Panny Młode 2015 część 39- nasz sezon!

[kruella_de_mon]

ja caly czas się gryzę czy wziac kolorowe buty czy białe.. poza tym szukam bordowych butów, nie chcę takich czerwonych czerwonych chociaz swojego czasu były takie czółenka w ccc ale z czarna podeszwa:/

[zmotywowanaja]

Napisane przez Tereskaa

Nauki prowadziła jakaś stara dewotka, na początku oczywiście modlitwa, na pierwszych ona ją prowadziła, a później już tż wrobiłam w to Później jakieś gadki o małżeństwie, relacjach, może raptem 15 minut, a później totalny atak na mnie, tż jakby nie istniał dla niej, zaczęła mi klarować metodę NPL, dostałam zadanie domowe pogrzebać sobie w celu sprawdzania śluzu i temperaturę mierzyć Na drugim spotkaniu mnie odpytywała, kazała mi wykresy rozwiązywać i robić swój z obserwacji. Czułam się jakby ktoś gwałcił moją intymność i tak całe dwa spotkania Trzecie nieobowiązkowe i stwierdziła, że w zasadzie narzeczony to nie jest potrzebny i mam przyjść sama, więc stwierdziłam, że już wszystko wiem i podziękuję za to nieobowiązkowe spotkanie

Chyba faktycznie na czas ślubu przełożę pierścionek na lewą rękę albo zostawię w domu.

[kruella_de_mon]

piekny kolorek, chociaz nie chcialabym lakierowanych tylko skórę.. no i sorry, ale 11 cm to ponad moje oczekiwania xD??i to w stradicaiusie

[Tereskaa]

Napisane przez seductivee

A co do koloru przewodniego w dodatkach, to będę miała pomarańczowe buty i pomarańczowe róże w bukiecie i to wszystko

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------



I sugerujesz się filmikami?
Ja tam robię po swojemu i tak jak mi wygodnie

Nie sugeruję się, ale zastanowiło mnie to po prostu.

Napisane przez magda_mjt

Dobijcie mnie
Właśnie miałam telefon, od rekrutera. Chciał tylko potwierdzić kilka informacji, wszystko pięknie ładnie, aż nagle gość, z czystej formalności pyta "starting date is 6th July are you available?" NO KWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA tak, to mniej więcej oznacza, że praktycznie moje szanse spadły do 0, w pracy która na chwilę obecną byłaby moim marzeniem

Strasznie mi przykro i trzymam kciuki za jeszcze lepszą pracę

[dotuniek]

Napisane przez magda_mjt

Dobijcie mnie
Właśnie miałam telefon, od rekrutera. Chciał tylko potwierdzić kilka informacji, wszystko pięknie ładnie, aż nagle gość, z czystej formalności pyta "starting date is 6th July are you available?" NO KWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA tak, to mniej więcej oznacza, że praktycznie moje szanse spadły do 0, w pracy która na chwilę obecną byłaby moim marzeniem

może nie będzie tak źle
co powiedział na twoją odpowiedz?

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez pysia1987

na prawej wszystko mnie denerwuje, wręcz gniecie

to ja tak mam z lewą

[magda_mjt]

Napisane przez dotuniek

może nie będzie tak źle
co powiedział na twoją odpowiedz?

No właśnie odebrałam wrażenie, że będzie źle . Zdziwiłam się, jak powiedział, że AŻ lipiec, więc mówię, że nie kurcze, no nie będę wtedy dostępna, bo kurna wychodzę za mąż . Mówię Panie, do końca czerwca- super lecę, pędzę, pod koniec lipca- lecę, pędzę, ale nie kurna 6 lipca :/. Powiedział, że zanotuje to, puścić aplikacje dalej, ale konieczne jest aby być obecnym na starting day.... i ogólnie praktycznie w tym momencie rozmowę zakończył. Nie wiem, czy miał jeszcze jakieś pytania na swojej liście, czy to było ostatnie... no ale .

[dotuniek]

Napisane przez magda_mjt

No właśnie odebrałam wrażenie, że będzie źle . Zdziwiłam się, jak powiedział, że AŻ lipiec, więc mówię, że nie kurcze, no nie będę wtedy dostępna, bo kurna wychodzę za mąż . Mówię Panie, do końca czerwca- super lecę, pędzę, pod koniec lipca- lecę, pędzę, ale nie kurna 6 lipca :/. Powiedział, że zanotuje to, puścić aplikacje dalej, ale konieczne jest aby być obecnym na starting day.... i ogólnie praktycznie w tym momencie rozmowę zakończył. Nie wiem, czy miał jeszcze jakieś pytania na swojej liście, czy to było ostatnie... no ale .

no to faktycznie kiepsko ale trzymam kciuki żebyś ich jednak tak zaczarowała, żeby poczekali te kilka dni

[kruella_de_mon]

wiecie gdzie można farbować skórzane buty?

[magda_mjt]

Napisane przez dotuniek

no to faktycznie kiepsko ale trzymam kciuki żebyś ich jednak tak zaczarowała, żeby poczekali te kilka dni

Myślę, że nawet nie będę miała kogo czarować . W sensie odnoszę wrażenie, że mówiąc, że nie będę wtedy dostępna, zamknęłam sobie drogę na rozmowę kwalifikacyjną . No i nie ukrywajmy, czym mam czarować, jak nawet w takiej branży nie pracowałam, jedynie moje doświadczenie trochę się pokrywa z ich wymaganiami, studia też inny aspekt tego pokrywa, ale stricte w takiej branży nie pracowałam... Przykro mi, w sumie to wyć mi się chce, bo to jedna z niewielu szans

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

No, nawet na pewno zamknęłam sobie drogę. Z ciekawości zalogowałam się na stronkę, sprawdzić status aplikacji "Application withdrawn", w opisie tego "You have chosen to withdraw your application to this position." Pewnie, jasne

[dotuniek]

Napisane przez magda_mjt

Myślę, że nawet nie będę miała kogo czarować . W sensie odnoszę wrażenie, że mówiąc, że nie będę wtedy dostępna, zamknęłam sobie drogę na rozmowę kwalifikacyjną . No i nie ukrywajmy, czym mam czarować, jak nawet w takiej branży nie pracowałam, jedynie moje doświadczenie trochę się pokrywa z ich wymaganiami, studia też inny aspekt tego pokrywa, ale stricte w takiej branży nie pracowałam... Przykro mi, w sumie to wyć mi się chce, bo to jedna z niewielu szans

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

No, nawet na pewno zamknęłam sobie drogę. Z ciekawości zalogowałam się na stronkę, sprawdzić status aplikacji "Application withdrawn", w opisie tego "You have chosen to withdraw your application to this position." Pewnie, jasne

no to faktycznie szkoda znajdziesz coś lepszego

[krolewna_smieszka]

Napisane przez magda_mjt

Myślę, że nawet nie będę miała kogo czarować . W sensie odnoszę wrażenie, że mówiąc, że nie będę wtedy dostępna, zamknęłam sobie drogę na rozmowę kwalifikacyjną . No i nie ukrywajmy, czym mam czarować, jak nawet w takiej branży nie pracowałam, jedynie moje doświadczenie trochę się pokrywa z ich wymaganiami, studia też inny aspekt tego pokrywa, ale stricte w takiej branży nie pracowałam... Przykro mi, w sumie to wyć mi się chce, bo to jedna z niewielu szans

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

No, nawet na pewno zamknęłam sobie drogę. Z ciekawości zalogowałam się na stronkę, sprawdzić status aplikacji "Application withdrawn", w opisie tego "You have chosen to withdraw your application to this position." Pewnie, jasne

No niestety, większe firmy zatrudniają hurtowo, żeby robić szkolenia BHP itp. dla całej grupy świeżaków, a nie co chwila dla pojedynczych osób.
Przykro mi. Ale na pewno jeszcze coś znajdziesz. Łączę się z Tobą w poszukiwaniach.

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Ja mam sporo sukienek (a nawet bluzek) jednorazówek. Jedną drogą sukienkę po założeniu na wesele zniszczyli mi w pralni, nawet mi kasę za nią zwrócili po złożeniu skargi. I teraz wisi w szafie taka podniszczona, a jest taka śliczna, że mi szkoda wyrzucić.

[magda_mjt]

Kwestia taka, że jestem w krytycznym punkcie . Jak nie znajdę czegoś, co bym na prawdę chciała szybko, to będę musiała szukać czegokolwiek .

[dotuniek]

Napisane przez magda_mjt

Kwestia taka, że jestem w krytycznym punkcie . Jak nie znajdę czegoś, co bym na prawdę chciała szybko, to będę musiała szukać czegokolwiek .

rozumiem, że w Londku szukasz

[krolewna_smieszka]

Napisane przez magda_mjt

Kwestia taka, że jestem w krytycznym punkcie . Jak nie znajdę czegoś, co bym na prawdę chciała szybko, to będę musiała szukać czegokolwiek .

Bo?

[seductivee]

Oj, Magda... Jak pech to pech


A do mnie dzisiaj zadzwonili z agencji, czy nie chcę przed świętami posiedzieć na kasie w supermarkecie, bo skoro w grudniu się sprawdziłam, to chętnie mnie znów wezmą W sumie, czemu nie. Trochę pieniędzy zawsze się przyda, bo za pieniędze z pracy w szkole językowej to ciężko sobie coś kupić

[sussm]

zmotywowanaja Piękny pierścionek, mam prawie identyczny

A co do butów to moje zboczenie Jak sobie jakieś umyślę to nie ma zmiłuj Na ślub kupiłam już sandałki Geox 11 cm. Mam jeszcze tydzień na zwrot i intensywnie nad tym rozmyślam, bo nie są specjalnie wygodne, ale między mną, a Tż jest 25 cm różnicy (163 i 188), dlatego chcę takie wysokie przynajmniej do kościoła. Na zmianę planuję zamówić sobie Kotyl pudrowe albo beżowe:
http://www.eobuwie.com.pl/polbuty-ko...71-rozowy.html

Kolor przewodni (odcienie różu od pudrowego po fuksję) będzie się przejawiać u mnie chyba tylko w tych butach, bukiecie i makijażu.

[duchaa123]

Hejj co do obraczki nie wyobrazam sobie nie nosic jej na prawej dloni . A wlasnie niedawno upadlo mi pudelko na obraczki i sie rozlecialo:-( musze kupic nowe

[zmotywowanaja]

Napisane przez sussm

zmotywowanaja Piękny pierścionek, mam prawie identyczny

A co do butów to moje zboczenie Jak sobie jakieś umyślę to nie ma zmiłuj Na ślub kupiłam już sandałki Geox 11 cm. Mam jeszcze tydzień na zwrot i intensywnie nad tym rozmyślam, bo nie są specjalnie wygodne, ale między mną, a Tż jest 25 cm różnicy (163 i 188), dlatego chcę takie wysokie przynajmniej do kościoła. Na zmianę planuję zamówić sobie Kotyl pudrowe albo beżowe:
http://www.eobuwie.com.pl/polbuty-ko...71-rozowy.html

Kolor przewodni (odcienie różu od pudrowego po fuksję) będzie się przejawiać u mnie chyba tylko w tych butach, bukiecie i makijażu.

dziękuję mój właśnie w drugą stronę jest, bardzo podobny i białe złoto

[sussm]

magda_mjt Pewnie to marne pocieszenie, ale wszystko w życiu jest po coś. Gdybyś dostała tą pracę to już byś dalej nie szukała, a tak może się trafi coś lepszego
Czasami jest tak, że uznajemy coś za pech, a potem się okazuje zupełnie inaczej. Może jestem dziwna, ale u mnie to naprawdę działa Trzymam kciuki!

[lipstick89]

hej! byle przetrwać jutro... dzisiaj nie było nawet tragicznie. ale gardło mnie boli.

Napisane przez ania9o

Trzymaj się!
aaa po piątku jest sobota

Napisane przez pati0090

dzień dobry
prezentuje moje zaproszenia bez zdjęcia (przód)
wczoraj udało mi się wypisać wszystkie weselne i na ślub więc nic tylko rozdawać. Brakło mi 5 zaproszeń ślubnych bo tż się przypomniało o kolegach, że chce ich zaprosić też
ale ciocia chyba mi dorobi

bardzo bardzo ładne!

Napisane przez magda_mjt

Kwestia taka, że jestem w krytycznym punkcie . Jak nie znajdę czegoś, co bym na prawdę chciała szybko, to będę musiała szukać czegokolwiek .

[pati0090]

Napisane przez sussm

zmotywowanaja Piękny pierścionek, mam prawie identyczny

A co do butów to moje zboczenie Jak sobie jakieś umyślę to nie ma zmiłuj Na ślub kupiłam już sandałki Geox 11 cm. Mam jeszcze tydzień na zwrot i intensywnie nad tym rozmyślam, bo nie są specjalnie wygodne, ale między mną, a Tż jest 25 cm różnicy (163 i 188), dlatego chcę takie wysokie przynajmniej do kościoła. Na zmianę planuję zamówić sobie Kotyl pudrowe albo beżowe:
http://www.eobuwie.com.pl/polbuty-ko...71-rozowy.html

Kolor przewodni (odcienie różu od pudrowego po fuksję) będzie się przejawiać u mnie chyba tylko w tych butach, bukiecie i makijażu.

buty nie bardzo mi się podobają ze względu na kształt obcasa, pierścionek śliczny

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez lipstick89

bardzo bardzo ładne!

dzięki

[duchaa123]

Jeszcze ja daje zdj swojego pierscionka . Nosze go na srodkowym palcu u lewej reki na slubie tak samo bd miala , prawa bd pusta na sama obraczke . Zreszta nie moge nosic pierscionja i obraczki na jednym palcu bo by sie nie zmiescily

[viva91]

Napisane przez Tereskaa

Nauki prowadziła jakaś stara dewotka, na początku oczywiście modlitwa, na pierwszych ona ją prowadziła, a później już tż wrobiłam w to Później jakieś gadki o małżeństwie, relacjach, może raptem 15 minut, a później totalny atak na mnie, tż jakby nie istniał dla niej, zaczęła mi klarować metodę NPL, dostałam zadanie domowe pogrzebać sobie w celu sprawdzania śluzu i temperaturę mierzyć Na drugim spotkaniu mnie odpytywała, kazała mi wykresy rozwiązywać i robić swój z obserwacji. Czułam się jakby ktoś gwałcił moją intymność i tak całe dwa spotkania Trzecie nieobowiązkowe i stwierdziła, że w zasadzie narzeczony to nie jest potrzebny i mam przyjść sama, więc stwierdziłam, że już wszystko wiem i podziękuję za to nieobowiązkowe spotkanie

Chyba faktycznie na czas ślubu przełożę pierścionek na lewą rękę albo zostawię w domu.

Metoda Naturalnego Planowania Lodziny?

Ja też miałam prowadzić obserwacje na podstawie własnego cyklu. Nie prowadziłam, bo mi się nie chciało Ale coś tam jej pozmyślałam.
[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50400949]ledwo za mąż wyjdziesz a już rozwódka... ojjjj [/QUOTE]
chyba gorzej, jak jesteś rozwódką, to Twój mąż raczej żyje

[pati0090]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50400248]
Jejuuu dziewczyny mam tyle wątpliwości co do mojego wyglądu że masakra [/QUOTE]

ja mam to samo

[Tereskaa]

Napisane przez duchaa123

Jeszcze ja daje zdj swojego pierscionka . Nosze go na srodkowym palcu u lewej reki na slubie tak samo bd miala , prawa bd pusta na sama obraczke . Zreszta nie moge nosic pierscionja i obraczki na jednym palcu bo by sie nie zmiescily

Śliczny

Napisane przez viva91

Metoda Naturalnego Planowania Lodziny?

Ja też miałam prowadzić obserwacje na podstawie własnego cyklu. Nie prowadziłam, bo mi się nie chciało Ale coś tam jej pozmyślałam.

chyba gorzej, jak jesteś rozwódką, to Twój mąż raczej żyje

Może być i Lodziny Chociaż dla mnie to takie wtargnięcie w czyjąś intymność

[kruella_de_mon]

moje zwierzątko caly czas fruwało i latało po akwarium, zawsze dostarczal mi i Tztowi rozrywek niczym z cyrku, dzis caly dzien spokoj, myslałam, ze bidok odsypia te wszystkie podniebne skoki.. wrocil Tz i mowie: chomik nie zyje, dosypia caly dzien, nawet nie prosil o jedzenie.. nalozylam obiad, siadam tztowi na kolana, wstaje i mowie: chodz nakarmimy ci pysiaa i biore akwarium patrze a chomik sztywno na boku lezy łapki wzdłuz ciałka.. ;-((((.. a ja tylko zartowalam tztowi ze nie zyje. az nie wierze w taki zbieg okolicznosci

[sussm]

[QUOTE=pati0090;50402187]buty nie bardzo mi się podobają ze względu na kształt obcasa, pierścionek śliczny[COLOR="Silver"]

Dziękuję Co do butów też nie jestem do końca przekonana, dlatego waham się czy nie oddać. Jeszcze ostatnio moja przyszła teściowa wypaliła nie wiedząc, jakie buty planuje, że "PM bez białych butów to jak nie PM" Ale tym to się akurat najmniej przejmuje

Napisane przez pati0090

ja mam to samo

Też się mogę pod tym całym sercem podpisać. Chwilami mam wrażenie, że suknia i ja to dwie różne parafie... Miałam wizję wszystkiego z moją wymarzoną suknią, ale gorzej w niej wyglądałam, a do tej, którą zamówiłam to już sama nie wiem co będzie pasować.

[duchaa123]

Dziewczyny no co wy trzeba sie akceptowac takim jakim sie jest

[Kiciakowa]

Cześć Wam
Nie mam czasu nadrabiać, dopiero przyszłam, a muszę się uczyć już na jutro.... pozytywna wiadomość z dzisiaj to zdałam finansowe także kolejna sesja za mną, jeszcze tylko 2 sesje i obrona i koniec mojej studenckiej kariery