Powiedz to tutaj cz. 34

[818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2]

Frumoasa, myślę o tym
Cindy, więc trzymam kciuki żeby niemożliwe stało się możliwe
_
nie mam do ciebie już siły.

[201610170910]

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;51166544]Frumoasa, myślę o tym
Cindy, więc trzymam kciuki żeby niemożliwe stało się możliwe
_
nie mam do ciebie już siły.[/QUOTE]

Myśl, myśl. Koło 15 maja rozkręcamy się, a pod koniec miesiąca to już wszystko ruszy tak, że zapominasz jaki jest dzień tygodnia

[Ventress]

Siedzieliśmy na molo, ja w Twojej wielkiej kurtce, oglądaliśmy zachód słońca, szamaliśmy kebab z budki i rozmawialiśmy o wszystkim co tylko wpadło nam do głowy. Uwielbiam.

[Famke_]

zbyt wiele chyba sobie wyobrażam.

[Moniika95]

Koniec szkoły! Zapracowalam na wykształcenie średnie. Starczy mi sił żeby zapracować na wyższe?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Po co ogladalam ten odcinek

[Maguda_]

Umieram, ale było super :-D zaraz się umyję, wskoczę do czystej pościeli, a jutro pewnie będę miała problemy ze wstaniem :-P

[wiolusia00]

Czuję się taka samotna.. Nie mam nikogo bliskiego. Nie mam z kim pogadać. Jest mi tak źle, że aż mnie to w środku boli

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

When you try your best but you don't succeed...

Masakra. Brakuje mi ludzi Moi ludzie świetnie się bawią. A ja... A ja musiałam zrezygnować z wyczekiwanego rajdu na rzecz nauki. I tak mi tu samotnie

[Phoce]

Boze, dziękuję, jestem naprawdę wdzięczna


------------
Biedne maleństwa, tak mi ich żal


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[taka_cholercia]

Strasznie mi źle. Czemu zawsze zmartwienia i inne dołki psychiczne objawiają się u mnie strasznym bólem brzucha :/

[Moniika95]

Dzień 7 minął...

[martynusia222]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Zapraszam do Hiszpanii

A ja jestem setki kilometrów od jakiegokolwiek rossmanna

Ja też.

[mesarka]

Koniec użalania się nad sobą. Przeca to nie koniec świata.

[Dorotti666]

Chcę tu zostać

[Buzzerka]

Znowu ten strach. I stres.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Wenus21]

To tak na pożegnanie.

Jutro pobudka o tej masakrycznej porze.

[201610170910]

Ale mam nerwę. Mam ochotę coś rozwalić.

[Cindy28]

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;51166544]
Cindy, więc trzymam kciuki żeby niemożliwe stało się możliwe
[/QUOTE]

Dzięki , ale wolałabym zdrowaśkę .

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Myśl, myśl. Koło 15 maja rozkręcamy się, a pod koniec miesiąca to już wszystko ruszy tak, że zapominasz jaki jest dzień tygodnia

Brzmi kusząco .

Napisane przez mesarka

Koniec użalania się nad sobą. Przeca to nie koniec świata.

Amen .

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Zjadłabym coś dobrego , pms?

[kisielova]

Nie potrafię już z Tobą rozmawiać.

[201610170910]

Napisane przez Cindy28

Brzmi kusząco .

Serio? Z tego co zauważyłam to 95% ludzi myśli, że praca w Hiszpanii to po prostu super wakacje, a jak im opowiadam o mojej pracy to nie chcą wierzyć

[Inspire]

To nie był dobry tydzień jeśli chodzi o naukę. Cieszę się, ze już się skończył.

[Syla_]

Ciekawe jak to jest być jeden dzień przed własnym ślubem.
Leciutko Wam zazdroszczę

Wypiłabym herbatę i poszłabym spać. Twoje słowa jednak nie dają mi spokoju.
Wypaliłaś od wczoraj srylion papierosów, idę o zakład.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sweet :)]

Spieprzyłam.

[Cindy28]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Serio? Z tego co zauważyłam to 95% ludzi myśli, że praca w Hiszpanii to po prostu super wakacje, a jak im opowiadam o mojej pracy to nie chcą wierzyć

Myślę, że to kwestia osoby i podejścia . Wolę mieć w pracy zapieprz, niż zerkać co chwilę na zegarek i patrzeć, że jeszcze tyyyleee zostało do końca. Poza tym jeśli ma się np. problemy, jakieś dręczące sprawy - nawał pracy nie pozwala za dużo myśleć. Po intensywnym dniu jedyne o czym się marzy, to prysznic i łóżko, albo samo łóżko - nie ma czasu na rozkminy. I to jest dobre - imo.
I co im opowiadasz ?

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Muszę ogarnąć chociaż powierzchownie. Nastawiam budzik na 8, posprzątam przed pracą. Chociaż znając życie dopiero po .

[kisielova]

Napisane przez Cindy28

Myślę, że to kwestia osoby i podejścia . Wolę mieć w pracy zapieprz, niż zerkać co chwilę na zegarek i patrzeć, że jeszcze tyyyleee zostało do końca.:.

umieram wewnętrznie w dni, kiedy mogę przeczytać w pracy cały internet.
Poza tym, kiedy coś robię nie mam nawet czasu myśleć o tym, która jest godzina i często zdarza się tak, że spojrzę na zegarek dopiero godzinę przed końcem pracy. Bezcenne uczucie

[Wenus21]

z jednej strony liczylam, na jakiś odzew.

Fajnie, że tylko jutro są zajęcia

[201606201229]

szaleństwo w rodzinie, umrzemy jutro ze stresu

[Wenus21]

tęsknie za Twoim dziubkiem. Kiedys mi przejdzie.

[HardFable]

naleśnikii na wieczór, szaleństwo