|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2015-08-07, 09:58 | #1981 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: kuj-pom
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;52335604]Ja już ginę, okres. [/QUOTE]
Ja miałam mieć od poniedziałku i nie mam do dziś... Organizm mi z ciepła oszalał. Właśnie wczoraj czytałam że te upały sierpniowe to nowość, ale że teraz już tak niestety będzie przez te wszystkie cieplarniane gazy. Masakra.
__________________
♛ |
2015-08-07, 10:01 | #1982 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Ruszam palcem i się pocę...
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". I picture you in the sun wondering what went wrong... |
2015-08-07, 10:02 | #1983 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2015-08-12 o 09:58 |
2015-08-07, 10:50 | #1984 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 332
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Cytat:
Na razie zasłaniam okna roletami i robię przeciągi, ale szału nie ma, skoro powietrze stoi w miejscu Miałam dzisiaj jechać do miasta (dostawa w szmateksie ), ale boję się siedzieć w samym środku betonowej dżungli, gdzie słońce wali ci w kark, a ty nie masz się gdzie schować czekając na autobus.
__________________
Ta sygnaturka jest zgodna z normami UE i spełnia warunki na przyznanie dopłaty. |
|
2015-08-07, 11:24 | #1985 | |
Zadomowienie
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Cytat:
A masz zamkniete drzwi do pokoju? może jakby też drzwi pootwierać to jakas przestrzeń wiekszą - dłużej trzymałaby "nocną" temperaturę. Co do wypraw w miasto w taki upał - ograniczam się tylko do koniecznego wyjścia, np po chleb. |
|
2015-08-07, 11:40 | #1986 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Treść usunięta
|
2015-08-07, 11:48 | #1987 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: kuj-pom
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Ja mam w mieszkaniu 30 i w zasadzie na tę chwilę uważam że to chłodek. Chyba już lepiej znoszę to piekło, ale wychodzić nie zamierzam do wieczora.
__________________
♛ |
2015-08-07, 11:53 | #1988 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Treść usunięta
Edytowane przez kasia2209 Czas edycji: 2015-08-07 o 11:55 |
2015-08-07, 12:54 | #1989 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 674
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
U mnie 36*C. Musiałam wyjść na pocztę, niby szłam tylko pod cieniem budynków i drzew, specjalnie omijałam słońce, a skóra nadal mnie tak parzy i boli jakbym prażyła się na słońcu pół dnia
|
2015-08-07, 13:56 | #1991 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 3 538
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Nie wiem jak u Was,ale u mnie na ulicach pustki. Wychodzą tylko ci,którzy muszą,dużo więcej aut niż ludzi. Masakra nie wyobrażam sobie jutra.
__________________
|
2015-08-07, 14:05 | #1992 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 284
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
U mnie pełno ludzi na ulicach, w knajapkach. I jest progres na długoterminowej u mnie juz 15 sier ma byc chlodniej!
|
2015-08-07, 14:26 | #1993 | |||
Bang Bang Bang
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 646
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja tam wciąż widzę spacerujących ludzi i szczerze mówiąc nie ogarniam jaką przyjemność można czerpać z włóczenia się w 36 stopniowym upale, ale co kto lubi Sama niedługo muszę wyjść i jestem tym faktem przerażona Jeszcze wczoraj prognozowali mi 32 stopnie na niedzielę. Przed chwilą weszłam zobaczyć, czy może łaskawie coś obniżyli , a tam zmiana... na 39 stopni! I calutki przyszły tydzień między 36 a 39 To się nigdy nie skończy |
|||
2015-08-07, 14:46 | #1994 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 674
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
|
2015-08-07, 15:13 | #1995 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
masakra, na długoterminowej pokazują cały czas powyżej 35 stopni
|
2015-08-07, 15:21 | #1996 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Ja np. nie potrafię zasnąć przy otwartym oknie...
|
2015-08-07, 15:42 | #1997 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: kuj-pom
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
To ja przy zamkniętym nie usnę, nawet zimą muszę mieć choć lekko uchylone. Mam to po tacie.
Ale powiem Wam że chyba się powolutku uodparniam na to ciepło. Nie spływało ze mnie a szłam w słońcu w obie strony. Do wszystkiego się człowiek może przyzwyczaić jednak...
__________________
♛ |
2015-08-07, 15:56 | #1998 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
|
2015-08-07, 16:01 | #1999 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: kuj-pom
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Aaa... To rozumiem teraz, bo ja mam okna od podwórka i nic mi nie buczy, ale jak spałam u siostry to musiałam wstawać i zamykać nad ranem.
__________________
♛ |
2015-08-07, 16:13 | #2000 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Wiadomości: 522
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Mam to samo, jedynie szczelina taka, że żaden komar się nie przeciśnie. Wolę upał w pokoju, niż bzyczenie nad uchem. Co innego rano. Dziś obudziłam się o 5.00 i otworzyłam drzwi balkonowe i do 7.00 przyjemnie mnie chłodziło. Zacznę robić to częściej.
__________________
"Frankly, my dear, I don't give a damn." |
2015-08-07, 16:13 | #2001 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Szczerze - nie pamiętam takiego lata. Coś mi majaczy, że lato 2006 też było upalne, ale mało już pamiętam.
Właśnie obczaiłam prognozę pogody i jestem załamana - w przyszłym tygodniu ma być po 36-37*C. |
2015-08-07, 16:17 | #2002 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 407
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;52335604]Masz jakieś konkretne linki?
Ja mam w domu wszystkie okna pootwierane i żyjemy. Ja już ginę, okres. [/QUOTE] http://www.yr.no/place/Poland/Masovia/Warsaw/ |
2015-08-07, 16:35 | #2003 | |
Mixum fixum
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 338
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Cytat:
U mnie w pokoju 30,3 *C, a termometr za oknem pokazuje 50 *C |
|
2015-08-07, 19:58 | #2004 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 502
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Ja niemal zawsze śpię przy otwartym oknie, inaczej nie umiem. Mieszkam na wsi, więc hałasów zbytnio nie mam, tylko czasem jakiś tir przejedzie. A w te upały mi się zbiera wieczorem całe stado owadów-czego ja wczoraj nie miałam, były nawet biedronki. A co do komarów-u mnie się pojawiają i robię codziennie na nie polowania.
Dzisiaj podlewałam po południu warzywo i choć dało się znieść to jednak czuć, że jest goręcej niż być powinno. Tak mi dogrzało, że bluzkę zdjęłam. I przy okazji-znacie jakieś sposoby na zmęczone nogi? Od tego łażenia z wiadrami od rzeki do warzywa oraz z powrotem nie czuję nóg i po prostu łażę jak postrzelona kaczka. Dobrze, że sierpień mamy, w lipcu byłoby gorzej. Przy okazji widziałam jak sarny na łące ledwo człapały do rzeki-nawet nie wystraszyły się na mój widok(zawsze jak zobaczą człowieka to biegną jak postrzelone) tylko widać, że były wyczerpane tymi upałami. Od dzisiaj wierzę Norwegom oraz ich prognozom, oni podają nieco lepsze temperatury, bo nie 36, a 32. I trochę deszczu w niedzielę. U nas jest taka posucha, że trawa i bez koszenia sianem się robi, a na drzewach są już żółte liście i opadają jakby już jesień była. |
2015-08-07, 20:06 | #2005 | |
Zadomowienie
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Cytat:
U moich rodziców to samo. 20zł - max 30 zł wiecej za prąd/msc - zależy ile chodzi. Teraz prawie cały dzień non stop jak są w domu. Ja u nich dzisiaj koczowałam A grałam dzisiaj na dwóch ślubach. Masakra - Panowie w czarnych garniakach - klęli jeszcze przed samym wejściem do kościoła. Panna młoda z rozpłyniętym makijażem.. Nie zazdroszczę. Ciekawe, ile dadzą radę tańczyc.. Ja ledwo te trzy godziny wysiedziałam na chórze, chociaż tam ciut chłodniej. Za to w podziemiach kościoła 15 stopni |
|
2015-08-07, 20:09 | #2006 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Hej
Ja zawsze spie z otwatym oknem w upaly ale niestety wole zime i zamkniete okna bo nie mam ludzi wydzierajacych sie pod oknem. Pod oknem gdzie spie(2 pietro) wczoraj slyszlaam grupke mlodziezy i ich opowiesci o milosci- gdzies kolo 1 w nocy. I mam nadzieje ze imprezy znow nie bedzie w bloku na przeciwko..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
2015-08-07, 20:28 | #2007 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Ja ostatnio spaniem przy otwartym oknie załatwiłam sobie pęcherz i mam uraz. Teraz śpię przy zamkniętym. Za to zamieniłam kołdre na cienki koc i o niebo lepiej.
__________________
|
2015-08-07, 20:45 | #2008 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 502
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Cytat:
Ja się okrywam prześcieradłem, kołdry i wszelkie koce, kocyki są dla mnie za grube. |
|
2015-08-07, 23:28 | #2009 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
Sprawdziłam przez Was pogodę dla Krakowa na najbliższe 16 dni i lekko się załamałam. Nie wiem czy ponownie nie uciec na wieś do rodziny TŻ'ta.
Jutro na pewno uciekniemy do jakiejś klimy w którejś galerii. Mam zamówienie do odebrania to przynajmniej jest pretekst. Tylko kurka mieliśmy oboje z TŻ'tem sporo w tym miesiącu zrobić a żywcem się nie da. Od tygodnia nie jadłam nic ciepłego na obiad. Praktycznie nie czuje głodu w ciągu dnia. Wmuszam w siebie sałatki. Noszę wygniecione koszule bo nie mam sumienia nagrzewać w mieszkaniu żelazkiem podczas prasowania. Ponownie modlę się o deszcz. Bogu dziękuję za pomysł zakupu kilku sukienek, które praktycznie wszystkie teraz noszę na zmianę.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2015-08-08, 06:40 | #2010 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: kuj-pom
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. :-)
[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;52343139]Ja się okrywam prześcieradłem, kołdry i wszelkie koce, kocyki są dla mnie za grube. [/QUOTE]
Ja się okrywam samą powłoczką od kołdry albo niczym. Z kocem bym nie wytrzymała... Tata mi wczoraj próbował wmówić że te prognozy długoterminowe to lipa, pogoda się przecież może zmienić w każdej chwili. Oby miał rację.
__________________
♛ |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:54.