Mamusie czerwcowe 2015! :) cz. 2

[Cos_]

Gabi Patryk 120 ml Blanka 90 ml a na noc i popołudniu 120 ml.

[rybkaa90]

Gabusun Ty kp? Imponująca waga!
Mehja ja zamówiłam kombinezon 68 i teraz mam wątpliwości. Ciekawe czy będzie ok.

[201710041131]

Eee olewam, teściowa kupowała to niech se kosztuje te 6 dych za pajaca
tak to tez w lumpie albo komisie kupuje albo na wyprz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rybkaa90]

Napisane przez szuuu

Eee olewam, teściowa kupowała to niech se kosztuje te 6 dych za pajaca
tak to tez w lumpie albo komisie kupuje albo na wyprz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hahahaha trzeba korzystać naprawdę miło z ich strony.

[siacha_ck]

Napisane przez alkamor

siacha a Twoja córcia pierwszy rok chodzi do przedszkola??

A ja dzisiaj mam samotny wieczór bo tż jedzie na mecz Polski na narodowy.

kejti to chyba znowu z tesciowa pije

Tak, pierwszy.
Byliśmy po nią i nie płakała. Pomagała pani przy rozkladaniu sztućcy do obiadu Miałam rozmowę z jej Panią i podniosła mnie na duchu.

Pszczoua współczuję

My jeszcze nie szczepiliśmy. Szymek nadal robi zielone kupki, czasami zdarzają się żółte. W sobotę zanioslam kupkę na posiew i bakterie.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[k a j a]

Napisane przez Princesika

Zgadzam się z tym co napisałaś całkowicie

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------



A lekarz Ci zwracał na to uwagę? Moja w drugim miesiącu życia przybierała 160 g tygodniowo i mi powiedziała lekarka, że to mało.

Mi powiedziała ze powinna ok 100g/tydzień, czyli przybrała 90, były upały, powiedziała że jest ok.

Teraz ją ważyłam i miała 4900 w pajacu.

Jestem dumna z Blanki, miała szczepienie i nawet nie pisnela! Kazała mi wyjść. Za chwilę woła ze już ! I waży 17kg..


Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

[siacha_ck]

Napisane przez k a j a

Mi powiedziała ze powinna ok 100g/tydzień, czyli przybrała 90, były upały, powiedziała że jest ok.

Teraz ją ważyłam i miała 4900 w pajacu.

Jestem dumna z Blanki, miała szczepienie i nawet nie pisnela! Kazała mi wyjść. Za chwilę woła ze już ! I waży 17kg..


Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

dla Blanki

Mi pediatra mówiła, że powinien 180 g przybiera. Tydzień temu ważył 5,5 kg i średnio przybiera 250g.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[k a j a]

Napisane przez siacha_ck

dla Blanki

Mi pediatra mówiła, że powinien 180 g przybiera. Tydzień temu ważył 5,5 kg i średnio przybiera 250g.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

No bo to zależy ile dziecko ważyło i na którym centylu. Lena jest cały czas na tym samym więc powiedziała ze powinna mniej więcej tyle przybierac..

Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

[alkamor]

Napisane przez sylwka321

Aaa faktycznie, ale super, to tylko jeden bilet? Czy dla osoby towarzyszącej też?

Nie no dla osoby towarzyszącej tez

[siacha_ck]

Napisane przez k a j a

No bo to zależy ile dziecko ważyło i na którym centylu. Lena jest cały czas na tym samym więc powiedziała ze powinna mniej więcej tyle przybierac..

Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

Też zależy od pediatry, bo z Wiktorią chodziłam do innej i jak w 3 miesiącu ważyła 5,5 kg to przebąkiwał, że za mało.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[k a j a]

Napisane przez siacha_ck

Też zależy od pediatry, bo z Wiktorią chodziłam do innej i jak w 3 miesiącu ważyła 5,5 kg to przebąkiwał, że za mało.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

No właśnie..

Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

[Princesika]

Ja nie ogarniam tych centyli

[kejtiCe]

Napisane przez mehja

tak się pytałam was ostatnio jak wypadają ciuszki z H&m i pisałyście, że większe są. to zamówiłam Lilce rozm. 68 żeby na póxniej miała i wszystko za małe a ona 62 nosi

Jak to możliwe??? Ja z hm ubieram Wojtkowi 68 i ma luz

Napisane przez pszczoua

Hej. Ostatnio jestem zabiegana przez co podczytuje sporadycznie. U nas został stwierdzony NOP po szczepieniu. Tymek po tej szczepionce na 6 tygodni płakał bez przerwy przez 4 godziny. Zaliczylismy wizytę u neurologa (na szczęście nic złego w mózgu się nie zadzialo bo już byłyby widoczne objawy, wg neurologa Tymek rozwija się ponadprzeciętnie, jest bardzo silny). Lekarz wstrzymał Tymkowi wszystkie szczepienia do listopada, wówczas prawdopodobnie wyrazi zgodę ale tylko na krztusiec bezkomorkowy który powinien nam się z racji nop należeć bezpłatnie. Do tego bedzie miał wydluzane przerwy między szczepionkami, opracujemy indywidualny kalendarz. Powiem wam ze teraz będę się strasznie bała każdego szczepienia bo poczytalam trochę o krzyku mózgowym... :/

O mamoooooooo, współczuję

Napisane przez alkamor

siacha a Twoja córcia pierwszy rok chodzi do przedszkola??

A ja dzisiaj mam samotny wieczór bo tż jedzie na mecz Polski na narodowy.

kejti to chyba znowu z tesciowa pije

Ja od 11 na spacerze. Właśnie weszliśmy do domu i akurat obudził się mój Książe.





Gabisun, co za imponująca waga!!! Wojtek urodził się 4600, ale nie wiem ile waży. Dużo!

[pszczoua]

Napisane przez alkamor

Zastanawialam się co to NOP szczerze?? Ja jakoś nie szczególnie stresuje się szczepieniami...jest to jadę,szczepie i wracam. Tyle...nie chodzi tu o to że nie jest mi szkoda wkluc itd...wiadomo że ciężko się patrzy jak dziecko płacze. Ale nie wyczutuje kolejnych "newsów" itd...generalnie jestem jednak osoba która na siłę nie szuka "problemów" bo to np trochę tak jak z tym czytaniem o śmierci lozeczkowej... Jak się człowiek naczyta to schizuje i pół nocy potem nie śpi...dlatego tym razem odpuszczalam wszelkie tego "typu" artykuły.

A pomysl co by mogło być jakbym nie zareagowała? Kto wie czy po kolejnej szczepionce coś by sie Tymkowi nie stało? Skoro neurolog nie pozwala w żadnym wypadku szczepic refundowanym krztuscem komórkowym bo "jest wstrętny" cytując lekarza, to chyba jednak to nie moj wymysł ani przewrazliwienie... moja pediatra też się sporo w swoim życiu naogladala i swoich dzieci i wnuków nie szczepi na wszystko, wydłuża przerwy między szczepieniami itp. Ja nie neguje szczepień w żadnym wypadku, ale skoro widać ze układ nerwowy nieodpowiednio zareagował to trzeba uważać. Ja mam teraz przede wszystkim na uwadze dobro mojego dziecka. I również znam przypadek gdzie dziecko zatrzymało się w rozwoju po szczepieniu. Żeby nie było watpliwosci ze wymyślam napisze tylko ze pediatra zgłosiła nasz przypadek do sanepidu...

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

I na pewno nie wyszukuje na siłę problemów....

[masija]

Napisane przez Princesika

74
ja rzeczy na 74 założę Małej najwcześniej na wiosnę

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Serio??
U nas Lena już 68, w 74 pewnie niedługo wejdzie

Napisane przez pszczoua

A pomysl co by mogło być jakbym nie zareagowała? Kto wie czy po kolejnej szczepionce coś by sie Tymkowi nie stało? Skoro neurolog nie pozwala w żadnym wypadku szczepic refundowanym krztuscem komórkowym bo "jest wstrętny" cytując lekarza, to chyba jednak to nie moj wymysł ani przewrazliwienie... moja pediatra też się sporo w swoim życiu naogladala i swoich dzieci i wnuków nie szczepi na wszystko, wydłuża przerwy między szczepieniami itp. Ja nie neguje szczepień w żadnym wypadku, ale skoro widać ze układ nerwowy nieodpowiednio zareagował to trzeba uważać. Ja mam teraz przede wszystkim na uwadze dobro mojego dziecka. I również znam przypadek gdzie dziecko zatrzymało się w rozwoju po szczepieniu. Żeby nie było watpliwosci ze wymyślam napisze tylko ze pediatra zgłosiła nasz przypadek do sanepidu...

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

I na pewno nie wyszukuje na siłę problemów....

Strasznie Wam współczuję
A mozesz coś więcej napisać?Jak Tymek się zachowywał? Czy coś oprócz płaczu? I jak szczepiliście?

[Princesika]

Nie ma juz u mnie cotton balls sa u was jeszcze?

[Cos_]

Pszczoua a jakimi szczepionkami szczepiliscie.? Tymi na nfz.?

[alkamor]

Napisane przez pszczoua

A pomysl co by mogło być jakbym nie zareagowała? Kto wie czy po kolejnej szczepionce coś by sie Tymkowi nie stało? Skoro neurolog nie pozwala w żadnym wypadku szczepic refundowanym krztuscem komórkowym bo "jest wstrętny" cytując lekarza, to chyba jednak to nie moj wymysł ani przewrazliwienie... moja pediatra też się sporo w swoim życiu naogladala i swoich dzieci i wnuków nie szczepi na wszystko, wydłuża przerwy między szczepieniami itp. Ja nie neguje szczepień w żadnym wypadku, ale skoro widać ze układ nerwowy nieodpowiednio zareagował to trzeba uważać. Ja mam teraz przede wszystkim na uwadze dobro mojego dziecka. I również znam przypadek gdzie dziecko zatrzymało się w rozwoju po szczepieniu. Żeby nie było watpliwosci ze wymyślam napisze tylko ze pediatra zgłosiła nasz przypadek do sanepidu...

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

I na pewno nie wyszukuje na siłę problemów....

Ale GDZIE ja napisałam że TY Wyszukujesz na siłę problemy?? Bo jakoś nie widzę?? Nie napisałam Też NIGDZIE że zignorowalabym to co mówi lekarz.

Napisałam później że nie Chodzi o Ciebie tylko ogólnie. Po prostu Twoj post "natchnal " mnie i tyle.

Chodziło tu o szukanie problemów tam gdzie ich nie ma a nie tam gdzie coś się dzieje. Więc....

[Princesika]

Zrobilam 3 rodzaje dzemow

[pszczoua]

Szczepilismy tymi na nfz, Julek też tak był szczepiony i nic takiego się nie działo, oprócz chwilowego płaczu i stanu podgoraczkowego. Tymek natomiast jakieś 2 godziny po podaniu szczepienia zaczął przeraźliwie płakać. Krzyczał wręcz. Trwało to wszystko 4 godziny i w żaden sposób nie dawał się uspokoic.

[fartuch]

wszystkie szczepionki mają sporo rtęci która jest odpowiedzialna za nop. Każdy z nas wie, jaka rtęć jest trująca. Szczepionki skojarzone są niby bardziej oczyszczone.(albo tylko tak mówią, żeby kupować) Wszystko zależy od organizmu, czy będzie potrafił walczyć z tym świństwem.. Dlatego gdy jest katar czy colowiek to się nie szczepi bo organizm sobie nie radzi i jest za słaby żeby walczyć. Dlatego warto podawać witaminy. Ale to i tak rosyjska ruletka. I nie mamy na to wpływu

[Cos_]

Napisane przez pszczoua

Szczepilismy tymi na nfz, Julek też tak był szczepiony i nic takiego się nie działo, oprócz chwilowego płaczu i stanu podgoraczkowego. Tymek natomiast jakieś 2 godziny po podaniu szczepienia zaczął przeraźliwie płakać. Krzyczał wręcz. Trwało to wszystko 4 godziny i w żaden sposób nie dawał się uspokoic.

Aha. Bardzo szybko nastapila reakcja. Byc moze to tez przez to ze sa 3 wklucia i organizm inaczej reaguje.
Masakra poprostu

Fartuch dokladnie zawsze na szczepienie ide z dusza na ramieniu.

[pszczoua]

On się aż wtedy wyginal z tego płaczu. Apropo kataru... Byl zaszczepiony z katarkiem ale miał go w zasadzie od urodzenia i lekarka która go szczepila (akurat nie było naszej pediatry) mówiła że można bo to nie katar infekcyjny. Teraz bym się nawet w przychodni nie pojawiła na szczepieniu w takiej sytuacji...

[Princesika]

Dziewczyny a jak ubieracie teraz maluchy po domu w te chłodne dni? Podczytywalam majówki I pisały, ze zakladaja rajstopy np pod spod. Moja chodzi w body z dlugim i legginsy. A w nocy body z dlugim i pospiochy. No u caly czas mam otwarte okno...

[k a j a]

Napisane przez Princesika

Dziewczyny a jak ubieracie teraz maluchy po domu w te chłodne dni? Podczytywalam majówki I pisały, ze zakladaja rajstopy np pod spod. Moja chodzi w body z dlugim i legginsy. A w nocy body z dlugim i pospiochy. No u caly czas mam otwarte okno...

Po domu rajstopy i leginsy?!?!
Ja zakładam body na długi, spodenki i skarpetki

Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

[rybkaa90]

Napisane przez Princesika

Dziewczyny a jak ubieracie teraz maluchy po domu w te chłodne dni? Podczytywalam majówki I pisały, ze zakladaja rajstopy np pod spod. Moja chodzi w body z dlugim i legginsy. A w nocy body z dlugim i pospiochy. No u caly czas mam otwarte okno...

O matko! To co one będą zakładały w zimie?! U nas podobnie, cały czas otwarte okno i podobnie ubieram Jasia. Zauważyłam, że lepiej śpi jak jest świeże powietrze

[Irmusia81]

Napisane przez alkamor

Zastanawialam się co to NOP szczerze?? Ja jakoś nie szczególnie stresuje się szczepieniami...jest to jadę,szczepie i wracam. Tyle...nie chodzi tu o to że nie jest mi szkoda wkluc itd...wiadomo że ciężko się patrzy jak dziecko płacze. Ale nie wyczutuje kolejnych "newsów" itd...generalnie jestem jednak osoba która na siłę nie szuka "problemów" bo to np trochę tak jak z tym czytaniem o śmierci lozeczkowej... Jak się człowiek naczyta to schizuje i pół nocy potem nie śpi...dlatego tym razem odpuszczalam wszelkie tego "typu" artykuły.

Mam identyczne zdanie i podejście jak ty😊

Franek dziś ważył 6100😊 jeszcze 500g i podwoi wagę urodzeniową 😊

[Cos_]

Napisane przez pszczoua

On się aż wtedy wyginal z tego płaczu. Apropo kataru... Byl zaszczepiony z katarkiem ale miał go w zasadzie od urodzenia i lekarka która go szczepila (akurat nie było naszej pediatry) mówiła że można bo to nie katar infekcyjny. Teraz bym się nawet w przychodni nie pojawiła na szczepieniu w takiej sytuacji...

U nas tez nie ma mowy o szczepieniu z katarem. Wszystko mozliwe ze to przez katar. Dziecko musi byc zupelnie zdrowe.

Princesika zakladam jakies leginsy body z dlugim i skarpety. a jak zimno to przykrywam kocykiem.

Irmusia

[Irmusia81]

Napisane przez siacha_ck

dla Blanki

Mi pediatra mówiła, że powinien 180 g przybiera. Tydzień temu ważył 5,5 kg i średnio przybiera 250g.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

Franek podobnie. Teraz przybiera 200-250g na tydzień. Zdaniem mojej położnej minimum to 150g na tydzień. Ale wydaje mi się że to dotyczy noworodków. Dzieci w kolejnych miesiącach wolniej przybierają.

[k a j a]

A jak ubieracie na dwór? Ja co prawda tylko auto-przedszkole-dom bo ciągle pada i zakładam body na długi, pajaca minky i czapkę. Zmoklysmy dziś trochę, deszcz jej się nie podoba :p

Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app