Lipcowe PM-ki 2015 i 2016 ! :)

[magda_mjt]

A wiecie, że odnośnie kamerzysty, to my chcieliśmy (ale tak o, naturalne dla nas było, że kamerzysta będzie) i dziwiłam się, że niektórzy nie chcą kamerzysty i zastanawiało mnie dlaczego. Powody czasem faktycznie zdawały się logiczne. Ale po własnym weselu, jak dostałam jakieś tam próbne filmy, zobaczyłam mnóstwo kwestii, których sama nie pamiętam/ nie widziałam na weselu, to STRASZNIE się cieszę, że mieliśmy kamerzystę . I że nigdy to nie było dla nas nie pewną kwestią, czy chcemy czy nie. Teraz tak się śmiejemy z niektórych momentów .

[megi314]

Napisane przez sensualna

My też 2 lipca a co macie już załatwione?

Mamy wszystko poza samochodem, garniturem, alkoholem, prezentami dla gosci i oprawa muzyczna w kościele ja na codzień zajmuje sie organizacja eventow wiec gładko nam poszło

Magda, oczywiście masz racje - oczywiście trzeba przedyskutować wcześniej z fotografem na czym nam zależy.
My akurat nie będziemy miec typowego video a teledysk ślubny

[sylwia7_89]

Kurcze ja tez mam 16 lipca, a jeszcze sukienki nie szukalam wogole :/ slyszalam od dziewczyn ze najlepiej styczen/luty bo wtedy wchodza nowe kolekcje, mamy kosciol, kamere, foto i sale poki co, no i kwiaciarnie

[megi314]

Ja swoją kupiłam juz jakiś czas temu na samo zamowienie trzeba czekać 9mc a potem jeszcze poprawki koleżanka zamawiała razem ze mną i na jej suknie 11mc :/ ale myśle ze seksownie cos znajdziesz w zimie mu akurat kupowaliśmy w Madonnie w Krakowie

[marttb]

Z sukienką zalezy czego się chce, ja chciałam kupić z wyprzedaży z tego sezonu, ale dużo taniej za to. A wyprzedaże to wrzesień/październik. My mamy sale(catering, tort, ciasto, wystroj, napoje - wszystko ma sala) dogadanie tylko kwestii organizacyjnych 3 tygodnie przed weselem, ja mam suknie, welon, bolerko, narzeczony garnitur, buty, pasek, muszke zostało mu kupic poszetke i spinki, co już jest wybrane, orkiestra, fotograf, kamerzysta, Kościół zalatwione. Teraz zaczęliśmy chodzic na nauki i w tym tygodniu zapisujmey sie do poradni małżeńskiej. Zaproszenia wybrane tylko zamówić, także jest git. Pozostaną szczegóły do zalatwiania. Autobus już dogadajy, ale dopiero 2 msc przed weselem umowe spisywać będziemy.

[DontSaySorry]

My mamy już klepniętą salę, kościół, wodzirejów, foto, kamerę, florystkę/dekoratorkę, makijażystkę dla mnie. A i mam już suknię
Niestety cały czas szukam sensownej fryzjerki (póki co nic mi się nie podoba w okolicy), myślimy też już nad zakupem wódki (Bols? Wyborowa?), żeby jakoś rozłożyć sensownie koszty.

[sensualna]

Napisane przez sylwia7_89

Kurcze ja tez mam 16 lipca, a jeszcze sukienki nie szukalam wogole :/ slyszalam od dziewczyn ze najlepiej styczen/luty bo wtedy wchodza nowe kolekcje, mamy kosciol, kamere, foto i sale poki co, no i kwiaciarnie

Ja raz bylam się przejść po salonach i mierzylam kilka sukienek, niestety moją wymarzoną mogą zamówić ale nie mają jej na sklepie, więc nie mam jak przymierzyc przed kupnem, mam dylemat w związku z tym...
Mi w salonach mówili koniec roku, że wtedy są wyprzedaże starych i nowe kolekcje.

Napisane przez megi314

Ja swoją kupiłam juz jakiś czas temu na samo zamowienie trzeba czekać 9mc a potem jeszcze poprawki koleżanka zamawiała razem ze mną i na jej suknie 11mc :/ ale myśle ze seksownie cos znajdziesz w zimie mu akurat kupowaliśmy w Madonnie w Krakowie

wow bardzo dlugo się czeka... u mnie w mieście jest krótszy czas oczekiwania.

Napisane przez DontSaySorry

My mamy już klepniętą salę, kościół, wodzirejów, foto, kamerę, florystkę/dekoratorkę, makijażystkę dla mnie. A i mam już suknię
Niestety cały czas szukam sensownej fryzjerki (póki co nic mi się nie podoba w okolicy), myślimy też już nad zakupem wódki (Bols? Wyborowa?), żeby jakoś rozłożyć sensownie koszty.

Sporo już a jaka suknia?

Ja z kolei mam oczywiście salę,kościół, zespołów, foto i kamerzystę, samochód, wódkę i zaproszenia część zrobionych i rozdanych, kolejna się robi.

[ann2016]

my mamy salę, zespół, fotografa, kamerzystę, datę w kościele (do potwierdzenia), samochód, suknię, rozdane zaproszenia makijaż, fryzjerkę w tym roku jeszcze prawdopodobnie kupimy wódkę

[megi314]

My dzisiaj mamy spotkanie odnośnie zaproszeń tak z ciekawości ile płaciłyście za zaproszenia? Podziwiam, że tak szybko rozdałyście my najwcześniej będziemy rozdawać pewnie w grudniu a w listopadzie będziemy wysyłać do USA bo tam mamy sporą część rodziny.

Potem wrzucę suknię żeby się pochwalić

[ann2016]

Napisane przez megi314

My dzisiaj mamy spotkanie odnośnie zaproszeń tak z ciekawości ile płaciłyście za zaproszenia? Podziwiam, że tak szybko rozdałyście my najwcześniej będziemy rozdawać pewnie w grudniu a w listopadzie będziemy wysyłać do USA bo tam mamy sporą część rodziny.

Potem wrzucę suknię żeby się pochwalić

my płaciliśmy 5,40 zł, Rozdawaliśmy rok wcześniej bo mieszkamy za granicą a zalezało nam żeby rozdać je osobiście a w lipcu byliśmy w PL na dłużej i mieliśmy na to czas

[megi314]

Ann, a mieliście wpisane imiona i nazwiska czy wpisywalas odręcznie?

Moja suknia

ImageUploadedByWizaz Forum1441641288.088400.jpg

[sensualna]

Napisane przez megi314

Ann, a mieliście wpisane imiona i nazwiska czy wpisywalas odręcznie?

Moja suknia

Załącznik 6047619

A masz może zdjęcia jak masz na sobie? Albo ewentualnie zdjęcie z neta? Jak się w ogóle nazywa?

[ann2016]

Napisane przez megi314

Ann, a mieliście wpisane imiona i nazwiska czy wpisywalas odręcznie?

Moja suknia

Załącznik 6047619

wpisywaliśmy odręcznie ale w cenie było wydrukowanie imion i nazwisk ale chcieliśmy sami

suknia ładna chociaż nie w moim stylu

[megi314]

Napisane przez sensualna

A masz może zdjęcia jak masz na sobie? Albo ewentualnie zdjęcie z neta? Jak się w ogóle nazywa?

niestety nie... nie wiem co to jest za mania, że nie wolno robić na sobie zdjęć

A jeszcze zapytam czy dołączaliście dodatkowo wierszyk?

[sensualna]

Napisane przez megi314

niestety nie... nie wiem co to jest za mania, że nie wolno robić na sobie zdjęć

A jeszcze zapytam czy dołączaliście dodatkowo wierszyk?

A jak się sukienka nazywa?

Wierszyk? Ale na jaki temat?

[ann2016]

Napisane przez megi314

niestety nie... nie wiem co to jest za mania, że nie wolno robić na sobie zdjęć

A jeszcze zapytam czy dołączaliście dodatkowo wierszyk?

nie żadnych wierszyków

[megi314]

Napisane przez sensualna

A jak się sukienka nazywa?

Wierszyk? Ale na jaki temat?

SPOSABELLA Atlas

[sensualna]

To ja się pochwalę swoimi zaproszeniami (skoro nikt nie zainteresowany to kasuję)

[Sophie24]

Cześć Wam
Już od jakiegoś czasu zbieram się by do Was dołączyć
Część z Was kojarzę (a Wy kojarzycie mnie:P) z wątku PM2016.


W sumie nie mam za wiele do powiedzenia bo nie mamy jeszcze nic załatwione. Ale bez paniki - mamy piątkowe wesele więc nie ma stresu.
Ślub ma być konkordatowy, w plenerze. Wesele będzie małe - na 33 osoby już z nami. Miało być duże ale nie będzie. Teściowa strasznie nam mąci i miesza i w ogóle to jest jak jakiś dramat. Historia raczej na książkę niż post
Przez całą atmosferę mamy raczej myśli aby wesela nie organizować. Nie czerpiemy z tego radości a raczej przyprawia nas to o ból głowy. Podziękowania dla teściowej
Ślub weźmiemy na pewno, to jest najważniejsze w tym wszystkim
Ale tak. Sala jest wstępnie zaklepana:
http://kalinowka.com.pl/
Trwają negocjacje przy menu (były trzy opcje do wyboru a umowa to w sumie zapis menu więc musimy ustalić to teraz), jak dojdziemy do ładu to podpiszemy umowę.
Foto szukamy - nic nam się nie podoba albo cena powala.
Kamerzysty nie bierzemy - nie oglądamy zdjęć, filmiku też byśmy nie obejrzeli.
DJ to mamy kogoś na oku ale nad tym w ogóle nie myśleliśmy.
Obrączki mamy wstępnie wybrane - trzeba iść zamówić.
Zaproszenia są wybrane.
Miejsce i parafia na ślub wybrane.


Ogólnie - wiele mamy wybrane ale nic niezałatwione. Za tydzień zaczynamy nauki i to tyle
Z suknią będą problemy bo nic mi się nie podoba, nie chce białej sukni ani chyba długiej. Także nie wiem co założę

O nas: Jesteśmy ze sobą od ponad 7 lat, mieszkamy razem od ponad 1,5 roku. Oboje pracujemy (z tym, że ja raczej dorywczo). Mamy psa - Messiego.

[megi314]

Napisane przez Sophie24

Cześć Wam
Już od jakiegoś czasu zbieram się by do Was dołączyć
Część z Was kojarzę (a Wy kojarzycie mnie:P) z wątku PM2016.


W sumie nie mam za wiele do powiedzenia bo nie mamy jeszcze nic załatwione. Ale bez paniki - mamy piątkowe wesele więc nie ma stresu.
Ślub ma być konkordatowy, w plenerze. Wesele będzie małe - na 33 osoby już z nami. Miało być duże ale nie będzie. Teściowa strasznie nam mąci i miesza i w ogóle to jest jak jakiś dramat. Historia raczej na książkę niż post
Przez całą atmosferę mamy raczej myśli aby wesela nie organizować. Nie czerpiemy z tego radości a raczej przyprawia nas to o ból głowy. Podziękowania dla teściowej
Ślub weźmiemy na pewno, to jest najważniejsze w tym wszystkim
Ale tak. Sala jest wstępnie zaklepana:
http://kalinowka.com.pl/
Trwają negocjacje przy menu (były trzy opcje do wyboru a umowa to w sumie zapis menu więc musimy ustalić to teraz), jak dojdziemy do ładu to podpiszemy umowę.
Foto szukamy - nic nam się nie podoba albo cena powala.
Kamerzysty nie bierzemy - nie oglądamy zdjęć, filmiku też byśmy nie obejrzeli.
DJ to mamy kogoś na oku ale nad tym w ogóle nie myśleliśmy.
Obrączki mamy wstępnie wybrane - trzeba iść zamówić.
Zaproszenia są wybrane.
Miejsce i parafia na ślub wybrane.


Ogólnie - wiele mamy wybrane ale nic niezałatwione. Za tydzień zaczynamy nauki i to tyle
Z suknią będą problemy bo nic mi się nie podoba, nie chce białej sukni ani chyba długiej. Także nie wiem co założę

O nas: Jesteśmy ze sobą od ponad 7 lat, mieszkamy razem od ponad 1,5 roku. Oboje pracujemy (z tym, że ja raczej dorywczo). Mamy psa - Messiego.

Współczuje z teściową. My naszczęście jesteśmy kawałek drogi od teściowej więc jest w miarę spokój ja mam dość konkretny charakter więc bywa ciężko ale staram się też robić niektóre rzeczy tak aby jej było przyjemnie.. uhhh

Zazdroszcze ślubu w plenerze my mielismy miec koscielny w plenerze ale jednak bierzemy normalnie w kościele

[ann2016]

Sophie hej hej

[Sophie24]

Napisane przez megi314

Współczuje z teściową. My naszczęście jesteśmy kawałek drogi od teściowej więc jest w miarę spokój ja mam dość konkretny charakter więc bywa ciężko ale staram się też robić niektóre rzeczy tak aby jej było przyjemnie.. uhhh

Zazdroszcze ślubu w plenerze my mielismy miec koscielny w plenerze ale jednak bierzemy normalnie w kościele

Też mamy ją kawałek od siebie (jakieś 150km) ale to jej nie przeszkadza w mieszaniu Z nią jest jeden podstawowy problem - ona nie umie rozmawiać, robi od razu awantury. Tym nas zniechęciła by robić cokolwiek po jej myśli. Ale i tak dobrze, że jest daleko. Mimo wszystko możemy wszystko załatwiać a on nic nie wie


No z tego co czytałam jest taki ślub możliwy i ksiądz z tej parafii sam to proponuje. Ale idziemy zaklepać datę po naukach i jak znajdziemy czas bo obecnie pracujemy ciągle do 19, ja pracuję też w weekendy - brakuje nam czasu na załatwienie czegokolwiek. Kościół jest od razu obok - w razie niepogody mamy się gdzie schować.

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Napisane przez ann2016

Sophie hej hej

Hejo


I tak się niestety zaraz zmywam bo kończę pracę a laptopa do domu nie zabieram Oszczędzam sobie dźwigania

[megi314]

Napisane przez Sophie24

Też mamy ją kawałek od siebie (jakieś 150km) ale to jej nie przeszkadza w mieszaniu Z nią jest jeden podstawowy problem - ona nie umie rozmawiać, robi od razu awantury. Tym nas zniechęciła by robić cokolwiek po jej myśli. Ale i tak dobrze, że jest daleko. Mimo wszystko możemy wszystko załatwiać a on nic nie wie


No z tego co czytałam jest taki ślub możliwy i ksiądz z tej parafii sam to proponuje. Ale idziemy zaklepać datę po naukach i jak znajdziemy czas bo obecnie pracujemy ciągle do 19, ja pracuję też w weekendy - brakuje nam czasu na załatwienie czegokolwiek. Kościół jest od razu obok - w razie niepogody mamy się gdzie schować.

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------


Hejo


I tak się niestety zaraz zmywam bo kończę pracę a laptopa do domu nie zabieram Oszczędzam sobie dźwigania

Tyle dobrze, że jest kawałek od Was Też mieszkamy razem 1,5 roku i też mamy pasiaka hehe

Dziewczyny jeszcze jedno pytanie - ile wcześniej prosicie o potwierdzenie przybycia (na zaproszeniu) ?

[ann2016]

Napisane przez megi314

Dziewczyny jeszcze jedno pytanie - ile wcześniej prosicie o potwierdzenie przybycia (na zaproszeniu) ?

3 miesiące

[megi314]

Napisane przez ann2016

3 miesiące

Właśnie chcę wpisać prośbę o 2 miesiące wcześniej Myślę, że będzie ok

[marttb]

Mi wszyscy mówią, że zaproszenia na ślub daje się 2 góra 3 miesiące przed ślubem, a wy chcecie w takim czasie odpowiedzi. Z narzeczonym chcieliśmy dawać pół roku, 5 miesięcy wcześniej, zależy czy rodzina z zagranicy czy z Polski, ale wszyscy mówią że za szybko.

U nas był jeden cyrk z teściową, mój K. powiedział jej wtedy, że nie zostanie zaproszona na wesele, a do taty zadzwonił spytać czy przyjdzie bez niej :P Przestraszyła się i już ma tylko dobre rady, jeśli my zaczniemy temat.

My jesteśmy razem ponad 4 lata, 3 mieszkamy razem i rok po zaręczynach Również mamy psiaka! Umowa jest taka, kwiatek, jeśli przetrwa to zwierzak, a jak z nim nam pójdzie to dzidziuś Psa mamy ponad rok, ale do dziecka się nie śpieszy, a teraz to trzeba dopiero być przezornym, żeby do ślubu z brzuchem nie iść

[magda_mjt]

Napisane przez sylwia7_89

Kurcze ja tez mam 16 lipca, a jeszcze sukienki nie szukalam wogole :/ slyszalam od dziewczyn ze najlepiej styczen/luty bo wtedy wchodza nowe kolekcje, mamy kosciol, kamere, foto i sale poki co, no i kwiaciarnie

Wyprzedaze są wrzesień- listopad, a nowe kolekcje są juz październik/ listopad . I to najlepszy czas na kupowanie albo taniej sukni z poprzedniego sezonu albo taniej, bo dopiero weszła kolekcja (sama z takiego tytułu miałam 10% zniżki ). I szczerze- wiele salonów odmawia zamówienia, jak przyjdzie sie za późno. Pół roku to często mus.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ann2016]

Napisane przez megi314

Właśnie chcę wpisać prośbę o 2 miesiące wcześniej Myślę, że będzie ok

jak najbardziej ok

Napisane przez marttb

Mi wszyscy mówią, że zaproszenia na ślub daje się 2 góra 3 miesiące przed ślubem, a wy chcecie w takim czasie odpowiedzi. Z narzeczonym chcieliśmy dawać pół roku, 5 miesięcy wcześniej, zależy czy rodzina z zagranicy czy z Polski, ale wszyscy mówią że za szybko.

wiesz co my nie mieszkamy w Polsce i połowa rodziny też nie więc jesteśmy w troszkę innej sytuacji tak jak pisałam chcieliśmy osobiście i była okazja i muszą mieć też czas żeby sobie zaplanować przyjazd do PL, a potwierdzenie tak wcześnie bo muszę mieć czas żeby zamówić winietki i plan stołów jak jest się na miejscu to wtedy jest trochę inaczej a tak to niestety trzeba sobie jakoś radzić

[magda_mjt]

Nie do końca się z tym zgodzę :P. Ale fakt, na odległość jest ciężej. Sama miałam potwierdzenia na 5 tygodni przed, a ostatecznie na te 5 tygodni przed mnóstwo osób wciaz było nie pewnych, bo nie wiedza jak coś tam się ułoży, czy będzie urlop, czy będzie coś tam, i najwiecej pewnych odpowiedzi 3/4 tygodnie przed dostaliśmy. I tez organizowaliśmy wszystko zza granicy.

[Sophie24]

Napisane przez megi314

Tyle dobrze, że jest kawałek od Was Też mieszkamy razem 1,5 roku i też mamy pasiaka hehe

Dziewczyny jeszcze jedno pytanie - ile wcześniej prosicie o potwierdzenie przybycia (na zaproszeniu) ?

Chcemy rozdawać zaproszenia na Wielkanoc albo coś koło tego (nie wiem jak przypada w 2016 roku). I miesiąc przed ślubem (tak na oko) chcielibyśmy mieć potwierdzenia. Czyli powiedzmy do 30 czerwca. Na sali musimy potwierdzić liczbę gości chyba 10 dni albo 14 dni przed ślubem więc nie ma pośpiechu Zresztą myślę, że nikt nam nie odmówi poza babcią M. - ma ponad 90 lat, jest schorowana, podróż będzie daleka więc wątpimy, że się wybierze.


Wierszyków żadnych nie będzie - ani co zamiast kwiatów ani, że chcemy kasę. No ale u nas jak mamy te 30 gości to nie ma takiej potrzeby.