Aerobiczna szóstka Weidera- BRZUSZKI!! 2

[Sztucer]

Napisane przez anta3

No nie straszcie mnie teraz. To jak to powinno byc - bylam pewna, ze 6 razy powtarzam pierwsze i dopiero przechodze do nastepnego.

Dokładnie o tym samym mówimy.

[aga.vip022]

dziewczyny dołanczam się do was dopiero rozpoczęłam przygode z A6W... dziś drugi dzień ćwiczeń....

[Shee'naz]

No.. robilam juz rozne cwiczenia na brzuch ale jednak wkoncu mnie do szostki doprowadzilo . Do innych cwiczen (min. 8 min. abs i Tamilee Webb ) miesnie sie przyzwyczaily juz niestety. Jestem po 1 dniu . tylko jzu sie martwie ze 10 dniowy wyjazd na poczatku sierpnia moze mi przeszkodzic .

[Shee'naz]

Bylabym zapomniała - oto filmik nagrany przez jakiegos zyczliwego uzytkownika - dla mnie bardzo pomocny bo rysunki krążace w sieci cos nie bardzo przekonujące . Link http://pl.youtube.com/watch?v=gj1XAOji9U4

[Liiii]

no i 17 dzien za mna opuscilam wczoraj jeden dzien ale mozna jeden :P

[anta3]

3 dzisiaj mialam

[akisia]

Napisane przez anta3

Za mna drugi trening. Mam nadzieje, ze robimy to Akisia dobrze Dzisiaj zapomnialam o cwiczeniu 6 i po 5 przeszlam do cwiczenia pierwszego drugiej serii, ale na koniec nadrobilam ostatnie cwiczenie i zrobilam to 12 razy. Mala wpadka, mam nadzieje, ze nie zaszkodzi. Cwicze juz z pamieci i nie musze robic przerw, aby spojrzec w kartke 'co teraz?' (poza tym 6 cw ). Mam wrazenie, ze za wolno przechodze do pozycji wyjsciowej, bo z tego co wiem powinno sie to cwiczyc blyskawicznie, jedynie zwolnic na ten moment najwiekszego napiecia.

P.S. Pomimo tych 2 serii dzisiaj nadal nie odczuwam takiego zmeczenia jak przy swoich brzuszkach (i moglabym sie zaczac obawiac, ze to dla mnie za malo/slabo), ale wierze w skutecznosc.

Ja mam nadzieję,że dobrze ja czuję zmęczenie tylko jak robię brzuszki...POtem już nie. Ale kiedyś robiłam po 200 brzuszków, a teraz jak robię te to czuję większe zmęczenie podczas robienia. To chyba dobrze, nie?

[anta3]

Ja dopiero dzisiaj odczulam wieksze zmeczenie ( 3 serie) i myslalam, ze juz tych ostatnich sklonow nie zrobie Nie robie zadnych przerw miedzy cwiczeniami i seriami nawet na sekunde , dlatego ta 3-cia seria moze taka ciezka dla mnie byla, ale to dobrze, przynajmniej czuje, ze dziala Akisia pewnie, ze dobrze - im bardziej meczace, tym bardziej skuteczne powinno byc

[sylia]

Ja w sobotę opuściłam ćwiczonka :P
Cholernie mi się nie chciało, a wczoraj ledwo skończyłam a jestem dopiero na 3x10 :/ Mam kryzys :/

[eMPi]

Ja dzisiaj mam drugi dzień.
Raz juz skończyłam 6 Weidera, ale chce poprawić efekt.
Marzy mi się brzuch a'la Nicole z PussyCatDolls.
Trzymajcie kciuki

[=>Koteczka<=]

cześć wszystkim nie zagladalam tu od stycznia a tu az tyle ludzi widze przybylo i tyle postow nowych ze nowy wątek zalozyli

Muszę stwierdzic ze wtedy doszlam gdzies do 30 dnia chyba bo mi jakies 2 tygodnie zostaly do konca ale jakos poprostu mi sie odechcialo... ale efekty po tym czasie byly niesamowite mam zdjecia ale nie pokaze :P bo sie wstydze

Teraz staralam się zacząc od nowa i nawet z jakis tydzien a moze i ponad tydzien robilam ale jakos z braku czasu i ochoty przestalam...

Nie mogę sie do tego jakos zabrac i nie pomogly nawet tabelki ktore mialam sobie wypelniac...

Gdybym miala w srodku dnia tak jak wtedy w zimie o 12 w poludnie czas codziennie to bym pewnie akurat na A6W go przeznaczala, a teraz mam prace wiec mogę robic szóstkę albo rano albo wieczorem co nie jest za bardzo wskazane... Gdzies czytalam ze powinno sie robic wlasnie tak gdzies w srodku dnia...

A dodatkowo poprostu jak rano wstaje to nie mam na to czasu a wieczorem przychodze do domu zmeczona i juz mi sie nie chce... a uwazam ze chyba jednak przydaloby mi się trening powtórzyc... a moze wam sie uda mnie jakos zmotywowac?

[Sławka2]

=>Koteczka<= może sie razem zmobilizujemy bo ja też mam z tym kłopoty
Raz zaczęlam ale mi ie wyszło z braku czasu potem miałam jeszcze raz i tak sie jakoś porobiło, że dziś mam drugi dzień
I powiem Ci, że troche mnie zmobilizowało moje odbicie w lustrze... Nie wiem jak z tym u Ciebie ale zawsze coś....
No to walczymy

[anka_bzzz]

Hej dziewczynki.
Muszę przyznać, że na ćwiczeniach nie znam się wcale, nie ćwiczę z lenistwa głównie, ale już po prostu na siebie patrzyć nie mogę ( a już zwłaszcza na mój "cudny" brzuch) Stąd też moje pytanie - czy ten trening wskazany jest dla osób takich jak ja? Czy raczej powinnam zacząć od czegoś prostszego?
Byłabym wdzięczna za sugestie i uwagi.

[devilsdaughter]

Anka_bzzz myślę, że możesz spróbować a6w. te cwiczenia są rozłozone stopniowo na serie i powtórzenia, najwyżej mozesz sobie przedłużyć cw składające sie z dwóch serii, tak jak ja to zrobiłam (przypadkowo) jestem na 6 dniu, a wczoraj i przedwczoraj zapomniałam dołożyć jedną serię, wszystko przez to ze wyjechałam i zapomniałam zabrać ze soba kartki.... ale mysle ze nie bedzie tak zle...a tak sie dziwiłam, czemu to w ogóle mnie nie męczy...dziś zrobiłam 3x6 (przed chwilą) myślałam ze nie dam rady...teraz mnie mięśnie lekko bolą...ale w sumie sie cieszę...bo tak to nie było żadnych rezultatów;/ ale najwidoczniej 6 dni to jeszcze za mało... teraz staram sie pilnować serie i powtorzenia...trzymajcie kciuki...pozdrawiam!!

[anta3]

Dzisiaj mam 6 dzien

[devilsdaughter]

to już wiem z kim mogę sie razem mobilizowac powodzenia

[tyneczka]

Witajcie!
Zainteresowana opisem jednej z Wizażanek o A6W, wreszcie postanowiłam zorientować się, co to takiego i tak dotarłam tu z myślą, że może jednak warto się zabrać
Tylko mam pytanie - mam wykonywać wszystkie 5 ćwiczeń po 6 razy i to będzie zaliczane jako jedna seria tak? A jak są dwie serie i więcej, to jak robić? Całościowo powtarzać, czy jedno ćwiczenie powtarzać przez ilość serii, potem następne tak samo itd.?
Zacznę od dziś i zobaczymy ile wytrwam - tydzień? Problem w tym, że na początku sierpnia wyjeżdżam do rodziny, to nie bardzo będę miała jak robić, później obóz...

[=>Koteczka<=]

Całą serię czyli 6 ćwiczen po tyle powtórzen ile tam jest wskazane, powtarza sie od poczatku 2 lub pozniej 3 razy. Czyli po zakonczeniu kazdej serii zaczynamy od poczatku od pierwszego ćwiczenia, znów po tyle samo powtórzen w kazdym

[tyneczka]

Ok już rozumiem i dziękuję

[sylia]

ja dziś mam pierwszy dzień 3x12
mam nadzieję,że dam radę, bo dopiero będę ćwiczyć
na początku ćwiczyłam rano, ale jednak wolę pospać dłużej i się pomęczyć wieczorem ćwiczonka, prysznic i można lulać ;P

[Iwonka :)]

heh...no więc po szoku, jaki przezylam ogladajac swoje zdjecia znad jeziora postanowilam: ZACZYNAM A6W. Dzis mój pierwszy dzień i mam nadzieję, że tym razem dotrwam do konca. Moze to forum pomoze mi w osiągnieciu celu

[aga.vip022]

szósty dzień za mną...wstaję codziennie o 7 żeby poćwiczyć bo potem bym sie pewnie wymigiwała..a bo to musze zrobić, to tamto
damyyyy rade!!!!;*

[1stLaDy]

ja tez chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

ale mam watpliwosc(!):

waze 61,5kg przy wzroscie 171cm,nie jestem jakas strasznie gruba ale moj brzuch wylewa sie na wszystkie strony i mam walki po boczkach

czy ten trening ma u mnie sens?bo slyszalam kiedys ze miesnie moga sie zrobic pod tluszczem ale i tak ich nie widac-dlatego najpierw trzeba zwalic tluszczyk a potem rzezbic lekko brzuszek...to jak to w koncu jest?mam zaczynac?

wstyd mnie zzera ale pokaze Wam zdjecia-moze potem bedzie mozna porownac po treningach

[Liiii]

ja bym zaczela koleznako

[sylia]

Napisane przez 1stLaDy

ja tez chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

ale mam watpliwosc(!):

waze 61,5kg przy wzroscie 171cm,nie jestem jakas strasznie gruba ale moj brzuch wylewa sie na wszystkie strony i mam walki po boczkach

czy ten trening ma u mnie sens?bo slyszalam kiedys ze miesnie moga sie zrobic pod tluszczem ale i tak ich nie widac-dlatego najpierw trzeba zwalic tluszczyk a potem rzezbic lekko brzuszek...to jak to w koncu jest?mam zaczynac?

wstyd mnie zzera ale pokaze Wam zdjecia-moze potem bedzie mozna porownac po treningach

dawaj,dawaj
ja też mam taki brzuch, a może i gorszy, ale ćwiczę Na razie po 15dniach ćwiczeń mam w pasie mniej 1-2cm zależy jak mierzyć, i ile w siebie żarcia wpakuję ;P czyli coś tam podziałało :P

[anta3]

Skonczylam przed chwila 7 trening (3 x 8 pierwszy raz)
1stLaDy, ja waze ok. 62 kg przy 163 wzrostu i mam wiecej tluszczu w tym miejscu, ale dzieki tym cwiczeniom + dieta chce zrzucic i tluszcz i wyrzezbic miesnie

[Sztucer]

Napisane przez =>Koteczka<=

Gdybym miala w srodku dnia tak jak wtedy w zimie o 12 w poludnie czas codziennie to bym pewnie akurat na A6W go przeznaczala, a teraz mam prace wiec mogę robic szóstkę albo rano albo wieczorem co nie jest za bardzo wskazane... Gdzies czytalam ze powinno sie robic wlasnie tak gdzies w srodku dnia...

A dodatkowo poprostu jak rano wstaje to nie mam na to czasu a wieczorem przychodze do domu zmeczona i juz mi sie nie chce... a uwazam ze chyba jednak przydaloby mi się trening powtórzyc... a moze wam sie uda mnie jakos zmotywowac?

Dziwne, nigdy nie ćwiczyłem w ciągu dnia, nie licząc treningów. Tak składało, że wypadał ranek/wieczór.

Jeśli chodzi o motywację, sprawa myślę niesamowicie prosta. Poranny trening pomaga się do końca obudzić, poprawia samopoczucie i dodaje energii na resztę dnia. Ćwiczenia na wieczór to lepszy sen. Na mnie dokładnie tak to działa.

Napisane przez anka_bzz

Hej dziewczynki.
Muszę przyznać, że na ćwiczeniach nie znam się wcale, nie ćwiczę z lenistwa głównie, ale już po prostu na siebie patrzyć nie mogę ( a już zwłaszcza na mój "cudny" brzuch) Stąd też moje pytanie - czy ten trening wskazany jest dla osób takich jak ja? Czy raczej powinnam zacząć od czegoś prostszego?
Byłabym wdzięczna za sugestie i uwagi.

No cóż, nie jestem dziewczynką ale też się przywitam. Jeśli aktywność fizyczna nie sprawia Ci nadmiernych trudności - jak najbardziej.

Napisane przez 1stLaDy

ja tez chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

ale mam watpliwosc(!):

waze 61,5kg przy wzroscie 171cm,nie jestem jakas strasznie gruba ale moj brzuch wylewa sie na wszystkie strony i mam walki po boczkach

czy ten trening ma u mnie sens?bo slyszalam kiedys ze miesnie moga sie zrobic pod tluszczem ale i tak ich nie widac-dlatego najpierw trzeba zwalic tluszczyk a potem rzezbic lekko brzuszek...to jak to w koncu jest?mam zaczynac?

wstyd mnie zzera ale pokaze Wam zdjecia-moze potem bedzie mozna porownac po treningach

Pewnie, zaczynaj. Pozbywanie się tłuszczyku możesz wprowadzić w życie jak najbardziej w trakcie cyklu treningowego.

[ksylwia]

Ok dziewczyny - dołączam do Was. Stan cm na dzisiejszą noc:
Pas - 67 cm
Biodra 92
Cel - płaski i lekko wyrzeźbiony brzuszek oraz kilka cm w talii mniej.
Razem będzie raźniej. Sciągam program. Dam z siebie wszystko

[Choomik]

Robiłam te ćwiczenia rok temu, ale przez wyjazd nie dotrwałam do końca. Teraz robie je już miesiąc (12 dni do końca). Powiem Wam, że efekty są, ale widać je dopiero gdzieś po 3 tygodniu ćwiczeń. I to nie jest od razu sześciopak, (który zresztą u kobiet nie wygląda zbyt ładnie) tylko lekki zarys mięśni brzucha, który wygląda bardzo fajnie i motywuje do dalszej pracy

Jak zakończe trening to postaram się wkleić jakieś fotki, ale cudów się nie spodziewajcie Żeby uzyskać obiecywany sześiopaczek trzeba mieć 0 tłuszczyku na brzuchu, czym ja się niestety nie mogę pochewalić. Bo nie wiem czy było to tu wspomniane, ale a6W NIE SPALA tłuszczu na brzuchu, tylko formuje mięśnie. Na płaski brzuszek natomiast bardzo dobre jest bieganie. Sama biegam dopiero tydzień, ale już jakieś efekty są Polecam

[ksylwia]

Właśnie skończyłam ćwiczenia - 1 dzień za mną. Chyba najtrudniejsze jest ostatnie 6 ćwiczenie z nogami prostymi Martwi mnie tylko jedno... czuję brzuszek (w sumie mam mocne mięśnie) jednak brakuje tam ćwiczeń na mięśnie skośne, no chyba, ze przy zginaniu nóg na przemian należy unosić tułów ze skrętem do przeciwległego kolana. Ale w opisie nic takiego nie znalazłam. Połączę najwyżej ten program z hula-hop i programem tamilee webb Mam nadzieje, że jutro też mi się zechce. Pozdrawiam wszystkich zapaleńców!