Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X

[turkusowapoziomka]

Napisane przez CptCook

Generalnie któraś z dziewczyn pisała o badaniach hormonalnych i próbach watrobowych prolaktynie etc- koniecznie zrób te badania i usg jajników.
Ja miałam wszystko okey niby ale.... cały system hormonalny to naczynia połączone, więc nawet jeśli masz super dobrane tabletki to po jakimś czasie zaczynają się kłopoty. Jeden gruczoł napędzasz sztucznie to reszta waruje po jakimś czasie.

Mój przykład - super dobrane tabsy - schudłam, cera jak marzenia, włosy bujne, mega samopoczucie i większe cycki. A później - problemy z tarczycą, insulinooponość, policystyczne jajniki, naczyniak na wątrobie, hiperprolaktynemia. Szpital, kupa badań, lekarze prywatni i cudowanie. Chciałam odstawić tabsy to się okazało że testosteron szaleje i doszedl trądzik i 8 dodatkowych kilogramów.

Teraz próbuję się wyregulować hormonalnie i mam prikaz żeby szybko starac się o dzieci bo przez PCOS może być trudno. Endokrynolog i gastrolog powiedzieli że to od tabsów i ze mają sporo takich pacjentek. Okazało się, że wszystkie moje kumpele miały jakieś jazdy jeśli brały tabletki dłużej niż dwa lata.

Zastanów się dobrze bo np ja bym drugi raz na tabletki się nie skusiła. Nadal jestem ich zwolenniczką bo jestem wygodnicka ale koszt tej wygody czasami jest zbyt wysoki.
Oczywiście możesz nie mieć aż takich sensacji, ale jeśli planujecie w ciągu 2 najbliższych lat staranie się o dziecko to może nie warto brać. Musisz sama zdecydować, ale dobrze pomyśl i zrób badania.

No w końcu ktoś szczerze napisał o problemach po tabsach ja nie mam nic przeciwko owszem wygoda ale nie za cene zdrowia:-P nikt głośno o tym nie mówi a jak przychodzi co do czego to pełno problemów ze zdrowiem wychodzi potem.

Wysłane z mojego Sony Xperia Z i to on przestawia literki.

[Dorotti666]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52149962]Ja chyba odstawię hormony niedługo, akurat będą 2 lata... Tylko właśnie boję się przytycia, przed ślubem by mnie chyba szlag trafił, gdybym przytyła [/QUOTE]

Ja nie odstawiam póki nic się nie dzieje. A plastry są jednak trochę bardziej bezpieczne niż tabletki.

[CptCook]

Napisane przez zuykot

Dziękuję Ci bardzo za takie ostrzeżenie. Na prawdę. Jeżeli chodzi o mnie, tabletki brałam już łącznie jakoś 3 lata. Chodzę regularnie do ginekologa, ponieważ mam wrodzone tyłozgięcię macicy i ogólnie u mnie w domu kobiety mają problemy z tymi tematami. Babcia i mama miały wycięte wszystko z macicy ale tylko dlatego, że nie pilnowały się i moja mama pierwszy raz po urodzeniu mnie poszła do ginekologa jakoś za 10 lat. I to tylko dlatego, że ja ją namówiłam. Naturalnie. Nie chcę brać całe życie hormonów. Nie chcę zostać mamą w wieku 30 lat i po studiach chciałabym coś zacząć myśleć o dzieciach. Narazie chcemy się tak zabezpieczać i cały czas to kontroluję.
Przykro mi bardzo z Twojego powodu. Mam nadzieję, że już wszystko się wyrównuje i powraca do normy ?

No jeszcze długa droga przed nami i mam nadzieję, że ja zostanę mamą przed 30 albo niewiele po. Póki co rajd po lekarzach a starać się będziemy pod koniec przyszłego roku bo do tego czasu mam nadzieję że się wszystko unormuje. No i się hajtniemy .

[zuykot]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52149962]Ja chyba odstawię hormony niedługo, akurat będą 2 lata... Tylko właśnie boję się przytycia, przed ślubem by mnie chyba szlag trafił, gdybym przytyła [/QUOTE]

Ja co roku robiłam kilkumiesięczną przerwę, zależy jak się czułam i jak mi zdrowie pozwalało. Nie widziałam żadnych skutków ubocznych. Ale u Ciebie lepiej losu nie kusić jeżeli to przed ślubem ..

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez CptCook

No jeszcze długa droga przed nami i mam nadzieję, że ja zostanę mamą przed 30 albo niewiele po. Póki co rajd po lekarzach a starać się będziemy pod koniec przyszłego roku bo do tego czasu mam nadzieję że się wszystko unormuje. No i się hajtniemy .

Trzymam kciuki

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

We wrześniu mam wizytę u ginekologa, więc zapytam co on o tym sądzi.

[tija93]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52149807]My w piątek chcemy zorganizować spotkanie dla rodziców [/QUOTE]

Ulala A jeszcze się nie poznali?

Napisane przez Dalisa

Chciałabym jeszcze zauważyć, że w lipcu nie ma jeszcze żadnej narzeczonej, a dotychczas miałyśmy co najmniej jedną w miesiącu. Do roboty, dziewczyny.

Były jedne zaręczyny, nie pamiętam kto ale były

Napisane przez CptCook

Generalnie któraś z dziewczyn pisała o badaniach hormonalnych i próbach watrobowych prolaktynie etc- koniecznie zrób te badania i usg jajników.
Ja miałam wszystko okey niby ale.... cały system hormonalny to naczynia połączone, więc nawet jeśli masz super dobrane tabletki to po jakimś czasie zaczynają się kłopoty. Jeden gruczoł napędzasz sztucznie to reszta waruje po jakimś czasie.

Mój przykład - super dobrane tabsy - schudłam, cera jak marzenia, włosy bujne, mega samopoczucie i większe cycki. A później - problemy z tarczycą, insulinooponość, policystyczne jajniki, naczyniak na wątrobie, hiperprolaktynemia. Szpital, kupa badań, lekarze prywatni i cudowanie. Chciałam odstawić tabsy to się okazało że testosteron szaleje i doszedl trądzik i 8 dodatkowych kilogramów.

Teraz próbuję się wyregulować hormonalnie i mam prikaz żeby szybko starac się o dzieci bo przez PCOS może być trudno. Endokrynolog i gastrolog powiedzieli że to od tabsów i ze mają sporo takich pacjentek. Okazało się, że wszystkie moje kumpele miały jakieś jazdy jeśli brały tabletki dłużej niż dwa lata.

Zastanów się dobrze bo np ja bym drugi raz na tabletki się nie skusiła. Nadal jestem ich zwolenniczką bo jestem wygodnicka ale koszt tej wygody czasami jest zbyt wysoki.
Oczywiście możesz nie mieć aż takich sensacji, ale jeśli planujecie w ciągu 2 najbliższych lat staranie się o dziecko to może nie warto brać. Musisz sama zdecydować, ale dobrze pomyśl i zrób badania.

Współczuję Ci szczerze takich przebojów Tylko wiesz, że Ci się tak zadziało to nie znaczy że komuś innemu również. Więc nie ma co straszyć

Napisane przez zuykot

Dziękuję Ci bardzo za takie ostrzeżenie. Na prawdę. Jeżeli chodzi o mnie, tabletki brałam już łącznie jakoś 3 lata. Chodzę regularnie do ginekologa, ponieważ mam wrodzone tyłozgięcię macicy i ogólnie u mnie w domu kobiety mają problemy z tymi tematami. Babcia i mama miały wycięte wszystko z macicy ale tylko dlatego, że nie pilnowały się i moja mama pierwszy raz po urodzeniu mnie poszła do ginekologa jakoś za 10 lat. I to tylko dlatego, że ja ją namówiłam. Naturalnie. Nie chcę brać całe życie hormonów. Nie chcę zostać mamą w wieku 30 lat i po studiach chciałabym coś zacząć myśleć o dzieciach. Narazie chcemy się tak zabezpieczać i cały czas to kontroluję.
Przykro mi bardzo z Twojego powodu. Mam nadzieję, że już wszystko się wyrównuje i powraca do normy ?

Moja kochana mamusia poszła do ginekologa 18 lat po moim urodzeniu Teraz znowu ma stresa, bo w rodzinie wyszły problemy związane z zaniedbaniem wizyt u ginekologa i ona się ponownie wybiera, bo się przestraszyła

Napisane przez turkusowapoziomka

No w końcu ktoś szczerze napisał o problemach po tabsach ja nie mam nic przeciwko owszem wygoda ale nie za cene zdrowia:-P nikt głośno o tym nie mówi a jak przychodzi co do czego to pełno problemów ze zdrowiem wychodzi potem.

Wysłane z mojego Sony Xperia Z i to on przestawia literki.

Tylko mi się wydaję, że dużą przyczyną tego jest też to że zazwyczaj zaczyna się brać hormony w młodym wieku. Nie zawsze wtedy są widoczne jakieś zaburzenia i potem po odstawieniu tabletek jest wielkie zdziwienie, że coś jest nie tak. Trzeba do tego z rozsądkiem podejść Np. ja miałam przerwę w braniu hormonów, wszystko było jak w zegarku, teraz znowu biorę, a tak na prawdę nie wiem czy za kilka lat nie będę miała problemów z zajściem w ciąże.

[visionAM]

Napisane przez dorotti66

Ja nie odstawiam póki nic się nie dzieje. A plastry są jednak trochę bardziej bezpieczne niż tabletki.

a skąd taki pomysł? jedynie wątrobę pomijasz, hormonów masz tyle samo co w tabletkach i działają na organizm identycznie

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Tija - ojcowie się znają, tylko mama jeszcze nie zna
U nas oczywiście na opak, zamiast zmówin organizowanych przez rodziców młodej to robimy wszystko sami i tylko zapraszamy rodziców

[CptCook]

Nie straszę tylko ostrzegam - każdy decyduje o sobie. Ale leżałam kilka razy na ginekologii-endokrynologii i tam było sporo takich przypadków jak ja lub nawet lepszych. Poza tym tak jak pisałam, nawet wśród koleżanek nie jestem jakimś wyjątkiem. Nie straszę tylko piszę jak może być, to nie znaczy że jest to reguła.

A propos spotkań rodziców - zawsze organizuje się spotkanie przed ślubem, czy znacie przypadki że rodzice poznali się dopiero po fakcie?

[tija93]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52150310]Tija - ojcowie się znają, tylko mama jeszcze nie zna
U nas oczywiście na opak, zamiast zmówin organizowanych przez rodziców młodej to robimy wszystko sami i tylko zapraszamy rodziców [/QUOTE]

To powodzenia!

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

W sumie nie ma co czytać nawet opinii po odstawieniu w internecie, bo raz, że każdy ma inaczej, a dwa, że jak u kogoś było wszystko ok to raczej nie pisze o tym, skarżą się tylko te, które miały skutki uboczne...

Ja myślę, żeby odstawić przez problemy z cerą, które ostatnio mi się pojawiły, i w sumie tylko przez to, bo wszystko inne jest ok, czuję się rewelacyjnie na tabletkach...

Tija, dzięki

[zuykot]

Napisane przez tija93

Ulala A jeszcze się nie poznali?



Były jedne zaręczyny, nie pamiętam kto ale były



Współczuję Ci szczerze takich przebojów Tylko wiesz, że Ci się tak zadziało to nie znaczy że komuś innemu również. Więc nie ma co straszyć



Moja kochana mamusia poszła do ginekologa 18 lat po moim urodzeniu Teraz znowu ma stresa, bo w rodzinie wyszły problemy związane z zaniedbaniem wizyt u ginekologa i ona się ponownie wybiera, bo się przestraszyła



Tylko mi się wydaję, że dużą przyczyną tego jest też to że zazwyczaj zaczyna się brać hormony w młodym wieku. Nie zawsze wtedy są widoczne jakieś zaburzenia i potem po odstawieniu tabletek jest wielkie zdziwienie, że coś jest nie tak. Trzeba do tego z rozsądkiem podejść Np. ja miałam przerwę w braniu hormonów, wszystko było jak w zegarku, teraz znowu biorę, a tak na prawdę nie wiem czy za kilka lat nie będę miała problemów z zajściem w ciąże.

Niech się koniecznie przebada, że tak powiem od góry do dołu. Moja mama takiego stracha mi napędziła, że myślałam, że padnę jak się dowiedziałam, że idzie do szpitala na zabieg

U mnie tak samo. Wszystko narazie ok. Ale też nie wiem jak będzie w przyszłości. Teraz miałam roczną przerwę. Uważam, że wszystko jest dla ludzi jeżeli stosuje się to z rozsądkiem. Ale różnie to bywa...

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Dziewczyny gońcie swoje mamy do lekarza!! właśnie przez takie coś mój TŻ stracił mamę, zaniedbała zupełnie badania... Dlatego teraz TŻ wręcz wypycha mnie do ginekologa, dba, żebym się regularnie badała..

[visionAM]

Napisane przez CptCook

Nie straszę tylko ostrzegam - każdy decyduje o sobie. Ale leżałam kilka razy na ginekologii-endokrynologii i tam było sporo takich przypadków jak ja lub nawet lepszych. Poza tym tak jak pisałam, nawet wśród koleżanek nie jestem jakimś wyjątkiem. Nie straszę tylko piszę jak może być, to nie znaczy że jest to reguła.

A propos spotkań rodziców - zawsze organizuje się spotkanie przed ślubem, czy znacie przypadki że rodzice poznali się dopiero po fakcie?

Wszystko się rozbija o to, że żaden lekarz nie monitoruje dokładnie pacjentek, którym przepisuje tabletki hormonalne. Tak na prawdę co miesiąc powinnyśmy chodzić na kontrole i robić badania.

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52150339]W sumie nie ma co czytać nawet opinii po odstawieniu w internecie, bo raz, że każdy ma inaczej, a dwa, że jak u kogoś było wszystko ok to raczej nie pisze o tym, skarżą się tylko te, które miały skutki uboczne...

Ja myślę, żeby odstawić przez problemy z cerą, które ostatnio mi się pojawiły, i w sumie tylko przez to, bo wszystko inne jest ok, czuję się rewelacyjnie na tabletkach...

Tija, dzięki [/QUOTE] Dokładnie, różnie jest z tymi skutkami ubocznymi. A może zmiana tabletek na inne pomoże Ci w problemach z cerą? Bo zazwyczaj bywa, że po odstawieniu jest gorzej.

[CptCook]

Napisane przez visionAM

a skąd taki pomysł? jedynie wątrobę pomijasz, hormonów masz tyle samo co w tabletkach i działają na organizm identycznie

Moja gin mówi że już się odchodzi od plastrów bo dermatolodzy wyskakują z wynikami, że to ma szkodliwe działanie na skóre. I za często są przypadki ciąży bo np tkanka tłuszczowa jest za duża i nie przepuszcz atakiej dawki hormonu jak trzeba. Generalnie nie ma idealnej metody....wszędzie coś nie tak.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Mówiąc szczerze to ja i tak myślałam o tym, żeby odstawić, z wielu powodów. Po pierwsze chcę zrobić przerwę po 2 latach brania, po drugie nie potrzebujemy ich teraz tak bardzo, bo ze sobą nie mieszkamy, po trzecie chciałam po prostu odstawić przed ślubem z kwestii religijnych i nie wiem czy i kiedy bym wróciła. Hmm trudny temat.

[tija93]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52150339]W sumie nie ma co czytać nawet opinii po odstawieniu w internecie, bo raz, że każdy ma inaczej, a dwa, że jak u kogoś było wszystko ok to raczej nie pisze o tym, skarżą się tylko te, które miały skutki uboczne...

Ja myślę, żeby odstawić przez problemy z cerą, które ostatnio mi się pojawiły, i w sumie tylko przez to, bo wszystko inne jest ok, czuję się rewelacyjnie na tabletkach...

Tija, dzięki [/QUOTE]



A może zmiana tabletek by pomogła na cerę

Napisane przez zuykot

Niech się koniecznie przebada, że tak powiem od góry do dołu. Moja mama takiego stracha mi napędziła, że myślałam, że padnę jak się dowiedziałam, że idzie do szpitala na zabieg

U mnie tak samo. Wszystko narazie ok. Ale też nie wiem jak będzie w przyszłości. Teraz miałam roczną przerwę. Uważam, że wszystko jest dla ludzi jeżeli stosuje się to z rozsądkiem. Ale różnie to bywa...

Idzie we wrześniu. A idzie bo: mojego brata dziewczyno-narzeczona-przyszła żona jest teraz w ciąży. Termin porodu ma na połowę stycznia i przed zajściem w ciąże nie była u ginekologa. Generalnie u ginekologa nie była 11 lat (ona ma córkę i od jej porodu nie była). I uwaga - wyszło, że ma zmiany typu CIN III, czyli z definicji jest to rak przedinwazyjny. Teraz dziewczyna czeka do września na kolejne badania, czy coś się w wynikach zmieniło. Jak się pogorszyło to prawdopodobnie ukończą ciążę szybciej. Więc mama się przestraszyła.

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52150352]Dziewczyny gońcie swoje mamy do lekarza!! właśnie przez takie coś mój TŻ stracił mamę, zaniedbała zupełnie badania... Dlatego teraz TŻ wręcz wypycha mnie do ginekologa, dba, żebym się regularnie badała..[/QUOTE]

Wiem

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez CptCook

Moja gin mówi że już się odchodzi od plastrów bo dermatolodzy wyskakują z wynikami, że to ma szkodliwe działanie na skóre. I za często są przypadki ciąży bo np tkanka tłuszczowa jest za duża i nie przepuszcz atakiej dawki hormonu jak trzeba. Generalnie nie ma idealnej metody....wszędzie coś nie tak.

Jak pisałam licencjata to znalazłam badania na temat plastrów i otyłości. I faktycznie kobiety 90+ nie powinny stosować plastrów.

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52150411]Mówiąc szczerze to ja i tak myślałam o tym, żeby odstawić, z wielu powodów. Po pierwsze chcę zrobić przerwę po 2 latach brania, po drugie nie potrzebujemy ich teraz tak bardzo, bo ze sobą nie mieszkamy, po trzecie chciałam po prostu odstawić przed ślubem z kwestii religijnych i nie wiem czy i kiedy bym wróciła. Hmm trudny temat.[/QUOTE]

Jak uważasz, że lepiej teraz odstawić to to zrób, bo organizm powinien się do ślubu już wyregulować Chociaż równie dobrze po odstawieniu nic szalonego się może nie zadziać i będzie chodziło jak w zegarku

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

I tej ostatniej opcji się trzymajmy

[tija93]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52150469]I tej ostatniej opcji się trzymajmy [/QUOTE]

Otóż to!

[zuykot]

Napisane przez tija93

A może zmiana tabletek by pomogła na cerę



Idzie we wrześniu. A idzie bo: mojego brata dziewczyno-narzeczona-przyszła żona jest teraz w ciąży. Termin porodu ma na połowę stycznia i przed zajściem w ciąże nie była u ginekologa. Generalnie u ginekologa nie była 11 lat (ona ma córkę i od jej porodu nie była). I uwaga - wyszło, że ma zmiany typu CIN III, czyli z definicji jest to rak przedinwazyjny. Teraz dziewczyna czeka do września na kolejne badania, czy coś się w wynikach zmieniło. Jak się pogorszyło to prawdopodobnie ukończą ciążę szybciej. Więc mama się przestraszyła.



Wiem

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------



Jak pisałam licencjata to znalazłam badania na temat plastrów i otyłości. I faktycznie kobiety 90+ nie powinny stosować plastrów.



Jak uważasz, że lepiej teraz odstawić to to zrób, bo organizm powinien się do ślubu już wyregulować Chociaż równie dobrze po odstawieniu nic szalonego się może nie zadziać i będzie chodziło jak w zegarku

No dokładnie. Ja nie wiem, jak można się tak długo nie badać ! Ja to bym chyba siedziała jak na szpilkach czy we mnie się coś nie dzieję. Właśnie przez historie rodzinne pilnuję się teraz dwa razy bardziej. No i mój TŻ też mnie ciągle pilnuje z tym
Niech Twoja mama i narzeczono-dziewczyna ( ja mam taką samą sytuację ze swoim bratem, tylko, że nasza nie jest w ciąży całe szczęście ! ) uważają na siebie. Trzeba z tym szybko reagować !

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Ja biorę tabsy od 5 lat (najpierw Cilest, który wycofali a następnie Levomine).

Zastanawiam się co będzie jak odstawię bo zaczynają się problemy i liczę się z tym, że czas odpocząć.

Poza tym - 5 lat przyjmowania tabsów w moim przypadku równało się jednej próbie wątrobowej. Cytologia co 3 miesiące - pół roku z powodu nadżerki.

[visionAM]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52150469]I tej ostatniej opcji się trzymajmy [/QUOTE] moja była szefowa brała tabletki 10 lat, odstawiła i zero skutków ubocznych, po roku starań zaszła w ciążę, nic jej się nie posypało w hormonach, nawet okres miała wzorowo

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5215055 0]Ja biorę tabsy od 5 lat (najpierw Cilest, który wycofali a następnie Levomine).

Zastanawiam się co będzie jak odstawię bo zaczynają się problemy i liczę się z tym, że czas odpocząć.

Poza tym - 5 lat przyjmowania tabsów w moim przypadku równało się jednej próbie wątrobowej. Cytologia co 3 miesiące - pół roku z powodu nadżerki.[/QUOTE]Ja też brałam Cilest, teraz Regulon.

Napisane przez visionAM

moja była szefowa brała tabletki 10 lat, odstawiła i zero skutków ubocznych, po roku starań zaszła w ciążę, nic jej się nie posypało w hormonach, nawet okres miała wzorowo

Tak chcę!

[tija93]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52150631]Ja też brałam Cilest, teraz Regulon.

Tak chcę! [/QUOTE]

Ja jakże popularny yaz (ginekolog miał cały gabinet w yazie ), nuvaring i teraz lesinelle. Chce zmienić na lesiplus (te same, ale 24 tabletki), bo mi dokuczają bóle głowy w czasie przerwy

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Mogę mieć takie ramiączka od stanika do tej bluzki czy odpiąć?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Też mam bóle głowy w przerwach

[tija93]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52150685]Mogę mieć takie ramiączka od stanika do tej bluzki czy odpiąć?[/QUOTE]

Odpiąć

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52150694]Też mam bóle głowy w przerwach [/QUOTE]

Pamiętam i współczuję

[Sowilo]

Zastanawiam się, czy sobie kupić Tangle Teezer.. akurat w mojej drogerii są po 24zł. Nigdy nie używałam, ale słyszałam dość przyzwoite opinie.

[zuykot]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52150685]Mogę mieć takie ramiączka od stanika do tej bluzki czy odpiąć?[/QUOTE]

Odpiąć, bardzo ładna bluzka tak poza tym. Taka delikatna

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Kutfa, te ramiączka da się odpiąć tylko z przodu, a z tyłu są przyszyte... No to kto wymyślił?

Dzięki zuykot