Grudniowe Mamusie cz. V

[minka26]

Napisane przez Roksape

Inka to prawda na położnictwie nie ma wstydu, nikt raczej się tym nie przejmuje a co do tego faceta to " niech się wstydzi ten kto widzi"

U mnie na sali też z dziewyczyną obok non stóp sobie cycki pokazywalysmy. Nawet jak do niej mąż przychodził to oglądali moje pozycje do karmienia, a że to jej pierwsze dziecko było to podpowiadałam co i jak nawet się miałyśmy jak do innej dziewyczyny na sali zeszło się pół rodziny a my świeciłyśmy cyckami bez wstydu. Było jak piszesz, oni się bardziej wstydzili, no ale to ich problem jak zwalali się całą filią jakby nie mogli poczekać 48 godzin jak dziewczyna do domu wróci

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------

Dziewczyny kp lub przyszłe kp

Jak macie facebooka to znajdźcie grupę Karmienie piersią - jestem od kilku dni i naprawdę dużo wartościowych rzeczy można się dowiedzieć

[Paulinkus]

Napisane przez sasia25

może będziesz miała tak ekspresowy poród, że znieczulenie nie będzie potrzebne


Widziałam kiedyś chyba w Lidlu takie leżaczki, które przyczepia się do kaloryfera i kot może się w ciepełku wylegiwać

Oby szybko i ekspresowo jak Agata
Muszę się rozejrzeć za takim leżaczkiem kotek by się ucieszył

[antosia5]

Napisane przez sasia25

Może na necie możesz kupić? ale nei wiem czy aż tak zależy Ci na chusteczkach

Widziałam na amazonie ale poczekam az cos bede tam zamawiac, zeby miec wysylkę gratis, bo na razie nie chce zamawiac ogromną ilość, zeby nie przeplacac


Mąz dorwał w jakimś sklepie ptasie mleczko z Wedla i zezarlam prawie całe- chyba będę rzygać

[katherine13]

moja dama od 23 marudzi.... mam nadzieje że teraz zaśnie, co do pielęgnacji u mnie sprawdza sie bambino bo johnson uczula ( tak położna mówi więc zmieniłam) a płynu używamy oiliatum, pieluchy pampers i jest ok

[alekaz1]

Ale na skrobalyscie mala nakarmiona steka i marudzi w lozeczku.

Ja mam obecnie pieluszki hapy 2 ale sama ich nie kupie (dostalam) sa dosc dziwne i sxtywne. Tak to 2 mialam pampersa tez dostalam. Jedynki mialam paczke pampersow,dady i babydream wszystkie nawet fajne do kompieli oliatum na zmiane z zelem babydream. Do buzki nive na kazda pogode. Do pupy mam linomag,sudocrem i zwykly puder ktory uzywam za kazdym razem.

Dziecko moje wazy 4230 w niediele beidze mialo mieisac mecza ja strasznie kolki i dteka jak chce sie zalatwic. Jestem od dzis w trakcie zmieniania mleka na takie z obnizona zawartoscia laktozy bo moze tak sie niby tez dziac jak jest nietolerancja laktozy.

[Trusiulandia]

A ja nie mogę spać od 1 :-( zrobiłam sobie meliske wypije i spróbuje się położyć

[antosia5]

A ja dalej spię na raty- przez te moje cogodzinne drzemki w nocy to samo co w dzien Moze to organizm mi sie przywyczaja do wybudzania co pare godzin

Napisane przez alekaz1

Ja mam obecnie pieluszki hapy 2 ale sama ich nie kupie (dostalam) sa dosc dziwne i sxtywne. Tak to 2 mialam pampersa tez dostalam. Jedynki mialam paczke pampersow,dady i babydream wszystkie nawet fajne do kompieli oliatum na zmiane z zelem babydream. Do buzki nive na kazda pogode. Do pupy mam linomag,sudocrem i zwykly puder ktory uzywam za kazdym razem.

Oo, dobrze ze choc ktos zadowolony-mam nadzieje , ze rowniez bede, bo tez kupilam, a na razie slyszalam same negatywy

[Linea86]

Nie udzielalam sie tu ostatnio zbyt intensywnie, ale mam nadzieje ze moj nick nie jest Wam do konca obcy Dzis o 2:42 urodzilam synka. Maly ma 3100, 53 cm - poród sn. Mamy sie dobrze i odpoczywamy

[minka26]

Napisane przez Linea86

Nie udzielalam sie tu ostatnio zbyt intensywnie, ale mam nadzieje ze moj nick nie jest Wam do konca obcy Dzis o 2:42 urodzilam synka. Maly ma 3100, 53 cm - poród sn. Mamy sie dobrze i odpoczywamy

Gratulacje !!

---------- Dopisano o 05:09 ---------- Poprzedni post napisano o 05:06 ----------

Moja szwagierka 2 godziny temu też urodziła.
O północy byli w szpitalu a o 3 już po wszystkim
Jak słyszę o tych wszystkich szybkich porodach to dochodze do wniosku, że do rodzenia to ja stworzona nie jestem :/

[Trusiulandia]

Napisane przez Linea86

Nie udzielalam sie tu ostatnio zbyt intensywnie, ale mam nadzieje ze moj nick nie jest Wam do konca obcy Dzis o 2:42 urodzilam synka. Maly ma 3100, 53 cm - poród sn. Mamy sie dobrze i odpoczywamy

Gratulacje!!

---------- Dopisano o 06:18 ---------- Poprzedni post napisano o 05:21 ----------

A mi od pierwszej brzuch twardnial i spać nie mogłam. No ale koniec końców wzięłam ciepły prysznic i wyspalam Tz do pracy bo nie dzieje się nic a to nie skurcze jeszcze bo nie bolą a takie twardnienia nie są regularne raz 6 raz 10 raz 4 minuty a jak chodzę to mało co czuję więc zjadlam sniadanie zrobiłam, wysuszylam włosy, wypije kakao i idę idę spać

---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:18 ----------

Tz 3h drogi do domu będzie miał jak coś to zdąży ;-) ale to jeszcze nie to więc trzeba się wyspać, na 14.45idę do gina może coś przyspieszy dobranoc :-*

[lioness89]

Napisane przez sasia25

Antosia zobacz u siebie chusteczki "waterwipes", mają same super opinie i ja takie kupiłam

dziewczyny, te waterwipes mozna kupic w bootsie... nie wiem czy przypadkiem nie sa teraz w promocji

[19marta90]

Napisane przez Linea86

Nie udzielalam sie tu ostatnio zbyt intensywnie, ale mam nadzieje ze moj nick nie jest Wam do konca obcy Dzis o 2:42 urodzilam synka. Maly ma 3100, 53 cm - poród sn. Mamy sie dobrze i odpoczywamy

Gratulacje

---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:27 ----------

Ja pół godziny temu wróciłam ze szpitala. Od 2 skurcze były tak silne i regularne ze stwierdziłam kolo 4 ze nie ma na co czekać i jadę rodzić :-P. Babeczka która mnie badała powiedziała ze rozwarcie mam na 1 cm a szyjka jest gruba i sprężysta i te skurcze to nie porodowe na pewno. Później pół godziny miałam ktg na którym pisały się skurcze podobno nie porodowe ale już konkretniejsze i przyszedł przemiły lekarz co stwierdził że jak będzie bez zmian to mam przyjść jutro ale on raczej obstawia ze się nasiliło wszystko i za jakieś 10 h wrócę rodzić :-P

[maczuma]

Linea, ogromne gratulacje! Napisz coś więcej jak znajdziesz chwilke, bo opisów porodów, zwłaszcza sn, bardzo żądne tu jesteśmy :-D

---------- Dopisano o 06:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------

Marta, to oby właśnie tak było jak mówi ten lekarz, trzymam kciuki!

[Keithlyn]

Hej dziewczyny!

Jestem mamusią listopadową Nie chciałaby któraś z was podgrzewacza do butelek BabyOno?? Przez przypadek zamówiłam na gemini 2 sztuki.....
Jakby ktoras chciala to pw.

[Suqub]

Napisane przez Linea86

Nie udzielalam sie tu ostatnio zbyt intensywnie, ale mam nadzieje ze moj nick nie jest Wam do konca obcy Dzis o 2:42 urodzilam synka. Maly ma 3100, 53 cm - poród sn. Mamy sie dobrze i odpoczywamy

Gratuluję!!

U mojego TŻa w rodzinie wczoraj urodził się chłopak. 4kg z kawałkiem ma. Teraz stwierdzili, że na mnie czekają. To niech sobie poczekają jeszcze

[19Inka90]

Napisane przez Linea86

Nie udzielalam sie tu ostatnio zbyt intensywnie, ale mam nadzieje ze moj nick nie jest Wam do konca obcy Dzis o 2:42 urodzilam synka. Maly ma 3100, 53 cm - poród sn. Mamy sie dobrze i odpoczywamy

Linea ogromne gratulacje napis z mi pw z informacjami na pierwszą stronę
Usciskaj synusia

Ciekawe co z Basjenia i Bimbunia

[Suqub]

Dziewczyny a Wy jakie nastawienie macie do odwiedzin w szpitalu? Chcecie aby Was odwiedzano czy dopiero jak już w domu będziecie?

[19Inka90]

Mnie parę osób odwiedziło w szpitalu,ale odradzam :/ moja przyjaciółka przyszła mi do dwu dniowej Emilii z kaszlącym synkiem...
W domu dopiero dzisiaj się zgodzilam na odwiedziny...

[Suqub]

Napisane przez 19Inka90

Mnie parę osób odwiedziło w szpitalu,ale odradzam :/ moja przyjaciółka przyszła mi do dwu dniowej Emilii z kaszlącym synkiem...
W domu dopiero dzisiaj się zgodzilam na odwiedziny...

Ja właśnie bym nie chciała odwiedzin, ze względu na ogół sytuacji. Sam poród, poznawanie, uczenie się dziecka, jeszcze sam fakt ze to szpital... Tylko podejrzewam, że moja teściowa tego nie zrozumie.
A w ogóle przyjść z chorym dzieckiem to już przegięcie!

[19Inka90]

Ja chciałam odwiedzin ale ze ludzie są nie poważni to teraz trzymam malutką na dystans,po za tym to mały człowiek a nie zabawka

[Roksape]

Napisane przez Linea86

Nie udzielalam sie tu ostatnio zbyt intensywnie, ale mam nadzieje ze moj nick nie jest Wam do konca obcy Dzis o 2:42 urodzilam synka. Maly ma 3100, 53 cm - poród sn. Mamy sie dobrze i odpoczywamy

Gratulacje
Zaskoczyłaś nas

Czekamy na opis porodu


Co do odwiedzin to ja uważam,że tylko najbliższe osoby. Tż i moja mama tylko mnie odwiedzali. Mama mi pomogła po pionizacji dojść do łazienki i pomogła się ubrać po prysznicu a tż wpadał codziennie na chwilę.
Zresztą po co jacyś znajomi ? Jest się obolałym, uczymy się siebie razem z dzieckiem to po co jeszcze towarzystwo. Przecież jak ktoś wpadnie później to dziecko się zbytnio nie zmieni

[sasia25]

Dziewczyny pomocy nie wiem co o tym myslec. Wrocilam wlasnie z kuchni, wskoczyłam do lozka i nagle zrobiły mi sie mokre majtki pobiegłam szybko do łazienki no i już nic więcej nie poleciało, a gatki wyglądały jakbym sie troche polała w majty Nic mnie nie boli, myslicie, ze spokojnie mam czekac?

[minka26]

Napisane przez Suqub

Dziewczyny a Wy jakie nastawienie macie do odwiedzin w szpitalu? Chcecie aby Was odwiedzano czy dopiero jak już w domu będziecie?

Ja rodziłam 60km od domu, więc u mnie był tylko tz.
U jednej dziewyczyny też tylko mąż był.
A u tej trzeciej to była cała rodzina. Od razu jak z cc ją zawieźli to był jej mąż i rodzice. Później teście, kuzynki, ciotki, znajome. Masakra jakaś, my ledwo chodzace, a oni jeszcze obok łazienki w pokoju siedzieli i trzeba było prosić żeby się przesunęli. Ale najbardziej to było mi żal tej laski, bo każdy jej radził hak ma karmić, jak układać dziecko, kiedy powinna wstać, kiedy się umyć, ile chodzić, co jeść i kiedy spać. Nawet mój tz był w szoku jak jej mąż powiedział "już ja bym ją lepiej karmił"
Wg mnie odwiedzin w szpitalu powinno być jak najmniej

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez sasia25

Dziewczyny pomocy nie wiem co o tym myslec. Wrocilam wlasnie z kuchni, wskoczyłam do lozka i nagle zrobiły mi sie mokre majtki pobiegłam szybko do łazienki no i już nic więcej nie poleciało, a gatki wyglądały jakbym sie troche polała w majty Nic mnie nie boli, myslicie, ze spokojnie mam czekac?

Myślę, że czekaj i obserwuj i ruchy i to czy wiecej leci.

[madzia*]

Dziewczyny melduję, że 10.12.2014 o godzinie 2.16 przyszła na świat nasza słodzinka Hania 2950 g 50 cm poród sn ekspresowy bo niecałe 3 godz bez znieczulenia

[sasia25]

Madzia, Linea gratulacje

jednak były jakieś porody podczas tej kilkudniowej ciszy


Minka
moja mała w godzinach porannych nigdy się nie rusza :/ więc teraz będę się denerwować ehhh. ok będę obserwować czy więcej nie leci, ale to chyba były wody, bo nie było żadnego śluzu. denerwuje sie, bo jestem sama w domu i znaim tz dojedzie lub ktos, to minie luźna godzinka

[madzia*]

Kochane ostrzegam ze czasami akcja postepuje ekspresowo... ja trafilam z rozwarciem 1 cm i nawet nie zdazylam.sie obejrzec a juz mialam bole parte.. polozna w ostatniej chwili przyleciala do.mnie i pomogla mi urodzic Mala bo inaczej bym chyba ja urodzila bez lelarza poloznej i wogole:-D

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Niestety Hania nie chce piersi... dokarmiaja ja mm ..teraz jest na oddziale nowordkowym bo miala cukier 34 juz skoczyl jej do 104 byla dogrzewana i czekamy na dalsze wiesci co bedzie dalej...

[Suqub]

Napisane przez 19Inka90

Ja chciałam odwiedzin ale ze ludzie są nie poważni to teraz trzymam malutką na dystans,po za tym to mały człowiek a nie zabawka

Napisane przez Roksape

Gratulacje
Zaskoczyłaś nas

Czekamy na opis porodu


Co do odwiedzin to ja uważam,że tylko najbliższe osoby. Tż i moja mama tylko mnie odwiedzali. Mama mi pomogła po pionizacji dojść do łazienki i pomogła się ubrać po prysznicu a tż wpadał codziennie na chwilę.
Zresztą po co jacyś znajomi ? Jest się obolałym, uczymy się siebie razem z dzieckiem to po co jeszcze towarzystwo. Przecież jak ktoś wpadnie później to dziecko się zbytnio nie zmieni

Napisane przez minka26

Ja rodziłam 60km od domu, więc u mnie był tylko tz.
U jednej dziewyczyny też tylko mąż był.
A u tej trzeciej to była cała rodzina. Od razu jak z cc ją zawieźli to był jej mąż i rodzice. Później teście, kuzynki, ciotki, znajome. Masakra jakaś, my ledwo chodzace, a oni jeszcze obok łazienki w pokoju siedzieli i trzeba było prosić żeby się przesunęli. Ale najbardziej to było mi żal tej laski, bo każdy jej radził hak ma karmić, jak układać dziecko, kiedy powinna wstać, kiedy się umyć, ile chodzić, co jeść i kiedy spać. Nawet mój tz był w szoku jak jej mąż powiedział "już ja bym ją lepiej karmił"
Wg mnie odwiedzin w szpitalu powinno być jak najmniej

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------


Myślę, że czekaj i obserwuj i ruchy i to czy wiecej leci.

Wiadomo, że po porodzie kobieta chce wypocząć i mam nadzieję, że większość to zrozumie.
Ogółem to boję się takiego podejścia, że każdy będzie mnie zaraz pouczał w sprawach dziecka, mówił co mam robić, jak trzymać, karmić itp. No i jak było pisane wcześniej obawiam się tego, że jak każdy zacznie się nad nią pochylać to mi dziecko zachoruje bo teraz to każdy z jakimś przeziębieniem chodzi. No nic najwyżej się rodzina mi obrazi

Napisane przez sasia25

Dziewczyny pomocy nie wiem co o tym myslec. Wrocilam wlasnie z kuchni, wskoczyłam do lozka i nagle zrobiły mi sie mokre majtki pobiegłam szybko do łazienki no i już nic więcej nie poleciało, a gatki wyglądały jakbym sie troche polała w majty Nic mnie nie boli, myslicie, ze spokojnie mam czekac?

Tak jak minka napisała, obserwuj swój organizm.

Napisane przez madzia*

Dziewczyny melduję, że 10.12.2014 o godzinie 2.16 przyszła na świat nasza słodzinka Hania 2950 g 50 cm poród sn ekspresowy bo niecałe 3 godz bez znieczulenia

Gratuluję!! Tylko każdej z nas życzyć tak ekspresowego porodu

[maczuma]

Madzia, gratulacje!

[Trusiulandia]

Napisane przez sasia25

Dziewczyny pomocy nie wiem co o tym myslec. Wrocilam wlasnie z kuchni, wskoczyłam do lozka i nagle zrobiły mi sie mokre majtki pobiegłam szybko do łazienki no i już nic więcej nie poleciało, a gatki wyglądały jakbym sie troche polała w majty Nic mnie nie boli, myslicie, ze spokojnie mam czekac?

Sasia mi w nocy jakby parę kropel polecialo po nogach ale co to było??
Nie wiem a brzuch dalej mi twardnieje i mało pospalam a Tz 3 h drogi stąd..może pójdę na ktg? Hmm

[Roksape]

Napisane przez sasia25

Dziewczyny pomocy nie wiem co o tym myslec. Wrocilam wlasnie z kuchni, wskoczyłam do lozka i nagle zrobiły mi sie mokre majtki pobiegłam szybko do łazienki no i już nic więcej nie poleciało, a gatki wyglądały jakbym sie troche polała w majty Nic mnie nie boli, myslicie, ze spokojnie mam czekac?

To mogą być wody. Nie muszą od razu polecieć na raz. Jak jeszcze się powtórzy to będziesz pewna. Mi wtedy też tak się zrobiło. Raz, drugi a za trzecim poleciało już całkiem sporo i się sączyły

Napisane przez madzia*

Dziewczyny melduję, że 10.12.2014 o godzinie 2.16 przyszła na świat nasza słodzinka Hania 2950 g 50 cm poród sn ekspresowy bo niecałe 3 godz bez znieczulenia

Gratulacje