Mamusie październikowe 2015! część II

[malinowa4]

Napisane przez emylka86

ja uciekam na familijny spacerek póki słońce świeci

zazdroszczę słońca u nas taka do d... pogoda.. szaro, kropi.. w domu nudno i nic się nie chce oprócz spania

[ewlina]

U nas tez kiepsko...pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie.. Co chwila albo słońce albo burza i deszcz..miałam iść właśnie się przejść ale chyba nie zdążę :-(

[blindness_94]

Witam się.
Ja też w nieciekawym humorze. Pogoda do i nic mi się nie chcę. Niby mamy zaplanowany z TŻtem spacer popołudniu, ale zobaczę, jak się będę czuć.

Napisane przez rita_k

Co do wcześniejszych postów to też ograniczyłam kawę. Tak raz na 2 dni pije. A co do alko bez różnicy czy ty wino czy piwo nie tykam. W ogóle mnie to nie kręci. Choć znam osoby które piły w ciąży. Na jakieś poprzedniej majówce właśnie pojechaliśmy na mazury i był kuzyn Tż z żoną no i ja z nią wypiłam całe wino no może ok ja więcej. A później oni radośnie że już wiecej nie pije bo im się rodzina powiększa ja oczy? Yyyy ale jak to? Wino? Ciąża? A oni, że się tam z niczym nie ograniczają bo później dzieciak będzie miał alergie na wszystko nie wiem co miał piernik do wiatraka, a następnego dnia pojechaliśmy na obiad i ta ciężarna małe piwo chlup no można i tak. I to były bardzo dojrzałe osoby. Ona z 35 on z 45.

U mnie brak ochoty na kawę był jednym z pierwszych objawów ciąży. W pracy koleżanki się dziwiły, że zawsze z 3-4 kawy wypijałam, a nagle się na herbatę przerzuciłam. Do tej pory nie piję kawy. Nie ciągnie mnie, a zdrowiej bez kofeiny. Co do alko w ciąży. Jestem na nie. Jak mam ochotę na piwo, to kupuję sobie Bavarię 0,0%. Co i tak, do tej pory, zdarzyło mi się raz. Nie powiem, są dni, kiedy chętnie napiłabym się jakiegoś dobrego, ciemnego piwa typu Guiness czy Fortuna Ciemna Miodowa, ale moje dziecko jest dla mnie ważniejsze niż zachcianka. 9 miesięcy, to nie wieczność. Podobnie z paleniem papierosów. Jak widzę kobietę w ciąży z fajką to mnie skręca. Mnie na początku ciąży strasznie irytowało to, że moja matka i ciotka mówiły, że mam rzucić fajki (chociaż wtedy już nie paliłam), a same paliły będąc w ciąży. Nie znoszę hipokryzji.

Napisane przez toskaKrk

Napisałam długiego posta i mi telefon padł
Jesteśmy u rodziców męża i nie mam tu kompa z Internetem, dlatego nie dam rady Was nadrobić na razie.
Wczoraj byliśmy z młodym na kontroli u chirurga - mamy oszczędzać nóżkę. Na razie zakaz roweru i placu zabaw. Szkoda i kiepsko w dodatku że kaszel mu nie przechodzi. Podobno zapalenie stawu jest skutkiem tej infekcji, która nas wszystkich męczy ja nadal wypluwam płuca i zużywam hurtowe ilości chusteczek

Wam też ciągle chce się spać?

Tak. Jeśli chodzi o spanie, to czuję się nawet gorzej niż w pierwszym trymestrze. Sypiam po 8-9h, a i tak chodzę niewyspana. Zawsze chodziłam spać koło 24-1, a teraz godzina 23, a ja się już odwracam na drugi bok. Męczące to jest, bo ani ze znajomymi dłużej posiedzieć, ani jakiś film wieczorny obejrzeć. A drugi trymestr miał być taki fajny .

Napisane przez emylka86

ja uciekam na familijny spacerek póki słońce świeci

Zazdroszczę pogody. U mnie szaro i ponuro. Ogólnie nic się nie chcę.

I ogólnie, też mam pytanie o klub. Można wstąpić?

[mala29lll]

Uwaga klubowiczki

W klubie dodałam nowy temat pt Instrukcje np wklejanie zdjęć
Tam krok po kroku wyjaśniłam jak wkleić zdjęcia, żeby nie trzeba było tego szukać i linki do programów do tego potrzebnych

[vikicullen]

U mnie pada :/

[mala29lll]

Dobra biorę się do roboty bo niedługo mąż wraca z pracy Miłego popołudnia laseczki

[Malpka]

hej
takie rano łądne słoneczko było u nas a teraz sie zachmurzyło i pewnie bedzie padać

Napisane przez Libra2

Ja tam nie mam problemu z alkoholem, chociaż nie powiem lubiłam sobie wypić jakieś dobre wino od czasu do czasu .Tym bardziej że Tż pracuje w hurtowni alkoholu to zawsze coś tam w domu stoi ale teraz mnie zupełnie nie ciągnie ,chociaż jak przyniesie do domu jakieś nowe piwo smakowe to czasami wezmę łyka z ciekawości.Palić nigdy nie paliłam, oduczyłam też Tż.Mogę się jedynie przyznać do jedzenia fety i picia coli zero ale myślę że nie ma to jakiegoś większego wpływu na dziecko.

u mnie w domu też sporo bo tż nalewki namiętnie robi ale ja jak już to wino lubie najbardziej ale teraz nie mam zamiaru pić

Libra czy ty jesteś z Lublina dobrze zauważyłam

Napisane przez AgatkaSz

Wasze kciuki sa super z dzidzia ok dostalam zastrzyk rozkurczowy mam odpoczywac moge odczuwac bole , napiecie przez blizne po cc :/
No i ... chyba bede miala druga cipulke

super

Napisane przez blindness_94

Ja po usg. Wszystko jest ok. Dzidzia wazy juz 230g . Gin stwierdziła, ze duzo. No i nie wiadomo, co ma miedzy nóżkami. Pępowinę miała miedzy nogami i jeszcze nogi zaciśnięte. Gin stwierdziła, ze miglo jej cos przed oczami, co wyglądało jak penis, ale ręki sobie uciąć nie da. Oby została dziewczynka, bo juz sie przyzwyczaiłam do mojej Kini :P.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

super ze ok

[malinowa4]

Napisane przez blindness_94

I ogólnie, też mam pytanie o klub. Można wstąpić?

właśnie myślałam o Tobie czy nie chcesz wstąpić napisz do malej wiadomość z prośbą o przyłączenie

Napisane przez mala29lll

Uwaga klubowiczki

W klubie dodałam nowy temat pt Instrukcje np wklejanie zdjęć
Tam krok po kroku wyjaśniłam jak wkleić zdjęcia, żeby nie trzeba było tego szukać i linki do programów do tego potrzebnych

a ja dodałam swoją obrazkową jeszcze hehe

[Malpka]

Napisane przez Pasztetnik

Wgl wczoraj bylam zdac rzeczy w pracy, przekazac obowiazki... i juz tesknie Myslalam zeby prowadzic fanpage z domu ale szefowa sie chyba obrazila i przestala odzywac bo mialam byc do konca maja a przez te bole musialam odejsc fizycznie z biura miesiac wczesniej

nie rozumiem takich ludzi nie przejmuj sie szefową

[Pasztetnik]

Napisane przez Malpka

nie rozumiem takich ludzi nie przejmuj sie szefową

No ja napisalam nawet sama do niej maila z 3 dni wczesniej zeby pomyslala komu przekazac niektore moje obowiazki bo mimo L4 moge przyjsc taka osobe doszkolic i nic na to nie odpisala, ani pocaluj mnie w d*pe A maila dostala bo kierowniczka o tym mowila
No to teraz ona mnie moze pocalowac

Dziewczyny piszecie o tym zmeczeniu i sennosci w II trymestrze, tymczasem u mnie brak Mialam to pod koniec pierwszego trymestru (łącznie z mdłosciami), wszystko na raz to byla masakra, chodzilam a raczej pelzlam spac o 19:00 bo sie czulam jakbym umierala.
A teraz od 15tyg to juz bajka: ani mdlosci ani sennosci, hurra!

[88maggie88]

Witam wszystkie
Śledzę wątek od prawie dwóch miesięcy, niestety wcześniej się nie udzielałam, bo uparcie chciałam nadrobić wszystkie wiadomości, a byłooo ich sporo, więc trochę mi to zajęło
Mam 26 lat, jest to moja pierwsza ciąża. Starania trwały od poprzedniego lata.
OM - 11.01.15 TP 15.10.15, a więc kilka dni po moich urodzinach jak dobrze pójdzie, choć już termin był zmieniany dwa razy
Znajdzie się dla mnie jakieś miejsce ? Przygarniecie ?

[ewlina]

Witaj im nas więcej tym lepiej

Ale się objadlam, zrobiłam canneloni :-D. I chyba pojedziemy do mc Donalda na lody, chociaż nie wiem czy dziś Otwarte będzie...

[mala29lll]

Witaj Maggie Pewnie, ze się znajdzie miejsce

A my idziemy na spacer, bo ile można gnić w chacie. Czas się ruszyć gdzieś. Może jakies lody otwarte

[izabela596]

Witam nową mamusie!!

[gosiek0388]

witaj maggie

ale się objadłam sałatki z pomidorów ufff pękkneee, brakuje mi skóry na brzuchu....

[ewlina]

Napisane przez gosiek0388

witaj maggie

ale się objadłam sałatki z pomidorów ufff pękkneee, brakuje mi skóry na brzuchu....

Haha tez mam nieraz takie wrażenie a co będzie później, przecież to dopiero początek ;-)

[malinowa4]

Napisane przez 88maggie88

Witam wszystkie
Śledzę wątek od prawie dwóch miesięcy, niestety wcześniej się nie udzielałam, bo uparcie chciałam nadrobić wszystkie wiadomości, a byłooo ich sporo, więc trochę mi to zajęło
Mam 26 lat, jest to moja pierwsza ciąża. Starania trwały od poprzedniego lata.
OM - 11.01.15 TP 15.10.15, a więc kilka dni po moich urodzinach jak dobrze pójdzie, choć już termin był zmieniany dwa razy
Znajdzie się dla mnie jakieś miejsce ? Przygarniecie ?

Witaj

[rita_k]

Napisane przez gosiek0388

witaj maggie

ale się objadłam sałatki z pomidorów ufff pękkneee, brakuje mi skóry na brzuchu....

Matko ja tez

[malinowa4]

Napisane przez gosiek0388

witaj maggie

ale się objadłam sałatki z pomidorów ufff pękkneee, brakuje mi skóry na brzuchu....

skąd ja to znam jak się najem też mam wrażenie że brzuch mi pęknie

[gosiek0388]

Napisane przez ewlina

Haha tez mam nieraz takie wrażenie a co będzie później, przecież to dopiero początek ;-)

no właśnie nie moge sobie wyobrazic co będzie dalej, już bym chciała być tak w 37 tygodniu , by się nie męczyć.... ufffff bliżej jak dalej być

[malinowa4]

Napisane przez gosiek0388

no właśnie nie moge sobie wyobrazic co będzie dalej, już bym chciała być tak w 37 tygodniu , by się nie męczyć.... ufffff bliżej jak dalej być

ja już bym chciała dzieciątko przy cycku mieć

[88maggie88]

Dziękuje za przygarnięcie

Ja dzisiaj obijam się cały dzień w domu mam ochotę cały dzień leżeć Pewnie to wina mojej pracy siedzącej, a zdarzają się już dni, że mnie brzuch boli okropnie w pracy. Tak jakby wzdęcia.. i muszę guziczek w spodniach odpinać
Za to jutro uderzam na weekend do przyjaciółki na grilla (jeśli pogoda pozwoli) i ploty

[malinowa4]

Napisane przez 88maggie88

Dziękuje za przygarnięcie

Ja dzisiaj obijam się cały dzień w domu mam ochotę cały dzień leżeć Pewnie to wina mojej pracy siedzącej, a zdarzają się już dni, że mnie brzuch boli okropnie w pracy. Tak jakby wzdęcia.. i muszę guziczek w spodniach odpinać
Za to jutro uderzam na weekend do przyjaciółki na grilla (jeśli pogoda pozwoli) i ploty

Ja też się obijam, cały dzień w łóżku leżę Ale przynajmniej w takiej pozycji czuję ruchy dzidzi co do siedzenia to jak posiedzę dłuższą chwilę zaraz mnie kręgosłup boli :-/

[gosiek0388]

https://www.youtube.com/watch?v=KpUIka9iys4

ja chce już takiego słodziaka:lov e:cudo!!!!

[Pasztetnik]

Napisane przez 88maggie88

Witam wszystkie
Śledzę wątek od prawie dwóch miesięcy, niestety wcześniej się nie udzielałam, bo uparcie chciałam nadrobić wszystkie wiadomości, a byłooo ich sporo, więc trochę mi to zajęło
Mam 26 lat, jest to moja pierwsza ciąża. Starania trwały od poprzedniego lata.
OM - 11.01.15 TP 15.10.15, a więc kilka dni po moich urodzinach jak dobrze pójdzie, choć już termin był zmieniany dwa razy
Znajdzie się dla mnie jakieś miejsce ? Przygarniecie ?

Witamy
To masz termin OM ten sam co ja

Napisane przez 88maggie88

Dziękuje za przygarnięcie

Ja dzisiaj obijam się cały dzień w domu mam ochotę cały dzień leżeć Pewnie to wina mojej pracy siedzącej, a zdarzają się już dni, że mnie brzuch boli okropnie w pracy. Tak jakby wzdęcia.. i muszę guziczek w spodniach odpinać
Za to jutro uderzam na weekend do przyjaciółki na grilla (jeśli pogoda pozwoli) i ploty

Uwazaj z tym siedzeniem, mnie tez tak zaczelo pobolewac pod koniec dnia w pracy ale chodzilam do pracy dalej i finalnie skonczylo sie przekrwieniem miednicy malej, przez to bolami, L4 i pozegnaniem z praca

Jak tam majowka?
U mnie dzis aktywnie w domu, nie czuje swieta W koncu odgruzowalam salon, zrobilam na obiad ziemniaczki z niesmiertelnym sosem koperkowym i wlasnie piore plaszcze i kurtki zimowe. Odrazu lepiej jak posprzatane. Jeszcze tylko reszta domu ale to po weekendzie, nie chce sie przeforsowac. Jutro siedzimy w domu ale w niedziele jedziemy do moich rodzicow i wracamy dopiero w poniedzialek i akurat pogoda na najblizsze dwa dni zapowiada sie fajna

[malinowa4]

Napisane przez gosiek0388

https://www.youtube.com/watch?v=KpUIka9iys4

ja chce już takiego słodziaka:lov e:cudo!!!!

[emylka86]

Napisane przez 88maggie88

Witam wszystkie
Śledzę wątek od prawie dwóch miesięcy, niestety wcześniej się nie udzielałam, bo uparcie chciałam nadrobić wszystkie wiadomości, a byłooo ich sporo, więc trochę mi to zajęło
Mam 26 lat, jest to moja pierwsza ciąża. Starania trwały od poprzedniego lata.
OM - 11.01.15 TP 15.10.15, a więc kilka dni po moich urodzinach jak dobrze pójdzie, choć już termin był zmieniany dwa razy
Znajdzie się dla mnie jakieś miejsce ? Przygarniecie ?

witaj, też miałam ostatnią om 11.01 ; )

[88maggie88]

Napisane przez Pasztetnik

Witamy
To masz termin OM ten sam co ja



Uwazaj z tym siedzeniem, mnie tez tak zaczelo pobolewac pod koniec dnia w pracy ale chodzilam do pracy dalej i finalnie skonczylo sie przekrwieniem miednicy malej, przez to bolami, L4 i pozegnaniem z praca

Jak tam majowka?
U mnie dzis aktywnie w domu, nie czuje swieta W koncu odgruzowalam salon, zrobilam na obiad ziemniaczki z niesmiertelnym sosem koperkowym i wlasnie piore plaszcze i kurtki zimowe. Odrazu lepiej jak posprzatane. Jeszcze tylko reszta domu ale to po weekendzie, nie chce sie przeforsowac. Jutro siedzimy w domu ale w niedziele jedziemy do moich rodzicow i wracamy dopiero w poniedzialek i akurat pogoda na najblizsze dwa dni zapowiada sie fajna

No to teraz tylko czekać, która pierwsza urodzi hehe emylka86 też
Jesteśmy trzy, super

Ale brzuch Ciebie bolał na dole, czy właśnie takie wzdęcia i duży miałaś odczucie, że masz wielki brzuch.. ?
Ja staram się dużo chodzić w pracy, jakieś papierki uporządkować, ale to jakieś 40 minut w ciągu dnia. Jak robię sobie przerwy na jedzenie to często stoję, bo ile można siedzieć
W Planach mam popracować do maja, jak da radę nawet do czerwca, ale zdrowie ważniejsze.. Zobaczę jak się będę czuć. W pracy nikt jeszcze nie wie, ale w połowie/końcem maja chcę poinformować przed daniem zwolnienia, bo akurat w mojej pracy każda kobieta wróciła z macierzyńskiego normalnie do pracy. Liczę też na to i ja

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez malinowa4

Ja też się obijam, cały dzień w łóżku leżę Ale przynajmniej w takiej pozycji czuję ruchy dzidzi co do siedzenia to jak posiedzę dłuższą chwilę zaraz mnie kręgosłup boli :-/

Pozazdrościć tych ruchów u mnie narazie cisza
Ale czekam cierpliwie

[malinowa4]

Napisane przez 88maggie88

Pozazdrościć tych ruchów u mnie narazie cisza
Ale czekam cierpliwie

u mnie się raptem parę dni temu zaczęły termin mam wcześniejszy, pewnie niedługo też poczujesz

[Kuapouszka]

Witam nową mamusie
Ale się dziś nasprzatalam, normalnie padam a to dopiero początek moich co 3 miesięcznych wielkich porządków (wiem, czubek jestem;:p) i zrobiłam coś okropnego otóż -zjadłam kanapki z pasztetem podlaskim
Normalnie nie jem nigdy takiego syfu ale dziś jakoś mu się napatoczyl i no ogoreczek na to ahhh. .. juz będę grzeczna :tak: