|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci. |
![]() |
|
|
Narzêdzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomo¶ci: 102
|
O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Od 3 miesiêcy spotykam siê z facetem poznanym na portalu randkowym. Mam 31, on 39 lat. Czasem jest bardzo fajnie, jest s³odki, opiekuñczy. Ale czasem nie proponuje spotkania przez kilka dni (mieszkamy blisko) i to mnie wkurza, bo nie czujê, ¿eby mia³ ochotê siê ze mn± spotykaæ. Mamy te¿ problem z seksem. Na jednym z pierwszych spotkañ u niego w domu, prawie siê na mnie rzuci³, a teraz... ledwo raz na 2 tygodnie i to nie widzê inicjatywy z jego strony. Dla mnie to dziwne. Ja mam ochotê, a on nie. Najpierw mówi³, ¿e on nie lubi wieczorem, wtedy kiedy ja, tylko rano - ale my praktycznie nigdy rano nie mamy okazji, bo rzadko nocujemy razem do rana, rano trzeba siê zrywaæ do pracy, itp. Potem powiedzia³, ¿e on te¿ ma za ma³o seksu, ale nie wie czemu, nie ma ochoty nawet jak jest okazja. Ja to odbieram tak, ¿e go nie krêcê i tyle.
O co chodzi? Twierdzi, ¿e do seksu musi mieæ luz, fajn± atmosferê i poczucie, ¿e wszystko jest ok, podczas gdy czuje jak±¶ presjê z mojej strony i wie, ¿e jak nie bêdzie seksu, to bêdê mia³a z³y humor, czepia³a siê, itd. Ostatnio us³ysza³am te¿ (co mnie dobi³o), ¿e by³y kobiety, z którymi zawsze mia³ ochotê i nie potrzebowa³ jakich¶ specjalnych okoliczno¶ci. No a ze mn± potrzebuje miliona okoliczno¶ci, które musz± siê razem spotkaæ i nawet wtedy nie zawsze ma ochotê. Jasny gwint! Nie umiem wyluzowaæ, bo za ka¿dym razem, gdy dochodzi do sytuacji "³ó¿kowej" faktycznie czuæ w powietrzu tak± jakby presjê i oczekiwanie typu "bêdzie czy nie bêdzie". Ja ju¿ siê zachowujê jako¶ nienaturalnie - zabijam w sobie ochotê na seks. Nie wiem, czy mam przejmowaæ inicjatywê, czy lepiej nie. Co to jest, kurde?? Nigdy nie mia³am z facetem takiego problemu. A mo¿e to po prostu wiek?? Mo¿e spadek libido jest spowodowany nadchodz±c± andropauz±?? A mo¿e poczu³, ¿e za bardzo mi zale¿y i wie, ¿e jestem dla niego zawsze dostêpna. Mo¿e to go nudzi. Czujê siê ¼le z t± sytuacj±, czujê siê nieatrakcyjna. Jakby prosi³a siê faceta o seks. Pora¿ka... Nie wiem co robiæ. Zale¿y mi na nim, ale cholera nie mam ochoty byæ stron±, która siê prosi o spotkania i o seks! Skoro nie ma ochoty, to po co siê deklaruje, ¿e chce ze mn± byæ? Rozmawiali¶my o tym ju¿ kilka razy, ale nie ma poprawy. Co robiæ? Czy jest szansa na poprawê takich relacji? Wiem na pewno, ¿e powinnam wyluzowaæ. Ale czy to w ogóle ma sens? |
|
|
|
|
#2 | |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomo¶ci: 4 373
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Cytat:
Kole¶: - unika spotkañ, olewa Ciê przez parê dni - w ³ó¿ku Wam siê nie uk³ada (a to przecie¿ pocz±tek znajomo¶ci, powinien siê na Ciebie ¶liniæ), ale deklaruje, ¿e chce byæ razem? To wygl±da niefajnie, jakby¶ by³a na przeczekanie.
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomo¶ci: 1 411
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomo¶ci: 78
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomo¶ci: 41
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
S± dwie opcje: albo facet ma problemy na tle seksualnym (w sensie spadek libido, mo¿e jakie¶ problemy z erekcj±), albo po prostu znudzi³a¶ mu siê ju¿, bo nie oszukujmy siê, ale 3 miesi±ce to niewiele czasu.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomo¶ci: 102
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Nie za bardzo lubie przejmowac inicjatywê. Wprost raczej nie proponujê, raczej strzelam focha, kiedy mam ochote i widze ¿e on nie ma. Nie mam odwagi zaproponowaæ, bo widzê, ¿e nic siê nie kroi i boje siê, ¿e mi odmówi a ja znów wyjde na napalona i nachaln±.
Le¿ymy sobie, jest mi³o, dotykamy siê i nagle on wstaje, ubiera siê i mówi, ¿e idziemy na sniadanie. A mnie szlag trafia ![]() Chcia³abym, ¿eby sie na mnie rzuci³, a by³o ta moze ze 2 razy na pocz±tku tylko. |
|
|
|
|
#7 |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomo¶ci: 4 373
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
a same spotkania, kto inicjuje? Jak wygl±da Wasz kontakt na co dzieñ? Dzwoni, pisze?
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomo¶ci: 1 181
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Dobra, cos tu jest mocno nie tak, ja myslalam,ze Wy to 3 lata co najmniej (pierwszy kryzys tak akurat, dla niektorych ostatni, bo love sie wypala),ale 3 miesiace??? Seriio? To sa poczatki. Powinno iskrzyc ciagle. Ewidentnie cos mocno jest na rzeczy - albo w ogole do siebie nie pasujecie, w sensie uczucia brak, albo faktycznie chorobsko jak ta lala. Aczkolwiek jego argumenty brzmia jak standardowe wypalenie po 3 latach. A to 3 miechy tylko. buu, wspolczuje.
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomo¶ci: 102
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Cytat:
Z potencj± jest ok. Prêdzej niskie libido u niego. Je¶li chodzi o inicjowanie kontaktu, po równo. Czasem on, czasem ja. Dzwoni, pisze, ja rzadko dzwoniê pierwsza. Ale ja raczej wychodzê w inicjatyw± spotkañ. |
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomo¶ci: 1 181
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Cytat:
bo jesli i to nie, to po prostu szkoda w to brnac. ---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ---------- W kazdym wieku mozna przezyc cos goracego z uczuciami i swietnym seksem. Tylko do tego warto znalezc kogos, kto bylby dla nas odpowiedni. Tu tego nie ma. Skad maja iskry leciec jak uczuc czy chociazby emocji brak? Im dluzej to ciagniesz, tym mocniej zaboli Cie rozstanie, a jeszcze sie nabawisz jakis dramatow bezpodstawnie. |
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomo¶ci: 102
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Cytat:
Zreszt± trochê siê powstrzymujê z wielkim rozwojem uczuæ, widz±c co siê dzieje. Gdy rozmawiali¶my, sugerowa³am delikatnie rozstanie, ale on jest za tym, ¿eby przeczekaæ, spróbowaæ, zmieniæ co¶, itp. Twierdzi, ¿e mam wiele cech, których szuka w kobietach i na wielu polach super siê rozumiemy - ¿e to mo¿e stanowiæ bazê do solidnego, dobrego zwi±zku. ¯e szuka kogo¶ na przysz³o¶æ, na sta³e, a nie na chwilê. Kilka razy s³ysza³am: Liczê siê z tym, ¿e mi podziêkujesz za wspó³pracê (czyli zerwiesz). I mam wra¿enie, ¿e liczy siê, ale nic nie robi, ¿ebym mu nie podziêkowa³a. Wtedy on twierdzi, ¿e nie chce zachowywaæ siê sztucznie. Czujê siê przy nim dobrze, jest troskliwy, czasem jest naprawdê super. Byli¶my razem na 2 wyjazdach (weekendowych) i by³o ekstra - mi³o, weso³o, przyjemnie, przytulali¶my siê, itp. By³ czu³y, s³odki, kochany. Gdyby tego nie by³o, nie rozkminia³abym, tylko bym to skoñczy³a. Zreszt±, ja mam dziecko. Nie mam ochoty co chwilê zmieniaæ facetów. Dlatego te¿ staram siê to utrzymaæ., skoro ju¿ zdecydowa³am siê z nim spotykaæ, wiêkszo¶æ jego cech mi odpowiada, moje dziecko go pozna³o, itd. Na my¶l o szukaniu faceta od nowa robi mi siê niedobrze. I tak z ka¿dym facetem wychodz± jakie¶ problemy. Problem miêdzy nami zaczyna siê w chwili, kiedy on akurat jest zajêty i przez kilka dni z rzêdu nie ma czasu (albo ochoty?) na spotkanie ze mn± no i... w ³ó¿ku. Mamy problem z porozumieniem - ja go czêsto nie rozumiem, on mówi, ¿e te¿ nie wie jak ma czasem rozumieæ moje zachowania. Czasem twierdzi, ¿e to ja jestem ch³odna. Gdy siê poznali¶my, on raczej naciska³, zabiega³, ja marudzi³am trochê, bo nie by³am pewna, czy chcê. Stopowa³am go, wyra¿a³am w±tpliwo¶ci. teraz jest jakby na odwrót. Nic z tego nie rozumiem. Mo¿e go jako¶ urazi³am, odtr±ci³am? Wygas³y w nim emocje przez to, ¿e go na pocz±tku tak przyhamowa³am? Tak, wiem. Jaki¶ rok temu prze¿y³am co¶ takiego. Zakochanie po kilku tygodniach, wielkie slowa o mi³o¶ci, uczucia, emocje, motylki, zar±bisty seks (pod tym wzglêdem super sie dopasowali¶my), codziennie kilkugodzinne telefony, dziesi±tki smsów. I co? Po pó³ roku wszystko szlag trafi³. Uczucie wygas³o równie szybko, jak siê pojawi³o. Zaczê³y wychodziæ wady, ró¿nice. Wysz³o, ¿e facet ma problemy z alkoholem, jest maminsynkiem i dusigroszem. Tak¿e ciê¿ko znale¼æ idealne rozwi±zanie - gor±ce uczucia, ¶wietny seks i do tego dojrza³ego, opiekuñczego, inteligentnego partnera. Edytowane przez bagietka3 Czas edycji: 2015-06-08 o 15:35 |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomo¶ci: 165
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Mi to wygl±da na unikanie seksu, bo facet ma jakis problem i nie moze sie prze³±mac. Mo¿e problemy z erekcj±, mo¿e jaki¶ defekt kosmetyczny cos w ten deseñ.... I przestañ strzelac fochy! Co ty nastolatka jestes? Ja bym stara³a sie pogadac z facetem i gonie naciskac az tak mocno. Poczekaj a¿ ci troche zaufa i powie o co chodzi...
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomo¶ci: 102
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Cytat:
Ale u nas siê udaje. Nie s±dzê, by mia³ z tego powodu kompleksy.Faktycznie - fochy to moja specjalno¶æ. Gadali¶my ju¿ chyba wystarczaj±co du¿o. Chyba muszê wyluzowaæ i przestaæ siê dopominaæ o wszystko i robiæ wyrzuty pt." Znowu nie masz dla mnie czasu! Znowu nie masz ochoty na seks!" Kurde. Faktycznie - s³abo to wygl±da. Czy je¶li siê trochê wycofam i przestanê siê ciskaæ, jest szansa, ¿eby wszystko wróci³o do normy? Bo chyba faktycznie momentami wychodzê na desperatkê i zo³zê... |
|
|
|
|
|
#14 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomo¶ci: 1 181
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Cytat:
Uspokoj sie i naucz sie zawierac zwiazki. najpierw trzeba sie pospotykac (lozko nie od razu), poznac, nie tylko sam na sam,ale tez w towarzystwie. Wszystkie wady wyplyna i zalety takze. Jesli zaakceptujesz, to sie nalezy angazowac i dopiero wtedy czesciej i z dzieckiem widywac pana. Nie inaczej. Sama sobie pod gorke robisz niepotrzebnie. Warto tez najpierw sprawdzic sie z\ kims w ciezszej sytuacji i zobaczyc jak ktos sie kloci i godzi, czy szuka kompromisu itd.itp. Czy Ty widzialas co napisalas? Zostaniesz z byle kim (w sensie kims, kto nie pasuje do Ciebie, kogo jeszcze wlasciwie malo znasz), bo.. uwaga.. Ci sie nie chce znalezc kogos pasujacego, na dodatek zaslaniasz sie dobrem dziecka, ktore to dobro wlasnie Ty swym nieodpowiedzialnym zachowaniem nadwyrezasz. Opamietaj sie! Jak najbardziej szczesliwy zwiazek mozesz stworzyc, nie powtarzaj tych samych bledow. Nie trzeba sie z niczym spieszyc na poczatku, mozna sie fajnie i milo poznawac. Jak to ten, to nie ucieknie przeciez. Do lozka i po dwoch tygodniach codziennych spotkan mozesz isc, jezeli go faktycznie zdazysz w roznych sytuacjach poznac. Uspokoj sie przede wszystkim, jak nie ten, to nie ten, bedzie inny. ---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ---------- Cytat:
Tu nawet poczatku nie ma. To nie ten
|
||
|
|
|
|
#15 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomo¶ci: 102
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Cytat:
Wady i ewentualne niedopasowania wyp³ywaj± w praniu, w codziennych sytuacjach, a nie na randkach w kawiarni. Tym bardziej nie bêdê z facetem siê umawia³a na godzinkê na kawê w kafejce przez kilka miesiêcy, bo tak niczego o nim siê nie dowiem. W domu, ze znajomymi, na wyje¼dzie, na imprezie, kiedy jestem chora i potrzebujê pomocy - wszystko wylezie. W takich te¿ sytuacjach dochodziæ mo¿e do k³ótni, konfliktów, itp. i sprawdza siê, jak ta druga strona reaguje, jak siê zachowuje. W kawiarni wszyscy s± piêkni, mili i kulturalni. Nie idê te¿ do ³ó¿ka z facetem na pierwszych spotkaniach - mo¿e ¼le odczyta³a¶ z opisu. To, ¿e prawie rzuci³ siê na mnie podczas pierwszej wizyty u niego w domu, nie znaczy, ¿e by³ seks. I teraz jest w³a¶nie ciê¿sza sytuacja miêdzy nami - patrzê, obserwujê i siê zastanawiam, jak on siê zachowa. Czy to ¼le? Wolê tak, ni¿ wywaliæ to do kosza i szukaæ zaraz innego. Idea³ów nie ma. Trzeba próbowaæ, skoro wiele nam w sobie pasuje. Jak siê nie uda - trudno. Ale nie chce mi siê zapoznawaæ wszystkich facetów w okolicy, przy pierwszym spiêciu rezygnowaæ i nastêpny, nastêpny, nastêpny. To nie dla mnie. A po do¶wiadczeniach sprzed roku wiem, ¿e motylki w brzuszku nie gwarantuj± niczego na d³u¿sz± metê. |
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomo¶ci: 1 181
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Cytat:
Po prostu spotykasz sie z facetem trzy miesiace,a opisujesz ten zwiazek , jakby co najmniej niewiadomoco to bylo. Dlatego pierwsze co mi sie nasunelo, to uspokoj sie wlasnie ![]() To ledwo trzy miechy, to nadal etap poznawania, wiec nie rozumiem zbytniego angazowania (bo zapoznanie i sprawdzenie reakcji rozumiem) w to dziecka, skoro nawet sama chlopa pewna nie jestes. I jeszcze ubolewanie nad tym , jakbys nie wiem ile uczuc juz w to wlozyla. Co sie dzieje? Widzisz,ze to nie tak, nie to, chcesz sie meczyc? Guziczek naprawy u niego znalezc i przycisnac? To normlane, czasem sie czlek nie dopasuje i juz. W tym nie ma niewiadomojakiej filozofii. Spokojnie, do przodu. Zajmij sie czyms,co robic uwielbiasz, gacie odpowiednie kiedys przyleza. Musza byc juz teraz zaraz? Rozumiem Cie. Wlasciwie opisalas to, co i ja napisalam. Tylko jak widzisz,ze uczucia nie ma, to niby co chcesz naprawiac? I tak spoko,ze to tylko 3 miesiace, chociaz przypuszczam,iz sygnaly byly wczesniej. Nie znizaj sobie poprzeczki, jesli o zwiazki chodzi, bo zdaje sie ,ze wlasnei to ma miejsce, a normlanie nawet bys sie nie zastanawiala. Edytowane przez berenka Czas edycji: 2015-06-09 o 11:37 |
|
|
|
|
|
#17 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomo¶ci: 868
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Moim zdaniem go¶ciowi nie zale¿y. Z dalszych opisów wynika, ¿e chyba chce z Tob± tworzyæ letni zwi±zek z rozs±dku.
|
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomo¶ci: 102
|
Dot.: O co mu chodzi? Wysy³a sprzeczne sygna³y, a ja nie kumam
Sprawa zosta³a rozwi±zana - zakoñczy³am t± farsê. Odsunê³am siê, przesta³am siê kontaktowaæ. On kontaktowa³ siê pierwszy, ale by³o widaæ, ¿e to takie nijakie. W pi±tek wieczór zaproponowa³ wyj¶cie na miasto i poszli¶my. Czu³am siê jak z obcym cz³owiekiem. Chyba przesta³o mi ju¿ zale¿eæ. Chyba siê odkrêci³am, "odanga¿owa³am". By³o sztywno jak na pierwszej randce. Zaproponowa³, ¿eby¶my sobie zaplanowali co¶ razem na niedzielê (ja, moja córka, on i jego syn). Powiedzia³am ok, ale zobaczymy jaka bêdzie pogoda, bo by³ upa³, ale zapowiadali burze. Ok. W sob bola³a go noga, by³ upa³ itp., mówili¶my, ¿e nie wiemy czy bêdzie nam siê chcia³o z domu ruszaæ. Przychodzi niedziela rano. Cisza. Zebra³am siê i pojecha³am z córk± na ma³± wycieczkê. Wracam do domu. Godz. 13:00. Cisza. W koñcu sama zapyta³am jak noga. Odpowiedzia³, ¿e lepiej. Powiedzia³am, ¿e nie mam d³u¿ej ochoty na takie traktowanie. Mieli¶my spêdziæ razem niedzielê. On na to, ¿e jest upa³, nie chce mu siê ruszaæ z domu, musi odpocz±æ, a w domu ma nieposprz±tane przez t± nogê, wiêc mnie nie zaprosi. WHAT?? Jakby nie mo¿na by³o razem odpoczywaæ. Kolejny weekend mam spêdzaæ sama?? I nawet zadzwoniæ nie raczy?? Mieli¶my d³u¿sz± wymianê zdañ. Dosz³am do wniosku, ¿e to kpina i dziêkujê za takie och³apy. Tyle w temacie.
|
|
|
![]() |
Nowe w±tki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
| Narzêdzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:51.














