem, pieczarkami, cebulą i do tego to wszystko mega zapieczone z serem niby proste, ale mi np. nigdy nie wychodzą te zapiekanki, bo ciągle albo ziemniaki za twarde albo coś, a jemu wyszło mega już zarządziłam, że w środy nie będzie chodził do pracy tylko stał w garach

[turkusowapoziomka]

mojwa dzięki, super - wygląda na łatwe

loloo mi tez nigdy nie wyszła zapiekanka z ziemniakami z makaronem tak bo go wcześniej gotuje ale ziemniaczana to a nie jedzenie

[201701300922]

Napisane przez Mojwa

Polecam sie

Jutro robie chili con carne dla przyjaciela TZ i jego dziewczyny na szczescie wiekszosc zrobie w domu i tylko mam nadzieje, ze bedzie smakowac

A ja grając w simsy zawsze się zastanawialam czym jest to chili con carne i aż kiedyś z ciekawości sobie wygooglowalam.
Z tego co piszesz - musi być smaczne.

Napisane przez ogolnie

Hejka dołączam do Was czekających I gratuluję tym co już się doczekały :-* My w sumie dopiero półtora roku razem ale planujemy wspólną przyszłość,czasem podpytam o pierścionek jego mama wie co on planuje ale nie chce mi powiedzieć :-(

Cześć!

[lolusl]

Napisane przez turkusowapoziomka

mojwa dzięki, super - wygląda na łatwe

loloo mi tez nigdy nie wyszła zapiekanka z ziemniakami z makaronem tak bo go wcześniej gotuje ale ziemniaczana to a nie jedzenie

ja zawsze gotuję ziemniaki wcześniej Tzn nie do końca,ale do pół-miękkości.


A propos kulinariów-podziele się moim dzisiejszym odkryciem.
Zakupiłam podgrzybki i bakłażana i zastanaiałam się co z tym zrobić. Pokroiłam więc w kostkę, z cebulką,dodałam przyprawy ,soli,pieprzu, bazylii, papryki itp. podsmażyłam na duużej ilości oliwy z oliwek.A potem zmiksowałam. Wyszło takie pesto na kanapkę,boskie

[Mojwa]

Dysia - ale w sumie fakt, zawsze bylo w simsach

Wazne zeby ten kmin rzymski dodac bo daje specyficzny smak

Boze, moja matka mnie wykonczy jak ktos czyta intymne to pewnie widzial moj watek. Obrazila sie bo rozmawialam z ojcem i czytala te rozmowe, stwierdzila ze nie przyjezdza teraz do Polski bo nie chce stanac nam na drodze. W sumie nawet za bardzo nie wiem o co, ojciec mi tylko powiedzial, ze mam sobie do glowy nie brac bo i tak on jest winien.

[turkusowapoziomka]

Napisane przez lolusl

ja zawsze gotuję ziemniaki wcześniej Tzn nie do końca,ale do pół-miękkości.


A propos kulinariów-podziele się moim dzisiejszym odkryciem.
Zakupiłam podgrzybki i bakłażana i zastanaiałam się co z tym zrobić. Pokroiłam więc w kostkę, z cebulką,dodałam przyprawy ,soli,pieprzu, bazylii, papryki itp. podsmażyłam na duużej ilości oliwy z oliwek.A potem zmiksowałam. Wyszło takie pesto na kanapkę,boskie

Taa ja kiedyś chciałam je podgotować to się rozwaliły ale ja to jestem jak bridget jones w kuchni

[201801191006]

właśnie jak kiedyś podgotowałam ziemniaki, to też mi się rozwaliły

z makaronów to uwielbiam takie mega proste danie - makaron spaghetti, a do tego duszona na oliwie papryczka chili i czosnek, jak już makaron wymieszany z oliwą to posypać parmezanem i można jeść bez końca.

[Terha]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;48471614]W XXI wieku bawić się w takie rzeczy? Phi! Ja wysłałam smsa na numer 79227666 do wróżki Analii, która zanalizowała mój problem i wysłała mi dobrą energię, oczyściła mnie, mojego chłopa i chomika sąsiadów. Musiałam tylko, zgodnie ze wskazówkami, leżeć krzyżem w przedpokoju w nocy z 6 na 7 października. A to wszystko tylko za 2,99 zł tygodniowo![/QUOTE]



A co do wstawania na 6.00 do pracy to ja szczerze sobie tego po prostu nie wyobrażam. ale podobno do wszystkiego można się przyzwyczaić .

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez turkusowapoziomka

mojwa dzięki, super - wygląda na łatwe

loloo mi tez nigdy nie wyszła zapiekanka z ziemniakami z makaronem tak bo go wcześniej gotuje ale ziemniaczana to a nie jedzenie

Mi wyszła, bo robiłam z gotowanych ziemniaków ..

Witam nowe dziewczyny . Dzisiaj wszyscy do nas lgną. Może zadziałała ta wiadomość o sabacie gołopalczastych?

[201801191006]

dziewczyny, kupujecie masło czy jakieś delmy? czym to się różni? może Asia się wypowie, bo się pewnie zna

[kamisha]

Hej, my dzisiaj kupiliśmy materac, i Tż sobie kurtkę na zimę, także chyba Mój pierścień jeszcze poczeka...

[Anemone]

może
Ja to tam chętnie bym rzuciła jakiś czar, gdyby tylko zadziałał

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez loloo

dziewczyny, kupujecie masło czy jakieś delmy? czym to się różni? może Asia się wypowie, bo się pewnie zna

kupuję masło!
Czym się różni? Smakiem. Smaku margaryny nie zdzierżę
No i składem. Margaryny są chyba z tłuszczu roślinnego o ile się nie mylę, a masło zwierzęcego

[Terha]

Napisane przez loloo

dziewczyny, kupujecie masło czy jakieś delmy? czym to się różni? może Asia się wypowie, bo się pewnie zna

Kiedyś jak studiowałam ten temat to mi wyszło, że margaryna Rama zawiera bardzo dużo dobrych składników odpowiedzialnych za dobry cholesterol i jest w stosunku np. do Benecolu o niebo tańsza. Ale to było kiedyś i teraz wypadłam z obiegu, bo z Tźtem w ogóle nie smarujemy chleba.

[lolusl]

Napisane przez loloo

dziewczyny, kupujecie masło czy jakieś delmy? czym to się różni? może Asia się wypowie, bo się pewnie zna

Masło to to,co ma 82 % tłuszczu z mleka krowiego. Delmy itp. to smarowidła,mają go dużo mniej- różnica mniej wiecej taka jak z kiełbaską 82%miesa a parówką 10 % mięsa.;D Masło jest zdrowsze,aczkolwiek też używamy go za dużo. Ja masło uwielbiam,to była jedyna rzecz,której nigdy nigdy nie umiałam odstawić- a teraz 2msc temu zapomniałam kupić i do teraz nie jem.
Najzdrowszy ze smarowideł jest olej kokosowy - ma stałą postać,wiec można smarować. I pomaga się odchudzić.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez kamisha

Hej, my dzisiaj kupiliśmy materac, i Tż sobie kurtkę na zimę, także chyba Mój pierścień jeszcze poczeka...

Nie złość się

W tym roku wakacje spędziliśmy w Chorwacji. Jaka byłam PRZEKONANA, że padnie na kolano. Morze, piękne plaże, krajobrazy, knajpki. To było dla mnie taaaakie naturalne I się nie doczekałam. Oczywiście emocje z tym związane nie pozwoliły mi się do niego odezwać przez dobrą godzinę () ale cóż, mogę być zła sama na siebie

Nie spinamy tyłka, wyczekane ponoć lepiej smakuje

[Anemone]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4847687 0]Nie złość się

W tym roku wakacje spędziliśmy w Chorwacji. Jaka byłam PRZEKONANA, że padnie na kolano. Morze, piękne plaże, krajobrazy, knajpki. To było dla mnie taaaakie naturalne I się nie doczekałam. Oczywiście emocje z tym związane nie pozwoliły mi się do niego odezwać przez dobrą godzinę () ale cóż, mogę być zła sama na siebie

Nie spinamy tyłka, wyczekane ponoć lepiej smakuje [/QUOTE]

Ja chciałam namówić TŻ na wyjazd do Paryża na moje urodziny (wiecie, ten klimat może by się mu udzielił) To coś kręcił, że pieniądze, że to, że tamto...
Teraz unika tematu prezentu na urodziny, bo jestem bezczelna i mówię mu, że już za miesiąc (15.11) będę starsza i takie tam
Wiem, że on się chciał już dawno temu oświadczać właśnie w urodziny, dlatego strzelam w takową datę

Dzisiaj natknął się u mnie na folder z inspiracjami ślubnymi. Strzeliłam buraka, a on powiedział, że myślał, że gorsze rzeczy tu znajdzie

[201801191006]

Napisane przez lolusl

Masło to to,co ma 82 % tłuszczu z mleka krowiego. Delmy itp. to smarowidła,mają go dużo mniej- różnica mniej wiecej taka jak z kiełbaską 82%miesa a parówką 10 % mięsa.;D Masło jest zdrowsze,aczkolwiek też używamy go za dużo. Ja masło uwielbiam,to była jedyna rzecz,której nigdy nigdy nie umiałam odstawić- a teraz 2msc temu zapomniałam kupić i do teraz nie jem.
Najzdrowszy ze smarowideł jest olej kokosowy - ma stałą postać,wiec można smarować. I pomaga się odchudzić.

olej kokosowy znam i mam, ale tż nie tknie niczego co kokosowe więc patrzy na mnie jak na psychopatkę jak tego używam. a ostatnio jakaś koleżanka u niego w pracy mu mówiła, że właśnie używa kokosowego do kanapek i tż stwierdził, że baby już całkiem oszalały
no a że on musi mieć czymś posmarowane to sie zastanawiam co lepsze, bo akurat klikam zakupy w tesco.

[Apolinka]

Napisane przez turkusowapoziomka

Hej wczoraj byłam z tz na tych zakupach, docelowo mieliśmy kupić mi płaszcz ale w końcu nic nie kupiliśmy. Wkurzyłam się tylko bo przymierzalam taki fajny w mohito różowy ale mojemu lubemu się nie podobał i ogólnie wrrr ale chyba pojadę i go kupie dziś :-P mam w dupe jego podobanie, on to najchętniej ubrałby mnie w sportowa kurtkę i nara, a to nie mój styl totalnie:-P tyle lat ze mną żyje a nie wie ze tak nie lubię...:-P

No i mam pytanko, macie jakiś pomysł na szybki obiad a właściwie obiadokolacje?

Jutro idę na 16.30 na ślub koleżanki ze studiów. O 18 mój tz kończy zajęcia i przyjeżdża do nas jego siostra około 19 i potrzebuje zrobić coś co będzie dało się zrobić rano i przygrzać/ugotować szybko jak juz będziemy w domu.

Co prawda już doczytałam, że pomysł na obiadokolację się wyklarował, ale jakby co na przyszłość, to jak mi się spieszy to robię makaron z pesto. Tylko makaron trzeba ugotować i dorzucić łyżkę pesto czy no ile kto lubi

A co do zakupów, to zauważyłam, że jak sama sobie coś kupię, to w 99% przypadków TŻtowi wszystko się podoba, a jak idziemy razem na zakupy, to na co drugą rzecz co wezmę do ręki kręci nosem

Napisane przez Szu_Mil

Razem jesteśmy od 5 lat, za miesiąc mamy własnie 5 rocznicę.
I niby młodzi jesteśmy, bo ja prawie 22, TŻ 23 ale mimo wszystko chciała bym już jakiś poważniejszych deklaracji
Oboje jeszcze studiujemy, ale TŻ kończy w tym roku (o ile skończy ) Razem nie mieszkamy, chociaż i tak większość wieczorów spędzamy razem, albo u mnie albo u niego. Rozmawialiśmy, żeby od przyszłego roku zamieszkać razem

My właśnie na początku przyszłego roku zamieszkamy razem, dogrywam teraz kwestię mieszkania My już jesteśmy przed trzydziestką, to zdecydowanie nie ma na co czekać, tylko ogarniać krok po kroku ustabilizowanie się A jak zamieszkacie razem, to może i poważniejsze deklaracje się pojawią

Napisane przez turkusowapoziomka

Hm brzmi całkiem ok:-D ale zrobię a'la canelloni z pieczarkami bez mięsa, już zrobiłam zakupy na to, ale i tak dzięki za propozycje

Jak myślicie jak się ubrać na ten ślub? Idę tylko do kościoła a potem tylko złożyć Życzenia, nie wiem czy wypada tak normalnie iść w trampkach i spodniach, czy odwalic się w sukienkę jakąś?

Wysłane z mojego Sony Xperia Z i to on przestawia literki.

Podobnie jak pozostałe dziewczyny, wydaje mi się, że lepiej coś takiego choć na pół eleganckiego. Na moje oko baletki mogłyby być

Napisane przez ogolnie

Hejka dołączam do Was czekających I gratuluję tym co już się doczekały :-* My w sumie dopiero półtora roku razem ale planujemy wspólną przyszłość,czasem podpytam o pierścionek jego mama wie co on planuje ale nie chce mi powiedzieć :-(

My też półtora W kwietniu macie rocznicę?

[Sowilo]

Napisane przez Mojwa

- 300-500g miesa mielonego
- dwie papryki (ja zeby bylo kolorowo daje czerwona i zielona najczesciej)
- cebula
- pomidory w puszce
- 2x puszka fasoli (czerwona lepsza)
- puszka kukurydzy
Przyprawy:
Kumin (kmin krzymski), papryka ostra, papryka ostra, chili / pieprz kayenne, sol, pieprz.

Ja robię też coś takiego, ale wykorzystuje to jako farsz do tortilli. Dodaję tylko odrobinę sera żółtego i mamy "burrito po meksykańsku".

Napisane przez loloo

dziewczyny, kupujecie masło czy jakieś delmy?

Masło, bo ma lepszy smak. Ale i tak wykorzystuję go tylko do jajecznicy i do bułek z żółtym serem lub dżemem, więc jadam bardzo sporadycznie. Normalnie nie smaruję pieczywa.

[Dorotti666]

Napisane przez loloo

dziewczyny, kupujecie masło czy jakieś delmy? czym to się różni? może Asia się wypowie, bo się pewnie zna

Oczywiście, że masło.
Margaryna to tylko do pieczenia jak już, w życiu bym tego nie tknęła na kanapkę


To nie ja zjadam literki tylko mój LG.

[kamisha]

Napisane przez loloo

dziewczyny, kupujecie masło czy jakieś delmy? czym to się różni? może Asia się wypowie, bo się pewnie zna

Masełko
i musi mieć 82% mleka krowiego

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4847687 0]Nie złość się

W tym roku wakacje spędziliśmy w Chorwacji. Jaka byłam PRZEKONANA, że padnie na kolano. Morze, piękne plaże, krajobrazy, knajpki. To było dla mnie taaaakie naturalne I się nie doczekałam. Oczywiście emocje z tym związane nie pozwoliły mi się do niego odezwać przez dobrą godzinę () ale cóż, mogę być zła sama na siebie

Nie spinamy tyłka, wyczekane ponoć lepiej smakuje [/QUOTE]
no zła nie jestem bo wiem że ślub będzie no ale chciałabym być do końca roku narzeczoną, ale są ważniejsze wydatki.

uu no widzisz, tak to właśnie jest..

[lolusl]

Napisane przez loloo

olej kokosowy znam i mam, ale tż nie tknie niczego co kokosowe więc patrzy na mnie jak na psychopatkę jak tego używam. a ostatnio jakaś koleżanka u niego w pracy mu mówiła, że właśnie używa kokosowego do kanapek i tż stwierdził, że baby już całkiem oszalały
no a że on musi mieć czymś posmarowane to sie zastanawiam co lepsze, bo akurat klikam zakupy w tesco.

Ale olej kokosowy jest też taki,który totalnie nie ma zapachu i smaku Ja takiego używam,bo za kokosem nie przepadam,a już na pewno mi nie pasuje do słonych potraw.I zaręczam,że kokosem nie pachnie,możesz spokojnie podać tżtowi.

[201801191006]

o, to o takim nie słyszałam. przetestuję. chociaż będę musiała zamazać napis 'kokosowy', bo inaczej pewnie nie zje nawet jakby to smakowało jak stek wołowy

[mojchlopakniechce]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4847687 0]Nie złość się

W tym roku wakacje spędziliśmy w Chorwacji. Jaka byłam PRZEKONANA, że padnie na kolano. Morze, piękne plaże, krajobrazy, knajpki. To było dla mnie taaaakie naturalne I się nie doczekałam. Oczywiście emocje z tym związane nie pozwoliły mi się do niego odezwać przez dobrą godzinę () ale cóż, mogę być zła sama na siebie

Nie spinamy tyłka, wyczekane ponoć lepiej smakuje [/QUOTE]

Niby...ale zniecierpliwienie nie jest fajne i niektórzy Tżci niepotrzebnie zwlekają. Ja już myślalam z 50 razy że to juz ten moment...a jednak nie...
A czekam juz ponad 2 lata...W maju stuknie nam 5 lat a tu nadal "Dziewczyna"...

[Anemone]

Napisane przez mojchlopakniechce

Niby...ale zniecierpliwienie nie jest fajne i niektórzy Tżci niepotrzebnie zwlekają. Ja już myślalam z 50 razy że to juz ten moment...a jednak nie...
A czekam juz ponad 2 lata...W maju stuknie nam 5 lat a tu nadal "Dziewczyna"...

w marcu stuknie nam 7 i ja też jestem dalej 'tylko Dziewczyną'

[Apolinka]

Napisane przez mojchlopakniechce

Niby...ale zniecierpliwienie nie jest fajne i niektórzy Tżci niepotrzebnie zwlekają. Ja już myślalam z 50 razy że to juz ten moment...a jednak nie...
A czekam juz ponad 2 lata...W maju stuknie nam 5 lat a tu nadal "Dziewczyna"...

A może właśnie wymyślił, że w tę rocznicę by chciał? Taka okrągła i na mniej więcej rok przed planowanym ślubem?

[201801191006]

podziwiam was dziewczyny za cierpliwość. ja się nie naczekałam, ale więcej niż 2 - 3 lata, to bym już wychodziła z siebie i stawała obok. trzymam kciuki żeby każda z was sie szybko doczekała
u nas w poniedziałek 1,5 roku.

[Dorotti666]

Napisane przez loloo

podziwiam was dziewczyny za cierpliwość. ja się nie naczekałam, ale więcej niż 2 - 3 lata, to bym już wychodziła z siebie i stawała obok. trzymam kciuki żeby każda z was sie szybko doczekała
u nas w poniedziałek 1,5 roku.

Ja po takim czasie w związku zupełnie nie myślałam o zaręczynach czy o ślubie
Dopiero jak stuknęło nam 4 lata to zaczęliśmy o tym rozmawiać

Ale co jak co, ten wątek nie za dobrze wpływa na cierpliwość
Chociaż mi tam się na razie do niczego nie śpieszy póki nie mam pracy.
Nie chciałabym być bezrobotną narzeczoną