Odwyk od zakupów kosmetycznych (grupa wsparcia) - część X

[kjd3]

Napisane przez mimbi

Po przeczytaniu artykułu w Wysokich Obcasach nt. nie kupowania, postanawiam nie kupować.

Podaj, proszę nr WO z ww. artykułem, może pomoże...
Przeczytałam niedawno "Sztukę minimalizmu" i chyba za bardzo to było przegadane; w efekcie wyrzuciłam trochę ciuchów i koniec. Może krótsza forma (konkrety) zadziała.

[Nusia7]

Napisane przez cuciola

nie spisuje ich bo kupuje jak cos sie konczy, wiec automatycznie wpisuje w liste stanu kosmetykow. No i 2 razy w roku wieksze zakupy w Pl, czyli moje 20 kosmetykow w zapasach. (zwykle jednorazowo wydaje ok 200 zl) .Jak patrze na wasze szalenstwa zakupowe to wiekszosc osob kupuje tyle miesiecznie, a mi to starcza na dluzej plus dokupuje to co sie konczy. Wszystko pieknie ogarniam moj spis jest w podpisie. Postaram sie w styczniu wrzucic fotki zbioru.

No ok, ale i tak nie rozumiem, czemu wpisujesz tylko zużycia, a zakupów nie, skoro to jest 1 za 1 Ale każdy robi, jak uważa

[mimbi]

Napisane przez kjd3

Podaj, proszę nr WO z ww. artykułem, może pomoże...
Przeczytałam niedawno "Sztukę minimalizmu" i chyba za bardzo to było przegadane; w efekcie wyrzuciłam trochę ciuchów i koniec. Może krótsza forma (konkrety) zadziała.

Proszę bardzo - http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...wy_Polaka.html

Ja nie mam potrzeby ograniczania rzeczy wokół siebie, bo i tak mam ich mało. Mam potrzebę ograniczania kupowania, więc myślę, że taki test to dobry pomysł. Problem w tym, że zdarzają się sytuacje nieprzewidywalne (jak np. wczoraj zepsuty zegarek), których nie ujmowałam w planowaniu kosztów, a będę musiała doliczyć. I cały plan na nic. Myślę jednak, że bez problemu ograniczę zakupy kosmetyczne, kupując jedynie Glossy Boxa, teraz mam kosmetyków przynajmniej na 2 miesiące używania, kolorówkę to pewnie na rok, a jak dołożę do tego jeszcze próbki z pielęgnacji, to i z kolejny rok pewnie pociągnę
Grudzień wypada blado, ale to głównie przez prezenty kosmetyczne, choć też kasy wydałam dużo, stanowczo za dużo i do tego niepotrzebnie.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez mimbi

Proszę bardzo - http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...wy_Polaka.html

Przeczytałam i nie wiem co w tym artykule jest takiego ze mozna ograniczyć kupowanie. większego gniota z wyjętego dawno nie widziałam.

[Agniesia666]

Cuciola, jakis czas temu pytalas o czerwonego Essiaka, ja mam Aperitif i jest ladny, ale troche jasny jak dla mnie. Poprzednio mialam Ruby Deer z China Glaze i dla mnie to jest perfekcyjna czerwien, ten Aperitif jest minimalnie jasniejszy, choc w tej samym kolorze (tzn nie wchodzi np w pomarancz czy maline - jest to czysta czerwien)

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Hosenko, czy Ty zapisujesz co miesiac ile wydajesz na kosmetyki? Wydaje mi sie, ze w skali roku byloby to dobre kilka tysiecy... :P

[kjd3]

Napisane przez mimbi

Proszę bardzo - http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...wy_Polaka.html

Dzięki, ciekawa analiza socjologiczna. Czytałam już wcześniej o tym eksperymencie; niezłe jest to badanie swoich granic, np. czy papier toaletowy jest niezbędnym wydatkiem, etc. Po roku życia w takim reżimie chyba faktycznie bardziej świadomie się dokonuje wyborów.

[mimbi]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4948693 4]Przeczytałam i nie wiem co w tym artykule jest takiego ze mozna ograniczyć kupowanie. większego gniota z wyjętego dawno nie widziałam.[/QUOTE]

Napisane przez kjd3

Dzięki, ciekawa analiza socjologiczna. Czytałam już wcześniej o tym eksperymencie; niezłe jest to badanie swoich granic, np. czy papier toaletowy jest niezbędnym wydatkiem, etc. Po roku życia w takim reżimie chyba faktycznie bardziej świadomie się dokonuje wyborów.

Powiem w ten sposob - i tak musze maksymalnie ograniczyc wydatki, bo po prostu wydaje za duzo, a moglabym czesc odkladac na pozniej. Swiadomosc, ze ludzie maja pieniadze, a sa w stanie sie ograniczyc, jest dla mnie po prostu bardziej motywujaca i tyle.
Nie bede popadac w skrajnosci typu pranie w strumieniu i podcieranie sie gazeta, bo to nie o to chodzi. Chce zobaczyc, czy bez smutku w oczach bede umiala sobie odmowic np. obiadow na miescie (jeszcze w grudniu jadlam tak 2-3 razy w tygodniu) albo bezsensownego korzystania z promocji na ciuchy. I mysle, ze jak mi sie uda, to bede mogla te kase przeznaczyc na jakies ciekawsze rzeczy.

[Koshatka]

Napisane przez Ł@siczk@

Spróbowałam tego kremu Collistar, ale na mojej twarzy jest bardzo tłusty, nie tak wyobrażałam sobie krem energetyzujący :/ Myślałam, że jest lekki i szybko się wchłonie...No nie wiem, chyba zużyję na dłonie

Tłusty? Dla mnei on był na tyle lekki żeby stosować na dzień pod makijaż.

[cuciola]

Napisane przez Nusia7

No ok, ale i tak nie rozumiem, czemu wpisujesz tylko zużycia, a zakupów nie, skoro to jest 1 za 1 Ale każdy robi, jak uważa

nie widze potrzeby wpisywania w bilans czegos, czego zaraz zaczynam uzywac. Zapasy to tylko te polskie o ktorych zawsze tu pisze.

Cuciola, jakis czas temu pytalas o czerwonego Essiaka, ja mam Aperitif i jest ladny, ale troche jasny jak dla mnie. Poprzednio mialam Ruby Deer z China Glaze i dla mnie to jest perfekcyjna czerwien, ten Aperitif jest minimalnie jasniejszy, choc w tej samym kolorze (tzn nie wchodzi np w pomarancz czy maline - jest to czysta czerwien)

a dobrze on kryje? (aperitif) Czy tez w Essiakach zalezy od koloru?

[Hosenka*]

Napisane przez Agniesia666

Cuciola, jakis czas temu pytalas o czerwonego Essiaka, ja mam Aperitif i jest ladny, ale troche jasny jak dla mnie. Poprzednio mialam Ruby Deer z China Glaze i dla mnie to jest perfekcyjna czerwien, ten Aperitif jest minimalnie jasniejszy, choc w tej samym kolorze (tzn nie wchodzi np w pomarancz czy maline - jest to czysta czerwien)

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Hosenko, czy Ty zapisujesz co miesiac ile wydajesz na kosmetyki? Wydaje mi sie, ze w skali roku byloby to dobre kilka tysiecy... :P

Nie, nie zapisuję.
Miałam odwykowac się z liczby kupionych kosmetykow, a nie wydanych pieniędzy.
No ale w ostatnich miesiącach niezbyt mi poszlo.
Od stycznia startuje znowu.

[Nessa87]

Ja też zaczynam ograniczać kosmetyki i wydatki
zapisuje wszystko w exelu, każdą złotóweczke i nieco pomaga

[ParoleParole]

Napisane przez Hosenka*

Nienawidzę zostawiać kosmetyku na 2-3 użycia, więc i takich zachomikowanych resztek u mnie nie ma (choc ostatnio odkryłam trochę micela Biodermy - jedną butlę wykończyłam w grudniu, a w styczniu pójdzie ta resztka)

też mnie to denerwuje Ale pouzywam coś i nagle mnie męczy i biorę kolejne. A resztka stoi. Co dwa miesiące nadchodzi mega irytacja, że stoi tyle prawie pustych opakowań i zużywam
Albo też jak mam odżywki to są opakowania do rozcięcia i zapominam zawsze nożyczek zabrać do łazienki i tak stoją..
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4948349 1]
Koniec roku nadchodzi wielkim krokami a niektórzy wcale sie nie odwykują.
ć.[/QUOTE]
no i co?
Każdy żyje według własnego schematu


Postanowiłam poszaleć kosmetycznie ostatnie dni w roku, przejrzałam wszystkie możliwe gazetki i nic mi się nie podoba

[Koshatka]

Napisane przez ParoleParole

Postanowiłam poszaleć kosmetycznie ostatnie dni w roku, przejrzałam wszystkie możliwe gazetki i nic mi się nie podoba

[ParoleParole]

Napisane przez Koshatka

To smutne jest
Od 1 stycznia spisuję wszystkie zakupy ( nie tylko kosmetycznie) i ogaraniczam zachcianki. Więc koniec roku postanowiłam pogrzeszyć A tu lipaa.
Starzeje się

[Koshatka]

Napisane przez ParoleParole

To smutne jest
Od 1 stycznia spisuję wszystkie zakupy ( nie tylko kosmetycznie) i ogaraniczam zachcianki. Więc koniec roku postanowiłam pogrzeszyć A tu lipaa.
Starzeje się

Też tak kiedyś miałam.

[Nusia7]

Napisane przez cuciola

nie widze potrzeby wpisywania w bilans czegos, czego zaraz zaczynam uzywac. Zapasy to tylko te polskie o ktorych zawsze tu pisze.

No tak, ale jednak to kupiłaś, przybyło Ci kosmetyków i wydałaś na to pieniądze. Ale w sumie nie muszę tego chyba rozumieć, będziesz robić tak, jak uważasz za słuszne.

Napisane przez ParoleParole

Postanowiłam poszaleć kosmetycznie ostatnie dni w roku, przejrzałam wszystkie możliwe gazetki i nic mi się nie podoba

Haha Może to znak, że już powinnaś wprowadzić postanowienie w życie?


Ok, bilans.

Wyszło (24):
- zużycia:
1) Bandi, Krem z kwasem pirogronowym, azelainowym i salicylowym, 50 ml
2) Schwarzkopf, Gliss Kur, Oil Nutritive, Ekspresowa odżywka regeneracyjna, 200 ml
3) AA, Cera Wrażliwa, Kojący płyn micelarny do demakijażu oczu i twarzy, 200 ml
4) Blend-a-med, 3D White Luxe, Glamorous White, Wybielająca pasta do zębów, 75 ml
5) Isana, Żel do golenia dla skóry wrażliwej, 150 ml
6) Bielenda, Błyskawicznie napinająca maseczka koktajlowa, 2 x 5 g – oddałam mamie
7) Garnier, Ekspresowy demakijaż oczu 2 w 1, 125 ml
8) Blend-a-med, Pro-Expert, All In 1 Whitening, Pasta do zębów, 15 ml
9) Avon, Naturals, Balsam do ciała Róża i Czekolada, 200 ml
10) Ziaja, Masło kakaowe, Kremowa maseczka odżywcza, 7 ml
11) Yves Rocher, Maska odbudowująca z olejkiem jojoba i masłem karite, 20 ml
12) Ziaja, Liście Zielonej Oliwki, Oliwkowa maska kaolinowa z cynkiem oczyszczająco-ściągajaca, 7 ml
13) Montagne Jeunesse, Intensive Spa, Repairing & Conditioning Hair Masque Lime Oil & Citrus, 15 ml
14) Biosilk, Silk Therapy, Jedwab do włosów, 15 ml
15) Lirene Dermoprogram, Stop Cellulit, Antycellulitowy peeling myjący, 200 ml
16) Tołpa, Dermo Face, Provivo 35+, Serum przywracające młodość skóry, 20 ml
17) Schwarzkopf, Gliss Kur, Hair Repair, Szampon, 400 ml
18) Avon, Planet Spa, Krem do stóp i łokci z kwasami AHA, 50 ml
19) Avon Naturals, Hair Care, Odżywcza maska do włosów Żółtko i Drożdże, 125 ml
20) Isana, Żel do golenia dla skóry wrażliwej, 150 ml
21) Avon, Solutions, Perfect Tone, Krem wyrównujący koloryt na noc, 50 ml
22) AA, Ciało wrażliwe, Regenerujące kakaowe masło do ciała z witaminami A i E Kakaowa Symfonia, 250 ml
23) Vintage Body Oil, Masło do ciała Shea butter, 200 ml – sprzedane
24) Yves Rocher, Inositol Vegetal, Przeciwzmarszczkowy krem pod oczy, 15 ml – sprzedane
- próbki:
1) Ziaja Med, Kuracja naczynkowa, Krem wyciszający rumień na dzień/na noc
2) Original Source, Żel pod prysznic Chocolate & Orange, 14 ml
3) Nivea, Mleczko do ciała odżywcze, 4 ml
4) Ziaja Med, Kuracja Antybakteryjna, Krem redukujący trądzik
5) Ziaja Med, Kuracja naczynkowa, Krem zmniejszający nadreaktywność naczynek krwionośnych na dzień
6-7) L’Oreal, Total Repair 5, Szampon, 10 ml

Przyszło (29):
- zakupy:
1) Schwarzkopf, Gliss Kur, Ultimate Volume, Ekspresowa odżywka regeneracyjna, 200 ml – 14,99 zł
2) Blend-a-med, 3D White, Wybielająca pasta do zębów, 150 ml – 9,99 zł
3) Efektima, Maseczka glinkowa oczyszczająca, 7 ml – 1,69 zł
4) Avon, Senses, Żel pod prysznic Spicy Moroccan Delights, 500 ml – 8,99 zł
Joy Box:
5) Organique, Balsam do ciała z masłem Shea – Mleko, 100 ml
6) Apis, Nawilżająca maseczka do twarzy, 100 ml
7) Original Source, Żel pod prysznic Coconut, 250 ml
8) Eveline, Argan & Vanilla, Luksusowy krem-serum do rąk i paznokci, 30 ml
9) Bielenda, Błyskawicznie napinająca maseczka koktajlowa, 2 x 5 g
10) Signal, White Now, Triple Power, Pasta do zębów, 50 ml – 49,00 zł za box
11-13) Ziaja, Masło kakaowe, Kremowa maseczka odżywcza, 7 ml – 0,99 zł
14) Ziaja, Orzeźwiający peeling do twarzy z limonkowo-cytrusowym koktajlem egzotycznym, 7 ml – 0,99 zł
15) Garnier, Ultra Doux, Szampon oczyszczający Cytryna i Biała Glinka, 400 ml – 9,99 zł
16) Bielenda, Awokado, Łagodny 2-fazowy płyn do demakijażu oczu, 140 ml – 8,99 zł
17-19) Isana, Żel do golenia dla skóry wrażliwej, 150 ml – 6,99 zł
20) Isana, Zimowy żel pod prysznic z ekstraktem z wanilii, 300 ml – 2,49 zł
21) Isana, Olejek pod prysznic, 200 ml – 3,99 zł
22) Kallos, Bananowa maska, 1000 ml – 10,99 zł
- prezent / gratis:
1) Anida, Medi Soft, Emulsja micelarna do mycia twarzy, 300 ml
2) Schwarzkopf, Gliss Kur, Ultimate Volume, Szampon, 400 ml
- wymianka:
1) Bioderma, Hydrabio, Serum intensywnie nawilżające, 40 ml
2) Yves Rocher, Les Plaisirs Nature, Żel pod prysznic i do kąpieli Kokos, 400 ml
3) Yves Rocher, Beaute des Pieds, Peeling do stóp, 50 ml
4) Yves Rocher, Odżywczy balsam do ust z olejkiem z migdała, 4 g
5) Yves Rocher, Maska odbudowująca z olejkiem jojoba i masłem karite, 20 ml
- próbki:
1) Original Source, Żel pod prysznic Chocolate & Orange, 14 ml

Wydane: 146,04 zł

Połowa zakupów to zachcianki. Ale tak w sumie żałuję "tylko" zakupu Joy Box-a.


Podsumowanie roku:

Wyszło: 183
- zużyte: 179
- wymianka: 4
- próbki: 39
Przyszło: 173
- kupione: 131
- prezent / gratis: 28
- wymianka: 14
- próbki: 60
Wydane: 1293,11 zł

ROK 2013:
Wyszło: 231
- zużyte: 203
- wymianka: 28
- próbki: 57
Przyszło: 220
- kupione: 149
- wymianka: 26
- prezent / gratis: 45
- próbki: 34
Wydane: 1872,90 zł

[mimbi]

Nusia7 - porównując 2014 i 2013, widac, ze wydałas o 1/3 mniej pieniędzy! Super
Sama czujesz jakas roznice, czy dla Ciebie to tylko statystyki? Kupujesz bardziej świadomie, nie rzucasz sie na nowości czy jak to działa? Zdradzisz krótki przepis?

Ja roku nie sumowalam, teraz powoli konczy sie grudzień. Myslalam, ze skończę jeszcze Zel pod prysznic z Avonu, ale dostałam tak paskudnego uczulenia, ze z podkulonym ogonem wróciłam do Lipikara, łykam Allertec, spac nie moge i cała sie drapie. Co za paskudztwo! Swędzenie gorsze niz przy AZS, z ranami na łydkach wyglądam jak prawdziwa patogia

[Lynn]

Wczoraj po raz pierwszy pomalowalam się paletka iconic 3 i jestem oczarowana- cienie wg mnie super się nakładają, wyglądają i bez bazy wytrzymaly 5 h.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hosenka*]

Miałam w planach zrobić zdjęcia pielęgnacji, jednak spontanicznie jedziemy zaraz na narty

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez ParoleParole

no i co?
Każdy żyje według własnego schematu

no ok, ale to tak jakby każdego dnia łykać pigułki i siedzieć na forum "Staramy się o dziecko"

[favianna]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4948693 4]Przeczytałam i nie wiem co w tym artykule jest takiego ze mozna ograniczyć kupowanie. większego gniota z wyjętego dawno nie widziałam.[/QUOTE]

Napisane przez kjd3

Dzięki, ciekawa analiza socjologiczna. Czytałam już wcześniej o tym eksperymencie; niezłe jest to badanie swoich granic, np. czy papier toaletowy jest niezbędnym wydatkiem, etc. Po roku życia w takim reżimie chyba faktycznie bardziej świadomie się dokonuje wyborów.

Jestem w trakcie kończenia tej książki i jest świetna. Bardzo daje do myślenia. Nie jest jednoznaczna, wnioski nie są tylko na tak lub nie. Jedno co podziwiam to ludzi w tym eksperymencie. Oni naprawdę walczyli z pokusa i trenowali wole. Ja na razie nie wyobrażam sobie siebie w tej sytuacji.

Kończą mi się moje mineralki, zostało ich na jakiś tydzień wiec wczoraj kupiłam nowe opakowanie i dokupilam jeszcze róż z Mac well dressed i pomadka Mac great dame. Jak róż się sprawdzi to aktualnego Gosha oddam mamie. Nie czuje potrzeby posiadania więcej niż jednego różu.

[Nusia7]

Napisane przez mimbi

Nusia7 - porównując 2014 i 2013, widac, ze wydałas o 1/3 mniej pieniędzy! Super
Sama czujesz jakas roznice, czy dla Ciebie to tylko statystyki? Kupujesz bardziej świadomie, nie rzucasz sie na nowości czy jak to działa? Zdradzisz krótki przepis?

Ja roku nie sumowalam, teraz powoli konczy sie grudzień. Myslalam, ze skończę jeszcze Zel pod prysznic z Avonu, ale dostałam tak paskudnego uczulenia, ze z podkulonym ogonem wróciłam do Lipikara, łykam Allertec, spac nie moge i cała sie drapie. Co za paskudztwo! Swędzenie gorsze niz przy AZS, z ranami na łydkach wyglądam jak prawdziwa patogia

Nie, nie tylko statystyki, to daje mi jedynie obraz liczbowy Przez ostatni rok przestałam chodzić ciągle do drogerii, bo "musiałam coś nowego mieć", nie oglądam prawie gazetek, nie kupuję produktów promocyjnych przy kasie, "bo więcej taka okazja się nie powtórzy" - tak samo jak ogólnie rzeczy w promocji, bo już się nauczyłam, że one się w kółko powtarzają. Nie czuję już wewnętrznego przymusu kupna nowych kosmetyków. Zaszły w moim podejściu duże zmiany i bardzo mnie to cieszy i dużo lepiej się z tym czuję Od stycznia do września (poza lutym) w każdym miesiącu wydałam poniżej 100 zł, najmniej w styczniu 25,48 zł. Przez 3 ostatnie miesiące roku trochę poszalałam, ale od stycznia biorę się za siebie jeszcze bardziej
Współczuję Ja też nie przepadam za żelami z Avonu. Ale nigdy nie miałam takich przejść, jak Ty

[Lynn]

Napisane przez favianna

Jestem w trakcie kończenia tej książki i jest świetna. Bardzo daje do myślenia. Nie jest jednoznaczna, wnioski nie są tylko na tak lub nie. Jedno co podziwiam to ludzi w tym eksperymencie. Oni naprawdę walczyli z pokusa i trenowali wole. Ja na razie nie wyobrażam sobie siebie w tej sytuacji.

Kończą mi się moje mineralki, zostało ich na jakiś tydzień wiec wczoraj kupiłam nowe opakowanie i dokupilam jeszcze róż z Mac well dressed i pomadka Mac great dame. Jak róż się sprawdzi to aktualnego Gosha oddam mamie. Nie czuje potrzeby posiadania więcej niż jednego różu.

Jak oceniasz róż Maca? Jest on na mojej liscie zakupowej na kiedyś tam, jak zużyję róż Clinique i Givenchy, co pewnie szybko nie nastąpi.

[zywieczdroj]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4949051 4]no ok, ale to tak jakby każdego dnia łykać pigułki i siedzieć na forum "Staramy się o dziecko" [/QUOTE]




Dogadałam wczoraj wymiankę, wymieniam 2 flakony perfum których nie lubię i nie używam za perfumy których od dawna poszukuję
Zostało i na chwilę obecną "jedynie" 27 flaszek perfum (licząc już z odlewkami).

Przed powrotem do Francji muszę kupić balsam antycellulitowy, preparat punktowy na wypryski i żel pod prysznic. Styczeń ogłaszam miesiącem bez zakupów i dzielnie zużywam to co mam.

[cuciola]

Napisane przez Nusia7

Nie, nie tylko statystyki, to daje mi jedynie obraz liczbowy Przez ostatni rok przestałam chodzić ciągle do drogerii, bo "musiałam coś nowego mieć", nie oglądam prawie gazetek, nie kupuję produktów promocyjnych przy kasie, "bo więcej taka okazja się nie powtórzy" - tak samo jak ogólnie rzeczy w promocji, bo już się nauczyłam, że one się w kółko powtarzają. Nie czuję już wewnętrznego przymusu kupna nowych kosmetyków. Zaszły w moim podejściu duże zmiany i bardzo mnie to cieszy i dużo lepiej się z tym czuję Od stycznia do września (poza lutym) w każdym miesiącu wydałam poniżej 100 zł, najmniej w styczniu 25,48 zł. Przez 3 ostatnie miesiące roku trochę poszalałam, ale od stycznia biorę się za siebie jeszcze bardziej

brawo za podejscie bierzcie przyklad, odwykowyczki

[Amicitia_]

Napisane przez Nusia7

Nie, nie tylko statystyki, to daje mi jedynie obraz liczbowy Przez ostatni rok przestałam chodzić ciągle do drogerii, bo "musiałam coś nowego mieć", nie oglądam prawie gazetek, nie kupuję produktów promocyjnych przy kasie, "bo więcej taka okazja się nie powtórzy" - tak samo jak ogólnie rzeczy w promocji, bo już się nauczyłam, że one się w kółko powtarzają. Nie czuję już wewnętrznego przymusu kupna nowych kosmetyków. Zaszły w moim podejściu duże zmiany i bardzo mnie to cieszy i dużo lepiej się z tym czuję

klask i: To jest dla mnie cel odwyku

u mnie liczbowo nie widać dużych zmian, ale zanim zaczęłam się odwykować latałam po drogeriach jak głupia "jezu, przecenione maski! wezmę dwa litry", " o krem z 55zł na 32zł, muszę go mieć" więc dalej mam za dużo i kupuję za dużo, ale ogarnęłam przynajmniej trochę myślenie o tym co kupuję.

[zywieczdroj]

Ja za to przeglądam większość gazetek, a i tak nic nie kupuję. Promocje mnie nie ruszają, bo wiem, że one się powtarzają ciągle. Kupuję jak naprawdę potrzebuję albo jak się coś kończy. Czasem na poprawę humor, ale rzadko. Zrobiłam się bardzo wybredna jeśli chodzi o kosmetyki i kupuję tylko te sprawdzone lub których jeszcze nie miałam. Wyćwiczyłam sobie jakimś cudem silną wolę

[Ł@siczk@]

Napisane przez Koshatka

Tłusty? Dla mnei on był na tyle lekki żeby stosować na dzień pod makijaż.

Tak, bardzo świeci mi się twarz i lepi...
Dla mnie za ciężki niestety.

[Nusia7]

Napisane przez cuciola

brawo za podejscie bierzcie przyklad, odwykowyczki

Dziękuję Ale do wymarzonego ideału mi jeszcze trochę brakuje, dalej kupuję zachcianki, a chciałabym tylko to, co aktualnie jest mi potrzebne.

Napisane przez Amicitia_

klask i: To jest dla mnie cel odwyku

u mnie liczbowo nie widać dużych zmian, ale zanim zaczęłam się odwykować latałam po drogeriach jak głupia "jezu, przecenione maski! wezmę dwa litry", " o krem z 55zł na 32zł, muszę go mieć" więc dalej mam za dużo i kupuję za dużo, ale ogarnęłam przynajmniej trochę myślenie o tym co kupuję.

Każdy krok w przód jest ważny

[zywieczdroj]

Zużyłam ZSK, Kwas Hialuronowy ultraniskocząsteczkowy 1 g i dwie próbki, ale nie wliczam ich do bilansu.