|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 42
|
Czy w ogóle rekrutować?
Hej wszystkim. Rok temu zdałam maturę ale nie poszłam na studia i chciałabym to uczynić w tym roku. Marzy mi się dziennikarstwo sportowe na Uniwersytecie Wrocławskim stacjonarne, ale moje wyniki... no właśnie.
Polski podstawowy - 70% Angielski podstawowy - 68% Angielski rozszerzony - 42% Matematyka - 38% Proszę się nie śmiać, ale nikt w mojej rodzinie nie studiował i nie wiem za bardzo jak wyglądają te wszystkie sprawy. Moje pytanie brzmi czy w ogóle opłaca mi się rekrutować? Złożyłam deklarację, że chcę podwyższyć angielski i pierwszy raz napisać geografię, choć nie spodziewam się rewelacyjnych wyników,a nawet jeśli by takie były to chyba i tak bez szans? 2. Czy aby się dostać na studia zaoczne, brane są pod uwagę wyniki matury? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 604
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
A jakie przedmioty w ogóle są brane pod uwagę? Rekrutuj, nic nie stracisz, progi co rok są inne, a nuż nie będzie tylu chętnych. Nie dowiesz się, jeśli nie spróbujesz
![]() Na zaoczne (w więksoszosci przypadków, ale myślę, ze w tym takźe) nie liczą się wyniki z matury, tylko kolejność zgłoszeń ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 140
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Cytat:
Czy opłaca się rekrutować? Odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz studiować a dowiesz się czy warto próbować. Przeszukaj google albo i wizaz, sprawdź orientacyjnie jakie progi były w poprzednich latach. Pozdrawiam
__________________
Studia pedagogiczne, wolontariat, praca nauczyciela, przemyślenia, pomysły na atrakcyjne zajęcia dla dzieci, to właśnie o tym przeczytasz na moim blogu www.pedagogpisze.pl |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 16
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Przejrzyj progi jakie były w poprzednich latach, sprawdź jakie przedmioty były brane pod uwagę i przelicz sobie liczbe punktów.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Na studia zaoczne zazwyczaj przyjmują wg kolejności zgłoszeń, do wyczerpania liczby miejsc.
Dziennikarstwo jest chyba nadal dość popularne, musiałabyś maturę sporo poprawić. Zwłaszcza, że akurat z angielskiego i geografii wyniki matur są stosunkowo wysokie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 42
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Dzięki za odpowiedzi. Znalazłam jedynie "przypuszczenia" innych, którzy pisali że trzeba ponad 200 punktów.. czyli wszystkie przedmioty musiałyby być pisane na rozszerzeniu, a i wyniki pewnie ok. 70%... nierealne ;((
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Może poszukaj innych kierunków? Może coś Cię zainteresuje? Czasami są fajne kierunki, o których istnieniu się nawet nie wie (i nie mówię o kierunkach całkiem z i do tyłka)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 140
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Inna uczelnia?
__________________
Studia pedagogiczne, wolontariat, praca nauczyciela, przemyślenia, pomysły na atrakcyjne zajęcia dla dzieci, to właśnie o tym przeczytasz na moim blogu www.pedagogpisze.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 42
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Z tego co się orientuję na innej uczelni nie ma stacjonarnych. Na DSW stacjonarne płatne. Na UAM dziennikarstwo sportowe to 2 stopień.
---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Cytat:
Tematów sportowych na tych studiach wcale tak dużo nie ma, podstawa jest typowa dla dziennikarstwa. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 46
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Też bardzo chciałam iść na dziennikarstwo w tym roku na Uniwersytet Wrocławski. Ale z tego co zdążyłam się dowiedzieć to jest to jeden z najbardziej obleganych kierunków. w tamtym roku było ok 1200 chętnych a miejsc jest troszkę ponad 100. Obawiam się, że z jednym rozszerzeniem nie dasz rady ale warto próbować! Ja też obawiam się najgorszego.. matura za 12 dni
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 16
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Dziennikarstwo sportowe to było moje marzenie za nim zrozumiałam, że przy dzisiejszym rynku pracy studiowanie dziennikarstwa to strzał w stopę. Duża liczba dziennikarzy studiowała inny kierunek. Drzwi do dziennikarstwa otwiera opór, charyzma i zdobywane znajomości. Jestem w liceum - zdarza mi się pisać teksty dla różnych portali sportowych, robiłam tez wywiad z Kamilem Stochem, czy Czesławem Michniewiczem. Na studiach znowu wrócę do regularnego pisania. Chociaż wybieram się na informatykę i ekonometrię, to zakładam, ze mogę skończyć jako dziennikarka.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Cytat:
Studiowanie czystego dziennikarstwa, szczególnie wtedy, kiedy nie ma się zainteresowań ani doświadczenia w tym kierunku, faktycznie brzmi jak bezrobocie po studiach, ale dla Ciebie polecam bloga MartaPisze - dziewczyna jest właśnie dziennikarką i studiuje dziennikarstwo, pracę w zawodzie ma, a niewiele jest starsza od Ciebie, więc mimo konkurencji i braku znajomości - można. No i dla osób zainteresowanych sportem jest zawsze AWF. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 16
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 42
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Cytat:
Posiadanie wielu talentów jest super, ale niestety zmusza do podjęcia pewnych decyzji typu: "z którego będzie więcej kasy?" albo naprawdę ostrej rozkminy pt. "jak to połączyć?". W wielu przypadkach da się różnego rodzaju talenty połączyć i jeszcze skorzystać na tym (wybijając się na tle mono-talentowej konkurencji), jednakże najprostsze olanie serca na rzecz rozumu kończy się... wypaleniem zawodowym. Dzisiaj właśnie wykładowca opowiadał nam o losach znajomych, którzy razem z nim kończyli infę i ostrzegał, by robić to, co się lubi, bo niektórzy po tym, jak już nauczyli się coś robić bardzo dobrze (np. programować) stwierdzili, że jednak wcale tego nie lubią i nie chcą tego robić w życiu. Najskrajniejszy przypadek przebranżowił się z informatyka w masażystę... Ci wszyscy ludzie mieli zdolności informatyczne, nie było też tak, że programowanie sprawiało im przykrość (inaczej nie przetrwaliby studiów i nie staliby się dobrzy w swojej dziedzinie), ale jednak zabrakło prawdziwego serca i pasji. Oczywiście zazwyczaj ciężko jest przewidzieć taki zwrot zdarzeń, ale można zwrócić na to uwagę podczas samorozwoju i nie zaniedbywać swojego hobby, bo nie wiadomo kiedy nadarzy się okazja, by przydało się ono w życiu zawodowym. Co do samego IiE, to na pewno warto nauczyć się programować, bo może się to przydać w różnorakich dziedzinach, natomiast o czystej ekonometrii słyszałam, że to praca w odosobnieniu, bez kontaktu z ludźmi, co mnie osobiście bardzo do niej zniechęciło. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 38
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Jeśli dziennikarstwo to coś co cię kręci i ci się podoba to warto spróbować. Jeśli jednak sytuacja wygląda tak, że chcesz tylko zdobyć jakiś papier to radzę wybrać inny kierunek. Ja w tym roku studiowałam biotechnologię. Zrezygnowałam po pierwszym półroczu bo to zupełnie mnie nie kręciło. Ważne jest żeby studiować coś z przjemnością, poza tym (jaki mi ostatnio powiedziała jedna Pani z agencji pracy) w Polsce i tak nie znajdziesz pracy w zawodzie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Cytat:
To akurat zależy ściśle od kierunku (m.in. na programistów nadal jest i w najbliższym czasie będzie popyt), ponadto studia to nie szkoła zawodowa, by uczyć pod konkretne stanowisko - one mają dawać podstawy teoretyczne do imania się różnorakich przedsięwzięć... Pewnie ta informacja tyczyła się stricte biotechnologii, gdzie faktycznie pracy na stanowisku "biotechnologa" jest więcej za granicą, ale szczerze? Nie trzeba być ekonomistą, by dostrzec, że w Polsce z sektorem R&D jest krucho, wystarczy połączyć pewne fakty, nie opierając się w swoim rozumowaniu głównie na informacjach znajomych, rodziny i ludzi z neta, którzy biotechnologami nie są (i tylko piszą, co im się wydaje) i nawet będąc licealistą pewne cenne wnioski na temat polskiego rynku pracy można wyciągnąć. Edytowane przez Pantegram Czas edycji: 2015-04-26 o 20:35 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 140
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Cytat:
Studia nie gwarantują pracy w zawodzie, ale jeśli się starsza i zdobywasz doświadczenie w czasie studiów to ją znajdziesz.
__________________
Studia pedagogiczne, wolontariat, praca nauczyciela, przemyślenia, pomysły na atrakcyjne zajęcia dla dzieci, to właśnie o tym przeczytasz na moim blogu www.pedagogpisze.pl |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 38
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Szczerze to mam nadzieje że Pani się myliła, ponieważ coraz bardziej zastanawiam się nad swoją przyszłością. Mam koleżankę,która podczas studiów robiła dużo praktyk i stażów po 5 latach skończyła z tytułem magistra inżyniera i pracy znaleźć nie może bo nie ma doświadczenia. Niestety ale tylko niektóre kierunki dają nam pewną pracę. Reszta to już tylko kwestia znajomości i szczęścia. Tak uważam, chociaż bardzo chciałabym się mylić
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Cytat:
1. Tak, znalezienie pracy (szczególnie dobrej) to jest MIĘDZY INNYMI kwestia znajomości i szczęścia... przy czym przez znajomości należy rozumieć nie nepotyzm, a referencje, wyrobioną wśród znajomych markę nas jako specjalisty, czy nawet cynk od znajomego o prowadzonej w danej firmie rekrutacji, a szczęście to wiadomo ![]() Świetnie jest to opisane w tym artykule: http://alexba.eu/2006-03-20/rozwoj-k...rtosc-rynkowa/ 2. To nie kierunek daje pracę, tylko ewentualnie umiejętności, jakie się podczas jego studiowania nabywa. Kiedy wykształcenie nie daje żadnych umiejętności, poza może zwiększeniem ogólnej erudycji, nie zwiększa ono szans na rynku pracy (i nic dziwnego, skoro jest głównie "papierowe") natomiast jeśli podczas studiów np. uczysz się języków czy masz możliwość zdobycia uprawnień (np. pedagogicznych) czy certyfikatów, to tak, ma to wartość na rynku pracy i to dużą. 3. Praktyka praktyce nierówna, staż tak samo. Niestety, ale wiele ofert staży/praktyk to wykorzystywanie studentów do odmóżdżającej roboty, nie dającej im doświadczenia. Ciężko przy tym odróżnić dobry staż od kiepskiego, bo czasem nawet możliwość obserwowania specjalistów przy pracy sporo daje, nawet jeśli parzy się dla nich kawę. Myślę, że najbardziej kluczowa jest zasadnicza kwestia, której studenci powinni się trzymać: praktyka/staż jest dla studenta, natomiast normalna praca jest dla pracodawcy. Chodzi mi o to, że na ogół praktyka/staż to taki kurs doszkalający/wdrożeniowy z możliwością poznania struktur firmy, a nie zdobycia pełnoprawnego doświadczenia zawodowego, i tak jest traktowany. Doświadczenie praktyczne daje na ogół dopiero normalna praca z pełnym zakresem obowiązków. Jak ktoś szuka normalnej pracy dopiero po magistrze, kiedy to pracodawca nie ma już zniżek za zatrudnienie takiej osoby, ale może spodziewać się wysokich oczekiwań finansowych z powodu posiadania tytułu mgr, to w połączeniu z wysokimi kosztami zatrudnienia zielonego w temacie pracownika, nie posiadającego doświadczenia w branży, zatrudnienie takiej osoby wcale dla pracodawcy nie jest atrakcyjne wbrew temu, co się studentom wydaje. Najlepsza opcja to szukać pierwszej pracy, kiedy się jeszcze studiuje (kiedy studia są ciężkie, to można zatrudnić się na czas pisania pracy dyplomowej, kiedy już zajęć na uczelni jest minimum) - wtedy pracodawcy skłonni są przymknąć oko na brak doświadczenia, otrzymując w zamian pracownika o niskich kosztach zatrudnienia (student). Praktykantom zatrudnianym za grosze albo nawet za darmo żaden poważny pracodawca nie powierzy odpowiedzialnych zadań do wykonania, stąd pracodawcy wiedzą, że wszelakie praktyki mają bardzo mierną wartość, jeśliby chcieć je policzyć jako "pełnoprawne" "doświadczenie zawodowe". ---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:01 ---------- Poza tym Aritta z moich obserwacji wynika, że masa osób ma problem ze spójnością CV, określeniem celu zawodowego i konsekwentnym dążeniem do niego. Być może Twoja koleżanka jest od tego wyjątkiem, ale spotykam jednak na forach sporo osób, które narzekają na to, że mają doświadczenie, a pracy brak, a później okazuje się, że to doświadczenie to jest od Sasa do Lasa po różnych branżach rozsiane tak, że summa summarum do żadnej branży nie da się go złożyć do kupy tak, by było w jakikolwiek sposób imponujące... Przykładowo ktoś: zbierał truskawki, sprzątał, pracował jako kelnerka, hostessa, w call center i w sztabie wyborczym przy liczeniu głosów i mówi, że ma "kupę doświadczenia", bo przecież pracuje od 16 r. ż., ale jednak jak tak się przyjrzysz temu doświadczeniu, to niestety złożone do kupy nie jest ono wiele warte... ![]() Edytowane przez Pantegram Czas edycji: 2015-05-05 o 06:03 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Dziennikarzem zostaje się z racji doświadczenia, a nie z racji ukończonego kierunku. Fakt, ze staże to często wykorzystywanie darmowej siły roboczej, ale innej drogi nie ma. Mam wśród znajomych ze dwóch dziennikarzy sportowych i właśnie zaczynali od zapitalania za darmo albo na stażach, albo w studenckim radiu. Więc jak chcesz wykonywać ten zawód, to się bierz do roboty i nie narzekaj.
A jeśli mogę coś doradzić, to przeprowadzkę. Większość mediów jest w Warszawie. A z tymi zaocznymi... To według kolejności zgłoszeń przyjmują Wyższe Szkoły Srania w Bambus, rekrutacja na zaoczne na uniwerkach jest taka sama jak na dzienne (tylko progi niższe). Zamiast więc siedzieć i biadolić, że wyniki marne i że w domu nikt nie studiował, poskładałabym papiery na kierunki, które leżą w obrębie twoich zainteresowań (mniej lub bardziej) i jakbym się dostała, zaczęłabym się czym prędzej rozglądać za doświadczeniem zawodowym. A jakbym się nie dostała, poprawiałabym maturę albo spróbowała na zaoczne i też rozglądała za doświadczeniem zawodowym. A dziennikarstwo to głupie studia są, nie chodźcie tam, bo czeka was srogi zawód. Byłam, widziałam, uciekłam. Tak głupich studiów świat nie widział, powinni tego zabronić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Czy w ogóle rekrutować?
Cytat:
![]() ![]() ![]() Mogłabym tylko dodać, że staż najlepiej jest wykorzystać jako okazję do wkręcenia się do firmy (robisz dobre wrażenie, pracując jak "muzin" za darmo i nawiązując kontakty, ale w lepszych firmach jeśli dasz się poznać jako pracowita i kontaktowa osoba, to skłonni są po stażu podpisać normalną umowę), ewentualnie staże to dobra opcja, aby spróbować swoich sił w różnych działkach (kiedy np. nie wiemy, czy chcemy być grafikiem komputerowym, czy programistą, możemy się w obu dziedzinach podczas stażu sprawdzić i dzięki praktyce i obserwacjom mieć lepszy ogląd na to, co nam bardziej podchodzi). Lepiej też jako atut zawodowy w CV wymieniać umiejętności nabyte podczas stażu zamiast samego faktu odbycia stażu, bo to, że po stażu firma nie zdecydowała się na dalszą współpracę z nami (i to wielokrotnie, bo mamy dużo staży w CV, ale nic więcej) może świadczyć na naszą niekorzyść. Edytowane przez Pantegram Czas edycji: 2015-05-09 o 17:55 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:13.