|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1
|
Zaręczyny u rodziców
Kilka tygodni temu mój chłopak oświadczył mi się
Dostałam pierścionek, była uroczysta, romantyczna kolacja.. ...Terminu slubu jednak jeszcze nie ustaliliśmy - myślę że może latem przyszłego roku![]() Dziewczyny - czy urządzałyście uroczyste zaręczyny z udziałem rodziców???Czy powinnam zorganizować małe przyjęcie i zaprosić jego rodziców?? Jak to było u Was??? |
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
|
Dot.: Zaręczyny-pytanie do " ślubnych" forumowiczek:)_
Wszystko zalezy od Was
Ja z poprzednim narzeczonym miałam uroczystą kolację i ustalanie daty ślubu... ale do słubu nie doszło ))Chyba nawet lepiej. A teraz jak moj chlopak poporosił mnie o rękę... zrobił to w łózku... włozył mi pierscionek pod poduszkę, nie było zadnej kolacji. Nie ustaliliśmy żadnej daty... a wychodzę za mąż juz 25 czerwca Takie nieplanowane ślubowanie jest jak dla mnie najlepsze ![]() Nie robiłam żadnej kolacji, jedynie poinformowałam moją mamuśkę, ze w koncu moj Luby się zdecydował. Ważny jest kolejny krok ... wizyta w USC lub u księdza... jak dla mnie zaręczyny to prywatna sprawa narzeczonych. Buziaki |
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 581
|
Dot.: Zaręczyny-pytanie do " ślubnych" forumowiczek:)_
Jeśli czujesz, że takie spotkanie musi się odbyć to jak najbardziej.
Mi facet oświdczył się przy uroczystej kolacji we dwoje. Rodzice poznają się oficjalnie, jak będziemy planować ślub i wyznaczać datę konkretną, bo wypada, żeby się poznali wcześniej niż na weselu dopiero. Polecam wątki: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=dobre+maniery http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=zar%EAczyny |
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Zaręczyny-pytanie do " ślubnych" forumowiczek:)_
Wszystko zależy od podejścia Waszego, no i rodziców. U mnie od zaręczyn prywatnych
do oficjalnej wizyty u moich rodziców minęło z pół roku- mieszkamy daleko. Ale pomimo, iż wiedzieli, że jesteśmy zaręczeni fakt uznali (a raczej potraktowali poważnie) dopiero, po naszej wspólnej wizycie.Co do przebiegu spotkania- rodzice wiedzieli, że przyjedziemy i w jakiej sprawie, więc byli przygotowani, ale stres nas zżerał równo. Było śmiechu co niemiara, bo mój TZ kupił dla przyszłego teścia whisky, a dla mamy czekoladki, ale jak już zaczęliśmy w końcu "zaczynać", to nie było kiedy tego rozdać Ogólnie atmosfera baaardzo miła i nietypowa, ale wiem jedno: na pewno powtórzyłabym to spotkanie... Tylu ciekawych rzeczy dowiedziałam się o zaręczynach moich rodziców i jak im się wiodło Nigdy jakoś o tym nie mówili.A co do motywów takiej decyzji o oficjalnych zaręczynach: wiedzieliśmy, że rodzice bardzo by chcieli, żeby było zgodnie z tradycją, że narzeczony prosi o rękę rodziców swojej wybranki. A jak wybrance było miło... |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
|
Dot.: Zaręczyny-pytanie do " ślubnych" forumowiczek:)_
narzeczony oswiadczyl mi sie w lozku po upojnej nocy
a jesli chodzi o rodzicow to odbyly sie oficjalne oswiadczyny. wspolnie z rodzicami przyjechal z kwiatami dl amnie i mojej mamy a dla mojego taty koniaka mial na wykupienie cory powiedzial przepiekne przemownienie n akoncu ktorego zapytal sie mojego taty czy mnie mu odda i wlozyl pierscionek i koniec!! pozniej kawa jedna flaszeczka i po zareczynach bylo.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Lodz
Wiadomości: 3
|
Dot.: Zaręczyny-pytanie do " ślubnych" forumowiczek:)_
A moj narzeczony oswiadczyl mi sie nad brzegiem morza, na piaszczystej plazy w cudowny czerwcowy wieczor.Bylo wspaniale tymbardziej ze ja o niczym nie wiedzialam, nawet sie niczego nie domyslalam.A aura morza, szum fal zrobily swoje,czulam sie fantastycznie i nawet kilka lez wzruszenia poplynelo po twarzy. Miesiac pozniej rodzice narzeczonego przyjechali do moich rodzicow.Mialy to byc takie oficjalne zareczyny.No i byly,moj narzeczony kupil sliczne kwiaty dla mnie i dla mojej Mamy, ale jak mial juz prosic moich rodzicow o reke to Mu kompletnie zaschlo w gardle i dal rade tylko powiedziac,ze po prostu sobie mnie bierze i juz
A ja sie rzucilam Jemu na szyje i wszystko bylo ok
|
|
|
|
|
#7 |
|
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Zaręczyny-pytanie do " ślubnych" forumowiczek:)_
Oświadczył sie gdy byliśmy sami
zaręczyny "oficjalne" były miesiąc później,raczej w celu poznania się rodziców
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Zaręczyny-pytanie do " ślubnych" forumowiczek:)_
Ja jeszcze się nigdy nie zaręczałam, ale na pewno nie chciałabym wiedzieć kiedy i jak to się odbędzie - tylko tym sposobem zareaguję spontanicznie
A co to za frajda wiedzieć, że za dwa miesiace na kolacji facet poprosi Cię o rękę? ![]() Kolacja dla rodziców? To dobry pretekst by się poznali
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
|
|
|
|
#9 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1
|
Mam pytanie po jakim czasie powinno się iść z oficjalnymi zaręczynami do rodziców wybranki
). Nie chodzi mi o dokładna ilość dni żeby ktoś tak nie pomyślał ale tak w przybliżeniu tydzien miesiac dwa?? Ważne więc proszę bardziej zorientowanych o informacje
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
Oj,my strasznie zwlekaliśmy z tymi oficjalnymi zaręczynami.Najpierw moi rodzice byli na urlopie, potem tata pojechał do sanatorium, potem my w góry. Następnie był problem ze zgraniem wolnego weekendu naszych rodziców. W końcu oficjalne zaręczyny odbyły się bez towarzystwa mamy TŻ w urodziny mojej mamy - 4 miesiące po naszych "prywatnych"
__________________
Jasiek Misiek |
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
Chyba nie ma takiego konkretnego terminu. U mnie było to tak, że zaręczylismy się w Święta Bożego Narodzenia, a dopiero teraz w lipcu odbyły się takie oficjalne zaręczyny z rodzicami. Zastanawialismy się nad wyborem restauracji i to było doskonała okazja do wspólnego spotkania
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
My moze nie jestesmy najlepszym przykładem ale co tam- popiszę sobie
. Najpierw była ustalona data slubu. Dzień pózniej mój TZ pszyszedł niespodziewanie z kwiatami i koniaczkiem do moich rodziców, z prosba o moja reke. Trzeciego dnia były nasze prywatne zaręczyny z pierscionkiem. Miesiac przed data slubu zorganizowalismy spotkanie zapoznawcze rodziców u mnie w domu. Tydzien przed slubem poszlismy z rewizyta do rodziców TZ. Wszystko razem trwało 3 miesiace, a teraz jestesmy małzenstwem.![]() . Niezłe tępo mieliśmy.
__________________
|
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 244
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
A u nas było tak
:najpierw mieliśmy te nasze zaręczyny (tylko we dwoje), a dopiero po jakimś roku zorganizowaliśmy oficjalne zaręczyny (to przez to, ze moja mama pracuje za granicą i niezbyt często przyjeżdża) ![]() Te oficjalne zaręczyny były u mnie w domu, mój TŻ przyjechał razem ze swoimi rodzicami i z bukietami kwiatów dla mojej mamy i dla mnie oczywiście Najpierw odbyło się zapoznanie rodzin, a później TŻ przeszedł do działania, czyli do proszenia o moją rękę Strasznie było fajnie, miło i zabawnie Wszystko wyszło cudownie Jest co wspominać
__________________
26.06.2007 - obrona pracy magisterskiej - od teraz Pani mgr inż. ![]() http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200109082441.png Nasze zaręczyny http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200402030926.png 15.09.2007 - żoncia to ja http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070915060114.png |
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
My zareczylismy sie dwa dni przed moimi urodzinamy, kiedy to odbylo sie oficjalne juz z rodzicami
__________________
Miłość i słodycz to mej duszy życie i Twa obecność w mej duszy nieustanna |
|
|
|
|
#15 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
U nas były tylko i wyłącznie oficjalne zaręczyny z rodzicami co prawda tylko moimi bo spontanicznie TZ zagrał to wszystko
8 miesięcy wspólnego bycia razem, zeszła niedziela (19 sierpnia) spontaniczne zaręczyny w najbliższą niedzielę czyli tydzien po zaręczynach przyjeżdzają rodzice TZ i moja babcia z ciocią "teściowe" się już znają bo widziały się wcześniej, "teście" jeszcze nie:") Mam nadzieję, że będzie sympatycznie
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 533
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
A u nas jako takich zaręczyn u rodziców nie było, TZ oswiadczyl mi sie w marcu tego roku, a po ok. dwóch tygodniach przedstawiłam go Rodzicom (nie znali go), to dopiero bylo dziwne
![]() Po rozstaniu z moim byłym powiedziałam, w żartach Rodzicom, że następnego mojego faceta jakiego do nich przyprowadze przedstawie jako swojego Narzeczonego,i tak wlasnie sie stalo - przypadkiem
__________________
Aniołek [*] 12.10.2011 - 16 tc |
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
U nas wszystko odbylo sie w jeden dzien najpierw my we dwoje potem przyjechalismy do moich rodzicow TŻ poprosil mojego tate o reke(rodzice byli przygotowani). Nastepnego dnia powiedzielismy oficjalnie jego mamie ze sie zareczylismy. Pierwsze spotkanie rodzicow odbedzie sie w ta niedziele zeby dogadac sprawy zwiazane ze slubem i zapoznac naszych rodzicow
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
|
#18 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 533
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
Cytat:
A nasi Rodzice znają się już od czerwca, nawet widzieli się juz kilka razy, przypadli sobie do gustu
__________________
Aniołek [*] 12.10.2011 - 16 tc |
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
u nas...zareczylismy sie, powiedzielismy rodzicom. i po 2 miesiacach TZ pogadal z mama zeby wlasnie przyjechac do nas na oficjalne zareczyny. a ona ze nie przyjedzie
![]() i zebym to ja z rodzicami przyjechala. tak zrobilismy, byl grill ale nawet slowem na nim o slubie nie wspomnielismy. wiecej spotkan juz nie planujemy. tym bardziej ze do brata TZa tesciowa w try miga poleciala.
__________________
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
Grzecznosc wymaga by powiadomienie rodzicow o oswiadczynach nstapilo jak najszybciej. W koncu z pewnoscia chca wiedziec o planach zyciowych swych dzieci.
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
Cytat:
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 533
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
Cytat:
Ja rodzicom powiedziałam następnego dnia po zaręczynach tzn. otrzymaniu ślicznego pierścionka, a takie już oficjalne z Narzeczonym odbyły się dwa tygodnie później.
__________________
Aniołek [*] 12.10.2011 - 16 tc |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
mojej mamie powiedzielismy od razu po powrocie z gor.
a co do tesciowej...coz ona nawet palcem przy naszym slubie nie kiwnie, nie mamy co liczyc nawet na zlotowke. wiec nie szkoda mi tych poficjanych zareczyn, bo nieoficjalnie tez sie dowiedziala jak tylko do niej pojechalismy
__________________
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
Cytat:
ale nie martw sie masz swoje Kochanie i to najwazniejsze!!
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
Cytat:
tylko troche nam sie przykro zrobilo bo jak prosilismy na oficjalne to tesciowa ze nie bo to daleko a ona autobusem nie ma sily jezdzic ( 10 min jazdy, zreszta moja mama by po nia samochodem przyjechala ). a teraz do brata TZa na oficjalne zareczyny pojechala i to daleko- 1,5 h jazdy samochodem. ale trudno sie mowi...
__________________
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
sanetko - bardzo bardzo mi przykro
![]() Cóż teściowa zachowała się bardzo niekulturalnie a wręcz chamsko wobec swego syna, nie mówiąc już, że nie wykazała za grosz szacunku dla tradycji i Twoich rodziców!Dorośli ludzie, a jak dzieci...
__________________
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
Cytat:
Moze z czasem sie sytuacja polepszy daj jej czas. Powiem Ci ze ja tez na poczatku myslalam ze bedzie zle miedzy mna a tesciowa a ona chyba musiala mnie lepiej poznac i przekonac sie do mnie. Moj TŻ sam placi za swoja czesc wesela jego mama nie ma az tak kasy i nie byla gotowa ze sie bedziemy hajtac tak szybko. Ale kobita robi co moze pokoj swoj pomalowala, odnowila, okna wymienila i mowi ze to dla nas po slubie (bo 2 tygodnie po slubie bedziemy mieszkac tam u mojego TŻ a potem do Anglii jedziemy)poza tym nie chciala kupowac okien tylko nam ta kase dac ale powiedzielismy zeby wymienila bo skladala dlugo na te okna. Rozni sa ludzie i roznie okazuja sympatie mam nadzieje ze z Twoja tesciowa sie polepszy zycze Ci tego z calego serca
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
|
zaręczyny- czyli jak zrobił to wasz Tż przy rodzicach???
za nie cały już miesiąc będziemy się zaręczac... no i ból w tym, że moje
pozdrawiam |
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: zaręczyny- czyli jak zrobił to wasz Tż przy rodzicach???
Cytat:
a jak zapytać? Najlepsze rozwiązania są najprostsze. Kupuje bukiet kwiatów dla mamy i dla Ciebie (alkohol dla ojca nie jest konieczny, choć częsty). Po wręczeniu bukietów po prostu: -oznajmiacie, że chcielibyście się pobrać i prosicie o pobłogosławienie tych planów, -pyta: czy oddadzą mi państwo rękę córki? -mówi wprost, że bardzo Cię kocha i chciałby spędzić z Tobą całe życie, w związku z czym prosi o Twoją rękę. Na pewno będzie dobrze i pięknie.
|
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaręczyny u rodziców
dzieki... ale jednak wiecie zawsze facetowi może sie poplatać... mój Tz mam tatusia z wielkim poczuciem humoru bo jak jego obecny szwgier pytał o rękę jego siorki to mój przyszły teśc powiedział : "przynieście siekierę... dostaniesz jej reke..."
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r. Miłosz 19.01.2014r. Edytowane przez bella7 Czas edycji: 2008-02-26 o 19:34 Powód: zła odpowiedź |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:27.



Dostałam pierścionek, była uroczysta, romantyczna kolacja..
...Terminu slubu jednak jeszcze nie ustaliliśmy - myślę że może latem przyszłego roku


do oficjalnej wizyty u moich rodziców minęło z pół roku- mieszkamy daleko. Ale pomimo, iż wiedzieli, że jesteśmy zaręczeni fakt uznali (a raczej potraktowali poważnie) dopiero, po naszej wspólnej wizycie.
powiedzial przepiekne przemownienie n akoncu ktorego zapytal sie mojego taty czy mnie mu odda i wlozyl pierscionek i koniec!! pozniej kawa jedna flaszeczka i po zareczynach bylo.








ale nie martw sie masz swoje Kochanie i to najwazniejsze!!

