Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

[meneq]

Napisane przez Panna Izabela

Jednak nie znoszę upałów tak dobrze, jak bym chciała....

Mam zatkany nos nadal i przez to ciężej się oddycha. Na zewnątrz, na słońcu jeszcze wytrzymuję, bo jest powietrze, w mieszkaniu jest dużo gorzej, bo to małe pomieszczenie i szybko się nagrzewa, wiatrak nie nadąża ze schładzaniem. W nocy jest parówa niemiłosierna a ja zamiast spać, to się przewracam na boki i kleję cała. No i latam co chwila wysikać to, co wypiłam



Chciałam sobie kupić kapelusz (marzy mi się kilka lat, ale zawsze jakoś się...wstydzę ) i koturny/sandałki na obcasie, ale chyba poszerzyła mi się stopa. Niby ja nic nie widzę, tż też, nie spuchła, a w rozmiarze 37 wystaje mi ciągle kciuk (jakby co, tak nazywam duży palec u nogi ), jakie buty bym nie przymierzała na wesele w końcu pójdę w japonkach, ogólnie przechodzę w nich całe lato, bo tylko takie buty mam plus jedne balerinki.





Czyli samo zbijanie, czy jakieś typowo japońskie metody?



My kupiliśmy termofor z pestek wiśni i będziemy chłodzić w razie gorączki i grzać w razie kolki ale na pewno podamy jakiś lek, jeśli dziecko będzie miało gorączkę powyżej 38 stopni.





gratki





Widziałam biało czarne. Ogólnie jak nie ma w smyku czy na all, to poszukaj po sklepach i hurtowniach - często czegoś nie ma w necie, a potem w sklepach są



A ja się nie wylogowuję wcale





Wszystkiego naj i wielu takich rocznic

Ja też nie wierzyłabym, że tak szybko zajdę w ciążę, a mieliśmy najpierw czekać 2 lata po ślubie ze staraniem się...





Ja jestem przeciwna spaniu z psem i ogólnie temu, żeby pies czy kot właził na łóżka/kanapy itp ale dopóki to nie jest w moim domu, w moim łóżku a u kogoś - zwierzak nie podchodzi do mnie, to mi to zwisa, wolność Tomku w swoim domku



a co do wózka, to każdy musi dopasować do siebie po prostu





gratki





świetne, też chyba się skuszę





Szprychowe są porządniejsze, tak mi się wydaje, ale i tak czytałam i ponoć mniej trzęsie dziecko



fajny brzusio!!







W Centrum Zdrowia Dziecka nie wolno w ogóle okien uchylać ani otwierać - byliśmy jakoś w czerwcu i nie było jakoś ciepło, a tam się nie dało oddychać. Tragedia.

Oklady i kapiele. Zadna filozofia. Dlaczego od 38 juz chcesz zbijac? Wiesz, ze u noworodka i niemowlecia goraczka dopiero sie zaczyna od 38 a wszystko co jest w granicach 35-38 jest norma?

[ridja devojka]

Co do tych suplementów to my jesteśmy chyba bardzo bogaci, skoro firmy farmaceutyczne pompuja taki hajs w reklamy tych wszystkich idiotyzmow na odchudzanie, nietolerancje laktozy, apetyt i inne ☠☠☠☠☠☠☠y. Znaczy ludzie to kupują.
Mi też nieco puchna nogi ale w sumie mi latem zawsze trochę puchna. No i dopiero widzę jaki mi się cellulit wyhodował...
Kissmisiaa, ja też po domu latam w bieliźnie jak jest ciepło, zresztą u nas w domu nie jest tak gorąco ale mimo wszystko

Zaraz musze jechać do laboratorium, nasikalam juz do pojemniczka, ale muszę być na czczo bo jeszcze krew a już jestem głodna... otwierają o 7, może wytrzymam

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Airish88]

U mnie od rana deszczowo, a ja dalej cała upocona.


W nocy była straszna burza. Takiej dawno nie było. Dobrze, że chociaż co nieco podlało

[ridja devojka]

Ale kolejka w laboratorium... wcześniej jak musiałam być na czczo to pobierał mi w pracy i szlo automatycznie do laboratorium a teraz widzę jakie rano kolejki...

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Sandrusia91]

dzisiaj przyjdzie mój wentylator

tak ciepło jest na dworze, że nawet się ruszyć z domu nie można
w domu jeszcze gorzej :/

objezdzilam w piątek i sobotę wszystkie sklepy i zabrakło wentylatorów

ale zamówiłam se z neta i dzisiaj przyjdzie

uwaga.. u mnie w słońcu o godzinie 15-16 jest 46° :/ :/ :/

oszaleć można :/ :/ :/

---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

Napisane przez party_girl7

Dzień dobry!

Ja ładnie przespalam cała noc z jedną przerwa na siku

Jestem pod wrażeniem bo mamy lipcowe rozpakowuja się jedna za drugą, jest dopiero 5.07, jak tak dalej pójdzie to do połowy miesiąca wszystkie będą już po :p ciekawe jak to u nas będzie.

ja to bym chciała po 6 albo 13 sierpnia

wtedy to już będzie 36-37 tydzień i mogłoby się zacząć wtedy

ale od chcenia to wiadomo
zobaczymy jak będzie


chociaż moje skurcze takie częste wskazują na to, że i tak urodzę wcześniej jak to lekarz powiedział.
zamierzam jeszcze wytrzymać 4-5 tyg i mogę rodzić

[oczarowana]

Napisane przez Kissmisiaa

Czy wasze dzieci w brzuchach w taki upał słabiej się ruszają?

Moje dziecię tylko zmienia pozycję albo się przeciąga i tyle. Żeby szaleć to nie-przynajmniej daje matce POSPAĆ całą noc (nawet na siku nie musze latać bo tak grzecznie sobie dynda główką w dół).

Agu23gda - hehe masz uśmiechnięty bęcek,fajny pomysł

merry82 moja starsza psiuta Sonia bardzo źle znosi upały,z resztą obie piesy kilka razy dziennie wsadzam do wanny i ochładzam zimnym prysznicem.
co do "życzliwych psychoporad" to my mamy podobnie i nie ważne obcy czy rodzina pierdzielą to samo,że jak sie dziecko urodzi to powinniśmy oddać psy do schroniska! no urwa nać A my odpowiadamy,że dziecko też będzie większym problemem-patrzac ich oczami-bo to jeszcze większy obowiązek i możemy dziecko również oddać do domu dziecka. i się gadka kończy. już pare osób się obraziło na nas bo nie chcieliśmy z ich 'złotych rad' skorzystać.
wgl wku mnie takie coś.ludzie się bardziej interesują cudzym życiem niż swoim. Mój dom-moja twierdza a rodzina jest świetością dla mnie i amen i wara komu kolwiek od mówienia nam jak mamy żyć. jedna psica śpi z nami,druga nie lubi,obie lubią dzieci-Tosia szczególnie. ja również zamierzam karmić cycem i będę miałą to gdzieś czy Sonia będzie włazić na łóżko i leżeć przy małej czy nie. w każdym bądź razie- nie zamierzamy z TŻ ograniczać kontaktów w relacji pies-dziecko Ja od małego byłąm ze zwierzakami chowana,nie raz mi pies buzie wylizał, nie raz latało się po oborach,po gówienkach,po wszędobylskich zarazkach odzwierzęcych,właziło psom do bud itp...itd...i żyję,byłam zdrowiuśkim dzieckiem,taką nawet krzepką brzoskwinką i na starość również...jestem krzepką brzoskwinką
Zawsze marzyłam by moje dziecko wychowywało się wśród zwierząt bo skoro oboje z TŻ kochamy przyrodę i zwierzaki to Mała wyssie tą LOVE z mlekiem-obojętnie czy moim czy sztucznym

Wracajac do psychoporad to ja nawet w sklepie,na zakupach dostaję złote rady odnośnie tego co powinnam/nie powinnam i już k... ludzie PRZESADZAJĄ A JA ROBIE SIE AUTENTYCZNIE AGRESYWNA!
Mam taką taktykę nigdy nikomu gdy nie poprosi rad nie udzielam! Nie wpie pszam sie w cudze życie.Niech każdy robi to co uważa byle szło to od serca i było zgodne z samym sobą.amen.

Dziewczyny pisałyście,że puchniecie przy tych upałach. Ja mam to samo i jeszcze te problemy z oddychaniem,wczoraj myślałam,że odjadęęęęęęęęęęę. Dzis w nocy gorąc,spałąm tylko w gatkach,okna pootwoerane i balkon,zero przewiewy,po mordzie mi pot leciał,poduszka mokra-jakaś masakra. Zobaczyłąm swoje uda w wielkim celulicie-ale to wodny chyba bo widać go jak ścisnę skórę-okropne toto. Zapowiadało się na burze,przed szóstą gdzieś w oddali błysło i dooooopaaaaaaaaaaaa blada.Psiukneło deszczem przez chwilkę a teraz jest żar tropików.Oddycham jak astmatyk kiedy piszę te słowa.


aakkzzii pisałaś,że nie dałabyś rady rodzić w tak upał.
JA TEŻ SOBIE NIE WYOBRAŻAM. Już mojemu TŻ powiedziałam,że następne dziecię robimy by tp wypadał na wiosnę
Uwielbiam upały ale tylko te chorwackie gdy mogę tyłek moczyć w Adriatyczku

[party_girl7]

Dzień dobry, u mnie kolejny upalny dzień się zapowiada.

Byliśmy wczoraj na dniach miasta, byl Hyży i Zakopower, ale chodzi mi o to że ta muzyka taka głośna, basy itd dudniło bardzo a mały co? Nic kompletnie, 0 reakcji! A byliśmy jakieś 2 godziny, nie wiem czy to normalne bo w sumie myślałam że chociaż się porusza z niepokoju, a on nic... Zastanawiam się czy on w ogóle słyszy.

Dobrze ze przed chwilą było parę konkretnych ruchów, bo znając życie znowu bym się bala ze się nie rusza... Ostatnio w ogóle mniej się rusza, tzn mniej jest kopniakow a więcej przekrętów, jutro zapytam gina czy to normalne.

[Blondynka17]

Napisane przez Kissmisiaa

Czy wasze dzieci w brzuchach w taki upał słabiej się ruszają?
Mój dzisiaj to nawet porządnie mnie nie skopał.

Ja tez dzisiaj śmigałam w samych gaciach i staniku po domu.



No przeraza ilość tych suplementów a nie ktore matki dają się na to nabrać

One wszystkie są nadawane do 21kg. Przecież jak skladacie zamówienie to jest napisane ile dany produkt waży

My też mamy dużego psa w domu. Nie pozwalam mu spać na kanapach czy łóżko. Ma od tego swoje posłanie.

Mutsy Igo czy Evo?

Heh no cóż zdarza się

Gdzie ty kobieto mieszkasz ze burza jest? U mnie same gwiazdy na niebie

No mnie też dzisiaj stopy napuchly choć większość dnia przesiedziałam w domu z nogami w górze.

Moj jest mniej ruchliwy, przesuwa sie ale kopie duzo mniej.

Na radarach burzowych bylo tak pieknie a do nas jak doszlo to zagrzmialo uwaga uwaga RAZ! i spadlo 5 kropel na krzyż

Napisane przez ridja devojka

Co do tych suplementów to my jesteśmy chyba bardzo bogaci, skoro firmy farmaceutyczne pompuja taki hajs w reklamy tych wszystkich idiotyzmow na odchudzanie, nietolerancje laktozy, apetyt i inne ☠☠☠☠☠☠☠y. Znaczy ludzie to kupują.
Mi też nieco puchna nogi ale w sumie mi latem zawsze trochę puchna. No i dopiero widzę jaki mi się cellulit wyhodował...
Kissmisiaa, ja też po domu latam w bieliźnie jak jest ciepło, zresztą u nas w domu nie jest tak gorąco ale mimo wszystko

Zaraz musze jechać do laboratorium, nasikalam juz do pojemniczka, ale muszę być na czczo bo jeszcze krew a już jestem głodna... otwierają o 7, może wytrzymam

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Ja zawsze smieje sie z tych reklam jak to wszystko jest skonstruowane dla podświadomości ludzikow. Wystarczy chwile posiedziec przed tv i seria "kup schabik, kielbaske ciasteczka itp" a zaraz po tej reklamie "dokucza ci zgaga, boli watroba jestes gruba wez tableteczke" i sie kreci

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Ja wczoraj przenioslam sypialnie bo w tym malym pokoiku w ktorym byla wczesniej to mielismy saune nawet okna pootwierane nie pomagaly. Dzis w koncu pospalam trochę z wiaterkiem we wlosach bo tu mam chociaz przeciag ale i tak powietrze jest ciezkie bleee

[aakkzzii]

No ja wstalam biore psa i ide po truskawki wracam i nigdzie sie nie ruszam dziś

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[misiskuku]

Widzę, że nie tylko ja narzekam na upały..
wczoraj wyszłam z domu o 21, latały takie chrabąszcze, że musiałam się szybko schować.. a było tak przyjemnie..
w nocy nawet znośnie bo bez kołdry spałam (Tż nadal twardo pod zimową wersją, ale jak sam powiedział stopy miał odsłonięte)! A rano tak słońce daje, że się nie dało (podwójne okno tarasowe od wschodniej strony.. Teraz powoli już przechodzi, wiatrak chodzi, nie wyłażę nigdzie..

[Kissmisiaa]

Boże kolo 4 zaczęło u nas wiać szybko wstałam i od razu okna po otwierałam w domu. Jaka ulga.

Napisane przez aakkzzii

No moje dziecko jakieś tam kopniaki matce serwuje niezależnie od tego czy jestem zlana potem czy po zimnym prysznicu. W dzien mialam drzemke i michal obserwowal moj brzuch i mała mnie tak kopnela ze az sie obudzilam.


Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

To moje dziecię jest dla mnie łaskawe przyjdzie pewnie chłód i da mamie popalić.

Napisane przez ridja devojka

Co do tych suplementów to my jesteśmy chyba bardzo bogaci, skoro firmy farmaceutyczne pompuja taki hajs w reklamy tych wszystkich idiotyzmow na odchudzanie, nietolerancje laktozy, apetyt i inne ☠☠☠☠☠☠☠y. Znaczy ludzie to kupują.
Mi też nieco puchna nogi ale w sumie mi latem zawsze trochę puchna. No i dopiero widzę jaki mi się cellulit wyhodował...
Kissmisiaa, ja też po domu latam w bieliźnie jak jest ciepło, zresztą u nas w domu nie jest tak gorąco ale mimo wszystko

Zaraz musze jechać do laboratorium, nasikalam juz do pojemniczka, ale muszę być na czczo bo jeszcze krew a już jestem głodna... otwierają o 7, może wytrzymam

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Tzn. Jak jestem sama z mężem to w majtkach i staniku a tak to zakładam spodenki i stanik i latam. Nie będę się męczyła.

Napisane przez oczarowana

Moje dziecię tylko zmienia pozycję albo się przeciąga i tyle. Żeby szaleć to nie-przynajmniej daje matce POSPAĆ całą noc (nawet na siku nie musze latać bo tak grzecznie sobie dynda główką w dół).

Agu23gda - hehe masz uśmiechnięty bęcek,fajny pomysł

merry82 moja starsza psiuta Sonia bardzo źle znosi upały,z resztą obie piesy kilka razy dziennie wsadzam do wanny i ochładzam zimnym prysznicem.
co do "życzliwych psychoporad" to my mamy podobnie i nie ważne obcy czy rodzina pierdzielą to samo,że jak sie dziecko urodzi to powinniśmy oddać psy do schroniska! no urwa naćala: A my odpowiadamy,że dziecko też będzie większym problemem-patrzac ich oczami-bo to jeszcze większy obowiązek i możemy dziecko również oddać do domu dziecka. i się gadka kończy. już pare osób się obraziło na nas bo nie chcieliśmy z ich 'złotych rad' skorzystać.
wgl wku mnie takie coś.ludzie się bardziej interesują cudzym życiem niż swoim. Mój dom-moja twierdza a rodzina jest świetością dla mnie i amen i wara komu kolwiek od mówienia nam jak mamy żyć. jedna psica śpi z nami,druga nie lubi,obie lubią dzieci-Tosia szczególnie. ja również zamierzam karmić cycem i będę miałą to gdzieś czy Sonia będzie włazić na łóżko i leżeć przy małej czy nie. w każdym bądź razie- nie zamierzamy z TŻ ograniczać kontaktów w relacji pies-dziecko Ja od małego byłąm ze zwierzakami chowana,nie raz mi pies buzie wylizał, nie raz latało się po oborach,po gówienkach,po wszędobylskich zarazkach odzwierzęcych,właziło psom do bud itp...itd...i żyję,byłam zdrowiuśkim dzieckiem,taką nawet krzepką brzoskwinką i na starość również...jestem krzepką brzoskwinką
Zawsze marzyłam by moje dziecko wychowywało się wśród zwierząt bo skoro oboje z TŻ kochamy przyrodę i zwierzaki to Mała wyssie tą LOVE z mlekiem-obojętnie czy moim czy sztucznym

Wracajac do psychoporad to ja nawet w sklepie,na zakupach dostaję złote rady odnośnie tego co powinnam/nie powinnam i już k... ludzie PRZESADZAJĄ A JA ROBIE SIE AUTENTYCZNIE AGRESYWNA!
Mam taką taktykę nigdy nikomu gdy nie poprosi rad nie udzielam! Nie wpie pszam sie w cudze życie.Niech każdy robi to co uważa byle szło to od serca i było zgodne z samym sobą.amen.

Dziewczyny pisałyście,że puchniecie przy tych upałach. Ja mam to samo i jeszcze te problemy z oddychaniem,wczoraj myślałam,że odjadęęęęęęęęęęę. Dzis w nocy gorąc,spałąm tylko w gatkach,okna pootwoerane i balkon,zero przewiewy,po mordzie mi pot leciał,poduszka mokra-jakaś masakra. Zobaczyłąm swoje uda w wielkim celulicie-ale to wodny chyba bo widać go jak ścisnę skórę-okropne toto. Zapowiadało się na burze,przed szóstą gdzieś w oddali błysło i dooooopaaaaaaaaaaaa blada.Psiukneło deszczem przez chwilkę a teraz jest żar tropików.Oddycham jak astmatyk kiedy piszę te słowa.


aakkzzii pisałaś,że nie dałabyś rady rodzić w tak upał.
JA TEŻ SOBIE NIE WYOBRAŻAM. Już mojemu TŻ powiedziałam,że następne dziecię robimy by tp wypadał na wiosnę
Uwielbiam upały ale tylko te chorwackie gdy mogę tyłek moczyć w Adriatyczku

Oooo tp tak jak moje.

Napisane przez Blondynka17

Moj jest mniej ruchliwy, przesuwa sie ale kopie duzo mniej.

Na radarach burzowych bylo tak pieknie a do nas jak doszlo to zagrzmialo uwaga uwaga RAZ! i spadlo 5 kropel na krzyż

Ja zawsze smieje sie z tych reklam jak to wszystko jest skonstruowane dla podświadomości ludzikow. Wystarczy chwile posiedziec przed tv i seria "kup schabik, kielbaske ciasteczka itp" a zaraz po tej reklamie "dokucza ci zgaga, boli watroba jestes gruba wez tableteczke" i sie kreci

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Ja wczoraj przenioslam sypialnie bo w tym malym pokoiku w ktorym byla wczesniej to mielismy saune nawet okna pootwierane nie pomagaly. Dzis w koncu pospalam trochę z wiaterkiem we wlosach bo tu mam chociaz przeciag ale i tak powietrze jest ciezkie bleee

U nas wiatr przyszedł w nocy bo tak w dzień to nawet liść się nie poruszył. Jest inaczej ale też daje czadu.

Ja swoje dziecię czuje daje znać mamie ze jest ok ale nie tak jak wcześniej.

[AaaMarta]

Napisane przez oczarowana

Moje dziecię tylko zmienia pozycję albo się przeciąga i tyle. Żeby szaleć to nie-przynajmniej daje matce POSPAĆ całą noc (nawet na siku nie musze latać bo tak grzecznie sobie dynda główką w dół).

Agu23gda - hehe masz uśmiechnięty bęcek,fajny pomysł

merry82 moja starsza psiuta Sonia bardzo źle znosi upały,z resztą obie piesy kilka razy dziennie wsadzam do wanny i ochładzam zimnym prysznicem.
co do "życzliwych psychoporad" to my mamy podobnie i nie ważne obcy czy rodzina pierdzielą to samo,że jak sie dziecko urodzi to powinniśmy oddać psy do schroniska! no urwa nać A my odpowiadamy,że dziecko też będzie większym problemem-patrzac ich oczami-bo to jeszcze większy obowiązek i możemy dziecko również oddać do domu dziecka. i się gadka kończy. już pare osób się obraziło na nas bo nie chcieliśmy z ich 'złotych rad' skorzystać.
wgl wku mnie takie coś.ludzie się bardziej interesują cudzym życiem niż swoim. Mój dom-moja twierdza a rodzina jest świetością dla mnie i amen i wara komu kolwiek od mówienia nam jak mamy żyć. jedna psica śpi z nami,druga nie lubi,obie lubią dzieci-Tosia szczególnie. ja również zamierzam karmić cycem i będę miałą to gdzieś czy Sonia będzie włazić na łóżko i leżeć przy małej czy nie. w każdym bądź razie- nie zamierzamy z TŻ ograniczać kontaktów w relacji pies-dziecko Ja od małego byłąm ze zwierzakami chowana,nie raz mi pies buzie wylizał, nie raz latało się po oborach,po gówienkach,po wszędobylskich zarazkach odzwierzęcych,właziło psom do bud itp...itd...i żyję,byłam zdrowiuśkim dzieckiem,taką nawet krzepką brzoskwinką i na starość również...jestem krzepką brzoskwinką
Zawsze marzyłam by moje dziecko wychowywało się wśród zwierząt bo skoro oboje z TŻ kochamy przyrodę i zwierzaki to Mała wyssie tą LOVE z mlekiem-obojętnie czy moim czy sztucznym

Wracajac do psychoporad to ja nawet w sklepie,na zakupach dostaję złote rady odnośnie tego co powinnam/nie powinnam i już k... ludzie PRZESADZAJĄ A JA ROBIE SIE AUTENTYCZNIE AGRESYWNA!
Mam taką taktykę nigdy nikomu gdy nie poprosi rad nie udzielam! Nie wpie pszam sie w cudze życie.Niech każdy robi to co uważa byle szło to od serca i było zgodne z samym sobą.amen.

Dziewczyny pisałyście,że puchniecie przy tych upałach. Ja mam to samo i jeszcze te problemy z oddychaniem,wczoraj myślałam,że odjadęęęęęęęęęęę. Dzis w nocy gorąc,spałąm tylko w gatkach,okna pootwoerane i balkon,zero przewiewy,po mordzie mi pot leciał,poduszka mokra-jakaś masakra. Zobaczyłąm swoje uda w wielkim celulicie-ale to wodny chyba bo widać go jak ścisnę skórę-okropne toto. Zapowiadało się na burze,przed szóstą gdzieś w oddali błysło i dooooopaaaaaaaaaaaa blada.Psiukneło deszczem przez chwilkę a teraz jest żar tropików.Oddycham jak astmatyk kiedy piszę te słowa.


aakkzzii pisałaś,że nie dałabyś rady rodzić w tak upał.
JA TEŻ SOBIE NIE WYOBRAŻAM. Już mojemu TŻ powiedziałam,że następne dziecię robimy by tp wypadał na wiosnę
Uwielbiam upały ale tylko te chorwackie gdy mogę tyłek moczyć w Adriatyczku

Co za ludzie.... Nie ręczę za siebie, gdyby ktoś mi powiedział, że powinnam oddać psa do schroniska po urodzeniu dziecka.

A co do upałów, to moja też źle znosi. Sapie cały czas, pije ogromne ilości wody i kładzie się w najdziwniejszych miejscach, np. pod wanną

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez aakkzzii

No ja wstalam biore psa i ide po truskawki wracam i nigdzie sie nie ruszam dziś

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Są jeszcze u Was truskawki ? We Wrocławiu już pustki niestety, a jeszcze chętnie bym zjadła.

Idę zjeść śniadanie i zabieram się za szycie. Mąż mi wczoraj poskręcał nowe biurko. Mam w końcu na stałe kącik do szycia

[Mediona]

Napisane przez ridja devojka

Co do tych suplementów to my jesteśmy chyba bardzo bogaci, skoro firmy farmaceutyczne pompuja taki hajs w reklamy tych wszystkich idiotyzmow na odchudzanie, nietolerancje laktozy, apetyt i inne ☠☠☠☠☠☠☠y. Znaczy ludzie to kupują.
Mi też nieco puchna nogi ale w sumie mi latem zawsze trochę puchna. No i dopiero widzę jaki mi się cellulit wyhodował...
Kissmisiaa, ja też po domu latam w bieliźnie jak jest ciepło, zresztą u nas w domu nie jest tak gorąco ale mimo wszystko

Zaraz musze jechać do laboratorium, nasikalam juz do pojemniczka, ale muszę być na czczo bo jeszcze krew a już jestem głodna... otwierają o 7, może wytrzymam

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Ja też biegam po domu w bieliźnie. Nawet najmniejszy kawałek materiału mi przeszkadza.
A mała od 3 dni pcha mi ręce do bożeny hahah. Dziwne uczucie

[czarownica_tea]

Ja chodzę w szerokich kieckach bez bielizny . Musze sie pilnować zeby do sklepu tak nie wyjść


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[AaaMarta]

Napisane przez czarownica_tea

Ja chodzę w szerokich kieckach bez bielizny . Musze sie pilnować zeby do sklepu tak nie wyjść


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Haha Byłoby ciekawie, gdyby Ci wiatr podwiał sukienkę.

[ridja devojka]

Jaka ze mnie fujara... poszłam kupić płyn do prania dziecięcych rzeczy. Kupiłam w końcu biały jelen, ale nie płyn tylko żel... dwa raz do białego, zamiast jeden do kolorów. Ale że mnie sierota. A płyn do płukania wzięłam jelp sensitive. Na niektórych planach był napis żeby używać od 1 miesiąca, a na jelpie nie, więc nie wiem, można plukac od razu?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Virves]

Napisane przez ridja devojka

Jaka ze mnie fujara... poszłam kupić płyn do prania dziecięcych rzeczy. Kupiłam w końcu biały jelen, ale nie płyn tylko żel... dwa raz do białego, zamiast jeden do kolorów. Ale że mnie sierota. A płyn do płukania wzięłam jelp sensitive. Na niektórych planach był napis żeby używać od 1 miesiąca, a na jelpie nie, więc nie wiem, można plukac od razu?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Ja spotkałam się z opinią, żeby nie płukać. My też zdecydowaliśmy się na białego jelenia, a czy żel czy płyn to chyba nie ma różnicy

[aakkzzii]

Wróciłam
Nie poszlam po truskawki bo nie dalam rady . Myslalam ze zemdleje. Koszmar jest !!! Tzn ja bylam zdecydowana sie poswiecic isc ale widzialam po minie psa ze jednak ona nie da rady isc dalej w tym piekielnym sloncu.
Jest masakra bie wynurzam się
Z domu do wieczora no chyba ze mnie najdzie mega ochota na te truskawki a mam przeigromna.


Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Kissmisiaa]

Napisane przez AaaMarta

Co za ludzie.... Nie ręczę za siebie, gdyby ktoś mi powiedział, że powinnam oddać psa do schroniska po urodzeniu dziecka.

A co do upałów, to moja też źle znosi. Sapie cały czas, pije ogromne ilości wody i kładzie się w najdziwniejszych miejscach, np. pod wanną

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------



Są jeszcze u Was truskawki ? We Wrocławiu już pustki niestety, a jeszcze chętnie bym zjadła.

Idę zjeść śniadanie i zabieram się za szycie. Mąż mi wczoraj poskręcał nowe biurko. Mam w końcu na stałe kącik do szycia

U nas pod Wrocławiem są jeszcze ale to już resztki i cena wzrasta.

Napisane przez czarownica_tea

Ja chodzę w szerokich kieckach bez bielizny . Musze sie pilnować zeby do sklepu tak nie wyjść


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Heh ja dzisiaj maxi założyłam zwiewna.
Włosy na maksa związałam i pierdziele nie maluje się.

Ja jak bylam mała to raz zapomniałam ubrać majtek pod spodenki. Zorientowałam się u ciotki w domu na toalecie ze czegoś mi brakuje

Napisane przez ridja devojka

Jaka ze mnie fujara... poszłam kupić płyn do prania dziecięcych rzeczy. Kupiłam w końcu biały jelen, ale nie płyn tylko żel... dwa raz do białego, zamiast jeden do kolorów. Ale że mnie sierota. A płyn do płukania wzięłam jelp sensitive. Na niektórych planach był napis żeby używać od 1 miesiąca, a na jelpie nie, więc nie wiem, można plukac od razu?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Wymienić nie możesz? Albo zostaw sobie to będziesz miała na później.

Napisane przez aakkzzii

Wróciłam
Nie poszlam po truskawki bo nie dalam rady . Myslalam ze zemdleje. Koszmar jest !!! Tzn ja bylam zdecydowana sie poswiecic isc ale widzialam po minie psa ze jednak ona nie da rady isc dalej w tym piekielnym sloncu.
Jest masakra bie wynurzam się
Z domu do wieczora no chyba ze mnie najdzie mega ochota na te truskawki a mam przeigromna.


Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Tż niech Ci kupi.

[aakkzzii]

Napisane przez Kissmisiaa

U nas pod Wrocławiem są jeszcze ale to już resztki i cena wzrasta.

Heh ja dzisiaj maxi założyłam zwiewna.
Włosy na maksa związałam i pierdziele nie maluje się.

Ja jak bylam mała to raz zapomniałam ubrać majtek pod spodenki. Zorientowałam się u ciotki w domu na toalecie ze czegoś mi brakuje

Wymienić nie możesz? Albo zostaw sobie to będziesz miała na później.

Tż niech Ci kupi.

Wraca o 20 z pracy nie doczekam sie

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

A ja dzis siedze na golasa

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[ridja devojka]

Napisane przez Virves

Ja spotkałam się z opinią, żeby nie płukać. My też zdecydowaliśmy się na białego jelenia, a czy żel czy płyn to chyba nie ma różnicy

Żel wychodził nieco drożej ale nie wiem jaka różnica. Kolorowy dokupie w Gemini bo różnicach w cenach jest ogromna!

Napisane przez Kissmisiaa

Wymienić nie możesz? Albo zostaw sobie to będziesz miała na później.

Tż niech Ci kupi.

Będę miała zapas

Dziś zaczynam prac zatem jasne rzeczy

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[misiskuku]

Ja bez majtek. Bez stanika się boję bo za duże się zrobiły i twarde, boję się, że zrobią się obwisłe. Ale w ciągu dnia zdejmuję na parę minut bo ciasno :/

[czarownica_tea]

Marta- u mnie w bloku średnia wieku panów to 70. Boje sie ze mogłoby sie to zle skończyć dla nich. Dlatego pilnuje zeby zakładać .

Aakkzzii- ja mam na szczęście pod blokiem truskawki także zaraz po nie pójdę.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Mten]

U mnie dzisiaj na szczęście chmury ale temperatura i tak masakryczna ale przynajmniej nie ma takiej patelni :-( uff oby przetrwać jeszcze do środy do ochlodzenia...

Przyszło moje zamówienie z Gemini ale stoi w przedpokoju bo nie mam siły go rozkładać po szafkach

[fatal21]

Happy24 polecam bo jelp z płynem do płukania najtaniej wychodzi

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[aakkzzii]

Ja nam dzidziusia do koloru do bialego i do plukania na gemini bodajze 8 zl za 1,5 litra.
Dziewczyny sukces slonce zaszlo. Chmury naszly. Wiatr wieje. Temp taka sama 30stopni w cieniu ale nie ma tego slonca juhuu po poludniu ide na bazarek kupie te truskawki . Ja prasuje wlasnie mega gorąco

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[ridja devojka]

Ok, zabieram się za pranie.
Na każdym ciuszku jest temp. 30-40 stopni a wy pisałyście o praniu w wysokich temperaturach...

Poza tym nie wiem jak z dziecięcymi, ale jak piorę nasze rzeczy to dzielę je na jasne i kolorowe/ciemne. Jasne, w sensie niekoniecznie tylko białe - jasno różowe, błękitne, itp. Ja mam masę ciuszków bladoróżowych czy beżowych, chyba mogę wyprać je razem z białymi?

[fatal21]

http://www.sfora.pl/polska/Rewolucja...tm_campaign=o2

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[aakkzzii]

Napisane przez ridja devojka

Ok, zabieram się za pranie.
Na każdym ciuszku jest temp. 30-40 stopni a wy pisałyście o praniu w wysokich temperaturach...

Poza tym nie wiem jak z dziecięcymi, ale jak piorę nasze rzeczy to dzielę je na jasne i kolorowe/ciemne. Jasne, w sensie niekoniecznie tylko białe - jasno różowe, błękitne, itp. Ja mam masę ciuszków bladoróżowych czy beżowych, chyba mogę wyprać je razem z białymi?

Piore wszystko w 60 stopniach.
Dla mnie biale to biale.
A reszta to kolorowe

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[owieczkaa]

Napisane przez ridja devojka

Jaka ze mnie fujara... poszłam kupić płyn do prania dziecięcych rzeczy. Kupiłam w końcu biały jelen, ale nie płyn tylko żel... dwa raz do białego, zamiast jeden do kolorów. Ale że mnie sierota. A płyn do płukania wzięłam jelp sensitive. Na niektórych planach był napis żeby używać od 1 miesiąca, a na jelpie nie, więc nie wiem, można plukac od razu?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Jelpa z tego co wiem to można wszystko od początku prać i płakać.

U mnie koszmarna noc, nie spałam praktycznie dopiero jak tż do pracy o 7 poszedł to pospałam. A wyglądam jakby mnie kto olejem twarz i włosy wysmarowal. Ale przynajmniej chłodniej jest i pada, błogosławieństwo bo bym dzisiaj w taki upał umarła.

No i tez musze po truskawki pójść, u nas jeszcze są na szczęście.

Napisane przez ridja devojka

Ok, zabieram się za pranie.
Na każdym ciuszku jest temp. 30-40 stopni a wy pisałyście o praniu w wysokich temperaturach...

Poza tym nie wiem jak z dziecięcymi, ale jak piorę nasze rzeczy to dzielę je na jasne i kolorowe/ciemne. Jasne, w sensie niekoniecznie tylko białe - jasno różowe, błękitne, itp. Ja mam masę ciuszków bladoróżowych czy beżowych, chyba mogę wyprać je razem z białymi?

Ja dziecięce piorę w wyższych, szczególnie rzeczy których nie będę prasować to wręcz na gotowanie żeby bakterie zabić.