Tżtówki 2014

[Nessa87]

hej dziewczynki. ja sobie dziś też popołudniu tż-towałam

[Kokosaneczka]

Napisane przez mia00

Nie tylko przy mnie. Wgl śmieje się z niego teraz ciągle, bo tańczyłam z kumplem mojego brata, którego znam od ponad 12 lat i było to ze 3 piosenki a on stał ze znajomymi i wróciliśmy to ten kolega do niego ze jego dziewczyna najlepiej tańczy ze wszystkich z którymi tanczył a ten do mnie później z tym tekstem do mnie, że on sam był a ja sobie... to wyszłam z nim i pogadałam, a on już podpity był i tak paplał bez sensu chyba. Dziś stwierdził, że chyba przesadził.


ej dziewczyny jak zrobić by jutro znowu był piątek?

Dobrze, że na trzeźwo doszedł do właściwego wniosku


Schować się pod kołdrę i czekać na piątek

Napisane przez Nessa87

hej dziewczynki. ja sobie dziś też popołudniu tż-towałam

Też bym się potżtowała, a mogę co najwyżej z kotem

[raita]

A ja zaraz z K będę siedzieć, bo przyjeżdża

[Kokosaneczka]

Napisane przez raita

A ja zaraz z K będę siedzieć, bo przyjeżdża

Tylko siedzieć?

[201605221940]

Napisane przez Kokosaneczka

Hej Revenge Tak z ciekawości mogę zapytać co chcesz studiować? Bo widzę, ze na maturze zdajesz historię sztuki

Projektowanie wnętrz na ASP

[ludwila]

cześć dziewczyny
wracam po weekendzie, naładowana pozytywną energią Ale już tęsknie za T. i nie mogę się doczekać piątku
W ogóle- tam wszyscy ciągle czekają aż przyjadę, każdy jest dla mnie taki miły. Jego brat przedstawił mnie swojemu koledze jako bratową jego narzeczona ciągle się o mnie pyta- dzisiaj stwierdziła, że mogłabym nie wyjeżdżać w ogóle ) Jestem już nawet na rodzinnych zdjęciach
Niby małe rzeczy- a tak niesamowicie cieszą

[raita]

Dziewwwuchy
wpisujcie mi datę na pierwszej stronie od 23 listopada

[Kokosaneczka]

Napisane przez Revenge96

Projektowanie wnętrz na ASP

Trzymam kciuki

Napisane przez raita

Dziewwwuchy
wpisujcie mi datę na pierwszej stronie od 23 listopada

Wiedziałam, że tak będzie Gratulacje

[lusia032]

Napisane przez maleoreggaerockers

Czy ktoras z was nie wybiera sie moze w sylwestra do Zakopanego?

Początkowo chcieliśmy się gdzieś wybrać, czy to w góry czy do Kazimierza ale ceny są takie, ze szczęka opada a często też wymagają kilkudniowego pobytu a nie TŻ pewno będzie miał problem żeby dłuższe wolne w tym czasie wziąć. Poza tym TŻ ma teraz sporo wydatków i uważam, że nie ma co niepotrzebnie wydawać kasy, a raczej przepłacać. Pojedzie się poza sezonem i będzie dużo taniej i mniej ludzi.

Oglądaliśmy ostatnio 'Rolnik szuka żony' i tam jedna para była w Sopocie i TŻ nasze miasto i nasze mewy
A inni we Wrocławiu i mówię, że ładne miasto to TŻ, że pojedziemy

Napisane przez Kokosaneczka

Można? Wiem, że ostatnio zaniedbałam wątek

Wracaj i już nie uciekaj

Napisane przez raita

Dziewwwuchy
wpisujcie mi datę na pierwszej stronie od 23 listopada

super, bardzo się Cieszę. Widać, że mu zależy bo nie trzyma Cię w ukryciu, tu siostra tu znajomym o Tobie mówi. A Ty nie analizuj tylko ciesz się chwilą i pozwól żeby znajomość sama w naturalny sposób się rozwijała.



ludwila wiem jak to jest, bo u TŻ w domu tak samo mówią i to cieszy i to bardzo.



Dzień dobry

Ja się wyteżetowałam
Byłam w rosku bo chciałam kupić jakiś szampon koloryzujący, ale żeby schodził równomiernie ale nic nie znalazłam Polecacie jakiś?

[Dzida89]

Raitaaaa super gratki

I tak sie przypne, że też proszę o wpisanie od 6 lipca

[lusia032]

mia jak sprawić żeby był piątek? Chyba trzeba by przespać cały tydzień, ale obawiam się że tak się nie da

[maleoreggaerockers]

No wlasnie wczoraj tak przegladalismy i dzwonilismy i chy a tez zrezygnujemy, w lutym juz i tak mamy prage zarezerwowana wiec chyba zostaniemy w miescie
I sobie pojdziemy do znajomych a pozniej do TZ przetestowac nowa sypialnie

[Flower23]

Napisane przez raita

Dziewwwuchy
wpisujcie mi datę na pierwszej stronie od 23 listopada

No widzisz! Sam zaczął temat?

Hej

Wróciłam z pracy o 3 w nocy to było ostatnie wesele w sezonie, co mnie nie cieszy, bo za chwile będę goła i wesoła.

[maddzia007]

Napisane przez maleoreggaerockers

No wlasnie wczoraj tak przegladalismy i dzwonilismy i chy a tez zrezygnujemy, w lutym juz i tak mamy prage zarezerwowana wiec chyba zostaniemy w miescie
I sobie pojdziemy do znajomych a pozniej do TZ przetestowac nowa sypialnie

U nas też dalej nic nie wiadomo, ale teraz na grouponie zaczęły się pojawiać jakieś propozycje sylwestrowe więc może tam coś ustrzelimy, bo standardowe ceny nas przytłaczają. Może i byłoby nas stać, ale czy jest sens wydawać tyle kasy akurat na tą noc? Chyba lepiej jechać trochę później ale na dłużej i bez dzikich tłumów

W ogóle to troche mnie zaczął irytować TŻ z takim swoim podejściem że wszystko się później zrobi. Nic nie chce planować bo na wszystko ma jeszcze tyyyyle czasu, a przychodzi co do czego to wszystko na ostatnią chwile trzeba robić. I zazwyczaj jak ja się za to nie wezmę to on też to oleje. No ileż tak można
Z tym sylwestrem tak samo, gdybym ja teraz nie zaczęła tematu to on by się obudził 30 grudnia że nie mamy gdzie iść.

[karola991]

DOBRY

poniedziałeeeeeeeek masakra

nadrobiłam was pobieżnie wiec tylko raita ha! ja wiedziałam ze tak bedzie

co tam u was?/ bo ja w piatek z tż odsypiałam inwenture on byl w trasie tez wiec oboje przepracowalismy 24h w sobote imprezowalismy, a w niedziele byla u nas moja mam z babcia i z siorą ;D tż zrobił zrazy a ja kluski slaskie i ich ladnie ugoscilismy
tż moj na inprezach tez jest zazdrosny zamiast tanczyc ze mna i sie na tym skupiac to tanczy i obserwuje wszystkich innych kolsi do okoła i pilnuje by mnie nie odbijali faze sobie jakas wkrecił ale to urocze jest jak on taki zazdrosnik czasem "oooo a jak ten cie klepnie to ja go zarz klepne" myslałam ze umre ze smiechu

[Arya90]

Napisane przez raita

Dziewwwuchy
wpisujcie mi datę na pierwszej stronie od 23 listopada

wiedziałam :P aTy się martwiłaś czy do końca roku się zmieścisz :P zaraz Cię wpiszę na 1 stronie

dzida89 Twoja prośba też została pozytywnie rozpatrzona

A ja od dziś dwa dni wolnego Zaczynamy z Tż robić ostatnie przygotowania do wyjazdu

[Flower23]

Karola

My jeszcze na imprezie z tańcami z TŻ nie byliśmy, ale wydaje mi się, że to ja byłabym bardziej zazdrosna. Po prostu wiem, że G. jest bardzo lubiany przez dziewczyny. Bo nie dość, że pożartuje, to umie fajnie pogadać, jest dżentelmenem i robi na nich dobre wrażenie. Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, żeby tańczył z koleżankami (w granicach rozsądku :P), ale jakbym zobaczyła, że któraś pozwala sobie na więcej, to nie ręczę za siebie. Muszę mieć monopol na swojego faceta i tyle A jemu schlebia, jak np mówię mu, że ktoś tam mnie podrywał

Mój poprzedni związek rozpadł się właśnie przez chorobliwą zazdrość. Taką już naprawdę nie do wytrzymania. Byłam rozliczana z każdej minuty, potrafił dzwonić co godzinę i pytać co robię. Moje wyjścia z koleżankami, to była tragedia, bo wydzwaniał i pytał z kim jestem, gdzie, czy są faceci, czy rozmawiam z nimi na weselu mojego brata aż kipiał z zazdrości i złości, jak chwilę bawiłam się z kumplem brata. A jak raz pojechałam do rodziny i zapomniałam naładować telefon, to istne gwiezdne wojny miałam.
Wytrzymałam tak jakieś 9 miesięcy.

[Dzida89]

Arya90 dziękuję

[mia00]

Raita wiedziałam, ha witamy oficjalnie w naszym gronie po raz drugi

Ha znowu będę mniej dni w pracy, bo się zapowiada, że idziemy z dziewczynami w pt na szkolenie jakieś tam

Lusia ja nic nie polecę Ci, bo ja nigdy włosów nie farbowałam.

Mój to mi nagadał, bo był podpity mocno, tak to sie powstrzymuje i na co dzień tak nie ma na pewno.

[lusia032]

Napisane przez maleoreggaerockers

No wlasnie wczoraj tak przegladalismy i dzwonilismy i chy a tez zrezygnujemy, w lutym juz i tak mamy prage zarezerwowana wiec chyba zostaniemy w miescie
I sobie pojdziemy do znajomych a pozniej do TZ przetestowac nowa sypialnie

Ja to bym wolała od razu jechać przetestować tą sypialnię

Napisane przez Flower23

Wróciłam z pracy o 3 w nocy to było ostatnie wesele w sezonie, co mnie nie cieszy, bo za chwile będę goła i wesoła.

A to tylko przy weselach? Nie ma jakiś innych imprez?

[Flower23]

lusia

Być może w sobotę będą andrzejki, dowiem się dzisiaj, ale nie wiem, czy wtedy płacą za godzinę, czy jak za pierwszy dzień wesele (myślę, że płacą godzinowo). Jest teraz mnóstwo szkoleń, ale czasami daje radę osoba, która wtedy pracuje na restauracji. Może mi siostra odstąpi jakiś dzień, nie wiem. Kolejne wesele jest zaraz po świętach. Potem studniówki.

[201605161428]

Hej wam! Ale mialam poczatek dnia! Wstalam o 5, douczylam sie slowek, doczolgalam na autobus na 7 i na trzecim przystanku zadzwonila mi lektorka, ze jest tak chora, ze nie dojedzie i zebym przekazala grupie :I

[Arya90]

A mnie się nic nie chce :/ ale idę wziąć prysznic i chyba biorę się za angielski

[mia00]

a jak mi się nic nie chce... chciałabym juz godzinę 16...

[lusia032]

Jak to mówią, żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce

Ja na razie mam trochę luzów. I mi się właśnie przypomniało, że zapomniałam zabrać od TŻ jakiejś książki na te jesienne wieczory. Może tez się wezmę za język, tylko najpierw znajdę książkę którą ostatnio od niego pożyczyłam, bo gdzieś mi się zawieruszyła - prezent ode mnie

[Arya90]

ja czuję presję bo wiem, że jak pojedziemy to jak ja się nie dogadam w hotelu i w ogóle to tż już wcale także będę zmuszona przełamać barierę językową i strach przed mówieniem. Może to i dobrze

[lusia032]

Napisane przez Arya90

ja czuję presję bo wiem, że jak pojedziemy to jak ja się nie dogadam w hotelu i w ogóle to tż już wcale także będę zmuszona przełamać barierę językową i strach przed mówieniem. Może to i dobrze

To bardzo dobrze. Zależy na jaki hotel traficie. Bo jak jeździ tam dużo polaków to się dogadacie nawet łamanym polskim
A jak nie to jedynie angielski. Hiszpania to mi się kojarzy, że tam głównie angole jadą więc pewno trochę angielski trzeba znać. Zwłaszcza, że jak wiadomo rezydent jak jest potrzebny to nigdy go nie ma. Ja pamiętam jak raz pojechałam i byłam tak zestresowana, że sobie przypomnieć nie mogłam jak ręcznik jest po angielsku

[Arya90]

He he no, zwłaszcza że przy zakwaterowaniu nie będzie miał kto pomóc :P Oj masakra.

[201605161428]

Napisane przez Arya90

He he no, zwłaszcza że przy zakwaterowaniu nie będzie miał kto pomóc :P Oj masakra.

A jedziecie z biura ? Zwykle rezydent jest przy zakwaterowaniu.

[lusia032]

Napisane przez Arya90

He he no, zwłaszcza że przy zakwaterowaniu nie będzie miał kto pomóc :P Oj masakra.

U nas przy zakwaterowaniu był rezydent.