Panny Młode 2015 część 35 - otwarcie sezonu!

[Justuus]

Dzień dobry
Ja tez juz wstalam bo do pracy.... a tak dobrze mi się spało

[MagicGirls]

Dobry
U Mnie dziś praca, a wieczorem piwko ze znajomymi.
Nie piszcie za dużo

[ania9o]

Dzień dobry
U mnie plany na weekend: nauka. Dzisiaj jadę do koleżanki, będziemy kończyły projekt. A potem nauka i nauka.
Pojedziemy dzisiaj szafy pooglądać tylko

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Zastanawiam się czy nie szukać kamerzysty na wesele. Ten kolega co miał nam kręcić jakiś dziwny jest.Ma sprzęt i do zdjęć i do filmowania. Pytam go czy zrobi nam zdjeci na cywilnym i jaki koszt będzie a on "jutro Ci powiem ok?" i jutro minęło już dwa dni. Uważam, że to jemu powinno zależeć na tym żeby sobie zarobić a nie ja będę się prosić. Poczekam jeszcze tydzień. Potem napisze do mojej fotograf z kościelnego, może będzie miała termin.
Ale wkurzyl mnie ten kolega bo jak mu nie zależy na robocie to tydzień przed ślubem może się okazać, że bez kamerzysty zostaliśmy.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Hej Witam się szybko i jadę do szkoły.

Ale ciapa dzisiaj, mam małą powódź na podwórku

[zonamojegomeza]

Dzień dobry.
My idziemy dziś tańczyć, na zakupy i TŻ robi dziś obiad.
U nas nie będzie wierszyków o pieniądzach w zaproszeniach.

[aga99792]

Napisane przez andziaandzia

Hejka
pamięta mnie tu ktoś jeszcze ??
stwierdzilam ze może się tu jeszcze poudzielam

hej pamiętam pamiętam

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

poza tym cześć

jestem niewyspana i to bardzo....
ksiądz niedługo , ale boję się o kase pytać xD
no i chyba tak na prawdę nic nie umiem na egzamin

[zonamojegomeza]

Ja się obudziłam o 7.30. Ogladam od rana filmiki ciażowe. Chyba czas pomyśleć o kwasie foliowym.

[Anabele23]

Hej dzień dobry

[existence]

Napisane przez andziaandzia

Hejka
pamięta mnie tu ktoś jeszcze ??
stwierdzilam ze może się tu jeszcze poudzielam

hej andzia

Napisane przez gr8ania

jak ktoś na mnie trąbi pozdrawiam go hawajskim znakiem pokoju (...)

mega

ale miałam sen...po raz kolejny śni mi się, że mój ślub jest grupowy, nie wiem czemu no ale stało tam dużo par i podchodziło się do księdza na przysięgę, nagle patrzę a tż ma dżinsy, koszulę smokingową i muchę a na to rozpiętą koszulę dżinsowa ja normalnie panika i wybiegłam z tego kościoła, on za mną i mnie trzyma, że co ślub bierzemy a ja się wydzieram, że z nim ślubu nie wezmę w takim stroju i że mi zmarnował 2,5 roku przygotowań potem szukałam za ile lat wypada 06.06 w sobotę

[Anabele23]

u mnie już zadziwiająco dawno nić typowo ślubnego się mi nie śniło. A dzisiaj nawet za bardzo sznasy nie miało się śnić bo imprezka planszówkowa na mieszkaniu była. Niby spokojnie ale rozgrywka była długa na pewno (do po 4) i emocjonująca (strasznie głośno mówili o ile nie krzyczeli), że psać się nie za bardzo dało

[gr8ania]

Napisane przez existence

hej andzia

mega

ale miałam sen...po raz kolejny śni mi się, że mój ślub jest grupowy, nie wiem czemu no ale stało tam dużo par i podchodziło się do księdza na przysięgę, nagle patrzę a tż ma dżinsy, koszulę smokingową i muchę a na to rozpiętą koszulę dżinsowa ja normalnie panika i wybiegłam z tego kościoła, on za mną i mnie trzyma, że co ślub bierzemy a ja się wydzieram, że z nim ślubu nie wezmę w takim stroju i że mi zmarnował 2,5 roku przygotowań potem szukałam za ile lat wypada 06.06 w sobotę

a tak w ogóle to dzień dobry

[zonamojegomeza]

existence dopiero w 2020
Moje ślubne sny stają się spokojniejsze ostatnio.

[existence]

Napisane przez zonamojegomeza

existence dopiero w 2020
Moje ślubne sny stają się spokojniejsze ostatnio.

wiem zdenerwowałam się rano i szukać zaczęłam

ja już tak dawno nie miałam ślubnego snu

[zonamojegomeza]

Przestało wiać

Wczoraj rozmawialam z bratem o nazwisku. Mówi, ze na robię sobie tyle literek, że nigdzie się nie zmiesCza. To mu mówię, że w picie i zwolnieniu lekarskim się zmieszczą. A on na to, że jak się w zwolnieniu mieszczą to bierz dwa. Męska logika

[Maalinkaaaa]

Hej

Mi sie dzisiaj snilo ,ze Tz odwolal slub! :/

[Kelpie]

Bry z pracy.

Miałam koszmarek ślubny. Śniło mi się już samo wesele. Wszyscy siedzieli za długimi stołami i miał być jakiś toast szampanem i ten szampan był taki ciemno bordowy i ktoś nalał go w kieliszki i nie wszystkim i jakoś nierówno i TŻ wziął tego szampana i popił nim jedzenie jak herbatą i ludzie zaczęli go pić do jedzenia i toastu nie było i bardzo mnie to wkurzyło i płakałam a teściowa powiedziała, że przesadzam. Potem okazało się, że wesele było w jednym budynku ale były 3 pomieszczenia i do każdego wchodziło się z dworu. Wszyscy się nieźle napili i nikt się nie bawił tylko odwalali a ja biegałam i próbowałam coś zaradzić.
Taka umeczona się obudziłam. Chyba cały czas w tym śnie płakałam.

Mam pytanie. Co sądzicie o tym, że moja świadkowa ma zamiar mieć koralowa sukienke na wesele a koral jest moim kolorem przewodnim? W pierwszej chwili się wkurzyłam bo pomyślałam, że to mój kolor i jej napisałam, że to kolor przewodni a ona na to że będzie pasowała do wystroju. A potem przyszły mi na myśl druhny ubrane w sukienki w kolorze przewodnim i to fajnie wygląda. I sama nie wiem :p

[joasia-a]

Cześć

Ja bym chciała iść w weekend na siłownie ale jestem głupia i się wstydzę sama haha :P
no a poza tym widzę się dziś ze znajomymi, jutro z koleżanką a jeszcze przydałoby się wreszcie wrócić do pisania MGR.. mój promotor nadal ma zwolnienie do końca semestru i chodzą słuchy że nie wróci wcale w tym roku.. tak to było nie obronić się i teraz co

[MartusiaWu]

Napisane przez Kelpie

Mam pytanie. Co sądzicie o tym, że moja świadkowa ma zamiar mieć koralowa sukienke na wesele a koral jest moim kolorem przewodnim? W pierwszej chwili się wkurzyłam bo pomyślałam, że to mój kolor i jej napisałam, że to kolor przewodni a ona na to że będzie pasowała do wystroju. A potem przyszły mi na myśl druhny ubrane w sukienki w kolorze przewodnim i to fajnie wygląda. I sama nie wiem :p

moje druhny będą na czerwono w kolorze przewodnim
świadkowie z czerwonymi różami

[Kelpie]

Napisane przez joasia-a

Cześć

Ja bym chciała iść w weekend na siłownie ale jestem głupia i się wstydzę sama haha :P
no a poza tym widzę się dziś ze znajomymi, jutro z koleżanką a jeszcze przydałoby się wreszcie wrócić do pisania MGR.. mój promotor nadal ma zwolnienie do końca semestru i chodzą słuchy że nie wróci wcale w tym roku.. tak to było nie obronić się i teraz co

Może dadzą jakiegoś zastępstwo za niego. Z tego co pamiętam nie tylko Ty jesteś w takiej sytuacji.

[misiaa91]

Napisane przez Kelpie

Bry z pracy.

Miałam koszmarek ślubny. Śniło mi się już samo wesele. Wszyscy siedzieli za długimi stołami i miał być jakiś toast szampanem i ten szampan był taki ciemno bordowy i ktoś nalał go w kieliszki i nie wszystkim i jakoś nierówno i TŻ wziął tego szampana i popił nim jedzenie jak herbatą i ludzie zaczęli go pić do jedzenia i toastu nie było i bardzo mnie to wkurzyło i płakałam a teściowa powiedziała, że przesadzam. Potem okazało się, że wesele było w jednym budynku ale były 3 pomieszczenia i do każdego wchodziło się z dworu. Wszyscy się nieźle napili i nikt się nie bawił tylko odwalali a ja biegałam i próbowałam coś zaradzić.
Taka umeczona się obudziłam. Chyba cały czas w tym śnie płakałam.

Mam pytanie. Co sądzicie o tym, że moja świadkowa ma zamiar mieć koralowa sukienke na wesele a koral jest moim kolorem przewodnim? W pierwszej chwili się wkurzyłam bo pomyślałam, że to mój kolor i jej napisałam, że to kolor przewodni a ona na to że będzie pasowała do wystroju. A potem przyszły mi na myśl druhny ubrane w sukienki w kolorze przewodnim i to fajnie wygląda. I sama nie wiem

Dla mnie to bardzo fajny pomysł.

U mnie plan na dzisiaj to wielki leń! Chociaż kilka ślubnych rzeczy też musimy załatwić. Kusi mnie ta księga gości, że stronki, którą wyrzuciła Vivienne.

[201711281030]

Dzień dobry

ja na szczęście w weekendy nie pracuję, dzisiaj znajomi przychodzą, więc trochę jedzonka muszę przygotować

My dajmy wierszyk, u nas w rodzinach wszyscy, którzy brali ślub dawali i nikt się nie obraził.

Chciałam odstawić yasminelle teraz, ale sama nie wiem, trochę się boję przytycia. Niby jak zaczynałam brać, to nic się nie zmieniło, to i jak odstawię nie powinno się zmienić i sama nie wiem

[Vivienne]

Napisane przez misiaa91

Chociaż kilka ślubnych rzeczy też musimy załatwić. Kusi mnie ta księga gości, że stronki, którą wyrzuciła Vivienne.

Która konkretnie?

[joasia-a]

Napisane przez Kelpie

Może dadzą jakiegoś zastępstwo za niego. Z tego co pamiętam nie tylko Ty jesteś w takiej sytuacji.

No tak, z mojego roku jest nas 4 osoby u tego promotora eh.. obecny drugi rok mgr ma normalnie zastępstwo a nas zwodzi promotor że do zobaczenia w semestrze letnim więc sama nie wiem..

dobra idę na śniadanie i może jakieś % żebym się odważyła pójść na siłownie xD w końcu płacę już od grudnia za multisport a tu nic

Istapp!! dokładnie rozumiem Twój strach jeżdżenia samochodem.. Ja bardzo lubiłam to kiedyś ale mam już prawie 6 lat prawo jazdy, bo zdałam 29 stycznia czy jakoś tak w 2009 roku.. to ile ja prowadziłam to pewnie na palcach u rąk by mi się zmieściło..
A ostatnio jechałam dwa razy, raz to full samochód bo z rodzicami i siostrzeńcem.. Ale bardzo szybko się stresuję i panikuję.. Np jak wracaliśmy w niedziele od znajomych.. szklanka na głownej ulicy i wjazd do TŻ który mieszka pod meeeega górą. NIGDY nie jeździłam w zimie i nawet nie wiedziałam na jakim biegu wjechać pod tę wielką górę żebym dała radę..
Ja chciałabym straaasznie jeździć ale moja pewność siebie w samochodzie równa jest zeru no i nie mam gdzie i czym bo nie posiadam samochodu

[existence]

Napisane przez Kelpie

Bry z pracy.

Miałam koszmarek ślubny. Śniło mi się już samo wesele. Wszyscy siedzieli za długimi stołami i miał być jakiś toast szampanem i ten szampan był taki ciemno bordowy i ktoś nalał go w kieliszki i nie wszystkim i jakoś nierówno i TŻ wziął tego szampana i popił nim jedzenie jak herbatą i ludzie zaczęli go pić do jedzenia i toastu nie było i bardzo mnie to wkurzyło i płakałam a teściowa powiedziała, że przesadzam. Potem okazało się, że wesele było w jednym budynku ale były 3 pomieszczenia i do każdego wchodziło się z dworu. Wszyscy się nieźle napili i nikt się nie bawił tylko odwalali a ja biegałam i próbowałam coś zaradzić.
Taka umeczona się obudziłam. Chyba cały czas w tym śnie płakałam.

Mam pytanie. Co sądzicie o tym, że moja świadkowa ma zamiar mieć koralowa sukienke na wesele a koral jest moim kolorem przewodnim? W pierwszej chwili się wkurzyłam bo pomyślałam, że to mój kolor i jej napisałam, że to kolor przewodni a ona na to że będzie pasowała do wystroju. A potem przyszły mi na myśl druhny ubrane w sukienki w kolorze przewodnim i to fajnie wygląda. I sama nie wiem :p

ja swoim nie narzucam nic ale gdyby ubrały się pod kolor przewodni to bardzo bym się ucieszyła

[misiaa91]

Napisane przez Vivienne

Która konkretnie?

Ta http://decorisus.pl/p/2/433/10899/Ks...01/ru/kwg.html

Mnie jeżdżenie autem sprawiało ogromną frajdę, teraz nie jeździłam jakies pół roku i boję się powrotu, ale w styczniu będę musiała, bo mamy z TŻtem tyle km do przejechania, że inaczej się nie da. Także mam nadzieję, że znów to poczuję.

[Vivienne]

Tez na nią zwróciłam uwage, ale mi z kolei kolorystycznie by nie pasowala. Jeszcze poduszeczka jest do kompletu

Ja uwielbiam jazdę autem. Za 3 tyg mija 6 lat z prawkiem Jak ktoś się boi polecam nocne jazdy, ćwiczenie wtedy na parkingach itp

[misiaa91]

Napisane przez Vivienne

Tez na nią zwróciłam uwage, ale mi z kolei kolorystycznie by nie pasowala. Jeszcze poduszeczka jest do kompletu

Teoretycznie to i mi ona kolorystycznie nie pasuje, więc ciągle się waham. Ale myślę sobie, że przecież księga gości nie musi być w kolorach przewodnich, prawda? A ta jest taka ponadczasowa... Haha, sama się usprawiedliwiam.

[aga99792]

Napisane przez Kelpie

Bry z pracy.

Miałam koszmarek ślubny. Śniło mi się już samo wesele. Wszyscy siedzieli za długimi stołami i miał być jakiś toast szampanem i ten szampan był taki ciemno bordowy i ktoś nalał go w kieliszki i nie wszystkim i jakoś nierówno i TŻ wziął tego szampana i popił nim jedzenie jak herbatą i ludzie zaczęli go pić do jedzenia i toastu nie było i bardzo mnie to wkurzyło i płakałam a teściowa powiedziała, że przesadzam. Potem okazało się, że wesele było w jednym budynku ale były 3 pomieszczenia i do każdego wchodziło się z dworu. Wszyscy się nieźle napili i nikt się nie bawił tylko odwalali a ja biegałam i próbowałam coś zaradzić.
Taka umeczona się obudziłam. Chyba cały czas w tym śnie płakałam.

Mam pytanie. Co sądzicie o tym, że moja świadkowa ma zamiar mieć koralowa sukienke na wesele a koral jest moim kolorem przewodnim? W pierwszej chwili się wkurzyłam bo pomyślałam, że to mój kolor i jej napisałam, że to kolor przewodni a ona na to że będzie pasowała do wystroju. A potem przyszły mi na myśl druhny ubrane w sukienki w kolorze przewodnim i to fajnie wygląda. I sama nie wiem :p

ooo.. ja bym się ucieszyła jakby moja świadkowa chciała mieć taka sukienke co moje buty

[aneta_91]

Obudziłam się z potwornym bólem głowy, to chyba od tego wiatru
My jeszcze nie wiemy czy wierszyk o pieniądzach będzie w zaproszeniach, niby u mnie w rodzinie większość (jak nie wszyscy) dają kasę, ale nie wiemy jak to u Tż jest. Na pewno wierszyk o winie zamiast kwiatów będzie.

[aga99792]

ksiadz poszedł. pow że Sakramentów się nie sprzedaje i jak młodzi mają ochotę dac ofiarę to ok. czyli tak jak sie spodziewałam
co do świadków są tylko 2 warunki ma być osoba pełnoletnia i poczytalna
mogę nawet mieć nie wierzącą zgodził się tylko mowił że wtedy jak do komunii idą młodzi a świadkowie nie to tak głupio wygląda. no ale nasi są wierzacy.
dwie babki dwóch facetów też możemy miec jemu to nie przeszkadza
no i 3 msc przed slubem spisać protokół.
no i spoko.