Mamusie Czerwcowe 2015 - cz. VIII

[siacha_ck]

Napisane przez country111

Umówiłam się do innego lekarza na dzisiaj. Zobaczymy co ten powie. Koleżenka go chwaliła

To dobrze, obyś się teraz wszystkiego dowiedziała.

U mnie dzisiaj ciepło, ale bez słońca.
Muszę jechać po wyniki i mam nadzieję, że wyszły dobrze.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[k a j a]

Hejj ja już zrobiłam jedno kółko do przedszkola. Pachwiny mi normalnie zdrętwiały
U mnie dość ciepło, tak parno, bez słońca.

Country, mi gin mówił ile mam wód i jakie łożysko. w opisie usg nie było, tylko ręcznie wpisywał w 'inne'. Ale on ostatnio wpisał łozysko st III a w szpitalu 2,5 tyg inny gin powiedział że jest II/III.

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Hejj ja już zrobiłam jedno kółko do przedszkola. Pachwiny mi normalnie zdrętwiały
U mnie dość ciepło, tak parno, bez słońca.

Country, mi gin mówił ile mam wód i jakie łożysko. w opisie usg nie było, tylko ręcznie wpisywał w 'inne'. Ale on ostatnio wpisał łozysko st III a w szpitalu 2,5 tyg inny gin powiedział że jest II/III.

[gabisun]

Napisane przez k a j a

Wgl macie tak,.że jak dostajecie skurcze, twardnienia brzucha to tak 'zamykacie' się tak? Ja wtedy wstrzymuje oddech, chociaż wiem ze źle robię..

przy porodzie tak robiłam, na skurczu kucałam i się kuliła, nie oddychałam, zamykałam oczy...teraz na tych mniej bolesnych staram się oddychać głęboko

Napisane przez Cos_

Szuu no w tym wypadku akurat sie nie dziwie ze wolisz zaraz po farbowaniu :P
Kaja bo te ciemne to jednak wychodza ciemne i lepiej jak sa wyplukane o.!
Irmusia dalismy rade dwa tyg.to damy jeszcze dwa. jesli to sprawi ze bedzie juz dobrze to wytrzymamy!
Nikt nie rodzi.? ciekawe co u Dominci.

dlatego ja teraz farbuję tylko u fryzjera, bo na ciemnych brzydko wychodzą te jaśniejsze kolory, nierówne. A u fryzjera kolor mam jaki chcę i nie musi się nic wypłukiwać. Właśnie muszę się po porodzie umówić na odrosty tylko nie wiem na kiedy
Kciuki za Blankę!

Napisane przez iLoNuS_ktl

Ja tak na szybko bo Malego zabrali. Wszystko u nas ok, porod sie nie rozpoczal, w nocy obudzil mnie straszny bol glowy i zaczelam wymiotowac, w sumie 8 razy, do tego wysokie cisnienie. Wytrzymalam do rana (choc nie wiem na co czekalismy tak dlugo...) i pojechalismy do szpitala. Tam cisnienie 150/100 i od razu decyzja o cesarce, wspominali o zatruciu ciazowym albo stanie przedrzucawkowym. Jechalam z mysla, ze zbija cisnienie i bede lezec na patologii a tu od razu cesarka szok. Pierwsza noc prawie nie widzialam Szymka, lezalam na obserwacyjnej z kroplowkami, pompa magnezowa i cisnieniomierzem. Takze dwie noce pod rzad nieprzespane. Lekko nie jest z tymi szwami, ale pomalutku wstaje i chodze ;-)

dobrze, że nie czekali długo! a miałaś wcześniej problemy z ciśnieniem czy to tak nagle Cię wzięło?

Kaja ja to i tak Cię podziwiam, ja mam do przedszkola może z 1km a jeżdżę cały czas autem, jak chodzę za bardzo brzuch mi się spina i bym chyba padła po drodze już nie wspominając, że w drodze powrotnej pewnie bym już biegła na siku

[k a j a]

Napisane przez gabisun

przy porodzie tak robiłam, na skurczu kucałam i się kuliła, nie oddychałam, zamykałam oczy...teraz na tych mniej bolesnych staram się oddychać głęboko



dlatego ja teraz farbuję tylko u fryzjera, bo na ciemnych brzydko wychodzą te jaśniejsze kolory, nierówne. A u fryzjera kolor mam jaki chcę i nie musi się nic wypłukiwać. Właśnie muszę się po porodzie umówić na odrosty tylko nie wiem na kiedy
Kciuki za Blankę!



dobrze, że nie czekali długo! a miałaś wcześniej problemy z ciśnieniem czy to tak nagle Cię wzięło?

Kaja ja to i tak Cię podziwiam, ja mam do przedszkola może z 1km a jeżdżę cały czas autem, jak chodzę za bardzo brzuch mi się spina i bym chyba padła po drodze już nie wspominając, że w drodze powrotnej pewnie bym już biegła na siku

Ja żem przyzwyczajona do chodzenia i tego tak nie odczuwam Ale jak były te upały to bym chyba nie doszła, bo w sobotę przeszłam 1/4 tego co teraz i ledwo szłam a teraz było ok.
Ja znów nie mogę za bardzo autem jeździć, jakoś taka nieogarnięta jestem i mi źle prowadzić i nie jeżdżę

[rybkaa90]

Napisane przez country111

Umówiłam się do innego lekarza na dzisiaj. Zobaczymy co ten powie. Koleżenka go chwaliła

Koniecznie daj znać co Ci powiedział.



Wczoraj złożyliśmy wózek i ubraliśmy łóżeczko.
Brakuje mi tylko pampersów do domu i spirytusu.

[gabisun]

Napisane przez k a j a

Ja żem przyzwyczajona do chodzenia i tego tak nie odczuwam Ale jak były te upały to bym chyba nie doszła, bo w sobotę przeszłam 1/4 tego co teraz i ledwo szłam a teraz było ok.
Ja znów nie mogę za bardzo autem jeździć, jakoś taka nieogarnięta jestem i mi źle prowadzić i nie jeżdżę

ja bym sobie chętnie pochodziła, ale kurcze boję się, że nie dojdę potem no i jakbym te arbuzy codziennie targała i nektarynki?

Dzisiaj idealna pogoda na poród, rześko i chłodno, a u mnie nic

[rybkaa90]

A ja pojeździłabym na rowerze
Chodzę jak staruszka. Zaraz chce mi się siku i jak tak dużo pochodzę to boli brzuch.

[k a j a]

Napisane przez gabisun

ja bym sobie chętnie pochodziła, ale kurcze boję się, że nie dojdę potem no i jakbym te arbuzy codziennie targała i nektarynki?

Dzisiaj idealna pogoda na poród, rześko i chłodno, a u mnie nic

Ja tydzień temu wyruszałam na działkę kawał drogi, bałam się że nie wrócę, ale wróciłam

Noo ja na zakupy jeżdżę autem. ale jadę albo z tżem albo mamą, bo i tak potem nie wtargam tego na 3 piętro

U mnie też cisza..
Rączki mnie spuchły, serdelki

[myboyismine]

Witam

Wpadam zo baczyc czy ktoras rodzi a tu cisza

Ja parasolki do wozka nie mam i nie planuje

Od kiedy urodzilam tylko byl jeden dzien, w ktorym nie bolala mnie glowa dzisiaj w nocy tez obudzilam sie z bolem glowy a tu jeszcze Malego musialam ogarnac. I w ostatnich dniach 2 razy mialam jakies dretwienie twarzy i lewej reki :boisie: pierwszy raz w zyciu... I tak sama nie wiem czy to wszystko to jeszcze skutki po porodzie czy cos nowego:/

[rybkaa90]

Napisane przez k a j a

Ja tydzień temu wyruszałam na działkę kawał drogi, bałam się że nie wrócę, ale wróciłam

Noo ja na zakupy jeżdżę autem. ale jadę albo z tżem albo mamą, bo i tak potem nie wtargam tego na 3 piętro

U mnie też cisza..
Rączki mnie spuchły, serdelki

Ja się wycwaniłam i zamawiam wszystko do domu. Jak mam jechać po spożywkę do sklepu to mnie strzela. Tak mnie denerwują ludzie. Wrr!
Kolejki wszędzie, oczywiście nikt nie ustąpi. Tż pracuje do późna i nie chcę go obarczać. Z resztą wieczorem to tylko puste półki i zgniłe pomidory. A tak zamawiam i pan mi wnosi do mieszkania. Super opcja, tym bardziej że dostawa kosztuje czasami tyle co bilet tramwajowy. Tylko po warzywa i mięso chodzę do hali targowej.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez myboyismine

Witam

Wpadam zo baczyc czy ktoras rodzi a tu cisza

Ja parasolki do wozka nie mam i nie planuje

Od kiedy urodzilam tylko byl jeden dzien, w ktorym nie bolala mnie glowa dzisiaj w nocy tez obudzilam sie z bolem glowy a tu jeszcze Malego musialam ogarnac. I w ostatnich dniach 2 razy mialam jakies dretwienie twarzy i lewej reki :boisie: pierwszy raz w zyciu... I tak sama nie wiem czy to wszystko to jeszcze skutki po porodzie czy cos nowego:/

Właśnie miałam pytać, czy parasolka jest niezbędna. Ceny na allegro kosmiczne, a ja nie dostałam w zestawie z wózkiem. Nie kupuję, szkoda mi kasy.

A miałaś zzo? Bo słyszałam, że często po zzo boli głowa i są nudności, nawet do kilku dni po porodzie. Ale tak czy siak u Ciebie już za długo to trwa. I jeszcze te drętwienia. Z głową nie ma żartów, może idź do lekarza z tym?

[country111]

Napisane przez rybkaa90

Koniecznie daj znać co Ci powiedział.



Wczoraj złożyliśmy wózek i ubraliśmy łóżeczko.
Brakuje mi tylko pampersów do domu i spirytusu.

Też jestem ciekawa co powie.
Ja się boję jeszcze łóżeczko ubierać bo się zakurzy zanim mała zechce się wykluć. Brawo za poskładanie wózka

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez rybkaa90

A ja pojeździłabym na rowerze
Chodzę jak staruszka. Zaraz chce mi się siku i jak tak dużo pochodzę to boli brzuch.

Ja też bym pojeździła na rowerze zwłaszcza że stacje rowerową postawili niedaleko Ciebie

[rybkaa90]

Napisane przez country111

Też jestem ciekawa co powie.
Ja się boję jeszcze łóżeczko ubierać bo się zakurzy zanim mała zechce się wykluć. Brawo za poskładanie wózka

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------


Ja też bym pojeździła na rowerze zwłaszcza że stacje rowerową postawili niedaleko Ciebie

Ja ubrałam, ale szczelnie przykryłam folią żeby nic się nie zakurzyło. Tak samo zrobiliśmy z wózkiem. Wolałam wcześniej naszykować to łóżeczko, po swojemu, niż później tż miałby sam ubierać.

[Cos_]

Country daj znac co ci lekarz powiedzial.
U mnie pogoda znosna slonce swieci delikatnie troche oddechu od tych upalow.
Maly mi sie dzis obudzil o 5:30 jak zasnal kolo 2 ale nawet zjesc nie chcial tylko do nas do lozka i zasnal do 7:30 az sie przestraszylam ze tyle nie jadl.

[kejtiCe]

Hejjjjjjj
Robiliśmy sobie z Tżem śniadanie rano i okazało się, że spleśniał nam chleb dobrze, że to zauważył, bo już bym prawie zjadła to...
W rezultacie mieliśmy na śniadanie pierożki z mięsem i tak się objadłam, że nie chce mi się ruszyć, a czas się ogarnąć i kilka spraw na mieście pozałatwiać...

[rybkaa90]

Napisane przez country111

Ja też bym pojeździła na rowerze zwłaszcza że stacje rowerową postawili niedaleko Ciebie

Ja mam swój rower, tylko u teściowej od 9 miesięcy stoi. Mam taką nadzieję. Te miejskie są niewygodne, ciężko się jeździ na nich.

[mehja]

Napisane przez country111

Umówiłam się do innego lekarza na dzisiaj. Zobaczymy co ten powie. Koleżenka go chwaliła

suuper!
wypytaj o wszystko



Rybka szkoda, że u mnie nie ma takich sklepów z dostawą bo to faktycznie duuża wygoda
a jaka ty parasolkę chciałabyś do wózka? bo na Allegro są taniutkie- 25zł z przesyłką

[kejtiCe]

Napisane przez rybkaa90

Ja ubrałam, ale szczelnie przykryłam folią żeby nic się nie zakurzyło. Tak samo zrobiliśmy z wózkiem. Wolałam wcześniej naszykować to łóżeczko, po swojemu, niż później tż miałby sam ubierać.

ja też mam ubrane i przykryte jest prześcieradłem białym.
a mój Tż ubrałby bardzo niechlujnie.. tym bardziej, że ochraniacz jest na łóżeczko 120x60, a my mamy to większe i ja sobie sama dopasowałam, a on by tego nie zrobił na pewno

Napisane przez Cos_

Country daj znac co ci lekarz powiedzial.
U mnie pogoda znosna slonce swieci delikatnie troche oddechu od tych upalow.
Maly mi sie dzis obudzil o 5:30 jak zasnal kolo 2 ale nawet zjesc nie chcial tylko do nas do lozka i zasnal do 7:30 az sie przestraszylam ze tyle nie jadl.

śpioszek mały

[country111]

Napisane przez rybkaa90

Ja się wycwaniłam i zamawiam wszystko do domu. Jak mam jechać po spożywkę do sklepu to mnie strzela. Tak mnie denerwują ludzie. Wrr!
Kolejki wszędzie, oczywiście nikt nie ustąpi. Tż pracuje do późna i nie chcę go obarczać. Z resztą wieczorem to tylko puste półki i zgniłe pomidory. A tak zamawiam i pan mi wnosi do mieszkania. Super opcja, tym bardziej że dostawa kosztuje czasami tyle co bilet tramwajowy. Tylko po warzywa i mięso chodzę do hali targowej.

Właśnie miałam pytać, czy parasolka jest niezbędna. Ceny na allegro kosmiczne, a ja nie dostałam w zestawie z wózkiem. Nie kupuję, szkoda mi kasy.

A miałaś zzo? Bo słyszałam, że często po zzo boli głowa i są nudności, nawet do kilku dni po porodzie. Ale tak czy siak u Ciebie już za długo to trwa. I jeszcze te drętwienia. Z głową nie ma żartów, może idź do lekarza z tym?

Widzę, że Tesco rządzi Ja tam wolę sama zrobić zakupy, przynajmniej mam powód do wyjścia z domu, a po cięższe rzeczy wyciągam tżta bo semego go póścić to strach co przyniesie.

Ja parasolkę dostałam z wózkiem, zobaczymy jak się sprawdzi

Też słyszałam o zzo i że głowa później może boleć

[rybkaa90]

Napisane przez mehja

Rybka szkoda, że u mnie nie ma takich sklepów z dostawą bo to faktycznie duuża wygoda
a jaka ty parasolkę chciałabyś do wózka? bo na Allegro są taniutkie- 25zł z przesyłką

O nie wiem jak ja szukałam, ale jakieś drogie mi wyskoczyły.
Zobaczę czy będzie mi potrzebna, bo nie mam miejsca na kolejne rzeczy.

Naprawdę polecam takie zakupy! Ja nie byłam przekonana, ale jak raz zamówiłam to teraz częściej korzystam. Bardzo się starają, wszystko świeże, z długimi datami przydatności. Duże ułatwienie dla ciężarnej bez prawka, a tym bardziej z małym dzieckiem.

[country111]

Napisane przez rybkaa90

Ja ubrałam, ale szczelnie przykryłam folią żeby nic się nie zakurzyło. Tak samo zrobiliśmy z wózkiem. Wolałam wcześniej naszykować to łóżeczko, po swojemu, niż później tż miałby sam ubierać.

Wierzę w mojego tżta, że z ubraniem łóżeczka sobie poradzi. Ochraniacz i prześcieradło naszykowałam a resztę ogarnę jak wrócimy ze szpitala

[k a j a]

Rybka u mnie nie ma spożywki online
Ostatnio mama chciała mi zrobić zakupy, ale powiedziałam zeby po mnie przyjechała i razem kupimy, wolę jakoś sama


Parasolka jest dla mnie zbędna, mi wręcz przeszkadzała


Myboy może przejdź się do lekarza? może coś poradzi? wolałabym sprawdzić, poradzić sie..

[rybkaa90]

Muszę wyjść z domu, a pada.

[mehja]

Napisane przez kejtiCe

ja też mam ubrane i przykryte jest prześcieradłem białym.
a mój Tż ubrałby bardzo niechlujnie.. tym bardziej, że ochraniacz jest na łóżeczko 120x60, a my mamy to większe i ja sobie sama dopasowałam, a on by tego nie zrobił na pewno


śpioszek mały

ja naszykowałam mojemu w łóżeczku w torebce ochraniacz i prześcieradełko- myślę, że sobie z tym poradzi

[rybkaa90]

Napisane przez kejtiCe

ja też mam ubrane i przykryte jest prześcieradłem białym.
a mój Tż ubrałby bardzo niechlujnie.. tym bardziej, że ochraniacz jest na łóżeczko 120x60, a my mamy to większe i ja sobie sama dopasowałam, a on by tego nie zrobił na pewno


śpioszek mały

Mój też pewnie jakoś by tam ubrał Po swojemu. Też mam niewymiarowy ochraniacz i właśnie musiałam dopasować według swojej wizji.

[country111]

Napisane przez rybkaa90

Ja mam swój rower, tylko u teściowej od 9 miesięcy stoi. Mam taką nadzieję. Te miejskie są niewygodne, ciężko się jeździ na nich.

Teściowa w końcu się do czegoś przydała Ja też wolę swój rower ale fajnie czasem gdzieś podjechać miejskim zamiast wsiadać w tramwaj

[k a j a]

Ja wózek przyszykowałam, i nałożyłam folię. Łożeczka nie ubieram, nie wiem ile jeszcze pokulam, nie widzę problemu w założeniu prześcieradła i ochraniacza po powrocie do domu

[myboyismine]

Napisane przez rybkaa90

Ja się wycwaniłam i zamawiam wszystko do domu. Jak mam jechać po spożywkę do sklepu to mnie strzela. Tak mnie denerwują ludzie. Wrr!
Kolejki wszędzie, oczywiście nikt nie ustąpi. Tż pracuje do późna i nie chcę go obarczać. Z resztą wieczorem to tylko puste półki i zgniłe pomidory. A tak zamawiam i pan mi wnosi do mieszkania. Super opcja, tym bardziej że dostawa kosztuje czasami tyle co bilet tramwajowy. Tylko po warzywa i mięso chodzę do hali targowej.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------



Właśnie miałam pytać, czy parasolka jest niezbędna. Ceny na allegro kosmiczne, a ja nie dostałam w zestawie z wózkiem. Nie kupuję, szkoda mi kasy.

A miałaś zzo? Bo słyszałam, że często po zzo boli głowa i są nudności, nawet do kilku dni po porodzie. Ale tak czy siak u Ciebie już za długo to trwa. I jeszcze te drętwienia. Z głową nie ma żartów, może idź do lekarza z tym?

Tak, mialam zzo, juz prawie 2 tygodnie bedzie...

Napisane przez kejtiCe

Hejjjjjjj
Robiliśmy sobie z Tżem śniadanie rano i okazało się, że spleśniał nam chleb dobrze, że to zauważył, bo już bym prawie zjadła to...
W rezultacie mieliśmy na śniadanie pierożki z mięsem i tak się objadłam, że nie chce mi się ruszyć, a czas się ogarnąć i kilka spraw na mieście pozałatwiać...

a to niespodzianka

Napisane przez k a j a

Rybka u mnie nie ma spożywki online
Ostatnio mama chciała mi zrobić zakupy, ale powiedziałam zeby po mnie przyjechała i razem kupimy, wolę jakoś sama


Parasolka jest dla mnie zbędna, mi wręcz przeszkadzała


Myboy może przejdź się do lekarza? może coś poradzi? wolałabym sprawdzić, poradzić sie..

Jak tak dalej bedzie bede musiala pojsc do lekarza:/

[gabisun]

Napisane przez myboyismine

Witam

Wpadam zo baczyc czy ktoras rodzi a tu cisza

Ja parasolki do wozka nie mam i nie planuje

Od kiedy urodzilam tylko byl jeden dzien, w ktorym nie bolala mnie glowa dzisiaj w nocy tez obudzilam sie z bolem glowy a tu jeszcze Malego musialam ogarnac. I w ostatnich dniach 2 razy mialam jakies dretwienie twarzy i lewej reki :boisie: pierwszy raz w zyciu... I tak sama nie wiem czy to wszystko to jeszcze skutki po porodzie czy cos nowego:/

na pewno po zzo a po apapie przechodzi? współczuję bólu

[country111]

Napisane przez myboyismine

Tak, mialam zzo, juz prawie 2 tygodnie bedzie...
Jak tak dalej bedzie bede musiala pojsc do lekarza:/

Lepiej idź i sprawdź bo dwa tygodnie to trochę długo

[rybkaa90]

Napisane przez country111

Teściowa w końcu się do czegoś przydała Ja też wolę swój rower ale fajnie czasem gdzieś podjechać miejskim zamiast wsiadać w tramwaj

Ma duży dom, to chociaż niech trzyma nasze graty.

Napisane przez k a j a

Ja wózek przyszykowałam, i nałożyłam folię. Łożeczka nie ubieram, nie wiem ile jeszcze pokulam, nie widzę problemu w założeniu prześcieradła i ochraniacza po powrocie do domu

Ja już nie mogłam wytrzymać z ubraniem tego łóżeczka. I tak długo byłam cierpliwa. Tyle radości mi to sprawiło! Oczywiście na koniec musiałam się poryczeć