Jak być kimś lepszym?

[chionae]

Hej,
Mam w sumie dosc glupi problem, ale nie smiejcie sie ida swieta, nowy rok, chcialabym cos w sobie zmienic - zdecydowanie na lepsze. Mianowicie, jak byc lepszym czlowiekiem? Chcialabym umiec byc dla innych zyczliwsza, milsza i bardziej usmiechnieta, a niestety rzadko to potrafie. Wiem, ze to moze kwestia charakteru, ale macie moze jakies sposoby, chociazby najglupsze na to? Bo kurcze wiadomo, bycie dosc czesto opryskliwa przyjaciol nie przysparza, w dodatku chcialabym tez czasem umiec zrobic cos bardziej dla innych niz dla siebie... Mila to potrafie byc zazwyczaj tylko dla obcych, ale niestety w momencie kiedy jestem niewyspana, glodna, zla itp to nie ma szans, zeby odzywajac sie do mnie nie oberwac. Pomozcie mi byc lepszą

[Northpole]

Dojrzej
serio, małe dziecko ryczy i rzuca wszystkim kiedy się nie wyśpi.
dorosłość polega między innymi na tym, że umie się panować nad emocjami

[chionae]

hm, oczywiscie masz racje, no ale nie pomaga mi to tak jakbym chciala

[suszarka]

Napisane przez chionae

Hej,
Mam w sumie dosc glupi problem, ale nie smiejcie sie ida swieta, nowy rok, chcialabym cos w sobie zmienic - zdecydowanie na lepsze. Mianowicie, jak byc lepszym czlowiekiem? Chcialabym umiec byc dla innych zyczliwsza, milsza i bardziej usmiechnieta, a niestety rzadko to potrafie. Wiem, ze to moze kwestia charakteru, ale macie moze jakies sposoby, chociazby najglupsze na to? Bo kurcze wiadomo, bycie dosc czesto opryskliwa przyjaciol nie przysparza, w dodatku chcialabym tez czasem umiec zrobic cos bardziej dla innych niz dla siebie... Mila to potrafie byc zazwyczaj tylko dla obcych, ale niestety w momencie kiedy jestem niewyspana, glodna, zla itp to nie ma szans, zeby odzywajac sie do mnie nie oberwac. Pomozcie mi byc lepszą

ale jak Ci pomóc bo nie łapię?
po prostu zacznij panować nad sobą. dzizuz.

[Sylwia1900r]

Ona pisze pewnie o postanowieniu noworocznym typu od 2 stycznia dieta lub od początku roku będę lepsza, tylko że takie postanowienie pewnie dotrzyma do 30 stycznia a potem sobie odpuści.

[Lexie]

Usiądź, zastanów się nad konkretnymi zachowaniami jakich powinnaś unikać i do jakich powinnaś dążyć, aby osiągnąć swój cel. Zrób sobie listę nawet, na piśmie. Przeanalizuj co jest możliwe do wykonania i jakim nakładem pracy, wybierz kilka rzeczy, których będziesz się trzymać (nie wszystko, bo raczej ciężko jest nagle zmienić dużą liczbę nawyków na raz). A potem staraj się do tego stosować. Bo idąc tropem "od dziś będę lepsza" daleko nie zajdziesz, to zbyt ogólne. Ale jak postanowisz "od dziś będę z uśmiechem mówić dzień dobry gdy wchodzę do biura", to masz szansę to zrealizować

[semprebambino]

Życzliwość do innych potrenuj na intymnym. Tam często autorki wątków podnoszą ciśnienie i nieraz trudno odpowiedzieć miło.

Chciałaś głupi pomysł to masz

[chionae]

okkk, dzieki za wszelkie porady, o to chodzilo, dzieki! Ustosunkuje sie i rozpoczne prace nad soba

[dryda]

chionae - powodzenia
Myślę, że jak codziennie robimy choć jedną małą rzecz ze świadomością, że dzięki niej stajemy się lepszą wersją siebie, to już taki krok jest ogromny i sprawia, że czujemy się lepsi i takimi się stajemy.
Praca nad sobą, to podstawa

[dacn]

Trochę rozumiem autorkę wątku. Po 24 godzinach bez snu lub z 2 godzinami drzemki tez jestem niemiła.
W takiej sytuacji polecam- wysypianie się w miarę możliwości.

[chionae]

jasne, tylko, ze Tobie to sie tak pewnie pojedynczo zdarza wlasnie jak sie nie wyspisz, a ja mam problem z opryskliwoscia caly czas niestety, co z tego, ze ostatnio z kolei "cierpie" na nadmiar snu no ale po czesci sie rozumiemy!

[dacn]

Napisane przez chionae

jasne, tylko, ze Tobie to sie tak pewnie pojedynczo zdarza wlasnie jak sie nie wyspisz, a ja mam problem z opryskliwoscia caly czas niestety, co z tego, ze ostatnio z kolei "cierpie" na nadmiar snu no ale po czesci sie rozumiemy!

Rozumiem . Ale jak nad tym nie nie panujesz i jednocześnie to tobie przeszkadza to moze dobrze by bylo porozmawiac ze specjalistą.

[chionae]

o matko, to sa specjalisci od takich rzeczy?

[dryda]

Wydaje mi się, że problem zaczyna się rozwiązywać od siebie i zmiany podejścia - im bardziej coś nas spina, denerwuje i złości, tym gorzej nam z tym jest...
Oglądałaś może Prawo Przyciągania?
Myślę, że zamiast do specjalisty od razu, to najpierw podpowiedziałabym obejrzenie tego filmu. (darmowy, w sieci do znalezienia)

[dacn]

Napisane przez chionae

o matko, to sa specjalisci od takich rzeczy?

Tak są specjaliści od pomocy w radzeniu sobie z wlasnym emocjami. Ba nawet ich rady działają .

[201708160922]

Napisane przez chionae

o matko, to sa specjalisci od takich rzeczy?

Myśl, Kubusiu