izotek

[vilandravalo]

Wychodzi na to, że nie dość, że człowiek skończy kurację łysy i złuszczony, to jeszcze tłusty, "bo przecież unikać wysiłku fizycznego"
Nie róbmy z siebie inwalidów, jakby coś poważnie zaczęło dolegać, to wtedy trzeba się martwić. Ja przez całą kurację intensywnie ćwiczyłam. Owszem, miałam okresy bólu mięśni i pięt (nie wiem, dlaczego akurat pięt ), ale to nic takiego strasznego przecież - jak się człowiek nabawi zakwasów czy zrobi siniaki, to też boli i nikt od tego nie umarł mój lekarz powiedział mi, że mam się nie wydurniać, normalnie jeśc i żyć jak dotychczas

[arturowaaa]

Napisane przez Kasia3481

Dzięki, na pewno sprawdzę
Mam jeszcze kilka pytań, ponieważ to poczatek mojej przygody z Izotekiem. Pierwsze dotyczy wypadania włosów (czego się panicznie obawiam)- po jakim czasie to nastąpiło u Was? A drugie odnośnie aktywności fizycznej, bo w ulotce podkreślają aby jej unikać, ale fitness 3-4 razy w tygodniu to chyba nie aż takie przeciążenie? Macie jakieś doświadczenia? Za 2 tygodnie mam wizytę u dermatologa, więc wypytam jeszcze pewnie o wszystko, bo ostatnio byłam zbyt skupiona na dawkowaniu itd (w końcu dla mnie to moment przełomowy ).

ja o włosy też się strasznie boję, bo rok temu strasznie mi wypadły..

co do aktywności fiz. to zamierzam ćwiczyć w domu- brzuch, pupa i uda ale czy zrealizuję swoje plany to nie wiem

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Napisane przez vilandravalo

Wychodzi na to, że nie dość, że człowiek skończy kurację łysy i złuszczony, to jeszcze tłusty, "bo przecież unikać wysiłku fizycznego"
Nie róbmy z siebie inwalidów, jakby coś poważnie zaczęło dolegać, to wtedy trzeba się martwić. Ja przez całą kurację intensywnie ćwiczyłam. Owszem, miałam okresy bólu mięśni i pięt (nie wiem, dlaczego akurat pięt ), ale to nic takiego strasznego przecież - jak się człowiek nabawi zakwasów czy zrobi siniaki, to też boli i nikt od tego nie umarł mój lekarz powiedział mi, że mam się nie wydurniać, normalnie jeśc i żyć jak dotychczas

hahahaha dokładnie
my kobiety tak mamy,że lubimy przeżywać i na za pas się martwić..chyba każda z nas lubi się trochę poużalać nad sobą, no i żeby inny traktowali nas jak ciężko chore :P
mój chłopak wczoraj trochę sprowadził mnie na ziemię, powiedział że panikuje jak moja matka a to już zły znak

to wszystko nasza wyobraźnia, nie ma co się stresować, bo to tylko szkodzi

[withi_as]

Mam pytanie - słyszałyście o takim zamienniku jak Actaven? ;-)

[Saphire_Blue]

Napisane przez withi_as

Mam pytanie - słyszałyście o takim zamienniku jak Actaven? ;-)

Pierwsze słyszę, ale na DOZ wypada znacznie taniej, niż np. Aknenormin.

[wero_14]

Witam wszystkie walczące z trądzikiem postanowiłam się odezwać, bo ja właśnie biorę Actaven od 28.10 , jest to po prostu nowy tańszy odpowiednik. Mam nadzieję, że tak samo skuteczny jak np. Izotek

[arturowaaa]

Napisane przez wero_14

Witam wszystkie walczące z trądzikiem postanowiłam się odezwać, bo ja właśnie biorę Actaven od 28.10 , jest to po prostu nowy tańszy odpowiednik. Mam nadzieję, że tak samo skuteczny jak np. Izotek

witaj widze, ze jestesmy mniej wiecej na tym samym etapie przyjmowania leku
ten Actaven przepisal Ci dermatolog czy sama poprosilas o tanszy zamienbik?jaki jest koszt?
ja za60tabletek Izoteku 20mg zaplacilam 87zl, to chyba dobra cena?

[wero_14]

Moja pani dermatolog sama z siebie mi go zapisała. Nie orientuję się ile kosztują inne, ale ja za 60 szt 20 mg zapłaciłam 79,99. 60 szt 10 mg kosztuje 69,99, więc Twoja cena też jest dobra

[Saphire_Blue]

To super cena Ja u siebie za Aknenormin 60 tabletek 20mg zapłaciłam 140 zł, choć nie sprawdziłam wszystkich aptek, a w niektórych cena była i powyżej 20o zł.

[arturowaaa]

moja derma kazala mi isc do konkretnej apteki i zapewniala ze tam najtaniej, szczerze mowiac nie chcialo mi sie chodzic i szukac gdzie taniej

jak sie czujesz? odczuwasz juz jakies skutki uboczne?

[wero_14]

Kurcze, skoro to to samo, to dlaczego lekarze nie zapisują po prostu najtańszych leków :P wie ktoś coś na ten temat?

[adri_]

te przypomnienie w telefonie to calkiem niezly pomysl
oj gdybym miala nadrabiac kolejnego dnia to jadlabym izotek jak cukierki. dawka dzienna to u mnie 40 mg wiec nadrabiałabym jedzac 80 mg dziennie

[Saphire_Blue]

Szczerze mówiąc czasem ciężko stwierdzić czym kieruje się lekarz, niektórzy mają podpisane kontrakty z producentami, niektórzy operują lekami które faktycznie znają, gdzieś również przeczytałam, że mimo że główny składnik leku jest taki sam to jednak różnią się zawartością innych substancji. Ja wolę się trzymać tego, co mi przepisała moja dermatolog, ale tylko dlatego że mam nieciekawe doświadczenia życiowe związane z zamiennikami leków.

[wero_14]

moja też powiedziała do której apteki mam iść
jak na razie suche usta, twarz się trochę przesuszyła i zaczęło mi wychodzić trochę więcej krost, szczególnie na policzkach, ale nie wiem czy to przez lek, czy tak po prostu, bo jednak biorę go dopiero kilka dni

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

tzn. nie wiem czy te krosty przez lek czy i tak by mi wyszły, bo co do suchości to pewnie przez tabletki

[arturowaaa]

to dobrze, ze chociaz cena dobra..koszty sa straszne.. tymbardziej jak sie czlowiek leczy prywatnie.. pierwsza wizyta 150zl, a kazda nastepna 50zl, leki-Izotek, masci robione (na szczescie duze opakowania), testy ciazowe i dojazd do innego miasta, bo w moim nikt nie potrafil mi pomoc

a czemu nie przepisuja tanszych zamiennikow? pewnie maja jakies umowy podpisane z dostawcami lub producentami..nie wiem

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

adri_ ułatwia życie, ustawiałam sobie przypomnienie jak brałam tabletki antykoncepcyjne. Teraz jeszcze nie sama pamiętam, biorę przy śniadaniu i obiedzie

wero_14 skórę twarzy mam przesuszoną,ale to chyba od Effaclar Duo. Usta jeszcze "bezpieczne" ale smaruje namiętnie carmexem albo alterrą rumiankową. Dziś jakby coś 'wlazło' mi w prawe biodro..boli cały dzień, dziwna sprawa
a! i do toalety chodzę częściej.. jak w nocy w ogóle nie wstawałam albo raz w czas się zdarzało to teraz 4 razy ;/ masakra

-

[wero_14]

no i jeszcze koszty badań krwi :/ ja akurat mam to szczęście i do lekarza chodzę w ramach nfz-tu
mam pytanie odnośnie tabletek osłonowych - bierzecie coś? ja tak, ale jest to suplement diety, czyli tak naprawdę nie wiem czy jest sens to łykać

[arturowaaa]

Napisane przez wero_14

no i jeszcze koszty badań krwi :/ ja akurat mam to szczęście i do lekarza chodzę w ramach nfz-tu
mam pytanie odnośnie tabletek osłonowych - bierzecie coś? ja tak, ale jest to suplement diety, czyli tak naprawdę nie wiem czy jest sens to łykać

z badaniami poszłam do rodzinnego i poprosiłam o skierowanie ale nie wiem czy później tak mi się uda.. pewnie nie
ja mam Bactilac- brałam go przy antybiotyku na gardło, który niedawno skończyłam i parę tabletek mi zostało, więc biorę.

[Saphire_Blue]

Też chodzę na NFZ, przynajmniej badania i wizyty za darmo, za to lek nieco droższy.

Do ust polecam maść oliwkową ziaji (naturalny opatrunek regenerujący) - kosztuje koło 5zł, jest wydajna i można nią smarować nie tylko usta, u mnie działa lepiej niż carmex czy neutrogena.

[wero_14]

ooo, widzę że Ziaja pomaga na twarz i usta a ja akurat sprzedaję kosmetyki Ziaji

[Saphire_Blue]

Och, ja byłam sceptycznie nastawiona do Ziaji Wstąpiłam do sklepu z siostrą, bo interesował ją krem BB, a pomimo tego, że mam cetaphil, biodermę i thalgo to mam też dużą słabość do kupowania kosmetyków , więc kupiłam sobie kojący krem nawilżający i mogę go w sumie porównać do phisiogelu - tak miło chłodzi skórę, całkiem fajnie nawilża i zostawia mniej tłusty film niż cetaphil. A tą maść oliwkową kupiłam, bo szlajałyśmy się długo, a zapomniałam zabrać balsam do ust i kupiłam ją impulsywnie. Miło mnie zaskoczyła.

[arturowaaa]

ja też lubię Ziaję i podobnie jak Ty mam słabość do zakupów kosmetycznych dlatego omijam drogerie z daleka

Cetaphilu jeszcze nie miałam, warto zainwestować?

[wero_14]

Ja Cetaphilu używam do mycia buzi, a smaruje się dermoline krem lekki, taki poleciła mi derma i też widziałam dużo dobrych opinii o nim na wizażu, póki co większych problemów z suchością nie mam, więc jest ok.

Mam pytanie odnośnie makijażu - malujecie się normalnie czy na czas kuracji sobie odpuściłyście? Ja próbowałam, bo nie chce szkodzić mojej i tak już biednej buzi, ale nie potrafię wyjść bez makijażu, pomimo tego że po 2 godzinach i tak strasznie się świecę, a teraz dodatkowo widać przesuszenie :/ Dodam, że maluje się Vichy Dermablend, który jest dosyć ciężki.

Kiedy skóra przestała się Wam przetłuszczać? nie mogę się tego doczekać

[Saphire_Blue]

Cetaphil moim zdaniem jest bardzo wydajny, nie podrażnia, dobrze nawilża, ale zauważyłam, że np. ziaja lepiej koi zaczerwienioną skórę, używam go głównie na noc bo denerwuje mnie, że jednak zostawia ten tłusty film, a w nocy wszystko jakoś tak ładniej się wchłania, na dzień zaczęłam stosować ziaje bo jest lżejsza i lepsza pod makijaż. Ogólnie powiedziałabym, że cetaphil jest wystarczający i mogę go polecić.

[arturowaaa]

jak pokończę wszystkie swoje kremy to kupię Cetaphil

co do makijażu to używam kremu BB z Under20 i kamuflażu z Catrice, ale jak skóra bardziej będzie się łuszczyć to w ogóle zrezygnuję z nakładania czegokolwiek innego niż krem

[Saphire_Blue]

Napisane przez wero_14

Mam pytanie odnośnie makijażu - malujecie się normalnie czy na czas kuracji sobie odpuściłyście? Ja próbowałam, bo nie chce szkodzić mojej i tak już biednej buzi, ale nie potrafię wyjść bez makijażu, pomimo tego że po 2 godzinach i tak strasznie się świecę, a teraz dodatkowo widać przesuszenie :/ Dodam, że maluje się Vichy Dermablend, który jest dosyć ciężki.

Oj, ja też mam duże opory, żeby wyjść bez makijażu, z tym że problem jest taki, że skóra mocno się łuszczy i większość moich podkładów sobie nie radzi z suchymi skórkami. Testowałam kilka podkładów i jak na razie najlepiej sprawdza się Rimmel Match Perfection i Maybelline Affinitone (plus korektor), Dermablend od razu mi podkreślał skórki, lepiej radzi sobie LRP Toleriane Teint, z tym że ja używam go jako korektora.

Napisane przez wero_14

Kiedy skóra przestała się Wam przetłuszczać? nie mogę się tego doczekać

Jakoś w 3 tygodniu, niestety mat na twarzy równa się suchym skórkom.

[arturowaaa]

kurde, mam nadzieję że za jakiś czas już nie będzieMy miały potrzeby używania podkładów i korektorów!

ja czekam,aż włosy przestaną się przetłuszczać..a najlepiej by było gdyby zaczęły szaleńczo rosnąć! (czytałam w książeczce informacyjnej Izoteku, że skutkiem ubocznym może być wypadanie lub nadmierny porost włosów)

yhy, marzenie ściętej głowy!

[Iwona75]

U mnie w trzecim miesiącu brania Izoteku troche obsypało plecy.
Dziwne bo nigdy nie miałam tam żadnych zmian.
Buzia cały czas czyściutka.
Makijaż robię normalnie.Uzywam podkładu mineralnego Meow.
wero_14 mi skóra przestała sie przetłuszczać po ok.trzech tygodniach.Jestem na dawce 20mg
Któraś z was wspominała że bolą ją pięty.
Równiez odczuwam tam ból,zwłaszcza po nocy bolą mnie nogi w okolicach pięt i trochę wyżej.Muszę się rano rozchodzić
Nie spowodowało to jednak zarzucenia aktywności fizycznej.Cały czas regularnie biegam po 6 - 7km,czasem nawet zrobie dyszkę.
Grunt to się nie poddawać

[wero_14]

Z czy bez makijażu i tak na razie jest kiepsko W sumie spróbuje smarować się tylko kremem i tyle, staram się generalnie nie patrzeć na swoją twarz, jeszcze nie teraz. Przecież innych też nikt nie zmusza

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Iwona75 jesteś zadowolona z tego podkładu? Kiedyś coś o nim czytałam, ale chyba nie jest dostępny w Polsce?

[Iwona75]

Napisane przez wero_14

Z czy bez makijażu i tak na razie jest kiepsko W sumie spróbuje smarować się tylko kremem i tyle, staram się generalnie nie patrzeć na swoją twarz, jeszcze nie teraz. Przecież innych też nikt nie zmusza

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Iwona75 jesteś zadowolona z tego podkładu? Kiedyś coś o nim czytałam, ale chyba nie jest dostępny w Polsce?

Mam formułę kryjąca i jestem zadowolona.
Teraz jak mi się skóra nie przetłuszcza to podkład wręcz przykleja się do niej i trzyma cały dzień.Wczesniej,jak było sebum nie było tak pięknie.
U nas możesz kupic na Allegro,lecz nie zawsze są dostępne . Na wizażu są organizowane zbiorowe zamówienia.

[meowww]

Napisane przez Izet

Też tak mam, u mnie pojawiła sie to mniej więcej w drugim tygodniu i dalej odczuwam takie lekkie wysuszenie mimo kropli i czasem jakby mgłę, ale nie jest to jakoś bardzo dokuczliwe.

Ostanie dwa dni są ciężkie, chyba zaczynam "odczuwać" skutki leczenia. Cały czas czuje jakbym miała gorączkę, bolą mnie nerki, piecze przy oddawaniu moczu, w nocy budzę się cała spocona. Pojawiły się też lekkie bóle mięsni i głowy. Włosy dalej wypadają.

Napisane przez arturowaaa

mnie tez boli glowa,ale nie wiem juz czy to przez lek czy moze przesiebienie.. wkrecalam zarowke i kiedy zapalilo sie swiatlo dluzej niz zwykle moje oczy nie mogly dojsc do siebie. nie wiem ocb, moze juz sobie wkrecam.

Poszperalam troche na anglojezycznych forach - jak na razie ich sposob na mnie zadzialal - 1 dzien przerwy od izoteku, bo bolu glowy na razie nie ma ani sladu, a znow zaczelam brac
Jakie kremy do twarzy Wam sluza? Nie mam problemu z sucha skora ale stosuje juz profilaktycznie. Seria La Roche Posay dobrze na mnie dziala, uzywam LRP H, Hydraphase, plyny Physio, toniku Physio, i kremu Cicaplast mimo, ze kiedys nie lubilam tej firmy. LRP Cicaplast jest bardzo dobry na gojace sie pryszcze - przyspiesza proces rekonstrukcji skory, jest tez dobry na usta.

[kropelkaa]

Napisane przez arturowaaa

moja derma postawiła mnie pod ścianą.. byłam na wizycie z wynikami, wypisała mi receptę i kazała tego samego dnia wziąć już jedną tabletkę.. wykupiłam lek, biorę..ale nie wiem czy dobrze zrobiłam. Boje się, ale chęć posiadania pięknej cery jest silniejsza... Marzę o tym, żeby tak jak moja siostra nie stosować żadnych korektorów, podkładów, kremów bb i innych mazideł..jedynie kreska, rzęsy i w drogę.. aj

Nie nastawiaj się negatywnie może wszystko być dobrze i możesz nawet dobrze znosić kuracje, powodzenia!

Napisane przez bleuclair

U mnie jest trochę inna sytuacja, bo nie uprawialiśmy jeszcze nigdy ze sobą seksu, dlatego uznaliśmy, że się jeszcze wstrzymamy na czas kuracji Pewnie gdybyśmy już przed kuracją współżyli ze sobą trudniej byłoby z tego zrezygnować Tabletek nie chcę brać bo i badania mam dość kiepskie, a ja jestem panikarą i jakbyśmy mieli stosować samą prezerwatywę tylko to co miesiąc bym umierała ze strachu (pewnie dlatego,że ja w ogóle nie mam w tych sprawach doświadczenia)

Wybacz nie chciałam cię urazić swoją wypowiedzią to zupełnie inna sytuacja i pewnie w takiej i ja bym się powstrzymała na czas kuracji, bo jest dużo łatwiej wtedy, ja też na razie tabletek nie biorę zobaczę jak wyniki mi wyjdą po pierwszym mies. bo też nie chce obciążać dodatkowo tabl anty, ja w sumie z tabl czy bez to zawsze panikowałam

Napisane przez arturowaaa

dziewczyny, jak myślicie czy zwykły krem Nivea albo ten http://www.pharmaceris.pl/pl/pielegn...-moistatic/404 będzie dawał radę?

Ja właśnie dziś chce sobie na noc zrobić pierwszy raz taką "papke z Nivea" jeśli będzie działać zostane na noc przy tym zwykłym kremie

Napisane przez arturowaaa

a! i do toalety chodzę częściej.. jak w nocy w ogóle nie wstawałam albo raz w czas się zdarzało to teraz 4 razy ;/ masakra
-[/COLOR]

też do toalety chodze teraz dużo częściej


Chyba Izo ma też wplyw na okres, bo mi się spóźnił tydzień i już byłam lekko przerażona